Zobacz pełną wersję : [Focus 2004-2008] Jak szybko rozgrzewa się 1.6 tdci
mariller 03-10-2009, 14:46 Witam,
Jestem tu nowy, pozdrawiam wszystkich Fordziarzy ;)
Mam krótkie pytanko.
Jak szybko rozgrzewa się wam 1.6 tdci 109 km, mój po około 5 kilometrach od zimnego startu dochodzi do 85-88 stopni, ale wskazówka nigdy nie "staje" pionowo.
Podejrzewam że termostat jest do wymiany. Jak u was?
Dzięki za odpowiedzi.
Mike
marcel79 03-10-2009, 14:48 jest ok
tak ma być
Dokładnie:wink:, wszystko jest prawidłowo jeśli chodzi o wysokość temperatury i szybkość nagrzewania.
my focus 11-10-2009, 07:47 Witam wszystkich na forum
U mnie też wskaźnik nie jest pionowo ale w ostatnio dziwnie wcześnie zaczyna pracować wentylator już od 60 stopni i zaczyna martwić mnie to.Jeśli zna ktoś przyczynę proszę o podpowiedź.
Dzięki
ms.marek 14-10-2009, 01:39 Ten typ tak ma. Zima to minimum po 5km...:D
damiasek 15-10-2009, 10:51 Witam wszystkich na forum
U mnie też wskaźnik nie jest pionowo ale w ostatnio dziwnie wcześnie zaczyna pracować wentylator już od 60 stopni i zaczyna martwić mnie to.Jeśli zna ktoś przyczynę proszę o podpowiedź.
Dzięki
Może przy włączonym nawiewie na szybę włącza się kilma do osuszania powietrza, a tym samym wentylator.
pozdrawiam
Damian
Witam serdecznie,
Proszę szanownych użytkowników C-MAX 1.6TDCi (109KM) o wypowiedź w kwestii szybkości rozgrzewania się silnika. W moim samochodzie (przy temp. otoczenia w okolicach +5°C) wskaźnik temperatury zaczyna cokolwiek wskazywać dopiero po ok. 7-10 km umiarkowanej jazdy. Natomiast w obszar środkowego pola (czyli ponad 75°C)wskazówka dostaje się dopiero po przejechaniu 15-20 km. Czy to jest normalne w tym samochodzie?
Dodam, że przy temperaturze otoczenia jeszcze niższej (w okolicach -5°C) rozgrzewanie jeszcze słabiej przebiega (wskażnik osiąga temp. 60°C po ok. 15 km jazdy i w zasadzie nie udaje się osiągnąć normalnej temeratury pracy silnika tzn. wskazówka nie osiąga położenia lekko w lewo od pionu).
Poza tym, silnik rozgrzewa się podczas jazdy, natomiast podczas postoju przed światłami zaczyna stygnąć. Jest to mój pierwszy Diesel i nie wiem jak do końca z tym typem silnika.
Proszę o jakieś spostrzeżenia.
Przeszukuję internet od kilku tygodni i nie mogę trafić na żadne opisy powolnego rozgrzewania silnika.
Dodam, że właśnie wymieniłem termostat, odpowietrzyłem układ chłodzenia, a samochód nadal zachowuje się dokładnie tak samo jak przed wymianą. Silnik nie posiada osłony od góry (być może to ma jakieś znaczenie). Czy należy w jakiś sposób przesłonić wlot powietrza na chłodnicę i silnik?
W ASO chcą abym zostawił samochód do zdiagnozowania (najlepiej na kilka dni), ale może się okazać, że odbiorę samochód nie do końca swój i jeszcze wezmą za to pieniadze.
Pozdrawiam i za wszelką pomoc z góry dziękuję.
janbor
neon2909 16-12-2009, 08:21 Normalna sprawa. Ja przesłoniłem chłodnice całkiem, do wysokości intercullera. Nawiew praktycznie po przejechaniu 5 km zaczyna dmuchać ciepłym powietrzem a wskazówka praktycznie leży. Na tę chwilę jestem na etapie montażu elektrycznego podgrzewacza przepływowego w mały obieg. wzrośnie obciążenie aku i alternatora ale coś kosztem czegoś. Zdjęcia podgrzewacza i cały montaż zamieszcze na forum po zakończeniu.
Serdecznie dziękuję z szybką odpowiedź i pomoc.
Termostat wymieniłem samodzielnie (trochę zabawy to wymagało z uwagi na zróżnicowaną konstrukcję opasek i zatrzasków wężyków przyłaczonych do króćców termostatu). Tak więc jeśli ktoś zamierza zmienić termostat to służę pomocą (moge zamieścić krótki opis jak to wykonać w najmniej problematyczny sposób).
Pozdrawiam
janbor
Ja w silniku 1.8 TDCI mam także długi czas nagrzewania, tak z 10km zanim osiągnie temperaturę około 75st. W lecie 5-6km wystarcza.
Idą mrozy (minus parenaście w weekend pewnie), to zobaczymy jak to będzie :D
Witam forumowiczów.
Dziś również zauważyłem że wskaźnik temp. stoi w miejscu. Przy temperaturze -5 C przejechałem jakieś 75 km i ledwo się dźwigła. Termostat nowy, w garażu temperatura prawie 80 C, a na wolnym powietrzu nic. Wentylator również chodzi pomimo niskiej temp. (chyba nawet zaraz jak silnik odpalę).
Ps.: Focus Mk1 '02 1,8 TDDi
Proszę o szybką odpowiedź.
Pozdrawiam Rincam
Normalna sprawa. Ja przesłoniłem chłodnice całkiem, do wysokości intercullera. Nawiew praktycznie po przejechaniu 5 km zaczyna dmuchać ciepłym powietrzem a wskazówka praktycznie leży.
Rozumiem, że przesłoniłeś od środka gril, tak ?
Napisz czym i w jaki sposób i czy odczułeś jakąś poprawę...
Sam się nad tym zacząłem zastanawiać, bo jest połowa grudnia, a ja już mam dosyć tego zimna.
maureliusz 16-12-2009, 22:19 Witam!
Dzisiaj przy -5 zauważyłem dokładnie to samo co Janbor. Wskazówka zaczyna iść do góry po 10km(ale delikatna jazda bez obciążania, bo jak bym wskoczył od razu na obwodnicę i but, to szybciej). Ale dziwne jest co innego... Ja jadę tak normalnie, to wskazówka lekko jest odchylona od pionu, natomiast na trasie bez obciążania lub...w korku temperatura spada!!! W korku, to nawet spadnie poniżej 75 stopni! Co najmniej dziwne, bo samochód w korku to raczej się grzeje, a nie stygnie?!?! Też tak macie? Napiszcie proszę, bo nie wiem czy walnięty mam termostat, czy też nie? Może to sprawka automatycznej klimy i to jak sobie steruje przepływem przez nagrzewnicę?
Ogrzewanie OK, w środku ciepełko.
Jeszcze jedno. Przysłanianie chłodnicy, to kiepski pomysł. Auta projektuje się tak, że jak wszystko jest OK, to mają działać nawet jakby było -20 stopni i już.
Ale dziwne jest co innego... Ja jadę tak normalnie, to wskazówka lekko jest odchylona od pionu, natomiast na trasie bez obciążania lub...w korku temperatura spada!!! W korku, to nawet spadnie poniżej 75 stopni! Co najmniej dziwne, bo samochód w korku to raczej się grzeje, a nie stygnie?!?! Też tak macie?
Nic w tym dziwnego, w dieselach to normalne...
maureliusz 16-12-2009, 22:26 No właśnie dlatego pytam, bo to mój pierwszy diesel. Czyli rozumiem, że też tak masz. Zobaczymy, czy inni potwierdzą.
Jeżeli chodzi o grzanie, to u mnie słabo grzał do początku grudnia...jak zerknąłem na filtr kabinowy...masakra! Teraz to ustawiam po nagrzaniu...22-21:-)
Na wolnych obrotach diesel prawie nic nie pali, silnik ma wysoką sprawność to co ma grzać? Spadek temperatury widać zimą bo jest najzimniej w ciągu roku. Ja też tak mam. Mogę spokojnie przejechać nawet 15km i wskazówka temperatury nie dojdzie do pionu. Wystarczą dwa wyprzedzania i już spokojnie dochodzi na swoje miejsce.
maureliusz 17-12-2009, 09:00 No właśnie, mam to samo. W korku spadnie tak koło 75, a potem wyprzedzanko...buch i mam nie całe 90.
Jedno tylko dzisiaj mnie zaniepokoiło, bo jak jechałem przez 30 km ledwie 2000 obrotów (tak się dzisiaj goście śniegu wystraszyli:-/), to wskazówka ledwie się podniosła nad 60 stopni... I to dziwne. Wystarczy jednak trochę przyśpieszyć i zasuwa do góry.
Czekamy na odpowiedzi innych użytkowników TDCI :-)
bartosh11 17-12-2009, 10:19 Dzisiaj (ok -6) zauwazylem to samo co koledzy, jechalem jakies 7km powoli przez miasto - wskazowka na dole, kolejne 2km ok 80km/h podniosla sie do ok 75 stopni, dojezdzam do przejazdu kolejowego i stoje przy szlabanie 2 min temp spada do 60, przyspieszam na 3000 obr i rosnie do 75 stopni i ani grama wiecej, ogrzewanie w kabinie dosc mocno wlaczone, podejrzewalem ze termostat walniety ale skoro wszyscy tak maja to spoko :-)
ja po mieście zrobiłem ze 20km, i nawet z białego pola nie wyszła... ale ciepłym po jakichś 8 - 9 km wiało
maureliusz 17-12-2009, 21:25 Dzisiaj z ciekawości dzowniłem do ASO o cenę nowego termostatu zapytać i koleś się zdziwił, bo w MK2 generalnie termostaty nie padają i sprzedaje im się średnio...jeden rocznie:-)))
Dało mi to do myślenia i rozgrzałem auto do 75 stopni, zerknąłem na przewód na dole chłodnicy i...zimniutki - zdaje się, że termostat jest OK.
Dzisiaj już temperatura spadła do -8, więc zaobserwowałem to samo co bartosh11. Generalnie na postoju temperatura mi spada do 60 (a może niżej, bo nie ma już sakli). Jak ruszę, to rośnie do drugiej kreski. Jak mu sprzedam buta pod jakąś górkę lub przy wyprzedzaniu, to rośnie to nie całych 90, ale potem spada znowu do drugiej kreski przy spokojnej jeździe. Ogrzewanie musiałem dzisiaj podkręcić na 23-24, chociaż na trasie się robiło gorąco w środku.
Trochem głupi teraz... Termostat niby OK, ale to zachowanie tej temperatury to trochę dziwne jest... wariuje ta wskazówka ja głupia. Zobaczymy co inni TDCI ownerzy powiedzą:)
Ja wczoraj jechałem w korku ponad godzine przy temperaturze chyba ok -5st, maksymalna predkosc nie przekroczyla chyba 5km/h przez 7 km trasy wskazówka ani się nie ruszyła.
Zadzwoniłem do serwisu (bo akurat z niego wracałem) i powiedzieli że to normalne przy takiej temperaturze i przy takiej prędkości (ciekawe czy mi ktoś kitu nie wcisnął).
damiasek 18-12-2009, 07:59 Trochem głupi teraz... Termostat niby OK, ale to zachowanie tej temperatury to trochę dziwne jest... wariuje ta wskazówka ja głupia. Zobaczymy co inni TDCI ownerzy powiedzą:)
Do pracy ma 14 km po Krakowie, po około 5km wskazówka podnosi się powyżej 60oC, ale tylko wtedy gdy nie używam ciepłego nawiewu. Po 10-12 km mam prawie 90oC, jednak jakikolwiek dmuchnięcie ciepłym powietrzem w korku lub na światłach (generalnie przy niskim obciążeniu silnika) skutkuje spadkiemm temperatury. Te nasze diesle mają tak dobrą sprawność w porównaniu z benzynami że nie marnują energi na produkcję ciepła i dlatego nam zimno. Na trasie nie mam problemu bo silnik jest cały czas obciążony.
Montował ktoś już elektryczny podgrzewacz do 1.6 tdci?
Pozdrawiam
Damian
maureliusz 18-12-2009, 14:23 No to wydaj się być wszystko jasne. TDCI tak ma i nie ma się co przejmować. Jeszcze go po obserwuje przez mrozy dzisiaj i jutro. Jak coś wykminię, to dam znać.
Dla pocieszenia... od wtorku temperatury kolo 0 :-)
Dla pocieszenia... od wtorku temperatury kolo 0
ale na weekendzie do -20, przynajmniej na podlasiu :-(
Spoko wodza, -20 nie straszne foce ;) Będziemy się martwić dopiero przy -35 jak olej zamarznie ;))
no przecież w Rosji też jeżdżą foki, ciekawe na jakim oleju jak ten nasz ma zamarznąc przy -35, tam bywają takie temperatury... używają innego oleju?
maureliusz 18-12-2009, 22:55 Właśnie wróciłem z trasy...-16 stopni...brrrr W środku cieplutko, nie mogę narzekać. Wskazówka oczywiście tańczyła w mieście, jak wyjechałem na trasę to poszła do góry, chociaż już nie chciała tak ochocza trzymać się 90 stopni. Generalnie bliżej tej drugiej kreski. Jak jechałem z góry bez gazu, to zaczynała iść w dół. Zauważyłem też, że mniej spada (generalnie nie spada przy spokojnej jeździe poniżej drugiej kreski) jak się temperature zminiejszy z szlonych 26 na 22/23 stopnie. Wtedy wetnylator od nagrzewnicy tak nie szaleję i lepiej silnik trzyma temperaturę. Zatem to jest myślę w miarę optimum na takie mrozy.
Jak dojechałem do domu i zostawiłem go na wolnych obrotach, to oczywiście wskazówka po paru minutach poleciała na 60 stopni. To mnie trochę dziwi, ale z drugiej strony jest -16. Czy u Was też leci na postoju na łeb na szyję przy takich mrozach? To jedyn wątpliwość, która stoi przed podsumowaniem, że jednak wszystko jest OK :-)
Ludzie czy TDCi czy TDI czy D-4D to się nie zmieni! Kopciuchy się grzeją długo!
robak_19 19-12-2009, 08:46 Witam, jadąc wczoraj przy -12C po około 4-5 km poczułem ciepłe powietrze z nawiewu ale wskazówka prawie nie drgnęła...po przejechaniu 15-20 km wskazówka weszła na ok. 60-70C i w tej pozycji była prawie cały czas...na światłach oczywiście spadała temperatura...sam widząc to byłem trochę zaniepokojony....po podjeździe pod wzniesienie i zwiększeniu obrotów temperatura dochodziła do 90C po czym przy mniejszych obrotach spadała ....
Wszystkie 1.6 TDCi mają ten ''problem'' (w 2.0 powinno być podobnie), poprostu wyższa sprawność silniczka od benzyniaka poza tym blok silnika jest z aluminium co też nie pomaga w utrzymywaniu temperatury. Ja staram się nie grzać w autku przez pierwsze kilometry wtedy temperatutura silnika rośnie szybciej bo nic nie odpbiera ciepła, ale nawet w trasie zatrzymanie się na jakichkolwiek światłach powoduje natychmiastowy spadek temperatrury w okolice kreski w pierwszej ćwiartce.
Ponawiam pytanie...
Czy w związku z naszymi problemami ktoś próbował przesłonić gril (bądź część powierzchni grila), aby silnik nie ochładzał się gwałtownie ?
witam. jestem nowy i nie mam forda a mazde z 1.6 dieslem czyli tdci
nic u siebie takiego nie zauważyłem - żadnych skoków / wahań temperatury przy zatrzymywaniu sie itp
przecież te silniki nie różnią sie niczym . wiec może to kwestia PCM i interpretacji odczytów z czujników.
Zdecydowanie przyśpiesza rozgrzewanie jazda pierwsze kilometry z zamkniętym obiegiem układu ogrzewania. Wystarczy pokretło na niebieski pole (zamyka się zawór Ukł Ogrzew) i silnik robi się znacznie szybciej cieply,A i tak w tym czasie obieg ogrzewania nie wymienia ciepła , bo go nie ma - płyn zimny.
Co do przesłaniania chłodnicy to bardzo zły pomysł. Większość nowoczesnych silników ma chłodnicę oleju zintegrowaną z chłodnicą płynu. Zasłonięcie jej może spowodować podniesienie temperatury oleju. Negatywnie wpływa to na silnik, a dla turbiny jest zabójcze.
maureliusz 03-01-2010, 21:42 Zgadzam się w 100%. Jakby producent przewidział przysłanianie chłodnicy, to by klapki zrobił :-) Można przysłonić, ale pod warunkiem, że się jeżdzi w powtarzalnych warunkach czyli w przypadku diesla ciągle korki. Jak się później wskoczy na trasę, to trzeba byłoby się zatrzymywać i to ściągać. Dla mnie bez sensu.
neon2909 05-01-2010, 19:18 Chłodnicę przesłoniłem na początku grudnia, przy pierwszych mrozach. Do dnia dzisiejszego tak jeżdżę i jeszcze płyn mi się nie gotował. Robiłem trasy po 200 km, spokojnie jeżdżąc.
Producenci samochodów nastawieni są na ekonomie i sprawność silników, fabryka specjalnie nie zachodzi w głowę czy nagrzewa się szybko czy wolno , jest to sprawa drugorzędna. Wskaźnika temperatury oleju nie mam ale nie wydaje mi się żeby specjalnie on się "gotował". W końcu bilans temp. oleju też wpływa na bilans cieplny silnika i olej też oddaje temp do średnio ciepłego bloku, głowicy silnika. A tak na dobrą sprawę chyba lepiej pompować podgrzany olej (mniejsza gęstość ) niż zmrożony (jak masło ).
MI NA PEWNO SILNIK NAGRZEWA SIĘ SZYBCIEJ.
JEŚLI KOMUŚ ZROBIŁO SZKODĘ, AWARIĘ NICH DA ZNAĆ, ALE PRZY SPOKOJNEJ JEŹDZIE NIE WYDAJE MI SIĘ.
maureliusz 05-01-2010, 19:23 Jeżeli się sprawdza, no to GIT. Ja jednak zostanę przy standardowo odsłonięte, bowiem aż tak badzo mi nie przeszkadza to nie dogrzanie. Tylko jak było -15 stopni, to faktycznie przy spkojnie jeździe i zwłaszcza w korkach było kiepsko. Na trasie, czy -1 czy -15 i tak grzeje i tak :-) Myślę jednak, że optymalnie jest nastawić nie za wysoką temperaturę - 23 stopnie max, bowiem w przeciwnym razie nagrzewnica wychładza cały obieg. Ja jeszcze robię tak, że na początku ja odpalę samochód włącza obieg wewnętrzny i jak widzę, że zaczynają mi lekko szyby parować wyłączam. Wydaje mi się, że szybciej robi się ciepło, ale może mi się wydaje...:D
skrzypekps 15-01-2012, 21:28 Tez mam 1.6 TDCI i musze potwierdzić ze mam tak jak poprzednicy z ta temperatura a obawaiłem się ze coś jest nie tak, juz nie wspomnę ze mam DPF i wentylator po wyłaczeniu autka się włacza i to też mnie dziwiło - ciekawe co jeszcze mnie zdziwi w tym autku a dieslami jeżdze od zawsze...
Ja jezdziłem z przysłoniętą chlodnicą w tamtym roku na 3/4 i nic sie nie działo.
Pozatym od zderzaka pierwsza mamy chłodnice oleju nastepnie klimatyzacji i wody. Ja robiłem załone miedzy chłodnicą oleju a klimatyzacji wiec na turbo nie miało to wpływu a temperaturka faktycznie trzymała sie blizej 90.
Jest tylko w tym sek że tam utrudnione jest dojście i trzeba górną oslone sciągać. Co do zatykania samego grila czy w zderzak toi tak jak przysłonimy to miedzy chłodnicą oleju a osłonąjest jeszcze przestrzeń wolna która się wypełnia zimnym powietrzem a zwłaszcza w czasie jazdy.
Co do tezy że producent tego nie przewiduje, to pomyślcie jak by wyglądało autko nowe z taka przysłoną, a na dodatek producent musi wypośrodkować sprawe zimy i lata a w lecie potrzebne zimne powietrze
Kot_Sylwester 19-01-2012, 09:05 U mnie silnik przy obecnych temperaturach nagrzewa się po jakichś 8-10 kilometrach (jeśli nie włączam ogrzewania to trochę wcześniej). Z tym, że wskazówka nigdy nie dochodzi do pionu - zatrzymuje się jakiś minimetr wcześniej. Termostat sprawny - widocznie TTTM.
Szejk.Ahmed 19-01-2012, 11:34 Z tym, że wskazówka nigdy nie dochodzi do pionu - zatrzymuje się jakiś minimetr wcześniej.
to wina wyskalowania zegarów.tak jest i tego nie zmienisz chyba że wymienisz zegary na poliftowe,chociaż nie mam pewności czy w poliftowych nie jest tak samo
Tak samo w moich poliftowych
majsterus_nt 21-01-2012, 23:27 m a s a k r a
ten silnik potrzbuje 8km aby poleciało coś ciepłego z nawiewów
sprawność??
w golfie V mam po niecałym 1km ciepło w kratki
więc prosze was nie piszcie takich pierdół o sprawności diesla w fordzie
po prostu tam jest cały jest cały układ ogrzewania do do ......
jakieś nagrzewnice od spalin (tddi) po co?? świece elektryczne...
porażka
w wv T4 2.4D nagrzwa się podobnie jak w nowym golfie
ale w fordach...brak słów tddi to, to samo co tdci pod względem prędkości nagrzewania.
adam1985 22-01-2012, 08:56 u mnie letnie powietrze zaczyna leciec po okolo 3km i to przy jezdzie na obrotach rzedu 2000 , jak mialem tddi to wtedy bylo zle bo nagrzewal sie po 6-7 km no chyba ze na dobra droge wyskoczylem i jechalem na 5 biegu wtedy szybciej
Niężle panowie -a u mnie po 3330 metrach jest leko ciepłe.:razz:
Tak opisując u kogo jest cieplej albo szybciej ciepło,albo w jakim samochodzie-nie podając warunków zewnętrznych,jak długo stał samochód jak jest wyposażony(jakie elementy instalacji ogrzewania posiada bo w dieslach różnie bywa),z jaką prędkością jedziecie i czy jest to jednostajnie autostradą czy w korku,mógłbym tak wymieniać zmienne -to dyskusja jak w piaskownicy kto ma lepszą łopatkę.
Kot_Sylwester 23-01-2012, 12:39 W ramach uzupełnienia - ciepłe powietrze z nawiewów leci oczywiście wcześniej - po jakichś 3 km.
Na marginesie przy obecnej pogodzie chwalę sobie wynalazek w postaci podgrzewanej szyby przedniej - kilka chwil i szyba rozmrożona i odparowana. Po przesiadce z wiecznie parującego Punto Km I - rewelacja :)
Wszystkie posty nie na temat zostały usunięte.
Każde następne OT będzie nagradzane.
maureliusz 24-01-2012, 06:59 Temat wałkowany...miliony razy!
- tak 1.6 TDCi ma problem z trzymaniem ciepła na postoju i w korkach (aluminium!)
- tak diesel ma większą sprawność od benzyny i stąd też powód takiego stanu rzeczy - w dieslu grzanie zawsze było, jest i będzie słabsze i wolniejsze niż w benzynie
- nie, zasłanianie chłodnicy to średni pomysł. Chyba, że ktoś tylko stoi w korkach. Potem na trasie jak się mu depnie temperatura momentalnie idzie do góry. Żeby potem silnik wyrobił z chłodzeniem na zakręcie. Ja uważam to za metodę z poloneza.
- czasem lepiej (na dużych mrozach) ustawić temperaturę na 19stopni zamiast na 24 i mieć lekko ciepło zamiast całkiem zimno :-))) Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego.
- nowe mondeo ma żaluzje, które automatycznie się zamykają i otwierają - czasem ford potrafi
Pitol321 24-01-2012, 17:01 tak 1.6 TDCi ma problem z trzymaniem ciepła na postoju i w korkach (aluminium!)
O co chodzi? HEH Mam fokę od prawie 2 miesięcy, zrobiłem 4,5tyś km.
Fakt, tak samo jak miałem przy HDi słabo się nagrzewa w zimie, ale z "nietrzymaniem" temperatury w korkach się nie spotkałem.
Większość przebiegu robiłem autostradami w Niemczech, które uwielbiają się zapychać, czasem stoi się lub jedzie żółwim tempem ponad godzinę. Miałem już taką sytuację foką i trzymała temperaturę ok. 75-85 stopni.
W mieście jak już załapie mi podobny pułap, to także nie spada niżej, obojętnie jak długo w korku, czy przed światłami stoję.
maureliusz 24-01-2012, 17:32 Poczekaj na mrozy -15 stopni:-) to w korku zobaczysz cuda...;-)))
Szejk.Ahmed 24-01-2012, 19:21 Poczekaj na mrozy -15 stopni:-) to w korku zobaczysz cuda...;-)))
no ba.wskazówka odrazu w dół.:P
Pitol321 24-01-2012, 20:57 Oczywiście nie wątpię w wasze zapewnienia, ale Xsara miała silnik DW10TD, który także w głównej mierze jest aluminiowy i był bazą zmodyfikowaną na silniki PSA stosowane obecnie między innymi przez Forda.
A więc do rzeczy, Xsarą zahaczyłem sporo większe mrozy i drastycznego wychładzania w korku, czy na postoju nie było, dlaczego silnik PSA w Fordzie ma taką bolączkę...
Co do -15, to u mnie w tym roku już niemożliwe. Może za rok na urlopie w Polsce... choć patrząc na zmiany pogody, to nawet w Polsce może się czasem jeszcze bardziej odwlec.
maureliusz 24-01-2012, 21:25 1.6 w aluminium ma taki bajer, że na porządnym mrozie w korku wskazówka temperatury silnika...kładzie się na glebę. O porządnym cieple w aucie wówczas zapomniej:-((( Ale wystarczy tylko na chwilę depnać i załączyć turbinkę i już wszysko jest Ok. Na trasie temperature trzyma OK.
Życzę samych ciepłych zimek :-)
Pitol321 24-01-2012, 23:14 Dobrze, że mam dodatkową elektryczną nagrzewnicę (seria).
Nawet po nocy na mrozie, moment po odpaleniu na postoju, przy pokrętle ustawionym na grzanie max leci ciepłe powietrze z nawiewu... pomaga też rozgrzać silnik.
Na szczęście, tak jak pisałem, na duży mróz u mnie nie mam już co liczyć, w dzień od kilku tygodni temperatura około 10 stopni na plusie - pąki na drzewach, przebiśniegi itp....
|
|