bogdanmk3combi
02-08-2009, 19:09
pytanie jak w temacie ale bez żadnych demontaży ,chodzi mi o dwumase na sprzęgle
Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] jak sprawdzić dwumase bogdanmk3combi 02-08-2009, 19:09 pytanie jak w temacie ale bez żadnych demontaży ,chodzi mi o dwumase na sprzęgle SrebnaStrzała 02-08-2009, 19:14 pytanie jak w temacie ale bez żadnych demontaży ,chodzi mi o dwumase na sprzęgle Gdy coś jest nie tak to pedał sprzęgła lekko wibruje, oraz słychać dodatkowy dźwięk po wduszeniu sprzęgła, a w późniejszej fazie nawet bez wduszania:) wojtekjanus 02-08-2009, 19:49 Najczęściej początki są takie, że na jeszcze zimnym silniku, na luzie przy nie wciśniętym sprzęgle słychać nieregularne hałasy (najczęściej coś jak duże, ciężkie śruby w wolno toczącej się metalowej puszce). Hałasy przenoszą się na nadwozie w postaci wyraźnie wyczuwalnych wibracji i uderzeń. Po wciśnięciu sprzęgła nikną. Te objawy dotyczą najpospolitszej awarii, polegającej na wytarciu się poliuretanowych pierścieni łożyskujących jedną masę w drugiej. Masa z zamocowanym dociskiem zaczyna uderzać we łby śrub mocujących koło do wału, stąd opiłki w komorze sprzęgła i w rozruszniku. No i hałas oraz wibracje :537:. Są inne uszkodzenia dwumasy, a tym samym inne objawy. Ale opisane wyżej występują najczęściej. Luk@s 03-08-2009, 07:19 Na 100% to będziesz przekonany jak wyciągniesz rozrusznik i sprawdzisz czy są w nim większe lub mniejsze opiłki:) Markbroda1 03-08-2009, 21:25 Nie chcę żeby zabrzmiało to jak podlizywanie,ale stary, jak w wątku widzisz opinie Pana wojtekjanus to po prostu zrób to co on piszę ,a życie z mondeo staje się dużo łatwiejsze .Wiem to z praktyki.Pozdrawiam. Mariusz 03-08-2009, 22:28 Jak w podpisie NAJSTARSZY ZGRED NA FORUM. Zawsze służy pomocą i za to Mu CHWAŁA. koperr6 04-08-2009, 08:59 Stary, jak rozrusznik Ci nie zakręci, to wtedy wiadomo ze z powodu opiłków z koła dwumasowego, a te kosztuje tysia pluś 500zł wyjęcie skrzyni1 jarkmerk 04-08-2009, 09:48 Stary, jak rozrusznik Ci nie zakręci, to wtedy wiadomo ze z powodu opiłków z koła dwumasowego, a te kosztuje tysia pluś 500zł wyjęcie skrzyni1 witam powiedzcie mi przy wymianie dwumasy trzeba rozebrac skrzynie biegów i czy od razu robic sprzegło czekam na wasze podpowiedzi wojtekjanus 04-08-2009, 11:35 Było o tym na Forum 1000 razy. Tym nie mniej: skrzyni nie musisz rozbierać, tylko wyjąć, aby to zrobić, trzeba spuścić olej i odłączyć od niej półosie. Moim zdaniem oszczędzanie na sprzęgle przy wymianie dwumasy nie ma raczej sensu, bo naprawa jest i kosztowna i upierdliwa - jak by się niedługo okazało, że siadło sprzęgło, to by mi żyła skoczyła. Chyba,że zupełnie niedawno było zmieniane - masz wtedy pewność, że jest ok i nie zmieniasz. CIABAH 04-08-2009, 14:14 czyli jak bym chcial wymienic dwumase u siebie w fokusie to i sprzeglo tez tak? to bedzie koszt ponad 2 tys;/ samych czesci ... bambelo 04-08-2009, 15:51 ...niestety tak wypadałoby zrobić - raz wymienisz i masz spokój na kolejne przynajmniej 100 tyś , a tak jeśli padnie sprzęgło to dodatkowa robota i płatność za nią. Ja tak zrobiłem - koszty większe ale i spokój pewny na dłużej. bary75 04-08-2009, 18:13 Witam. Może i ja się podłaczę ze swoim problemem. Kilka tygodni temu miałem problem z zapaleniem autka. Początkowo objawiało się to tym, że raz na jakiś czas po przekręceniu stacyjki było słychać charakterystyczne " bzzzzzzzz" - niektórzy mówili, że to bendiks rozrusznika. A później, to tylko było słychać jak kręcił się sam silniczek rozrusznika - o wiele ciszej niż ten " bzzzzzz".Wyjąłem rozrusznik i zauważyłem, że zębatka, która napędza koło zamachowe silnika, nie przesuwa się na tulejce. Musiałem ją na siłę przesuwać, pryskając na przemian WD40. Jak już ta zębatka chodziła - przesuwała się - bez problemu na tej tulejce, to zamontowałem rozrusznik. I było cacy przez kilka tygodni. I teraz sytuacja po 3 tygodniach i przejechanych 3 tys. km się powtórzyła. A mianowicie, rozrusznik znowu wydaje dwa dźwięki- charakterystyczny "bzzzzz" i czasami słychać sam silniczek - tak jak by nie wyrzucał elektromagnesu. Po demontażu rozrusznika okazało się to samo, co na początku - nie przesuwa sie zebatka na tulejce - zebatka, która napędza koło zamachowe. Dowiedziałem się, że jeżeli rozrusznik mi nawalił, tzn była zasyfiona tulejka, przez co zębatka nie chciała po niej chodzić, to prawdopodobnie jest to początek kończącej się dwumasy. Jednak moja dwumasa przeszła wszystkie testy na nią OK. 1. powoli dodawałem gazu między 900-1300obrotów - lekko trzęsło, ale delikatnie, nie tak jak niektórzy pisali, że było czuć mocne wibracje na fotelu pasażera 2. ruszałem z jedynki i wstecznego bez dodawania gazu - było OK- nawet się nie zadusił 3. wajcha od biegów się nie trzęsie - czyli też OK ale mam jedno spostrzeżenie, sytuacja podobna jak ta, którą miałem w Peugeot 806, a mianowicie, słychać sprzęgło (chyba łożysko oporowe czy jakoś tak), jak wcisnę je, to ustaje, jak puszczę, to słychać delikatny warkot, czuć to także, jak dotknie się nogą pedał sprzęgła, jakieś wibracje na nie przechodzą. Może to ma z tym coś wspólnego, choć sam nie wiem co Smile jarkmerk 04-08-2009, 18:40 ...niestety tak wypadałoby zrobić - raz wymienisz i masz spokój na kolejne przynajmniej 100 tyś , a tak jeśli padnie sprzęgło to dodatkowa robota i płatność za nią. Ja tak zrobiłem - koszty większe ale i spokój pewny na dłużej. witam pytanie o dwumase powiedzcie mi jak z jazdą czy można i jakie są skutki ile można zrobić km czy lepiej robić wiem ze koszty duże aż mnie serce boli mondeo 20 TDCI 130 PS:( wojtekjanus 04-08-2009, 19:02 Ciabah, wszedłem na strony sklepów fordowskich - no faktycznie załamka, dwumasa do Focusa jest dwa razy droższa jak do Transita tdci (ok 1700 - 1800zł). Do tego sprzęgło, robota... Wyrazy współczucia. Bary, rozrusznik z zatartym tzw bendiksem powinien być smarowany po oczyszczeniu specjalnym smarem do połączeń suwliwych, a nie smarem do łożysk, który w otwartej przestrzeni szybko wysycha. Te smary mają konsystencję rozmiękłego szarego mydła, są albo białe, albo szare (ja używam BP AS11). Niezależnie od tego w tzw bendiksie jest sprzęgiełko jednokierunkowe - z tego co piszesz, to czasami bendiks przesuwa się po wałku rozrusznika, ale sprzęgiełko nie łapie; radzę wymienić bendiks + odpowiedni smar. Co do twoich spostrzeżeń z Peugeota: łożysko oporowe NIE PRACUJE (stoi w miejscu) gdy pedał sprzęgła jest zwolniony; tak więc jeżeli słychać odgłosy ze sprzęgła, cichnące po wciśnięciu pedału, to NA PEWNO nie jest to wina łożyska. Jarkmerk - kwestia czasu, musisz to zrobić; pytanie, jak długo wytrzymasz ciśnienie słuchając odgłosów padającej dwumasy - jeżeli jesteś bardzo odporny, to może się zdarzyć, że staniesz na trasie :537: . Czego ci nie życzę... bary75 04-08-2009, 19:22 Bary, rozrusznik z zatartym tzw bendiksem powinien być smarowany po oczyszczeniu specjalnym smarem do połączeń suwliwych, a nie smarem do łożysk, który w otwartej przestrzeni szybko wysycha. Te smary mają konsystencję rozmiękłego szarego mydła, są albo białe, albo szare (ja używam BP AS11). Niezależnie od tego w tzw bendiksie jest sprzęgiełko jednokierunkowe - z tego co piszesz, to czasami bendiks przesuwa się po wałku rozrusznika, ale sprzęgiełko nie łapie; radzę wymienić bendiks + odpowiedni smar. Dzieki wojtekjanus, jeżeli pozwolisz naswietlę Ci nieco sprawę. Gdy wyciągnąłem rozrusznik i odwróciłem go zębatką do góry, to ta właśnie zebatka, która styka się z kołem zamachowym, nie przesuwała się na tuleji. Musiałem ja po chamsku przesuwać i smarować, aby chodziła swobodnie. Tak "naprawiony" rozrusznik zamontowałem do silnika. Niestety po 3 tys km sytuacja sie powtórzyła. Jak przekręcałem rozrusznik, to czasami było słychać głośne odgłosy z rozrusznika, taki jakby coś się nie zazębiało ( kolega mówił, że to bendiks, ale ja nie wiem czy ma rację), a czasami było słychac bardzo słabo jak się kręci silniczek w rozruszniku - odgłos taki, jak bys podłączył mały silniczek pod baterię 4,5V. Wyciagnąłem drugi raz nieszczesny rozrusznik i patrze, a tam sytuacja taka sama jak poprzednio, czyli nie rusza się do przodu i tyłu zebatka na tulejce. Dałem go do mechanika - nawet chyba elektromechanika- ten go rozebrał, posprawdzał pod obciążeniami i stwierdził że jest OK, naturalnie przesmarował tę nieszczęsną tuleję. zamontowałem go i teraz czekam, kiedy znowu mi siadzie. Na szczęście, gdyby sytuacja się powtórzyła w trasie, to jego regeneracja zajmie mi około 1 godziny - do takiej wprawy doszedłem. :) AAA i mam jeszcze jedno pytanie. Jeżeli głupie, to z góry przepraszam. Jeden ze znajomych stwierdził, że jeżeli bedę ciągał coś ciężkiego, to tez mi się może syf na rozruszniku osadzać. faktem jest że ostatnio 3 razy ciągnąłem przyczepkę i za każdym razem było około 900kg + na dzień przed awarią rozrusznika holowałem auto przez około 11 km. Czy to może miec jakiś wpływa?????????. Sorki za tak długi post, ale nurtuje mnie awaria rozrusznika, a za 2 tygodnie wybieram się w góry (mieszkam nad morzem), i nie chciałbym sie rozczarować po drodze. wojtekjanus 04-08-2009, 19:46 Raczej nie widzę związku między ciąganiem ciężkiej przyczepy i syfem w rozruszniku. Ja ciagam często przyczepę z końmi ( dwie tony na haku) i jakoś syfu w rozruszniku nie mam... bary75 04-08-2009, 20:14 A czy kolega wojtekjanus może mi powiedziec, dlaczego na tej tulejce w rozruszniku, na której jest zębnik jest brud, przez co nie rusza sie po niej zębatka??? Mam nadzieję, że to nie dwumas, bo opiłków jako takich nie było, troche brudu wyleciało, jak nim potrząsnąłem. http://img8.imageshack.us/img8/8131/688656174.jpg Na tym zdjęciu jest rozrusznik, taki jak mój. Zębatka widoczna na zdjęciu nie przesuwała się na tulejce ruchem posuwisto zwrotnym w moim rozruszniku. A sama tuleja była brudna (zasyfiona). wojtekjanus 04-08-2009, 22:53 Komora sprzęgła - a tym samym rozrusznik - to nie jest najczystsze miejsce, bo: -pyli ścierąjaca się tarcza sprzęgła, -pylą szczotki rozrusznika, -nawet jeśli dwumasa nie wali po śrubach i z tego tytułu nie ma opiłków, to zawsze trochę innych opiłków powstaje przy zazębianiu się zębnika o wieniec koła. W sumie jest brudno i na wyschniętym smarze osadzający się pył stwarza idelne warunki do zatarcia się części. M. innymi ze względu na ten wszechobecny w komorze pył producent dwumasy zabrania czyszczenia sprzęgła sprężonym powietrzem przy serwisowaniu auta, bo pył może dostać się w pierścienie łożyskujące dwumasę - najkrótsza droga do szybkiej awarii. CIABAH 05-08-2009, 05:52 WOJTEK znalazlem dwumase za 1200 zl i sprzeglo z dociskiem za 700 wiec nie jest tak az zle ale robocizna pewnie z 500 zl/ i jeszcze WOJTEK mam pytanie czy z rana falujace delikatenie obroty przez pierwsze 10-20 sekund i jakies delikatne szmery/stukanie pod maska myslisz co to moze byc dwumasa ? moze cos z cylindrami swiecami wtryskami? oczywiscie nawet grama dymku nie poleci z rury po nocy stania na dworzu wojtekjanus 05-08-2009, 10:18 Co do szmerów i stuków pod maską - delikatnie naciśnij pedał sprzęgła (ale nie wciskaj). Jeżeli wyczujesz na pedale wibracje zgodne z odgłosami z pod maski, to wskazuje to na dwumasę koła zamachowego i sprzęgło. U mnnie dwumasa koła zamachowego ZAWSZE zaczynała hałasować na zimnym silniku, po nagrzaniu cichła. Jeżeli nie ma wibracji na pedale, to następne w kolejności do oskarżenia jest koło pasowe (dwumasowe) i reszta rolek paska. Ale to nie pada nagle, trochę trzeba przejechać kilometrów aby zrobiła się padaczka, masz czas aby jednoznacznie stwierdzić, że to właśnie to. Kontroluj sytuację, zwłaszcza po wymianie sprzęgła i koła zamachowego. Rzuć okiem na ten wątek: http://fordforum.pl/showthread.php?t=75143 Co do falujacych obrotów na zimnym - było o tym mnóstwo wątków, poczytaj, ja na szczęście nie musiałem z tym walczyć - więc nie będę sie wypowiadał. Dużo osób twierdzi, że EGR, inni że wtryski inni,że jeszcze coś - tak jak to jest z tdci - nikt nic nie wie na pewno, a najmniej w ASO. Świece na pewno nie, teraz nie działają, jest za ciepło. CIABAH 05-08-2009, 10:31 no wlasnie jak wciskam sprzeglo tak delikatnie to czuc jakies takie metaliczne szmeranie w silniku jak wciskam do konca ustepuja i jak wycisne tez ustepuja wiec pewnie dwumasa :( zawor erg wymienilem w tamtym tygodniu kosztowalo mnie 1200 zl ;/ wiec i tak dosc kosztownie wiec moze z ta dwumasa poczekam chociaz boje sie ze to moze miec wplyw na na silnik zeby nic sie nie stało :(, z rana samochod delikatnie tak jak by sie dlawil i bez delikatnie nacisnietego sprzegla tez takie szmery dziwne, RESZTA ROLEK PASKA - rozrzadu? wojtekjanus 05-08-2009, 11:01 Dopóki masz szmery, to się nie przejmuj, możesz spokojnie grzać. Kontroluj sytuację, jak hałasy się nasilą, wtedy będziesz się martwił. Od szmerów do awarii długa droga - w tys. kilometrów :598: . CIABAH 05-08-2009, 13:37 najbardziej mnie dreczy te wahania obrotow i szarpanie delikatne nad ranem :( ale tego nikt nie wyjasni :( jarkmerk 05-08-2009, 19:02 witam mam pytanie na forum ktoś podawał sklep w Krakowie z częściami do forda chodzi mi o dwu masę i sprzęgło może ktoś posiada tą stronę i adres będę wdzięczny wojtekjanus 05-08-2009, 19:08 http://www.abcford.pl/Pages/Contact.aspx To jeden z wielu. Wpisujesz Kolego trzy magiczne słowa w Google; sklep ford kraków i wyskakuje ci sto adresów... jarkmerk 06-08-2009, 12:05 Ciabah, wszedłem na strony sklepów fordowskich - no faktycznie załamka, dwumasa do Focusa jest dwa razy droższa jak do Transita tdci (ok 1700 - 1800zł). Do tego sprzęgło, robota... Wyrazy współczucia. Bary, rozrusznik z zatartym tzw bendiksem powinien być smarowany po oczyszczeniu specjalnym smarem do połączeń suwliwych, a nie smarem do łożysk, który w otwartej przestrzeni szybko wysycha. Te smary mają konsystencję rozmiękłego szarego mydła, są albo białe, albo szare (ja używam BP AS11). Niezależnie od tego w tzw bendiksie jest sprzęgiełko jednokierunkowe - z tego co piszesz, to czasami bendiks przesuwa się po wałku rozrusznika, ale sprzęgiełko nie łapie; radzę wymienić bendiks + odpowiedni smar. Co do twoich spostrzeżeń z Peugeota: łożysko oporowe NIE PRACUJE (stoi w miejscu) gdy pedał sprzęgła jest zwolniony; tak więc jeżeli słychać odgłosy ze sprzęgła, cichnące po wciśnięciu pedału, to NA PEWNO nie jest to wina łożyska. Jarkmerk - kwestia czasu, musisz to zrobić; pytanie, jak długo wytrzymasz ciśnienie słuchając odgłosów padającej dwumasy - jeżeli jesteś bardzo odporny, to może się zdarzyć, że staniesz na trasie :537: . Czego ci nie życzę... witam ja jeszcze raz o dwumase bede musiał wymienić i powiem wam tak znalazłem sprzegło to znaczy tarcza docisk i koło zamachowe za 1100 lakas co wy na to dobra cena i czy to wymienic jeszcze sie zastanawiam nad wysprzeglikiem za 300 zł mondeo 2.0 TDCI 130 PS wojtekjanus 06-08-2009, 12:24 Wymieniaj części na markowe, cena jest ważna, ale to jest za kosztowna naprawa, aby ryzykować kiepski zamiennik. Moim zdaniem wchodzą w rachubę oryginały Forda lub LUK. Ja innych bym nie założył. jarkmerk 06-08-2009, 14:13 Wymieniaj części na markowe, cena jest ważna, ale to jest za kosztowna naprawa, aby ryzykować kiepski zamiennik. Moim zdaniem wchodzą w rachubę oryginały Forda lub LUK. Ja innych bym nie założył. witaj żle ci napisałem LUK tak to się nazywa WIĘC CENA DOBRA dikileiden 06-08-2009, 15:16 dla JARKMERK http://moto.allegro.pl/search.php?string=ford+mondeo&us_id=6016926&country=1 targuj się bo można sporo urwać na cenie,ja odbierałem osobiście u nich w sklepie i z ceny około 950 zrobiło się 860 za komplet sprzęgła jak i tak samo było z dwumasą.A jeżeli chodzi o wymianę to polecam Fortax Kraków,Łowińskiego 18.Naprawdę wiedzą co robią i za śmieszne pieniądze w porównaniu z konkurencją. bogdanmk3combi 06-08-2009, 18:59 Gdy coś jest nie tak to pedał sprzęgła lekko wibruje, oraz słychać dodatkowy dźwięk po wduszeniu sprzęgła, a w późniejszej fazie nawet bez wduszania:) dzięki SrebnaStrzała tak mnie postraszyli że pada ale wolałem się upewnić czyli na razie spokojnie mogę spać Anabela 06-08-2009, 19:47 Dopiszę się tutaj, bo nie chcę zaśmiecać nowym tematem. Niedawno kupiłam mojego Mondka, niepokoją mnie odgłosy podczas zmiany biegów. Jak przechodzę z 1 na 2 i dalej, występuje jakby szarpnięcie silnikiem. Nie za każdym razem tak jest, zależy od delikatności wciśnięcia sprzęgła. Mąż od razu pomyślał o dwumasie, ale mechanik przejechał się i stwierdził, że to nie to. Stawia na jakieś podtrzymanie silnika czy coś takiego. Nie miałam zbyt dużo czasu na dokładne badanie auta, bo ciągle w rozjazdach, a nie daje mi to spokoju. Ostatnio przejechałam się do Ostródy, teraz do Łodzi, nie było najgorzej, generalnie na trasie, jak delikatnie zmieniam biegi, jest ok. Ale w mieście jak trzeba często zmieniać biegi, najczęściej nie udaje mi się uniknąć tego dźwięku... Macie jakieś pomysły? Pepik1 06-08-2009, 21:07 To może bayć tak jak powiedział Ci mechanik - poduszki silnika. Z tego co mówił mi spec do którego jeżdżę to zużyte poduszki źle wpływają na przeguby półosi napędowych. Miał nawet taki przypadek że klientowi wysunął się krzyżak z kielicha w przegubie wewnętrznym. A skoro rozwinął się temat dwumas to spytam jak z kołami dwumasowymi w automatach? Czy mają zbliżoną budowę do tych pracujących ze skrzyniami manualnumi i czy też są awaryjne? Z góry dzięki za odpowiedź. m-cin 07-08-2009, 08:43 OIDW automaty mają zwykłe koło zamachowe, farrrciarze... CIABAH 07-08-2009, 22:28 a co myslicie o firmie SACHS kola dwumasowego ? moze byc czy lepiej dolozyc 500 zl :O i kupic LUKa dikileiden 08-08-2009, 11:35 Sprzęgła i dwumasy LUKa były montowane fabrycznie w MK3. CIABAH 08-08-2009, 18:37 no to akurat wyczytalem gdzies tez , ale chodzi mi o firme SACHS , bo jak by nie patrzec + 500 zl na dwumasie i + 200 zl na sprzegle to sachs bede mial taniej ale czy ten produkt i ta firma sie nadaja czy lepiej jednak zaoszczedzic co by nie patrzył tych 700zl wiadomo na ulicy nie lezy bary75 10-08-2009, 19:55 Cytat: Napisał wojtekjanus Zobacz post Bary, rozrusznik z zatartym tzw bendiksem powinien być smarowany po oczyszczeniu specjalnym smarem do połączeń suwliwych, a nie smarem do łożysk, który w otwartej przestrzeni szybko wysycha. Te smary mają konsystencję rozmiękłego szarego mydła, są albo białe, albo szare (ja używam BP AS11). Niezależnie od tego w tzw bendiksie jest sprzęgiełko jednokierunkowe - z tego co piszesz, to czasami bendiks przesuwa się po wałku rozrusznika, ale sprzęgiełko nie łapie; radzę wymienić bendiks + odpowiedni smar. Właśnie się dowiedziałem, że tuleja, na której chodzi zębnik , mechanik posmarował smarem do łożysk. Czy ten smar może wysychac, przez co zębnik sie nie przesuwa?? bary75 11-08-2009, 01:20 Wojtekjanus, mam prośbę. Nigdzie nie mogę znaleźć tego samru, o którym pisałeś BP AS11, ale w pracy mam dostęp do smaru o nazwie SUPERTEMP XHT 2EP, poniżej jego charakterystyka - czy mozna nim posmarować tuleję zębnika w rozruszniku, aby nie zachodziła syfem?? """Addinol Supertemp XHT 2 EP Addinol Supertemp XHT 2 EP jest specjalnie opracowanym, termicznie bardzo stabilnym smarem o klasie NLGI 2-3, opartym na bazie oleju syntetycznego i specjalnym zagęszczającym organicznym polimerze oraz mieszance starannie dobranych dodatków. Zawiera dodatki antyzatarciowe EP. Zmniejsza tarcie i zużycie, posiada własności ekstremalnego pochłaniania ciśnień i chroni przed korozja, zwłaszcza w bardzo wysokich temperaturach i przy wysokich obciążeniach, jak również podczas skrajnie niekorzystnych wpływów otoczenia (agresywne środowisko, kurz, pył, zanie-czyszczenia, działanie wody). Dzięki specjalnie opracowanym dodatkom zachowuje najwyższą odporność na utlenianie oraz znakomitą ochronę antykorozyjną. Gwarantuje stabilną pracę urządzenia, nie tworzy twardych osadów i utrzymuje się w stanie znakomitej, delikatnej konsystencji, posiada dobre własności uszczelniające i przywierające, również w wysokich temperaturach """"" wojtekjanus 11-08-2009, 07:58 Bary, wydaje się, że ten smar jest ok, szczególnie to: działa prawidłowo w "agresywne środowisko, kurz, pył, zanieczyszczenia, działanie wody" oraz " nie tworzy twardych osadów i utrzymuje się w stanie znakomitej, delikatnej konsystencji". Taki smar powinien być używany także do smarowania wałka sprzęgłowego i tarczy na wielowpuście - kłopoty z załączaniem 1-go i czasem 2-go, oraz wstecznego biegu często spowodowane są przytarciem tarczy na wałku i brakiem możliwości przesuwania się. bary75 11-08-2009, 10:24 OK, dzieki za odpowiedź. W sobote wybieram się do Zakopanego, zanim wyjade, wyjme rozrusznik o go obejrzę, a że bedzie juz na wierzchu, to go przesmaruje tym smarem :) Pozdrawiam bary75 22-08-2009, 19:55 wojtekjanus, niestety dzisiaj, po powrocie z Zakopanego powtórzyła się po raz trzeci sytuacja z rozrusznikiem, a mianowicie odgłos taki, jakby padał bendiks, z tym że jak znam życie znowu będzie brudna tuleja zębnika. Jutro muszę znowu go rozebrać. Powoli zaczynam wychodzić z siebie. Jak przez ostatnie parę dni dojeżdżałem do Zakopanego i stałem w korkach po 2 godziny, to zacząłem czuc delikatne wibrowanie auta w okolicach 1100 obr. Pewnie dwumas siada. Przyjdzie sie ukłonić w stronę jednomasy Valeo. bary75 23-08-2009, 12:40 No i rozebrałem rozrusznik. Okazało się, że było w nim pełno syfu, tzn. zmielonych opiłków. Przesmarowałem tulejkę zębnika i powoli sie rozglądam za jednomasą Valeo. Cholera, bede lżejszy o kilka złoty, tylko jeszcze nie wiem jak to żonie powiedzieć. dikileiden 23-08-2009, 14:16 Jak już zamontujesz koło jednomasowe Valeo,to nie płacz że ci buda drży i głośno chodzi. bary75 23-08-2009, 15:42 Jak już zamontujesz koło jednomasowe Valeo,to nie płacz że ci buda drży i głośno chodzi. Ale że niby co, chodzi jak traktor, tłucze całą budą, chyba nie jest źle, niektórzy sie wypowiadaja całkiem przyzwoicie, a i problemu nie ma na przyszłość z dwumasą. wojtekjanus 23-08-2009, 17:08 Bary, na pewno są ludzie, którzy założyli Valeo i są zadowoleni. Ale słyszałem też opinie negatywne. Ja wolę dołożyć kilkaset złotych i mieć pewność, że sprzęgło i skrzynia będą pracować prawidłowo. Zasada: albo tanio, albo dobrze - najczęściej sprawdza się wg moich doświadczeń (choć przyznaję, zdarzają się wyjątki). Ponadto obecne dwumasy są o wiele lepsze od tych sprzed kilku lat - 200 tys km przejedziesz... dikileiden 23-08-2009, 23:22 bary75 zrób po swojemu i zamontuj jednomasę Valeo i się przekonasz.TDDI to i tak już chodzi jak traktor to dołóż do tego jeszcze jednomase i będziesz miał Ursusa.Poczytaj trochę o wymianie koła dwumasowego na jednomasowe.Zebyś potem nie musiał wydawać kasy dwa razy na to samo. bary75 24-08-2009, 07:32 bary75 zrób po swojemu i zamontuj jednomasę Valeo i się przekonasz.TDDI to i tak już chodzi jak traktor to dołóż do tego jeszcze jednomase i będziesz miał Ursusa.Poczytaj trochę o wymianie koła dwumasowego na jednomasowe.Zebyś potem nie musiał wydawać kasy dwa razy na to samo. No dobra, to co musze dokładnie kupic (jakie części) i jakiej firmy (LUK, SACHS) i ile mnie to wyjdzie????? wojtekjanus 24-08-2009, 07:58 Ja bym brał koło i sprzęgło LUK-a, wysprzęgliki nie wiem czy są LUK-a, jeśli nie to jakiś inny markowy, pamiętaj o śrubach mocujących koło (nie wszystkie warsztaty zakładają nowe, ale wg wymagań Forda muszą być nowe). Prawdopodobnie części Motorcrafta są najpewniejsze, ale cena jest też wyższa. No i w końcu to LUK wymyślił i opatentował koło dwumasowe... No i pytanie, czy nie byłoby dobrze mieć pod ręką uszczelniacz wału (simering), na okoliczność, że po zdjęciu koła ukarze się oczom zapocony uszczelniacz - kosztuje coś półtorej stówy. Co do cen - najniższe nie są na Allegro, ale w wybranych hurtowniach. W W-wie wiem gdzie, u siebie poszukać musisz sam. W sklepie internetowym Forum wysprzęglik Sachs jest najdroższy. bary75 24-08-2009, 08:24 Przed chwilą dzwoniłem do Intercars i załamka: koło 1400zł + sprzegło 1300zł = 2700zł - to lepiej sie powiesić. Snajper_881 24-08-2009, 09:28 Przed chwilą dzwoniłem do Intercars i załamka: koło 1400zł + sprzegło 1300zł = 2700zł - to lepiej sie powiesić. Kolego, za wszystkie części firmy LUK, oczywiście nowe, dałem 1800zł. Wszystko co potrzeba do wymiany. Do tego odłożyć z 500zł na wymiane i to wszystko. Poszukaj dobrze ;) Pozdrawiam! blur 24-08-2009, 09:48 Miałem to samo .... cena za komplet LUK dwumas + sprzęgło kompletne 1770 pln (fota). Wymiana 450 PLN i lata się dalej :) Wymieniałem łajze jak zaczęła mi się głośno tłuc ... dźwięk nie do pomylenia z innym :) wojtekjanus 24-08-2009, 10:10 W W-wie koło mnie w hurtowni dwumasa LUK-a 940,-zł, kpl sprzęgło z wysprzęglikiem 930,-zł, śrub nie mają. Jak by poszukał dłużej, to byłoby jeszcze taniej. Intercars nie jest najtańszy, zaleta, że mają duży wybór. dikileiden 24-08-2009, 10:25 bary75 tu masz link do gościa z Allegro http://moto.allegro.pl/item721903785_kolo_dwumasowe_ford_mondeo_2_0_tddi_ tdci_115km.html , ja u niego kupowałem komlpet sprzęgła z wysprzęglikiem i koło dwumasowe i wyszło 1700zł,jak bierzesz sprzęgło i dwumase to gość daje spore rabaty.A i na wszelki wypadek możesz sobie załatwić łożysko podpory prawej półosi.Mi mechanik mówił że nie trzeba wymieniać ,ale jak zobaczył jego stan to mówił że dobrze że kupiłem bo już było padnięte-mocno szumiało. bary75 24-08-2009, 12:54 Wielkie dzieki koledzy za zainteresowanie, jednak mozna na Was liczyć:564: Snajper_881 24-08-2009, 13:38 wojtekjanus, czy jako "Najstarszy zgred na forum" mógłbyś podrzucić kilka rad jak jezdzić aby dwumasa wytrzymywała jak najdłużej?:P Jutro będę wymieniał koło dwumasowe i sprzęgło,chciałbym pojedzić już po tej wymianie jak najdłużej. Gdzieś słyszałem że najbardziej koło dostaje przy 1500rpm, jednak dla mnie to bardzo wygodne obroty bo jest cicho, oszczędnie i do 2000rpm niedalekog:D. Więc jak o nią dbać, jak jeździć? Pozdrawiam! mch12 24-08-2009, 13:50 gaś i zapalaj silnik na wciśniętym sprzęgle to mu na pewno pomorze, nie dostaje przeciążeń (z ok.800 obrotów do zera - sam powyśl jaki to szok dla dwumasy ;)) ruszanie z piskiem też sobie podaruj podobno hamowanie silnikiem też mu szkodzi - oczywiście w skrajnych przypadkach wojtekjanus 24-08-2009, 16:16 Mch, wciskając sprzęgło odłączasz od koła dwumasowego tarczę sprzęgła (jest lekka, o wiele lżejsza od docisku z ciężkim pieścieniem) oraz wałek sprzęgłowy i wałek główny skrzyni z kołami zębatymi. Nie twierdzę, że to nic nie daje, ale w porównaniu do wielkości momentów przenoszonych przez dwumasę podczas jazdy - przy przyspieszaniu i przy hamowaniu silnikiem - oraz przy porównaniu ilości tych dynamicznych szoków (to są przecież tysiące przyspieszeń i hamowań na jedno gaszenie silnika) - to najważniejsza jest technika jazdy. Generalnie wydaje mi się, że oszczędzajaca dwumasę jazda jest w zasadzie bardzo podobna do jazdy ekonomicznej (oszczędzającej paliwo). Bez mocnych przyspieszeń, bez mocnych hamowań silnikiem, maksymalnie płynna (to dobrze), ale niestety mocno pasywna (to fatalnie). Dobry kierowca to kierowca jadący dynamicznie - a więc dostosowujący się do zmiennych warunków na drodze. Zły kierowca to kierowca jadący ekstremalnie pasywnie - jedzie np ekonomicznie (lub jak mu się wydaje - bezpiecznie) - lekceważąc lub nie rozumiejąc (nie czując) sytuacji na drodze. Ale to jest takie pitolenie - w praktyce decyduje przede wszystkim temperament kierowcy, potem dopiero wiedza i doświadczenie. Ja niestety lubię przyciskać, auto przyprowadziłem z Niemiec z boxem (155KM, 320Nm). Na większości świateł musiałem być pierwszy - na jedynce ciągły pisk, na dwójce popiskiwanie - a to przecież Transit, 1800kg i kawał budy. Efekt przyszedł szybko - dwumasa do wymiany, opony do wymiany, hamulce do robienia. Teraz boxik jest zdjęty, przy okazji okazało się, że Ford fabrycznie podarował parę koników (132KM). Wydaje mi się, że trzeba umieć znaleźć w technice jazdy równowagę pomiędzy szybką, dynamiczna jazdą i ekonomiczną, oszczędzającą dwumasę, starając się jeździć płynnie, wkręcając silnik na obroty nie przy maksymalnych momentach, unikać przyspieszania od zbyt wolnych obrotów (niższych od 1500), nie hamować za mocno silnikiem. Niezależnie od wszystkiego, dzisiejsze dwumasy są o wiele bardziej wytrzymałe od tych zakładanych jeszcze parę lat temu. mch12 25-08-2009, 07:00 wojtekjanus, napewno wciskajac sprzęgło oszczędzasz dwumase, przykład: mam też transita sprowadzonego z Francji '05 2,0 tddi? - ten sam blok co tdci tylko osprzęt inny i tam gasząc silnik bez sprzęgła słychać łomotanie aż się cała buda zatrzęsie, ze sprzęgłem cisza i tak jeździ już 3 lata ( 90 tys.) i będzie jeździł. może jeżdżąc dwumasa też dostaje przeciążeń ale w przypadku gaszenia dwumasa zatrzymuje się do zera i chyba mniejsze jest przeciążenie w czasie jazdy... ps.pełen szacun dla dla Ciebie wojtekjanus bary75 26-08-2009, 13:42 Przed chwila dzwoniłem do gościa z Alledrogo.pl i cały zestaw ma za 1890zł. Zerknijcie http://moto.allegro.pl/item718408052_sprzeglo_luk_kolo_dwumasowe_ford_mon deo_2_0tdci.html dikileiden 26-08-2009, 14:25 spoko,jak nie znalazłeś taniej to bierz ten komplet,no ale czy tam jest wysprzęglik w komplecie?? Okay jest łożysko hydrauliczne sprzęgła- to jest wysprzęglik.Według mnie jest w porządku.Teraz szukaj mechanika który ci to wymieni,zaufanego. ;-) dikileiden 26-08-2009, 14:32 zobacz jeszcze tutaj pierwsze trzy od góry http://moto.allegro.pl/search.php?string=ford+mondeo&us_id=6380412&country=1 u niego wychodzi 1690 zł czyli 200zł taniej ,ale to twój wybór i twoja kasa. bary75 26-08-2009, 14:59 słuchajcie, a jak jest z tymi śrubami (8szt). Można dobrac jakieś w zwykłym sklepie:) dikileiden 26-08-2009, 15:02 niby powinno się wymianiać śruby na nowe,ja nie wymieniałem zostały stare. wojtekjanus 26-08-2009, 15:57 Bary, niech cię ręka boska broni dać jakieś inne śruby zamiast oryginalnych. Tylko w specjalistycznej hurtowni śrub dostaniesz takie śruby - o takiej wytrzymałości (tej klasy), z takim łbem i z zabezpieczeniem przeciw odkręcaniu się. Jeżeli nie chcesz płacić za nowe, to załóż stare + Loctite przeciw odkręcaniu. Ale nie inne! W tym warsztacie, gdzie ja robię samochód (nie jest to ASO) ZAWSZE zakładają nowe oryginalne śruby. bary75 26-08-2009, 16:17 Bary, niech cię ręka boska broni . o czyzys, az mnie ciary przeszły:):wink: Pozdrawiam P.S. Mam nadzieję, że stare bedą OK. Jutro zamawiam komplet za 1750zł. bary75 27-08-2009, 11:06 Dobra, zamówiłem cały komplet z przesyłką za 1800zł. Ups, alez mnie to kosztowało kombinacji, żeby żonę udobruchać :) mch12 28-08-2009, 06:46 bary z tą żoną to prawda...jak miałem escorta to nawet nie myślałem o samochodzie 200 kkm i nic nie robiłem, auto zajefajne poza eksploatacją standardową , a teraz codziennie wsiadam i słucham i patrze czy coś się nie dymi "na niebiesko" i tylko sobie odkładam fundusze na ewentualne naprawy - kurcze zachowuje się jak mój teść, jakieś zboczenie...też tak macie drodzy forumowicze pewnie bym tego nie miał gdyby nie forum,.... ale b.dobrze że jest ... ;) bary75 05-09-2009, 17:24 No i dwumas ze sprzegłem wymieniony. Koszt z robocizna 2200zł. Do przełknięcia. tylko mechanior partacz rozszczelnił rurę, która idzie z filtra powietrza do turbo - na samym łączeniu przy turbo. Naciągnąłem ja i jest GUT. Pozdrawiam michal111 05-09-2009, 17:32 Ja proponuje sprawdzić to tak ruszając otwórz szybę na maksa wyłącz radio i ruszaj powoli i zaraz szybko wrzuć dwójkę i jak usłyszysz taki drżący głos to oznacza że koło dwumasowe do wymiany a pozatym daję się we znaki po 150 tyś km ja przy swoim wymieniałem przy 168 tyś km i gites koszt koła i sprzęgła+docisk+robota 2200 zł ;P samo koło kosztuje około 1000 zł dikileiden 05-09-2009, 20:33 a skąd ty żeś się urwał ;-) bary75 05-09-2009, 21:03 a skąd ty żeś się urwał ;-) myślałem, że tylko ja nie zajarzyłem o co chodzi :) marko1986 28-09-2009, 18:29 Co do szmerów i stuków pod maską - delikatnie naciśnij pedał sprzęgła (ale nie wciskaj). Jeżeli wyczujesz na pedale wibracje zgodne z odgłosami z pod maski, to wskazuje to na dwumasę koła zamachowego i sprzęgło. U mnnie dwumasa koła zamachowego ZAWSZE zaczynała hałasować na zimnym silniku, po nagrzaniu cichła. Jeżeli nie ma wibracji na pedale, to następne w kolejności do oskarżenia jest koło pasowe (dwumasowe) i reszta rolek paska. Ale to nie pada nagle, trochę trzeba przejechać kilometrów aby zrobiła się padaczka, masz czas aby jednoznacznie stwierdzić, że to właśnie to. Kontroluj sytuację, zwłaszcza po wymianie sprzęgła i koła zamachowego. Rzuć okiem na ten wątek: http://fordforum.pl/showthread.php?t=75143 Co do falujacych obrotów na zimnym - było o tym mnóstwo wątków, poczytaj, ja na szczęście nie musiałem z tym walczyć - więc nie będę sie wypowiadał. Dużo osób twierdzi, że EGR, inni że wtryski inni,że jeszcze coś - tak jak to jest z tdci - nikt nic nie wie na pewno, a najmniej w ASO. Świece na pewno nie, teraz nie działają, jest za ciepło. A jeżeli odczuwam minimalne wibracje na pedale sprzęgła, ale żadnych podejrzanych odgłosów moje auto nie wydaje. To czy Mam się czum martwić? Proszę o poradę... Luk@s 06-10-2009, 08:20 Ja tak może tochę poza tematem. Czy na dwumasie jest gdzieś wytłoczony numer części. Być może jest to głupie pytanie, ale sam je będę wymieniał. Ceny jakie mi zaśpiewali w okolicznych sklepach zwaliły mnie z nóg, więc zostało ale drogo. A druga sprawa ja mam TDDI 90 kM i z tego co się orientowałem to możliwe są trzy rodzaje dwumas jakie były montowane w tym silniku:wink: Snajper_881 09-10-2009, 12:30 Witam! Na początku Września wymieniałem koło zamachowe, docisk, sprzęgło i uszczelniacze półosi. Warsztat w którym to robiłem, ma bardzo dobrą opinie wśród znajomych i na tym forum. Kilka dni po wymianie zauważyłem że po puszczeniu sprzęgła słychać "klik". Samochód zawsze gaszony i zapalany na sprzęgle. Podczas gaszenia słychać mocny stuk i zatrzęsie budą tak jakby się coś zatrzymało nagle.Pozatym jazda bez zastrzeżen. Wszystkie części nowe firmy LUK. Co o tym myślicie? adambas 09-10-2009, 13:35 mam takie same objawy jak Ty Snajper tylko przy wyłączaniu silnika słychać stuknięcie i jest odczuwalne szarpnięcie tak jakby silnik chciał ponownie sam zapalić mechanior po oględzinach stwierdził objaw padającej dwumasy :-( Snajper_881 09-10-2009, 14:06 No właśnie, tylko, że ja po wymianie nowej dwumasy nie wiem czy z 2 tyś. zrobiłem. Autko trochę stalo bo dopadła mnie grypa... Albo tak ma być, albo coś z....bali z montażem, albo zostałem zrobiony w bambuko i ..... chociaż nie wydaje mi się, bo auto jeździ dużo lepiej i nie czuć drgań tak jak starej dwumasie. Jedynie ten klik przy zmianie biegów i stuk przy gaszeniu... kuzek 09-10-2009, 15:56 ma podobnie po wymianie 2-masy , takze wyczuwalne sa wibracje na sprzegle. Zalozone kolo Luk'a. .... Od wymiany zrobiłem narazie 1tys km. Luk@s 12-10-2009, 07:40 Snajper_881 może masz coś z przegubami wewnętrznymi bądź zewnętrznymi, a wcześniej tego nie czułeś z powodu padającej dwumasy. Ja mam to samo, ale moja dwumasa jest do wymiany. Z tego co udało mi się sprawdzić to ten klik na pewno pochdzi ze sprzęgła:( robson646 24-10-2009, 10:12 U mnie objawy są następujące: nierównomierne stuki słyszalne spod maski, wibrujący pedał sprzęgła, ogólne wibracje przenoszone na karoserię a jak mi podpowiedział jeden mechanik da sie to zauważyć kiedy na luzie dodasz gazu i mniej więcej przy dwuch tys obrotów drży lusterko wsteczne, po za tym wszystkim padający rozrusznik najpiwerw zawieszał się bendiks, a potem już wogóle nie odpalał po zdemontowaniu sporo opiłków. Narazie tylko go wyczyściłem i jakoś chodzi ale wszystko zamierzam naprawić już niebawem podczas wymiany dwumasy i sprzęgła. Dlatego też mam prośbę o pomoc w wyborze dobrego warsztatu z warszawy lub bliskich okolic. Luk@s 30-10-2009, 07:33 Ja też mam dziwne objawy po wymianie dwumasy. Drgania pedału sprzęgła są ledwo co wyczuwalne, nie czuś drgań podczas jazdy. Ale w dalszym ciągu pozostały drgania na biegu jałowym. Mam wrażenie, że po wymianie dwumasy są jeszcze większe. I tu pytanie czym to może być spowodowane:?: Jeżeli ktoś ma jakieś spostrzeżenia proszę o pomoc:wink: robson646 30-10-2009, 09:20 Ja jestem świeżo po wymianie dwumasy oraz kompletnego sprzęgła cena części 1770 robocizna 400 wczoraj odebrałem samochód z warsztatu na chwilę obecną jeszcze za wiele nie mogę powiedzieć po zrobiłem około 30 km ale akurat u mnie drgania ustały sprzęgło chodzi leciutko i nic nie piszczy i nie stuka tylko przy gaszeniu lekko trzęsie... jak zrobię więcej km to wyjdzie czy już wszystko jest ok. wojtekjanus 30-10-2009, 19:39 Nie można doszukiwać się winy nowej dwumasy w drganiach silnika - przecież nawet uszkodzona dwumasa hałasuje nie sama z siebie, ale dlatego, że silnik chodzi nierównomiernie. Jeżeli dwumasa jest cicha a są wibracje, to świadczy to wręcz o jej dobrym stanie. Każdą wibrację silnika da się trochę poczuć na pedale sprzęgła... Moim zdaniem główna przyczyną nierównomiernej pracy silnika (szczególnie na wolnych obrotach) jest stan układu wtryskowego oraz jakość paliwa (a zwłaszcza obecność wody w paliwie). Także stan poduszek zawieszenia zespołu napędowego ma tu duże znaczenie. Luk@s 01-11-2009, 17:58 U mnie silnik pracuje równo. Przynajmniej na obrotomierzu tego nie widać. Wystarczy naprawdę bardzo minimalnie zwiększyć obroty i drgania ustępują:wink: robson646 04-11-2009, 09:45 mam wymienione sprzęgło i dwumasę przejechałem dopiero około 300 km jedno co da się zauważyć to to że biegi ciężej wchodzą trzeba je wciskać wcześniej wchodziły lekko czy to powód do zgłoszenia reklamacji? Po za tym są drgania lusterka wstecznego przy około 1.5 tys. obrotów Luk@s 04-11-2009, 10:26 Powodem ciężko wchodzących biegów może być źle odpowietrzone sprzęgło;) marko1986 06-11-2009, 16:21 Powodem ciężko wchodzących biegów może być źle odpowietrzone sprzęgło;) A jak mona sprzęgo odpowietrzyć??? Może jakaś instrukcja??? Luk@s 07-11-2009, 18:06 Na skrzyni obok przewodu prowadzącego do wysprzęglika jest odpowietrznik. Wygląda tak samo jak w układzie hamulcowym:wink: rodziak27 07-01-2010, 16:08 Ja bym brał koło i sprzęgło LUK-a, wysprzęgliki nie wiem czy są LUK-a, jeśli nie to jakiś inny markowy, pamiętaj o śrubach mocujących koło (nie wszystkie warsztaty zakładają nowe, ale wg wymagań Forda muszą być nowe). Prawdopodobnie części Motorcrafta są najpewniejsze, ale cena jest też wyższa. No i w końcu to LUK wymyślił i opatentował koło dwumasowe... No i pytanie, czy nie byłoby dobrze mieć pod ręką uszczelniacz wału (simering), na okoliczność, że po zdjęciu koła ukarze się oczom zapocony uszczelniacz - kosztuje coś półtorej stówy. Co do cen - najniższe nie są na Allegro, ale w wybranych hurtowniach. W W-wie wiem gdzie, u siebie poszukać musisz sam. W sklepie internetowym Forum wysprzęglik Sachs jest najdroższy. Witam, jak to jest z tymi uszczelniaczami ??? Z tego co widze tu na forum to tylko Ty Wojtek chyba o tym wspominasz. Robie obecnie wymianę sprzegła i zastanawiam sie tez nad uszczelniaczem. Z tego co wiem to uszczelniacze sa po obu stronach. Czy zalecana jest wymiana obu ?? Czy tylko od strony sprzegła ?? rafus22 09-03-2010, 22:28 witam !!! przeczytałem temat i podejrzewam dwumase i u mnie c-max 2.0TDCI 136KM .Od jakiegoś czasu przy gaszeniu auta słuchać dziwny dźwięk z komory silnika taki pukniecie (ni wiem jak to nazwać )ale dzisiaj rano wychodząc do pracy jak nigdy nic -15*C i odpalam auto nagle jak nie walnie myślałem ze walnąłem w ścianę a to był taki dźwięk jak bym nagle ruszył z 3 biegu .Ale auto zapaliło normalnie , po przyjeździe do pracy gaszę auto i tak jak zawsze pukniecie .zauważyłem ze ruszając z 1 biegu bez gazu to buda wpada w drgania (delikatne) Zastanawiam się czy to tez nie dwumasa. Co wy o tym sadzicie ? sorry jeśli pisze nie zrozumiale . pozdrawiam. Jerzy1Wu 22-10-2013, 01:13 Wiem, że tamat dawno nieruszany ale nie widziałem w nim tego problemu. Więc mam pytanie. Czy lepiej ze względu na dwumasę uruchamiać silnik z wciśniętym sprzęgłem czy lepiej tylko na luzie ? djibiza 22-10-2013, 07:08 Ford zaleca z wciśniętym sprzęgłem odpalać i gasić. Jerzy1Wu 22-10-2013, 18:02 Dzięki :) Ma to sens ale o gaszeniu nie pomyślałem Abback 22-10-2013, 21:31 Ford zaleca z wciśniętym sprzęgłem odpalać i gasić. O takim zaleceniu nie słyszałem .... Od jutro na pewno zacznę stosować to zalecenie i zobaczymy ale mam pytanie - czy to zalecenie tyczy się głównie dwumasy czy też odnosi się do sprzęgła ?? jaculek63 22-10-2013, 21:53 O takim zaleceniu nie słyszałem .... Od jutro na pewno zacznę stosować to zalecenie i zobaczymy ale mam pytanie - czy to zalecenie tyczy się głównie dwumasy czy też odnosi się do sprzęgła ?? Tak powinno sie traktowac kazde auto bez wyjatku.:027: weteran bezdroży 23-10-2013, 12:07 A ile kosztuje obecnie wymiana kompletu sprzęgła + części. Skrzynia 6 biegowa. Po przekroczeniu przebiegu 150 tys. km., pojawiły się dość wyrażne piski przy głębokim wciśnięciu sprzęgła, chrobolenie i drgania przy lekkim nacisku, w połowie jednolity szum. Na luzie dość ciche, nierównomierne chrobolenie. Przejechałem na tym 3 tys. km., jakby tendencja do pogorszenia. Myślałem, że wytrzyma chociaż 200 tys. km. przebiegu. wisniabdg 23-10-2013, 19:32 A ile kosztuje obecnie wymiana kompletu sprzęgła + części. Skrzynia 6 biegowa. ja płaciłem 2400 z robocizną, części wszytko LUK kupione przez mojego mechanika, nie wiem czy cena dobra ;) Abback 23-10-2013, 22:56 A ile kosztuje obecnie wymiana kompletu sprzęgła + części. Skrzynia 6 biegowa. Tarcza + docisk = 689 zł --> http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Sprzeglo-kompletne-Mondeo-Mk3-2.0-TDCi-TDDi-LUK-624-3136-09/283 Wysprzęglik = 525 zł ---> http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Wysprzeglik-hydrauliczny-Mondeo-Mk3-skrzynia-6-biegow-MMT6-1476856-FORD/518 Ta cena mnie powaliła .... Za skrzynię 5-cio biegową o połowę tańszy wysprzęglik hehe :D I ewentualnie dwumasa jeżeli też by była do wymiany: Dwumasa = 970 zł ---> http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Kolo-zamachowe-dwumasowe-Mondeo-Mk3-2.0-TDCi-LUK-415-0168-10/274 weteran bezdroży 24-10-2013, 18:41 A jaki jest koszt robocizny? tlopuc 24-10-2013, 19:51 Za robotę pewnie ze 400zł. Roboty jest dużo. olo-o3123 16-12-2013, 17:27 Czy te sprzęgła wymagają do montażu specjalnych narzędzi serwisowych? jakubzawarty 16-12-2013, 19:35 Kilka dobrych kluczy, brecha, lewarki (przyda się też pneumat) kanał i dużo miejsca w garażu :) olo-o3123 17-12-2013, 07:07 A może ktoś poleci dobrego mechanika od fordów we Wrocku? tlopuc 18-12-2013, 22:29 Panowie a jak sprawdzić już po zdjęciu skrzyni stan dwumasy???.Jaki jest dopuszczalny luz osiowy i po obwodzie??? Do montażu docisku potrzebne jest specjalne narzędzie. Bez niego można zniszczyć samoregulację w docisku jakubzawarty 19-12-2013, 07:02 Do montażu docisku potrzebne jest specjalne narzędzie. Bez niego można zniszczyć samoregulację w docisku Wymieniałem sprzęgło i mondeo i w fieście tdci i nie korzystałem z żadnych specjalistycznych narzędzi i jak narazie fiesta zrobiła bez problemu 40 a mondeo 15kkm matrog19 19-12-2013, 08:16 Wymieniałem sprzęgło i mondeo i w fieście tdci i nie korzystałem z żadnych specjalistycznych narzędzi i jak narazie fiesta zrobiła bez problemu 40 a mondeo 15kkm To narzędzie to raczej chwyt marketingowy, który trochę ułatwia zakładanie i zdejmowanie. Zobaczcie sobie na youtube jak działa ten klucz. Nic szczególnego... Dwumasa jak ma luzy w dwóch płaszczyznach i klika przy ruszaniu kołami po zdemontowaniu to już do wymiany. U mnie po zdemontowaniu już miała luzy w każdą stronę ale słychać jej przy pracy samochodu jeszcze nie było. Ale przy okazji, że padł docisk to wymieniłem komplet sprzęgła bo jak mechanik stwierdził to moja dwumasa jeszcze z rok maks i przymusowa wymiana. Obecny przebieg 200tys km. Wymiana 2 tyg temu. Części 1960zł po zniżce mechanika w sklepie (nie miałem czasu, żeby ściągać z allegro) robota 400zł ale przy okazji wyczyścili i nasmarowali rozrusznik. Opiłków nie miał ale teraz lepiej pracuje. Tak dla potomności gdyby któś znów pytał o cenę itd :) tlopuc 19-12-2013, 19:17 Wymieniałem sprzęgło i mondeo i w fieście tdci i nie korzystałem z żadnych specjalistycznych narzędzi i jak narazie fiesta zrobiła bez problemu 40 a mondeo 15kkm To na razie nie masz się czym chwalić. Takie przebiegi to jeszcze nic. Można założyć bez specjalnych narzędzi. Ale to jest tak samo ja przy wymianie opon, po co jeździsz i wyważasz koła na specjalnej maszynie??? Bez wyważenia też się będą kręcić i nie odpadną :) Są pewne procedury których trzeba przestrzegać. Ja też na początku nie bardzo wierzyłem w zasadność tego narzędzia. Ale po przeczytaniu kilku artykułów z wyjaśnieniem zasady działania docisków z samoregulacją stwierdziłem że jest to prawda. Nawet sam sobie takie narzędzie zrobiłem. Każdy robi jak uważa to jest jego samochód i jego decyzja. Ważne jest żeby tą decyzję podjął świadomie. Pytałem o dopuszczalne luzy wg. producenta może ktoś wie??? bobanr 19-12-2013, 22:34 Chodzi o sprzęgło samonastawne. http://www.schaeffler.com/remotemedien/media/_shared_media/08_media_library/01_publications/automotiveaftermarket/brochure_1/downloads_5/luk_tech_sac_pl_pl.pdf sebastianbunio 09-01-2014, 00:42 Witam tez mam problem ze sprzęgłem po naciśnięciu czuć drgania na pedale, ale odgłosów z silnika nie słychać mój problem jest następujący - sprzęgło łapie bardzo wysoko praktycznie od razu i czasami przy ruszaniu jakby nie odbijało do końca i zaczyna się jazda na półsprzęgła, ale po zmianie biegu jest już dobrze. 2 razy mi się to przytrafiło - zawsze jak muszę szybciej ruszyć. sprawdzałem sprzęgło w ten sposób że wrzuciłem 4 i przy 20-30 km/h dodałem gazu. rusza normalnie. moje pytanie czy odpowietrzenie pomogło by coś? czy jest możliwość regulacji sprzęgła? tak żeby po prostu "brało niżej" dodam że auto mam niedługo i nie wiek kiedy było sprzęgło wymieniane... Pozdrawiam Dombek 20-01-2014, 23:15 Odświeżę troche temat. Czy może mi ktoś powiedzieć jaka jest różnica w tych dwóch rodzajach sprzęgła? Oczywiście oprócz ceny i producenta http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Sprzeglo-kompletne-Mondeo-Mk3-2.0-TDCi-TDDi-1554771-FORD/1810 http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Sprzeglo-kompletne-Mondeo-Mk3-2.0-TDCi-TDDi-LUK-624-3136-09/283 Który komplet wybrać? Tzn. który będzie lepszy? Mariusz 20-01-2014, 23:20 Jedno LUK-a, drugie MOTORKRAFT-a. Ops, nie zauważyłem, że już sam to wyczaiłeś. MOTORKRAFT -sprzęgło fabrycznie regenerowane zgodnie ze wszystkimi standardami i normami technicznymi obowiązującymi dla oryginalnych części zamiennych Forda. Dombek 20-01-2014, 23:33 Czyli co LUK'a bedzie lepsze? Może ktoś kto wymieniał na jeden z tych zestawów coś dopowie. Chciałbym się troche upewnić bo raczej nie widzi mi sie kolejna wymiana po np 10 tyś km. Dombek 23-01-2014, 14:59 ... Czy może mi ktoś powiedzieć jaka jest różnica w tych dwóch rodzajach sprzęgła? Oczywiście oprócz ceny i producenta http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Sprzeglo-kompletne-Mondeo-Mk3-2.0-TDCi-TDDi-1554771-FORD/1810 http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Sprzeglo-kompletne-Mondeo-Mk3-2.0-TDCi-TDDi-LUK-624-3136-09/283 Który komplet wybrać? Tzn. który będzie lepszy? Odświeżam bo Panowie pali mi sie koło du...y z tym sprzęgłem. Może ktoś powiedzieć które kupić żeby nie padło po kilku tyś. km? Mariusz 23-01-2014, 15:29 Wg mnie jeden czort. Tak na jedno, jak i na drugie masz gwarancję, przy założeniu, że zrobisz to w warsztacie co wystawia rachunek za usługę (tak to chyba jest z gwarancją). Części LUK-a były montowane fabrycznie w Fordach, więc wybór tej firmy to nie jest zapewne jakaś mina. Na pierwszy montaż idzie jednak "prima sort", do sklepów ten niby gorszy, co nie oznacza, że zły. djibiza 23-01-2014, 15:39 Za mną osobiście LUK nie przemawia. Sprzęgło wymienia się na dobrą sprawę tylko RAZ. Założyć sachs`a i będzie dobrze. Do tego najlepiej obcy zakład, który wystawi fakturę na montaż. W razie problemów można walczyć o swoje, a jak ktoś założy u "znajomego" to zawsze będą problemy. Dombek 23-01-2014, 15:55 ...Tak na jedno, jak i na drugie masz gwarancję, przy założeniu, że zrobisz to w warsztacie co wystawia rachunek za usługę (tak to chyba jest z gwarancją) Co do samego sprzęgła ok. Ale tak sobie też właśnie myślałem o tej gwarancji, bo zamierzam sam się wziąć za wymianę sprzęgła a podobno jeśli zrobię to sam to stracę gwarancje tylko że jest małe ale.... Czyli, w mojej miejscowości i bliskich okolicach wszystkie warsztaty które wystawiają paragon lub fakturę to przeważnie samozwańczy mechanicy, tydzień temu orał pole na ciągniku a dzisiaj doświadczony mechanik.... oddam takiemu auto spieprzy ale będę miał gwarancje. Dlatego też pytałem o jakość tych zestawów bo zrobię sam. Mariusz 23-01-2014, 16:10 No to jak kolega djibiza zachwala Sachsa to masz tutaj alternatywę: http://allegro.pl/sprzeglo-sachs-ford-mondeo-mk3-iii-2-0-di-tddi-i3894520807.html AKuba 07-07-2014, 16:47 Prosze o poradę: Mondeo TDCi 2,2 2005r Przebieg 190tys. km. W czasie normalnej jazdy ładnie i miękko tłumione są wszelkie drgania, ale jak auto stoi i wcisnę sprzęgło i dodam lekko gazu to słychać ciche terkotanie. Jeśli dodam gazu bez naciskania na sprzęgło to tego nie słychać. Słyszę też takie samo terkotanie przy wciskaniu pedału sprzęgła podczas zmiany biegów (wciskam sprzęgło->terkotanie gasnące-puszczam sprzęgło na wyższym biegu->cisza->jazda bez terkotania). Takie gasnące terkotanie trwające ok 0,5-1 sek. Czy da się wyciągnąć jakieś wnioski? Nie wiem czy 2masa/sprzęgło było zmieniane, a przebieg raczej pewny (już 3 lata temu kupiłem auto z przebiegiem 185 tys km a sam jeździłem symboliczne przebiegi). szefunio1 07-07-2014, 22:05 witam, Mój problem pojawia się po przejechaniu około 20-50 km jak już silnik osiągnie normalną temperaturę pracy, na postoju na wolnych obrotach silnik działa nierówno obroty są stabilne wygląda to tak jakby silnik co 2 sekundy był czymś obciążany chwile pracuje równo i znowu zostaje przyduszony, po wciśnięciu sprzęgła silnik pracuje równo po puszczeniu wszystko powraca. czy możliwe jest to uszkodzenie dwumasy? większość mechaników przypuszcza początki uszkodzenia sprzęgła.Auto to focus 1.8 tdci, 2006, r, z góry dziękuje za pomoc Pozdrawiam Jerzy1Wu 07-07-2014, 22:49 Prosze o poradę: . . .jak auto stoi i wcisnę sprzęgło i dodam lekko gazu to słychać ciche terkotanie. Jeśli dodam gazu bez naciskania na sprzęgło to tego nie słychać. Słyszę też takie samo terkotanie przy wciskaniu pedału sprzęgła podczas zmiany biegów Czy da się wyciągnąć jakieś wnioski? Z tego co napisałeś wynika, że problem jest po wciśnięciu sprzęgła więc raczej to łożysko sprzęgła a nie 2masa Bump: witam, Mój problem pojawia się po przejechaniu około 20-50 km jak już silnik osiągnie normalną temperaturę pracy, na postoju na wolnych obrotach silnik działa nierówno obroty są stabilne Nie rozumiem. Albo stabilne albo nie wygląda to tak jakby silnik co 2 sekundy był czymś obciążany chwile pracuje równo i znowu zostaje przyduszony, po wciśnięciu sprzęgła na jak długo :?: silnik pracuje równo po puszczeniu wszystko powraca. czy możliwe jest to uszkodzenie dwumasy? Raczej nie większość mechaników przypuszcza początki uszkodzenia sprzęgła. Czy podczas jazdy na małych obrotach coś się dzieje :?: szefunio1 08-07-2014, 08:19 Z tego co napisałeś wynika, że problem jest po wciśnięciu sprzęgła więc raczej to łożysko sprzęgła a nie 2masa Bump: Nie rozumiem. Albo stabilne albo nie silnik działa tak jakby został obciążony dodatkowym momentem, tak ja przykładowo zostanie załączona klima. przez ok 2 sekundy pracuje normalnie i znowu zostaje przyduszony, po wciśnięciu sprzęgła silnik pracuje normalnie. Czy podczas jazdy na małych obrotach coś się dzieje :?: wydaje mi się że wszystko jest w porządku na małych obrotach. krismk3 10-07-2014, 21:57 Witam u mnie też mam dziwne objawy które mnie trochę denerwują. A mianowicie na postoju żadnej różnicy w dźwięku przy wciśniętym i puszczonym sprzęgle nie ma tak samo w czasie jazdy. Jedynie przy opalaniu od czasu do czasu przez 1 do 2 sekund słychać dwumasę takie terkotanie do czasu ustabilizowania obrotów także czasem podczas opalania słychać takie uderzenie tzn odpala bardzo twardo nie wiem jak to nazwać dodatkowo w trakcie jazdy przy gwałtownej zmianie biegu też czuć dwumasę. Czy to normalne zjawisko że cczuję i słyszę przy zmianie biegów przy szybszym puszczeniu sprzęgła takie lekkie uderzenie? Przy spokojnym puszczeniu sprzęgła zjawisko nie występuje biegi zmieniają się gładko i bezszelestnie. AKuba 11-07-2014, 17:25 Z tego co napisałeś wynika, że problem jest po wciśnięciu sprzęgła więc raczej to łożysko sprzęgła a nie 2masa Raczej nie, bo to terkotanie nie występuje podczas wciśniętego sprzęgła BEZ dodawania gazu (np na przy obrotach jałowych nie terkoce). A podczas zmiany biegów terkotanie (ciche, cichutkie ale słychać) zdąży zwykle wygasnąć zanim puszczę pedał po zmianie biegu. barnibar 17-08-2014, 12:19 Gdzie kupić dwmasę mk3 Jerzy1Wu 17-08-2014, 12:22 ja bym zaczął od Allegro ale kupił bym tylko tam gdzie mógłbym ją zobaczyć Yaro0 29-10-2014, 16:26 Witam mój problem wygląda tak przy przebiegu około 210 tyś przy wciśniętym pedale sprzęgła do podłogi słychać było "cykanie" nie telepało autem, wczoraj po odpaleniu auta i przejechaniu około 2 km "cykanie" słychać cały czas jadąc autem, podczas postoju na biegu neutralnym zdecydowanie mniej, pedał sprzęgła jakby zaczął też nie za każdym razem odbijać do końca, a po naciśnięciu sprzęgła słychać "hrobotanie" aktualny przebieg to 217 tyś, domyślam się że na pewno sprzęgło do wymiany ale czy też dwumas? kardavi 29-10-2014, 18:34 ale czy też dwumas? jak lubisz dwa razy rozbierać lub płacić..to jak mówi stare przysłowie "klient nasz Pan"" ;) a na poważnie to lepiej dać cały komplet nowy ;) Jerzy1Wu 29-10-2014, 20:39 jak lubisz dwa razy rozbierać lub płacić..to jak mówi stare przysłowie "klient nasz Pan"" ;) a na poważnie to lepiej dać cały komplet nowy ;) Jest tez inna możliwość. Kupić nowe auto :) Myślę, że gdy w grę wchodzą pieniądze to warto chwilę pomyśleć. Dwumasa kosztuje chyba drożej niż wymiana łożyska i tarczy. A jeżeli nic się nie tłukło przy ruszaniu czy zmianach biegów to dwumasę można zostawić w spokoju. Yaro0 31-10-2014, 11:30 Panowie ogarnęło mnie lekkie przerażenie z objawami jw w moim poście przejechałem około 150 km i dzisiaj pod autem zauważyłem nieduży wyciek jakby oleju z opiłkami czy skrzynia biegów mogła się uszkodzić? matrog19 31-10-2014, 11:32 Wylecieć mogło z różnych miejsc. Samochód na kanał/podnośnik i zobacz skąd leci Jerzy1Wu 31-10-2014, 12:23 Albo ciśnij pod samochód jakąś szmatę lub arkusz papieru i wstąpnie zobaczysz gdzie Ci leci Yaro0 31-10-2014, 14:38 Dzięki za porady po wekendzie odstawie auto do mechanika i wtedy okaże się o co chodzi, na razie auto zostaje w garażu. krismk3 03-11-2014, 07:37 hejka wiecie może co to za dźwięk przy odpalaniu auta. zdarza się on dosyć rzadko ale jednak mnie niepokoi (dźwięk po chwili znika i p w trakcie jazdy żadnych innych objawów np podczas wciskania i puszczania sprzęgła) http://www.youtube.com/watch?v=gA4WOXvOrd0 częściej zdarza się takie dudnięcie podczas uruchamiania. pytanie czy jest to początek końca dwumasy czy to normalne ??? Jerzy1Wu 03-11-2014, 13:40 Tłuczenie się którego wcześniej nie było nie jet normalne. Wciskanie i puszczanie sprzęgła raczej nie powinno skutkować biciem. Czy słychać coś gdy próbujesz hamować silnikiem :?: Bo wtedy dwumasa mocno pracuje. krismk3 03-11-2014, 17:51 no właśnie nie objawy są tylko i wyłącznie czasami podczas uruchamiania nie wiem czy słychać ten dźwięk na filmiku? znika on po około 1 - 2sekund. czasami przy uruchamianiu zimnego słychać takie mocniejsze dudnięcie. poza tym wszystko niby gra lub tego nie zauważam. czasem jest tak, że przy ruszaniu ze świateł czy po zmianie biegu szybciej puszcze sprzęgło to wtedy czuje takie uderzenie czy lekkie dudnięcie nie wiem jak to nazwać. na biegu jałowym jak wciskam i puszczam sprzęgło nie słychać żadnych niepokojących dźwięków. w służbówce miałem kiedyś problem z dwumasą ale tam tak dudniła, że aż przechodnie się oglądali co się dzieje :) jutro postaram się nagrać coś z rana zobaczymy jak będzie krismk3 07-11-2014, 07:08 dziwna sytuacja. Po wymianie oleju i wszystkich filtrów wyżej opisywane objawy i dźwięki ustały. auto zaczęło jagby lepiej chodzić szczególnie na zimno z rana. teraz to aż chce się jeździć sama przyjemność jak żadne dźwięki nie drażnią. pro-choice 07-11-2014, 08:37 Można wiedzieć co zalałeś ? krismk3 07-11-2014, 10:30 zalałem Castrola Edge 5W30 oraz zamontowałem oryginalny filtr oleju i powietrza. Yaro0 18-11-2014, 17:24 Panowie ogarnęło mnie lekkie przerażenie z objawami jw w moim poście przejechałem około 150 km i dzisiaj pod autem zauważyłem nieduży wyciek jakby oleju z opiłkami czy skrzynia biegów mogła się uszkodzić? Po wyjęciu sprzęgła okazało się, że tarcza sprzęgła zamontowana w moim aucie maiła sprężynki tak jak w klasycznym sprzęgle (producent LUK), tu moje pytanie czy to możliwe, że moje auto nie było wyposażone serynie w koło dwumasowe? Czy jeżeli kupię zestaw jak linku http://allegro.pl/dwumas-sprz-wysp-sru-mondeo-mk3-2-0-115km-do-09-02-i4718737229.html na pewno podejdzie do mojego auta (sprzedawca twierdzi że na 100% tak)? Natomiast jeżeli chodzi o wyciek tu niemiła niespodzianka ponieważ pochodził on ze skrzyni biegów, docisk się rozwarstwił i uderzał o korpus skrzyni aż wybiło dziurę. Pytanie o skrzynie czy wszystkie skrzynie MTX75 są takie same? Czy mogą być różnice w budowie? jargen 02-02-2015, 12:34 MK4 1800 diesel 115KM 2010 r -jak sprawdzić dwumasę przy zakupie przebieg 115000 km salonowy serwisowany i jakie sa objawy zużycia dwumasy dzięki za odpowiedź Jarek_Lodz 02-02-2015, 13:18 Jest to na pierwszej stronie tego watku. radek9103 06-05-2015, 12:06 Witam, ma ktoś namiary na sklep w którym zakupię kompletne sprzęgło do mk3 TDDI ze zwykłym kołem zamachowym ?? Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu ,że dwumasa to nie jest dobre wyjście.... Jerzy1Wu 06-05-2015, 13:01 Oglądałeś Skrzypka na dachu :?: Tewie często mówił - ale z drugiej strony . . . Czasami warto wziąć ją pod uwagę :) radek9103 06-05-2015, 14:05 Głównym kryterium jest cena i wytrzymałość więc wg. mnie zwykłe koło jest lepsze. Jerzy1Wu 06-05-2015, 20:19 Ale skrzynia lżej pracuje przy dwumasie radek9103 06-05-2015, 20:39 Ale skrzynia lżej pracuje przy dwumasie Akurat to można czytać dzieciom na dobranoc. Znam Audi A6 w 3 litrowym dieslu i quattro które na zwykłym kole zamachowym od 6 lat czyli prawie 200 tys km jeździ bez żadnej awarii w układzie napędowym, a fakt ,że też nie ma lekko. Jeśli ktoś się nie umie obsługiwać autem to i automat zajeździ . Jerzy1Wu 06-05-2015, 23:59 To chyba akurat nie są argumenty :(. fundil 07-05-2015, 03:47 Ale skrzynia lżej pracuje przy dwumasie Nie zauważyłem żadnej różnicy. Michał82 08-06-2015, 10:36 Witam. Od dwóch, trzech dni, przy zmianie biegów, na wciśniętym sprzęgle słyszę dzwonienie/popiskiwanie od strony sprzęgła. Jest na tyle donośne, że ludzie na ulicy oglądają się za mną jak za kataryniarzem :D Dodatkowo, w jeździe miejskiej dochodzi lekkie szarpanie przy schodzeniu z obrotów podczas hamowania silnikiem (pojawiło się ok. tygodni wcześniej niż objaw akustyczny), a przy jeździe, nazwijmy to, autostradowej,występuje lekkie szarpnięcie przy przyspieszaniu powyżej 2500 obrotów (bliżej 3000). Ponad miesiąc temu samochód miał regenerację turbiny, został przejrzany przez mechaniorów z polecanego przez kolegów ze strefy lubelskiej warsztatu przy Czeskiej 8 i nie było z nim żadnego problemu. Moje pytanie brzmi - czy jest możliwe, iż popiskiwanie/dzwonienie ma związek z szarpaniem przy hamowaniu silnikiem w jeździe miejskiej i lekkimi szarpnięciami przy przyśpieszaniu w zakresie obrotów 2500 - 3000? Auto ma przelatane 280 000 km i, szczerze mówiąc, nie mam bladego pojęcia czy sprzęgło było dotykane - samochód kupiony od znajomego, w Polsce od 166 000 km, poprzednio latał w Hiszpanii (poleasinfgowy). Książki nie mam. Jeżeli chodzi o szarpanie w mieście przy hamowaniu silnikiem - przeczytałem, że problem może stwarzać czujnik położenia wału. Profilaktycznie umówiłem się na wizytę u panów z Czeskiej. Czy po opisanych przeze mnie objawach da się coś powiedzieć przed wizytą w warsztacie? Aktualizacja: Do wymiany poszły: wysprzęglik, tarcza, docisk, dwumasa, uszczelniacz wału korbowego. Dodatkowo doszło koło pasowe z tłumikiem drgań, jedna z rolek prowadzących i pasek. W tym roku moja Mondzia postanowiła mnie dobić finansowo :D Paw3l1 08-06-2015, 10:41 Kolego Michał82 To "Moje Mondeo" co masz w stopce tylko u mnie wygląda jak opel astra? ;) Michał82 08-06-2015, 11:06 Hehe, dzięki za info, dawno nie sprawdzałem linku do google street view :D Faktycznie, nie to zdjęcie. Muszę zrobić z tym porządek :) Jerzy1Wu 08-06-2015, 17:47 Michał te objawy a szczególnie kataryna z dwumasą nie mają chyba nic wspólnego. A tak przy okazji hamowanie silnikiem to jest katowanie dwumasy :( krismk3 12-06-2015, 12:31 to jest bzdura jak hamowanie silnikiem może szkodzić dwumasie ??? przecież ona działa w tym momencie podobnie jak przy przyspieszaniu tylko opiera się na sprężynach w drugą stronę. Szkodzić jej mogą zbyt niskie obroty lub zbyt gwałtowne puszczanie sprzęgła podczas włączania niższego biegu przy hamowaniu silnikiem. samo hamowanie nic jej nie zrobi zresztą siły są dużo mniejsze niż te podczas przyspieszania. Nie gadajcie takich głupot bo ludzie później w to wierzą. Jerzy1Wu 12-06-2015, 13:37 Hamuj trochę z tekstami bo wydaje mi się, że tu się dyskutuje na fachowe tematy. Więc możemy to robić trochę inaczej niż politycy w TV. Jak sam napisałeś dwumasa pracuje na sprężynach i one oraz ich osadzenie się zużywają. Więc każde obciążenie to powoduje zarówno w przód jaki w tył. Jasne, że gwałtowne zmiany a wale mocniej działają a lekkie słabiej. Ale hamowanie silnikiem trwa dłużej czyli sprężyny i osadzenie dłużej pracują. Więc uważam, ze jeżeli ktoś chce oszczędzać dwumasę powinien z tego hamowania zrezygnować a wcześniej reagować luzem na zmieniająca się sytuację na drodze. sanki 12-06-2015, 14:30 to jest bzdura jak hamowanie silnikiem może szkodzić dwumasie ??? przecież ona działa w tym momencie podobnie jak przy przyspieszaniu tylko opiera się na sprężynach w drugą stronę. Szkodzić jej mogą zbyt niskie obroty lub zbyt gwałtowne puszczanie sprzęgła podczas włączania niższego biegu przy hamowaniu silnikiem. samo hamowanie nic jej nie zrobi zresztą siły są dużo mniejsze niż te podczas przyspieszania. Nie gadajcie takich głupot bo ludzie później w to wierzą. oczywiście ma pan rację..hamowanie silnikiem jest mniej szkodliwe jak szybkie przyspieszanie i szalone zmieny biegów z energicznym puszczaniem pedału jak obroty sa wyższe od preferowanych na dany bieg.... odniose sie do tekstów wcześniej..;grzechotanie czy hałas w sprzęgle to nic innego jak dwumasa lub słoneczko....tyle ode mnie..pozdro fordziaki.. tombalt 14-06-2015, 18:53 Mi się wydaje że jak ktoś chce oszczędzić auto i zdrowie to nie powinien jeździć na luzie. Bieg powinien być zawsze wybrany aby można było szybko zareagować... Pomijam prędkości b.małe przed samym zatrzymaniem Wysłane z mojego HTC One X Jerzy1Wu 15-06-2015, 00:47 Nie wiem na czym polega oszczędność auta i zdrowia gdy wyeliminujemy jazdę na luzie :?: Juzek 15-06-2015, 06:46 Tocząc się na biegu oszczędzasz paliwo i masz szansę na szybką reakcję gdy np. widzisz rozpedzonego TIR'a w lusterku. Tocząc się na luzie oszczędzasz dwumasę oczywiście pod warunkiem, że wysprzeglenie nie jest gwałtowne. Tapnięte z Szajsunga MkIV krismk3 15-06-2015, 10:03 Sorka za teks ale nie wydaje mi się, że coś złego napisałem. wydaje mi się, że hamowanie silnikiem niszczy w tak małym stopniu (ułamku) dwumasę w stosunku do jazdy na wprost, że branie to pod uwagę jest totalnie bez sensu. Chyba mi nie powiesz, że jadąc z długiej góry o dużym pochyleniu martwisz się o dwumasę i jedziesz na luzie hamując noga ??? hamując silnikiem oszczędzasz dodatkowo okładziny klocków jak i paliwo. Tak naprawdę jak bym się przejmował, że moja dwumasa się zniszczy to bym w ogóle nie uruchamiał silnika. jak padnie to się wymienia i cieszy się jazdą przez kolejne 150-200 kkm. nawiązując to wydaje mi się, że na luzie dwumasa działa w sposób harmoniczny zwiększając w ten sposób ryzyko zmiękczenia materiału poprzez uszkodzenia zmęczeniowe wewnątrz materiału. podczas hamowania silnikiem jedna sprężyna jest lekko ściśnięta druga rozciągnięta także wg. mnie powoduje to mniejsze ryzyko uszkodzenia i na tym chciałbym zakończyć. Oczywiście każdy ma swoje zdane na ten temat i może uważać inaczej. pozdrawiam Juzek 15-06-2015, 12:17 wydaje mi się, że hamowanie silnikiem niszczy w tak małym stopniu (ułamku) dwumasę w stosunku do jazdy na wprost, że branie to pod uwagę jest totalnie bez sensu Zgadzam się. Nigdzie nie napisałem, że to ma sens :) Chyba mi nie powiesz, że jadąc z długiej góry o dużym pochyleniu martwisz się o dwumasę i jedziesz na luzie hamując noga ??? Oczywiście, że nie :) w sytuacji jakiej opisałeś ważne jest, by napęd był spięty sprzęgłem z silnikiem. hamując silnikiem oszczędzasz dodatkowo okładziny klocków jak i paliwo. Jedno jest elementem łatwo wymienialnym, a drugie jest kosztem prowadzenia samochodu. Tak naprawdę jak bym się przejmował, że moja dwumasa się zniszczy to bym w ogóle nie uruchamiał silnika. jak padnie to się wymienia i cieszy się jazdą przez kolejne 150-200 kkm. Dokładnie :) ta część zużyje się tak czy siak. Chodzi tylko o jego umiejętne użytkowanie :) nawiązując to wydaje mi się, że na luzie dwumasa działa w sposób harmoniczny zwiększając w ten sposób ryzyko zmiękczenia materiału poprzez uszkodzenia zmęczeniowe wewnątrz materiału. podczas hamowania silnikiem jedna sprężyna jest lekko ściśnięta druga rozciągnięta także wg. mnie powoduje to mniejsze ryzyko uszkodzenia Z tym się nie zgodzę, bo dwumasa działa na obwodzie wektora ruchu wału korbowego jak i wzdłuż osi wału. Dwumasa odłączona od napędu kręci się na wale i jedyne siły, które na nią działają to siła wytworzona przez obracającą się masę koła. Dwumasie najlepiej jest na tempomacie przy 140 na autostradzie :) i na tym chciałbym zakończyć. AMEN Oczywiście każdy ma swoje zdane na ten temat i może uważać inaczej. Oczywiście, że tak dlatego ja Twoje szanuję :) pozdrawiam Ja również :) krismk3 15-06-2015, 13:54 Z tym się nie zgodzę, bo dwumasa działa na obwodzie wektora ruchu wału korbowego jak i wzdłuż osi wału. Dwumasa odłączona od napędu kręci się na wale i jedyne siły, które na nią działają to siła wytworzona przez obracającą się masę koła. Racja tyle, że wał korbowy nie ma jednostajnej prędkości obrotowej na biegu jałowym. zmienia się ona po każdym zapłonie w cylindrze. W tym miejscu jest ruch harmoniczny o którym pisałem jest on tym większy im mniej jest cylindrów i jeśli układ zasilania nie działa sprawnie. także razem mamy trochę racji :) Juzek 15-06-2015, 17:34 W każdym razie dwumas i tak się zużyje :-) Tapnięte z Szajsunga MkIV Michał82 22-06-2015, 07:23 No i zabawy ciąg dalszy - sprzęgło + wysprzęglik nowiutkie, dwumasa nowiutka, nowa "mała dwumasa", nowy pasek i jedna rolka prowadząca. Na wolnych obrotach pod maską mam kontrabas - pasek wibruje tuż przy "małej", jak gdyby narastająco, tj. wchodzi w wibracje, na chwilę cichnie i od nowa. Od strony sprzęgła słychać tylko małe "cyk", co jakieś 2 sekundy. A miało być tak pięknie... .:( Dziś znowu jadę do panów mechaników, czytałem na forum Mondeo Klub Polska że są przypadki, iż nowe koło pasowe z tłumikiem drgań może mieć wadę fabryczną i będzie biło. Czytałem też, że może to powodować napinacz (wg panów mechaników mój stary jest w 100% sprawny więc go nie ruszali). Są opinie, że trzeba zerknąć na poduchy - od samego patrzenia na ceny zrobiło mi się gorąca :razz: Jak tak dalej pójdzie, to włożę w samochód w tym roku (ba, w tym kwartale) więcej niż wezmę za niego przy ewentualnej sprzedaży (co nieuchronnie się zbliża bo żona grozi rozwodem jak jeszcze coś wydam na samochód :D ) Aktualizacja: Wyrok - zmiana rolki na alternatorze na wersję ze sprzęgiełkiem (250 zł z robocizną). Ponoć ma pomóc w 100%. Napiszę co i jak po wymianie. Aktualizacja (24.06.2015 r.): Po założeniu rolki ze sprzęgiełkiem jak ręką odjął. Nic nie słychać od strony paska, wizualnie, pomiędzy kołem pasowym a kołem sprężarki pasek idzie równiutko, żadnych wibracji. Rift 15-07-2015, 12:34 Witam serdecznie. Czytam i czytam i zauważyłem, że forumowicze kasiorkę posiadają na drogie naprawy u mechaników (Ja niestety nie - doznałem szoku po zakupie auta, że w benzynie jest dwumasa i to w tak słabym silniku 125koni) Moje pytanie dotyczy wymiany sprzęgła/dwumasy (na forum instrukcji nie znalazłem) czy ktoś wie jak to zrobić samemu, krok po kroku? Zaoszczędzone 400 zł mógłbym przeznaczyć na inne dolegliwości mojego c-maxa. Pozdrawiam MaXyM 15-07-2015, 14:13 na pewno ci ktos pomoze. z tym ze to jest forum o mondeo :) detal-slawek 15-07-2015, 14:49 napisalem ci pw gaxik 27-08-2015, 21:00 witam od niedawna pojawily sie piski obok alternatora oraz stuki pod silnikiem na wolnym. Piski to cos z alternatorem bo czasami przygasa oswietlenie wewnatrz, jednak te stuki mnie martwia poniewaz czasami sa czasami nie ma, ale jak sa to na biegu jalowym, i jak gasze autko to jest taki stukot jak wcisne sprzeglo tego nie ma. czasami tez jadac stalai predkoscia szarpnie lekko i ciezko wejdzie 1 bieg Dmger 10-11-2015, 15:48 Najczęściej początki są takie, że na jeszcze zimnym silniku, na luzie przy nie wciśniętym sprzęgle słychać nieregularne hałasy (najczęściej coś jak duże, ciężkie śruby w wolno toczącej się metalowej puszce). Hałasy przenoszą się na nadwozie w postaci wyraźnie wyczuwalnych wibracji i uderzeń. Po wciśnięciu sprzęgła nikną. Te objawy dotyczą najpospolitszej awarii, polegającej na wytarciu się poliuretanowych pierścieni łożyskujących jedną masę w drugiej. Masa z zamocowanym dociskiem zaczyna uderzać we łby śrub mocujących koło do wału, stąd opiłki w komorze sprzęgła i w rozruszniku. No i hałas oraz wibracje :537:. Są inne uszkodzenia dwumasy, a tym samym inne objawy. Ale opisane wyżej występują najczęściej. To samo u mnie :) Komplet sprzęgła 1900zł + 500zł robocizna. Jerzy1Wu 10-11-2015, 21:28 ja drugi rok używam z odzysku za 400 :) Fordo_Mondo 23-02-2017, 19:41 Czy nikogo nie zaskoczylo ze ceny dwumas, sprzegiel, wysprzeglikow etc. są praktycznie takie same jak 7 lat temu (mniej więcej tyle czasu uplynelo od zalozenia tematu) ? Auto coraz starsze, w dodatku w dobie tak olbrzymiej dostepnosci aut, coraz tansze, a ceny dwumas do tych aut takie same.. august200 25-02-2017, 21:40 Witam. Odgrzeje kotleta poświeciłem kilka wieczorów poczytałem i dalej nie wiem gdzie szukać winowajcy telepania karoserii.Mam problem który objawia sie drganiami karoserii podczas jazdy na początku od około 90km/h obecnie nie zależnie od prędkości podczas jazdy na gładkim asfalcie czuć drgania na fotelu kokpicie drzwiach a ostatnio drgania są wyczuwalne na postoju .Przypadkiem też zobaczyłem że na postoju na luzie na wciśniętym sprzęgle i wyciśniętym po dodawaniu powoli gazu drgania nasilają się miedzi 1200 obr-1500obr po czym od ok 1600 do 4000 znikają do zera . Telepanie na postoju występuje tylko po nagrzaniu silnika lub przejechaniu paru kilometrów a telepanie podczas jazdy nie zależnie od temp silnika itp. Podejrzewam poduszki silnika i na chłopski rozum tłumacze to że guma po nocy zesztywniała w ujemnych temperaturach. Wymieniłem prawa półoś Klocki tarcze przód Wszystkie luzy w zawieszeniu zlikwidowane Koła zamieniane miejscami wyważane kilka razy. Nie mam żadnych szumów stuków drgań na sprzęgle Mam w sumie 3 typy tej usterki Poduszka/poduszki silnika skrzyni Napinacz paska któreś koło pasowe Dwumasa Walczę z tym już sporo czasu podpowie ktoś powrozy mi bo ani sie śmiać ani płakać już. Fordo_Mondo 26-02-2017, 20:42 wiem ze poleca sie dwumase i sprzeglo firmy Luk lub Forda (czy Motorcraft), a czy ktos mial moze doswiadczenie z firma Valeo ? ( i nie pisze tu o zamianie z dwumasowego kolo na jednomasowe, ale o "normalnej" dwumasie i komplecie sprzegla) matrog19 03-03-2017, 22:29 LUK to jest to co zakładała fabryka. Jak Valeo kształtuje się cenowo? Myślę, że jakość na podobnym poziomie. Co prawda to sachs jest prekursorem dwumasy i powinien mieć najwięcej doświadczenia ;) Choć teraz pewnie jest tak, że wszystko ma się zepsuć po pewnym czasie bo w końcu to biznes dla producenta. Z czegoś musi żyć. kzmuda1 03-03-2017, 22:45 czyli jak bym chcial wymienic dwumase u siebie w fokusie to i sprzeglo tez tak? to bedzie koszt ponad 2 tys;/ samych czesci ... dwumas to dwumas, bez sensu robić 2 rzeczy osobno, tarcze możesz jak to mówia zrrrreeegeeeenerować , nabić , nowe okładziny, byle by docisk nie padł , jeśli masz dobrego mechanika , rzetelnego to powinien ci powiedzieć doradzić , tak samo ściągając już skrzynie niech sprawdzi jak tam uszczelniacz wału czy nie zaczyna puszczać oleju , bo to stówka + przy całym koszcie dwumasy Fordo_Mondo 04-03-2017, 00:55 LUK to jest to co zakładała fabryka. No właśnie też tak czytałem/słyszałem, napiszę nawet więcej, widziałem gdzieś posta, w którym ktoś twierdził, że rozpakowujac pudełko SACHSa, w środku znalazł LUKa Jak Valeo kształtuje się cenowo? Otóż bardzo ładnie się kształtuje, za kpl. sprzęgła firmy LUK zapłacimy obecnie ( z neta) w granicach 550-750zl, natomiast za kpl. sprzęgła VALEO zaplacimy tyle: https://www.sprzegla24.pl/produkt/zestaw-sprzegla-valeo-826647/30130 Choć teraz pewnie jest tak, że wszystko ma się zepsuć po pewnym czasie bo w końcu to biznes dla producenta. Z czegoś musi żyć. chyba coś w tym jest.. P.S. Co ciekawe, caly zestaw (dwumasa, kpl. sprzegla, wysprzeglik ) rozni sie dla skrzynii 5 i 6-biegowej, tylko jednym elementem wysprzeglikiem centralnym (lozysko oporowe).. cena wysprzeglika do skrzynii 6-biegowej jest kilkaset zloty wyzsza od wysprzeglika do skrzynii 5-biegowej Wiec, o ile cena zestawu do skrzynii 5-biegowej zaczyna sie od 1500zl, tak cena zestawu do skrzynii 6-biegow zaczyna sie od 1800zl waperr 04-03-2017, 21:40 Witam, to teraz troszkę inny problem o którym nie mogę znaleźć nic i nie mam pewności czy to dwumasa. Pacjent to MK4 140KM 2.0 TDCI, wymieniony zestaw sprzęgła i dwumasy + wyprzęglik + uszczelniacz wału + olej w skrzyni. Sprzęgło i dwumas firmy SACHS (https://ford.sklep.pl/product-pol-17453-2-0-TDCI-zestaw-sprzegla-kolo-zamachowe-lozysko-Sachs.html). I tu zaczynają się problemy. Po wymianie słychać stuknięcie podczas odpalania silnika, ale nie zawsze. Podczas jazdy gdy dodaje się lub ujmuje gazu również. Wrzuciłem szwagra pod auto, wpadł do kanału skąd miał dobry ogląd na sytuację i stwierdził że pukanie dobiega ze skrzyni. Sprawdziliśmy zawieszenie - ok, jak i poduszki silnika - ok. Była ona bardzo sztywna, mechanik który ją wymieniał stwierdził że tak sztywnej jeszcze nie widział. Czy to oznacz wadliwą lub padniętą dwumasę? Nasze podejrzenia padają na sprężyny w dwumasie. Spotkał się ktoś z takim problemem, jest on groźny dla skrzyni czy tylko upierdliwym dodatkiem do którego można się przyzwyczaić? Silnik pracuje równo, brak innych dolegliwości, telepania i głośnej pracy. Fordo_Mondo 04-03-2017, 22:01 Witam, Po wymianie słychać stuknięcie podczas odpalania silnika, ale nie zawsze. Podczas jazdy gdy dodaje się lub ujmuje gazu również. Co prawda ja wciaz jezdze starszym mk3, w tej chwili mam 267k przebiegu, ale mozliwe ze problem mamy podobny. Jeszcze nie wymienialem "kompletu" dwumasy. Zaczelo sie od piszczenia/popiskiwania w trakcie wduszania sprzegla, kiedy sprzeglo jest puszczane odglos ustaje, po wcisnieciu slychac go ponownie. Tutaj slychac identyczne brzmienie: https://www.youtube.com/watch?v=kOWORZBVi8Y&feature=youtu.be Ponoc jest to charakterystyczny odglos padajacego wysprzeglika centralnego w skrzynii biegow. Do tego doszly teraz delikatne metaliczne stuki, przy ruszaniu na zimnym silniku, ktore wskazywalby na dwumase. Nie sa jeszcze bardzo glosne, slychac je tylko w trakcie ruszania na 1szym, 2gim biegu, wstecznym. Podobnie jak tutaj (tu ewidentnie dwumasa) tylko delikatniej: https://www.youtube.com/watch?v=gItiTrz-0BE od 1:50 sek. domyslam sie ze kolo dwumasowe zamontowane kompletnie nowe ? waperr 04-03-2017, 22:08 Podobnie jak tutaj (tu ewidentnie dwumasa) tylko delikatniej: https://www.youtube.com/watch?v=gItiTrz-0BE od 1:50 sek. domyslam sie ze kolo dwumasowe zamontowane kompletnie nowe ? No właśnie u mnie tego dźwięku nie ma i pojawia się tylko przy odpalaniu i gwałtowniejszym naciskaniu/puszczaniu gazu, szczególnie na niższych biegach i wstecznym. Dźwięk bardziej metaliczny. Próbowałem nagrać ale na nagraniach nie słychać, postaram się jeszcze umieścić aparat koło koła na ziemi może uchwyci. Wymienione było wszystko na nowe dwumasa, docisk, sprzęgło, wysprzęglik. Fordo_Mondo 04-03-2017, 23:01 Nie jestem mechanikiem, sam sie szykuje do wymiany dwumasy, ale w kilku miejscach znalazem informacje ze dosc istotne jest wycentrowanie tarczy sprzegla i poprawne ustawienie docisku sprzegla. Ponoc, zazwyczaj stosuje sie do tego dodatkowe, dedykowane narzedzie. Niestety nie wiem, czy jego niepoprawne ustawienia, moga miec jakies wplyw, na stuki po wymianie.. Chyba bardziej skłaniałbym sie jednak w kierunku dwumasy.. Abback 05-03-2017, 19:30 (...)dosc istotne jest wycentrowanie tarczy sprzegla i poprawne ustawienie docisku sprzegla. Ponoc, zazwyczaj stosuje sie do tego dodatkowe, dedykowane narzedzie. Niestety nie wiem, czy jego niepoprawne ustawienia, moga miec jakies wplyw, na stuki po wymianie.. Jest to bardzo ważna sprawa kolego :) Oczywiście można próbować na "oko" centrować ale nie zastąpi tego odpowiedni przyrząd, który możemy nabyć już za ok 40 zł - to niewielka cena patrząc na problemy potem związane ze źle wycentrowanym sprzęgłem :) Fordo_Mondo 05-03-2017, 19:54 Jest to bardzo ważna sprawa kolego :) Oczywiście można próbować na "oko" centrować ale nie zastąpi tego odpowiedni przyrząd, który możemy nabyć już za ok 40 zł - to niewielka cena patrząc na problemy potem związane ze źle wycentrowanym sprzęgłem :) dobrze wiedzieć endriu11124 07-03-2017, 06:55 silniki benzynowe 1.6 w mondeo jendrekmak 07-03-2017, 09:21 o niewielka cena patrząc na problemy potem związane ze źle wycentrowanym sprzęgłemjakie problemy poza trudnościami z włożeniem skrzyni? bo to jest jedyny problem, który jeśli jest to znika po pierwszym wysprzęgleniu Abback 07-03-2017, 10:18 jakie problemy poza trudnościami z włożeniem skrzyni? bo to jest jedyny problem, który jeśli jest to znika po pierwszym wysprzęgleniu Zgadza się i to miałem na myśli, może nie sprecyzowałem do końca ale jednak lepiej jest nawet pożyczyć od kogoś przyrząd do centrowania niż się męczyć i ze źle wycentrowanym sprzęgłem za chiny nie wepniemy :D isio1 22-07-2017, 21:48 Witam mam pytanie czy na slabym dwumasie da rade zapiszczec waperr 22-07-2017, 22:41 No właśnie u mnie tego dźwięku nie ma i pojawia się tylko przy odpalaniu i gwałtowniejszym naciskaniu/puszczaniu gazu, szczególnie na niższych biegach i wstecznym. Dźwięk bardziej metaliczny. Próbowałem nagrać ale na nagraniach nie słychać, postaram się jeszcze umieścić aparat koło koła na ziemi może uchwyci. Wymienione było wszystko na nowe dwumasa, docisk, sprzęgło, wysprzęglik. Zapomniałem dać odpowiedź, winowajcom była śruba łącząca łapę skrzyni z wózkiem zawieszenia. Po mocniejszym dokręceniu stukanie ustało. Fordo_Mondo 23-07-2017, 10:30 Witam mam pytanie czy na slabym dwumasie da rade zapiszczec Kolega pyta czy jak pada dwumasa to piszczy ? Nie do konca zrozumialem pytanie. arturo27 05-09-2017, 12:17 mam pytanie do wojtekjanus. mam forda mk3 tddi. po wciśnięciu sprzęgła słychać było piszczenie. wymieniłem wysprzęglik i pisk jest nadal, co może być przyczyną tego odgłosu. pisk ten słychać tylko po wciśnięciu pedału. Pozdrawiam. Fordo_Mondo 05-09-2017, 23:45 co prawda pytanie nie do mnie, ale jesli slychac taki pisk https://www.youtube.com/watch?v=kOWORZBVi8Y&feature=youtu.be to raczej wciaz wysprzeglik.. taki objaw wystapil u kolegi sebollo69 i to samo u mnie.. ustapilo po wymianie wysprzeglika na nowy ( w zasadzie dwumasa wymieniona przy okazji ) sorry, dopiero teraz zauawazylem, ze juz to wszystko napisalem wczesniej i niepotrzebnie sie powtorzylem Dominiko 11-07-2020, 18:14 Witam mam pytanie odnosnie sprzegła jakie jest dwumasa czy zwykle ford mondeo mk3 2.0tddi 2004 sedan krystian1410 11-07-2020, 19:33 w każdym mk3 jest dmumasa MonMon 24-11-2021, 15:47 Jak w tytule, mondeo odpala normalnie, biegi wchodzą ładnie, ale nie odjadę bo przy próbie puszenia sprzęgła jest szarpanie silnikiem jak by go chciało wyrwać. Nie ruszyłem już z parkingu, przedtem auto miało objaw zużytej wdumasy, był lekki stukot po puszczeniu sprzęgła. Szukam potwierdzenia, że to może być dwumasa. Miał ktoś styczność z rozsypaną dwumasą, nie dało się ruszyć autem? |