Zobacz pełną wersję : zerwana poduszka?


yarko
22-09-2005, 20:11
Nie wiecie co to może być że silnik zaczął wytwarzać wyraźnie odczuwalne wibracje całego auta (szczególnie na wolnych obrotach) i coś stuka na dole pod silnikiem - też na wolnych obrotach ?

Na mój gust to pewnie poduszka ale pewny nie jestem. Ktoś powiedział że gdyby była poduszka to przy zmianie biegów byłoby to szczególnie odczuwalne a tu raczej tak nie jest. Jutro jadę sprawdzić. Nie wiecie co to może być? Mam nadzieję że nic w silniku, żadnego spadku mocy ani innych objawów nie zaobserwowałem. Zresztą to chyba niemożliwe po 73 tys. przebiegu... ech lepiej nie krakać..

hmmm ale może coś jest z tą zmianą biegów, szczególnie z jedynki na dwójkę ciężko zmienić bez wyraźnego szarpnięcia auta - to może być jednak poduszka.

alfatech
23-09-2005, 13:49
szczególnie z jedynki na dwójkę ciężko zmienić bez wyraźnego szarpnięcia auta -

nie wiem czy to poducha ale jak przesiadłem się z Tigruli to też mi szarpało i tak ze 2 tygodnie :) hmm teraz jest git ,troszkę inaczej chodzi sprzęgło niż w Tigrze a przyzwyczajenie rzecz ludzka-przynajmniej w moim wypadku :D

yarko
23-09-2005, 17:20
i już wiem że jeden cylinderek nie chodzi - efekt uboczny po instalacji gazowej, termin poprawki 3 października, buuu :-/

nie wiem co to jest, ale mam nadzieję że nie uszczelka pod głowicą lub zawór - ale podobno przypuszczają że coś tam paliwa nie podaje.

A do tego czasu śmigam na 5-ciu bo nie mam innego wyjścia :-)

seba84
23-09-2005, 18:15
nie odczules spadku mocy jak jezdziles na 5??

yarko
23-09-2005, 18:30
no może na wolnych obrotach....lekki spadek mocy i nieprzyjemne wibracje... powyżej 3.5 tys ciągnie ok, tak jakby ten 6-sty cylinder się załączał.