Zobacz pełną wersję : [S-MAX 2006-2015] ksenon czy biksenon??!!


pavvlo
21-10-2009, 11:16
witam szanownych uzytkownikow...
mam pytanie - kilka miesiecy temu odebralem s-maxa w jednym z warszawskich salonow - bardzo chcialem miec swiatka biksenonowe i zapewniono mnie ze takie wlasnie beda (w ofercie taki punkt byl wymieniony w pakiecie platinium - okazalo sie jednak po odbiorze ze mimo nazwy mam auto ze swiatlami ksenonowymi - czy wiecie jaka wedle forda jest definicja takich lamp? bo ja bylem przekonany ze biksenon to swiatla drogowe i mijania z jednej zarowki ... czy macie podobne doswiadczenia? czy przydazyla sie Wam moze podobna historia? bede wdzieczny za refleksje... jednoczesnie informuje ze sam s-max ma sie swietnie i jestem z niego w pelni zadowolony!!
pozdrawiam

maciekr7
21-10-2009, 11:45
Z tego co wiem to w części Mondeo jest spór. Wg mnie jest to biksenon. Światła drogowe masz w "podwójne", żarówka halogenowa + ksenon się otwiera. Słychać przy tym charakterystyczny odgłos. Dodam jeszcze, że jak jeżdżę w nocy to oświetlenie jest bardzo dobre, robi się jasno, dużo jaśniej niż przy żarówce halogenowej.
Jak się mylę proszę mnie poprawić, ale na pewno na brak światła nie będziesz narzekał.

Kristoforos
21-10-2009, 12:01
A problem z podnoszeniem się świateł po jakimś czasie jazdy jest już rozwiązany? Bo mnie tak bardzo irytują zbyt wysoko podniesione światła w "nowoczesnych" autach, że sam zamawiam S'ia ze zwykłymi halogenami.

loop_77
21-10-2009, 12:13
Juz była dyskusja na temat bixenonów :

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=71051

Tak jak wcześniej pisałem ,ja jestem przekonany,ze ma.
Jeśli się mylę ,niech mnie ktoś oświeci.

Dejwid
21-10-2009, 12:33
ma,ma,ma...zrobione na zasadzie przysłony,dodatkowe halogeny zrobione na drogowe... tak do błyskania jak by nie paliły się mijania(żarnik xenonowy ma zwłokę )no a że sie śmiga na światłach 24h to niestety tak jest jak jest...
.... co do efektu oświetlania gwiazd po przejechaniu jakiegoś odcinka jest to poprawione niestety wizyta w ASO i wgrywaja nowy soft

wit007
21-10-2009, 12:55
100% biksenon. W nowszych problem z podnoszeniem świateł już nie występuje. Np. u mnie - mam produkcję początek 2008.

Dejwid
21-10-2009, 13:12
niestety problem był nawet do kwiecień 2008... sprawdzac np na ścianie .... narysować przy starcie (po odpowiednim ustawieniu-tz po teście) i jazda w droge po powrocie około 35 km bez gaszenia auta podjazd pod ściane i kontrola, u mnie super działało takie sprawdzenie,następnie ASO no i wg nich wszystko okey więc udawadniałem z fotkami i przyznali racje że nawet od Ford Polska dostali instrukcje eliminacji problemu uuupps sie rozpisałem nie na temat sorry ale mnie to trochę krwi kosztowało w ASO:one:

arczi_75
21-10-2009, 13:39
Co do kwestii ksenon czy biksenon to nie podejmuje się oceniać jak u innych. U mnie na 100 % biksenon i tutaj rewelka. Mam porównanie z moim drugim autkiem - Octavką gdzie są "tylko" ksenonki. przy krótkich jest super, niestety długie są zwykłe i po pierwsze widoczność gorsza - zupełnie inny charakter i kolor oświetlenia. Przy Maksiu super zarówno krótkie, jak i długie - przy długich robi się dokładnie kształtem tunel świetlny. Widoczność niesamowita, w zasadzie to współczuję kierowcom z naprzeciwka jak któryś wyłoni się szybko zza zakrętu lub wzniesienia a ja ułamek sekundy za późno je wyłączę. Co do podnoszenia się światełek po długiej jeździe na szczęście tego problemu nie mam - autko z grudnia 2008, chociaż czasami kierowcy z naprzeciwka mrugną ze ich oślepiam, ale to raczej kwestia pływających samopoziomujących się światełek przy jeździe po drogach z muldami.

pavvlo
21-10-2009, 14:09
dzieki za zainteresowanie ale do tej pory jak sie okazuje moja wiedza byla dosc uboga, wedle ford polska swiatla biksenonowe to te ktore na "krotkich" swieca tylko ksenonem a po wlaczeniu swiatel "dlugich" ta sama lampajest... doswietlana lampa halogenowa, wiec swiatlo jest mieszane gdyz moc swiatla ksenonowego nie zmienia sie, do tej pory bylem przekonany ze jest to swiatlo ksenonowe (tylko!) z jednej lampy tak przy swiatlach mijania jak i drogowych... nie wiem czy kogos oswiecilem ale taka odpowiedz uzyskalem z ford polska - chodzi o to ze czulem sie oszukany przez dealera forda, ktory w ofercie wymienia swiatla biksenonowe a w zamowieniu auta swiatla nie sa wymienione tylko wchodza w skald pakietu platinium - jak zapytamy handlowca jakie swiatla sa w pakiecie to odpowie ze biksenony!! a kiedy poprosimy w dyruk specyfikacji to ... wymienione sa ksenony statyczne.... ciekaw jestem czy ta sama teoria tyczy sie tylko forda czy gdyby zadzwonic do BMW albo Audi to usyszy sie to samo??

roger
21-10-2009, 14:40
To jest chyba nadinterpretacja Ford'a. Cytat z mojauto.pl: Działanie lampy biksenonowej opiera się na ruchomej przesłonie, której zadaniem jest sterowanie strumieniem światła w zależnością od aktualnych wymagań na drodze. W czasie gdy jest ona podniesiona wytwarza granicę światło-cienia zgodną z wymaganymi warunkami dla świateł mijania. W momencie gdy jest opuszczona światło drogowe ma swobodny tor przed sobą

W reflektorze biksenonowym światła drogowe mają taką samą barwę, co światła mijania. Poza tym światło drogowe charakteryzuje się szerokim i intensywnym promieniem zapewniającym lepszą widoczność na pustych odcinkach drogi.

pavvlo
21-10-2009, 15:14
ciekawe zatem czy istnieje taka definicja na potrzeby calej brazy bo w tej jest to bardziej charakterystyka dzialania a nie opis technologii i ilosci i rodzajow lamp...

roger
22-10-2009, 08:37
Myslę, że to wyjaśni sprawę różnic konstrukcyjnych samej lampy: "Ponieważ palniki ksenonowe potrzebują do kilku sekund na osiągnięcie zarówno pełnego poziomu intensywności świecenia jak i odpowiedniej barwy często montuje się je w światłach mijania świecących stale, a rolę świateł drogowych pełnią dodatkowe lampy halogenowe, włączane w razie potrzeby. Innym rozwiązaniem są tzw. biksenony, w których jedna lampa wyładowcza, świecąca cały czas wytwarza zarówno światła mijania, jak i drogowe, dzięki specjalnemu układowi optycznemu o zmiennych parametrach." (Wikipedia)
Biorąc powyższe pod uwagę, ksenony w S-max to nie bi-ksenony.

loop_77
22-10-2009, 12:25
W esiu po włączeniu świateł "długich" zapala się druga żarówka (nie wiem czy to h1,czy jakaś inna,nieważne).
Oprócz tego w soczewce słychać charakterystyczne "pyknięcie" (nie znam się więc nie wiem czy tam się coś otwiera),ale światło z tejże soczewki świeci wtedy wyraźnie mocniej.
I na tej podstawie twierdze,że s-maxie są bi-xenony .
Miałem kiedyś Renault Laguna II z xenonami (bez soczewek) i tam po włączeniu długich zapalała się dodatkowa żarówka i nic więcej.To według mnie były "zwykłe" xenony.
Rzecz jasna mogę się mylić,czekam jak ktoś mnie poprawi :)

wit007
22-10-2009, 13:33
Roger, wikipedia nie jest wyrocznią niestety. W S-Maxie masz biksenony (jak pisali inni jest przesłona, odsuwająca się po włączeniu świateł drogowych. Wtedy zapala się też dodatkowa żarówka, normalny halogen. Jest ona po to, żeby mieć funkcję migania długimi. Żarnik ksenonowy nie zdąży w tak krótkim czasie się zapalić.

pavvlo
22-10-2009, 15:00
no i teraz wiem juz wszystko, dziekuje za wytlumaczenie, to mnie przekonuje faktycznie...

harryon
22-10-2009, 18:46
Myslę, że to wyjaśni sprawę różnic konstrukcyjnych samej lampy: "Ponieważ palniki ksenonowe potrzebują do kilku sekund na osiągnięcie zarówno pełnego poziomu intensywności świecenia jak i odpowiedniej barwy często montuje się je w światłach mijania świecących stale, a rolę świateł drogowych pełnią dodatkowe lampy halogenowe, włączane w razie potrzeby. Innym rozwiązaniem są tzw. biksenony, w których jedna lampa wyładowcza, świecąca cały czas wytwarza zarówno światła mijania, jak i drogowe, dzięki specjalnemu układowi optycznemu o zmiennych parametrach." (Wikipedia)
Biorąc powyższe pod uwagę, ksenony w S-max to nie bi-ksenony.

to są bi-xenony + światło drogowe halogenowe

harryON

buju
22-10-2009, 20:22
... Jest ona po to, żeby mieć funkcję migania długimi. Żarnik ksenonowy nie zdąży w tak krótkim czasie się zapalić.

tak na marginesie trzeba by odróżnić 2 pojecia: żarówki (z żarnikiem) i potocznie lampy ksenonowej (bez żarnika)
- żarowka to taki wynalazek, w którym za emisje światła odpowiada najczęściej drucik wolframowy. Nagrzewa się on i zaczyna świecić.
- lampy wyładowcze (zwane ksenonami) mają zupełnie inną zasadę działania. Mówiąc w skrócie - wytwarzany jest tam łuk elektryczny i to on emituje światło. NIE MA TAM ŻARNIKA. Nazwa "lampa ksenonowa" wzięła się od nazwy gazu szlachetnego, który się w niej znajduje (chodzi oczywiście o ksenon).

a wracając do tematu to pewnie dlatego zamontowano do Bi-Ksenonów halogenowe światła drogowe by pomogły doświetlać w centralnej części pola widzenia. Doskonale widać dodatkowy "cieplejszy" snop światła jaki się pojawia na ziemi przed samochodem przy włączeniu "długich"