Witam
Moja wspaniała firma pozwoliła mi wybrać sobie prawie dowolny model C-MAXa ( bez jakieś przesady oczywiście). Co polecicie ( głownie jaki silnik?). Do tej pory poruszam się marną Xsarą 1.4 tak więc pewnie wszystkie modele będą lepsze ale tak z perspektywą na 5 lat.
Jazda :
70% miasto i krótkie trasy
30% trasy dluższe

Będę wdzięczny za sugestie.

PS
Nie lepiej Focusa II kombi?

Pozdrawiam wszystkich

Nie lepiej Focusa II kombi?



Lepiej :)

Jeździłem C-maxem i mam bardzo pozytywne wrażenia.
Bardzo mi się podoba to auto.

A jeśli chodzi o sugestie to tylko tdci! :568:

Jeździłem 1,8 benzyną i na trasie było ciężko cokolwiek wyprzedzić.Na miasto silnik wystarczający.

postaraj się wyhaczyć 2,0 tdci. to jedyny słuszny silnik w tym aucie

Polecam C-maxa 2.0 TDCi z 6b skrzynią. To rakieta nie samochód. Spod swiateł mało kto rusza szybciej a do 200 km/h (sprawdziłem w Niemczech) auto ciagle przyspiesza. Na 6 b. 3000 obr/min odpowiada jakies 180-190m km/.h a mozna go krecić do 4500 także maxa oceniam na jakieś 230 - 240 km/h. Poza tym zuzycie paliwa (przejechałem za 5 miesięcy 10555 km ) i tak miasto średnio 6,2 - 6,6 l/100 trasa najmniej 4,8 l/100 (bez przekraczania 130 km/h) srednio trasa ok. 5,2 - 5,4. Trzeba tylko uważac co tankujemy. Po przykrych doswiadczeniach na stacjach BP, Shell, Statoil i ajencyjnych na ślasku - tankuje w Czechach (mieszkam 9 km od granicy) Paliwo OMV albo czeski Shell nie ma równych w Polsce (przynajmniej w okolicy , gdzie mieszkam) a i cenowo nie jest najgorzej.
Wczesniej jeżdziłem superbem 1,9 TDI (130 km) ale C-max bije tamten silnik na głowę.
Cichy, żwawy i oszczedny a to odejście 16 zaworowym motorem i kultura pracy ... godne polecenia.

Pozdrawiam
Grzegorz (łysyCmax)

maxa oceniam na jakieś 230 - 240 km/h

Z tym to trochę przesadziłeś. 220 nie przekroczy o ile pójdzie więcej niż 210. cudów nie ma. 240 to jechało stare st200 a miało ponad 200 koni

Hmmm.... co do opini na temat 1.8 benzyny to się z poprzednim rozmówcą nie zgodzę. Ten samochód bardzo dobrze rusza ze światełek i ma lepsze czasy startu niz ulotka glosi ( nie wiem jak wsje 1.8 - mowie o swoim i praktycznie nie ustępuje do setki 2.0 TDCI ) na trasie tez jest dynamiczny i dosc dobrze radzi sobie na 4-ce z wyprzedaniem. Przy 130 jak wcisnie mu sie pedal to czuc ze przyspiesza. Jesli chodzi o max prędkość to udalo mi sie go rozbujać na prostej do 200. Jesli dzis mialbym wybierac to napewno wziałbym benzynę ale zastanowiłbym się czy nie dopłacić do tego C-Maxa 2 l benzynka.

Mam 1.6 TDCI Ghia i jest super. Mało spala i ma 109 km. Wersja Ghia jest bogato wyposazona. :fcp1

mam pytanie mam c-maxa 2.0tdci czy w waszych modelach pedal sprzegla ciezko sie wyciska bo u mnie dlyzsza jazda po miescie to noga boli od wyciskania sprzegla

Pedał sprzegła chodzi leciutko, nawet po 30.000 km . mam juz C-max 1,5 roku i wszystko ze sprzegłem (pedał lekko chodzi) OK.

No kolega wypowiadający się na temat c-max`a 1.8 to mocno przesadził. Jak tu już któryś z kolegów zauważył samochód ma niezłe kopyto i faktycznie z 2.0 tdci idzie w łeb w łeb prawie do 100`ki. W sumie to jest pierwszy samochód jakim jeżdziłem, który lepiej przyśpiesza niż w papierach jest. Jeżeli chodzi o przyśpieszanie pow. 100km/h i wyprzedzanie to też idzie rewelacyjnie. Pow. 100 czuś przyśpieszanie aż do 160km dopiero pózniej maleje. Maks ile udało mi się wycisnąć to ok. 200km/h ale wtedy już się nie za przyjemnie jedzie. Jedyny minus ( oprocz usterek jakie miałem w trakcie używania i wybracji silnika) tego samochodu u mnie to wysokie zużycie paliwa ale przy dzisiejszym stosunku ceny benzyny do ropy i różnicy w cenach tych samochodów to postawił bym na ten lub na 2.0 benzynę ( Nie wiem czy w polsce jest dostępna).

Witam.Do panow od 1.8 czy jezdziliscie kiedys czyms innym od 1.8???tdci 2.0 wciaga w kazdym przedziale predkosci 1.8 to przykre ale prawdziwe.A dodam ze jezdzilem tym i tym i jest jak jest.Nie sygeruje ze 1.8 jest wolny po prostu tdci 2.0 jest szybszy.Bez urazy pozdrawiam :fcp8

Witam, tez rozawazam kypno c-maxa, ale bedac stalym czytelnikiem forow fordowych w zyciu nie kupie diesla!!! Gdzie nie zajzec to padaja jak muchy. O nowych fordowych benzynach w kontekscie awarii slysze sporadycznie. Zreszta moj poczciwy zetez tez jest nie do zdarcia.

Nie rozumiem czemu czesc osob poleca tylko i wylacznie diesle?? Glowna zaleta diesla jest mniejsze zuzycie paliwa i lepsza elastycznosc. Jezeli chodzi o zuzycie paliwa to przy uzytkowaniu auta flotowego problem znika, a jezeli chodzi o elastycznosc to w benzynie wystarczy zredukowac bieg i diesel zaczyna miec problem. Poza tym w wiekszosci diesli(nie wiem jak jest w 2.0 PSA) ponizej 1800-2000obr nie dzieje sie nic, auto nie ma mocy. Osobiscie uzytkuje 1.8 benzyna i jestem b. zadowolony, a po tym czego nasluchalem sie o dieslach(wtryski, szyna CR, turbina, zamachowe kolo dwumasowe, EGR itp.) odechciewa sie takiego auta. Oczywiscie nie twierdze ze w kazdym dieslu to wszystko pada, ale Ford jest zdecydowanie w grupie podwyzszonego ryzyka. Osobisie uwazam ze najprzyjemniej jezdzi sie C-MAXem 2.0 benzyna.

Pozdrawiam

PS. mam nadzieje ze nie zaatakuja mnie zaraz zwolennicy diesli, to tylko moje subiektywne przemyslenia

co to znaczy ze przy uzytkowaniu auta flotowego znika problem spalania ?? bo placi firma to problem znika ??

benzyna ponizej 1800 obr/min to tez nie powala swoimi osiagami, oczywiscie zalety ma i jeden i drugi silnik
benzyna - tani w zakupie, prosty konstrukcyjnie (mniejsze rysyko usterki), srednie osiagi
diesel - zdecydowanie drozszy w zakupie, zaawansowana technologicznie konstrukcja (wieksze rysyko usterki) bardzo zadowalajace osiagi w trasie

obenym dieslem jezdzi sie poprostu wygodnie, mankamentrem jest jazda miejska

przesiadlem sie z benzyny 2.5 V6 w mondeo do 2.0 tdci w FFII i wcale nie jezdze wolniej tylko jakies 2 razy taniej

pozdrowienia

ford_driver

Jezeli tankuje firma to nie dotyka Cie to po kieszeni(chyba ze to Twoja firma). Faktem jest benzyną jezdzi sie zdecydowanie przyjemniej po miescie, no i 2.0 Duratec ma lepsze osiagi niz 2.0 diesel PSA. Nie jestem wrogiem diesli, wiem ze sa to b.fajne auta i b.zaawansowane technicznie, tylko w moim odczuciu jakos podzespolow, osprzetu nie we wszystkich markach jest zadawalajaca, co naraza na spore koszty. Wszystko zalezy tez od tego ile kto jezdzi i w jakich warunkach. Kazdy wie ze krotkie odcinki to morderstwo dla diesla. Diesel to auto na trase i jezeli robilbym >40kkm rocznie to moj wybor bylby prosty. Nie rozumiem tez tego czemu niektorzy mowia: "tylko diesel" - kazdy ma swoje preferencje.

Nie robmy tylko wojny diesel vs benzyna bo to i tak nic nie da(oprocz konfliktu).

katalogowe osiagi diesla sa niestety lepsze info na http://www.ford.co.uk, niewiele ale lepsze
nawet biorac pod uwage ze teoretycznie benzyne mozna krecici wyzej to i tak co najwyzje sie zrownaja

Fakt dyskusji o przewadze jednego czy drugiego prowadzic nie ma sensu. Obydwa sa dobre ale kwestji tankowania "flotowego" i tlumaczenia ze to sa oszczednosci nie akceptuje. Ludzie najbardziej szanuja swoje pieniadze i uwazam ze to najlepszy system.

pozdrowienia

ford_driver

:fcp3 Nie tylko katalogowe osiagi wypadaja lepiej, ostatnio po przegladzie II (sic!) 35000 km miałem wyciek ON z niedokreconego odwadniacza filtra paliwa, podejrzewam , ze taki sam wyciek w benzyniaku skończyłby się spaleniem samochodu moze i z kierowcą. Pomijajac pozostałe rzeczy z tego przegladu, to jakość serwisu coraz bardziej skłania mnie do jego zmiany (połamane osłony plastikowe akumulatora, zerwana gąbka z pokrywy silnika, mokry od ropy (ON) blok silnika. A niby zyjemy w XXI wieku jak widać w serwisach niewiele sie zmienia, no chyba , ze ci dobrzy polscy :fcp3 mechanicy pracuja w D,NL,GB i innych krajach UE.

:, ostatnio po przegladzie II (sic!) 35000 km miałem wyciek ON z niedokreconego odwadniacza filtra paliwa, podejrzewam , ze taki sam wyciek w benzyniaku skończyłby się spaleniem samochodu moze i z kierowcą. .

Przemyslales to co piszesz? bo mnie to rozsmieszylo niezmiernie

Osiagi 2.0 DuraTorq sa lepsze od 2.0Duratec tylko na papierze i przyznaja sie do tego nawet posiadacze TDCI, ktorzy mieli okazje sprawdzic sie z 2.0 benzyna. Na ktoryms zlocie 2.0TDCi po chipie nie dawal rady 2.0 Duratec seria.

w czy nie dawaly rady... ze w przyspieszeniu do 100 to jeszcze uwierze, ale w elastycznosci na poszczegolnych (3,4,5) biegach to juz nie. Ogolnie mozna powiedziec ze diesle ze swoja charakterystyka i krzyniami maja gorszy start, ale rekompensuje to co jest pozniej.

Przy sprincie spod świateł czy też na 400m to mały wpływ ma elastyczność, a ścigano się właśnie na 400m i diesle odstawały. Jeżeli chodzi o elastyczność na konkretnych biegach to faktycznie diesel miażdżdy benzyne, ale... tylko do momentu kiedy kierowca benzyniaka zredukuje :fcp16

Pozdrawiam

Lelon

PS. Nie atakuje diesli ani ich wlascicieli, pisze tylko zaslyszane/wyczytane fakty więc luz :fcp29