WItam
Juz kiedys zalozylem podobny temat i zastosowalem sie do waszych rad czyli wymienilem praiwe wszystko w przeednim zawieszeniu(wachacze,laczniki stabilizatora,gumy stabilizatora,maglownica,drazki i koncowki drazkow,tarcze,klocki oraz lozyska w kolach), oraz ustawiona zbierznosc a autko dalej przy dodaniu gazu sciaga w prawo:(
Moze ktos pomoze i podrzuci co moze byc powodem?Naprawde nie mam juz pomyslu:(

Wahacze, ktore wymieniles byly oryginalne albo chociaz mialy tuleje oryginalne:?: Jesli tak, to jedz na plyte na pomiar stalych punktow plyty podlogowej, moze cos jest krzywe, a nie widac tego golym okiem.

Pozdrawiam

tak oryginaly w salonie forda kupione.Myslisz ze cos jest krzywe?Dodam ze autko tylko sciaga jak dodam gazu,wrzuce na luz czy spuszcze noge z gazu to autko jedzie prosto

Może banalne ale... ciśnienie powietrza we wszystkih kołach sprawdziłeś? Mogą być różnice i ciągnie w bok.

kurcze głowę bym dał że to tuleje(A) wahacza ale jak mówisz że wymienione i to na org. to pytanie czy robiłeś sam czy ktoś a może jak ktoś to nie sumienie wymienił czyli czytaj wcale bo aż dziw bierze

Koledzy tuleje mialem 2 razy wymieniane w polsce teraz sie pokusilem o wymiane kompletu wachaczy i reszty w/w w pierwszym poscie.Cisnienie w oponach oki.Czy jest mozliwosc ze przeguby?Bo tak jak napisalem ze jesli auto byloby krzywe to sciagaloby go nawet na luzie.

Nie, nie przeguby, nie poloski, nie lozyska tylko luz w maglownicy lub te wahacze to były oryginalne tylko na papierze, maja byc Ford lub Motorcraft, zadne inny, i nie wiem czemu wymieniane były wahacze.

Czemu wachacze?bo wymienialem maglownice bo stara ciekla wiec przy okazji reszte podzespolow.Wszystko poza maglownica kupione w salonie forda w amsterdamie wiec raczej oryginaly z napisem ford.Dodam iz te sciaganie dzieje sie odkad go kupilem.

No to czemu piszesz ze po zmianach sciaga jak sciaga od X lat?

Jedz na diagnostyke, bo mozliwe ze zwrotnica jest skrzywiona(gołym okiem nie da sie sprawdzic), badz sama rama pomocnicza jest krzywa, lub tylna belka skrzywiona, jej mocowania.

co do tylnej belki to prawe kolo podono mam lekko krzywe tak stwierdzil diagnostaale zarazem dodal ze nie powinno to robic takiej roznicy

moze to bedzie glupie ale sprawdz Bierznik na oponach, albo poprostu na probe zamien kola, prawe z lewym i zobacz czy jest roznica. Jeszcze moze opisz dokladnie, czyli np. jak jedziesz i puszczasz kierownice to samochod jedzie prosto i tak dodaj gazu i napisz czy kierownica sama skreca w prawo czy moze nic bardzo sie nie rusza a samochow skreca w prawo. Bo to jest bardzo duza roznica. Jezeli nic nie skreca kierownica a sam jedzie do rowu to ja bym obstawial jednak ze jest krzywy.

a wiec tak opony drugi komplet nowe zadenj poprawy,a co do sciagania to jak dodam gazu i puszcze kierownice to widac jak tez skreca lekko.jak ruszam z jedynki z tzw.piskiem opon to kierownica rowniez idzie w prawo.w wolnej chwili sprobuje to nagrac i wrzuce gdzies na serwer.dodam iz kiedysa mialem go na rolkach i tam dodajac gazu nic takiego sie nie dzialo

dodam iz kiedysa mialem go na rolkach i tam dodajac gazu nic takiego sie nie dzialo
Z tej wypowiedzi można wywnioskować, że skoro samochód na rolkach stał w miejscu i nic się nie działo pomimo pracy przedniego zawieszenia i ukł. napędowego, to może coś jest nie tak z tylnym zawieszeniem - jak już ktoś wcześniej wspomniał, albo faktycznie cały jest skrzywiony i geometria zmieniona - dobrze znasz historię auta? może spod walca był wyciągnięty?

mnie sciagalo tez w prawo okazalo sie ze bylo to tylnie lozysko w prawym kole:)

jarka81 to wlasnie ze nie znam historii autka a kolo ktore jest krzywe to te za kierowca i jak to diagnosta stwierdzil ze nie powinno to byc powodem sciagania gdyz to naprawde minimum a druga rzecz to jak wyzej napisalem sciagaloby go caly czas a nie tylko jak autko ma pedal gazu wcisniety.I jesli geometria byla by zmieniona to opony mialbym lyse a po przejechaniu ponad 3 tys.km one sa jak nowe
Max ale z tym lozyskiem to caly czas ci go ciaglo czy tylko tak jak w moim przypadku?

mnie tez sciaga w prawo. widac jak kierownica lekko skreca. slychac rowniez jak szumi lozysko w prawym kole z tylu. moze to byc od tego jak kolega MaxPleasur napisal??

Z tej wypowiedzi można wywnioskować, że skoro samochód na rolkach stał w miejscu i nic się nie działo pomimo pracy przedniego zawieszenia i ukł. napędowego
Kolego a co to ma do tego skoro rolki prawego kola i lewego nie sa sprzezone ze soba? Na rolkach mozesz jedno kolo zblokowac i nic nawet tego nie odczuje sie.
jezeli sciaga w prawo i przy dodaniu gazu kierownica tez skreca to ja bym powiedzial ze raczej to nie wina krzywego samochodu. jestes pewny ze nia ma nigdzie luzow? Bo uklad chamulcowy w takim wypadku odpada, pozostaje naped i zawieszenie. Zbierznosc tez masz dobra? Naprawde ciezki przypadek

Brajdak tak zbierznosc idealna,luzow zero,ostatecznie podejrzewam ten przegub lub cos z napedem:(Nie zawracalbym wam glowy gdybym byl w polsce wtedy oddaje autko do ASO Forda i niech oni sie martwia ale tu w NL ceny przewyzszaja wartosc autka:(

Przy hamowaniu, jedzie prosto, czy sciaga i jak kiera sie zachowuje:?: Ja bym naprawde pojechal sprawdzic plyte podlogowa bo to jest normalnie niemozliwe, z tego co piszesz to masz wsio z przodu zmienione, lacznie z maglownica. Ja proponuje sprawdzic poduszki silnika i skrzyni czy sa dobrze przykrecone, a jesli jest ok. to wez dobrze sobie obejrzyj wozek silnika, moze jest gdzies pekniety albo skrzywiony albo nie dokrecony.

Pozdrawiam

Bardzo możliwe ,że sanki skrzywione ,albo zwrotnica .Orientacyjnie można zmierzyć odległość między oponą ,a amortyzatorem ,wystarczy minimalna odchyłka na zwrotnicy i auto będzie wariowało .Na diagnostyce powinno wyjść to na wydruku ,chodzi o pochylenie sworznia zwrotnicy i pochylenie koła całkowite np u mnie było lewe na -0,47,a prawe już na -1,29 i działy się cuda .

Po dlugich mekach jakich przeszedl moj essi "znalazlem" przyczyne tego sciagania.
Dopiero serwis ford-a w holandii wskazal trafna usterke a wymiany dokonal mechanik w polsce.
POWOD: walniete lozysko skretne na prawym amorku + zuzyta guma na tym lozysku:)
Autka jeszcze nie mam u siebie ale podobno dolegliwosc znikla