Zobacz pełną wersję : [Galaxy 1994-2000] Pomyłka przy wymianie oleju z 10W40 na 5W40 - konsekwencje???
Maciek Qubat 17-09-2009, 22:28 Witam.
Przy wymianie filtrów i oleju, nastąpiła pomyłka (porostu sie nie dogadałem z mechanikiem):570:
Z oleju Castrol Magnatec 10W40 olej został wymieniony na Castrola Edge 5W40 :shock:
Czy możecie mi powiedzieć coś na ten temat?? Jakie ewentualnie mogą być konsekwencje??:!!:
Od razu napiszę że mój TDI wcześniej pobierał 200 do 400 ml na 5000 km.
obydwa to półsyntetyki? jak tak, to nie powinno się nic stać
5w40 to pełen syntetyk. Może co najwyżej więcej brać. Przy okazji go sprawdzisz :)
5w40 to pełen syntetyk. Może co najwyżej więcej brać. Przy okazji go sprawdzisz :)
No właśnie. Jak nie będzie dużego wzrostu zużycia, zostałbym przy syntetyku. Jak zacznie brać olej, to troszkę potrwa zanim się nie zamuli spowrotem. Z wyjątkiem częstszych dolewek nic nie powinno się stać.
Bart
Nie jestem pewien jak to jest w dieslu, ale wuja miał poloneza i jeździł, na półsyntetyku ale ktoś mu doradził żeby zalał go pełnym syntetykiem i po może 10tyś/km silnik poszedł do remontu a był zdrów jak ryba. Okazało się, że syntetyk wypłukał wszystkie nagromadzone nagary po półsyntetyku, co spowodowało utratę ciśnienia oleju i zatarcie silnika.
Ja znam taką zasadę olej leje się zawsze o takiej gęstości jak poprzednio lub gęściejszy, czyli odwrotnie jak to miało miejsce u Ciebie.
Przy tym roczniku przebieg pewnie jest niemały i nagary pewnie takie same, jeśli by to było moje auto odżałowałbym te 150 zeta i wymienił jeszcze raz tylko może bez wymiany filtra.
subratri 17-09-2009, 23:11 na szczęście 1,9 TDI ma niewiele wspólnego z silnikiem poloneza, no może poza ilością cylindrów i tym, że oba to silniki tłokowe :) silnik zdrów jak ryba. nie umiera po wymianie oleju :), może trzeba było wlać doktorka albo trocin nasypać :)
silnik
Cytat:
Napisał galo
zdrów jak ryba.
nie umiera po wymianie oleju
Dopóki ma odpowiedni.
Z tego, co wiem to oleje syntetyczne są rzadsze. W miarę zużycia silnika powiększają się luzy, co powoduje zmniejszenie ciśnienia oleju i powoduje zwiększenie tarcia pracujących elementów i dlatego do starych wypracowanych silników zaleca się stosowanie olejów gęściejszych i przypuszczam, że u kolegi Maciek Qubat tak było chyba, że poprzedni właściciel był sknera i oszczędzał na oleju a przebieg jego auta jest tak mały, że wymiana na rzadszy olej nie spowoduje znacznie większego zużycia silnika, ale im większy przebieg tym większe i szybsze zużycie silnika będzie następowało przy takiej wymianie, jaką zrobił.
Ciekawe, jaki wpływ będzie miała taka wymiana na sprężarkę?
Najlepiej niech podjedzie np.: do dwóch różnych olejarzy i spyta się, co o tym sądzą oni powinni się na tym znać.
Dopóki ma odpowiedni.
Z tego, co wiem to oleje syntetyczne są rzadsze. W miarę zużycia silnika powiększają się luzy, co powoduje zmniejszenie ciśnienia oleju i powoduje zwiększenie tarcia pracujących elementów i dlatego do starych wypracowanych silników zaleca się stosowanie olejów gęściejszych i przypuszczam, że u kolegi Maciek Qubat tak było chyba, że poprzedni właściciel był sknera i oszczędzał na oleju a przebieg jego auta jest tak mały, że wymiana na rzadszy olej nie spowoduje znacznie większego zużycia silnika, ale im większy przebieg tym większe i szybsze zużycie silnika będzie następowało przy takiej wymianie, jaką zrobił.
Ciekawe, jaki wpływ będzie miała taka wymiana na sprężarkę?
Najlepiej niech podjedzie np.: do dwóch różnych olejarzy i spyta się, co o tym sądzą oni powinni się na tym znać.
Widać że kolega wie bardzo niewiele na temat olejów .W załączeniu przesyłam link celem douczenia.
http://www.p12.neostrada.pl/oleje.pdf
Jak czytam wywody kolegi galo to wlos się na głowie jeży. Dawanie rad osobie posiadającej TDI na podstawie zajeżdżonego poloneza wuja jest conajmniej śmieszne. Jesli ów polonez wuja by był zdrów jak ryba to przepłukanie syfu po beznadziejnym oleju by mu nie zaszkodziło. Niestety cały czas krąży po śiwecie opinia, że czym auto starsze i z większym przebiegiem to należy zalewać go coraz większym szajsem. Własnie przez dawanie takich bzdurnych rad niszczymy sobie silniki. Każdy nowoczesny silnik POWINIEN jeżdzic na oleju który spełnia normę zalecaną przez producenta i nie ma znaczenia ile kilometrów silnik przepracował!!! Polonez wuja jesli był tak zajeżdżony, że po wypłukaniu nagarów sie zatarł to trzeba było zalać go mazutem albo jak pisal subrati dosypać trocin - na szczęście auto autora wątku nie ma nic wspólnego z polonezem. Autor wątku powinien zadać pytanie co powinien wlać a nie czy źle zrobil, że wlal inny olej niż był poprzednio. A co jeśli poprzedni właściciel zalał zły olej? Czy zgodnie z zaleceniami galo jeśli poprzedni właściciel zalewał auto szajsem to my dalej mamy katować auto nieodpowiednim olejem "bo zmienia się tylko na gęstszy" ??? VW PD ma jeżdzic na oleju 505.01(506.01/507.00), bez PD o ile pamiętam na 505.00, sprawdź więc czy olej który zalałeś spelnia normę którą zalecił do Twojego silnika VW i wtedy zadecyduj czy należy go zmienic.
Ja u siebie w polonezie zeszłem z 20w40 na 15w40 i było super ale co to ma do tematu ?
apropo nagarów jak by silnik miał mieć nagar to by go fabrycznie miał.
proszę o trzymanie siętematu i modelu jakiego ów temat dotyczy
W załączeniu przesyłam link celem douczenia.
http://www.p12.neostrada.pl/oleje.pdf
Zgadzam się z artykułem.
Należy jednak zauważyć, że autor podkreśla, że popmpwtryski to inna bajka. Nie każdy olej się nadaje.
Maluch po zmianie oleju z najtańszego na półsyntetyk zapalał w zimie (na lepszy mnie nie było wówczas stać)
Do skody z silnikiem 1.9D wolnossącym lałem M1 0W-40 co 10-15kkm i nie brała oleju wcale (pon. 0.25l / wymianę) (zrobiłem 190kkm)
Teraz do sharana C LL 5W-30 Taki był przez ostatnie 230 kkm i taki będzie.
Znalazłem C LL 5W-30 (na dolewki, wymiana z beczki) w cenie 35 zł/l z PEWNEGO źródła.
Bart
-Markos- 18-09-2009, 13:55 Temat jest prosty 10w40 to pół synt. 5w40 to syntetyk... półsyntetyk jest gęściejszy i jeżeli na takim oleju ci silnik brał olej to teoretycznie powinien brać teraz więcej ale nie jest tak do końca.... zależy jak długo jeżdziłeś na tym 10w40 jak było zrobione na nim ze 100tys to może ci wypłukać silnik ale jeżeli jeździłeś na 10w40 z górnej póły cały czas to nie powinno to nastąpić. Powinieneś obserwować ile bierze oleju i czy czasami nie zaczyna ci się sonczyć olej np. z pod pokrywy zaworów lum miski olejowej to co możesz zobaczyć lub simeringów ale to byś musiał osłony ściągnąć... Podobny przypadek ale skrajne wartości z 15w40 na 5w40 BMW 525 24V po 1000km z silnika lało sie z każdej strony... (ale Ciebie to raczej nie dotyczy u Ciebie powinno byś wszystko ok)
Co do brania oleju jak zaobserwowałem jest tak że jeżdżąc np. na 10w40 mobila silnik bierze olej a zmienisz na 10w40 castrola nie bierze (marki podane dla przykładu nie ma co sie nimi sugerować) pewnie ktoś napisze że to nie ma znaczenia bo to te same klasy... ale dlaczego silniki mają inną prace po zalaniu innymi markami? Niezawsze cena świadczy o oleju mam znajomego który miał mercedesa C180 zrobił nim 600tys z czego 500tys na gazie i cały czas lał do niego olej 5w40 orlenu który jest jednym z tańszych olei na rynku i nigdy nie robił naprawy silnika i może nie wierzycie nie brał oleju... z tego co rozmawiałem ze znajomymi ich TDI bez pompowtrysków najlepiej pracują na 10w40 castrol magnatec klasa vw 505 00 do pompowtrysków EDGE TD 5w40 505 01
subratri 18-09-2009, 15:17 Temat jest prosty 10w40 to pół synt. 5w40 to syntetyk... półsyntetyk jest gęściejszy
dobra dość tych bredni. Jeśli gęstość oleju wyraża się bazą na jakiej został on "zbudowany" to na forum alfy idźcie z takimi nowinkami. Tu jest rzeczowe forum.
nie ma dużego znaczenia czy jest to olej 10W czy 5W bo oba je można stosować i w zależności od warunków klimatycznych oba są w tych silnikach stosowane. Rozumiem, że kolega nie przejmował się specyfikacją oleju tylko temperaturą jego stosowania. Nie ma więc znaczenia czy masz olej 5W czy 10W. Oba dobre.
Temat zamykam zanim się dowiem jeszcze czegoś ciekawszego :)
subratri 20-09-2009, 18:20 na życzenie autora wątku otwieram :)
Maciek Qubat 20-09-2009, 21:26 Witam wszystkich!!! - to JA - autor tematu!!!
No to chłopaki mam zagadkę.
Felerna wymiana oleju nastąpiła w czwartek (oczywiście piszę o tej pomyłce)
Rano w sobotę nie zauważyłem plamek oleju pod samochodem (przed wyjazdem)
W sobotę zrobiłem 400 km (trasa: Warszawa - Rypin - Warszawa).
Plamy zobaczyłem dopiero w niedziele rano :shock:, jak mnie moja gospodyni operd.... za zabrudzenie nowej kostki na podjeździe :D.
Z przodu silnik suchy, za to (tył-dół) zawilgocony i kapiący na podłoże.
Czy to przypadkiem uszczelka pod głowicą nie idzie w pieruny???
I czy możliwe że mechanik za dużo dolał oleju - i w jakiś magiczny sposób silnik pozbywa się oleju??
Może się wydawać dla Was to troszkę śmieszne, ale ja jestem laikiem i prosiłbym o wyrozumiałość :)
I proszę bez pisania o Polonezach :-) z całym szacunkiem dla posiadaczy Polonezów - ale to forum FORDA GALAXY :D
PS: SPECJALNE PODZIĘKOWANIA DLA ZA PONOWNE OTWORZENIE TEMATU SUBRATRI :)
POZDRAWIAM
[QUOTE=-Markos-;1247429]Temat jest prosty 10w40 to pół synt. 5w40 to syntetyk...
Nic bardziej mylnego.Nie każdy 5w40 to pełny syntetyk!!!!.Część z tych to mineralne oleje hydrokrakowane.Pełne syntetyki są oznaczone; (olej w pełni syntetyczny), reszta ;(olej wyprodukowany w technologii syntetycznej).
A co do tego ubywania oleju to czasami tak bywa ,że coś strzeli w momencie wjazdu na podnośnik.
Miałem kiedyś taką sytuację,że przyjechałem na serwis fiatem ducato.Na dojeżdzie do serwisu było wszystko ok. Wczasie usługi przebywałem cały czas przy samochodzie (odpada zamiana części przez sprytnego serwisanta).Przy wyjeżdzie, auto nie jedzie.Po kilku testach okazało się, że padła turbina.
Czasami tak bywa .Wiem ,że boli ale trzeba naprawić i jeżdzić dalej.
W wiekszości półsyntetyki mają bazę mineralną a synetyki nie. Generalnie to nie chodzi o gęstość tylko lepkość a te mogą być podobne, więc dla silnika nie będzie to miało zbyt dużej różnicy. Syntetyk jedynie bardziej wypłucze z silnika nagary i zabrudzenia. Najprawdopodobniej pójda do wymiany simeringi oraz uszczelka na misce olejowej reszta powinna wytrzymać.
Syntetyk jedynie bardziej wypłucze z silnika nagary i zabrudzenia. Najprawdopodobniej pójda do wymiany simeringi oraz uszczelka na misce olejowej reszta powinna wytrzymać.
Taaaaa !!!???
Najprawdopodobniej pójda do wymiany simeringi oraz uszczelka na misce olejowej reszta powinna wytrzymać.
Ja obstawiam, że pójdą pierścienie, rozmięknie wał korbowy i wypłuka tlumik końcowy ;)
Subrati miał rację, że zamknął temat ...
na życzenie autora wątku otwieram
takie OT Subratri Ty mas ztkaie uprawnienia ? EOT
subratri 22-09-2009, 12:16 tzlko sie maskuje na niebiesko :) jest na dole strony :)
a odnosnie pytania. sprawdz na poczatek poziom oleju (moze faktycznie przelal) i zobacz czy Ci nie cieknie z odmy.
ciezko jest powiedziec skad Ci kapie ale moge Ci powiedziec jak ja sprawdzam. myje dokladnie silnik jakas chemia pozniej robie jakis krotki odcinek i sprawdzam gdzie tlusto.
Maciek Qubat 23-09-2009, 16:01 Witam - Ja Autor.
Więc co się okazało; mechanik nie dokręcił któregoś korka po wymianie oleju :/ i przez to był wyciek.
Na całe szczęście tylko to, oleju z tego co patrzyłem nie dużo ubyło (w miarę bezpiecznym poziomie).
Może troszeczkę spanikowałem, ale za to pojawił się nowy i sądzę w miarę ciekawy temat.
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i pomoc;).
Pozdrawiam
|
|