Witam.Jestem nowym uczestnikiem tego forum.Mam mały problem z moim autkiem, jak właczam silnik i chce skrecic to nie robi tego płynnie,tylko trosze(raz czy dwa) szarpnie.Ale gdy zrobie pełne ruch to znaczy w lewo i w prawo to problem ustaje.Dzieje sie tak tylko na początku.Jak juz trosze pokrece kierownica to problem ustaje,i moge tak jezdzic cały dzień.-i jest wtedy OK.Autko kupiłem pare dni temu,wiec jeszcze go nie znam.Wy pewno macie wieksze doswiadczenie niż ja wiec ,może cos poradzicie.Autko to kombi z 1997r 1.8 td. podajrze 90km. choc przyznam że bardzo ładnie sie zbiera jak na te mase.Pozdrawiam

Najprawdopodobniej masz zapowietrzone wspomaganie. Pewnie gdzieś masz jakąś małą nieszczelnośc. Bo przez noc mówisz, że znowu to wraca. A znika bo gdy skręcisz maksymalnie koła to w tych skrajnych położeniach kierownicy układ się odpowietrza. Sprwadź poziom płynu i czy któreś z weży nie jest nieszczelny. To jest moje zdanie.

Witam.dzieki sprawdze.Pompa jest najwyższym punktem całego układu wspomaanie,wiec to co mówisz by sie zgadzało.Dam znac jak mi poszło.Dziekuje i pozdrawiam

Witam.odpowietrzyłem i wymieniłem olej .Ale choc jest znaczaca poprawa to jednak czasami jak chce zbyt szybko skrecic zaraz po odpaleniu to cos jakby jeszcze było nie tak.A jak bym pompe wymienił,to musze miec to od diesla czy tez inna by pasowała np. od 1.8 benzyny(na allegro jest ich dużo)? Pytam bo jade w długa trase na wczasy (1700km. w jedna strone)i nie chce sie zdziwic.Moze Wy cos poradzicie.Pozdrawiam

Wymiana pompy to ostatecznośc. Może sprawdź czy nie masz nadal jakieś nieszczelności... Bo mówisz, że ten problem jest tylko za pierwszym razem. Pasek klinowy masz dobrze naciągnięty? Pompa podczas pracy nie rzęzi lub nie popiskuje?

Witam. Troche to mi zajeło (brak czasu)ale znalazłem. Zacisk na przewodzie przy pompie nie trzymał jak nalerzy.Delikatnie kropelkował.Wymieniłem i jest ok. Dziekuje za pomoc i pozdrawiam