Czy może ktoś podpowiedzieć jak wygląda sprawa dokupienia dodatkowej gwarancji przy Maksiu? Standardowo to 2 lata bez limitu km?

http://www.ford.pl/ns7/warranty/extended_warranty_nav/-/-/-/-/-

Ja wykupilem Ford Protect 4 lata, albo 80000km...

To już mam jasność. Robiąc ok. 65 tys. km rocznie i mając Maksia od stycznia tego roku ratowałoby mnie co najwyżej Ford Protect Basic 3 i 4 rok max. 150 tys. km. Ale za cenę 7300 zł to sensu żadnego to nie ma. Jesteście innego zdania? Ciekawy jestem Waszych opinii :-)

Ja chcialem wziac na 3 rok do 150 tys. (mam rok i 3 miesiace i 65 tkm). Uznalem ze 3,5 kzl lepiej spozytkowac na dwa komplety opon do dwoch samochodow :)

A standardowo sa 2 lata bez limitu km

Gdybym dziś podejmował decyzję, pewnie bym dał się skusić. Dlaczego?
Dlatego:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=70706

Koszty naprawy oraz samochodu zastępczego wyniosły ponad 4 tys. zł. Co prawda nie mam jeszcze decyzji, czy i ile Ford dołoży do tych kosztów od siebie, ale nawet gdy to będzie powiedzmy 50%, to i tak pozostanie lekka niepewność, co jeszcze będzie trzeba wymienić na własny koszt przy 50 tys. km przebiegu? Silnik? A może skrzynię biegów? Niby działają, ale...

Moim zdaniem reguła jest taka: im częściej na gwarancji byłeś w serwisie, tym bardziej warto ją przedłużyć - nawet jeżeli chodziło o "głupstwa". Ja niestety zignorowałem wiele takich sygnałów, jak skrzypiący i kołyszący się fotel kierowcy, sprzypiące sprzęgło, zwariowane ksenony, obłażący lakier ze zderzaka, urwany podłokietnik, niedziałający spryskiwacz, i jeszcze parę innych...