Zobacz pełną wersję : malowanie pistoletem, co i jak wymieszac.


brajdak
10-06-2009, 21:38
Witam. Na poczatek dodam ze zwykle malowalem sprayem ale kupilem sobie sprezarke i teraz musze kupmlowi pomalowac kawalek samochodu. Kupilem farbe "baze" 200ml no i lakierek bezbarwny tez 200ml i w tym komplecie dostalem 400ml rozpuszcalnika i 100ml utwardzacza. I tu moje pytanie jak, co i z czym wymieszac. Na bazie mam napisane 1:1 a na bezbarwnym 2:1 i o co w tym chodzi? Rozumiem ze utwardzacz trzeba dodac do bezbarwnego ale o co w tym wszystkim chodzi? Moze ktos mi wszystko pokolei wyjasnic? Bardzo prosze o pomoc bo nie chce robic tego metoda prob i bledow.

ziemek56
10-06-2009, 23:21
Na bazie mam napisane 1:1 a na bezbarwnym 2:1
to znaczy, że bazę lakier mieszasz z utwardzaczem w stosunku 1:1 a klar lakier 2 porcje na jedną utwardzacza. Rozcieńczalnikiem dobierasz lepkość i myjesz pistolet. Klar kładziesz w momencie jak baza zaczyna "ściągać" tzn. wyrażnie zmienia połysk na mat (początek twardnienia). Jak za wcześnie dasz klar to wszystko popłynie a jak zdecydowanie za póżno to się klar złuszczy np po roku. :)
Lepkość teoretyczna 30 sekund dla kubka Forda nr 4, ale to chyba za głęboka wiedza. Zresztą kubek to taki specjalny lejek a na pewno nie masz :?

brajdak
10-06-2009, 23:32
Dzieki za troche podpowiedzi. Ale napisales ze np baza w ztosunku do utwardzacza 1:1 ale skoro mam bazy 200 a utwardzacza 100 to niby jakim to sposobem mam zrobic? i jeszcze zeby na klar mi zostalo? Moze ci sie wyda ze jakis szczyl bedzie sie bawil w malowanie i w sumie moze to tak wygladac ale ja szybko lapie o co chodzi tylko trezba mi troszke wytlumaczyc. Sprayem juz nie jeden samochod cieniowalem i nie ma sladu wiec pistoletem tez powinienem dac rade tylko musze zaczaic co i jak. Z rozpuszczalnikiem to bede musial sie pobawic na wyczucie zeby ladnie rozpylalo a nie cieklo, damy rade.

ziemek56
11-06-2009, 00:09
Może też to oznaczać stosunek rozcieńczania a stosunek utwardzania będzie dla obu napisany na utwardzaczu :619: trochę zbaraniałem, zazwyczaj miałem 1:3 dla obu i zarówno do metali jak akryli...a jak różnie było dla bazy i klaru to były dwa opakowania utwardzacza i każdy przypisany ilością i stosunkiem do farbki. Przepraszam, a może coś na ladzie zostawiłeś?
Powinno być opisne jak napisałem wcześniej. Jak możesz wykonaj telefon do mieszalni skąd farbka.
Powodzonka.

brajdak
11-06-2009, 08:31
na bezbarwnym jest napisane takie cos jakby 2:1:1il. Ale czy to napewno jest il to ciezko okreslic bo ktos mazgroli. No chyba jednak bede musiaz zadzwonic i sie dopytac bo nie bede strzelal. Troche to dziwne bo chyba az tak by z rozpuszczalnikiem sie nie rozrabialo zeby pol na pol. Ale w sumie by cos pasowalo. 2 porcje klaru, 1 rozpuszczalnika i jedna ( te 100ml) utwardzadza. To by jakis sens mialo. A 1 porcja bazy i 1 rozpuszczalnika to no nie wiem czy az tak pol na pol ale w sumie w puszeczce czuc ze jest on gesty bo nic nie chlupnie, gesty jak olej przekladniowy. Ale w sumie jak kupilem 200ml bazy to zrobilo by mi sie az 400 z tego.

Magik123
11-06-2009, 09:52
Baza miesza sie z rozcienczalnikiem 1:1 bron cie z utwardzaczem bo Ci to nie zaschnie sie wogole.
Baze można mieszac z utwardzaczem, ale wtedy tylko 2:1
Zwykły akryl miesza sie 2:1 z utwardzaczem, baze zas z rozpuszczalniekiem.
Dostałes tyle bo na 200ml bezbarwnego daje sie 100ml utwardzacza własnie 2:1
A 400 rozpuszczalnika bo 1:1 to 200ml ropuszczalnika na 200ml bazy i reszta do lakieru bezbarwnego w procentach, max 20%, ale zalezne jest to od temp. powietrza, mniej wiecej 10% mozesz wlac, tym bardziej jesli wczesniej tym nie malowałes to taką woda bedzie Ci cięzko uniknąc zaciekow.
A nie do mycia pistoletu:one:

brajdak
11-06-2009, 17:23
Czyli do 200ml bazy daje 200ml rozpuszczalnika. Do bezbarwnego 200ml dodaje 100ml utwardzacza i rozpuszczalnika na wyczucie tak? Czyli mniej wiecej 10 - 20% tak? Jezeli tak to juz w sumie czaje o co chodzi. I jeszcze jedno pytanie tak dla pewnosci. Bo bede musial cieniowac wiec ladnie rozpryskuje baze po zmatowanej powierzchni, odczekuje az baza zacznie schnac i na to klade ze 2 warstwy bezbarwnego jakies 5 cm dalej niz dawalem baze a dopiero na nastepny dzien chyba najlepiej by bylo to ladnie wypolerowac np farecla G3. Cos pominalem?

Magik123
11-06-2009, 21:05
Co do mieszania tak jak napisałes tak ma byc.
Tylko 20% to bedzie za dużo, jak nie malowałes tym czesto to max 5-10% bo Ci pocieknie.

A co do przejscia to mniej wiecej tak jak piszesz, chociaż idealnie nie wytłumacze bo się nie da, no ale widze czaisz o co chodzi.
Polerkę możesz sobie zostawic na 3 dzien, zbyt szybka moze tylko popsuc, porysowac i porobic krechy.
Wiec z tym sie nie spiesz, chyba ze masz utwardzacz ekspresowy to wtedy można ale zakładam ze dali Ci zwykły bo za ekspres wiecej zapłacic i im upomniec.
Ja juz od w sumie ok roku robie ekspresem i duzo lepszy jest niż ten zwykły.
W skali to ten po srodku, bo jest jeszcze szybszy, ale tamten to juz lipa w ciepłym pomieszczeniu.
Jak bedziesz cos malował na drugi raz to polecam, wylewki wychodzą jak lustro, brak zaciekow, co przy wylaniu zwykłym czasem potrafi sie pojawic juz kiladziesiąt minut po lakierowaniu.

brajdak
11-06-2009, 23:05
Wielkie dzieki za podpowiedzi. Teraz juz troche pojalem o co chodzi w tych oznaczeniach i stosunkach ilosciowych. Narazie bede sie uczyl malowania pistoletem. Sprayem dobrze mi wychodzilo wiec mysle ze z czasem pistolet wyczuje i tez bedzie mi dobrze wychodzilo.

brajdak
12-06-2009, 11:52
jeszcze zadam jedno pytanko. Bo dzis pomalowalem progi i drzwi u dolu ojcu w TICO sama bazą tak dwie warstwy (wczesniej bylo pomalowane barankiem). Ladnie sie blyszczy i nic nie matowieje. Nawet bezbarwnego nie mialelm mysli na to klasc ale tak sie zapytam bo wyzej zostalo napisane ze bezbarwny zalezy polozyc gdy zacznie baza schnac i objawia sie to tym ze matowieje a tu mi po 3h nawet nie zmatowialo. Wiec o co w tym chodzi? Mi sie wydaje ze bezbarwny nalezaloby polozyc nie pozniej nic z pol godzinki od malowania bazą. Wiem ze pewnie wszystko trzeba bedzie wyczuc ale moze ktos mi tak podpowiedziec czy bezbarwny tak trzeba polozyc gdy baza jest jeszcze lepka czy jak juz sie nie lepi? Bo jak polozylem baze to juz po jakichs 10 minutach juz wogole sie nie lepila.

Magik123
12-06-2009, 19:28
Nie no na to to Ty nie patrz czy matowieje czy nie, bo baza całkiem nie bedzie matowa.
I nie po poł godziny bo ci lakier póżniej zlazie.
Lakier nakładasz kiedy baza zaczyna robic sie leko sucha, powtarzam lekko, a nie całkiem sucha, i nie martw sie nic nie spłynie, baza ma delikatnie zaczac podsychac, tak ze ma sie nie kleic juz ale byc jeszcze odczówalnie lepka.
Rozrabiajac baze z rozpuszczalniekiem schnie ona dosc szybko, kilkanascie minut, musisz sprawdzic po nałozeniu, na zegarek nawet nie patrz.

I jeszcze jedno, baze nalezy nakładac w dwoch etapach, najpierw linie poziome, np przy pierwsdzej warstwie, pozniej pionowo przy drugiej warstwie, zmieniajac sobie ustawienie koncowki/rozpylacza w pistolecie.
Chodzi o to ze jak malujesz poziomo to nie poprawiajac tego czasem wychodza poziome linie np lekko nie domalowane, gdyz baza nie kryje zbyt dobrze porownujac np z akrylem.

A na koniec, staraj się nie lac duzo bazy kiedy ją nakładasz, ma sie lekko błyszczec, a nie byc na niej tak jakby bezbarwnego płynu, tworzacego sie ze zbyt duzej ilosci bazy nałozonej naraz.

brajdak
12-06-2009, 20:08
No i na taka odpowiedz czekalem, widac ze wynika ona z dobrej praktyki. Teraz to juz chyba wszystko czaje a reszta dojdzie z praktyki bo raczej wyjasnic sie tak latwo nie da. To chyba bede mial troche problem bo musze na samochodzie zamalowac pare plamek wiec moze byc problem zebym zdazyl. Nie dosc ze bede musial obleciec caly samochod dodokola to jeszcze pistolet umyc. Przydalyby sie dwa pistolety. To juz latwiej by bylo pomalowac caly samochod po pare elementow niz tak biegac i laciaty samochod robic. No ale coz ma byc tanio i aby rdze zniszczyc. Jeszcze raz dzieki.

Magik123
12-06-2009, 22:40
Spokojnie, aż tak szybko nie schnie, no chyba ze masz 20 łatek to bedzie to cięzko zrobic, ale sie da.
Jak po 15 minutach połozysz kolejną warstwe czy bezbarwny to nic sie nie stanie, pamietaj tylko zeby nie przeciagac tego na np 30 minut czy godzine bo wtedy juz baza bedzie dosyc sucha.
Oczywiscie zalezy to w najwiekszym stopniu od temp, wiec jak bedzie 25-30* to bedzie to trzeba robic w ekspresowym tempie, ale jak bedzie chłodniej to nie jest tak zle.
Dodatkowo baza mieszana z rozpuszczalniekiem jest sporo rzadsza niż zmieszana z utwardzaczem wiec uwazaj zeby zbyt nie rozkręcic pistoletu bo bedzie się lało.

Jak chcesz troche zaoszczedzic na czasie to tak jak wczesniej pisałem, baze rozrabiasz z utwardzaczem 2:1 i wtedy masz już sporo wiecej czasu i troche łatwiejsze malowanie bo baza jest sporo gestsz i nie ma juz ryzyka ze pocieknie.

Ale jesli rozrabiając z rozpuszczalnikiem bedziesz psikał spokojnie i roałozysz sobie to na 3 warstwy to rowniez nic nie pocieknie.
Byle robic to spokojnie i z wyczuciem, czasu Ci nie zabraknie na nic, wiec się nie spiesz.

brajdak
12-06-2009, 23:32
No 20 latek to nie bedzie ale moze z 10 byc. Raczej zaciekow nie bedzie, dzis robilem u ojca TICO i rozrabialem z rozpuszczalnikiem i zaciekow nie bylo. Kumpel ktoremu mam to robic chcial zebym to wszystko zrobil u niego ale on niestety nie ma gararzu wiec u niego zakonczy sie chyba jednak jedynie na zmatowaniu podkladu. Jakos nie widze sobie malowania np na sloncu gdy blacha bedzie rozgrzana bo napewno sie nie wyrobie i jeszcze jakies pylki moze beda lataly. Jemu w sumie to bardzo nie przeszkadza jak cos troszke sie spierdzieli bo poprzedni wlasciciel i tak troche zrobil z tego samochodu laciata krowe z ktorej w jednym miejscu wlasnie lakier sie łuszczy ale dla wlasnej satysfakcji chce dobrze zrobic.

heon
15-06-2009, 09:58
Magik123 poddam w wątpliwość jedną z podanych tu rad Mianowice mieszanie bazy z utwardzaczem jest to czynność kategorycznie zabroniona ponieważ zmienia strukturę układania kryształów w bazie co powoduje to ze kolor nie chce pasować.
Bazę mieszamy tylko i wyłącznie z rozpuszczalnikiem do baz (nie z nitro) stosunek 1:1

Co do przesuszania bazy jest to groźne ale po zostawieniu bazy na kilkadziesiąt godzin, 1 godzina na pewno nic jej nie zrobi (no bo jak pomalować auto np w dwóch kolorach oklejając je za każdym razem i na końcu położyć bezbarwny w 30 min ????)

technika kładzenia bazy:
przy dobrze kryjących kolorach 1,5 -3,5 warstwy przy słabo kryjących 2,5 - (puki kolor nie pasuje)

co oznacza polówka podobnie jak przy bezbarwnym dobrze jest prze pylic powierzchnie najpierw, potem kładziemy pełna warstwę ale nie oznacza to ze ma się aż świecić warstwa bazy nigdy nie powinna się świecić, wtedy jest odpowiedniej grubości. Na koniec (według uznania niektórzy stosują nie którzy nie) z większej odległości na wyższym ciśnieniu bardzo szybko psikamy element.

Na to bezbarwny jak wcześniej wspomniałem najpierw przesyłka w celu poprawienia lepkości powierzchni i potem 1 lub 2 pełne warstwy do zeszklenia.

brajdak
15-06-2009, 18:49
Ja takie podobne psikniecie stosuje gdy robie tylko kawalek elementu zeby nie bylo bardzo widac ze kolor sie rozni bo wiadomo ze np na 10 letni lakier napewno nie dobierze idealnie takiego samego koloru. Tylko ze nie psikam na caly element tylko tak bardziej na laczeniu niwego ze starym.
Czyli baze tak nalozyc zeby sie nie blyszczala jak np bezbarwny? Tylko taka cienka warstwe a raczej pare warstw az dobrze pokryje.

heon
16-06-2009, 08:55
Widzę ze nie zrozumiałeś co wyżej napisałem bazę zawsze kładzie się tak zęby nie błyszczała ona odrazy po nałożeniu ma matowieć nie można jej kłaść grubo bo źle układają się kryształy i jest problem z kolorem (bazy metaliczne). A sama przepyłka na samym końcu to jeszcze inna sprawa na elemencie powinien siąść tylko odkurz z pistoletu

brajdak
17-06-2009, 15:48
Dobra czaje o co chodzi. A jeszcze sie zapytam jakim cisnieniem powietrza powinno sie malowac? Mi dobrze to szlo gdzies kolo 3 - 3.5 barow a ile wy dajecie?

heon
18-06-2009, 13:07
3-3.5 bar to jest dobre ciśnienie ale tak naprawdę wszystko zależy od tego czym malujesz czyli jaki pistolet jaka farba (baza, bezbarwny czy podkład, itp.) jak się czujesz jaki element. Ja osobiście nie wiem bo ciśnienie dobieram na słuch i wyczucie nie mam ciśnieniomierza przy kompresorze ani przy pistolecie, przy pistolecie mam tylko regulacje śrubka i to wystarcza.

darnel
22-06-2009, 21:40
Czy nikt już nie maluje zwykłym akrylem? Ja zamierzam\. Zaczynam się uczyć i zacznę od akrylu. Pistolet wypróbowuję na podkładzie i nie spieszno mi do bazy i klaru. Kupiłem sprężareczkę, pistolet, spawarkę,klapę bagażnika ze spojlerem, daję zderzak do spawania, wymienię progi i podłużnice i nadkole i mam wielkie chęci na remont i rozebrałem dziś escorta. O efektach poinformuję

heon
23-06-2009, 10:21
akryl hym no maluje się ale po co męczyć się akrylem jeśli według mnie łatwiej bazą i klarem. Załóżmy ze chcesz coś pomalować słabo kryjącym akrylem to po trzeciej warstwie masz zlewki a na bazie nigdy zlewki nie zrobisz a klaru kładziesz tylko 2 warstwy i element jest gites. Po to wymyślili lakierowanie bazowe żeby odejść od akrylu wiec po co do niego wracać.

darnel
23-06-2009, 21:55
Myślałem, że to łatwiejsze... A nie?

heon
24-06-2009, 09:42
Pewnie znajdą się ludzie którzy się temu co napisze sprzeciwią ale ja twierdze ze lakier dwu dwuwarstwowy (baza + clar) jest łatwiej położyć. W tym momencie w technologi baza+clar można dostać każdy kolor także te zwykłe nie perłowe i nie metalic. I teraz tak lakier metalik owszem trzeba uważać żeby nie lać za grubo żeby prze pylic odpowiednio na końcu wszystko po to aby kryształy ułożyły się odpowiednio i aby kolor jak najlepiej pasował. Ale przy zwykłym czerwonym nie ma to żadnego znaczenia a tak jak pisałem w poprzednim poście to baza bardzo szybko schnie wiec nie zlejesz jej nawet przy kilku warstwach a wszystko ładnie ci przykryje na to wrzucisz 1.5-2,5 warstwy bezbarwnego i masz elegancje.

brajdak
24-06-2009, 21:14
No koledzy i zrobilem samochodzik kumplowi. Przyznam ze na poczatku mialem problem z polozeniem bazy bo troche ciezko to wyczuc ile tego polozyc zeby nie nalac. Poprostu trzeba polozyc tyle zeby dobrze pokrylo ale zeby sie nie blyszczal, poprostu zeby byl troche taki matowy, na koniec przepylic z daleka. Po okolo 20 minutach polozylem bezbarwny 2 warstwy. Na trzeci dzien walnalem polerke calego samochodu. Przyznam ze troche widac te latki ale to chyba juz nic sie na to nie poradzi szczegolnie ze to byl metalic ale teraz samochod wyglada naprawde jakby mial z 8 lat mniej. Jest on z 91 roku ale jak sie go ladnie zrobilo, wypolerowalo. Pomalowalo sie oponki czarnidlem, lusterka i klamki w kolor nadwodzi to naprawde napewno o 1000zl wiecej wart niz wczesniej jak rdza byla. A koszt calkowity materialow okolo 120zl ( farba, szpachla, farecla G3, podklad, papier scierny ). Naprawde warto a szczegolnie ze przy okazji sie troche nauczylem :)

darnel
24-06-2009, 22:43
Po 20 minutach klar- taka jest procedura? Warstwy bazy co chwila czy jakiś odstęp czasu? A warstwy klaru co ile minut?

Rafał A.(antek)
24-06-2009, 23:50
ja klade baze non-stop do pokrycia poprostu baza schnie momentalnie, klar po 10 - 15 min zaleznie od temperatury, w zasadzie koncze klasc baze, myje pistolet, dorabiam klar i klade klar. Klar kladziesz tez ciegiem do uzyskania prawie gladkiej powierzchni - wciagnie sie jak dobry, jak za malo dasz wyjdzie mora, jak za duzo to nie dosc ze mora to jeszcze spłynie :)

heon
25-06-2009, 08:09
Tak jak kolego napisał bazę w zasadzie można kłaść warstwa po warstwie jeśli gdzieś ci się położyło grubiej można podsuszyć troszkę powietrzem z pistoletu. co do klaru oszczekać ze 20 min tak żeby baza się nigdzie nie szkliła bo może zgazować bezbarwny jak za dużo rozpuszczalnika uwieźmy miedzy warstwami co do klaru tez polecam odczekać ok 15 -20 min miedzy warstwami a i taka rada aby uzyskać super gładką powierzchnie klarem można na ostatnią warstw zwiększyć ciśnienie powietrza.

Magik123
25-06-2009, 22:05
heon to to ja wiem, jakis czas temu robiłem baze (tylko metalic) z utwardzaczem z expresem, powiem Ciu ze róznica jest minimalna, da sie zauwazyć ciut ciemniejsza barwe ale jest to minimalne bardzo mała różnica.
No ale ogolnie zgadzam sie z Toba, sam czas schniecia bazy jest duzo krótszy, i troche lepiej sie ja nakłada, brak szklenia sie co z utwardzaczem wystepowało.