Zobacz pełną wersję : [Escort 1995-2001] mikro pęknięcia tarczy hamulcowej


Bodzio 1
11-10-2009, 20:55
Mam problem odnośnie tarczy hamulcowej jakiś czas temu zmieniłem tarcze i klocki przednie.
Niedawno zauważyłem małe pęknięcia, takie malutkie ryski mniej więcej w środku tarczy.
Dodam że tarcze brembo nie mają jeszcze min. wymiaru tzn. nawierty[wskazniki grubości] sa jeszcze bardzo głebokie. Klocki ferodo, wydaje mi sie że za twarde. Wymieniłem je ze względu iż te z którymi nabyłem samochód też miały takie pęknięcia. Przejechałem na nich około 30 tyś. Auto nie jezdzi wolno wiec i hamowanie jest ostrzejsze czasami, 115 KM wiec troszke jest czym...
Wymieniać je na nowe? może sie ktoś z takim problemem sie spotkał,czy może to moja wrażliwośc ale to wkońcu hamulce.Jakie polecacie jak coś , myslałem nad abe i też te same klocki.Raczej nic mi nie wiadomo o jakieś kałuży itp. Dzięki za podpowiedzi

wacek_pl
11-10-2009, 21:37
Tarcze przegrzane (prawdo podobnie za twarde klocki) do wymiany.

Bodzio 1
11-10-2009, 21:49
Wiec nic inne jak cały komplet zmienić tarcze i klocki

Bodzio 1
11-10-2009, 21:54
http://www.juratek.com/support-discs.php?a=setLanguage&languageID=51&&page_tag=support-discs

Bodzio 1
11-10-2009, 21:55
mam cos takiego jak Pęknięcia Cieplne niby nic sie nie dzieje

enjoypoznan
12-10-2009, 08:58
Klocki masz ferodo premier? Ja mam właśnie premier i uważam że są dość miękkie. Dobrze się sprawują. O piszczeniu mowy nie ma.

Bodzio 1
12-10-2009, 11:27
nie wiem jakie ferodo ale nie piszczą, tylko te pęknięcia....i wydaje mi sie że po przejechaniu 40 tyś powinny sie kończyć a one dalej "grube" no to wtedy teoretycznie bardziej tarcza dostaje

wacek_pl
12-10-2009, 12:19
Bodzio 1 wklejając ten link w czwartym Pescie praktycznie sobie opowiedziałeś, a decyzja czy wymieniać czy jeździć dalej to należy do ciebie, jak ja swoje tarcze przegrzałem to wymieniłem z obawy przed pęknięciem w czasie jazdy, a durzo jezdze.