Zobacz pełną wersję : jak-dokładnie-wyczyścić przepływomierz?
wiem ze było wiele juz postów o czyszczeniu przepływomierza ale do tej pory dokładnie nie wiem co i jak w nim czyscić?!
wiem ze potrzebna jest benzyna ekstrakcyjna i pendzelek,ale gdzie ja mam wlac i co czyscić?
nigdy jescze nie rozbierałem przepływomiezra ale wiem jzu ze sa tam jakies druciki,ponoc jakis grafit w górnej czesci -wiec prosze napiszcie co dokłądnie mam zrobic krok po kroku,jakiego rodzaju brudu i w jakiej czesci tego przepływomierza mam sie spodizewac i jak mam poznac ze juz wyczysciłem na maxa i lepiej sie nie da????
moze niektórym z was wyada sie ten post smieszny ale na prawde wole 3 razy zapytac niz cos popsuc z barku wiedzy!!!
p.s.mam tez forda sierre 2,0 dohc -czy tam jest taki sam lub podobny przepływomierz jak w mondim?bo bym od razu w dwóch autkach wyczyscił to ustrojstwo!
pozdrowionka!
Adi przeszukaj forum Escorta i Mondiego jeszcze raz i na spokojnie. Chyba nawet gdzieś znajdziesz rysunek.
A w kilku słowach:
Wykręć go (przepływomierz) to są śruby Torx na ogół niestety z punktem w środku. Ja osobiście te punkty potraktowałem wiertarką (nie mam zamiaru kupować kolejnych kluczy) - ale zrób to na spokojnie, żeby nie trzęsło przepływką (przecież możesz wymontować całą rurę i wtedy wykręcić). Wykręcisz te śruby i masz przepływkę. A z nią jak z jajkiem albo i delikatniej jest dużo droższa :D :D . Pędzelek, benzyna ekstrakcyjna (żadne inne wynalazki!) i wymyj te elektrody, czy jak je tam zwał (wyglądają jak oporniki przylutowane do pionowych drutów) no i to tyle zostaje już tylko zmontować. Nie myśl dotykać ich palcami. i nie myśl o zanurzaniu całości w benzynie. Ciebie mają interesować tylko te elektrody.
Obejrzyj filtr powietrza czy jest dość czysty (co po czystej przepływce jak brudny filtr będzie i zasyfi zaraz z powrotem).
Przy okazji stojąc z boku auta i patrząc na obudowę filtra już bez niego w prawym górnym rogu będzie wciśnięta mała gąbka, tzn może tam być kupka piachu w smarze. Wyjmij to i umyj w benzynce, wysusz i załóż to jest odma (czy też jak kto woli odpowietrzenie skrzyni korbowej, a dokładnie to niektórzy na to mówią ujście odpowietrzenia...). Wszystko jak nie wylatują Ci klucze z rąk to max 40 min.
I najważniejsze nie zapominaj o opcji "SZUKAJ" :D :D
I to by było na tyle :P (daj znać jak zrobisz).
karex dzieki za szybą instrukcje!
co do torx' ów to tak jak mowisz mam z punktem ale moze uda mi sie pozyczyc od kumpla klucz wiec obejdize sie bez wiertary-mam nadzieje!
tearz sparwdzam czy dobrze zrozumiałem:
zdejmuje to plastikowe"wieczko" i myje te niby"oporniki-elektrody"???
myje tzn na mokro pedzielkiem wycieram-a co zrobic jak sie okaże ze do dobrego wymycia trzeba je najpierw"dobrze namoczyc"w benzynce?
wiesz mzoe sie okzac ze ja tam jako pierwszy od nowosci auta bede zagladał!!!
moge tak obficiej je skrobic lub lekko "zalac" zeby sie brud odmoczył?
i co z tym brudem który"wypendzelkuje"?podłozyc jakis paier czy szmatke zeby na niego kapał ten wymyty brud,czy moze tam jakos sobie skapywac do wnetrza przepływomierza czy tej rury plastikowej(bo nie wiem jak to tam konstrukcyjnie jest rozwiazane dalej)?
a jescze zapytam-przepływomiezr w sierrce 2.0 dohc ma taka sama konstrukcje i zasade działania?bo bym tacie wyczyscił od razu!
a dodatkow powiem Ci ze wczoraj byłem u jednego fachmana z tym "zamuleniem" i mowi ze w pierwsze kolejnosci musze odetkac sobie wydech bo mowi ze w pierwszej kolejnosci to trzeba zrobic!tylko ze byłem u "tłumikowca"w sobote wyjał mi katalizator z rura az do kolektora i mowi ze cały jest.wiec myslałem ze to nie wydech!!!
ale tan fachman wczoraj powiedizł ze katalizator moze jest i cały-porcelana nie popekała- ale "zakleiła"sie.
myslisz ze to mozliwe?
jak byłem pod autem w sobote u tego magika od tłumików to jak puknałem w drugi tłumik to w nim cos dzwięczało-a nie w kaltalizie!
a jak myslisz czy w ogole i czym???? sie mogł ten drugi tłumik przypchac????
pozdrowionka i dzieki za rady!!!!
to są śruby Torx na ogół niestety z punktem w środku
A tak fachofo :wink: jest to tzw. TORX CENTROWANY
jest to tzw. TORX CENTROWANY
obym nie zapomniał tej nazwy :D
wycieram
Żadnego wycierania! Te elekrody może dotknąć tylko włosie pędzelka.
A w trakcie mycia po prostu trzymaj tą plastikowo-metalową puszkę palcami u góry a te druty na dole to nie zamoczysz elektroniki.
O suszenie się nie martw benzyna szybciej odparuje niż zdążysz to skręcić. I o rozpuszczenie brudu też się nie martw, pędzelek w mojej praktyce zawsze wystarczył.
Co do katalizatora/wydechu nie chcę się wypowiadać.
Z tego co się orientuję to mógł się zapchać, to chyba nawet normalne po pewnych przebiegach. Poszukaj jak Ci wyżej napisałem w Essim i Mondim. Tam było dużo na ten temat włącznie z wytłuczeniem porcelany dla zwiększenia przepustu.
A pytasz się czym się zapchał?
Jak będziesz rano odpalał zimne auto (na paliwie) podstaw na kilkanaście sek - góra minutę czystą kartkę papieru pod wydech, potem jak wyschnie to zobaczysz czym :)))
dzieki,teraz bede wiedizł co pozyczyc! :))
dzieki,teraz bede wiedizł co pozyczyc!
A może skocz do sklepu i sobie kup :Dbędziesz miał na zaś. Ja za komplet torxów dałem 27 PLN,całkiem przyzwoite
ja niedawno wyczyściłem przepływomierz i naprawdę skończyły się wszystkie moje problemy z autem. nie szarpie jak jest zimny, ciągnie jak szalony normalnie miodzio.
Też jestem po myciu przepławki. :lol:
Efekt porażający:
-nie szarpie
-na zimno nie gaśnie!!!!
-lepiej reaguje na gaz
Zobaczymy co będzie ze spalaniem?
POZDRAWIAM
JA WCZORAJ:
-wymyłem przepływomierz-kurcze tylko nie wiem czym w sumie bo to mi kolega mechanik akurat robił-bo ja wykrecłaem katalizator
-wybebeszyłem katalizator
-wygrzebałem z ostatniego tłumika mase jakies czarnej waty-chyba wygłuszjaca??/która mi wydech zapchała!!!
EFEKT:?!!!!?
- teraz wiem ze mam 2,0 a nie jakiegoś "turlaka"!!!!
a i spalanie pewnie spadnie bo jak miałem tak ta wata zapchane to niezłe obciążenie dla silnika to musiało byc!!!!
pozdrowionka!
malutki pendzelek, płyn czyszczący, zdjąc przepływomierz w środku przepływomierza wykręci dwie śrubki torks i delikatnie wyczysci są tam takie dwa cienuntkie druciki takzwane elektrody delikatnie to wyczyscic i ałto smiga jak nowe. pozdrawiam
krzysieksa 06-11-2005, 16:50 Moje Mondeo ma już 7 lat i dam rękę uciąć że przepływomierz nigdy nie był czyszczony :/ .
Autko od kąd je nabyłem mimo 115 KM mocy zachowywało się jak np autko z silnikeim 70 KM :D Od prędkości 1,5 tys rpm np na 4 biegu i minimalnym dotknięciu pedału gazu silnik ciągnął do przodu jak diesel- wyrywał z dużą siłą jak na autko 16 zaworowe przy tak niskich obrotach. Po przekroczeniu 2,5 tys obr auto dalej przyśpieszało ale bardzo powoli:/ Reakcja na dodanie gazu była śmieszna - wciśniećie gazu na około 2cm nic nie dawało przez jakieś 2 sek, po czym auto dostawało durnego kopa i odpuszczenie gazu o te 2 cem prawie nic nie dawało- dalej ciągnęło. Już chciałem linkę od gazu nasmarować lub wymienić :evil:
Przeczytałem ten post i zrobiłem tak jak napisaliście i efekt jest piorunujący !! :D
-auto zaczęło normalnie reagować na dodawanie gazu
-wkręca się na obroty świetnie
-teraz czuję to pod prawą stopą że pod maską mam 115 KM :D
-przed czyszczeniem przy dynamicznej jeździe i zmianie z 1 na drugi bieg auto nigdy nie piszczało oponami a dziś byłem w szoku - zmiana z 1 na 2 bieg przy 4 tys obr i pisk był po szybszym puszczeniu sprzęgła :D
Jednym słowem - te kilka drucików może odmienić charakterystykę mocy silnika i z żólwia zmienić w charta :D
Kolejny zadowolony klient :D
a ja tak jeszcze zapytam:co ile należy powtarzac ta operacje czyszczenia przepływki???
pozdrowionka!
adi jaki masz silnik w tym mondku?
oj prico!
a jaki mam w opisie? 2,0 z gazem!!!!
radosny_w 18-11-2005, 17:45 Witam, poniewaz dzis zrobilem sobie czyszczenie przplywomierza to mam pytanko czy aby po odkreceniu go i wyjeciu nie powinno byc uszczelki??? Bo mam takie wrazenie ze ja u siebie znalazlem tylko niewielkie pozostalosci po niej..... :( Ale musze przyznac, ze efekt jest zauwazalny.
Powinna być uszczelka.Taki oring ok 1,5cm średnicy
radosny_w 18-11-2005, 19:49 Zastanawiamsie czy mozna uzyc silikonu uszczelniajacego ???
,radosny_w, kup sobie oring w sklepie moto,najwyżej 1,50PLN za sztukę.Warto kombinować z silikonem :?: Mnie się wydaje że nie warto :!:
Sądzę, że sylikon może być. Oczywiście w granicach rozsądku. :)
suhotnik 31-05-2006, 09:58 No i ja przeczyściłem przepływkę.
Powiem, że jeden "rezystorek" był ciemny ;)
Czyściłem z 10min i taka ciemna poświata została. Nie tak jak wcześniej ale jednak... Tego już chyba nie da się doczyścić.
Podejrzewam, że odkąd to autko jeździ to pierwszy raz ja to czyściłem. Poprzedni właściciel tylko lał oleje i wymieniał filtry..
Dodam tylko, że nie odczułem jakiejś poprawy :(
Chociaż na zbieranie się autka nie narzekam :D
Jak kupilem mondeo to tez strasznie szarpal, wymienilem swiece, filtry, kable i troszke lepiej, wyczyscilem przeplywomierz i SUPER, ale teraz znowu zaczyna czasami lekko poszarpywac i tym razem czyszczenie nie pomaga juz! Przewody i swiece maja okolo 12tys km, wiec jeszcze na nie nie pora i teraz nie wiem co jest przyczyna.
Dokladnie to wyglada tak: Jade na 3,4,5 i tak jakby cos go dusilo i nagle potrafi przestac dusicic i zaczyna momentalnie przyspieszac jak nalezy nie dziej sie to za kazdym razem ale gdy mam sie zabrac do wyprzedzania to sie wtedy zastanawiam czy zdaze bo to jest barrrrrrdzzzzooooo powolne wyprzedzanie a to juz jest niestety niebezpieczne. Pomozecie???
A te przewody i świece to oglądałeś, czy tylko na podstawie przebiegu twierdzisz, że są cacy? Bo czasem się iskra jakoś bokiem przemyka i na świecach takie pajączki powstają. Niestety może to nastąpić w dowolnym momencie (nawet na nowych świecach - wiem bo sam tak kiedyś miałem) i wtedy taka świeczka do wywalenia, a kabel też.
Taki efekt może powstać z powodu wady fabrycznej albo brudu czy wilgoci, które się dostały pod fajkę. Sprawdź czy nie masz wilgotno pod pokrywą (często się tam woda dostaje).
Zobacz też jak wyglądają kable na uruchomionym silniku w ciemności - jak są przebicia to ładnie widać gdzie.
przepraszam a co to jest ten przepływomierz i gdzie on sie znajduje i jaką pęłni rolę
??:P
Przepływomierz mierzy przepływ, jak sama nazwa wskazuje. Przepływ powietrza. Znajduje się w dolocie, zaraz za obudową filtra powietrza, a przed tą karbowaną rurą (taka prostokątna obudowa z dochodzącymi kabelkami). Odkręca się go dwoma śrubkami torx z bolcem i wyciąga. Uwaga! Jest to urządzenie bardzo delikatne.
tu (http://pioneer.topole.waw.pl/DSC00526.JPG) przed blosem widać go jak na dłoni.
Jasa, zajrzyj do Technicznego ABC. Tam masz opisy razem ze zdjeciem.
Przepływomierz nazywa sie przetwornik MAF.
Witam,
podążając za zadowolonymi kierowcami i ja zabrałem się za czyszczenie przepływki. Objawy przed były "klasyczne" - lekkie przymulenie oraz szarpanie przy jeździe ze stałą prędkością ale na wolnych obrotach (1500 - 2200 rpm).
Po dokładnym wyczyszczeniu (przepływomierz był po prostu czarniutki) sytuacja niestety niewiele się poprawiła (jakby nieco mniej kopci, ale szarpanie zostało).
Co więcej, gdy wypnę kostke z przepływomierza, auto od razu lepiej jedzie i zero szarpania. Czy to znaczy, że muszę wymienić przepływkę (koszt nowej do mojego silnika to 533 zł :fcp16 w ASO)?
Poszukaj nie w ASO jeśli naprawdę musisz wymienić. I jeszcze taka uwaga - mój przed wyczyszczeniem był czarniutki, po wyczyszczeniu - miał piękny połysk metaliczny. Więc albo Twój jest innej konstrukcji albo nie do końca go wyczyściłeś.
Po wyczyszceniu - błyszczy jak srebro, ale niestety ładnie tylko wygląda a nie działa (swoją drogą dostęp do tych 'elektrodel' był fatalny i nieźle trzeba było się malutkim pędzelkiem nagimnastykować).
Czy mogą być jakieś przykre skutki jazdy bez działającego przepływomierza (z odpiętą kostką)?
Jadę pojutrze na diagnostykę, dam znać czy potwierdzi się trefność mojego przepływomierza, czy jakiś inny "bug" się znajdzie.
Czy mogą być jakieś przykre skutki jazdy bez działającego przepływomierza (z odpiętą kostką)?
Zwiększone spalanie i mułowatość silnika (przez źle dobrane kąty wyprzedzenia zapłonu).
zagryzak 20-07-2006, 14:35 właśnie kolega zaoszczędził 250 pln bo tyle bierze ASO Plaza w wawie za czyszczenie MFA-a.....ostrzy goście jak to kiedyś usłyszałem zwinąłem się w rulon
Widocznie średnio jeden na dwa im się przy tej okazji psuje. A że koszt nowego jest koło 500zł to sobie chłopaki podzielili i im wyszło.
No i jestem po diagnostyce!
Pojechałem z nastawieniem raczej sceptycznym (przekonany, że fachowiec powie przepływomierz do wymiany).
W czasie karkołomnej diagnostyki (komp najpierw nie chciał się połączyć, potem nie można było odczytać danych, a przynajmniej nie wszystkie) - wyszło - błąd w podłączeniu przepływomierza (jakbym wcześniej nie wiedział :fcp16 ). Błąd został usunięty, no i jazda próbna.
1, gaz, 2 gaz, 3 gaz, 4 i spokojna jazda - ogólnie szok - samochód normalnie przyspiesza i nie szarpie :fcp2 .
Wniosek z tego taki, że przepływomierz nie był uszkodzony i co więcej dobrze go wyczyściłem. Jednak przez chwilę jeździłem z odłączoną od przepływomierza kostką i widocznie komputer zapamiętał to jako błąd i po ponownym podłączeniu kostki autko dalej kiepściutko jeździło.
Na szczęście udało się za niewielkie pieniądze usunąć awarię.
Na koniec dodam jeszcze, że przy okazji za radą mechanika wymieniłem rurę doprowadzającą powietrze (tę wychodzącą z filtra powietrza). Ponoć miałem starszą wersję - bardziej elastyczną - i w momencie gwałtowego dodawania gazu i zwiększonego poboru powietrza - rura robiła się na końcu nieco wklęsła. Nowa jest bardziej sztywna i nie ma tego efektu. Ostatecznie auto na prawdę lepiej się wkręca powyżej 2 tys. obrotów i mniej wtedy kopci.
Przepraszam za przydługi post, ale to z tej radości, że wkońcu mam samochód, a nie zaprzęg konny :fcp27 .
Czy po czyszczeniu przepływomierza trzeba robic reset kompa jak tak to jak?
Mam MKIII 1.8 16V 2003 i się dusi rano
Czy po czyszczeniu przepływomierza trzeba robic reset kompa jak tak to jak? nie trzeba, ale jesli juz , to tylko urzadzeniem diagnostycznym(dotyczy tego rocznika)
Boscorelli 29-06-2007, 18:26 Witam wszystkich! przeczytałem ten temat i u siebie takze wyczysciłem przepływomierz, jednak zadnego rezultatu to nie dało:( autko na benzynie wogole nawet nie chce odpalic, jak odłacze przepływomierz, odpale auto i przełacze na gaz i wtedy podłącze ponownie przepływomierz to auto pracuje normalnie, nie gasnie, jedynie tylko usłyszałem podłaczajac przepływomierz to lekkie buczenie ale nie wiem od czego:? Reasumujac po czyszczeniu na benzynie nie chodzi wogole, a na gazie działa normalnie. Czy to oznacza ze jednak czeka mnie kosztowna wymiana tego ustrojstwa? Jesli ktos wie co jeszcze moge zrobic aby zapobiec wyczyszczeniu mojego portfela to będę bardzo wdzieczny. Pozdrawiam!
ADI czyść tak często jak wymieniasz filtr powietrza czyli co około 30.000km
ufowroc, zauważyłeś, że Adi pytał się w 2005? :fcp18
nie szkodzi, wiele osob czyta watek poza Adim ;)
A czy trzeba przy tym czyszczeniu odłączyć akumulator?
W technicznym ABC jest to fajnie opisane ale zdjęcia mi nie wchodzą :fcp11
Pozdrawiam
Witam. Rozumię, że nie muszę wyciągać całej rury żeby wyczyścić przepływomierz tylko odkręcić te dwie śróbk i wyciągnąć ten plastik (pokrywę)????????????
Tak, ale rób to bardzo delikatnie bo łatwo coś uszkodzić. No i śrubokręt trzeba mieć odpowiedni, albo wyłamać bolce w śrubkach :-)
dzięki, jak wyczyszczę to dam znać jak mi poszło. :fcp4
tomek7-75 03-01-2009, 21:50 Mam pytanko, czy ktoś wie jaką rezystancje ma ten przepływomierz?
Czy da się zmierzyć te druciki ?
to są śruby Torx na ogół niestety z punktem w środku. Ja osobiście te punkty potraktowałem wiertarką
Druga w nocy prawie, nie przeczytalem wszystkich stron w tym watku ale mala porada do cytowanego problemu. Ten punkcik da sie wylamac plaskim srubokretem lub potraktowac go mloteczkiem i srubokretem. Tak zrobilem w mondeo mk1.
Pozdrawiam
krisols85 01-08-2009, 11:09 koledzy a gdzie jest to techniczne abc o ktorym mowicie o czyszczeniu przeplywomierza?? bo szukam cale forum i nie widze!!:(:( a tez sobie musze wyczyscic! bo rano po odpaleniu spadaja obroty a pozniej wchodza na normalne! a tak sie nie dzialo!! podajcie link bardzo prosze:(
Witam! Też przymierzam się do wyczyszczenia przepływomierza. Ale kolega wcześniej napisał, że po podpięciu tej kostki elektrycznej od przepływomierza pojawił się jakiś błąd bo komputer to zapamiętał i tak się zaprogramował. Jak tego uniknąć? Nie chcę czegoś skopać, w sumie też odczuwam lekkie szarpnięcia itp. ale chcę go przeczyścić czysto profilaktycznie (zmieniłem filtr powietrza) a nie chcę przez to mieć większych kłopotów. Proszę o pomoc ;)
1zbyszek 18-11-2010, 20:05 Witam! Też przymierzam się do wyczyszczenia przepływomierza. Ale kolega wcześniej napisał, że po podpięciu tej kostki elektrycznej od przepływomierza pojawił się jakiś błąd bo komputer to zapamiętał i tak się zaprogramował. Jak tego uniknąć? Nie chcę czegoś skopać, w sumie też odczuwam lekkie szarpnięcia itp. ale chcę go przeczyścić czysto profilaktycznie (zmieniłem filtr powietrza) a nie chcę przez to mieć większych kłopotów. Proszę o pomoc ;)
Po prostu nie włączaj zapłonu jak będzie kostka wypięta to komp tego nie zapamięta.
jolziSzef 01-08-2011, 15:59 http://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?f=129
Taka mała uwaga - przy czyszczeniu przepływki nie ściągnąłem gumowej uszczelki, bo jej nie zauważyłem i ona po włożeniu przepływki do acetonu dosyć mocno się rozciągnęła :(
Mogą być problemy z założeniem przepływomierza.
szymek0888 26-08-2012, 07:47 Witam też przymierzam się do wyczyszczenia przepływki i mam pytanie czym najlepiej to zrobić? spirytus? czy coś innego? pzdr:wink:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=1479
|
|