Zobacz pełną wersję : Nie działający ABS Transit 2001 T300
Witam
Od momentu kiedy kupilem auto nie działa mi ABS, tzn świeci sie cały czas kontrolka i tyle. Oczywiście sprzedający twierdził ze to sie stało bardzo niedawno ble ble jakis czujnik albo przewód przetarty. Podjechałem spr i wychodzi ze sterownik jest padnięty.
Łudziłem się że faktycznie jest to pierdoła że sam to naprawie, dodam że raz w czasie jazy mi sie kontrolka wyłączyla i ABS zaczol działać ale przy mocnym hamowaniu znowu sie kontrolka zapaliła i tak jest do teraz.
Wyjmowałem kostkę, czyściłem spr, patrzyłem przewody ale nic.
Co moge jeszcze samemu zobaczyć i druga rzecz czy ktos po nr nadwozie WFOPXXBDFP1G85850 Transit T300 2001 rok; 2.0 85KM moze mi powiedzieć jakiej pompy muszę szukać, jest kilka ofert na allegro ale maja rozne numery. Mój nr jest utleniony do tego bardzo ciężko cokolwiek spisać z pompy mam coś takiego 0265 216 672 ale nie daje głowy ze jest to poprawne. Jeden gosc w sklepie powiedzial ze do numeru nadwozia mozna przypisać pasujące numery pomp ale jakie to są juz nie zdradził.
Moze ma ktos namiar do kogos kto ma sterownki sprawdzone i w dobrej cenie.
Jeszcze jedna rzecz jak sie zabrac za ewentualna wymiane i odpowietrzenie czy jest jakies specjalne postępowanie z ABS-em.
Hmm więc 2 wiadomości. Niestety obie złe. po VIN nie pisze czy masz kontrole trakcji czy nie.
1. Pompa kosztuje 6200zł Tak Tak nie pomyliłem się słownie sześć tysięcy dwieście złotych.
sam elektroniczny sterownik pompy 2900zł.
2. nie mam dostępu do numerów bosh tych pomp po VINie ale moge podać ci nr fordowskie.
kompletna pompa:
FINIS: 4120171
Nr Części: 1C15-2C285-BC
Sterownik:
FINIS: 4856309
Nr Części: 1C15-2C013-AA
Ty piszesz o nowych z tym że nie wiem skąd te ceny, używki chodzą w okolicy 400-500zł nową znalazłem za 1500zł - jest na allegro
Odnosnie kontroli trakcji to wydaje mi się że nie mam, w każdym innym aucie ESP (bo o tym mówimy) jest oznaczone dodatkową kontrolką na desce rozdzielczej ja nic nie mam.
Mam kontakt z gościem chce za pompę i sterownik 400zł ma takie numery
Nr. Bosch: 304 381 507497 23
Nr. z Korpusu pompy:
0 265 220 486
T5BVJ
YC15-2C285-CE
Nr. z silnika pompy:
Bosch 058
DPA 12V0130 108
I teraz pytanie czy ona będzie pasowac niby ma z modelu 2.0 TDDI 2003 rok.
Ja ci napisalem ceny ASO bo do takich mam dostep. Zaraz ci sprawdze czy te numery co piszesz pasuja do twojego autka hmmm wiec ford ECAT nie znajduje takiego nr czesci jak podales :((
No to lipa trochę
Dowiedziałem się że można podpiąć inną pompę na próbę pod moja kostkę.
Teoretycznie jeżeli wszystko będzie OK ABS powinien zgasnąć wtedy mozna Pompę przekładać majac pewność żę pasuje
Co o tym sadzisz, jak to wygląda w praktyce
wojtekjanus 01-07-2009, 08:43 Mnie się wydaje, że samą pompę masz ok, natomiast coś jest nie halo ze sterowaniem. Skoro po zgaśnięciu - przez krótki czas - lampki, ABS działał prawidłowo, to pompa jest ok, szwankuje zasilanie lub sterowanie (sprawdziłeś wszystkie czujniki, czy na 100% są ok?)
Wymiana samej pompy z odpowietrzeniem sprawiała już nieraz duże kłopoty. Ja bym pompę ruszał na samym końcu - i to nie sam, ale dał komuś, o kim wiem, że ma pojęcie co robi. To jest ostateczność.
Dokładnie bym sprawdził całe okablowanie ABS-u jeszcze 20 razy, wszystkie styki, czujniki, wtyczki, przepusty (silikon w spray-u warto stosować)
Wojtek ja mam tak w mercedesie że kontrolki gasna i wszystko ok do pierwszego wcisniecia hamulca. A padnieta jest pompa a dokładnie skończyły sie szczotki na silniku :(
wojtekjanus 01-07-2009, 09:18 To faktycznie ładnie tłumaczy przedmiotowy efekt.
Czy wymiana silnika (szczotek) wchodzi samodzielnie w rachubę - oto jest pytanie :609: ?
Wymiana szczotek wchodzi w gre ale musze miec troche na to czasu a z tym akurat u mnie kiepsko :(
Problemów mnóstwo za tym ABS-em , tak sie zastanawiałem jak by wychodziło finansowo i jakie przeróbki wchodziły by w gre w sytuacji rezygnacji z ABSu.
Ceny podane przez erbiego pchneły by mnie do szuaknia wyjscia w tą strone , wiem że cierpi bezpieczeństwo (choć w dużym stopniu zależy to od kierowcy ) ale czasami wleczenie sie takiej naprawy jest bardzo męczące , a ogólenie bezpieczeństwo cierpi w tym momencie jeszcze bardziej , bo z tego co pamiętam przy walniętym ABSie hamulce zachowóją sie strasznie nerwowo.Może to był ododsobniony przypadek ,ale jak mi abs nie działał to tył strasznie szybko łapał i przy ostrzejszym hamowaniu miał tędencje do blokownaia kół.
Ale te pompy nie padają często przecież wiec mysle ze rezygnacja nie jest dobrym pomyslem
Tzn rezeygnacja calkowita odpada
ABS dobrze zeby dzialal po to jest
hamulce chodza poprawnie ale nie ma tej kontroli sily hamowania z tym ze zalezy mi na tym ABS-ie zwlasza zima duzo jezdze po wioskach rano a tam drogi nie odsniezone
Koledzy moze ma ktos schemat okablowania ABS, jak ida przewody gdzie sa kostki zeby spr opornosc czujników, chcialbym to przejrzec bardzo dokladnie.
Niby jak podpięli kompa wychodzi błąd sterownika ale sam sterownik jest bardzo drogi lepiej wymienić cala pompe
wojtekjanus 02-07-2009, 16:51 Warto by było sprawdzić obwód silnika pompy, a może jest podobnie jak pisał Erbi (zużyte szczotki), objawy u niego i u ciebie są identyczne.
Schemat moze bedzie pomocny ale nie chce mi dolaczyc bo za duzy plik. daj maila na pw to ci przesle.
kurczak76 26-07-2009, 20:19 u mnie w 97' tdi padł sterownik (tak wyszło z podpięcia pod komputer) - sam sterownik w aso wtedy (czyli jakieś 2 latka temu) do auta które miało wartość ok 16000zł kosztował 4300zł :-)
znajduje się on w pompie - więc kupiłem używkę za pare stówek i chodzi do dziś
... a wymiana? - bułka z masłem
pozdrawiam :-)
|