Zobacz pełną wersję : [Ka 1996-2008] Mokre dywaniki, woda leci z konsoli środkowej
Mam problem, woda wydostaje mi sie z tyłu z pod konsoli.
Mam klime w swoim Fordzie i mam pełno wody pod dywanikami. Wyciek tak jak na zdjeciach.
Co to moze byc.
http://img142.imageshack.us/i/29248299.jpg/
http://img355.imageshack.us/i/39617870.jpg/
Witaj w klubie ;) Walczę z tym samym.
Na dzień dobry sprawdź, czy gdy chodzi klima, masz mokro pod samochodem. Jest tam gumowa rureczka odprowadzająca skroploną wodę z klimy (od spodu auta, jakbyś poprowadził linię prostą od gałki zmiany biegów w dół, tam szukaj).
Sugestie są takie, że ta rurka sie zapycha i skroplona woda nie ma którędy odpływać. Trzeba odepchać. U mnie niestety to nie działa. Rurka drożna. Przepychałem ją, z rurki woda kapie (na oko coś mało, więc może jeszcze gdzieś głębiej zapchana; muszę skombinować jakiś cienki, twardy, acz giętki drucik, żeby to dalej przepchać). Spróbuję też na dniach przedmuchać ją kompresorem (powietrzem); podjadę na stację benzynową, podniosę autko na podnośniku i kompresorem tam podmucham.
Zresztą tą rureczkę można "namacać" też w srodku auta, wchodzi w podłogę, a dalej idzie w górę i znika w tych plastikach obudowy. Niestety, nie wiem jak te plastiki zdemontować, żeby sprawdzić, co tam może głębiej kapać.
Prawdopodobnie wiążę się to z rozebraniem całego kokpitu.
Dzieki.
Ja dzis rozebralem cala konsole, radio, pokretla, licznik. Prosta sprawa.
Rozebralem przy okazji licznik i wymienilem zarowke od kierunkow bo mi sie spalila.
Po zdjecie tego nigdzie nie widac wyciekow. Jutro ide dalej w poszukiwaniu wycieku.
Sprawdzilem pod autem, ale bardzo slabo kapie. A za to podczas upalow gdy jezdze z klima ma potop.
Klima chlodzi bardzo dobrze, az nadto.
Nawet jak wylacze klime to cos sie przesacze tak jak na moich zdjeciach (po kropelce)
Tak ale rozbierając konsole, radio, pokretla nie masz dostępu do elementów klimatyzacji. Z tego co wiem, jakoś tam obok siebie jest nagrzewnica i elementy klimatyzacji. Zresztą, odegnij dywanik po stronie pasażera i zobaczysz tam w głębi (za dźwignią zmiany biegów) ten gumowy wężyk wchodzący z jednej strony w podłogę, a z drugiej, wyżej, łączący się z plastikami. Problem w tym, co jest za tymi plastikami (tymi, z których leci nawiew, jak dasz nadmuch na nogi) i jak to rozebrać (ot, choćby, zeby dostać się do nagrzewnicy albo chociaż do dmuchawy). Ty masz widzę dywaniki z materiału, więc spory problem. Ja mam gumowe i sobie je na razie tak ułożyłem, ze jak kapie, to na gumę.
Cały tydzień żona jeździła z włączoną klimą i zero przecieków. Spod autka ładnie kapało z odpływu. Dzisiaj autko było myte...i klops. Podczas mycia nic nie leciało ale potem jechaliśmy kawałek i potop. Wody było tyle na dywaniku (na szczęście gumowy i działał jak "wanienka" ), że aż niemożliwe, żeby od klimy. Rozkręciłem prawe podszybie (tam, gdzie filtr) i znalazłem potencjalne miejsce, którędy woda mogłaby lecieć do kabiny. Jest to punkt, gdzie rurki od klimy wchodzą do kabiny. Są tam osłonięte takimi gumowymi kapturkami i jeden z nich wydaje mi się, że niezbyt dobrze trzyma. Po odchyleniu palcem wyraźnie czuć, że pod nim jest szczelina.
Jeszcze przydałoby się rozebrać drugą część podszybia, acz tam już trzeba wycieraczkę odkręcić. Nie wiem, może to miejsce o którym piszę jakimś silikonem uszczelnić?
Moj Ford Ka coraz bardziej zaczal mnie frustrowac i go sprzedałem.
Najpierw check engine, pozniej wyciek wody do środku, na koncu zaczela migac kontrolka od akumulatora na zimnym silniku. Dwoch pierwszych zaden mechanik nie mogl naprawic. Nawet ASO na check engine reagowalo tylko usunieciem bledu.
Tak u mnie wygladaly mokre dywaniki:
http://img38.imageshack.us/gal.php?g=1010027.jpg
Ciesze sie ze nie tylko ja mialem z tym problemy.
Uu..szkoda.
U mnie na bank leci po myciu auta. Śmieszne, że nic nie leci po deszczu. Na razie nie mam czasu się za to zabrać ale niedługo urlop, wiec rozkręce poszybie i silikonem uszczelnię te miejsca, które potencjalnie mogą powodować cieknięcie.
Witam,
ja nie mam klimatyzacji w swoim aucie a dywaniki mam mokre w tym samym miejscy tylko że o wiele bardziej. W moim przypadku dzieje się tak po deszczu im wiecej deszczu tym więcej wody w samochodzie. Mechanik rozebrał przód auta i sprawdzał czy jakieś odpłyty spod szyby nie są zapchane, było czysto a ja nadal mam basen w samochodzie, gdzie jeszcze może lecieć ??? miałam taki problem też z bagażnikiem ale tutaj udało się namierzyć nieszczelność przy lampie i problem z głowy. Nie mam już pomysłów na ten zalany przód (nadmienię że z obu stron) RATUNKUUUUU:?
marcin1325 05-08-2013, 17:12 Czy ktoś rozwiązał ten problem, bo mnie na potkał w Ford Ka 1.3 z klimatyzacją i nie wiem co mam zrobić a w samochodzie mam tyle wody że hoho u pasażera
lechu_arka_bus 06-08-2013, 05:10 Witam,
ja nie mam klimatyzacji w swoim aucie a dywaniki mam mokre w tym samym miejscy tylko że o wiele bardziej. W moim przypadku dzieje się tak po deszczu im wiecej deszczu tym więcej wody w samochodzie. Mechanik rozebrał przód auta i sprawdzał czy jakieś odpłyty spod szyby nie są zapchane, było czysto a ja nadal mam basen w samochodzie, gdzie jeszcze może lecieć ??? miałam taki problem też z bagażnikiem ale tutaj udało się namierzyć nieszczelność przy lampie i problem z głowy. Nie mam już pomysłów na ten zalany przód (nadmienię że z obu stron) RATUNKUUUUU:?
Są takie gumowe korki w podłodze, sprawdź czy są na miejscu i czy nie przerdzewiało wokół nich:(
Ewentualnie jedź na myjnię (automatyczną) bo tak najprościej samemu i podczas mycia patrz skąd leci:027:
marcin1325 06-08-2013, 07:53 Ta woda zaczyna kapać zaraz po włączeniu klimatyzacji, po prostu skrapla się, pod samochodem i w samochodzie tyle że w samochodzie więcej. I w sumie nie wiem jak do tej nagrzewnicy się dokopać.
marcin1325 06-08-2013, 09:13 Może jakiś magik jest w Białymstoku który by mi to naprawił czy coś takiego, bo teraz samochód stoi na słońcu i schnie...
Tylko szyby otwórz albo drzwi najlepiej.
Eriberonter 06-08-2013, 14:50 Czy ktoś rozwiązał ten problem, bo mnie na potkał w Ford Ka 1.3 z klimatyzacją i nie wiem co mam zrobić a w samochodzie mam tyle wody że hoho u pasażera
ja ostatnio odgrzybiałem właśnie od dołu samochodu, wcisnałem wężyk w ten waż co woda leci z klimy na ziemię i wtrysnałem taką piankę do odgrzybiania weszło mi tego tam bardzo dużo ,efekt był super ,zapach zajeb....... mi się wydaje ze to że masz tyle wody to winny przytkany wężyk,no chyba że ta cała obudowa pękła ale to raczej niemożliwe,miałem tez wyjęte całe wnętrze samochodu bo wymieniałem progi patrzałem na tę czrodziejska skrzynkę od klimy i nagrzewnicy i zabardzo nie ma sie tam jak za to zabrać,widać jedynie jak ten węzyk o którym mowa jest naciągniety na króciec co idzie od obudowy parownika może tam ci coś zjechało
marcin1325 08-08-2013, 06:03 Tylko szyby otwórz albo drzwi najlepiej.
Otwarte drzwi na roścież. I stoi na słońcu
U mnie też (fiesta) leciało do środka, uszczelniłem uszczelkę przewodów co idzie do kabiny, ale okazało się że po prostu leci z podszybia, trzeba bardzo dokładnie uszczelnić przednią szybę silikonem, nawet kilka razy i monitorować, u mnie wytrzymało 3 lata, teraz niedawno poprawiałem, czasami się zdarza że leci ze spasowania blach błotnik-słupek, tym bardziej jak była stłuczka i naprawa.
Ponadto pamiętajcie, że silnik 1.3 endura 50KM można łatwo podkręcić na 60KM bo widzę po fotkach że część tego nie zrobiła ;)
Może nie dostanę złotej patelni, za odkop, ale nie chciałem zakładać nowego tematu, natomiast z tego wątku nic nie wynika. Mam problem w postaci wody na dywaniku od str. pasażera. Wiem już, że to nie od klimy tylko przeciek po deszczu/myciu.
Wiem też, że to nie przeciek uszczelką szyby tylko gdzieś podszybiem.
Wydaje mi się, że są 2 opcje - albo gdzieś w miejscu gdzie kanały powietrzne (pod filtrem kabinowym) wchodzą do kabiny lub obok po lewej od obudowy filtra jest taki wężyk, w sumie nie wiem od czego, ale też jest podejrzany.
Czy ktoś z Was zwalczył już ten problem?
Czy jeśli mam klimę, żeby wymontować obudowę filtra kabinowego muszę zdjąć rurki od klimy - czyli ją rozszczelnić itd?
dmuchawa jest osadzona na podszybiu, masz płaską blachę i na to przychodzi cały plastik dmuchawy. Tam są odpływy i woda tam stoi. Jeżeli uszczelka dookoła dmuchawy jest kiepska lub źle przylega to wtedy kapie nad nogami pasazera tam gdzie jest rezystor dmuchawy.
Należy wyjąć dmuchawę i ładnie delikatnie można sylikonem uszczelnić.
No właśnie najprawdopodobniej uszczelki w kaczkach w ogóle nie ma w tym miejscu.
Mniej więcej też tak obstawiam, że tamtędy cieknie, ale pytanie, czy dam radę wyjąć obudowę filtra kabinowego bez demontażu rurek od klimy?
Czy też sugerujesz, żeby się do tego zabierać w ogóle od strony deski rozdzielczej?
Strasznie mi cyka też wiatraczek nadmuchu - pewnie z resztą też przez to że atakowała go woda. Czy trzeba zdjąć deskę, żeby go wymienić?
Czy znajdę gdzieś instrukcję krok po kroku jak zdjąć deskę?
deski nie trzeba demontować. Ja klimy naszczęscie u siebie nie mam.
Ściągasz część podszybia od strony pasażera i tam powinno to być widoczne, tą półowke pasażera sciany grodziowej chyba też. Ogolnie prosta robota.
To jest prosta robota jak drut, pod warunkiem, że nie ma klimy. Jak jest klima to jest MASAKRA, ale wczoraj podołałem. Gdyby ktoś kiedyś walczył z tematem to istotna kwestia - obudowa filtra kabinowego jest rozkręcana - jeśli jest klima, niestety trzeba najpierw odkręcić górę i dopiero wyjąć czapkę i dół obudowy. Wcześniej jednak trzeba odkręcić zbiorniczek wyrównawczy.
Po zdjęciu obudowy filtra całej odsłonięta jest obudowa wiatraczka po odkręceniu której można go wyjąć chociaż będzie na kablu (wtyczka kabla jest w środku w kabinie). U mnie smarowanie wystarczyło aby przestał cykać.
Natomiast jeśli chodzi o przeciekanie - uszczelka obudowy filtra rzeczywiście jest, w dodatku wejście w podszybie jest odpowiednio wywinięte do góry i na prawdę dużo wody musiało by stać na podszybiu, żeby się przelało w tamtym miejscu.
Są natomiast szczeliny w blachach, a często już też podkorodowane miejsca i to nimi przedostaje się woda do kabiny i na dywanik.
|
|