Zobacz pełną wersję : [Transit 2000-2006] duratorq Olej w układzie chłodzenia


tomastepa
01-09-2009, 19:50
Witam
Na wstępie zaznaczam ze mam doświadczenie z wolnossacymi dieslami :D

Dzis znajomy mial awarie Uciekł płyn chlodniczy

Wszedłem pod auto i znalazłem pękniety przewód prowadzący do Chłodnicy oleju (link do tego elementu http://www.ford-esklep.pl/index.php?products=product&prod_id=1661&cat_id=54 )
Przewód naprawiłem, jednak po odkreceniu korka zbiornika wyrównawczego ukazala sie szara maź !!! Czyli dostaje sie olej do ukl chlodzenia
W silniku olej jest ok nie zmieszany z wodą

Moje pytania:
1 Czy jest mozliwosc ze jest cos nie tak z tym elementem tz chłodnica oleju??? i dlatego jest zmieszany olej z wodą
2 Z tego co czytałem to ta chłodnica ma jakiś filtr Co on ma filtrowac olej i w jakim celu przeciez silnik ma filtr oleju

Naprawiając przewod widziałem jak wycieka czysty plyn niebieski nie zmieszany z olejem Natomiast w zbiorniku gesta szara maź :(

wojtekjanus
01-09-2009, 22:49
Ups... Pomyłeczka :oops:

wojtekjanus
01-09-2009, 22:55
Scenariusz mógł być następujący: pękł przewód płynu chłodniczego, płyn wyciekł, zanim przy objawach przegrzanego silnika kolega go wyłączył, już uszczelkę pod głowicą szlag trafił i olej poszedł do płynu ( te silniki mają lekka, ażurową , aluminiowa konstrukcję i bez płynu błyskawicznie się przegrzewają - to nie są solidne, ciężkie, żeliwne silniki z modelu 2,5D, odporne na przegrzanie).

Olej zawsze będzie przecież pływał spieniony w zbiorniku wyrównawczym, bo ma mniejszy ciężar właściwy od płynu, a niżej płyn jest w miarę czysty (przynajmniej na początku awarii).

Moim zdaniem teraz - aby się upewnić co do awarii - trzeba dobrze przepłukać układ, zalać płynem i jeżeli maź znowu się pojawi, to głowica jest do zdjęcia. Ale prawie na pewno tak będzie... Że coś się stało z chłodnicą oleju też jest możliwe, może była uderzona (dlaczego przewód pękł?) i dlatego puszcza olej do obiegu chłodzenia.

tomastepa
02-09-2009, 12:10
Wlasnie robie plukanie ukladu chlodzenia, jest niesamowicie zabrudzony przelalem juz 50l wody cieplej i zimnej :(
Chcialem zdiagnozowac chlodnice oleju ale dostep do niej jest tak masakryczny ze aby ja wykrecic to czeba by silnik dziwgać bo belka przeszkadza wrrr.
Zastanawiam sie czy jak spuszcze olej i wykrece filtr oleju moze cos wtedy bylo by widac ale czy to ma sens?
Po przeplukaniu ukladu nie bede wiedzial ktoredy dostaje sie olej czy przez chlodniczke oleju czy przez uszczelke glowicy

najwiekszy problem jest taki ze to niedawno nabyty samchod i kolega kupowal go na wyglad Nawet nie zerknąl w zbiornik plynu chlodzacego :D

wojtekjanus
02-09-2009, 14:08
No to chyba wiadomo, dlaczego taki ładny Transit poszedł do ludzi... :537:

erbi
02-09-2009, 14:13
Raczej bym stawiał na chłodniczke oleju a nie na uszczelke głowicy. Jeszcze nie miałem przypadku wydmuchania uszczelki w Transicie po 2000r.

kuczis
02-09-2009, 14:20
Raczej bym stawiał na chłodniczke oleju

Też tak stawiam , chłodnica jest podatna na mikropękniecia nawet od uderzenia kamienia , robią sie przejscia miedzy kanałęm olejowym i chłodzącym, wynik olej w zbiorniku wyrównanwczym , nastepnie w skutek dostania sie oleju mogło wzrosnąc ciśnienie w ukłądzie chłodzenia i następny efekt pękniety wąż.


co do czyszczenia to polecam "ludwika" i wytwałość...

możesz w celu sprawdzenia chłodnicy , ominąć ją . Polecam jedynie do testów , bo niezdrowe na dłuższą metę taka akcja dla silnika.

tomastepa
02-09-2009, 14:29
Tez niebardzo wieze by uszczelka poszla
Znajomy zaraz wylaczyl silnik po tym jak poszla woda (plyn) z chlodnicy i czekal na mnie

Chciał bym jakoś wyjac te chlodniczke lecz dostep jest przeokrutny

Czy ktos wyciągal juz te chlodniczke jest jakis sposob by nie zdejmowac belki poprzecznej???

Dodam jeszcze ze jest to silnik z automatyczna skrzynia biegów

Czytalem gdzies ze moze byc tez winien filtr oleju automatycznej skrzyni biegow lecz wtedy cisnienie z skrzyni wywala plyn tak bardzo we wybija go korkiem

wojtekjanus
02-09-2009, 14:51
A czy w tym Tranzolkowym automacie masz bagnet do sprawdzania poziomu oleju?
U żony w Golfie sprawdza się poziom oleju w skrzyni na pracującym silniku.

tomastepa
02-09-2009, 15:33
Szczerze mowiac nie widzialem nic takiego jak bagnet w skrzyni biegow
Rozejrze sie dzis
Natomiast ogladalem w sklepie ineternetowym filtr oleju skrzyni biegow Dziwnie to wyglada i nie przypomina wygladem filtru :d

Problemy sie powiekszaja auto dlugo stalo zanik je delikwent kupił :( Wiekszosc przewodów gumowych ukl chlodzenia jest popekana :(

tomastepa
10-09-2009, 16:11
Problemy sie powiekszyły
Gdzies z okolic bloku lub glowicy co jakis czas cieknie troche woda

Przyszedl czas na niego i pojechal do warsztatu :( gdzie tylko forda robia
Maja zdjac glowice i ocenic sytuacje

W silniku juz ktos kiedys grzebal bo widac slady sylikonu na elementach gdzie sa uszczelki

tomastepa
15-10-2009, 20:32
Była uszkodzona uszczelka pod głowicą - naszczescie :D
Dodatkowo ciekła popa wody :(

Temat zamykam

Julek-FST
26-10-2009, 19:38
Witam wszystkich kolegów!

Pozwolę sobie kontynuować powyższy wątek - mam niestety problem z moim nowym nabytkiem - transit 2000r, tddi 90 KM.

Zaraz po zakupie widziałem paskudny płyn chłodzący, ale nie śmierdział spalinami, auto nie grzało się- tak więc z wadowic do warszawy przyjechałem bez żadnych kłopotów. Niestety ogrzewanie było bardzo słabe, wskazówka temperatury ledwie weszła w pole. Stwierdziłem brak termostatu. Po założeniu wszystko wróciło do normy - temperatura w połowie skali, ogrzewanie w porządku. Układ chłodzenia przepłukany z wielkiego syfu, zalany płynem.

Radość trwała do dziś - ślady oleju w czyściutkim dotąd płynie chłodzącym :(

Pocieszam się, że to może nie uszczelka/głowica - dlatego chciałbym najpierw sprawdzić chłodniczkę oleju. Mój transit jest tylnonapędowy - czy będzie problem z jej demontażem, tak żeby - zgodnie z radą z innego branżowego forum- zaślepić jeden króciec, a pod drugi podać wodę z ciśnieniem, żeby sprawdzić jej szczelność. Zmieniłem świerzo olej z filtrem - muszę to rozmontować, żeby odkręcić samą chłodniczkę, czy dam radę odkręcić ją tylko z 4 śrubek mocujących? Z góry dzięki za pomoc.

jeszcze jedno... przy przygazówkach lekko twardnieją węże, ale po odpuszczeniu gazu, miękną

wojtekjanus
26-10-2009, 22:09
Węże od cieczy chłodzącej twardnieją? Jeżeli tak, to niedobrze - wskazanie na przedostawanie się spalin do układu chłodzenia. Na początek głowica do zdjęcia...

Julek-FST
27-10-2009, 07:02
Węże od cieczy chłodzącej twardnieją? Jeżeli tak, to niedobrze - wskazanie na przedostawanie się spalin do układu chłodzenia. Na początek głowica do zdjęcia...

ale czy dla przedostawania się spalin nie jest charakterystyczne twardnienie węży na stałe? tutaj miękną zaraz po odjęciu gazu...

wojtekjanus
27-10-2009, 07:56
Wszystko zależy od wielkości przedmuchu - jeśli jest, to nieduży (jeszcze). Przy dużym miałbyś zupę w układzie po jednym dniu.
Druga sprawa - jak byś nie mył układu, to zawsze coś zostanie z tych brudów i pokaże się w nowym płynie prędzej lub później - tak, że na 100% nie wiadomo czy coś dostaje się teraz do układu czy nie. Ale jakaś przyczyna przecież była... Puchnięcie przewodów coś w końcu mówi.
Ja bym podejrzewał nieduży przedmuch - daj Boże, aby to była tylko uszczelka.

bobas_81
29-12-2013, 07:28
Witam.Podepnę się pod temat.Mianowicie parę dni temu zauważyłem iż zmieszał mi się płyn z olejem w zbiorniku wyrównawczym.Tak jak wcześniej było opisywane że najprawdopodobniej uszczelka lub chłodniczka oleju.Trochę poszperałem ponoć przy walniętej uszczelce dodatkowymi objawami są brak mocy, falujące obroty na biegu jałowym,trudności w odpalaniu auta i puszczanie białej chmury z rury wydechowej.Ja oprócz zmieszania płynów nic takiego nie zauważyłem.Druga sprawa:Gadałem z mechanikiem powiedział mi że przed uszczelka sprawdza się najpierw chłodniczkę i ew. wyklucza,mówił mi,że w przypadku fiata ducato wymieniało się w chłodnicy gumowy oring i często to pomagało.Pojechałem do salonu forda spytałem o tą sprawę,usłyszałem iż w fordzie nie ma możliwości dokupienia takiego oringu i wymienia się całą chłodnicę(w salonie 2.300 zł obłęd). Co w takim razie się robi gdy chłodnica jest walnięta szukać jakieś używki? I jeszcze jedno czy takie objawy(zmieszane płyny) świadczą zawsze (oczywiście po wykluczeniu chłodnicy) wymianę uszczelki.Pozdrawiam Łukasz.

wojtekjanus
29-12-2013, 08:12
Co w takim razie się robi gdy chłodnica jest walnięta szukać jakieś używki? Ja bym wpierw zajął się chłodniczką oleju. Trzeba dokładnie oczyścić powierzchnie przylegania, rowek uszczelki także, i dać oprócz starej uszczelki dobry silikon. Przypadkiem lepiej nie ruszać czujnika ciśnienia oleju w podstawie chłodniczki, po tylu latach to jest prawie równoznaczne ze zniszczeniem podstawy.
Używki na rynku to najczęściej zdemontowane elementy ponieważ się rozszczelniły. Więc jest duże prawdopodobieństwo, że kupisz jeszcze gorszy element niż ten twój...

Uszczelka pod głowicą leci najczęściej wtedy, gdy ciekł układ i silnik się przegrzał. Jej wymiana to jest już bardzo poważna, gruba robota. Potrzebny jest bardzo doświadczony mechanik znający te konkretnie silniki...

bobas_81
29-12-2013, 08:32
Dzięki serdeczne Wojtek.Jakiś czas temu rozszczelniła mi się wprawdzie chłodnica i wyciekał płyn ale zanim dojechałem do warsztatu kontrolowałem to i nie dopuszczałem do całkowitego jego wycieku.Poza tym po zespawaniu byłem autem na wakacjach w sierpniu 1.300 km w jedna stronę i nie było mowy o jakimkolwiek przegrzaniu... Mało tego na co dzień jeżdżę w kurierce ok 3.500 km miesięcznie w mieście więc z tego co piszesz zająć się trzeba wpierw chłodnicą .Dzięki i pozdrawiam.

BSN
29-12-2013, 12:36
Na 99% chłodniczka oleju. Odłącz od niej węże płynu i je "zmostkuj" omijając chłodniczkę.
Wpierw spuść płyn i przepłukaj układ. Możesz spokojnie tak pojeździć i zobaczysz czy dalej wyrzuca olej czy nie.
Niestety nowe chłodniczki są tylko w oryginale w serwisach Forda i koszt tak jak pisałeś, przerabiałem to. W Ostrołęce zapłaciłem coś około 2500 z nowymi wężami, wymianą i płukaniem.
Niestety po pewnym czasie (po gwarancji) odłamał mi się jeden kruciec od węża wodnego
i był wyciek.
Odłączyłem ją i jeżdżę bez obiegu płynu przez chłodniczkę już ze dwa lata i jest OK.

A co do przegrzania silnika to ciężko to zrobić bo po przekroczeniu pewnej temperatury silnik najzwyczajniej gaśnie, i trzeba chwilę odczekać aby odpalił ponownie.
Przerabiałem to gdy olej w płynie zapchał mi przewody i musiałem podjechać jeszcze około 15 km.

bobas_81
29-12-2013, 13:35
Dzięki za odpowiedz tak zrobię.Pozdrawiam Łukasz.

wojtekjanus
29-12-2013, 13:42
A co do przegrzania silnika to ciężko to zrobić bo po przekroczeniu pewnej temperatury silnik najzwyczajniej gaśnie, i trzeba chwilę odczekać aby odpalił ponownie. Generalnie silniki Duratorq mają zaimplementowany w ECU program ochrony silnika przed przegrzaniem. Skutkuje to w pierwszym kroku obcięciem mocy, wyłączeniem klimy (jeżeli jest) i włączeniem wentylatorów na full (nie w silnikach 2,4 gdzie jest wiskoza). Jeżeli to nie obniży temperatury, dopiero wtedy silnik jest wyłączany.
Ale... niestety nie zawsze. Wszystko zależy od szybkości wycieku płynu i czujnika temperatury, który pracuje w skomplikowanym, przełączanym elektronicznie dwuzakresowym systemie pomiaru. Ja np miałem spory wyciek z silnika, a strzałka stała jak zamurowana w pionie. Dopiero utrata mocy (do złudzenia tak jak w trybie awaryjnym, tyle, że sprężynka nie miga) dała mi do myślenia, a i to nie od razu... Potem już tak mi zostało z tym brakiem mocy, nawet po uzupełnieniu płynu - musiałem wymienić czujnik. Był zwalony...Odłącz od niej węże płynu i je "zmostkuj" omijając chłodniczkę.
Wpierw spuść płyn i przepłukaj układ. Możesz spokojnie tak pojeździć i zobaczysz czy dalej wyrzuca olej czy nie. To faktycznie dobry pomysł - szybko okaże się, czy to chłodniczka bruździ...Odłączyłem ją i jeżdżę bez obiegu płynu przez chłodniczkę już ze dwa lata i jest OK. Jeżeli jeździsz w miarę spokojnie, zwłaszcza w trasach nie gonisz silnika w dużym zakresie mocy - to można tak jeździć. Ale ta chłodniczka - choć nazywana jest chłodniczką oleju - działa w dwie strony. Przy zimnym silniku olej jest dogrzewany przez płyn, przy mocnej, długiej jeździe chłodzony. W zamierzeniu konstruktorów płyn chłodniczy ma stabilizować temperaturę oleju w szerokim zakresie obciążeń silnika. Ma to podstawowe znaczenie w przypadku smarowania takich elementów jak łożyska turbiny oraz dla pracy samoregulatorów luzu zaworowego (identycznie działa chłodniczka oleju w skrzyni automatycznej: kiedy jest mróz - po rozruchu olej w skrzyni dogrzewany jest z silnika, kiedy olej się przegrzewa - płyn chłodniczy schładza olej w skrzyni). Tak więc w zimę kiedy silniki Duratorg są generalnie niedogrzane - nie grozi przegrzanie układu smarowania. Jeżeli jednak ktoś ma silnik np. 140 KM i grzeje autostradą w upał dłuższy czas z szybkością 170 km/h - to strach pomyśleć jaką temperaturę miałby olej przy odciętej od płynu chłodniczce...
Z resztą dzięki takiemu układowi Ford może zalecać do stosowania olej stosunkowo niskiej klasy 5W30. To tani olej, dzięki stabilnym warunkom pracy wytrzymuje stosunkowo długo - a to jest jeden z podstawowych wskaźników przy ocenie zakupu samochodu przez tzw flotowych użytkowników (ponad połowa klientów).

Niezależnie od wszystkiego: cały ten zespół chłodniczki oleju z podstawą i z czujnikiem oleju jest wykonany tak przesadnie delikatnie i jednocześnie umieszczony w tak fatalnym miejscu, że trzeba z nim obchodzić się przy naprawie jak ze zgniłym jajem. A i to w praktyce nie wróży sukcesu... Ja np podstawę mam już z innego niedołęgi, bo wymiana czujnika skończyła się porażką. U dawcy szczęśliwie uszkodzona była chłodniczka...

BSN
29-12-2013, 14:52
Faktycznie umiejscowienie chłodniczki jest takie, że zastanawiałem się czy nie zgłosić uszkodzenia na Auto-casco, bo w sumie nie wiem co uszkodziło króciec. Może kamień, gałąź lub coś podobnego. Fakt taki, że zaczął przeciekać i okazało, że się rusza. Może w wolnym czasie spróbuję go przymocować.
I tak przy okazji co byłoby dobre do klejenia aluminium?

bobas_81
29-12-2013, 15:01
W chłodniczce jest uszczelka taki oring jak wcześniej pisałem byłem w salonie forda i powiedzieli mi ,że nie można tego dokupić.Z drugiej strony nie chce mi się wierzyć ,że nie dobierze się takiej uszczelki...Wymiana tak jak wcześniej pisałem np w ducato najczęściej załatwia problem...

wojtekjanus
29-12-2013, 15:02
I tak przy okazji co byłoby dobre do klejenia aluminium? Hm... Są te żywice, nazywane "płynnym metalem". Zawierają pył aluminiowy.
Ale tu są naprawdę ciężkie warunki pracy - stale zmieniająca się temperatura w dużym zakresie i czynniki chemiczne.
Ja bym kupił sprawną używkę, ale tylko z odbiorem osobistym - żadnych przesyłek, bo przyślą ci szmelc. Ja przy wysyłkowych zakupach na Allegro mam uzysk dobrych, sprawnych części rzędu 50% albo jeszcze mniej. Teraz już kupuję tylko wtedy, gdy mogę rzecz obejrzeć, dotknąć i powąchać...
Taki kraj.

Może kamień, gałąź lub coś podobnego. Normalka...

bobas_81
04-01-2014, 15:26
Witam.Jakiś czas temu pisałem o dostaniu się oleju do zbiornika wyrównawczego. Byłem u Doktora Wasia :-) diagnoza:walnięta chłodnica jednak.Dowiedziałem się natomiast iż w transicie wydmuchanie uszczelki pod głowicą jest naprawdę b.rzadkie dochodzi do tego jak wiadomo poprzez przegrzanie silnika lecz jak też wiadomo auto posiada tryb awaryjny w który auto przechodzi aby nie doszło do czystki.Pisaliśmy o kupnie używki jakieś itd.Ja wyobrazcie sobie kupiłem nowy zamiennik z gwarancja za 320zł.Jest to sama chłodnica bez obudowy filtra nowy odlew.We wtorek jadę z tym do Dr.W.Zobaczę co Oni powiedzą.Oczywiście mogę ją zwrócić więc bólu nie ma.Brałem już od tego gościa kilka części i nigdy nie było problemu.Przewertowałem całego neta allegro , ebay i inne ustrojstwa i nic takiego nie występuje (sama chłodnica).Jutro wrzucę foto tej chłodnicy. Pzdr

ziemek56
05-01-2014, 11:26
Przewertowałem całego neta allegro , ebay i inne ustrojstwa i nic takiego nie występuje (sama chłodnica).Jutro wrzucę foto tej chłodnicy.
Oraz namiary sprzedawcy (jak Dr W. potwierdzi, że dobra). Może Niejeden skorzysta.

bobas_81
05-01-2014, 12:18
Wrzucam fotki tej chodniczki.Po montażu jak będzie wszystko ok dam namiary na tego gościa.Pzdr

wojtekjanus
05-01-2014, 13:25
Jestem ciekawy - bo są wśród używek chłodniczki z zagłębieniem pod uszczelkę i z płaska powierzchnią przylegania (jak ta twoja nowa). Pytanie czy są zamienne?
Cały zespół jest delikatny i montowany w miejscu narażonym na uderzenia - więc często pęka chłodniczka, a z kolei przy wymianie czujnika pęka podstawa. Ponieważ zespół jest łatwo rozłączalny - to na rynku używek jest sporo i samych chłodniczek, i samych podstaw...

ziemek56
05-01-2014, 14:04
Jestem ciekawy - bo są wśród używek chłodniczki z zagłębieniem pod uszczelkę i z płaska powierzchnią przylegania (jak ta twoja nowa). Pytanie czy są zamienne?

Raczej nie.
Nie znam tematu, ale wiem dużo o oringach ...
Jeżeli w jednym elemencie wspólnego montażu jest rowek to w drugim nie ma (i odwrotnie). Widocznie były dwie wersje.

bobas_81
23-01-2014, 16:05
Witam.Jakiś czas temu pisałem o zakupie nowej(zamiennik) chłodnicy oleju do mojego Tranzystora,niestety gość sprzedał mi chłodnice od 2.4 tddi więc klops.Byłem dziś u Dr.Wasia i mają takie same jak ja a w opisie dostali również ,że są przeznaczone do 2.0tddi,więc niestety poszukać muszę jakieś używki.Chłopaki z warsztatu mówili ,że w mondku tddi była taka sama montowana co w Tranzystorze .Pzdr

wojtekjanus
23-01-2014, 19:46
niestety gość sprzedał mi chłodnice od 2.4 tddi więc klops Chyba ma być taka z wybraniem na uszczelkę, a nie gładka... Czy to je różni? czy jeszcze coś?

bobas_81
24-01-2014, 04:43
Po pierwsze do 2.0 jest większa a po za tym króćce do przewodów powinny być z drugiej strony.Na pierwszy rzut oka jest podobna więc stąd ta zmyła dopiero po przyłożeniu stwierdzili że jest klops .Kupiłem wczoraj używkę za 80zł jutro jak przywiozę to wrzucę foty.Pzdr

bobas_81
28-01-2014, 13:06
Witam.Chłodnica do tddi powinna być taka . Więc różnica jest zasadnicza jednak...Jutro jadę do dr Wasia mam nadzieję ,że będzie wszystko ok.Pozdrawiam.

bobas_81
29-01-2014, 18:36
Witam.Już po wymianie chłodnicy wszystko ok chłodnica szczelna.Kupiłem razem z obudową, w warsztacie doradzili żeby przełożyć całość czyli chłodnicę z obudową filtra ,żeby nie rozdzielać niepotrzebnie elementów ponieważ nie dostanie się nowej uszczelki tylko wykorzystuje się starą a stara uszczelka to wiadomo...Pozdr.

wojtekjanus
29-01-2014, 20:26
w warsztacie doradzili żeby przełożyć całość czyli chłodnicę z obudową filtra ,żeby nie rozdzielać niepotrzebnie elementów ponieważ nie dostanie się nowej uszczelki Tyle że jeżeli trzeba w obudowie przełożyć czujnik ciśnienia, to można z kolei uszkodzić obudowę. Z całością tego ustrojstwa - jeżeli się je dotyka - trzeba obchodzić się jak ze zgniłym jajem... http://emotikona.pl/emotikony/pic/0what.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)

bobas_81
29-01-2014, 20:47
No oddałem sprawę do Najlepszych :-) Ale wiem masz rację trochę pogadałem przy wymianie i pozawracałem p.Piotrkowi głowę :-)

dab1978
30-01-2014, 09:19
obchodzić się jak ze zgniłym jajem...

oj trzeba, trzeba, sam też poległem podczas wymiany czujnika...pod blokiem pojawiła się spora kałuża oleju w krótkim czasie;) nowa - ok. 1500 zł. ! używka 300 zł. i dała radę na następne 200kkm :) czujnik z bardzo duuuużym wyczuciem wkręcać a najlepiej to nie ruszać samemu, tylko oddać profesjonalistom;)

trochę pogadałem przy wymianie i pozawracałem p.Piotrkowi głowę :-)

i to tam jest bardzo fajne, stoisz i nawijasz a oni jak wikipedia - ford transit;)