Witam!
Mam problem z tylną wycieraczką,jak włącze to idzie w jedną strone elegancko a jak wraca to to przerywa i tak jest za każdym razem ale jak użyje spryskiwacza to normalnie chodzi.Jak ten problem usunąc?Pozdrawiam

musiz rozebrac cały mechanizm i nasmarować smarm grafitowm
napewno jest zapieczona

sory za błedy cos m klawiatura szfankuje

zacznij od wymiany pióra lub samej gumki bo jak jest zużyta to będzie skakać po szybie

Mam tak samo jak bez sprysku to staje co kawalek ( nie skacze z powodu starej wycieraczki , bo mam nowa ) co jest grane :roll:

Witam moim zdaniem skoromnym tak jak 2 post , przeczyścic, pomascić i powinno pomóc ale jeśli to nie pomoże to wymiana na nowy lub używka. Ewentualnie mogą już być zbyt duże luzy na tulejkach ramienia głównego ! Tzn. na trzpieniu, który wystaje z klapy.

To ja mam lepszą akcję, nie działa mi tylny spryskiwacz :E przewód sprawdzałem nie walnięty. Zatkał się czy jak? Czy do niego jest osobna pompka?

pompka jest jedna z dwoma wyjsciami,masz zapchana dysze spryskiwacza,najlepiej przeczyscic ja igłą tylko uwazaj zeby się nie ułamała pozdro

To ja mam jeszcze inny problem z tylnym czyszczeniem szyby: wężyki dobre, wycieraczka chodzi ale jak nacisnę spryskiwacz na tył to się nic nie dzieje. Nie słychać, żeby pompka się włączała. Problem w manetce?? Nie ma sygnału żeby pompka się włączyła? Ktoś to już robierał?

miałem to samo działał tylko przód . wymieniłem pompkę i wszystko działa.

To ja mam jeszcze inny problem z tylnym czyszczeniem szyby: wężyki dobre, wycieraczka chodzi ale jak nacisnę spryskiwacz na tył to się nic nie dzieje. Nie słychać, żeby pompka się włączała. Problem w manetce?? Nie ma sygnału żeby pompka się włączyła? Ktoś to już robierał?

Mam dokładnie to samo, sprawdzałem już igłą spryskiwacz ale nic nie dało. Chyba trzeba bliżej pompce się przyjżeć. Na dodatek padniętą mam jeszcze pompkę od spryskiwaczy świateł :(

dodam że stary model i nowy maja inny silnik wycieraczki i inne spryskiwacze stary ma nad szybą ( i to jest dobre) , a nowy wychodzi z tulei silnka wycieraczki.
Nowy model to ten sam silnik co w np w Passacie B5 i ta sama przypadłośc często ukręca się się miedziana rureczka na którą wchodzi wężyk i wtedu płyn leci po silniczku wewnątrz . lub płyn wylatując w góre ze spryskiwacza stopniowo zalewa trzpień aż on przestaje chodzić lub zaczyna skokami . wtedy rozbiórka i smarowanie . znam to z autopsji w VW i Gali.

Witam
Dołączę się również do tematu tylnej wycieraczki. W moim Galaxy wycieraczka tylna nie chce się wyłączyć, nawet , gdy wyłączę ją wyłącznikiem, a kiedy ustawiona jest na pracę chodzi tak jak przy włączonym spryskiwaczu. Ma ktoś może pomysł co to może powodować? Włącznik? Jakieś zwarcie ? Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.

połamane kable na przegięciu prawa strona klapy

A jak powinno być w MK2 z tą wycieraczką? Jak włączy się ją przełącznikiem przy kierownicy na pozycje ON, czyli żeby chodziła, to czy chodzi cały czas, czy chodzi systemem przerywanym, czasowym, co kilka sekund?

Dodam, że u mnie chodzi cały czas aż ją wyłączę. Ze spryskiwaczem dalej nic nie wymysliłem.

U mnie co kilka sekund, chyba że uruchomię spryskiwacz to chodzi raz po razie przez 3 lub 4 razy a potem włącza się czasowy.

tak jak pisał Gorny 7. Rozebrałem cały silniczek i okazało się, że w tulejce wycieraczki ukręcona została rurka od spryskiwacza. Silniczek po wysuszeniu i przesmarowaniu działa już dobrze tylko został problem ze spryskiwaczem, bo końcowa rurka została w tulejce przy wycieraczce

quote=Juni;1274289]Witam
Dołączę się również do tematu tylnej wycieraczki. W moim Galaxy wycieraczka tylna nie chce się wyłączyć, nawet , gdy wyłączę ją wyłącznikiem, a kiedy ustawiona jest na pracę chodzi tak jak przy włączonym spryskiwaczu. Ma ktoś może pomysł co to może powodować? Włącznik? Jakieś zwarcie ? Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź. [/quote]


ale co było powodem tego ,że cały czas chodziły?
bo u mnie w pasku też tak było gdy go zalało spryskiwaczem -chyba jakieś zwarcie w silniczku nastąpiło i przy przekręceniu kluczyka wycieraczka chodziła non stop .musiałem w ogóle wyciągnąć bezpiecznik o tylnej wycieraczki

tak jak pisał Gorny 7. Rozebrałem cały silniczek i okazało się, że w tulejce wycieraczki ukręcona została rurka od spryskiwacza. Silniczek po wysuszeniu i przesmarowaniu działa już dobrze tylko został problem ze spryskiwaczem, bo końcowa rurka została w tulejce przy wycieraczce [

u mnie tulejka tak była zapieczona że aż się zrobila taka gruba od rdzawej wody w środku , że przy wybijanie za chiny nie chciała wyjść i niestety zaczął pekać plastik w którym się znajduje. od środka (pod szybą ściągnąłem opaską i jest dobrze a spryskiwacza choć mam dobry już nie podłączałem. trochę to przeszkadza przy zabłoconej szybie ale nie chce mi sie znowu ściągać tapicerki w razie problemów.

myślałem o wstawieniu dyszy od góry nad szybą i do niej poprowadzić przewód spryskiwacza, ale tam jest blacha kilu warstwowa i nie da rady.może można by umieścić dyszę z boku od dołu poniżej szyby , ale się dokladnie nie przyglądałem czy jest taka możliwość .

Jak będę miał chwilkę spróbuję rozwiercić i coś dosztukować, jak mi się uda to skrobnę dwa słówka czy dzieła

A jak idzie ściąganie tapicerki? Czy górną część też trzeba ściągać?
Muszę zajrzeć do silniczka a nie wiem czy wystarczy odkręcić tylko dolną część klapy bagażnika.

Pozdr.

Tylko dolną. Odkręcasz śruby pod zaślepkami i... wyciągasz.
Tu (https://sites.google.com/site/mojegalaxy/home/klapa-bagaznika)masz zdjęcia po wyciągnięciu (widać pod szybą jakie są zaczepy)

ściągałe 2 razy
problemem jest głownie wyciągnięcie tak aby się nie uszkodziły zatrzasków metalowych z obwodu klapy razem z tapicerką .
Zatrzaski sa metalowe ale wsunięte w taką plastikowa prowadnice i częsta wyskakuja z tej porowadnicy uszkadzając ją.
sa tam też dwa duże bolce 3-4cm bliżej szyby .
radzę zaczynać ściąganie od dołu klapy i powoli do góry przynajmniej ja tak ściągałem

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=124314&sid=6550ea74300a9c4c1c56187e0721d640 - może się komuś przyda i jeszcze to: http://www.sgaf.de/taxonomy/term/209

Robiłem pierwsze podejście i niestety ciężko to idzie. Trochę boję się, żeby nie złamać całej pokrywy. Zauważyłem, że chyba najlepszym wyjściem byłoby zdjęcie górnej części pokrywy klapy (tej jasnej) bo jednak problemem są te dwa bolce i 4 metalowe zaczepy. Tylko jak ją zdemontować, nie widać żadnych zaślepek a połamać to nie sztuka.
Macie jakieś pomysły?

Pozdr.

te blaszki od góry i bolce to nie problem .Jak pisałem problemem(powyrywaniem z plastiku sa małe blaszki na obwodzie klapy. jak je powyciągasz (sa też od dołu czoła tam gdzie jest uchwyt podnozszenia . to odchylasz od doły wkladasz daleko ręce i powoli wyciagasz te dwa grybe (zobaczysz je jak odchylisz od dołu) a dużych blach samo wyskoczy.
możesz jak chcesz odczepić ta górną z samych zaczepów przy je częsci tam gdzie się nachodza na siebie
Troche tez namęczysz sie przy załozeniu jeżeli robisz to sam