Witam wszystkich.Mam dylemat odnośnie zakupu tarcz hamulcowych do transita 97r koła 14" najtańsze dostępne zamienniki zaczynają się od 30 paru złotych za sztukę a nie wiem czy warto w takie inwestować czy lepiej kupić Motorcraft-a; Brembo czy innej znanej firmy chociażby Delphi(inne nie przychodzą mi do głowy)Proszę o pomoc i pozdrawiam.

czesc poszukaj calych kompletow z klockami bo wiadomo ze elementy tej samej firmy sie uzupelniaja i dobrze razem pracuja i nie kupuj tarcz za 30 zl to blad odrzeluj i kup znacznie drozsze bynajmiej bedziesz wiedzial co masz pod noga zrobisz jek zechcesz pozdrawiam

W sumie nie wiadomo co kupić, ja kiedyś kupiłem Brembo i samochód dostawał przy hamowaniu wibracji jakby jechał po tarce. Zamieniłem na Delphi i było nieźle. Te Brembo leżą w domowej izbie pamięci i mogę je oddać za fryko. Przejechane mają góra 2 tys.km.

Natomiast co do klocków: większość zamienników potrafi cały czas delikatnie, wysoko piszczeć - nie przy hamowaniu, ale podczas jazdy. Pisk słyszalny jest przy otwartym oknie, czasami narasta, czasami znika - w zależności od tego, jak pływający zacisk ułoży się w prowadnicach. Myślałem, że to uroda modelu 2,5D, ale jak kupiłem tdci w Niemczech i wracając nim do Polski usłyszałem znajomy pisk, to mi gula skoczyła :533: . NIGDY natomiast nie piszczą klocki Motorcrafta :fcp2 . Kiedyś na forum pytałem o tę przypadłość innych kolegów, ale jakoś nikt nie odpowiedział - wszyscy widać mają luksusowe modele z klimą i jeżdżą z zamkniętymi oknami :694: ...

dziękuję za szybką odpowiedź teraz się zastanowię jaką znaną firmę wybiorę

no jesli chodzi o tarcze hamulcowe to odradzam orginały nie sa za dobre szybko sie zuzywaja oraz odradzam najtanszych kolcków tarcze jakies lepsze zamienniki i klocki lepsze

A ja powiem tak, miałem tarcze Brembo, klocki Ferodo i po jakimś czasie przy hamowaniu pojawiły się wyczuwalne wibracje, ale jeszcze nie było to jakoś bardzo wkurzające i intensywne, klocki nie piszczały.
Obecnie mam tarcze i klocki oryginał Motorcraft, nie piszczą, ale przejechałem na nich może ze 4 tys. kilometrów i przy hamowaniu już dość mocno biją.
Radzę najpierw jeszcze sprawdzić bębny z tyłu, bo jak są jajka to wibracje przechodzą na całe auto.

Wojtek, ja niedawno wymieniałem klocki - zakupiłem jakieś tureckie, 40 zł tańsze od motorcrafta, polecane przez Forda...i tak jak piszesz, piszczą nie przy hamowaniu, ale podczas jazdy...nie zawsze, ale często:( kwestia przyzwyczajenia, odgórna a raczej oddolna;)

Mam swoją teorię, dlaczego one piszczą podczas jazdy. Kiedyś - parę ładnych lat temu - miałem tak piszczące, że szlag mnie trafił że ludzie się za mną oglądają :533: i wyjąłem te klocki aby zobaczyć, co jest grane. I okazało się, że w spieku z którego wykonana jest okładzina klocka znajdują się drobno posiekane mosiężne druciki, o długości kilku mm, ułożone w różnych kierunkach. Niektóre sprężynując sterczały niefartownie poza powierzchnię okładziny i to one - według mnie - leciutko trąc o tarczę piszczały.
W okładzinach klocków Motorcrafta nie ma takich drucików... :6:58:

W klockach fiata 125 i poloneza za piszczenie (czasem ogromne) odpowiedzialne były wiórki (dokładnie urobek spod noża tokarki) brązu i mosiądzu zawarte w masie okładziny. Wtedy dopiero tarcze orało...

W czasie hamowania kierownica drży.Nawet lekko wciśnięty pedał hamulca powoduje ten objaw.Drżenie to występuje w aucie osobowym -wizualnie tarcze proste,koncowki drążków ok.,inne też ok.Wymienione były felgi na 17cal +amorki i sprężyny.
pozdrowionka

Po pierwsze: wcale przyczyną drżenia nie musi być przód (mimo, że mówimy o drganiach kierownicy). W hamulcach dwuobwodowych poprzez pompę hamulcową przenoszonę są wibracje tyłu na przód i odwrotnie. Szczególnie często, gdy tył jest bębnowy i bębny są zowalizowane.

Po drugie: wizualna poprawność tarcz nic nie znaczy, nawet ułamek milimetra odchyłki od prawidłowego wymiaru spowoduje wibrację.

Nie piszesz, czy wibracja pojawiła się po wymianie kół, czy też wymieniono koła i nic się nie zmieniło - wibracje jak były, tak są? To istotna wiadomość, bo mówi czy możemy wyeliminować z podejrzeń opony (i felgi)

Warto sprawdzić tył, zaciągając lekko ręczny przy szybkości największych wibracji - jeżeli się pojawią, to wiadomo, że przód jest raczej ok. Ale ręczny musi być sprawny na obydwóch kołach i brać równo.

Po pierwsze: wcale przyczyną drżenia nie musi być przód (mimo, że mówimy o drganiach kierownicy). W hamulcach dwuobwodowych poprzez pompę hamulcową przenoszonę są wibracje tyłu na przód i odwrotnie. Szczególnie często, gdy tył jest bębnowy i bębny są zowalizowane.


popieram w 100% sam miałem taki przypadek

Jeżeli wibracje lub drżenie występuje nieregularnie lub z nieregularnym nasileniem, może być to spowodowane nadmiernym luzem prowadnic zacisku (ów).