Witam Panowie :)

W piątek jadę do mechanika na wymianę szczęk z tyłu w bębnach. Przy okazji planuję wymianę amorków z tyłu bo się ostatnio do reszty posypały.

I tu moje pytanie jakie amortyzatory polecacie na tył ??

Po przejrzeniu kilkunastu postów z forum widzę, że dobrą opinią wśród forumowiczów cieszą się amorki marki KAYABA (KYB). Mechanik podczas rozmowy o cenie amortyzatorów wymienił m.in CORVENY i DELPHI. Zapytałem o KYB. Cenowo by wyszły 170zł za sztuke + gdzieś 40 zł za osłone i odbojnik od strony. Czy to w miarę uczciwa cena wg was i czy przy tej cenie nie lepiej będzie zamiast tych KYB za podobną cenę (ok. 180zł w sklepie internetowym) kupić motocrafty ??

Kayaba z tego co wiem zbiera dobre opinie wiec mozesz spokojnie w nie zainwestowac :)

Kayaba i AL-KO są cenione, ale skoro znalazłeś o 10 zł droższe oryginały, to kupuj je, wiadomo, co firmowe, to firmowe...

Pozdrawiam

ja zmieniajac zalozylem KYB i jestem zadowolony, kupujac je byly te gumy i odbojniki co piszesz o nich. kiedys w ASO koles od czesci mowil ze KYB jest na pierwszy montaz ale ile w tym prawdy to nie wiem.

ja bym jednak wybral Bilsteiny

przepraszam że sie podepnę ... ale mam pytanie co może cięknąć z okolicy amortyzatora z tyłu z lewej strony ?? (escort mk7 sedan) ?? podejrzewam a raczej jestem pewien ze to amortyzator ale sprawdzałem to na dotyk ładnie działa

cieknie amor.
u mnie tez kiedys cielk i dzialal dobrze ale jego dni sa policzone

http://img190.imageshack.us/img190/978/dscf5324.jpg
Amortyzator wygląd tak ....
wymiana jest konieczna ... oczywisce oba. Z powodu braku funduszy mogę wydać ze 130 zł za sztuke.... wiec nić super ekstra nie kupie
ale moje pytanie jest takie czy dam sobie radę z wymianą bez kanału i czy potrzebne są do tego jakieś specjalne narzędzia ... czy to takie proste jak w tej relacji
http://www.fordescort.org/content/view/121/45/

No jak napisał kolega wyżej cieknąć tam może tylko olej z amorka. To z kolei oznacza, że zbyt długo już nie pochodzi, a to oznacza, że możesz powoli szykować kasę na wymianę kompletu na tył.

radekbox - Kurcze no Billsteiny to brzmi dość dumnie, ale podejrzewam, żebym się za te amory nie wypłacił :D Zresztą to też nie jest nowy samochód, żeby takie drogie części w niego ładować. Na chwilę obecną staram się znaleźć złoty środek pomiędzy dobra cena a dobra jakość ;)

Dzięki za wszystkie opinie, w takim razie kierowałbym sie ku zakupowi tych KYB, ale..
w sklepie internetowym jest taka oferta:

http://ewcar.pl/pl,product,362562,amortyzator,gazowy,tyl,motorcraf t,ean,658,1106744.html

Za 177zł w promocji ;> Podejrzana jakaś ta promocja. Muszę zapytać jeszcze czy ten odbojnik i osłona czy są od razu w komplecie. Co o tym sądzicie ?

no niby na zdjeciu jest ze wszystkim, ale dla pewnosci musisz sie dowiedziec dokladnie

no jest ze wszystkim ....:) sciągacz do sprężyn juz mam ... a on raczej na bank się przyda :D zdjecie pokazuje jak wygląda amortyzator ....w stanie na samochodzie :D

no to musze Cie zmartwic, ale sciagacz na tyl nie jest potrzebny:)

Jak zwykle spotkałem się z "miłą i fachową" obsługą ze strony sklepu internetowego. W sumie kupowałem już części w kilku takich sklepach i obsluga wyglada podobnie. Tak jakby ktoś ich za biurkiem za kare postawił. Jedyna odp jaką dostałem to: "TAK JAK NA ZDJĘCIU". Więc pewnie jest to komplet z osłoną i odbojnikiem, ale ta cena jakaś podejrzana no i 2ga sprawa, że na piątek rano musze to już mieć a nie mam gwarancji, że do jutra mi to przyślą, więc chyba pozostane przy kayabach.

[tekst nie na temat]

Z powodu braku funduszy mogę wydać ze 130 zł za sztuke....

Ja bym na Twoim miejscu poczekał i jednak dozbierał, bo naprawdę nie będziesz żałował, że wydałeś te po 30 zł więcej za sztukę. Na zawieszenie w Fordzie się nie powinno żałować jednak :))


Pozdrawiam

Magnum Technology takie amorki raczej sobie kupie ...:) majadawa lata pisemnej gwarancji bez limitu kilometrów :D a mam je za jakieś 100 zł :)
kayaba jest dla mnie za droga obecnie ...:( bo o 60 zł wiecej za sztukę)

jeśli jest tak jak w MK6 to możesz mieć problemy z odkręceniem śrub mocujących amor do wahacza - śruba wkręcana jest w tuleje która pewnie się urwie przy odkęcaniu :( wtedy zostaje brzeszczot i wymiana tulejki na zwykłą nakrętke. Da się bez problemu zrobić bez kanału. Acha w MK6 amory miałem w komplecie z odbojnikami i osłonami właściwie nie było możliwości ich zdjęcia/założenia z amortyzatora. Ja kupowełem Delphi olejowe ale nie polecam wg mnie są za miękkie

dziękuje wkońcu pasuje wszystko jak ta lala :D
teraz sie zastanawiam cyz wymieniac te amorki czy nie ...:(
niby cieknie ale gadałem z mechanikiem i powiedział że puki nie zacznie coś tłuc i auto będzie sprężynować to by to olać.

Ja zrobiłem tak jak radzi Ci Twój "mechanik" i teraz strasznie żałuję...
Od zużytych amorów powybijały mi się tuleje, zaczęło tłuc na dołach, teraz oprócz amorów muszę wymienić całe wahacze, i tuleje i sworznie.

Ale mam nauczkę, już nigdy takiego błędu nie popełnię...

Pozdrawiam ;)

właśnie wyczytałem ....że nie należy bagatelizowac ....wiec kupuje jutro i wymienie w wekedn :D lub w poniedziałek :D

Witam, mam zamiar kupić Escorta z 96r i strasznie z tyłu slychac stuki własciciel twierdzi ze to amortyzatory, ceny od tam tej pory wyzej troche sie zmienily podobno sie nie róznia czy do kombi czy do sedana,hatback

http://allegro.pl/amortyzatory-tyl-ford-escort-1995-2000-i1989216690.html

http://allegro.pl/ford-escort-95-amortyzatory-tyl-oryginalne-i1997824009.html

http://allegro.pl/amortyzatory-ford-escort-vii-1995-2000-tyl-nowe-gh-i2018553927.html

Jesli macie jakies uwagi lub inne propozycje to prosze o wypowiedz. samochod chce kupić za grosze mozliwe ze nawet za 800zł silnik ładnie chodzi tylko ten tył strasznie wali.

Jedź gdzie na stacje kontroli zapłacisz 10-20zł i będziesz wiedział czy to na pewno amory czy też tuleje belki. Może nie ma tam podłużnic już. Ja bym brał oryginał, bo cena jest bardzo przystępna. Albo kayaba, kosztują około 120zł za sztukę, ale to są porządne amortyzatory

...... huśta jak sie z tyłu nacisnie na niego, widac po prostu ze nie wracaja powoli tylko tak skacząco. a tuleje belki czy cala belka by byla do wymiany?

Tylko tulejki wymienia się, koszt około 30-40zł za sztukę, trzeba dwie. Amory do wymiany na 100%. Kupuj te co mówiłem, oryginał albo KYB.

Witam Serdecznie ,
Przyszła kolej na wymianę amortyzatorów tylnych w moim MK7 ,
stąd też kieruję do Was pytanie ,jakie amortyzatory kupić ?

Generalnie jest to auto ,które służy mi tylko do poruszania się do pracy,więc nie chce w niego inwestować wielkich pokładów pieniężnych ,chodzi o to ,aby amorki były nowe i trochę pochodziły ,w miarę przystępnej cenie .

poszukaj esia w lepszym stanie na złomie i tam kupisz za stówkę komplet.

i tam kupisz za stówkę komplet.

W niewiadomo jakim stanie... Używane już masz.
Jak nie chcesz duzo wydawac - kup cos nawet spod znaku Harta czy innego Optimala, swoje pewnie pochodza, gwarancje masz na 2lata (przy tych ze zlomu nie masz wcale...), i najwazniejsze ze nowe.
A jak chcesz szalec to KYB czy inny Monroe ;)

poszukaj esia w lepszym stanie na złomie i tam kupisz za stówkę komplet.
Bardzo konstruktywna wypowiedź... Olej też spuść z "lepszego" essa na złomie, naturalnie zagarnij też filtry bo pewnie lepsze :D
Amortyzator to część eksploatacyjna więc wymienia się na nowe jak chcesz jeździć bezpiecznie! Do swojego staruszka rok temu kupiłem olejowe Kayaby i prowadzenie wróciło do normy. Na tym się nie oszczędza!

Amortyzator to część eksploatacyjna więc wymienia się na nowe jak chcesz jeździć bezpiecznie!

Eee tam...Ja kupiłem nowe na tył, a używki ze "złomu" na przód, i na przeglądzie wyszło mi nieco ponad 60% sprawności na tych nowych z tył, a na używanych ponad 70 %. Dobry handlarz złomu nie magazynuje. Mam pewnego gościa, od którego brałem mase części, od silników po duperele, i nigdy się nie zawiodłem. Wał w transicie hula już 4 lata, a za same krzyżaki i podpory zapłaciłbym więcej, niż dałem za cały kompletny wał.

Poczytaj jeszcze ten temat http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=172915
Na przyszłość używaj forumowej wyszukiwarki i dopisuj się do już istniejących tematów. Na forum nie dublujemy tematów.
Dołączyłem Twój temat do już istniejącego.

Kup Kayaby i miej spokój - dostajesz komplet z osłonami i odbojami. Wymiana bajecznie prosta ale radzę załatwić kwitek z warsztatu w razie jakby jednak kiedyś trzeba było oddać na gwarancję ;)

Kup Kayaby

I tak i nie.
Jak nie masz kasy - kup cos z nizszej polki - pisze Ci powaznie.
W poprzednim mk7 kupilem na przod Kayaby - oczywiscie wszystko gralo i buczalo.
W obecnym mk7 - z przodu sa zalozone przez poprzedniego wlasciciela obecnie juz ok. 1,5roczne Magnum Technology czyli typowe budzetowki - i nie odczuwam ŻADNEJ róznicy, a amory caly czas twarde, ze nie ma szans bujnac naciskiem ciala przodu.
Przekalkuluj i podejmij najbardziej rozsadna dla Ciebie decyzje ;) i wg. mnie nie wierz opinia, ze jak Hart to po miesiacu padnie, a jak Optimal to po dwoch.

Sprzegło wymienilem na polskiego Statima i hula bez problemu, a w porownaniu z Sachsem czy innym Valeo prawie 200pln w kieszeni. Dodatkowo - Escort to nie rakieta, chyba nikt rozsadny nie poddaje 15-16 letniego auta ekstremalnym przeciążeniom. On ma spokojnie dowiezc pasazerow z pkt. A do pkt. B ;)

A tak z ciekawości - wie ktoś może czy są różnice w amorach do Escorta z lat 90-95 (mk5/6) i po 95 (mk7)? Wydaje mi się, że jest inne mocowanie, ale na allegro różnie podają... :)

Mam pytanko, a nie chce tworzyć nowego tematu.
Czy amortyzatory tylne do Escorta mk7 Hatchbacka i Sedana po 1995r. są takie same czy inne?
Na pewno do kombi są inne i występuje jeden model amorków tylnych z lat 90-2000 do takiego rodzaju nadwozia - jak ma się to do Sedan/Hatchback?