Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] Podniesienie mocy sprężonym powietrzem - czy to może zadziałać?
SrebnaStrzała 11-09-2009, 20:29 Witam
Tylko się nie śmiejcie z tego co za raz napisze:)
Ostatnio przeglądałem schematy różnych silników i pojawiła mi się pewna myśl... skoro popularne nitro to "skoncentrowane powietrze" wpuszczone do komory spalania, to co jakbym podpiął butle z tlenem do układu turbo i podciśnieniem zwiększył doładowanie otwierając zawór butli. Czy to w ogóle jest możliwe? nie pisze że chce to montować, ale teoretycznie to chyba powinno wypalić ?! Chwilowo mogłoby to dać efekt drugiej turbiny sterowanej manualnie?!
Niech się wypowie ktoś kto się na tym zna...
Tak, Twój pomysł jest świetny poza tym, że tlen musiałbyś podać nie do kanału dolotowego, a do mieszanki paliwowej. To, notabene, nic innego jak właśnie instalacja podtlenku azotu (te Twoje "nitro"), a podtlenku azotu dlatego, że tlen w postaci czystej jest niebezpieczny (grozi wybuchem).
Zatem podsumowując - Twoj pomysł raczej się nie nadaje - You're doin' it wrong.
Witam !
Kiedys MAN robił coś takiego by ograniczyć dymienie przy ruszaniu, ale nie było wtedu EDC. By mogło zadziałać lecz trzeba zwiększyć ilość paliwa w momencie dostarczenia dodatkowego powietrza. To juz raczej zbyt złożone i pracochłonne.
pozdro
wojtekjanus 11-09-2009, 21:24 Mlesiek, bez urazy, ale to co piszesz jest w części bez sensu. W dieslu nie ma mieszanki paliwowej, a w benzynie jeśli jest, to właśnie w kanale dolotowym (oprócz NIELICZNYCH silników benzynowych z wtryskiem bezp.). Więc jeśli już - co sam przyznaje autor - wprowadzić nieco abstrakcyjny pomysł zasilania silnika tlenem, to właśnie do kanału dolotowego.
A że byłoby wielkie BUM :619: to masz rację.
W dieslu nie ma przepustnicy więc i dopływ powietrza jest tak jakby nieograniczony.Można go zwiększyć montując większą turbinę.Wtedy jednak napotykamy nową granicę.Obroty maksymalne.Powyżej pewnych obrotów silnik diesla przestaje przepalać paliwo i zaczyna dymić.
W silnikach benzynowych jest inaczej.Powyżej pewnych obrotów opory przepływu mieszanki się zwiększają i do cylindra wpada za mało powietrza.Można temu zaradzić stosując NO2 lub turbinę lub obie rzeczy na raz.
Paliwa trzeba podać więcej ale to inny problem.
wojtekjanus 11-09-2009, 22:57 Kor, zajrzyj chociażby do silnika 2,5D w Transicie w wersji wolnossącej (ale nie tylko) i stwierdzisz obecność przepustnicy w dolocie, sterowanej mechanicznie od pedału gazu.
Świat jest skomplikowany...
SrebnaStrzała 12-09-2009, 01:26 Mlesiek, bez urazy, ale to co piszesz jest w części bez sensu. W dieslu nie ma mieszanki paliwowej, a w benzynie jeśli jest, to właśnie w kanale dolotowym (oprócz NIELICZNYCH silników benzynowych z wtryskiem bezp.). Więc jeśli już - co sam przyznaje autor - wprowadzić nieco abstrakcyjny pomysł zasilania silnika tlenem, to właśnie do kanału dolotowego.
A że byłoby wielkie BUM :619: to masz rację.
... a czy przypadkiem nie piszecie tu o ciekłym tlenie ? Nie sądzę aby kontrolowany "wtrysk" tlenu mogł doprowadzić do wybuchu tym bardziej że byłby w formie rozrzedzonej i wymieszanej z istniejącymi gazami w układzie turbo.
wojtekjanus 12-09-2009, 07:38 Generalnie - jak napisał Mlesiek - ten pomysł został zrealizowany poprzez dawkowanie podtlenku azotu, związku chemicznego uwalniającego łatwo w wysokiej temperaturze i pod ciśnieniem tlen, a jednocześnie w warunkach normalnych - całkowicie bezpiecznego.
Czysty tlen jako utleniacz przy spalaniu CZEGOKOLWIEK jest ekstremalnie niebezpieczny, w czystym tlenie spala się GWAŁTOWNIE w zasadzie WSZYSTKO :533: . Nie wyobrażam sobie systemu dawkującego tlen do silnika spalinowego, spełniającego podstawowe wymogi bezpieczeństwa i odpornego na głupotę ludzką użytkowników. Tego rodzaje systemy stosuje się w technice wojskowej, rakietowej i kosmicznej i wystarczy...
Wydaje mi się, że wątek bardziej nadaje się do działu Garage - Diesel, a nie do Mondeo :) .
Witam !
Wzrost mocy jest z większej ilości paliwa. Powietrze jest tylko by spalić większą ilość paliwa. Jedno i drugie musi być.
pozdro
SrebnaStrzała 12-09-2009, 08:51 Niech admin przeniesie go w właściwy dział, tym czasem może ktoś ma również ciekawy pomysł :) ?!
Sie ma.
Jako , że jestem laikiem to pytam krótko :
Do diesla dci można założyć podtlenek azotu ?
wojtekjanus 12-09-2009, 12:20 Można, i chłopaki ścigający się na 400m często stosują go w dieslach.
SrebnaStrzała 12-09-2009, 13:02 Można, i chłopaki ścigający się na 400m często stosują go w dieslach.
To prawda:)
http://www.youtube.com/watch?v=oPQIizRp9ck
to są dla mnie ciekawe pomysły na podniesienie mocy samochodu ]:->
wojtekjanus, co do tej 'mieszanki paliwowej' z mojego poprzedniego postu to masz oczywiście rację. Zmierzałem do tego, że pomysł 'wstrzykiwania' dodatkowego tlenu do kanałów dolotowych wypalić wypali, ale prędzej w powietrze ;)
SrebnaStrzała, myślę, że jednak musisz przerabianie swojego mondeo na rakietę zawiesić. Przynajmniej w ten sposób. Czystego, skoncentrowanego tlenu pod żadną postacią do auta nie wepchniesz w warunkach 'ziemskich'. Mondeo z wtryskiem tlenu pewnie nadawałoby się do alei ciekawych pomysłów w NASA ;) a i tak Twój pomysł, nawet jakby zakwalifikować go jako świetny, to nic innego jak wczesna wersja zwiększania mocy silników spalinowych poprzez montaż wtrysku podtlenku azotu.
Tak to widzę ;)
...zatem wróć do swej deski kreślarskiej, 'świątyni dumania', czy też po prostu zainwestuj w mocniejsze auto jeśli chcesz być szybszy ;)
SrebnaStrzała 12-09-2009, 14:12 Kolego Mlesiek, napisałem to jako czystą ciekawostkę a nie chęć montażu:)
Czyli jedyna w miare bezpieczna opcja to podtlenek azotu?
Skoro to luźna dyskusja, a sam napisałeś to w formie ciekawostki, a nie chęci montażu i nikt nie styosuje innych metod opartych na zwiększaniu dawki tlenu (i paliwa) w cylindrze poza instalacjami N2O to można wysnuć wniosek, że to jedyna bezpieczna forma tego typu instalacji.
Parę słów można poczytać tu: http://www.ictuning.pl/instrukcje/n2o/ aczkolwiek o wtrysku czystego (w tym i ciekłego) tlenu ani mru-mru ;P
SrebnaStrzała 12-09-2009, 16:33 Skoro to luźna dyskusja, a sam napisałeś to w formie ciekawostki, a nie chęci montażu i nikt nie styosuje innych metod opartych na zwiększaniu dawki tlenu (i paliwa) w cylindrze poza instalacjami N2O to można wysnuć wniosek, że to jedyna bezpieczna forma tego typu instalacji.
Parę słów można poczytać tu: http://www.ictuning.pl/instrukcje/n2o/ aczkolwiek o wtrysku czystego (w tym i ciekłego) tlenu ani mru-mru ;P
Owszem, ale od czego są inwentorzy :) Na zachodzie wśród Street racer'ów nie którzy mają ukrytą broń w postaci właśnie, własnych pomysłów, instalacji, przeróżnych systemów itd:) Serie może sobie zrobic każdy bo to można kupić w gotowym kit'cie pozostaje jeszcze kwestia własnej inwencji twórczej, tudzież jeszcze trzeba mieć wiedze aby sie nie wysadzic w powietrze:) Podejrzewam że początki Podtlenku azotu wyglądały właśnie w taki prowizoryczny sposób a dopiero potem zaczęto wymyślał specjalne układy dozujące dawke.
nikt nie styosuje innych metod opartych na zwiększaniu dawki tlenu (i paliwa) w cylindrze poza instalacjami N2ONO2 jest tak naprawdę odpadem z wytwórni nawozów sztucznych.Łatwiej go pozyskać,przechowywać i jest bezpieczniejszy.
wojtekjanus -Przepustnice występujące w niektórych dieslach pełnią trochę inne funkcje niż w benzyniakach.
SrebnaStrzała 13-09-2009, 00:33 To czemu napełnienie takiej butli jest kosztowne?
około 50zł za kilogram w dodatku nie wiele jest takich miejsc gdzie można nabic.
To wyłap sobie czasteczki np helu z powietrza, oczysc, i jeszcze nie zapomnij sprężyć zawsze mozesz pojsc na łatwizne i wyprodukowac sobie sam.
SrebnaStrzała 13-09-2009, 01:24 Przecież juz pisałem pare razy że nie mam zamiaru montować żadnych z tych rzeczy o których mowa w tym temacie.
Odpowiedziałem ci tylko na pytanie dlaczego jest drogo.
To czemu napełnienie takiej butli jest kosztowne?Tyle kosztuje ile zapłacą.W szpitalach są zawory z NO2 w ścianach.Przecież to gaz rozweselający.
Na to wygląda, że możnaby podłączyć NOS-a do turbiny, tak żeby niewielka dawka była zasysana wraz z powietrzem atmosferycznym co dałoby nam więcej tlenu i zwiększyć dawkę podawanego paliwa. Po takim zabiegu, może nie mielibyśmy rakiety, ale zwiększenie mocy byłoby znaczące. Dobrze myślę??
SrebnaStrzała 13-09-2009, 22:01 Na to wygląda, że możnaby podłączyć NOS-a do turbiny, tak żeby niewielka dawka była zasysana wraz z powietrzem atmosferycznym co dałoby nam więcej tlenu i zwiększyć dawkę podawanego paliwa. Po takim zabiegu, może nie mielibyśmy rakiety, ale zwiększenie mocy byłoby znaczące. Dobrze myślę??
Zwiększyć dawke paliwa to tuning na listwie wtryskowej do tego zaworek wpięty w którąś z rur od turbo no i wężyk z butlą. Amatorski układ nitro :) Chwilowo obstawiam wzrost mocy na poziomie 10-30% co daje około 30koni tudzież myśle że można by ładne poprawić moment obrotowy już od samego dołu ;)
|
|