Zobacz pełną wersję : [S-MAX 2006-2015] wymiana kół z czujnikami ciśnienia


foxtrot
14-10-2009, 06:38
witam

jak w temacie wątku - jako, że spadł pierwszy śnieg w tym roku i czas wymiany opon na zimowe nadchodzi nieuchronnie, napiszcie proszę na co zwrócić uwagę przy demontażu/montażu kół z czujnikami ciśnienia;
pytam ponieważ przewinął mi się kiedyś post, w którym ktoś pisał, że podczas takiej wymiany doszło do uszkodzenia ww. czujników - a do tanich one nie należą...

a btw - u mnie 0 stopni i wciąż sypie :-)

tygrysex
14-10-2009, 08:01
Ale wymieniasz cale kola komplety z gumami, czy sciagasz gumy z felg i zakladasz gumy ziimowe... bo uszkodzic je idzie w tym drugim przypadku...

ph71
14-10-2009, 08:52
Uszkodzenie czujników to jedno. Jak zgłosisz wymieniającemu i wie o co chodzi to w tej kwestii będzie ostrożny przy operacjach z łyżką.
Równie istotną sprawą jest założenie felg z nowymi oponami w tych samych miejscach. Inaczej mogą (będą) się pojawiać wskazania usterki układu kontroli ciśnienia nie związane z uszkodzeniem czujnika. W tym przypadku nie musi to wystąpić, ale warto o tym pamiętać :!:. Piszę o tym, ponieważ miałem ostatnio taki przypadek w innym aucie. Pozycjonowanie czujnika każdego koła względem układu sterującego (odczytującego) ich wskazania jest często pomijane poprostu z braku wiedzy na ten temat. A to może generować problemy z pracą układu. Wszystko zależy od systemu jaki został zamontowany przez Forda.
Być może na forum jest ktoś, kto ma wiedzę o tym jaki i czyj system został zabudowany w naszych maksiach. Ta wiedza przyda się wszystkim...;)

foxtrot
14-10-2009, 10:50
tygrysex;

będę wymieniał całe koła, z tym , że po wymianie koła zdjęte zostają w przechowalni zakładu oponiarskiego

witekga
15-10-2009, 06:47
Jeśli wymieniasz całe koła to nie bardzo jest jak uszkodzić czujniki

foxtrot
15-10-2009, 07:59
OK - dzięki za uspokojenie, a przy przechowywaniu kół z czujnikami trzeba na coś specjalnie zwrócić uwagę?

estor12
15-10-2009, 08:43
a chciałem dziś zakładać post o tej tematyce ale widzę żę jest. tyle że mam inny problem, wymieniłem całe koła z oponami , bez czujników nie chciałem ich przekładać bo stwierdziłem że więcej z tym roboty , czy idzie jakoś dezaktywować ten system , bo będe teraz informowany o błędzie na wszystkich kołach czy pozostaje tylko serwis czy jest inne wyjście ?

arczi_75
15-10-2009, 09:26
Uszkodzenie czujników to jedno. Jak zgłosisz wymieniającemu i wie o co chodzi to w tej kwestii będzie ostrożny przy operacjach z łyżką.
Równie istotną sprawą jest założenie felg z nowymi oponami w tych samych miejscach. Inaczej mogą (będą) się pojawiać wskazania usterki układu kontroli ciśnienia nie związane z uszkodzeniem czujnika. W tym przypadku nie musi to wystąpić, ale warto o tym pamiętać :!:. Piszę o tym, ponieważ miałem ostatnio taki przypadek w innym aucie. Pozycjonowanie czujnika każdego koła względem układu sterującego (odczytującego) ich wskazania jest często pomijane poprostu z braku wiedzy na ten temat. A to może generować problemy z pracą układu. Wszystko zależy od systemu jaki został zamontowany przez Forda.
Być może na forum jest ktoś, kto ma wiedzę o tym jaki i czyj system został zabudowany w naszych maksiach. Ta wiedza przyda się wszystkim...;)

Tak potwierdzam w Fordkach jest istotne, żeby czujniki pracowały dokładnie w tych samych miejscach przy różnych kółkach i letnich i zimowych. A prawda jest taka, że najlepszym rozwiązaniem jest zakup i montaż drugiego kompletu czujników bez kombinowania. To mnie dotyczył problem uszkodzenia jednego z czujników podczas przekładania do innego kompletu kół. Na szczęście udowodniłem ASO, że to u nich to nastąpiło i wymienili na swój koszt.
A jeśli chodzi o dezaktywowanie systemu to o ile pamiętam to nie ma wielkiego problemu. Po prostu przy wyświetlaniu ekranu kontrolnego ciśnień w kołach nie pokazują się wartości. A czy Convers nie monituje o usterce to nie pamiętam.

estor12
15-10-2009, 13:34
to ja chyba mam farta albo coś jest nie tak, kupiłem alusy z zimowymi , nawet w dobrej cenie (miałby być po fordzie do s-ki) od 9 rano jeżdżę po mieście zrobiłem do teraz 60 km i mam odczyty cały czas z kół , 2.3-2.4 takie czasem różnic zero komunikatów o tym że nie ma czujników. Wiec albo mam koła po s-ce z czujnikami i wychodziłoby że wcale nie trzeba ich przyuczać tylko działają jak odbiornik z czujnikiem albo dopiero system się uaktywni i wyskoczy mi błąd , innej interpretacji nie znam tego faktu . Jeśli będzie działać tzn ze sprzedawca o tym nie wiedział i zaoszczędziłem 1000 zł na czujnikach i wychodzi tez na to ze zamiana kół miejscami nie powinna zmieniac faktu odczytów , czujniki są zaraz przy chlapaczach od wew więc działają miejscowo na dane koło beż różnic które koło jest wsadzone ale tą teorię poprę zaraz pojadę na stacje spuszczę powietrze i zobaczę odczyty


aktualizacja

wszystko działa
wniosek kupiłem zestaw z czujnikami - sprzedawca nie wiemdział o tym
wniosek dwa czujniki działaja bez przyuczania jak w innych markach ( renault np )
zamiana kół nie ma znaczenia , działa z czujnikiem to które jest w danym miejscu ja zamieniłem przód z tyłem
nie przyuczałem i wsio gra sprawdzone na stacji poprzez spuszczenie powietrza , wskazanie 1,4 i błąd napompowałem i wszystko ok

witekga
15-10-2009, 17:43
Ja mam czujniki tylko w letnich, jak na wiosnę je zamontowałem to przez kilka minut komputer ich nie "widział", ale potem wszystko było OK !!! bez żadnego "przyuczania", mimo że koła pozamieniałem miejscami

ph71
17-10-2009, 16:13
Ja mam czujniki tylko w letnich, jak na wiosnę je zamontowałem to przez kilka minut komputer ich nie "widział", ale potem wszystko było OK !!! bez żadnego "przyuczania", mimo że koła pozamieniałem miejscami

To się cieszę, że przynajmniej w maksiu nie będę miał takich problemów jak w i30...