Wiem że pewnie setki razy bylo to pytanie zadawane ale nie moge znaleźć konkretnej odpwiedzi.Czy kompresje(nie wiem czy to tak się nazywa czy cisnienie sprężania,chodzi mi oto jak silniki w mrozy np nie chce odpalic to się sprawdza) sprawdza sie na ciepłym czy zimnym silniku? W sam naprawiam ford mondeo jest ze na ciepłym tylko nie wiem czy to to i ile powinno wynosić?

Sam piszesz,że problem jest z zimnym silnikiem.Dla tego właśnie sprawdza się w dieslu na zimno.Na ciepło też można ale nie żeby znaleźć usterkę a raczej sprawdzić stan techniczny.

Zobacz tu http://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/ford/mondeo/iii-kombi-2.0-tdci-130km.html tam chyba w tabeli jest stopień sprężania. Czyli stopień sprężania masz 18,2 mnożysz X 0,12 i wychodzi Tobie dokładnie ciśnienie sprężania 2,184 jak co to zachęcam do poczytania http://www.auto-swiat.pl/wydania,Niebieski-dym,16811,1.html

Nie bardzo wiem o co chodzi z tym przelicznikiem.To dlaczego w sam naprawiam ford mondeo jest napisane że sprawdza się jak temp oleju jest min 30'c ?

http://www.auto-swiat.pl/wydania,Niebieski-dym,16811,1,Zdjecie,16811,4.html w tym artykule też jest że na ciepłym? no i weź badz tu mądry

Ta wartość 2,184 to po prostu przeliczenie na MPa, czyli 2,184 MPa

Aha :) czyli jednak na cieplym.

Jestem tego zdania, że na ciepłym silniku, ponieważ wtedy dopiero silnik uzyskuje swoje optymalne i maksymalne parametry.:553: W końcu najczęściej jeździ się na ciepłym silniku, a nie na zimnym ;)

Już w latach sześćdziesiątych sprawdzałem na ... ZIMNYM.

Na zimnym na 100%. Gazety kłamią :584: ...

Rustin, temp. oleju 30 stopni to jest jeszcze zimny silnik. Chodzi o to, aby rozrusznik przy pomiarze kręcił szybko. Jeżeli weźmiesz samochód zimą z mrozu -20st i nim zakręcisz, to wskazania ciśnienia będzie obarczone dużym błędem spowodowane bardzo wolnym kręceniem.

czyli jak przyjade postoi z godz to wystarczy i można robić?

Silnik benzynowy zapali nawet jak będzie miał 6atm.Potem się go rozgrzewa i sprawdza.
A jak sprawdzisz w dieslu na ciepło jeśli go nie możesz uruchomić ,bo jest zimny?

Rustin, jedna godzina latem to może być mało, zimą na pewno schłodzisz silnik wystarczająco.
Warto otworzyć maskę, będzie szybciej :6:58: ...

Wojtekjanus ma racje. Dla diesla wykładnikiem jest zimny silnik. Jeśli nie ma odpowiedniej kompresji na zimnym to go nie odpalisz i na gwizdek Ci pomiar na ciepym?! Jak ma odpowiednią kompresje na zimnym to odpali i będzie pracował co raz lepiej w miare nagrzewania,.. przeważnie :)

Silnik ma byc ZIMNY wtedy jest najbardziej optymalny wynik pomiaru.
Ciepły silnik = olej na gładzi cylindrow/pierscieniach/tłokach co znacznie oszukuje pomiar gdyz masz sfałszowany wynik bo olej czesc nieszczelnosci wypełni.
Silnik jest odpalany praktycznie na sucho, wiec co da sprawdzenie z olejem na cylindrach?

Silnik benzynowy zapali nawet jak będzie miał 6atm.Potem się go rozgrzewa i sprawdza.
A jak sprawdzisz w dieslu na ciepło jeśli go nie możesz uruchomić ,bo jest zimny?

To proponuje sobie wziac taki silnik i sprobowac go odpalic na zimno, powodzenia, jesli norma to 10-12bar, przy 8-9 to juz padaka.

A powie mi ktoś jaką ja powinienem mieć wartość ciśnienia u siebie na cylindrze/rach?

Tamtej zimy nigdy mnie nie zawiódł nie musiałem też długo kręcić więc kompresja napewno była ok ,możliwe że przy ok 15tys przez ten okres,olej wymieniam i flitry co 10tys(valvoline maxlife 10w40) straci aż tak kompresję że będzie miał problemy z odpaleniem?

A powie mi ktoś jaką ja powinienem mieć wartość ciśnienia u siebie na cylindrze/rach?

Fabrycznie powinno być 3,4 MPa
Jak będziesz miał 3 MPa to jeszcze ujdzie.

Tamtej zimy nigdy mnie nie zawiódł nie musiałem też długo kręcić więc kompresja napewno była ok ,możliwe że przy ok 15tys przez ten okres,olej wymieniam i flitry co 10tys(valvoline maxlife 10w40) straci aż tak kompresję że będzie miał problemy z odpaleniem?

Raczej powinno być OK, chyba że przegrzałeś albo miałeś inne przygody z silnikiem. Myślę że osprzęt zawiódł.

Akurat bardziej jeżdzę ostrożnie i dbam o niego :)

W starszych dieslach (nie w tdci) z pompą rotacyjną ciśnienie może wynosić nawet tylko 26 barów (przy nominalnym 34 bary) i silnik jeszcze nieźle zapali i pociągnie. Natomiast nie dopuszcza się zbyt dużych różnic pomiędzy cylindrami, instrukcja podaje max. 2 bary, ale można w praktyce dopuścić 3 bary. Większe różnice ciśnienia wskazują na wadę jakiegoś elementu, a nie spadek wynikający z dużego przebiegu i równomiernego zużycia wszystkich części odpowiedzialnych za ciśnienie. Duże różnice w ciśnieniu dodatkowo GWAŁTOWNIE przyspieszają zużycie takich elementów, jak panewki korbowodów, wał, tłoki i mogą oprowadzić do poważnej mechanicznej awarii silnika. Dlatego zawsze warto - przy kłopotach np z zimnym silnikiem - pojechać na pomiar ciśnienia. Odczyt ciśnienia mówi prawie wszystko o stanie silnika...

A jeśli samochód odpalę i przejadę max. 10km po mieście do mechanika by zmierzył ciśnienie to mogę od razu zmierzyć? Czy silnik już tak się nagrzał przez tą drogę ,że jednak godzina postoju będzie odpowiednia do pomiaru?

Szpyrek, zimny silnik jest... ZIMNY.
Po 10 km jazdy masz zimny silnik? Bo ja nie :584: .

Jeżeli chcesz mieć pewność prawidłowego pomiaru, zostaw go w spokoju na 3 godz.

Tak odpalanie wyglądało u mnie dzisiaj o 6 rano w samochodzie 7'C było.Czekałem po zgaśnięciu kontrolki ok 4 s bo by znacznie dlużej kręcił.Co o tym uważacie ?
http://www.youtube.com/watch?v=CMR04wPw1gw

Moim zdaniem jest dobrze.

Wracając do kompresji mam w swoim escorcie następujące wyniki cylinder 1 (od rozrządu)30, 2- 30, 3-30 i 4 27atmosfer dodam jeszcze że pompa daje 180 atmosfer na wolnych obrotach a wtryskiwacze typowo 130 atm.Pompa pewnie do kitu ale chce uniknąć remontu kapitalnego i teraz pytanie ,wymiana pierścionków coś pomoże?czy samą pompę zregenerować?

A jak ci pali tak jak moj?

Teraz przy około 5 stopniach ,stoi na zewnątrz i po cyknieciu przekaźnika świec bez problemu mam na razie świece NGK ,mam ceramiczne ale jeszcze nie założyłem.W zeszłą zimę było tragicznie powyżej minus 10-15 ,musiałem dwa razy grzać i dwa razy kręcić po około 10sekund w tą zimę zobaczymy ale mam złe przeczucie że będzie mroźno.

Mechanik który to robił a firma z ogromnym doświadczeniem z zawiercia powiedział że jak się silnik skończy kupić inny samochód ale nie forda ,podobno mają najgorsze materiały jeśli chodzi o silnik .Gdy zapytałem jaki kupić z dieslem to odpowiedział "VW , Audii lub inne z tymi silnikami.Teraz już w ogóle nie wiem co robić czy dać pompe do regenarcji czy zmienić pierścionki przed zimą.

Tyle dobrze ,że Tobie po 2 krotnym grzaniu i 2 krotnym kręceniu odpalił. U mnie nawet po 5krtonym grzaniu i chyba tylu kręceniach nie odpalił tylko aku zdechł.

Bez problemu tzn jak u mnie na filmiku czy lepiej lub gorzej?

Bez problemu tzn jak u mnie na filmiku czy lepiej lub gorzej?

Jest OK. Nic nie kombinuj.

Ee81, nie jest źle z kompresją w twoim silniku. Z wtryskami i pompą - też.
Twoje obawy co do zimy: diesel w mrozy ma być kręcony nie długo, ale SZYBKO. Jeżeli twój silnik będzie kręcony szybko (wysokoprądowy aku i zadbany rozrusznik) to powinno być ok. Ja bym tego silnika jeszcze nie robił.

Bez problemu tzn jak u mnie na filmiku czy lepiej lub gorzej?


Nie oglądałem twojego filmiku dokładnie ale w takich temperaturach rannych (godz 6:00)jak ostatnio to dosłownie trzy obroty wału może cztery i już załapał w przeliczeniu to 4 może 5 sekund .

To obejrzyj :) To jak ci pali dobrze to po co w jakieś remonty sie pakować.

Ee81, nie jest źle z kompresją w twoim silniku. Z wtryskami i pompą - też.
Twoje obawy co do zimy: diesel w mrozy ma być kręcony nie długo, ale SZYBKO. Jeżeli twój silnik będzie kręcony szybko (wysokoprądowy aku i zadbany rozrusznik) to powinno być ok. Ja bym tego silnika jeszcze nie robił.


No nie wiem czy nie jest źle , w instrukcji ciśnienie powinno byc od 28 do 34 a z tego co wiem to pompa powinna dać te 180 ale przy kręceniu rozrusznikiem a nie na wolnych obrotach.W każdym razie mam pecha bo gdyby tylko była pompa wyrąbana lub tylko na jednym cylindrze było ciśnienie mniejsze to by problemu nie było a tak to z dwóch stron jest do bani.Koszt regeneracji w tym zakładzie starej pompy to około 1tyś zł ,koszt nowej u nich to około2 tyś zł o remont silnika się nie pytałem bo jest za daleko ode mnie.Po regeneracji dają rok gwarancji więc raczej robią porządnie .Pompa w każdym razie daje równo non stop 180atm .

W sumie pytałem już nie raz i nikt mi nie odpowiedział.Dlaczego jak grzeję swiece ok 3 s po zgaśnięciu kontrolki to lepiej pali niz jak czekam aż pyknie przekaźnik czyli jakieś 10s.Nie wiem czy to normalne czy zależy tak bardzo ile sekund jeszcze czekam bo czasami lepiej a czasami gorzej pali.