Witam,
jest to mój pierwszy post gdyż jestem nowym użytkownikiem dlatego na początku wszystkich pozdrawiam.
Od pewnego czasu jestem szczęśliwym posiadaczem Galaxy 2,0 96r. Od pewnego czasu (od chwili wysokich temperatur otoczenia)zaobserwowałem, że jadąc z małą prędkością, szczególnie w jeździe miejskiej, na niskim biegu to jest 2 lub 3 że jak dodaję gazu to często zdarza się że samochód strasznie się "muli" tak jakby przez chwilę nie miał przyspieszenia i po chwili dopiero zaczyna powoli przyspieszać. Dlatego chciałem się spytać kolegów czy może ktoś miał podobne objawy lub może wie czego może to być przyczyna??

Druga sprawa którą też zaobserwowałem to tzw "bujanie obrotów". Czasem zdarza się że przy dojeżdżaniu do świateł i redukcji biegów obroty silnika zatrzymują się na około 1,500 i po chwili gdy samochód już stoi spadaj poniżej normy ok 500 i po chwili osiągają wartość jaka powinna być gdy auto stoi. Moje pytanie co to może się dziać ??

Trzecia spraw to takie błache pytanie jakie powinny być wartości spalania dla tego modelu samochodu??

Czwarta spraw to chodzi o temat polecanych warsztatów : czy może któś z was kolegów ma jakieś namiary na dobry sprawdzony warsztat w Szczecinie??

Pozdrawiam

To mulenie występuje na PB i LPG czy tylko na LPG?

Przeważnie na lpg na benzynie nie zaobserwowałem.

1- w naszych galaktykach moment obrotowy jest przy ok 3500 obrotów dlatego też na niskich obrotach i włączonej klimatyzacji autko się nie zbiera i wydaje mi się,że to normalne. poza tym pewnie lpg masz wyregulowane na oszczędnie i jest słabszy niż na pb. ja dołożyłem sobie na mapce gazowej 15 % więcej lpg i nie odczuwam różnicy między gazem a benzyną. ( ale spalanie wzrosło o 2 litry )
2- z tymi obrotami to pewnie też na włączonej klimatyzacji. ( też tak miałem i problem sam ustąpił) sprawdz czy na wyłączonej klimie też tak się dzieje.
3- spalanie zależy od buta... u mnie bez klimy tylko miasto 15 L LPG
4- ten temat jest na forum i tam poszukaj

To mulenie ma napewno związek z klimatyzacją. U mnie też tak jest i według mnie to czy się jedzie na LPG czy na benzynie nie ma znaczenia. Ciekawe czemu klima tak muli samochód przy upałach. Z tymi obrotami to na bank silniczek krokowy. Odkręć go i wyczyść. Na miesiąc starczy ;) Takie są uroki jeżdżenia na gazie..

No to powiem wam, że mój 2,3 też podczas upałów trochę muli na gazie ale klimatyzacja nie ma na to wpływu bo do tej pory jeździłem bez klimy (uszkodzona, nie załączająca się sprężarka) i mulenie też było. Teraz jeżdżę z klimą i w ogóle nie odczuwam pracy sprężarki, w spalaniu też nie widzę różnicy. Co do klimy w upały to być może macie zabrudzone chłodnice. Gaz po rozprężeniu wędruje do chłodnicy klimatyzacji (skraplacza), który jest umieszczony przed chłodnicą wody (bliżej zderzaka), jeśli gaz nie zgubi w wystarczającym stopniu temperatury to sprężarka spręża cieplejszy gaz o większym ciśnieniu i stąd większe obciążenie. Dlatego właśnie (chłodzenie gazu) wentylator startuje po włączeniu klimy tyle że wentylator nie dmucha na chłodnice ale w drugą stronę, na silnik a zasysa powietrze przez chłodnice. Jeśli chłodnice są zapchane to mamy efekt pracy odkurzacza z pełnym workiem, hałas duży a efekt żaden.

Ciekawe czemu klima tak muli samochód przy upałach.
ponieważ sprężarka daje duży opór i w każdym aucie po załączeniu klimy czuć jak byktoś nam przyczępę zapiął...

jak mi ktoś powie,że nie odczuwa żadnej różnicy w mocy silnika jadąc na klimie to zostawiam to bez komentarza...
ps. niech się wypowiedzą inni

Jak masz 2,0 to różnicę będziesz czuł. W 2,3 i sprawnych elementach klimy już niekoniecznie coś poczujesz. W Mondeo 1,6 włączenie klimy to jak zaciągnięcie ręcznego. W jakim celu miałbym kłamać, że u mnie w Galaxy 2,3 nie ma różnicy czy z klimą czy bez? Możesz nie komentować ale tak jest. Gdyby nie cykanie przekaźników w panelu klimatronika i pod kierownicą to nawet nie wiedziałbym kiedy sprężarka pracuje a kiedy nie.

Bardzo dziękuje za rady w tej sprawie. Prawdę mówiąc to już dawno widziałem że na włączonej klimie samochód jest bardziej jakby ociężały ale nie przypuszczałem że aż tak. Muszę sprawdzi jak jest bez klimy. Dodatkowo dodam że to mulenie nasila się jak silnik osiągnie wyższą temperaturę, jak jest zimny to jakoś taki żwawszy jest.

Sprawdź czy na benzynie jest tak samo, musisz być tego pewien a nie wydawać ci się. Jeśli na benzynie też jest muł to zasysanie ciepłego powietrza z zewnątrz jest zapewne przyczyną a to oznacza diagnostykę przepływomierza i czujnika temp. powietrza dolotowego. Jeśli tylko na gazie jest muł to napisz jaka to instalacja i czy przypadkiem nie masz usuniętej części dolotu do filtra powietrza, często gazownicy takie rzeczy robili aby uniknąć przygasania przy jeździe na luzie ale przez to silnik zamiast zasysać powietrze z zewnątrz samochodu zasysał powietrze spod maski a więc dużo cieplejsze.

A jeżeli mogę spyta to gdzie szuka dolotu do filtra powietrza?? Jak przeprowadza się diagnostykę czujnika temperatury i przepływomierza??

ja mam tak samo ,jak się zagrzeje troszke więcej to do 2 tyś . obrotów muli ,na benzynie odczuwam to słabiej .podejrzewam sonde lambda jest troche wygieta ,moje pytanie jakie sa objawy uszkodzonej sondy? jaką sonde polecacie?przepływomierz i czujnik temperatury powietrza dolotowego wymyte i nic nie pomaga.może to skład mieszanki a za to odpowiada sonda.może macie propozycje czym przetestować silnik bo z 2,3 są problemy z vagiem.

mam nadzieje że wskazałka temperatury nie osiąga w opisywanych tu przypadkach pola przy "MAX" ..
Bo ja nawet w escorcie tak mam ciepło - muł....
Fakt : Ciepłe powietrze zasysane przez silnik = mniej powietrza = muł.
Min. przez to stosuje się intercooler'y (sprężanie powietrza powoduje rozgrzanie go ,i trzeba je pózniej schłodzić)- prawie masło maślane ale ...

witam, ja mam problem tez z wysoka temp. lecz przy nagrzaniu wnetrza samochodu zanikaja mi swiatłą mijania , wycieraczki i nadmuch wentylatora......czy mógłby mi ktos poradzic co moze byc przyczyną .....tym wiekszy problem jest w tym iz za tydzien wyjezdzam na wakacje i kiepsko z tak wyruszac....

sprawdź skrzynkę bezpieczników.
A co do klimy. Im cieplej tym bardziej musi napracować się kompresor tzn. ciepły czynnik wchodzący do kompresora posiada na tyle sporą objętość (zachowanie gazu przy różnych temperaturach) że kompresor daje większe obciążenie. Przy moich 110KM w momencie wyłączenia klimy czuć jakby silnik odetchnął.

Ale bez włączonej klimy też takie zamulenie występuje. Klima nie ma tu nic do rzeczy.

W sprawie mojego posta. Sprawdziłem że na benzynie mulenia nie ma samochód bardzo zrywnie się toczy, oczywiście klima wyłączona i temperawtura w połowie podziałki w okolicy "or". Bezsprzecznie mulenie jest głównie na lpg. I jescze kwestia w którym miejscu jest chłodnica klimy i jak się do niej dostać aby ją oczyścić??

Jaka instalacja LPG?

Instalacja LPG na podzespole sterującym Stag 300 wtryski Tomasivo lub Tomaesvo nie mogę odczytać w karcie gwarancyjnej. Tylko że instalacje zakładałem juz po kupnie samochodu i nie było wcześniej z nią problemów. Czy może to być wina zabrudzonych filtrów gazu gdyż jak wiadomo gaz w Polsce to zbyt czysty nie jest. A może przy wysokiej temperaturze gaz się rozpręża i ma niższe ciśnienie??

Stag 300 z tego co pamiętam ma możliwość wprowadzenia korekty dawki gazu w zależności od jego temperatury. Może podjedź do zakładu gdzie montowałeś instalację i tam zapytaj a następnie napisz na forum czego się dowiedziałeś.

Wiec byłem u gazownika, ten podłączył samochód pod komputer poklikał parę minut i powiedział że będzie dobrze. W między czasie wymienił filtry. Dzień później zrobiłem trasę 240km i okazało się że samochód spalił 15,5l gazu na 100km w trasie, nie chce wiedzieć ile byłoby w cyklu miejskim. Pojechałem znów do gazownika a ten stwierdził że wszystko jest ok pewnie świece padły. Nie wziął pod uwagę że przed wizytą u niego samochód palił 9 do 10l gazu na 100km w trasie. Oczywiście gazownik zaczął poprawiać to co zmienił i miało być dobrze i zostało na 11,5l gazu w trasie. Na dzień dzisiejszy problem nie rozwiązany na pewno zmiana gazownika. A tak na marginesie może ktoś z kolegów zna jakieś serwisy gazowe lpg gdzie ludzie wiedzą co robią w okolicy Szczecina lub w Szczecinie. Pozdrawiam i oczywiście czekam na sugestie co z tym fantem dalej zrobić

Ja tam nic z tym nie robię. Ile jeszcze tych upałów będzie? Miesiąc? Może nie cały. Szkoda czasu i kasy. Tym bardziej, że u mnie to mulenie nie jest dokuczliwe.