Kupiłem niedawno focusa 2.0 tdci. Mam problem tego typu, że przy odpaleniu na zimnym pojawia się z tyłu biały dym i po przejechaniu ok 2km i złapaniu temperatury przestaje. Ponad to po uruchomieniu obroty nie są stabilne i pływają aż do momentu uzyskania odpowiedniej temp.:(

Specjalistą nie jestem ale wygląda na pierścionki zbierające lub uszczelniające dopóki nie spasują się z gładzią cylindra puszczają olej do komory spalania i dlatego dymi na niebiesko
Jaki przebieg?? Ale pewnie nie będzie oryginalny:(

Przebieg 95000 km. Co dalej?

Mój tak samo kopci rano tylko obroty są niestabilne dosłownie chwilę.W serwisie powiedzieli że to normalny objaw.

no możliwe że dla tego serwisu to normalne na szczęście mój klekocik zachowuje się nienormalnie i nawet w zimę błękitnego dymku nie puszcza natomiast z takim obiawem da się jeździć i to bardzo długo

Specjalistą nie jestem ale wygląda na pierścionki zbierające lub uszczelniające dopóki nie spasują się z gładzią cylindra puszczają olej do komory spalania i dlatego dymi na niebiesko
Jaki przebieg?? Ale pewnie nie będzie oryginalny:(

hmm autor tematu pisze o białym dymie a nie o niebieskim ;]
z tego co wiem to biały dym może tez wskazywac na problemy z wtryskami.

Możliwe że faktycznie nie będzie to żaden defekt tylko zwykł para wodna(nie zwróciłem uwagi wcześniej na kolorek tego dymka) z zimnego i zawilgoconego wydechu o poranku ten feler posiadają wszystkie auta dopóki układ się nie rozgrzeje ,tylko te falujące obroty ??

U mnie dymu specjalnie nie widzę, ale rano silnik nie pracuje zbyt równo. Potrafi się lekko "zatelepotać" co kilka sekund. Po rozgrzaniu nic takiego się nie dzieje.

jupiii!!! więcej takich objawów jak u mnie :D to chyba normalka. z tym, że mi raczej obroty nie bujają się. jak dodam gazu po odpaleniu zaraz tak do 1,5 tys i puszczę to spadnie na moment coś ok. 750 i od razu wraca do 900 czy ile tam jest normalnie i ani drgnie :)

Najprawdopodobnie to wtryski:? Wstępnie ustaliłem podłączając Fokę do kompa mogo kumpla:) Jednak wstawię go do serwisu Forda nie go tam dokładnie przebadają i określą które z wtrysków jest niesprawny. Mam nadzieję, że nie wszystkie:( Proszę o namiary na w miarę niedrogi i porządny serwis Forda w Wawie lub okolicach (bardziej na północ). Dzięki za opinie:)

niziko a osiągi masz jak w książce podają? przyspieszenie a zwłaszcza V-max? bo też podejrzewam u siebie "coś" z wtryskami albo układem paliwowym bo powyżej 180 nie pojadę a powinien 195 spokojnie.

Moja foczka zaczęła niedawno kopcić na zimno, tak jak u Kolegi Niziko,obroty też nie stabilne. Dym jest niebieskawy, wiec sprawdzam olej częściej. Nie widać, żeby jakoś specjalnie ubywał. Kiedyś mi zakopcił tak ze dwa razy, potem przez chwilę był spokój. Teraz zaczął kopcić. Znajomy stwierdził, że wtryski się kończą już.

stary jakby coś było z pierścionkami to był by czarny dym chyba ze mówimy o benzynie, pojec do pompiarz i powiedz żeby ustawili kont wyprzedzenia zapłonu powiedz co i jak dzieje sie powinno pomóc to bardzo tania operacja do 60 zł

stary jakby coś było z pierścionkami to był by czarny dym chyba ze mówimy o benzynie, pojec do pompiarz i powiedz żeby ustawili kont wyprzedzenia zapłonu powiedz co i jak dzieje sie powinno pomóc to bardzo tania operacja do 60 zł
Kolejna "trafiona" porada! Jak polecą pierścienie to bierze olej, a palony olej jest koloru szaro-niebieskawego. Czarny dym oznacza za dużo paliwa albo za mało powietrza.

Ponadto w tym silniku nie ustawia sie konty wyprzedzenia wtrysku ;)

Tyle to ja wiem, że tu nie ustawia się konta :) Kolego chyba myli z old dieselem :). Dym jest szaro niebieski.

Przy wtryskach to dym może być każdego koloru, biały, niebieski, czarny i śmierdzi jak cholera ;) Przerobiłem u siebie już wszystkie wtryski u siebie i objawy były różne.

A biały dym do rozgrzania silnika...2 razy tak miałem i obydwa razy to były zjarane świece, więc zacząłbym sprawdzanie od nich, bo to najprostsze i najtańsze ;)

Witam!
U mnie jest problem podobny, tylko teraz doszedł jeszcze jeden niepokojący objaw(praktycznie to nie można jeździć nim wcale :evil:) : po rozgrzaniu silnika zaczyna się dławić, nie wchodzi na obroty, przerywa, a przy tym kopci strasznie na biało-niebiesko, aż samoczynnie zgaśnie. Proszę o podpowiedź, bo podejrzenia są na przytkany filtr paliwa i pompę wtryskową. Co wy na to? Nie wywala żadnych błędów, nie zaświeca się żadna kontrolka, czy podpięcie pod kompa może w tym przypadku "rozjaśnić" sytuację?

mi nie kopcił ale gasł wyina byla erg zaworu , wymienili i dziala . tylko ze teraz z rana na zimnym silniku zaczynaja mi falowac obroty delikatnie szarpie i z rury dymi jasny dym!!!!! i w samochodzie strasznie smierdzi ... i nie mam za cholery pojecia co to moze byc

Mam te same objawy i podobny przebieg z tym ze zamiast bialego dymu jest jasno niebieski..<amecz> napisał
(wygląda na pierścionki zbierające)..Niestety jest w błędzie bo objaw zużytych pierścionek rzadko kiedy występuje już po przebiegu 95 tyś. po za tym dymienie ustaje po nagrzaniu silnika oraz występuje falowanie silnika..problem to zabrudzone lub uszkodzone końcówki wtryskiwaczy

No panowie, ja już to przerabiałem. Jak auto na zimnym kopci (na biało lub lekko niebieskawo) to najprawdopodobniej wtryski. Ja niestety musiałem wymienić. :( Kosztowało mnie to 1500zł za komplet. Dawcą był citroen. I od tej pory autko pracuje równo i nie kopci. Taka rada. Jak już wymieniasz to najlepiej komplet. Ponoć w Tucholi jest gość, co regeneruje wtryski. Znajomy robił w vw bora i gra mu do dzisiaj.

Jakoś nikt się nie zająknął o świecach grzejnych - na kompie wyjdzie, czy wszystkie są sprawne, można też samemu sprawdzić po zdjęciu (odkręceniu) szyny zasilającej.
Niesprawne świece to nierówne wolne obroty na zimnym silniku, białawe kopcenie, spalanie stukowe na zimnym przy mocniejszym depnięciu, a także wolne nagrzewanie się silnika - cztery świece to prawie 500W mocy cieplnej, w tdci świece grzeją nie do zgaszenia lampki, nie do zapalenia silnika, ale grzeją aż silnik osiągnie ok 60 st.

Opisywany przez Was problem dotyczy także i mojego auta z tym że ja mam 175tyś km. Po odpaleniu lekko nierówno i po chwili białawy bączek z rurki... Później objawy ustępują. Znajomy mechanik twierdzi podobnie jak <wojtekjanus> że grzałki trzeba by sprawdzić i pewnie wymienić. Koszt grzałek podobno około 30zł/szt. - wymiana nie wiem.

Owszem. Może macie rację z tymi grzałkami. Ja tylko mówię jak u mnie się skończyło dymienie i nierówna praca na zimno.

mi nie kopcił ale gasł wyina byla erg zaworu , wymienili i dziala . tylko ze teraz z rana na zimnym silniku zaczynaja mi falowac obroty delikatnie szarpie i z rury dymi jasny dym!!!!! i w samochodzie strasznie smierdzi ... i nie mam za cholery pojecia co to moze byc

może być tak jak pisał kolega corrleone.
Ale zapach spalin w środku to może być też uszczelka pod wtryskiem. Kosztuje (dosłownie) grosze, ale wymiana już sporo więcej. Z resztą pisali o tym sporo wcześniej, napewno jest w archiwum.
No i oczywiście świeczki...

Wyższe obroty na zimnym to normalka "cuś" jak ssanie spróbujcie sobie powłączać media tzn. klima, ogrzewanie tylinej szybki to jeszcze trochę podskoczą. Biały dymek to najszybciej para wodna a i trochę niebieskawy też nie groźne bo nie wszystek olej jest zbierany patrz podwyższona gęstoś przy niskiej temp, aby nie za długo.

Koledzy też mają dużo racji. Najlepiej jedź do mechanika i zdiagnozuj problem. :)

Dodam od siebie że miałem prawie wszystkie wspomniane powyzej objawy w swoim citroenie 1,9 DW8Y - dymił na szaro-niebiesko, chodził nierówno a jak zgasł na rozgrzanym silniku to nie odpalał. Dodatkowo zaczął głośniej chodzić.

Winien był elektroniczny czujnik kąta wyprzedzenia zapłonu - motor cały czas chodził w trybie awaryjnym, poprawiało się jak się już nagrzał.
Po wymianie czujnika minęło jak ręką odjął, zakładam że wielu z WAs ma silniki z PSA a fordowskie konstrukcje mogą mieć podobne rozwiązania więc radzę pójść również w tę stronę (lub przynajmniej sprawdzić ten wariant).
Z doświadczenia wiem że zużycie wtryskiwaczy to: zwiększone spalanie, trudności z uruchomieniem i dymienie na czarno przy obciążaniu silnika - powodowane niedostatecznym rozpylaniem paliwa.

powodzenia

Dodam od siebie że miałem prawie wszystkie wspomniane powyzej objawy w swoim citroenie 1,9 DW8Y - dymił na szaro-niebiesko, chodził nierówno a jak zgasł na rozgrzanym silniku to nie odpalał. Dodatkowo zaczął głośniej chodzić.

Winien był elektroniczny czujnik kąta wyprzedzenia zapłonu - motor cały czas chodził w trybie awaryjnym, poprawiało się jak się już nagrzał.
Po wymianie czujnika minęło jak ręką odjął, zakładam że wielu z WAs ma silniki z PSA a fordowskie konstrukcje mogą mieć podobne rozwiązania więc radzę pójść również w tę stronę (lub przynajmniej sprawdzić ten wariant).
Z doświadczenia wiem że zużycie wtryskiwaczy to: zwiększone spalanie, trudności z uruchomieniem i dymienie na czarno przy obciążaniu silnika - powodowane niedostatecznym rozpylaniem paliwa.

powodzenia
ja nie jestem magikiem, ale wiem ze w dizlu bialy dym to nie dobrze,moga to byc uszczelniacze na zaworach

witam, podepne się do tematu:p
u mnie po odpaleniu autka przy temp. około zera może -1 stopień z wydechu szedł biały dym przy czym zaznaczam że wtryski sa swiezo po regeneracji - wymienione 4 rozpylacze (robiony w Bosch Bojarski Gryfino), dymienie znacznie zmalało po przejechaniu około 2 km+ pare minut na odtajenie szyb na postoju. Mondzia ma ogólny problem z nagrzaniem nie wiem czy to są termostaty, czy czujnik temperatury a moze winne wszystkiemu są świece żarowe (grzejne)
Radźcie za co sie zabrac:roll:

To może być zwykła para wodna. Sam mówisz ze po czasie to ustało. U mnie to jest tego białego dymu ogroooom. Nic nie widać wyjeżdzajać z garażu. Jeżeli już szukać usterki to zacząłbym od świeć żarowych a nie wtrysków.Świece łatwo sprawdzić, są tanie. Świece w TDCi grzeją chyba 30 sekund od włączenia zapłonu a nie do osiągnięcia roboczej temp. silnika.

Świece w TDCi grzeją chyba 30 sekund od włączenia zapłonu a nie do osiągnięcia roboczej temp. silnika.

czyli objawem że grzeją słabo może być to że kontrolka gaśnie bardzo szybko, bo z tego co kojarze to powinna zgasnąć wówczas kiedy minie jak wspomiałeś około 30sec czyli wytworzona zostanie odpowiednia ilość ciepła:?: Czy auto z niesprawnymi lub slabymi już świecami powinno mieć jakieś problemy ze startem, bo mój pali na cyknięcie?
Zastanawiający jest tez dla mnie fakt że dziś bezpośrednio po odpaleniu, nie było od razu białego dymu dopiero po około minucie może ciut więcej zaczął sie pojawiać, czym to jest spowodowane:?:
Jest jakis szybki sposób na sprawdzenie świec żarowych?

Wielu z was ma problemy z wtryskami , ale kłopotem może być też uszczelka pod głowicą , gdy nie jest szczelna to silnik może spalać płyn z układu chłodzenia stąd biorą się spore kłęby białego dymu . Ale to oczywiście jedna z kilku możliwości

no tak moze byc uszczelka pod glowica ale jezeli nie to jak juz chyba dostaniesz sie do tej uszczelki mozna ja sprawdzic jakos czy jest w dobrym stanie? bo mi sie wydaje ze trzeba w tedy juz wymienic, a co do sprawdzenia swiec domowym sposobem to bym sie przylaczyl do tego bo zarowych nie wiem jak sprawdzic czy one faktycznie tak samo grzeja, bo przy -12 stopniach i staniu 10 h na dworzu juz mi odpalil za 2 razem co mnie bardzo zdenerwowalo

:razz: dryndnąłem sobie dziś do ASO w tym temacie i na pytanie czy długość świecenia kontrolki nagrzewania świec po włączeniu zaplony świadczy o ich kondycji otrzymałem odpowiedź :!!: że powinna świecic sie 3-4 sec i zgasnąć wtedy wszystko gra, u mnie tak jest więc obstawiam że świeczki mam ok :D, ogólnie na moja dolegliwość zalecili to co myslalem na początku czyli wymiana termostatu

a co jak dymi na biało- szaro(?) i nieważne czy zimny czy rozgrzany.... szczególnie dymi przy gazowaniu na ciepłym, to siwo za mną, aż wstyd.... na kompie nic nie wyszło... ktos pisał, że grzałki albo wtryski powinny wyjśc na kompie, ale mnie nic nie wyszło- tylko, że ja sie nie znam dlatego pytam... przebieg auta 54tys km... pewny mechanik tylko po podlączeniu do kompa, na którym nic nie wykazało, stwierdził, że albo jakiś wsiawy diesel tankuje (a to nie prawda), albo auto trzeba "prześmigać" na autostradzie, bo może poprzedni właściciel je zasyfił....więc? co to mogłoby być? musze dać je na serwiś tylko chciałabym mniej wiecej wiedzieć co to może być i jaki wydatek mnie czeka?? :)

dzisiaj zaobserwowałem ze płynu chlodniczego mi ubyło;/ niby kopci na biało jak jest -20 stopni ale to chyba kazdy tak czy nie;>