Zobacz pełną wersję : Fenomenalnie nakręcone filmy z cyklu Ku przestrodze
Krótkie reklamy społeczne, fenomenalnie nakręcone i dające dużo do myślenia. Tematami są: prędkość, zapinanie pasów, koncentracja za kółkiem i jazda na bańce. Nieco makabryczne jednak przemawiające. W jednym z filmików główną rolę gra Escort.
Gorąco polecam.
Do ściągnięcia tutaj (http://vega.eti.pg.gda.pl/~xh/DriveSafely/)
dobre toto. takie życiowe.
ps. ten z pasami widziałem już kiedyś. reszta to dla mnie nowość.
filmiki daja rade!! szkoda ze w Polsce zamiast nich albo cos w takim stylu ciagle leca reklamy proszkow do prania itp.....
Jeśli chodzi o jazdę na bani to nie ma co komentować. :roll:
Jeśli zaś chodzi o pasy to zapinam zawsze i nawet ostatnio jadąc z kolegami zapiąłem siedząc na tylnej kanapie.Mieli trochę śmiechu ale chociaż czułem się bezpieczniej jak trochę szaleli.
Jeśli zaś chodzi o pasy to zapinam zawsze i nawet ostatnio jadąc z kolegami zapiąłem siedząc na tylnej kanapie.Mieli trochę śmiechu ale chociaż czułem się bezpieczniej jak trochę szaleli.
Też tak mam - od kiedy mam własne auto to zapinam pasy nawet jako pasażer na tylnej kanapie.
A jezeli ktoś zapina pasy tylko czasami to na 90% będzie miał wypadek (odpukać) właśnie wtedy kiedy będzie jechać bez pasów. Tak to już jest.
PS
W czasie ostatnich trzech tygodni przed moim domem były dwie kolizje i miałem okazje z bliska pooglądać parę zniszczonych samochodów (a takze zniszczony płot sąsiada i rozwalony słup energetyczny). Dodam, że w każdym przypadku strach pomyślec co by było, gdyby goście nie mieli pasów.
Zapinajcie pasy, bo jak mawiał Kłapouchy: "wypadek to dziwna rzecz, nigdy go nie ma dopuki się nie zdarzy". :lol:
chyba zaczne zapinac choc przyznam ze zadko to robie, a nawet kupilem kiedys pas dla psa no i pies jezdzi w nim a ja nadal bez
ja raz zapinam a raz nie. Nie ma reguly. Jak pamietam to zapne. Wyjezdzajac za maisto w trase zapinam zawsze.
Moj pies wozi sie w bagazniku :) wolal go od tylnej kanapy.
co do pasów i filmu - ten kolo co ich nie zapiął akurat przeżył... co nie zmienia faktu, że pozabijał innych...
ja zawsze zapinam pasy!!! ale wiem ze sa tez wypadki w ktorych ludzie przezyli dzieki temu ze wlasnie nie mieli zapietych pasow. ale i tak zapinam i zapinac bede i zawsze jak biore pasazerow to mowie zeby zapieli pasy a jak sie nie podoba to wypad.
a jak sie nie podoba to wypad.
:mrgreen: dobre ;)
Marek92248 05-09-2005, 16:42 Też zawsze zapinam pasy nawet jak zdaży mi sie siedziec z tyłu. Kiedyś słyszałem takie cos (oczywiście nie u swoich znajomych) "Odepnij pasy bo to siara w pasach jeździć!!!". Brak słów.
Też zawsze zapinam pasy nawet jak zdaży mi sie siedziec z tyłu. Kiedyś słyszałem takie cos (oczywiście nie u swoich znajomych) "Odepnij pasy bo to siara w pasach jeździć!!!". Brak słów.
to ja bym temu komus powiedzial ze on sam robi siare za bycie bezmozgiem!!!
dopieor ogladnalem te filmiki. Dosc uderzajace, kumpel od prawie rodku jest w anglii, wlasnie przyjechal na 2 tyg. Opowiadal ze tego typu filmy leca tam normalnie w TV. Mysle ze cos takiego dziala na ludzi.
Zapinanie pasów mam we krwi, już jako mały szczeniak śmigałem w pasach ,tak jak mój ojciec.Jak nie zapne to mi czegoś brakuje.Kiedyś z tyłu zapiełem się wszystkimi trzema pasami :mrgreen: świetnie trzymało... :D
MOCNE :!: Powinni to zamiast reklam puszczać po Wiadomościach albo częściej.
Od jutra jak ktoś u mnie nie zapnie pasów z tyłu to tak jak u Baumy Wypad :!: :x
Co do pasow z tylu - kiedys widzialem film o tym, co sie dzieje, jak siedza sobie z tylu osoby o wadze okolo 60kg bez zapietych pasow. Przy normlanym crash-tescie sila z jaka uderzyly w fotele z przodu byla taka, ze zostaly polamane oparcia foteli....
Nie musze chyba dodawac, ze kierowca i pasazer z przodu mieli "przechlapane".
Upominanie pasazerow zeby zapieli pasy jest wiec jak najbardziej na miejscu (i w dobrze pojetym interesie kierowcy).
guri-pirat 06-10-2005, 15:44 Dobry spot.
Szkoda, że polski odpowiednik nie jest tak wymowny... Ten daje przynajmniej chociaż trochę do myślenia.
|