Zobacz pełną wersję : [Mondeo 1996-2000] Nie ma mocy.


XCin
17-08-2009, 17:24
Witam. Mój Dieselek nie ma mocy. Jak włącze klime to już mogę zapomnieć o ruszeniu autem, a bez klimy dopiero od 2.5 tys obrotów zaczyna jechać (na każdym biegu). Podczas jednostajnej jazdy są odczuwalne krótkie przyspieszenia auta jakby się coś odblokowywało na 2s i znowu muł. Wydawało mi się, że to filtr paliwa (Mondziaka kupiłem dość niedawno, więc nie wiem jaki jest stan filtra), ale mechanik powiedział, że to wina pompy paliwa. Rano mam delikatne problemy z odpaleniem, ale nie muszę męczyć. Jak jest ciepły to już bez problemu. Chciałbym się przekonać, lub usłyszeć inne rady.
Nie jestem z mechaniki "the best", więc proszę o dość dokładne opisy.

Pozdro.

uro2
17-08-2009, 17:28
Zacznij od wymiany filtra paliwa i powietrza.Rozumiem że zapala ok,tylko nie chce jechać.A jak jest bez klimy?

wytryh
18-08-2009, 11:13
dołączam się do tematu, mój też jest taki jakiś mułowaty ale zdarza się jak jadę na 3 spokojnie jak nagle sam przyspieszy jak rakieta i znów muł, wymienione wszystkie filtry. A co do odpalania to jak jest zimny to pali na cyk ale jak się rozgrzeje to muszę pedał wciskać, b inaczej to nie da rady, pozdro

maciekevi
18-08-2009, 11:55
dołączam się do tematu, mój też jest taki jakiś mułowaty ale zdarza się jak jadę na 3 spokojnie jak nagle sam przyspieszy jak rakieta i znów muł, wymienione wszystkie filtry. A co do odpalania to jak jest zimny to pali na cyk ale jak się rozgrzeje to muszę pedał wciskać, b inaczej to nie da rady, pozdro

objawy takie, jak na włączonej klimatyzacji. Kolego popraw profil nie ma TDI, jest TD!

maciekevi
18-08-2009, 11:57
zacznij od wymiany filtrów paliwa, i może skorzystaj z jakiś dodatków do paliwa, dostępne na stacjach benzynowych. Może wtryski nie dozują odpowiedniej mieszanki, może zawory nie mają odpowiedniej kompresji. Ale zacznij od najprostszych rzeczy, i kolejno eliminuj podejrzenia.

Emmm
18-08-2009, 12:31
Sprawdzić booster, to też mało skomplikowana czynność - wystarczy wężyk odłączyć.
Pozdrawiam

maciekevi
18-08-2009, 14:06
Sprawdzić booster, to też mało skomplikowana czynność - wystarczy wężyk odłączyć.
Pozdrawiam

to odpowiada tylko od doładowania turbo. Auto nie koniecznie musi byc mułowate właśnie z tego powodu. Ale sprawdzic można.

XCin
18-08-2009, 14:22
Filtry kupione. Czy jest duży problem z wymianą filtra paliwa? Mam ten model filtra wkręcany bez rurek.
1. Jak wymienić?
2. Co to jest ten "booster" i gdzie on się znajduje?
Pozdro.

Emmm
18-08-2009, 14:35
to odpowiada tylko od doładowania turbo. Auto nie koniecznie musi byc mułowate właśnie z tego powodu. Ale sprawdzic można.

Nie chodziło mi o przyczynę "mułowatości", lecz raczej o powód niekontrolowanego sporadycznego i spontanicznego chwilowego przyrostu mocy/obrotów.

Może nie, ale sprawdzić nie zaszkodzi, nawet po to, aby wyeliminować tę przyczynę.
Pozdrawiam

Emmm
18-08-2009, 14:40
Filtry kupione. Czy jest duży problem z wymianą filtra paliwa? Mam ten model filtra wkręcany bez rurek. Jak wymienić?
Pozdro.

Nie bardzo wiem, o jakim filtrze piszesz? Jeśli chodzi o filtr paliwa, to najczęściej występuje w obudowie ze zintegrowaną ręczną pompką paliwa i wymienia się sam wkład - prosta operacja.
Pozdrawiam

XCin
18-08-2009, 17:57
Jeżeli jest to prosta czynność to proszę napisać czy muszę o czymś wiedzieć np: czy muszę zalać filtr przed włożeniem lub zatkać jakiś wężyk, żeby paliwo nie uciekało.
Pozdro.

uro2
18-08-2009, 18:07
Odkręcasz śrubkę która jest u góry(klucz o ile dobrze pamiętam 10 lub 11).Przytrzymujesz od dołu żeby nie spadł.Na pewno rozleje się trochę ropy,którą dobrze jest powycierać.Bierzesz nowy filtr,zakładasz nowe oringi(zwróć uwagę na to że jeden jest minimalnie większy-chyba ten u góry),napełniasz czystą ropą ile się da i skręcasz całość.Odpowietrzasz i odpalasz autko.powinno być ok.Zanim zaczniesz odpalać dobrze naładuj ako-czasami trzeba trochę pokręcić.

XCin
18-08-2009, 19:52
Dzięki za rady. Strasznie ciężko było wyciągnąć filtr paliwa spomiędzy kabli i przewodów. :D
Właśnie zrobiłem rundkę testową po wymianie filtra powietrza i paliwa. Jest troszeczkę lepiej, ale to nie było przyczyną mojej bolączki. Co teraz? Pompa paliwa? Chyba też nie, ponieważ nie zalewałem filtra ropą tylko rozrusznikiem pomęczyłem i odpalił.
Zauważyłem kilka nieprawidłowości np odłączoną jakąś wtyczkę i inne, ale jak zgram zdjęcia z telefonu to zamieszcze.

XCin
18-08-2009, 20:38
Oto zdjęcia owych nieprawidłowości. Może któraś z nich jest przyczyną...
1. Wtyczka, która jest niepodłączona. Leży dosłownie pod filtrem paliwa.
2. Nadpalony (brak izolacji) kabel przy wtyczce kabla biegnącego co wtrysku.
3. Linka, która leży luźno.
4. Zawatowany bezpiecznik.

PS. Poprzednie moje autko to Polonez Diesel, więc proszę mieć na uwadze, że jestem laikiem aczkolwiek skorym do nauki. :D

ryszinho
19-08-2009, 00:19
Ta wtyczka jest od podgrzewacza paliwa który został wywalony bo zapewne łapał powietrze. Założ opaski na przewody bo widac że ten co jest na zdjęciu pierwsyzm przepuszcza powietrze.

Kabel od wtrysku sterującego. zaizoluj i tyle :)

Mocowanie linki od wolnych obrotów: czarna gumka powinna znajdować się w otworze w dźwigni jałowych po lewej stronie. Jeżeli leży luźno sprawdx czy jest zahaczona o metalową blache od silniczka wolnych obrotów który znajduje się nisko pod akumulatorem za blachą. Najlepiej widac od spodu samochodu i wtedy połapiesz o co tam chodzi.


Tam powinien siedziec bezpiecznik 60 amper od układu ABS. U Ciebie wygląda to jak rdzen bezpiecznika bez plastikowej obudowy.

ryszinho
19-08-2009, 00:24
Żadna z nich nie bęzie przyczyna Twojego problemu.

1 odpowiada za podgrzewanie paliwa w zimę aby się parafina nie wytrącała co jets śmieszne bo ten podgrzewacza podgrzeje paliwo tylko to co jest podgrzewaczu a ropy z filtra ktora w pierwszej kolejnosci pompa zaciaga nie podgrzeje.

2 odpowiada za sterownie korektorem kat wtrysku przy współudziale sygnałów z innych czujników. Jeżeli ejst uskzodozny może powodowac że silnik bedzie "chodził" jak ursus.

3 odaowiada za przyspieszanie kata wyprzedzenia zapłonu i za podnoszenie obrotów jałowych przy odpalaniu, zwiekszaniu obrotów itp.

4 wątpie żeby był tam drut wsadzony bo jeżeli y tak było to aku by było non stop rozładowane i grzały by Ci się kable od tego prądu no chyba że kogos nie było stać na taki bezpiecznik (ok 20zł)

XCin
19-08-2009, 05:00
Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi. Wiec co mogę teraz sprawdzić lub co mam wymienić?
No i gdzie jest ten booster?
Słyszę, że turbo gwiżdże, ale i tak auto jest bardzo słabe. maxymalną prędkość osiągam dość ciężko 170/h.

uro2
19-08-2009, 09:55
Najpierw zlikwiduj powietrze w przewodach.Booster jest na pompie wtryskowej,z przodu taki metalowy walec,ustawiony ukośnie,od którego odchodzi cienki wężyk z prawej strony(jest to wężyk do turbiny).Tu masz link do poczytania: http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=168
A tu możesz kupić membrany: http://www.paul.tuchola.pl/

XCin
19-08-2009, 14:34
Przeczytałem ten artykuł, ale niestety nie znalazłem w nim jak sprawdzić ten booster. Czy wogóle jest taka możliwość, czy po prostu profilaktycznie zregenerować go?

Emmm
20-08-2009, 11:56
Odłącz od boostera gumową rurkę łączącą go z turbiną, jeśli wycieknie ropa - booster do regeneracji, jeśli sucho, to membrany całe.
Pozdrawiam

leski13
20-08-2009, 17:59
witam kolegow ja mialem ten sam problem ze kopcil i duzo palil na forum przeczytalem zeby zabrac sie za boster i tak zrobilem sprawdzilem czy nie ma ropy w rurce tej po prawej i nie bylo ale rozebralem go i okazalo sie ze trzpien byl zatarty wyczyscilem pasta poleska i problem znikl jest ok tylko ustawienie jego jest problem

XCin
21-08-2009, 10:19
Odłączyłem wężyk i ropa się polała i wcale niemało. Zamówiłem już części ze sklepu podanego przez uro2 (DZIĘKI!) i będzie mnie to kosztowało 65 zł wraz z przesyłką. :D Po naprawie napiszę.

wojtekjanus
21-08-2009, 12:47
Sprawdź może, czy zawór upustowy (jego dźwignia w kolektorze przy turbinie) nie jest przytarty i czy cięgno wchodzące do gruchy sprężyście powraca na miejsce spoczynkowe.

chojnas5
26-08-2009, 17:24
Oto zdjęcia owych nieprawidłowości. Może któraś z nich jest przyczyną...
1. Wtyczka, która jest niepodłączona. Leży dosłownie pod filtrem paliwa.
2. Nadpalony (brak izolacji) kabel przy wtyczce kabla biegnącego co wtrysku.
3. Linka, która leży luźno.
4. Zawatowany bezpiecznik.

PS. Poprzednie moje autko to Polonez Diesel, więc proszę mieć na uwadze, że jestem laikiem aczkolwiek skorym do nauki. :D

Pozycja "2" daje ci odpowiedź na twoje problemy tzn. jeśli masz niedziałający wtrysk prowadzący to komputer sterujący autkiem przechodzi w stan awaryjny, usuń ten problem i bedzie wszytko OK.
P.S. jak odłączysz wtyczkę to na wtyskiwaczu powinieneś miec 10 Ohm jeśli nie to wtyskiwacz do wymiany.

XCin
29-08-2009, 20:35
Kable zaizolowałem i nadal to samo.

1. Nie mogę znaleźć tego zaworu upustowego. Może jakaś fotka lub dokładniejszy opis. Widać to od dołu czy z góry też??

2. Gdzie jest zawór EGR i jak sprawdzić jego poprawną pracę?

3. Jak sprawdzić turbo, ponieważ u mnie je słychać już po naciśnięciu gazu (przyjemny świst), a nie jak wyczytałem od 2500 obrotów (czy to prawda?)

uro2
30-08-2009, 07:12
Tu :http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=151 masz kompedium wiedzy o EGR ,zaworze westgate i pru innych przydatnych rzeczach.

MiastoTG
05-09-2009, 11:34
Witam wszystkich. Mam podobny problem co kolega ale o dziwo mam silnik 1,6 16v benzyna.Filtry wymienione , świece wymienione i dalej brak mocy może ktoś ma jeszcze pomysł gdzie moze tkwić problem ?? Moze faktycznie pompa?? Pozdrawiam

akluna2
05-09-2009, 13:23
witam,a moze ktos mi tez pomorze.mondeo 1998 1,9 td przy obrotacz 1500 obrotomierz stoi auto zamulone a za chwilke zryw i kopci.prosze o pomoc!!!

rustin
05-09-2009, 14:03
Najpierw dowiedz się czym jeździsz bo napewno nie mondeo 1.9

akluna2
05-09-2009, 14:09
witam,a moze ktos mi tez pomorze.mondeo 1998 1,9 td przy obrotacz 1500 obrotomierz stoi auto zamulone a za chwilke zryw i kopci.prosze o pomoc!!!

sory jestem kobieta mondeo 1,8

invi017
05-09-2009, 20:14
sory jestem kobieta mondeo 1,8

Może regulacja boostera pomoże??

chojnas5
11-09-2009, 16:50
A sprawdziłeś ten wtryskiwacz? sprawdziłeś rezystancję?? powinno byc 10 ohm na wyłączonym silniku.

XCin
13-09-2009, 21:30
Jeszcze nie sprawdziłem. Napisz mi dokładnie jak to zrobić. Mam sprawdzić na kablu czy na wtryskiwaczu.

PS. Bardzo proszę innych użytkowników o nie zadawanie pytań w tym wątku, tylko skorzystać z rad opisanych do tej pory, ewentualnie można założyć nowy wątek (temat). Powoli z mojego tematu robi się śmietnisko.
Dzięki.

XCin
14-09-2009, 11:50
Proszę o odpowiedź na zadane przeze mnie wcześniej pytania:

1. Nie mogę znaleźć tego zaworu upustowego. Może jakaś fotka lub dokładniejszy opis. Widać to od dołu czy z góry też??

2. Gdzie jest zawór EGR i jak sprawdzić jego poprawną pracę? (Czytając inne tematy nie znalazłem dotyczącego dokładnie mojego modelu).

3. Jak sprawdzić turbo, ponieważ u mnie je słychać już po naciśnięciu gazu (przyjemny świst), a nie jak wyczytałem od 2500 obrotów (czy to prawda?)

invi017
14-09-2009, 15:52
Proszę o odpowiedź na zadane przeze mnie wcześniej pytania:


3. Jak sprawdzić turbo, ponieważ u mnie je słychać już po naciśnięciu gazu (przyjemny świst), a nie jak wyczytałem od 2500 obrotów (czy to prawda?)

U mnie na nierozgrzanym silniku to słychać już od około 1800 a na rozgrzanym to tak od 2000, tak mi się wydaję :)

uro2
15-09-2009, 08:34
1.Zawór upustowy lub tzw. zawór westgate.Znajduje się po prawej stronie(stojąc przodem do silnika) pod intercoolerem(żeby go zobaczyć trzeba zdjąć chłodnicę turbawki)
2.Zawór egr znajduję się na kolektorze po lewej stronie silnika.Wygląda bardzo podobnie jak w mk1,więc obejrzyj fotki z wcześniejszego mojego posta gdzie podałem link do zaworu egr.
3.Domowym sposobem (bez manometru) to tylko możesz zdjąć ten cienki wężyk od boostera i zobaczyć czy przy podwyższonych obrotach będzie z niego dmuchać.Nie będzie to huragan ale wyczujesz.Poza tym jak turbawka gwiżdże to zacząłbym się martwić.To nie jest bi -turbo o zmiennej geometrii żeby gwizdało,a już na pewno nie w dolnym zakresie obrotów.Ewentualnie sprawdź czy nie masz przedmuchu na oringach przy połączeniu turbiny i chłodnicy.Stamtąd może wydobywać się świst i tam może tracić moc doładowania.

oxygen88
17-09-2009, 11:24
Witam
Jestem tu nowy, ale od dłuższego czasu przeglądam to forum. Sprawa przedstawia się następująco. Mondeo [mk2] 1,8 TD 2000r, przejechane 110 tys. na zimno odpala na cyk, jak jest rozgrzany też nie ma problemów. Przy przekręceniu kluczyka charakterystyczne "trrr" . miesiac temu wymieniany olej wraz z filtrem, filtr powietrza i paliwa. Ostatnio jednak zachowuje sie dziwnie. Kiedy jadę zachowuje się normalnie ma kopyto i rwie go do przodu aż nagle jakby tracił moc i do tego kopci czarnym dymem, kiedy dodaje gazu wskaźnik od obrotów baaardzo powoli przyspiesza i auto po prostu muli,(ale czasem ma takie jakby rzebłyski - idzie do przodu za chwile nie ) ale co najciekawsze wydobywa się wtedy taki dziwny dźwięk z silnika? (przy dodawaniu gazu) coś jakby charczało, albo ewentualnie dmuchania w lekko zanurzoną do wody rurkę. Potem problem znika. Czasem jest tak że jadę i problemu w ogóle nie ma. I zauważyłem że jak już długo jeżdżę to wtedy problem sie nie pojawia. Nie wiem czy to może być booster - bo auto pracuje równo jak go zapalę i nigdy nie zmienia obrotów w czasie jazdy. Co to może być ??? Bardzo proszę o pomoc.

rustin
17-09-2009, 12:48
Nie to forum bo tdi to grupa vag tylko ma :) ,masz zwykłego td więc sobie popraw od razu w opisie. Wygląda na zacinający się trzpien w boosterze.

oxygen88
17-09-2009, 13:34
Nie to forum bo tdi to grupa vag tylko ma :) ,masz zwykłego td więc sobie popraw od razu w opisie. Wygląda na zacinający się trzpien w boosterze.
Co w tym wypadku ??

oxygen88
18-09-2009, 12:11
dzisiaj jade (auto idzie jak burza zero dymu) i nagle :!!: prawie w ogóle nie reaguje na dodawanie gazu i jakis ,,klekot" z silnika + chmuraaaa dymu . Czy to na 100% ten booster ??

s-media
19-09-2009, 00:27
dzisiaj jade (auto idzie jak burza zero dymu) i nagle :!!: prawie w ogóle nie reaguje na dodawanie gazu i jakis ,,klekot" z silnika + chmuraaaa dymu . Czy to na 100% ten booster ??

Witam Wszystkich,

Mam ten sam problem w mondeo 1.8TD 93r, z tą różnicą, że uszczelki i membrany boostera już wymieniłem i dalej to samo. Jutro jeszcze raz sprawdzę ten booster, może coś źle poskładałem. Jeżeli ktoś rozwiązał ten problem to proszę o pomoc.

oxygen88
19-09-2009, 11:43
http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=168

skoro wymieniłeś uszczelki to może trzpień ?? Jadę do mechanika po niedzieli więc sie wszystkiego dowiem

s-media
19-09-2009, 12:28
Jak Ci powiedzą, że to wtryski to grubo się zastanów bo ja je już wymieniłem na nowe boscha i dalej nić...

oxygen88
19-09-2009, 15:49
to na pewno nie wtryski, wymienie po prostu ten booster i kij :!!:

MAMBA
21-09-2009, 14:03
Ja mam pytanie bo przerwał mi sie ten gumowy wezyk ktory idzie do boostera, zaraz za koncem metalowej rurki, jaka jest cena tego wezyka?? i czy moze to byc wylaczna przyczyna braku mocy ??

uro2
22-09-2009, 10:41
Wężyk możesz założyć dowolny.Tym wężykiem podawane jest tylko ciśnienie z turbawki(max ok.1 bara).Koszty groszowe.Jak masz pęknięty to turbina nie podaje ciśnienia na booster a co za tym idzie silnik nie dostaje dodatkowej dawki paliwa i może nie mieć kopa(a raczej na pewno nie ma).

MAMBA
22-09-2009, 19:12
dzieki! dzisiaj bylem z tym u znajopmego, ktory cos tam w tym działa, i naprawa sprowadziła sie do skrocenia starej rurki i załozeniu jej na nowo zrobilem jakies 300 km i jest dobrze (ogien wrocil :D:D), a problem jest taki ze to jest rurka redukcyjna wiec raczej obojetnie jaka nie moze byc :)

rustin
22-09-2009, 19:27
o którą rurkę ci chodzi??

MAMBA
22-09-2009, 20:31
o rurke koncowa ktora wchodzi do boostera z turbiny, bo cala jest miedziana(chyba,albo mosiezna:D:D), a sama koncowka jest gumowa :)

rustin
22-09-2009, 22:12
Czyli wymienił tylko ta gumowa?czy całą ta miedzianą czy ominał ją?popękana była?

MAMBA
23-09-2009, 16:03
peknieta byla gumowa, ale byla dluga, stwierdzil ze wystarczy ja troche skrocic czyli tyle ile byla rozerwana i zalozyc, wiec prosta operacja 3 min. a teraz samochodem da rade normalnie wyprzedzic :) zobaczymy na jak dlugo :) jesli cos takieg sie powtorzy no to bedzie trzeba wymienic :) ale on mowil ze taka rureczka do tanich (oczywiscie jak na rurke) nie nalezy :)

dar209
27-09-2009, 18:27
peknieta byla gumowa, ale byla dluga, stwierdzil ze wystarczy ja troche skrocic czyli tyle ile byla rozerwana i zalozyc, wiec prosta operacja 3 min. a teraz samochodem da rade normalnie wyprzedzic :) zobaczymy na jak dlugo :) jesli cos takieg sie powtorzy no to bedzie trzeba wymienic :) ale on mowil ze taka rureczka do tanich (oczywiscie jak na rurke) nie nalezy :)

Witam.Mam pytanko odnośnie tej rurki.Niedawno regenerowałem pompę i od tego czasu auto nie ma mocy.A ta rurka od razu rzuciła mi się w oczy.Michały,którzy demontowali pompę,chyba ją ułamali,bo teraz mam załorzoną gumową końcówkę tej rurki(ładne kilka centymetrów gumy).Wcześniej też była gumowa,ale tylko kawałek wchodzący do bostera.Czy naprawdę to było powodem spadku mocy w twoim aucie?

XCin
21-01-2010, 20:42
Po dłuższym czasie muszę odświeżyć temat, choć widzę, że niektórzy zrobili z niego śmietnik (i proś człowieku grzecznie "nie wpi....ć się w temat, tylko tworzyć nowy).
Właśnie jestem po wymianie silnika. Booster zregenerowany (teraz mam baaardzo duże doświadczenie na temat tego małego ustrojstwa :D), turbo chociaż sporo "pluje olejem" to jednak działa, a mocy jak nie było tak nie ma. Nawet jest jeszcze mniej niż było. Maksymalnie mogę rozpędzić auto do 130/h. "Znawca stwierdził, że pierwszy wtrysk mi nie działa, tzn. ten podłączony kabelkiem i najprawdopodobniej jest zepsuty "ten czujnik" (nie pamiętam teraz jak to się nazywa) mieści się on zaraz pod linką wolnych obrotów, a powyżej boostera. Odchodzi od tego kabelek. Moje pytanie jest takie: Co to są za urządzenia i co powodują? Jak sprawdzić ten wtryskiwacz, ponieważ wiem, że ma mieć odpowiednią rezystancję.

invi017
22-01-2010, 09:43
najprawdopodobniej jest zepsuty "ten czujnik" (nie pamiętam teraz jak to się nazywa) mieści się on zaraz pod linką wolnych obrotów, a powyżej boostera. Odchodzi od tego kabelek.

Jeśli masz pompę lukasa to najprawdopodobniej chodzi Ci o ten elektrozawór:

http://www.ford-esklep.pl/index.php?products=product&prod_id=1773&cat_id=1042


A jak odłączysz przewód od boostera, to czuć że dmucha powietrze?

Pozdrawiam.

uro2
22-01-2010, 12:04
pierwszy wtrysk mi nie działaMożesz to sprawdzić w ten sposób.Na zimnym silniku po odpaleniu auto wchodzi na obroty podwyższone.Jak poluzujesz nakrętkę wysokiego ciśnienia na wtrysku to obroty powinny ulec zmianie.Gdybyś miał wątpliwości to go wykręć i zawieź do jakiegoś warsztatu od diesel-a żeby sprawdzili ciśnienie wtrysku.Powinno być 15-16,5 MPa.Jeżeli zdemontujesz wtryskiwacz pamiętaj żeby dać nowe podkładki uszczelniające,nie wolno montować na stare.

XCin
24-01-2010, 12:54
invi017 - dokładnie o to mi chodziło. Tylko nie wiem w jaki sposób może on się zepsuć. Spod niego wycieka mi ropa i nie wiem czy wystarczy wymienić uszczelki pod nim czy cały elektrozawór wymienić.
Przez rurkę od boostera dmucha powietrze.

W najbliższym czasie postaram się sprawdzić ten wtrysk sterujący w sposób opisany przez uro2.

Pozdro.

invi017
24-01-2010, 14:54
Szczerze Ci powiem, że nie wiem w jaki sposób może się on zepsuć, ale miałem podobny przypadek, że wyciekała mi tym elektrozaworem ropa - dokładnie przy tym kabelku co od niego odchodzi. Elektrozawór mam sprawny, tak więc nie było sensu na jego wymianę, wiec postanowiłem go uszczelnić(wyczyścić cały, dobrym rozpuszczalnikiem - kilka razy - a następnie nałożyłem w miejscu którym jest wyciek masę płynnego metalu. Wszystko oczywiście na zimnym silniku. Odczekałem 12h, aż metal się związał i wyciek z głowy)

Jedź najlepiej do dobrego elektryka, który zdiagnozuje Ci samochód i niech sprawdzi, czy ten elektrozawór na pewno jest uszkodzony - szkoda niepotrzebnie wydawać pieniądze.

Pozdrawiam.

DŁUGIGIERI
28-01-2010, 09:46
Dokładnie pojedź do jakiegoś mechanika i niech sprawdzi ten elektrozawór, bo najwidoczniej jest tylko nieszczelny, jeżeli był by uszkodzony były by również problemy z odpalaniem. pzdr.

XCin
29-01-2010, 19:57
invi017 czy podczas wycieku z elektrozaworu miałeś jakieś objawy tego? Czy auto zachowywało się inaczej?

Zauważyłem, że rano jak odpalam, to dźwięk silnika jest cały czas taki sam i nie wiem w którym momencie odpalił. Kręci, kręci i nie ma tego "BRUUMM". Po prostu puszczam kluczyk i silnik chodzi (tak jest od wymiany silnika).Jak już się zagrzeje to nie mam tego problemu. Odpala dość ciężko, ale zawsze (w sumie wiadomo jaka teraz jest pogoda).