Witam!
Mam takie pytanko, tym razem dotyczące wyważenia opon, co istotne ZIMOWYCH. Wyważali mi ostatnio zimówki nowe na felgach stalowych. Według wulkanizatora felgi mało co biły, a oponki nówki. Mimo to... na dwóch felach mam ciężarki 35gram a na jednej... 50 gram!!! Podczas jazdy czuję lekkie mrowienie na kierownicy tak przy 110-120km/h czego na letnich nie było. Wydaje mi się jednak, że to nie jest kwestia zimowego bieżnika. Czy uważacie, że wyważenie jest OK? Gdzieś, kiedyś czytałem, że jak ciężarek jest powyżej 30 gram, to powinno się wczesniej dynamicznie wyważyć oponę, czyli obrócić oponę względem felgi i w ten sposób spróbować zmniejszyć obciążenie. Czy to prawda? Czy ktoś orientuje się w tej kwesti?

50 gram to dużo, bo felgi wielkiej nie masz w swoim modelu podejrzewam. Skoro opony nówki i czujesz bicie to musi być to kwestia złego wyważenia bądź stanu felg, bo nie sądzę żebyś kupił opony marki Biedronka, Tesco itd :D

Jeśli ma być idealnie o ile to jest osiągalne przy tych felgach, to bardzo duże znaczenie ma wyważarka. Są bardzo proste, bez porządnego wyświetlacza i pokazują tylko ile gram z której strony nabić - efekt niemal zawsze zły.

Dobra wyważarka przynajmniej musi pokazywać jak obrócić felgę i w którym miejscu nabić ciężarek, również od strony wewnętrznej i wtedy bicia nie będzie.

Nawet jeśli felgi nie mają mega bicia to po paru zimowych dziurach, najechaniu na lód namarznięty na studzienkę robi się jajo i w efekcie koło cały czas podskakuje, dając mrowienie czy szarpanie kierownicą.

Na naszych drogach, nawet jeśli nie wpada się w dziury, to felgi używane w zimie wytrzymują 4-5 sezonów, po czym niestety nie za bardzo da się zrobić idealnie, bo są poprostu na stałe zdeformowane.

Oponki to Continentale TS830 :-)

Ale, reasumując, czy to błąd w sztuce tak wrzucić 50 gram i już? Bo chcę wiedzieć, czy jutro mam się ostro z gościami kłócić, czy nie?

Teoria a praktyka to dwie różne sprawy. Dobry wulkanizator bez kolejki klientów za bramą pewnie obróciłby oponę na feldze. Temu albo się nie chciało albo nie miał czasu. Wyważanie wyszło dobrze więc teoretycznie nie ma problemu.
Możliwe także, że jeśli kupiłeś tanie opony to nie da się ich dobrze wyważyć.

Jak niżej TS 830 - to nie są tanie oponki :-)
Nie interesują mnie kliencie za bramą, jeżeli miał to zrobić to to zrobi i już. Wszyscy ci wulkanizatorzy u nas w kraju to... ostatnio dwie śrubi odkręcałem przez rurkę :-) Chyba muszę ją na stałe do bagażnika włożyć :)

50 g to nie tragedia, i lepiej się nie kłóć bo wyjdziesz na durnia...

Oponki to Continentale TS830 :-)

Ale, reasumując, czy to błąd w sztuce tak wrzucić 50 gram i już? Bo chcę wiedzieć, czy jutro mam się ostro z gościami kłócić, czy nie?

Kłócić i krzyczeć dosłownie to nie, bo specjalnie zrobią delikatnie mówiąc na odczepnego, a nawet celowo źle, niechcący zarysują kołpak, albo powiedzą że tak ma być itd.

Pojedź i powiedz, że montaż niestety nie dał oczekiwanego efektu, zapytaj czy na pewno ustawili oponę względem felgi i wyważyli z obu stron z zewnątrz i wewnątrz (przy takim biciu raczej była taka potrzeba).

Zobaczysz jak zareagują, a nawet jeśli poprawią i będzie oki, następnym razem wybierz inny warsztat.

Osobiście chyba musiałem przetestować z 8 różnych wulkanizacji, żeby znaleźć taką gdzie coś umieją i potrafią zrobić pedantycznie, bo jedynie dobrze to za mało na zupełny brak bicia przy starych felgach.

Może masz po prostu krzywą felgę?
Na wyważarce wychodzi OK ale jak rozkręcisz kołem to widać bicie. Ja tak miałem, jeździłem długo z krzywą felgą po czym zmieniłem na prostą ale opona się zdeformowała (chyba się przytarła w miejscach wybrzuszeń) i nawet po wyważeniu słyszę jak buczy i samochód drży. Teraz to chyba założę na przód i przypalę gumę parę razy to może się wyrówna.
A... mam ciężarki 70g :)

Ciekawy doktorat na temat wyważania...:
http://www.sciaga.pl/tekst/48797-49-wywazanie_kol_samochodowych_praca_dyplomowa

Gość rozwalił temat... jak doszedłem do tego, że kołpaki mogą powodować niedoważenie sięgajace 20g... to wymiękłem...

BTW czy ktoś może się orientuje, gdzie w okolicach grodu KRAKa wykonują doważanie na samochodzie?

Witam, dodam swój przykład potwierdzający słuszność wyważenia dynamicznego opony. Rok temu kupiłem cztery nowe alufelgi DOTZ i cztery opony MICHELIN felgi proste opony dobre a na jedna założyli 50 gr poprosiłem o przesunięcie opony względem felgi (oczywiście nie było łatwo bo kolejka czekających na zmiany opon była spora) i okazało się że było takie miejsce które dawało 10 gr (w granicach błędu jak na pozostałych kołach). Wulkanizator był zdziwiony - toteż już do niego nie jeżdżę nie polubiliśmy się :) jak to można tak nazwać.

Ciekawy doktorat na temat wyważania...:
http://www.sciaga.pl/tekst/48797-49-wywazanie_kol_samochodowych_praca_dyplomowa

Gość rozwalił temat... jak doszedłem do tego, że kołpaki mogą powodować niedoważenie sięgajace 20g... to wymiękłem...

BTW czy ktoś może się orientuje, gdzie w okolicach grodu KRAKa wykonują doważanie na samochodzie?

Kołpaki to czasami straszne badziewie, warto zakładać oryginalne...

Witam,
od kilku lat poddaję kolejne koła, w kolejnych samochodach optymalizacji, która polega na ustawieniu opony wzgledem felgi. 50 gram kwalifikuje się do takiego zabiegu. Dzieki optymalizacji możesz (nawet) wyjechać bez ciężarka lub z dużo mniejszym. Zabieg wykonuję w Centrum Diagnostyki Samochodowej przy Ciszewskiego, nb. super usługa i obsługa. Mają swoją stronkę.
Pozdrawiam

A co dziwnego w tym ? ja bylem wywazac moje amtele 10-15 gram

Pelno osob wywaza micheliny nowe dunlopy to roznie bywa 30-40

Kiedys jak kupowalem u niego nowe gislavedy , to tez 3 poszly 10 gram , jedna byla 30 , przyniosl inna i bylo 15. Norma w nowych oponach , to nie musza byc zadne tesco czy sresco tylko tak jest.

Pojezdzij troche niech sie te opony uloza zdeka , bo nowe opony i tak trzeba po okolo 1000km wywazac ponownie.

No, to dzisiaj temat opon rozwinął się następująco:
- w gemmie próbowali zniwelować te 50 gram i stwierdzili, że... opona jest krzywa i zonk :-/ Ciekawe, że wcześniej dało się wyważyć i było OK... no comments.
- w tej sytuacji, aby nie tracić czasu udałem się do AutoGum na Dekerta. Tu trochę najpierw mnie wkurzyli tekstem, że 50 gram to jest super, jakby było 160gram:D to można by się martwić... Ale później, poszło już OK. Mają tam super maszynkę, która sprawdziła moją oponę+felgę na wszystkie możliwe sposoby i wniosek: ponoć bije jednak opona. Polecili mi ją założyć na tył i zbaczyć co będzie. Jak coś to wymiana/prostowanie felgi na wiosnę.
Jednak sprzęt mają naprawdę OK, zatem myślę, że mogę polecić. Dodatkowo, AutoGum przyjmuje reklamację dla niemal wszystkich marek, zatem można od razu u nich rozwiązać sprawę od A do Z na miejscu.
Temat na razie zamknięty - zobaczymy co będzie jak spadnie śnieg.

Kupiłeś opony z najwyższej półki pewnie po ok 300 zł/szt. Na twoim miejscu oddałbym krzywą oponę do reklamacji. Ma być prosta. Jeśli nie jest to ma wadę.

wniosek: ponoć bije jednak opona. Polecili mi ją założyć na tył i zbaczyć co będzie. Jak coś to wymiana/prostowanie felgi na wiosnę

Jak bije opona to po co prostować felgę (i niby jak skoro jest prosta i bije opona)?

Popełniłem błąd w tekście!

AutoGum stwierdził, że krzywa jest FELGA!! (nie opona)
Sorki!

Czy da się wyprostować alufelusy fordowskie? Wkurzam sie bo kupiłem nowy zestaw opon wyważałem z pięć razy i nadal to samo (wibracje przy 110-125km/h) ,choć po wyważeniu jest zauważalnie lepiej. Czy może od razu lepiej kupić nowe felgi?

Daj do prostowania - ok 50 zł/szt.

zalezy gdzie , ja prostuje w jednym miejscu place 60-70zl zalezy jak zgięta.

U innego za to samo 120zl

A gdzies tam woza do alcaru , 16 cali -200zl i zadowoleni....

Kazda felge idzie prostowac.

U innego za to samo 120zl

A gdzies tam woza do alcaru , 16 cali -200zl i zadowoleni....

Kazda felge idzie prostowac.

Jakbym miał dać 200zł za sztuke ,to już wolę nówki 15" kupić za około 1000 za 4 szt. :)
np. takie: http://www.wheel-base.co.uk/proddetail_fit.asp?prod=15ACE205

Jakbym miał dać 200zł za sztuke ,to już wolę nówki 15" kupić za około 1000 za 4 szt. :)
np. takie: http://www.wheel-base.co.uk/proddetail_fit.asp?prod=15ACE205

Dlatego napisalem i zadowoleni.... cena jakas partyzancka ze szkoda gadac.

[QUOTE=four40;1269316]Może masz po prostu krzywą felgę?
[........] jeździłem długo z krzywą felgą ........

Tam gdzie ja zmieniam gumy po demontażu najpierw felgę umyją, potem sprawdzają czy jest prosta dopiero zaczyją montaż i wyważanie. Kosztuje to 10-15 zł za koło więcej niż w innych warsztatach. Klika razy próbowałem - ulegając namowom znajomych - w innych warsztatach ale wolę zapłacić więcej i bez poprawek.