Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] Problem z pompka przy baku TDDI


qdziu
17-08-2009, 11:48
Jadąc na wakacje na Węgry troszeczkę się przestraszyłem gdy na Węgrzech usłyszałem dziwne bzyczenie spod auta. I po schyleniu się pod auto okazało się że to pompka ta przy zbiorniku paliwa bzyczy. Ale przejechałem całe Węgry z bzyczącą pompką i nic się nie działo. Moje pytanie czy mam się przejmować tym bzyczeniem czy wymienić ją na nową???????????? A ku przestrodze to nie tankujcie auta pod korek, tylko jak pistolet odbije to koniec tankowania.

dikileiden
17-08-2009, 13:51
a czemu tak ku przestrodze nie tankować pod korek tylko jak pistolet odbije???

qdziu
17-08-2009, 13:54
Tankowac do odbicia pistoletu, bo mechanik powiedział że prawdopodobnie to że nalałem pod korek spowodowało awarie pompki .

chodaki4
17-08-2009, 20:10
Twój mechanik za duzo tankuje i odbija mu korek:)

jewro
17-08-2009, 20:58
Co ma piernik do wiatraka? Apropo pompki to kończy się ale pomału, jeżeli po dłuższej jeździe zacznie ci szarpać samochodem tak jakbys nie miał paliwa to znaczy że czas wymieniać pompkę:-))) szczególnie na rozgrzanym silniku uszkodzona pompka daje się we znaki, mi psuła się pół roku, a nowa boscha 550ziko, i nie kupuj zamienników bo trzeba przerabiać i tracisz gwarancję, a na nojkę 24m-ce gwarancji:-)))

jewro
17-08-2009, 21:00
Aha twój mechanik chyba sobie swoje teorie wymyśla, pompka działa i pracuje dzięki paliwku, które musisz zatankować hehe, myśle że chciał błysnąć ale mu się nie udało, ja tankuję pod korek i 2 lata już jeżdzę i pompka działa jak nówka:-))))