Zobacz pełną wersję : Wasze dotychczasowe auta :)


cezarg1410
28-10-2009, 15:53
Na transicie coś takiego mają więc może my też :) No i od czasu do czasu pogadajmy o czyms innym niz tylko o problemach z fokami ;] Czym dotychczas jeździliśćie i wasze związane z tym wspomnienia.
Zacznę :D
1. "Maluch" bialy. Dostalem jako nowke z salonu i przejezdzilem 200 tys km. :D (fakt pare lat to zajelo ale uzytkowalo go jeszcze 4 osoby.) Po tym przebiegu urwal sie wal ale coz. Ogolnie non stop sie cos dzialo ale wspominam mile ;]
2. Tavria. Psula sie non stop a jeden dalszy wyjazd mogl owocowac nawet 4 "gumami" :D. Raz przy 140 km/h (tak tyle udalo mi sie :D) zagotowala sie woda i od tamtej pory non stop uciekala z chlodnicy...
3. Opel Corsa B 1.2. Straszny mul ale w koncu pierwsze auto ktorym dalo sie spokojnie jechac bez wiekszych obaw. Kupiona przy przebiegu 50 tys km sprzedana przy 100 tys. km bo zaczynala gnic... Byla walona...
4. Opel Corsa B 1.4. (1997 r.) Najlepszy samochod jaki kiedykolwiek mialem. Kupilem z przebiegiem 20 tys km a sprzedalem przy 250 tys km. Prosty w obsludze absolutnie niezawodny. Nigdy mnie nie zawiodl na trasie. Jedyna wada to spore zuzycie oleju silnikowego... Wlasciwie od nowosci.
5. Fiat Marea 1.6 weekend. (1999 r) Kupilem fiata sprzedalem fiata i wiecej go nie kupie :). Non stop sie cos dzialo. Nie liczac tego ze podwozie bylo tak zgnile ze zaraz wypadlyby siedzenia zdarzaly sie rozne przypadki.. Czesto drzwi kierowcy sie po prostu nie chcialy otworzyc a plyn do wspomagania dolewalem codzennie ;] Na + zaliczalem silnik bo jakos sobie juz z ta buda radzil. Pojezdzilem rok zrobilem 30 tys. km i wymienialem na...(oczywiscie z doplata)
6. Ford Focus. Fajne autko. Kupione przy przebiegu 110 tys. km. W tej chwili juz 132 tys. Stan wizualny wlasciwie jak nowy. Drobne problemy z pompa ale nad tym pracuje... Super zawieszenie ;] Narazie jezdze 7 miesiecy zobaczymy co bedzie dalej....
Dzielcie sie ;]

zielak1999
28-10-2009, 16:17
Mój pierwszy samochód to oczywiście:
Ford Focus (Hatchback)- 1.8 TDDi (66kw)1999 kupiony przy przebiegu 107tys. teraz ma 135
Na początku musiałem wymienić tylko sprzęgło a później miałem
problem z alternatorem skończyło się na serwisie bo każdy mechanik
rozkładał ręce (problemy z diagnozą) a tak poza tym to tylko leje i
i śmigam zajebiste autko jak wsiadam do niego to gęba za Każdym
razem cieszy mi się tak samo jak wsiadałem do niego pierwszy raz.
Jak będę kiedyś zmieniał to tylko i wyłącznie na Focusa kolejnego
ale tym na razie planuje jeszcze długo śmigać .
Chciałbym kiedyś mieć RSa Mk I rzecz jasna .

lotnik11
28-10-2009, 16:25
wcześniej fiat punto (1995) - super auto sprzedałem bo było trochę za małe.
Teraz wiadomo foka i też daje radę

woj441
28-10-2009, 19:51
1. Maluszek - czerwony -rocznik 1976. Grzebaliśmy w nim ze szwagrem całymi popołudniami, wszystkie naprawy za parę złotych... To były czasy...
2. Seat Ibiza 1.5- czarny- rocznik 1986. Pierwszy mój cywilizowany samochód, miał świetne kopyto, jak się zacinała druga przepustnica to była jazda... Pojawiła się rdza.
3. Seat Ibiza 1.2i- krwistoczerwony, fajne alufelgi- rocznik 1991. Już nie tak szybki jak poprzednik ale świetnie się prezentował, no ale w końcu znowu pojawiła się... ruda
4. Opel Astra I 1.4 16V- szampański metalik- rocznik 1996. Fajny, bardzo pakowny samochód, asfaltu nie zwijał. Przy przebiegu 63 tys. km pękł pasek rozrządu (miesiąc wcześniej serwis poinformował mnie: "wymiana rozrządu przy 120 tys. km, zalecamy skrócenie do 90 tys." km, ha, ha. Znowu zawitała ona...
5. Ford Focus 1.8 TDCI- srebrny- rocznik 2002. Kolejnego samochodu szukałem w/g klucza- dynamiczny diesel a nie konkretna marka. M. in. testowałem Astrę DTI 16V 100 KM ale okazała się skończonym mułem w porównaniu z Focusem. Przez ponad rok powymieniałem trochę części i w tej chwili jazda nim to czysta przyjemność, która potrwa, mam nadzieję jeszcze parę lat.

cubeaim
28-10-2009, 23:34
Mało aut - mało niespodzianek, chociaż kilka było.
1 Daweoo Nexia 1997r 1.5L 75km 4d - Kupiona jako nówka z salonu.
Swietny silnik i znakomite przyszpieszenie na 3 pierwszych biegach.
Wyposażenie i zawieszenie słabe, ale jaki bagażnik! Po 12l i 180kkm przestało być eksploatowane.
2 Ford Focus 2005 2.0L 136km 5d - kupiony jako nówka z salonu.
Przy 12kkm awaria turbiny {na gwarancji} a obecnie przy 36kkm kończy się powoli zawieszenie {jazda miejska po Wałbrzyskich drogac}
Świetne osiągi / silnik / prowadzenie / układ kierowniczy i zawieszenie.
Miejsce i wyposażenie w kabinie zadowalające, bagażnik również.
3 Ford Kuga 2008 2.0L 136km 5d - kupiona jako nówka z salonu.
Zalety jak w Focusie, ale zawieszenie gorsze na dziurach.
Mniej miejsca w kabinie, gorsze osiągi i bagażnik.
Stosunek ceny do wartości użytkowej aut:
Nexia 9/10
Focus 8/10
Kuga 6/10

AdamGd
29-10-2009, 05:16
1. Skoda 105l z 88roku dostałem od rodziców jak zrobiłem prawo jazdy autko było droche słabe wiecznie pękała linka od gazu i często się gotowała no i w zimę się nią ciężko jeździło silnik z tyły a przód letki później zaczęła rdzewieć mocno już nie było sensu jej robić, mam sentyment do tego auta

2 Później było Renault 19 91rok diesel autko bardzo fajne mało paliło tylko trafiłem na zły egzemplarz miałem problemy z skrzynią biegów i sprzedałem

3. Ford Focus 1.8 16v 98rok hatchback rodzice mieli od nowości ja odkupiłem od nich zaraz po weselu narazie najlepsze moje auto główne plusy to zawieszenie i silnik narazie dużo problemów z nim nie miałem, chociaż teraz musze wymienić czujnik prędkości teraz jak bym zmieniał auto to chyba na diesla

galowy
29-10-2009, 06:19
1. Zastawa 1100
2. Zastawa 1100
3. Kaszlak 650
4. Escort 1,8D
5. Focus 1,8 16V

kulka82
29-10-2009, 06:29
1.Fiat seicento 1.1
2.Ford focus 1.6

Tommy_boy
29-10-2009, 06:54
1. Fiat Cinquecento 700 '93 - kupilem zaraz po zrobieniu prawka w '96. Co chwila jakis problem, przez 4 lata nie moglem sobie dac rady z gaznikiem. Na koniec skradziony....pozostal sentyment.
2. Fiat Uno 1.7D '96 - w zasadzie mojej owczesnej dziewczyny, ale sluzyl do wszelkich dalszych wypadow. Kupiony nowy z salonu, dobry, oszczedny diesel (szczegolnie tani w eksploatacji bo paru znajomych tirami jezdzilo hehe). Przy 40tkm poleciala poduszka pod silnikiem , silnik w czasie jazdy przechylil sie o 30 stopni! Troche szoku bylo....sprzedany ok '00, '01 ze wzgledu na rdze.
3. VW Golf II GTI '84 - kupiony w '02(juz w Anglii). To bylo cos! Auto jak nowka, biale, czarne szerokie zderzaki, biale felgi OZ, szerokie kapcie - miodzio! Klasyk sam w sobie, chyba najlepsze auto jakie mialem(w sensie dajace najwiecej radochy z jazdy)
4. Seat Ibiza 1.4 '95 - czarny, obnizony, ladne alufelgi - i chyba tyle o tym, reszta do zapomnienia.
5. Vauxhall Astra 2.0 DTI(czy jakos tak) '97 - spoko turbodiesel, zajechany, codziennie problemy z odpaleniem wiec krotka mial kariere.
6.Skoda Felicia 1.6 '98 - hmm, jezdzilem tym przez rok - niby maly koszmarek - wyglad, plastiki itd ale jakos mam do tego auta sentyment.Moze przez fakt ze moja malzonke poznalem w tym czasie i na pierwsze randki fela jezdzilismy?
7. FF mk1 1.6 Zetec '00 - kupiony w 2006 z 150tkm na liczniku(95tmil). Miod, malina! U mnie na liscie na 2. miejscu! Bezawaryjny, praktyczniejszy niz golf, lepiej oczywiscie wyposazony(ech, ta klima...). Przejechalem ponad 100tkm, wielokrotnie trasa UK-PL, bez zadnych problemow.
8. Focus C-Max 2.0 TDCI Ghia '06 - kupiony w sierpniu tego roku, jak na razie przyzwyczajam sie do niego, to juz nie to samo co FF mk1, nie jest taki precyzyjny w prowadzeniu, bardziej sie buja na boki itd. Ale trzeba bylo zaczac szukac pojemniejszego auta bo rodzina bedzie sie powiekszac. Jak na razie ok 10tkm zrobione bez problemow, ale poza malym spalaniem to raczej auto bez ikry.
Uff, troche dluga lista...i napewno nie zamknieta! Pozdrawiam

NAN
29-10-2009, 07:46
1) Biały maluch w prezencie od rodziców zepsuło się w nim wszystko ale co ja z nim wyprawiałem.
2) Żonkil maluch starszy od poprzedniego ale wyprodukowany we Włoszech nic się w nim nie psuło poza tym pękł na pół jak oderwał się od ziemi.
3) Czerwony końcówka produkcji malucha happy end zardzewiał po 1,5 roku od daty produkcji.
4)Fiat Uno w porównaniu z maluchem to była limuzyna.
5)Nissan Sunny pierwszy mój diesel kosmiczne ceny części ale ropa za free więc się opłacało poza tym zdecydowanie najlepszy samochód jaki miałem pod względem komfortu.
6)Mercedes 124 250D nie ma jazdy bez gwiazdy kompletnie bez awaryjny do stanu licznika 300 000 km później do kasacji przejechał po nim tir.
7) Opel astra 1,4 60km leń do jazdy a poza tym strasznie pechowy 6 razy mi w niego walili ani razu z mojej win, a jak mówią do 7 razy sztuka więc go ożeniłem z komisem.
8) FF MK1 1.8 tddi gdyby nie sterownik pompy to bym pękał z dumy

sebapl01
29-10-2009, 07:48
Moja lista też jest dość długa. Wszystkie auta były kupione w UK i tam użytkowane:
1) Vauxhall Astra 1.6 8V automat '94 kupione z przebiegiem 129kmil, chyba największy sentyment ma do niego moja żona -ponoć najlepiej się jej prowadziło.Byliśmy nią raz w Polsce. Pojeździła u mnie do ok. 140kmil i poszła bo już uszczelka pod głowicą siadała.
2) Vauxhall Omega 2.0 16V automat '99 - bardzo fajne autko, moja żona nawet nie wiedziała kiedy jechaliśmy ponad 200km/h (nie chciała uwierzyć). Ale jego kariera trwała u mnie tylko około 2 tyg. a potem zaparkowałem ją na ścianie :) no i szrot.
3) Rover 600 2.2 automat chyba '95 - auto najgorsze jakie miałem, kupione z przebiegiem 160kmil a po przejechaniu kolejnego tysiąca nie wytrzymała uszczelka pod głowicą i szrot.
4) Vauxhall Cavalier (vectra A) 2.0 8V SRi (GTi) '93- kupione z przebiegiem około 110kmil.Autko niesamowicie się zbierało, co było zasługą krótkiej skrzyni biegów. Chyba najszybsze autko jakie do tej pory miałem. Miałem do niego sentyment. Oddałem znajomemu po przejechaniu ok. 10kmil.
5) Vauxhall Vectra B 1.8 16V '98- to auto do tej pory miałem najdłużej ze wszystkich bo prawie 3 lata. Zrobiła u mnie ponad 45kmil i w tym czasie poza wymiana rozrządu, termostatu i płynów nic nie było robione. Auto nie do zajechania. Chyba z 5 razy było w Polsce i ani razu nie zawiodło.
6) Teraz Ford Focus 1.8 TDDi 90KM@115KM '01 - kupione z przebiegiem 101kmil prawie rok temu. Praktycznie zaraz po zakupie założony box. Przy 105kmil wymienione sprzęgło. Potem przy 107kmil wymieniona poduszka pod skrzynią i rolka napinacza paska. To na razie tyle z napraw. Poza tym jestem z niego bardzo zadowolony.
W planach na przyszły rok tj. koło lutego-marca Mondeo MK3 2.0 TDCi jakieś 2006r. a Focus pójdzie dla żony :)

jacob10
29-10-2009, 08:05
1. HONDA CRX 1990r. 1.6 16V 130km -202tyś.km
2. HONDA CIVIC 1998r. 1.4 16V 90km - 98tyś.km
3. HONDA CIVIC 2004r. 1.6 16V VTEC 110km - 102tyś.km
4. FORD FOCUS 2008r. 1.8 TDCi 115km -19tyś.km
Ciekawostka jest to ze moj focus w dieslu pali tyle samo co moja poprzednia honda z silnikiem benzynowym :]

Oskar_FKP
29-10-2009, 08:57
1.Clio I 95r 1,2 benzyna 35 kkm- 168 kkm
2.Focus I 99 1,6 benzyna 120 kkm-210 kkm
3.C-max 04 1,8 benzyna 118kkm - ?

ADRIANO LEITE!
29-10-2009, 08:57
1. Renault Laguna 1,8 16 V z 1996 roku (na szczęście sprzedana):D
2. Ford Focus kombi 1.6 16 V, wersja Platinum X (kupiony w Maju 2007 roku jako nówka). Przez 2 lata i 5 m-cy przejechane 36.000 km i wszystko byłoby OK, gdyby nie problem z pompą wspomagania lub układu chłodzenia...:oops::shock::oops::shock: Spalanie 10 l./100 km też bez rewelacji...

Pozdrawiam!

jarrek
29-10-2009, 09:26
1. Mazda 323f z silnikiem 1.6 na gaźniku i 82KM. Jak na taką małą moc auto jeździło bardzo przyjemnie, zawdzięczać to można było lekkiej budzie i dobrze zestopniowanej skrzyni biegów ( na 4 biegu od 60-100 czas miedzy 10 a 11 sek). Za 5 lat zrobiłem nią 150kkm i tylko raz zawiodła mnie na trasie - zerwało sprężyny w tarczy sprzęgła. Rekord spalania w jeździe na trasie to niecałe 5l/100 na trasie Kraków - Sącz. Bardzo pozytywnie ją wspominam. Sprzedałem bo zaczynała rdzewieć.

2. Nissan Primera z silnikiem 1.6. Miała LPG co powodowało, że przed zakupem trochu biłem się z myślami. Ale z perspektywy czasu - pomimo wcześniejszego negatywnego nastawienia do LPG - stwierdzam, że było to auto bardzo dobre pod każdym względem (no może średnica zawracania mogłaby być mniejsza :D ).

3. Obecnie Focus - ten z podpisu

lewizna24
29-10-2009, 09:28
Pierwsze auto to
1-Fiesta r 1991 1,1 benzyna
2-Passat 1992 1,8 benzyna +lpg
3-Clio 1993 1,2 benzyna
4-Courier 1998 1,8 diesel
5-audi a4 1998 1,8 benzyna
6-FOCUS 2000 1,8 TDDI

tomlee
29-10-2009, 09:30
1.FORD FIESTA 1981r. 1.1 nawet już nie pamiętam jaki miał przebieg jak,ale sporo nim przejechałem,silnik rewelacja tylko blacharka była robiona.
2.FORD FIESTA 1996r.1.1 sprowadzone przy przebiegu 60tyś z silnikiem żadnego problemu.
3.FORD FIESTA 1998r.1.3 sprowadzony przy przebiegu 36 tyś.miałem go 4 lata tylko wymieniłem końcówkę stabilizatora i z grubszej sprawy to sprzęgło przy 160 tyś.bardzo byłem z niego zadowolony,teraz ma go mój ojciec i bardzo sobie go chwali.
4.FORD FOCUS 1.8TDCI 2004 sprowadzony 58tyś,mam go rok czasu i wymieniłem łożyska w kole prawa strona,to jedynie był wydatek,ale ogólnie z auta jestem zadowolony jak narazie i mam nadzieje że będzie się tak sprawował jak moje poprzednie FORDZIKI.
Bo jak to mówią ''nie każda morda pasuje do Forda''

mirekm1234
29-10-2009, 09:36
Witam.
1) Fiat 125p
2) Polonez
3)Seat Toledo
4)Opel Vectra B
5)Monduś jak w opisie

tomick22
29-10-2009, 11:10
BMW 126P ;)
AlfaRomeo 33 (1.3 Boxer) - super maszynka sentyment do konca życia :/
VW Polo 1.4
no i FISKUS :D:D

Hetfield
29-10-2009, 17:04
1.volvo 340 r.p. 1981 silnik 1,4 super auto tylko silnik od renault.Produkowany w Holandii.
2.126p x 2 -padaka
3.Escort r.p. 90 1.8 d wolnossący - 2 lata zero awarii 170 km max speed
4.skoda felicja 1.6 silnikm od vw -ogień auto waga 800 kg
5.focus 1.8 tddi kombi od 07 super-wchodzi taczka do bagażnika i dywan 2-metrowy oraz 45 kilogramowy pies owczarek niemiecki.:D

Madaw
29-10-2009, 17:16
Teraz
7. Lancia Y 1.2 60KM 1996r.
6. Fiat Marea 1.9 JTD 105 KM 2000r.
Były:
5. Ford Focus 1.8 TDDI 90 KM 1999r. - nieudana przygoda, w każdym bądź razie miłe wspomnienia z jazdy
4. Fiat Tempra 1.6i benzyna + LPG 76 KM 1992r. - respekt, nie do zajechania
3. Zastava 1100p. 1.1 benzyna 55 KM 1981r. - sentyment...
2. Skoda 100 1.0 benzyna 40 KM 1976r. - najgorszy w mojej karierze 2 dni jazdy 7 dni w warsztacie
1. Zastava 750 0.7 benzyna 28 KM 1969r. - cóż, pierwsze 4 kółka

boa1
29-10-2009, 18:49
Na początek jak wielu z nas miałem maluszka rok produkcji 1979 kupiony na giełdzie po pół roku zaczeło wychodzić co z niego za cudo szpachli było wiecej jak blachy.
Potem było BMW 316 Model E30 rok 86 zrobiłem nim prawie 200 tyś bez awarii Nastepnie był Escorcik 1.8 16v rok 94 gdyby nie to że go zagazowałem jezdziłbym pewno do teraz chociaż zaczeło mi przeszkadzac że był 3-drzwiowy od dwóch lat jest Foczka 1,8 16v bez problemów,aktualnie jestem na wymianie łączników stabilizatora z przodu.Jak będe zmieniał to też na Foczke ale ST.

goracer
29-10-2009, 20:15
Opel Kadett 1.4i 60KM :)
Ford Focus 1.6 16V 100KM

Pozdrawiam Marcin S

forcus
29-10-2009, 20:50
uno
punto 1
focus mk1

czyli same na F...

szurmen
29-10-2009, 22:23
1. VW Polo 1,3, rok prod. 1991
2. Ford Escort 1,6, rok prod. 1998

Sebastian_R
05-11-2009, 11:58
1. mały fiat - bez komentarza :)
2. Citroen AX 1.1 - bardzo przyjemne auto do miasta. 4 lata w eksploatacji.
3. citroen ZX 1.9 td - fajny kompakt z tzw wygodami, awaryjność przez
4 lata drobiazgi w stylu wąż chłodnicy, czujnik itp.
4. Citroen XM 2.5 td - rewelacja na trasę, ma wszystko co powinien mieć
samochód - "cud, mód i orzeszki" - jakbym miał większy garaż to zostałby
na zawsze. 4 lata w eksploatacji.
5. Ford Fusion 1.4 tdci - porażka. 1 rok w eksploatacji.
6. Ford Focus MK2 1.6 tdci - służbowe jeździdełko - pomimo początkowego
braku przekonania do fordów - mogę auto pochwalić "po całości". 2 lata w
eksploatacji.
7. Ford Mondeo MK3, 2.0 tdci - jeszcze nie wiem bo świeży, ale dobrze się
zapowiada :)

pozdrawiam
Sebastian

massiwo
05-11-2009, 12:01
a3 8l 99r dobre autko, niezawodne, oddane w dobre rece, czyli zostalo w rodzinie ;)

KasiaS
05-11-2009, 12:44
1.Maluch, seledynowy '76r. odpalany nie z kluczyka tylko dżwignią obok ręcznego z cieniutką kierownicą i metalowymi błyszczącymi zderzakami - zajebisty. 115km/h nie było dla niego problemem ale od 100km/h zaczynał się niebezpiecznie trząść.
2. Maluch biały '88 już nowszej generacji, z siedzeniami lotniczymi i lusterkiem prawym. Też był Ok, ale już częściej się psuł nie mniej jednak prawie wszystko byłam w stanie zrobić w nim sama :)
3. Toyota Corolla '91 1,3 czarny - metalik 3 drzwi fajnie się nią jeździło ale olej brała :(
4. Opel Vectra '92 srebrna, sedan, 1,6 benzynka zagazowana. To był samochód niezniszczalny
5.Opel Astra '95 niebieski metalik 1,6 benzyna, 5drzwi
6. Opel VECTRA B '97 granatowy metalik 1,6 benzyna kombi z fajnymi lusterkami zewn. ale zjeżdżona trochę była
7. Focus kombi biały '04 1,8 TDCi lllaluuunia moja g:D

gyny
05-11-2009, 13:53
1. Pierwsze auto kupione w 1997 Polonez FSO 1500 rok produkcji 1990 ( tzw. przejściówka - tył od caro, a przód od starszej generacji). Natłukłem nim z 50 kkm (głównie po wioskach). Jeżeli chodzi o technikę to prosty jak budowa cepa, ale zawieszenie tragedia. Sprzedałem bo karoseria trzymała sie tylko na tapicerce (reszta zardzewiała).
2. W 2002 kupiłem poloneza Caro rok prod 1994 (turkusowy metalik - to był lans na wiosce:)) - 1,6 benzyna, palił jak smok, a szedł jak czołg (nie jedną zaspę wziołem nim na "rudego")Jeździ nim ojciec do dziś, ale ruda juz go prawie całego zjadła:)
3. W 2005 skoda felicja 1,3 benzynka , rok produkcji 1998. Po zakupie zagazowałem i zrobiłem ponad 200kkm (dojeżdżałem 60 km w jedna stronę do pracy przez rok). Nie do zdarcia i prosta w naprawie, a koszt części praktycznie żaden (kompletny orginalny rozrząd 56 zeta:))Sprzedałem bo juz ruda sie do niej dobierała i miała przebieg ponad 350 kkm
4. W 2008 kupiłem focusa 1,8 TDDI z 2002 roku. Przejechałem juz 45 kkm i tylko wymiana rolki i napinacza paska wielorowkowego. Teraz pada aku, ale ma prawo bo w aucie siedzi jeszcze orginał!!! W porównaniu do poprzedników wyższa klasa:)

wilmar
05-11-2009, 15:11
Witam..

Moj pierwszy to własnie Foczka MK1 1.8 TDDI (jeżdziłem wiloma autkami ale nigdy nie miałem prywatnego) jestem zadowolony, aczkolwiek teraz wybrał bym wersje TDCi 115 KM :)

Pozdrawiam Serdecznie

PanNikt
05-11-2009, 16:01
1. Maluch, rok '85, zielony, bez rewelacji ;]
2. Ford Escort, rok '92, wściekła czerwień, 1.8 Diesel. Wiadomo, jak to diesel bez turbiny :)
3. Oczywiście Focus, rok '99, granatowy, 1.8 TDDI. Gdyby nie kłopoty z turbiną i pompą wtryskową, nie ma na co narzekać :)
4. Na chwilę obecną pożyczony VW golf III variant, biały, 1.8 Bajura + LPG, bo przecież jeździć czymś trzeba pod nieobecność focusa ;)
To by było na tyle ;]

kubaw20055
08-11-2009, 07:49
1. Polonez 1989
2. Toyota Corolla 1.8 D 1992r. do 99 (72 000 km)
3. Ford Escort 1.6 16v 1997 - 2006 (142 000)
4. Ford Fusion 1.4 06 -? (62 000)

neon2909
08-11-2009, 09:44
1. Fiat 126 P ( 1986 rocznik )- co tu dużo gadać, jak dbałeś to pojeździłeś. Dobry dla początkujących mechaników.
2. Citroen BX 1,9 d.( 1984 )- miał dziury w błotniku ale silnik był nie do zajechania. Po roku eksploatacji i kolejnej naprawie hydraulicznego zawieszenia zamiana na....
3. Golf I GTI ( 1983 )- no to była masakra. Chodził tylko na czerwoną 98 oktan i palił 1 litr oleju na 1000 km. Frajda z jazdy niesamowita.
4. VW Passat 1,8 (1990) - silnik 1,8 benzyna typ RP ostatni dobry VW.
5. Ford Escort 1,8 D ( 1992) - demonem prędkości i na 1/4 mili to bym nim nie pojechał. Ale był jak ten wół roboczy. Zrobił 350 tysięcy km i według niektórych kolegów powinien przestać chodzić ale on o tym nie wiedział i chodził dalej. Mało palił, dobrze jeździł nie wymagał nakładów finansowych. Jedyna wada, słaba blacha.
6. Skoda Octavia 1,6 ( 1998 ) - no to była porażka. miesiąc od zakupu awaria czujnika ABS. Po roku walnęła przepustnica z regulatorem obrotów (450 zł allegro, 1600 serwis ), potem sonda lambda, wycieraczki i przez 5 lat eksploatacji ciągle coś. Do tego spalanie 10-11 miasto 7 trasa. Szybka sprzedaż i powrót do marki którą najmilej wspominałem czyli:
7. Ford Focus II FL 1,6 TDCI - było 90 jest 115 koni od roku z przebiegiem 30 tyś km i na razie nic. Oby tak dalej.

Ale ja to jestem "pikuś". Mój ojciec miał w życiu 93 samochody zarejestrowane na siebie. A tych co poszły na handel i nie zdążył ich zarejestrować na siebie było ponad 200. On miał by o czym pisać !!!!!

KasiaS
12-11-2009, 11:59
A czemu w ogóle to pisanie kto i czym jeździł kiedyś miało służyć ? Bo tak wszyscy piszą tylko o swoich a nikt nie komentuje przedmówców :lol:

hooper
12-11-2009, 17:15
Każda "sroka" swój ogon chwali :) chyba takie było założenie, a poza tym większa frajda pisać o swoich autach niż komentować.

cezarg1410
12-11-2009, 19:18
To mialo sluzyc temu zeby kazdy powiedzial co najmilej wspominal :D

karmaz
17-11-2009, 13:48
maluch 126p, peugeot 206 .teraz jest fokus

pretorian2
17-11-2009, 15:14
Cinquecento 900
Honda Civic 5 gen 1.5
Peugeot 206 1.4hdi
Ford Focus II 1.6 tdci - aktualnie

StigTDCI
17-11-2009, 15:21
Fiat UNO
Ford Escort II 1,6
Citroen Xsara VTS - najlepszy jak dotychczas, skasowany :(.
Octavia I 4x4 2.0
Astra II 1,7 CDTI / Polo III 1,4
Focus atm.

Dinar
17-11-2009, 15:25
Syrena 104
Zastawa 750
Moskwicz 408
Fiat 125p MR
Skoda 105
Mercedes 240D
Vectra 1,7D
Focus 1,8TDDI
S-MAX 2,0 - AUTOMAT

comar
17-11-2009, 16:55
-Maluch seria rocznik 91 chyba - jeździł, skręcał - nim zaliczyłem 1 start na torze ;]
-Maluch rajdówka rok 78 - mam go do dziś - 40 konny malacz, na ciasnych, krętych odcinkach lałem subaraki
- CC 700 - masakra - zajechane parę uszczelek pod głowicą :]
-Twingo 1.2 - dupowóz - nudne auto, beznadziejnie się prowadzi
-Twingo 1.2 16v - dupowóz 2 - bez porównania ze zwykłym 1.2. Przyśpiesza, mało pali, trzyma się drogi.

Chaber21
21-11-2009, 17:35
1. Maluch ojca 650e
2. fiat 125. 1,5L elektroniczny zapłon i piątka skrzynia biegów
(Tu w niędzy czasie kilka aut w pracy Żuk, Lublin, Fiat Dukato)
3. Skoda faworit 1,3L
4. Opel Astra 1,4L
5. a teraz Foczka

marko1967
21-11-2009, 21:43
1) maluszek z 79r silnik 600
2) znowu maluch ale już z silnikiem 650 - 86r
3) golf 2 silnik 1.3 z 84r
4) opel astra z silnikiem 1.6 z 98r
5) golf 3 GT silnik 1.8 z 92r
6) ford focus kombi 1.8 TDCI z 2004

Anabela
21-11-2009, 21:49
fiesta 1,1 LPG 1993r.
focus 1,6 V6 1999 - jeszcze w użytkowaniu
mondeo MKIII kombi 2,0 TDCi 2003 - mój nowy nabytek :)

Krzysiek1987
21-11-2009, 21:51
moim samochodzikiem przed mondeo był volkswagen polo 86c2F coupe 1.3 55ps 1993


http://images47.fotosik.pl/165/0965cca34c732a0dm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0965cca34c732a0d)

http://images44.fotosik.pl/165/020dac9233d70e53m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=020dac9233d70e53)

http://images48.fotosik.pl/165/bb9c25d97c28b536m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=bb9c25d97c28b536)

http://images41.fotosik.pl/160/e735ad4412aec998m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e735ad4412aec998)


a przed polo bylo clio 1.2 54ps 1993
:) zdjecie dodam pozniej

najdas
21-11-2009, 21:52
czerwona strzala milosci czyli Fiat 126p z 88r
czerwony ford fiesta z 1992 1.4
a obecnie ford focus 1.6 16V z 99r

ps Anabela mialas V6? :D hehe podrasowany? :P

jacstan
22-11-2009, 05:30
Ja na początku jeździłem maluchem, super autko:) Stał cały czas pod gołym niebem, w zimie mój sąsiad męczył się żeby odpalic swojego garażowanego a ja tylko podłączalem akumulator i palił jak marzenie. Później był Golf III z 92r który nigdy mnie nie zawiódł!!! Teraz Focusik, od ok miesiąca, mam nadzieje że będę zadowolony:))

Damiano16
22-11-2009, 10:00
fiesta 1,1 LPG 1993r.
focus 1,6 V6 1999 - jeszcze w użytkowaniu
mondeo MKIII kombi 2,0 TDCi 2003 - mój nowy nabytek :)

Focus V6 ..? Chyba V16 :D

hooper
22-11-2009, 13:02
‘99-‘03 Fiat 126p FL – 1994r. 24 HP :)
’00-’01 Fiat 125p – 1991r. 1.5, 82 HP
’01-’02 FSO Polonez – 1991r. 1.5, 82 HP
’02-’03 Ford sierra liftback – 1993r. 2.0 8V, 120 HP
’03-’04 Toyota corolla sedan – 1990r 1.8 D, 67 HP
’03-’05 Daewoo lanos hatchback – 2000r. 1.6 SX 16V, 106 HP
’05-obecnie Ford focus kombi – 2001r. 1.8 16V ghia, 115 HP

Najlepsze odczucia w prowadzeniu - właściwości jezdne to oczywiście obecny Focus jak także Sierra i Corolla, zwinny natomiast był Lanos. Ale najlepsze wspomnienia mam związane z maluchem wiele przejechanych km (czasy studiów). Najbardziej niezawodny to Toyota corolla, największa pakowność (z moich samochodów oczywiście) to Focus - generalnie auto które właśnie teraz najbardziej mi odpowiada. Pozdrawiam

kazzuk
22-11-2009, 18:00
na początku
CC 700
później wypas :lol:
MATIZ
teraz
C-MAX
w planach
Tuareg albo Q7

MaciekB1
24-11-2009, 20:44
biały kaszlak na pełnym wypasie :)
citroen AX 1,0 3d - studenckie wozidełko, niesamowicie tanie
cinque 700 zielony - zamienił stryjek...
renault 19 1,4 sedan - golas z polskiego salonu od I właściciela. Dużo miejsca, mało mocy.
renault twingo 1,3 - miłe autko na tamte czasy. Sporo miejsca i elastyczny silnik. Lubiłem go.
cinque 700 czarny - 4 koła i dach
punto 75 elx 3d - bardzo fajny tylko zamarzały amortyzatory z przodu.
hyundai accent 1,5 - bardzo niedoceniane auto - 90KM i przyjemnie jeżdżące
1999 seicento van 1,1 - do dziś go mam
2003 renault clio extreme nówka z salonu - poprzedni model 1993 lub 1994 rocznik. Nie polubiliśmy się.
2005 golf III 1,4 - masakra - trup, skarbonka
2007 focus 1,6 mk1 kombi zielony trend włoski model
Może nie ta kolejność zwłaszcza w środkowym okresie, ale chyba niczego nie zgubiłem. Dlaczego aż tyle? Nie przywiązuję się do samochodów, albo nie trafiłem jeszcze na tego jedynego.

cezarg1410
25-11-2009, 09:17
biały kaszlak na pełnym wypasie :)
punto 75 elx 3d - bardzo fajny tylko zamarzały amortyzatory z przodu.

Bratu się dzialo to samo :D

mtm72
25-11-2009, 10:33
Witam,

1. Moskwicz 408 - rocznik 1969! (kupiłem w 1995) dotrwał do 1999 (potem go sprzedałem koledze, który miał go remontować - a on świnia oddał go na żyletki... Tak mi go żal... :(
2. punto 55S - 1998 od nowości i jest nadal - 287.000 km od 150 tys zagazowany - nie zawiódł mnie nigdy w trasie. Silniczek malutki ale 150 poleci jak go poprosić :)
3. Focusik z podpisu - poza wymianą koła pasowego dwumasowego bez problemów.

Czasem marzenia się spełniają!!! :D

Pozdrawiam
Maciek

kunte
25-11-2009, 12:12
To ja też się dopiszę, chociaż lista będzie krótka.
1. Nissan Micra K11 1993 rok. Kupiłem go gdy miał 170kkm. Nielicząc rozsypanego łożyska w rolce napinającej na autostradzie, to nigdy mnie nie zawiodła. Silnik 1.3 16V 75km naprawdę dawał sobie radę. Jedyna wadą były strasznie pognite progi i podłoga. Dlatego sprzedałem ją. Nie miałem kasy na remont
2. Ford Focus MK1 1999 rok. Białe kombi. W rodzinie od 2001 roku. Kupiony przy przebiegu 30kkm, teraz 207kkm. Dostałem go od ojca. Świetny samochód. Narazie tylko leję i jeżdżę. Chociaż na wiosnę czeka mnie tylne zawieszenie, przekładnia kierownicza i alternator. No ale cóż, czego się nie robi dla auta ;)

tomek19877
26-11-2009, 11:46
seat ibiza 1,6 1994r sprzedalem bo sie starsznie zaczal psuc:)
teraz foka 1,8tddi

mondeo70235
26-11-2009, 19:49
1]Fiat 126p
2]Fiat 132 mirafiori
3]Opel Record 2,0
4]VW Passat 1,8
5]Ford Scorpio 2,9 GHIA
6]Fiat Tipo 1,4
7]Ford Mondeo MK1 2,0
8]Ford Focus MK1 1,8 GHIA
9]Ford Mondeo MK3 2,0 TDCI
Nadal pozycja 8 i 9 Super...... następny też będzie Ford

focjus
28-11-2009, 18:34
1. Bob (126p) *86r. granatowy jasny -jezdził i psuł sie na przemian - sam naprawialem ;D .V max 125km 2 Ford escort XR3i 90r. czerwony kupiony w 95r jeżdżony 1 rok 20tkm bez awarii- wym. tylko piasta w kole , olej i filtry . Samochod dzida -V max 215. 3.Ford escort 93r 1.6 16v granatowy ciemny . Od 96r do 05r .V max 195 4.Ford escort 95r 1.6 16v kombi czerwony Od 05r do 08r .V max 190 5.Ford focus 1.8 TDCI 115KM srebrny .Od 08r do....... V max nie sprawdzone.

robertoas
28-11-2009, 23:02
1. Alfa Romeo 33 1.4 - Boxer, moje pierwsze auto, przez 3 lata 90k km, nie zawiodlo ani razu! pomimo reputacji jakiej niby alfy slyna. A to co najwazniejsze - zadne nastepne auto nie bedzie dawalo tyle przyjemnosci (nawet Focus) - kto zrobil nia troszke kilometrow ten wie co mam namysli:)
2. Ford Focus aktualnie (w opisie), poza tym ze mnie zaskoczyly lozyska w tyle (poszly od tak bez zadnego wycia, dwa razy odglosy strzalu, myslalem ze to inne zrodlo..) - jestem zadowolony.

...a nastepny bedzie tez diesel, tyle ze boxer.. Subaru, czekam az uzywki beda w cenach dla normalnych smiertelnikow...:/

Pozdrawiam, szczegolnie tych ktorzy mieli przyjemnosc kierowac AR 33!;)

Tommi77
29-11-2009, 07:45
1 CC 700 93 czerwone - raz poszła uszczelka pod głowicą
2 CC 900 96 czerwone - nigdy mnie nie zawiódł - 2 dzwony:oops: - wciąż go mam
3 Focus 1,8 TDDi srebrny kombi - muszę parę rzeczy w nim zrobić - od 5 miesięcy

Kupiłbym AR166 lub Saab 9.3... ale to w przyszłosci

Andrzej_G
29-11-2009, 18:32
1. Fiat 125p
2. Fiat 126p
3. Polonez 1984
4. Polonez Atu Plus 1,4 GTI
5. Opel Astra I
6. obecnie - opis

Andrzej
02-12-2009, 19:53
1. 126p
2. CCS
3. opis :-)

DARUSEM
08-06-2010, 19:38
1. Fiat 126p na sto przejechane 50 przepchane
2. Polonez rocznik 1994 masakra normalnie cud techniki.
3. Ford Escort rocznik 1993 1.6 16v DOHC. Niezniszczalny i wciąż brat użytkuje
4. opis; co wart sie okaże

Emis
08-06-2010, 20:03
Fiat 126p
Trabi 1,1 kombi
skoda favorit LSE
vw polo
fiat Tipo
Aktualnie Escort MK7,GHIA i Fiat bravo:)
http://forum.fordclubpolska.org/album.php?albumid=344&pictureid=1723
http://forum.fordclubpolska.org/album.php?albumid=344&pictureid=1594
http://forum.fordclubpolska.org/album.php?albumid=344&pictureid=1590

kapik1,6
08-06-2010, 20:40
1.Łada samara 1994-nie do zdarcia.
2.F.126p ha!zapłaciłem najwięcej mandatów-za prędkość.
3VWpassat1986r.400tys.-do dzisiaj jeżdzi u znajomego.
4.Faworita-rdzewiała w oczach
5.VWpassat 1994 -ładnie wyglądał jak stał pod balkonem-i to była jego jedyna zaleta.
6.Mondeo1998 1,8td-autko stworzone do jazdy....,,poszedł,,czytnik patsai 1400zł.z nim.
7.Fiestka 2005 1,25 przez dwa lata ,zero poniesionych kosztów-za mała i...?
8.Focusik 2005 1,6 tdci-oby tak dalej,super autko.

Rapalek
09-06-2010, 14:05
Pierwszy: Cinquecento 700 rocznik 1993 - zero rdzy, dziś ma 189tys - bez remontu:lol:
Drugi: Megane 1996 - rdza w nadkolach go pożerała naa oczach tzw jazda z rdzą hehehhe
Trzeci: Focus 2007 - cudne autko ale sprzedany bo - patrz punkt cztery
Czwarty: Kuga 2010 (pierwszy mój diesel) - no i marzenie sie spełniło.

kleryk2
12-06-2010, 18:49
alfa romeo 33 sportvagon 1,7 i
vw garbus 66 1,6
vw garbus 67 cabrio 1,2
kilka moto:) a teraz mondek:)

TOMAS
12-06-2010, 18:55
1. Essi mk7 Ghia 1997rok (od nowości) + spółka z seniorami :D
2. C-max FX-GOLD 2004 (od nowości)
3. Mondek MK4 2007 (od nowosci )

kael82
15-06-2010, 13:40
Witam...

Świetny wątek ;)

1. Opel Astra kombi 1.6 16V (100KM) 1996r., przebieg przy zakupie 128 000 km, przy sprzedaży 143 000 km - pierwszy samochód, który do dzisiaj budzi same pozytywne wspomnienia: wygodny, w miarę dynamiczny oraz bardzo dobrze wygłuszony samochodzik o dość sporym bagażniku, silnik jak na taką pojemność przy mojej nodze (bardzo lekkiej) poza miastem spalał 5,8l/100km. Przez 9 miesięcy użytkowania wymieniona przekładnia kierownicza (potem okazało się, że chyba niepotrzebnie) oraz wariujący zawór EGR (zapalająca się kontrolka "check engine"). Ogólnie bardzo fajne autko.

2. Seat Toledo I 1.9 TDI (110KM) 1998r., przebieg przy zakupie 167 000 km, przy sprzedaży 204 000 km - po przesiadce z Opla poczułem się jak w małej rakiecie - prowadzenie i dynamika jazdy tego auta (jak dla mnie) super! Poza tym ogromny bagażnik i dość sporo miejsca w środku. Trochę klekotał przez co w środku nie było zbyt cicho, ale silnik to "żyletka": żadnych usterek przez 2,5 roku użytkowania i zapas mocy w każdej sytuacji. Spalanie przy delikatnej jeździe poza miastem - 3,7l/100km wg. komputera pokładowego - rewelacja!!! Wymieniałem przy autku łożyska z tyłu, świeczki na zimę, akumulator,szybę przednią (pojawiła się pajęczynka od kamienia), olej w skrzyni biegów, chłodnicę klimatyzacji (była nieszczelna), osłona przegubu. Ogólne wrażenie bardzo pozytywne, jednak rdzewiejące nadwozie i latające na wszystkie strony fotele przednie świadczyły o tym, że na liczniku kilometrów mogło być co najmniej 100 tyś. więcej.

3. Ford Focus 1.8 TDCi (115KM) Ghia 2003r., przebieg przy zakupie 137 000 km, obecnie 143 500 km - myślałem, że Seat jeździł świetnie, ale Focus bije go na głowę: super prowadzenie dzięki wielowahaczowemu zawieszeniu, w środku nieco ciszej niż w Seacie, bardzo dobre wyposażenie, dynamika silnika - rewelacja!!! Spalanie - do przyjęcia: miasto około 6-6,5l/100km, poza miastem 4,5-4,7l/100km (przy raczej spokojnej jeździe).
Pomimo, że przez pół roku użytkowania w samochód "włożyłem" co najmniej 3000zł (i zapowiadają się następne koszty), to jestem z auta zadowolony, bo oferuje całkiem spore możliwości jeśli chodzi o komfort jazdy oraz jest dość dobrze wykończone (ale to tylko moje skromne zdanie).
Przygody?
Na samym początku w czasie deszczu do środka lała się woda pod dywanik pasażera. Po przeczytaniu kilku postów na szanownym FCP problem rozwiązany we własnym zakresie: uszczelnione podszybie, wykonana osłona na filtr przeciwpyłkowy i po kłopocie.
Potem do wymiany dwumasowe koło zamachowe (przy okazji sprzęgło + wysprzęglik) - portfel się nieco uszczuplił ;)
Przy temperaturze poniżej -5 stoni Celsjusza bardzo ciężko odpala - wymienione świeczki ...i nic!!! Na przyszłą zimę pewnie będzie trzeba kupić akumulator i sprawdzić rozrusznik - może to coś pomoże.
W chwili obecnej walczę z szarpaniem na zimnym silniku przy prędkości obrotowej od 1500 - 2000 obr./min. Jak się rozgrzeje to problem znika jak ręka odjął. 2 dni temu czyszczony zawór EGR jednak nic to nie dało i szukam przyczyny dalej, jednocześnie wydając kolejne pieniądze. Trochę się uspokoiłem po przeczytaniu wielu postów na tym forum i okazuje się, że takie kłopoty jak moje dotyczą jeszcze wielu, wielu Focusów. Moja cierpliwość wystawiona jest na ciężką próbę, ale zobaczymy - może nie będzie tak źle. Ogólnie auto w porównaniu do konkurentów (Golf, Astra) ma najkorzystniejszą relację ceny do możliwości, jakie oferuje - tak myślę.

Undercover
15-06-2010, 15:52
1. Łada 2106 :P - ta podobna do fiata 125 P , silnik 1.5 75 KM napęd RWD - fajne auto w stylu retro :P Na nim do perfekcji doszedłem w wykręcaniu i czyszczeniu świec zapłonowych :D

2. Ford Sierra : silnik 2.0 DOHC, napęd RWD 5d hatchback - niesamowity Ford, jak ja żałuje że zaczął sie psuć i musiałem sprzedać za symboliczny 1 tys :( A zabawy ze sporą mocą i napędem na tył - niezapomniane :)
3. Obecny Ford Escort - silnik 1,6 16v zetec - fajne autko, zwinne i jak na 92 rok nieźle wyposażone a przede wszystkim - niezawodne

cezarg1410
15-06-2010, 19:17
Widzę że temat trafil do HP ale w sumie to może i nawet lepiej :)

Triam
15-06-2010, 19:23
1. maluszek
2. escorcik
3. MAKARONIARZ

mondziakmk1/1.8Td
15-06-2010, 19:43
malec/swift/mondeo mk1 1.8td

hans33
15-06-2010, 20:00
1. Fiat 126p :) rocznik 1986 blachy 99 :wink:,
2. Bmw e36 coupe 316 1994r- za słaby silnik ale przyjemnie się prowadził,
18915
3. Rover 220 Sdi 1998 - hmm 105km 200nm taki mały dzik
4. Alfa romeo 156 2,4jtd 1999r - 136km, 300nm, jasna skórka trochę mi jej brakuje, 18920

5. Ford focus turniej 1.8, 2000r - dziecko w drodze, trzeba było zmienić na kombi :)

krzychu3073
15-06-2010, 20:01
1. Fiat Tipo 1,6 i.e,pełna elektryka,na podzespolach Lanchii,i zima 07/08 buum:oops: i na zyletki:( 2.Mondeo mk1 sedan 1.6 16v-po wymianie silniczka smiga:wink:

dab36
16-06-2010, 18:24
fiat 125p 1978 biały umarł
golf 2 1992 zielony żyje
mercedes mb100 1995 czerwony spadł z mostu
mercedes 310 1995 biały 600000 i dalej jeżdzi
ford explorer 1994 niebieski porażka
toyota previa 1998 czerwona jedyne auto z gazem które miałem...
VW LT 28 1996 bordowy prawdziwy wół roboczy
skoda 120 1990 zielona silnik nie wydolił..
fiat CC 1992 zielony żal.com.pl...
golf 3 1994 bordowy prawdziwy TDI ukradli
mondeo mk2 1998 srebrny do nadal
fiat uno 1997 czerwony do nadal............
mondeo mk3 2004 czarny do nadal............

white999
16-06-2010, 19:03
1. kadett 1986r biały sedan 1.6D
2. mondek 1996r granatowy hb 1.8 16V

Riddick
16-06-2010, 20:39
hehe ale temat, oto moja historia motoryzacyjna
1. Fiat 125p - biały
2. Fiat 126p - pomarańczowy:619:
3. Fiat 126p - czerwony
4. Mercedes 115 - kość słoniowa
5. VW Scirocco - szybki czerwony
6. Audi 80 - zielony
7. Fiat CC 700 - czerwony
8. Opel Corsa - czerwony
9. Opel Vectra B - biały
10. obecnie Fordzik :D

dab36
27-06-2010, 18:02
up....

corneliusab
27-06-2010, 18:17
1. Kaszlak
2. Skoda 100
3. Fiacior 125p
4. Poldek
6. Golf I GTI 1.6 110KM
6. Astra 1.4 60KM
7. Astra Cabrio Bertone 1.6 75KM
7. Omega 2.0 115KM
8. Escort mk7 1.6 16V 90KM
9. Mondeo mk3 2.5 V6 170KM

Pozdrawiam

pawelszakal
27-06-2010, 18:34
1. Ford Sierra 2.0 '88 (sedan)
2. Ford Mondeo 1.8 '98 (sedan)

mouzes
28-06-2010, 01:54
1. coś od czego zaczynała spora część użytkowników tego forum, czyli czerwone Ferrari 126p, jako ... dar od ojca, który uważał że to auto nie ma jużprawa nawet odpalić, a co dopiero jeździć ze mną następne trzy lata :) samochód posłużył mi jako podstawa do pracy dyplomowej pt: "Modyfikacje silnika fiata 126p i ich wpływ na zużycie silnika" (czy jakoś tak).
2. Ford Escort 1,3 mk 6 kombi z 1993 roku. Bez fajerwerków, ot zwykły muł, którym na dodatek niewiele jeździłem bo nie miał lpg
3. Audi 82 b2 1.6d. Jedyne auto z pod znaku VW Audi, na które absolutnie nie narzekałem. Mina klientów tesco lejących do zbiornika olej rzepakowy z trzy litrowych butelek - bezcenne [[;
4. BMW e30 325 + LPG. "Każdy może rozbić komara na przedniej szybie. Pierwsze moje auto na gwincie. Tylko mistrzowie potrafią rozbić go na bocznej".
Autko miałbym pewnie do dziś, niestety taki biały komar na przedniej atrapie okazał się nie do pokonania ... w roli białego komara wystąpiła omega B kombi ... bolało ...
5. VW passat b5 1.9 tdi
- zawieszenie
- turbina
- wtryski
- climatronik
i wiele wiele innych drobiazgów ... musiałem trafić na jakiegośtotalnie zajechanego szrota ... nawet nie chcę myśleć ile kosztowały naprawy tego badziewia.
6. VW passat b5 1,9 tdi kombi (w końcu VW to dobre auta a tamten musiał być po prostu zajechany) ... po remoncie zawieszenia i pierwszych objawach turbiny, sprzedałem z pierwszym nadarzającym siękupcem ... nigdy więcej VW
7. Alfa Romeo 155 1,8 TS +LPG. POtwór na kołach. NIepozorny wygląd a jakie wrażenia z jazdy. Człowiek nie chciał wysiadać z samochodu. Prelotowy wydech i gwintowane zawieszenie dopełniały całości. Autko w sumie bezawaryjne, niestety, przy tyraniu auto brało duuuużo oleju. Efekt ... litr oleju do każdego tankowania (jeśli się nie tyrało auto oleju nie brało w ogóle). Mimo to same miłe wspomnienia.
8. Kia Preigio 2700d (bez turbo). Dowód na to że busem też da się jeździć bokiem :D auto które wsominam chyba w sumie najlepiej. Nie w sprawie awaryjności bo niestety ale regeneracja pompy wtryskowej, wymiana wału napędowego, przednei zawieszenie i urwana wiskoza trochę mnie kosztowały, ale za to doskonale spisywała się jako auto wypadowe (wersja 6-cio osobowa) więc wiąże się z nią wiele wspaniałych wspomnień :)
9. Ford Scorpio MK1 2.0 ohc liftback + LPG. pierwszy raz w życiu zaznałem prawdziwego komfortu :)
10. Ford Scorpio MK1 2.0 DOHC kombi + LPG. niby wszystko ładnie pięknie ale ... niestety kombi ... trochę pojeździłem i sprzedałem, gdyż auto bardzo mi się nie podobało
11. Ford Scorpio MK1 2,9 12V6 ghia (najpełniejsza z pełnych :P )+ ciekły wtrysk gazu (instalacja holenderska). Auto w niemalże idealnym stanie, które to przyciągnąłem sobie z Holandii (jeżdżę tam czasem na zarobek). Auto w sumie nie powinno się liczyć gdyż sprzedałem je w tydzień po zarejestrowaniu (kupiec zaoferował mi za niego naprawdę dobre pieniądze, więc ... spisałem umowę i ... bye).
12. Ford Scorpio MK1 2.9 12V6 GHIA (również najpełniejsza z pełnych) +LPG
Auto które kupiłem za marny grosz jako egzemplarz "na częsci" do okazu sprowadzonego z Holandii. Niestety tamto sięsprzedało więc czymś trzeba było jeździć. Skoro to już było, było sprawne i zarejestrowane, to jeżdżę nim po dziś dzień :P. No teraz już nie jeżdżę bo auto stoi pod domem ale to już zupełnie inna historia. W każdym razie w pełni sprawne, regularnie odpalane stoi sobie pod domem i nie bardzo zapowiada się żeby póki co znowu wyjechało na ulice Łodzi ... :/
13. Mówiłem nigdy więcej VW? A czy VW-MAN to też VW? Życie pokazało niestety że tak (a może to to że to moje 13 przemieszczadło? ). W każdym razie VW-MAN 8.136 jako autolaweta (pomysł na biznes). Długa to historia, w każdym razie stoi pod domem i nie mam za bardzo pomysłu co z nią dalej zrobić.

14. ... się okaże, ale celuję w forda :P

GrzegorzD
28-06-2010, 22:05
F126p
Mondeo MKI 1,8TD
Peugeot 406 2.0
Mondeo MKII 1,8TD -nadal
Renault Laguna II 1,9dCi

Wojtek
28-06-2010, 22:46
Ford Escort I 1974 r.
Fiat 131 Mirafiori Abarth 140 KM
6 x Fiat 126p
2 x Zaporożec ( T-34 w wersji turystycznej )
2 x skoda 105
2 x Syrena 105 i Bosto
2 x Trabant 88 i 64 !
Fiat 125 p
2 x Opel Corsa 93 i 84 GSI
Alfa Romeo 33 1.7 16V 93r.
Seat Cordoba 2.0 GTI 150KM
Honda Civic 95 r. 1.4 16V
Hyundai Sonata 2.0 16V 91 r.
BMW E 30 316i 89 r.
2 x Fiat Ducato 94 i 95
Opel Astra Combi 1.6 94 r.
Renault Master 98 r.

Cały czas na posiadaniu :

Renault Master 2005 r. mój prywatny
Ford Mondeo 1998 r. mój i tylko trochę ciupagowej:mrgreen:
Fiesta courier 93 r. przygotowany do jazdy

DjWafel
28-06-2010, 23:41
Jestem Dość Młody 19 lat mam ale miałem już:
Escort MK5 1.3 1992 niebieski hatchback Pierwsze moje kroki przy mechanice uczę się jako mechanik okrętowy ale również przy samochodach lubię pogrzebać naprawiłem parę drobiazgów i trochę rzeczy zepsułem ale ja twierdze, zanim nic nie zepsujesz nie nauczysz się naprawiać.
Mój pierwszy samochód trudno było mi się z nim rozstać :( Aż mi się łezka w oku zakręciła jak nowy właściciel nim odjechał.
mam aktualnie:
Escort MK6 1.4 1993 czarny hatchback. Przy nim również trochę grzebie ładne i fajne autko proste konstrukcyjnie.
Opel Omega 2.0 16v 1998 złoty Kombi Tutaj jeżdżę do znajomego mechanika i naprawiam z nim tzn. patrze i pomagam bo tutaj co elektronika i elektronika.

AdamGaL
29-06-2010, 07:28
1. Opel Astra 1.4
2. Opel Vectra 1.8
3. Ford Galaxy 2.0
4. Opel Omega 2.0
5. VW Golf 1.9
6. Ford Mondeo - nadal w posiadaniu :)

Hyper
09-07-2010, 09:06
U mnie mniejszy staż na koncie. Będące tylko w moim posiadaniu to jak na razie tylko:
1. Honda Civic '93r. sedan;
2. Honda Civic '98r. coupe;
3. Opel Astra 2001r. coupe;
4. od połowy czerwca 2010 - Ford Mondeo 2010r. liftback. :)

Pośpiech
23-07-2010, 12:07
To i ja napiszę :)
1) Fiat 126p
2) Daewoo Matiz
3) Reanult Megane 1,4 - służbowy :)
4) Alfa Romeo 166 - służbowy (zamiennie z Megane) :)
5) Seat Leon I 1,6 16V
6) Seat Leon I 1,9TDI FR
7) Audi A3 1,8T
8 ) Honda Civic 1,5VTEC (nadal w posiadaniu)
9) Mondeo - od wczoraj :)

Z tych wszystkich aut najbardziej niezawodny był ... uwaga ... MATIZ :) Miałem go od nowości i przejechałem 125tys. km - totalnie nic się w nim nie działo.
Mam nadzieje, że tak samo będzie z Mondeo :)

hooper
22-08-2010, 16:23
‘99-‘03 Fiat 126p FL – 1994r. 24 HP :)
’00-’01 Fiat 125p – 1991r. 1.5, 82 HP
’01-’02 FSO Polonez – 1991r. 1.5, 82 HP
’02-’03 Ford sierra liftback – 1993r. 2.0 8V, 120 HP
’03-’04 Toyota corolla sedan – 1990r 1.8 D, 67 HP
’03-’05 Daewoo lanos hatchback – 2000r. 1.6 SX 16V, 106 HP
’05-obecnie Ford focus kombi – 2001r. 1.8 16V ghia, 115 HP




Doszedł mi dwa dni temu :)

’10-obecnie Chrysler Grand Voyager - 1998r. 3.3 V6, 158 HP

drwalu
22-08-2010, 19:01
hmmm ile tego było :)
pierwsze było e28 525e... piekne auto... potem przewinęło się duzo mercedesów (1 x w115, 5 x w123, 2 x w124, 1 x w126), bmw ( 1 x e30, 1 x e28, 1 x e21, 3 x e34 ), pare porsche ( 2 x 924, 1 x 931, 1 x 928 S4 ), ford scorpio, mondeo i jakies drobne po drodze :)

aktualnie ranger, transit, escort, fusion
poza fordami jest jeszcze porsche 944 i volvo v70 t5 :)

dyha
22-08-2010, 19:12
a ja skromnie:
126p - 1991r
cc 700+LPG - 1997r
Focus MKI - 2002

Magik123
22-08-2010, 22:05
Polski Fiat 125p 1.5 77r.
Polski Fiat 126p 94r
VW Golf 2 1.3 87
Ford Escort MK5 1.6 91r
VW Golf 3 1.9 TDI 94
Opel Vectra B 1.8 96.

wojtekcichy
25-08-2010, 20:22
04.2009-04-2010 - Escort mk5 GHIA hatchback 1990r 1.6 105KM + LPG (ależ mi go żal :/)
12.2009-02.2010 - Escort mk7 kombi 1995 1.4 75KM + LPG

Aktualnie pomykam a to Seicento dziewczyny a to którymś mondeo rodziców :)

Rozglądam się za... Escortem mk5 w Hatchbacku :one:

ksero5
26-08-2010, 17:05
1. Opel Astra 1995.
2. Polski Fiat 125 - jezdzilem nim 3 dni :D
3. Polski Fiat 126
4. Seat Toledo 1L 1993. Fajne auto. 9 lat nim jezdzilem :) 1.8 o mocy 133 KM
5. Ford Mondeo mk3 2005.

Dragonfly
31-08-2010, 09:04
1. BMW E30 1.6 1990r. -Proste, bezawaryjne autko.
2. Fiat Brava 1.6 1996r. -Przestronne, w miarę dynamiczne. Wiecznie padające pierdoły: silniczek wycieraczek, przełączniki, włączniki itp.
3. Ford Escort 1.8 td 1998r. -Bezawaryjne, troszkę mułowate, ale niezawodne autko.
4. Renault Clio 1.5 tdCi 2003r. -Bardzo nieudany zakup. Auto po przejściach. Kosztowało masę nerwów. Posiadające dwa plusy: bardzo żwawe, niezwykle ekonomiczne.
5. Ford Focus 1.8 tdDi 2003r. -Czas pokaże...

Gosia01
02-09-2010, 18:10
1.1991-2002 - 3 razy Fiat 126p roczniki 1979 jeszcze włoska 600 setka, później 1988 i ostatni 1996 - ale frajda ! wyjazdów na wczasy nigdy nie zapomnę ,
2.2002-2008 - Fiat Seicento 0,9 litra - 100.000 km przejechałem bez problemów, jeździ nim teraz syn mojego kolegi z pracy więc go widzę i wspominam no oczywiście mile,
3.2008-2009 grudzień - Peugeot 206 1,4 HDI też fajne - mało palił,
4.2009 grudzień i nadal Ford FF 1,4 benzyna - zafascynowany jestem !, a co będzie dalej zobaczymy

szmelcmax
02-09-2010, 19:06
1. Syrena 104 i 105. W tamtych latach chyba jedyna alternatywa cenowa w stosunku do 126p. Za to wygoda i funkcjonalność i bezpieczeństwo bez porównania większa. Po przejażdżkach "maluchem", powstało moje motoryzacyjne motto: niech będzie byle co, aby odpowiednio duży.
2. Polonez X. Stary był i wiele napraw w nim robiłem. W dniu wyjazdu do salonu po nowe auto- zapałiła się elektryka pod maską. Chyba zazdrosny był.
3. Polonez Caro Plus. Rewelacyjne rozwiązania (jak na klasę auta i tamte czasy) bajerów elektrycznych. Od wycieraczek po wyjęcie kluczyka bez gaszenia silnika. Złodziejom też się podobało, bo go ukradli.
4. Nexia GLX. Kupiona trochę przypadkiem. Dobrze się jeżdziło taką limuzynką z mocniejszym silnikiem. Ale jednak niska funkcjonalność sedana nie była dla mnie.
5. Focus 1 kombi. Kiedyś największa przestrzeń w swojej klasie , i nie tylko. To było to i bardzo dobrze go wspominam. Awaryjność prawie 0. "Odkrycie" podgrzewanej przedniej szyby.
6. S-max. Poszedłem za ciosem, bo poprzedni Ford nigdy mnie nie zawiódł. A tu jest jeszcze więcej miejsca. Z przyzwyczajenia wybieram silniki benzynowe, bo nigdy nie miałem z nimi kłopotów.
Pozdrawiam.

Mich@ł
04-09-2010, 16:01
Ja zaczynałem na Mercedesie W123(beczka) z 1979r. Bardzo dobry jedynie poco do serwisu jeździłem to po opony i na przegląd.Awarii prawie wcale 3razy byłem z poważniejszym problemem(juz nie pamiętam poco)Polonezy były w tyle
ale ył problem z wyprzedzeniem bo byl mułowaty moc nie powala 88km.mocy oznaczenie 300D
Potem był Ford Transit pimpek najmniejsza wersja serii mk4 i polubiłem go.
Po dwóch tygodniach kolega kupił HiCube na pojedynczych kołach z tyłu wkurzała go długość auta więc sie zamieniliśmy
w lutym tego roku kupiłem HiCube na Bliźniakach i nie narzekam dwa dni temu dowiedziałem sie że ma 120km.mocy i idzie te 165km/h albo 170km/h

chary
12-09-2010, 09:15
1. Fiat 126p (2003-2004)
2. Ford Fiesta MK3 (2004-2008 )
3. Rover 214i 96' (2008 -....)

klementynka
13-09-2010, 09:25
1. Ford Sierra 1,8TD z 1991 roku
2. Ford Ka 1,3 TDCI z 2009 r.

Szejk.Ahmed
24-09-2010, 14:13
1.fiat 126p
2.polonez caro 1.6
3.renault clio.1.2
4.opel vectra fl.1.6 16v
5.obecnie toyota yaris 1.0 i ford focus 1.6tdci 109km

von_Paulus
30-09-2010, 14:54
- daewoo nubira 2.0 CDX LPG kombi 1998 r.

slavco
30-09-2010, 19:05
a zaczynałem na Mercedesie W123(beczka) z 1979r.

Co prawda go nie miałem, ale przyznać muszę, że te starsze auta to są solidniejsze niż te dzisiejsze 4 kółka z "wiertareczką" na sterydach(czyt.turbo) pod maską. Beczka- nie do zajechania :) :) :)

Pierre Doley
30-09-2010, 19:55
1.1993-1995 opel corsa a 1.0 bialy z 1986r.(3-) rdza, rdza i rdza - trafil na zlom, mial 160000km

2.1995-1996 ford escort mk3 1.6 bialy z 1986r. (4) 175000 km, super ale trafilem na :

3.1996-1999 opel corsa a 1.6 gsi czerwony z 1992r. (5+) kupilem jak mial 44000km, wypadek - ciezarowka wymusila pierwszenstwo. mial 89000km.

4.1999-2003 renault 19 sedan 1.4 zloty z 1991r.(4) wypadek - oderwal sie wahacz przy skrecaniu, 180000km, jednoczesnie zona miala forda escorta mk4 1.3 czerwony (4), rocznik 1989, mial ponad 300000 km, jezdzil do 2006 ale trafil na zlom bo nie bylo juz podlogi, sprzedany jak kupilismy :

5.2003-2008 ford fiesta 1.25 16v fun grafitowy z 1996r.(6++) ;) moja ukochana fiestunia, kupilismy od znajomego, od 73000 do 156000, sprzedana bo zona sie zakochala w fusionie :

6.2008 - ...? ford fusion trend 1.4 moondust silver (5+) - nasz pierwszy nowy samochod z salonu

Cobretti
01-10-2010, 11:46
duuużo :)

maluchów kilka włącznie z elegantem :)
2 x suzuki samuraj 1.3 75KM (blaszak i cabrio)
2 x honda civic 1.5 90KM i 1.5 VTEC 115KM (1990-1992)
golf II 1.6d + 15" alu Borbet i opona 195/50R15 ;) 1985r
hyundai atos 1.0 55KM (2000 jako nowy)
dełu ;) tico 0.8 ... 40KM (?) nie pamietam rocznika ale też nowy (jeden z ostatnich przed matizem)
pajero 2.5 TDi 100KM 1990 (i bo z intercoolerem - wlot na masce)
toyota corolla 1.8D 60KM (?) sedan z 92r
nissan primera 2.0D 75KM kombi SLX z 94r (prawie full oprócz skóry i klimy ;) ) pełna elektryka włącznie z szyberkiem, central, podgrzewane lustra, welur, ABS, serwo kiery, reg. fotela w pionie i lędźwie, zdublowana antena radiowa w tylnej szybie...
peugeot 406 kombi 2.0HDi z 2000r też niezły wypas :)
mondeo MKIII 2.0TDCi kombi z 2003r ;)
focus MK I FL, 1.8TDCi kombi z 2004r
aktualnie dwa fordy :) (w podpisie jak coś)

Morgoth
01-10-2010, 15:31
Pierwsze auto - granatowy maluch :) człowiek jednak cieszy się z postępu techniki, bo jak wspomnę smarowanie zwrotnic towotem, bo się zapiekły... :)

Potem był samochód, który wspominam najmilej - czerwone Atu+ z 1,6 silnikiem. Dobrze się drogi trzymało, było duże, bezpieczne i, wbrew pozorom, wcale się nie psuło.

Kolejnym etapem mojej drogi motoryzacyjnej był eksperyment, który wyleczył mnie skutecznie z niemiecko - czeskiej motoryzacji. Fabia 1,2 sedan. Psuła się tak, jak w opinii piewców VW powinien psuć się Ford - w ciągu dwóch lat posypała się cała elektryka.

Przedostatni pojazd to Yaris II, 1,3 Terra Gold. 84 tysiące przejechane, żadnych problemów. Wymieniona na Fiestę, bo chciałem diesla. Co zresztą było słuszną decyzją, bo Fiestę tankuję za 170, Yarisa tankowałem za prawie 150, a Fiestą przejeżdżam około 230 km dalej :)

Teraz jest MKVII hot magenta, wybrana dzięki branżowym zniżkom i pięknemu wyglądowi :) Zresztą, żadnej konkurencji nie było. Nie lubię ciemnych, czy szarych aut, a tak fajnego koloru jak (jak mówi moja matka) "zgniła wiśnia" nikt nie ma ;) Przejechane 2,5 tysiąca, ale niczym mi się tak fajnie nie jeździło.

dexonkrk
06-10-2010, 19:04
1. Mój ulubiony Essi 1991r 1.8D. Zrobiłem nim naprawdę bardzo sporo kilometrów.
2. Vectra A 1.6 sprzedałem i zamieniłem na moje trzecie
3. Escort 1.3 1995r.

themarian
05-01-2011, 20:20
Z fordów miałem escorta 1.4 1996,mondeo 2.0 1995,a transita 2.5 td 1998 mam cały czas :)

Marek
06-01-2011, 06:08
Od 1999r. posiadałem:)

1.piaskowy maluch 1986r.
2.biały elegant 1996r.
3.fiesta 1.1 mk3 92r.
4.escort 1.4 mk5 92r
5.sierra 1.6 92r.
6.escort 1.8d mk6
7.bmw 520 e34 93r. 2.0 24v
8.bmw 316 e30 91r.
9.mondeo mk1 95r
10.mondeo mk2 98r.
11.escort 1.6 mk5 91r.
12.obecne auto

FrogsterPL
06-01-2011, 11:45
1. Polonez "Akwarium" 1.5 SLE (co ciekawe, ze "starym" przodem), rocznik 1988, kolor biały; niestety w 1997 roku był pod wodą w czasie powodzi. Po osuszeniu trochę jeszcze pojeździł, ale potem chyba poszedł na złom... :(
2. Od 1997 roku do 2003 - Daewoo Espero 1.5 GLX, wiśniowy metallic - duże i wygodne :)
3. Od 2002 mama ma Toyotę Yaris 1.0 Terra - sprawuje się znakomicie :)
4. 2003 - teraz - 2003 Mondeo Mk3 1.8 :D

adamek-75
06-01-2011, 12:01
1. 1995r-1998r Fiat Cincuecento 700
2. 1998r-2003r Fiat Bravo 1,4 16v
3. 2003r-2010r Ford Focus 1,6 100km
a teraz Ford Focus 1,8 115km

Szeryf455
06-01-2011, 13:24
Zaczynałem od: PF 125p x 3
Polonez od 'borewicza' po caro x 3
Ford granada x 5
Ford mondeo x 2
Ford escort x 3
Ford transit x 6 i dotychczas.
VW T3 x1 T4 x 2 passat x 1
Chewrolet camaro x 1
Pontiac firebird x 1
MB w124 x1
BMW 3 x2
BMW5 X1
Opel vectra x1
Więcej grzechów nie pamiętam :) ale coś tam 'po drodze' na pewno jeszcze było.

DomeloTDCI2.0
06-01-2011, 15:45
Ja co prawda auta na razie nie mam bo jeszcze nie mam +18 :D Ale wypiszę historię domowników, w których znajdują się fordy.

Tata:
1. Fiat 125p
2. escort mk3 1.6 GHIA (100km/h na 2 biegu :D)
3. Sierra 1.8D biała strzała
4. Złote Scorpio liftback 2.5TD 1990r. U nas od 96r do 2005 roku ;) Auto które wspominam najlepiej ze wszystkich. Zawsze dowoziło nas dosłownie bezawaryjnie do celu (pamiętam jak raz jechaliśmy w ok 100km trasę i dosłownie jak dojechaliśmy do celu to na parkingu strzelił pasek od alternatora ) Auto, było u nas przerobione na wersję Ghia, miało nawet elektrycznie regulowaną tylną kanapę!
5. Saxo 1.1 2002, całkiem przyjemne auto i bezawaryjne, ale sprzedane bo do przewożenia mamy 2 wózki inwalidzkie, w tym jeden mój i auto było zbyt małe.
6. Bora 1999 TDi 115km. Pierwsze auto z ESP. Śmigało bezawaryjnie ale przede wszystkim było "za twarde" na nasze drogi.
7. Mondeo mk3 2.0 TDCi. Pierwsze auto ze skórą i na alu 17" ;) Półtora roku bezawaryjnej jazdy pomimo przebiegu ponad 200 000 km. Plus za świetne audio "SONY"

DomeloTDCI2.0
06-01-2011, 15:52
8. Passat b6 2.0 TDI DSG. 2.5 roku jazdy, w tym rok awarii :mad:. Non stop się coś sypie w tym aucie. Nie polecam!! Ostatnio mamy do naprawy kolumnę kierowniczą. Tata stwierdził że to jego ostatni VW.

Brat Nr. 1
1. Rover 200 sdi 105 km 1999r.. Fajnie auto ale ten egzemplarz był już ostro zdezelowany :P
2. Teraźniejsza foka 1.6 TDCi 90km 2007r. Śmiga aż miło ;)

Brat Nr. 2
1. Maluch 74' ;)
2. Jetta 85 1.6D - najlepszy VW jakiego mieliśmy. Niby tylko 54km, a 150km/h szła spokojnie :D
3. MB 190 2.0 D 86' - mega zamuł, ale też mega komfort jazdy...
4. vento 1.9 TDi 90KM 94' - Niezły ale miał "zjedzoną" podłogę :P

DomeloTDCI2.0
06-01-2011, 15:53
5. Passat b5 TDI 90km. 98' Ostatni całkiem przyzwoity VW na naszym podwórku ;)
6. Fiesta mk6 1.6 tdci 2007r. auto szybko sprzedane bo niestety za małe dla 4 osobowej rodzinki, ale kompletnie bezawaryjne ;)
7. Passat 2004 2.0 TDi 136km. Coraz bardziej zaczyna się sypać :D (mój brat taki fan VW chyba niedługo z niego zrezygnuje :lol:)

ps. Przepraszam że aż 3 posty ale się zmieścić nie chciało :) Miały być jeszcze zdjęcia ale było by z 6 postów :D

TOMAS
06-01-2011, 16:04
Bo użyłeś 24 emotek, a w jednym post może zawierać max 10

DomeloTDCI2.0
06-01-2011, 16:10
Bo użyłeś 24 emotek, a w jednym post może zawierać max 10

Kurde a ja się głowiłem o so chosi :D Dzięki za info ;) Ale już nie będę się bawił w skracanie tego, w końcu to Hyde park ;)

Pulse
09-01-2011, 13:22
1997 - Peugeot 106, hatchback, 3d
1998 - VW Golf III 1,8 GL, hatchback, 3d
2000 - VW Golf IV 1,4 Basis, hatchback 5d
2002 - VW Golf IV 1,6 Highline, Variant
2005 - Ford Mondeo III, 2,0 TDCI, Ghia, kombi
2009 - Ford Mondeo IV, 2,0 TDCI Titanium X, kombi

pawelt89
09-01-2011, 13:38
2009.05 - Fiat Uno 1.4 i.e.S LPG 95r - przez 5msc zrobilem nim 10tys km. Moje pierwsze auto z którego bardzo bylem zadowolony. Mimo swojego wygladu rdzewiejącej blachy zadziwiał osiągami :) do tej pory mysle ze silnik byl nie org.
2009.10 - Skoda Felicia 1.6 75KM 99r - auto którym po założeniu LPG w lutym do listopada zrobilem 18tys km. Pod koniec mojego uzytkowania strasznie polubiło olej. Tym autem przejechałem trase 1100km (Niemcy) i spowrotem :) Ogólnie dobrze wspominam ale osiagi słabsze niz Fiat :)
2010.12 - Ford Focus 1.6 100KM 99r. - teraźniejszość :)

toomekk6
09-01-2011, 19:10
2010.01-2010.05.30 Opel Kadett 1.6S Auto w rodzinie od kilku lat, po zdaniu prawka dostałem Opelka a Tatko jeździł i nadal jeździ Seatem Toledo 1.9 TDI. 30 maja miałem wypadek i Opel na szrot pojechał.
2010.09.03 Ford Mondeo 2.0 TDDI 2002r. Jak na razie autko sprawuje się dobrze, zrobione 4 tys. kilometrów. Na początku była wymiana pompy wody, świeczek, oleju i wszystkich filtrów.

mariano.k
09-01-2011, 19:56
1. golf 2 1,6 td -kuzyna ale ladnie szedl
2. fiesta mk4 ghia 1,8d -pierwsze wlasne auto, ile ona dziewczyn nie przewiozla:D
3. astra F 2,0+plg -115 KM milo sie jezdzi, takie niepozorne autko:)

Mabsik
13-01-2011, 12:12
Moja historia samochodowa:
1. Mercedes 190 2.3 LPG 1989r
2. BMW E 36 1.8is 1993r
3. Ford Mondeo Mk I 1.8 1993r
4. Ford Escort Mk VII 1.6 Zetec EFI 1996r

dzimi75
13-01-2011, 12:56
ja zaczynałem od duzego fiata 1300 77 rocznik
pózniej duzy fiat 1500 rocznik 80 wersja exportowa miał kopa jak nic na tamte czasy:)
pózniej mały fiat126p rok 86rok
Bmw 320 80 rok rekin
pózniej citroen BX 1,9 diesel wrazenia i konfort niezapomniany hydraulik 90 rok
renault Megane 1,9 DTI 100km tez dobre auto
teraz Mondeo Mk 3 2,0 TDDI 115 km super:)

cornholio01
16-01-2011, 19:09
1ford scorpio 2.0 1988r.
2escort rs 2000 1996r.
3mondeo MK II 2000r.:)

tupungato
04-08-2011, 16:07
1. Peugeot 106 1.0 LPG / 1994
2. Kia Shuma 1.5 / 1999 (miałem ją przez 2 tygodnie :P)
3. Ford Focus 1.8 TDCi kombi / 2003 - obecna maszyna :)

Jeszcze mogę dorzucić Toyota Corolla kombi L-Touring limited 1.5 / 1998 z kierownicą po prawej - co prawda wynajmowana, ale przejechałem 6000km ;)

takitam
04-08-2011, 18:36
Zaczynałem od: PF 125p x 3
Polonez od 'borewicza' po caro x 3
Ford granada x 5
Ford mondeo x 2
Ford escort x 3
Ford transit x 6 i dotychczas.
VW T3 x1 T4 x 2 passat x 1
Chewrolet camaro x 1
Pontiac firebird x 1
MB w124 x1
BMW 3 x2
BMW5 X1
Opel vectra x1
Więcej grzechów nie pamiętam :) ale coś tam 'po drodze' na pewno jeszcze było.


moje gratulacje, powinni ci medal dać za wspieranie rynku motoryzacyjnego :P ja mam sporo mniejsze zasługi dla motoryzacji ale to dla tego że ja mam 35lat a ty chyba 65 :619:

maluch 126p 650 roku nie pamiętam
hyundai atos 1.0 2000
ford escort 1.6 1996
pasat b5 1.8t 2001
focus 1.8 tddi 2002
c-max 2.0 tdci 2004
partner 1.6 hdi 2007
kuga 2.0 tdci 2009

w planach pozbyć się kugi i kupić nową fiestę 1.6 benzyna

Szeryf455
04-08-2011, 19:03
Heh...w międzyczasie doszła honda civic, pozostało po niej tylko wspomnienie (rozbita) i wstyd się przyznać ;) skoda felicia.
Ale widzę, że u Ciebie też się dobrze zapowiada ;)

MagMa
07-08-2011, 10:26
1. Fiat Punto 1.2 75KM, 1995r
2. Golf III 1.8 75KM gaz, 1992r
3. Citroen ZX 1.4 75KM, 1993r
4. Renault Clio 1.5 dci 82KM 2001r - byłem jego właścicielem przez 1h:)
5. Renault Clio 1.2 75KM, 2006r
6. Focus 1.6 115KM, 2008r
7. S-max 2.0 TDCi 143KM, 2009r

pit76
07-08-2011, 22:17
1.Fiat Polski 125p turnier-wyzłomowany
2.Fiat Polski 650p hatchback-sprzedany
3.Opel Ascona 1.6 pb hatchback-sprzedany
4.Fiat CC 700 hatchback-wyzłomowany
5.Fiat Punto 2 1.2 pb hatchback-sprzedany rozbity
6.Fiat SC 1.1 pb hatchback-sprzedany
7.Ford Focus 1.8 tddi turnier-sprzedany rozbity :(
8.Peugeot Partner 2.0 hdi multispace-obecnie

kuba_del
09-08-2011, 15:51
1. Fiat 125p- 1986rok
2.Fiat Mirafiori -roku nie pamietam
3.Ford Sierra -1990 rok ,benzyna
4.Mercedes 190 -1990 rok,diesel
5.Mercedes 250 -1992 rok,diesel
6.Alfa Romeo 146-1998 rok,benzyna
7,Peugeot Partner-2000 rok,diesel
8.Peugeot 206 -2000 rok,benzyna
9.Ford Mondeo -1995 rok,benzyna
10.Ford Mondeo-2005 rok,diesel
11.Fiat Punto -2000 rok,benzyna- teraz smigam nim do pracy
12.Ford S-Max- 2010/2011 rok ,diesel-obecnie na wyposazeniu rodziny

De-Zet
10-08-2011, 22:50
No to kolej i na mnie:

1. VW Garbus '66 - po prostu rewelka. Remont generalny silnika robił majster, który za Hitlera pracował w fabryce VW. Palił nawet na 2 garach i jechał. Żal straszny jak go sprzedawałem...

2. Maluch - nikt mi nie powie, że to samochód nie do baraszkowania ;) Zaskakująco bezawaryjny.

3. Tavria zwana Tragiją (przy 60km/h pękł wał). W trzyletniej były już dziury w błotnikach wielkości pięści dziecka :)

4. Ford Sierra 1,6 (pierwsza generacja) - pierwszym właścicielem był konsul Portugalii, robiona pod niego na zamówienie. O takich fotelach to marzę we śnie. Ciągłe kłopoty z gaźnikiem z tzw. młoteczkiem.

5. Seat Ibiza 1,4 - bezawaryjny, ekonomiczny, jednak zaczątki rdzy.

6. CC 900 - początki spoko, potem same kłopoty.

7. Opel Corsa B 1,4 - bezawaryjny i zaskakująco przestronny z przodu. W nagrodę poszedł do teściów. Jednak rdza go strasznie lubi, a szkoda, bo to fajne autko.

8. Renault Megane Coupe 1,6e - aby jeździła rocznie dopłacałem do warsztatu ok. 7000 zeta. Jednak dalej uważam, że to piękna bryła. Do dziś oglądam się za kupetkami na ulicy.

9. Skoda Octavia 1,9 TDI 110 KM - moja pierwsza nówka - bezawaryjna, dlatego zostaje dla żony. Najmniejsze spalanie jakie nią udało sie uzyskać z całego baku to 3,7 l/100 km!!!

10. Aktualnie zamówiony i już zbyt długo wyczekiwany:evil: C-Max EB 150 KM.

hooper
27-10-2013, 21:12
‘99-‘03 Fiat 126p FL – 1994r. 24 HP
’00-’01 Fiat 125p – 1991r. 1.5, 82 HP
’01-’02 FSO Polonez – 1991r. 1.5, 82 HP
’02-’03 Ford sierra liftback – 1993r. 2.0 8V, 120 HP
’03-’04 Toyota corolla sedan – 1990r 1.8 D, 67 HP
’03-’05 Daewoo lanos hatchback – 2000r. 1.6 SX 16V, 106 HP
’05-obecnie Ford focus kombi – 2001r. 1.8 16V ghia, 115 HP
’10-obecnie Chrysler Grand Voyager - 1998r. 3.3 V6, 158 HP
'13-obecnie Fiat 126p FL - 1994r. 24 HP

martin83
27-10-2013, 21:24
1.Fiat cinquecento -97 700
2.Daewoo Nexia -96 1.5
3.Mazda 6 - 2002 2.0
4.obecnie Ford Focus -2013

Sobolewicz
27-10-2013, 22:00
1. Ford Escort mk5 1.4 1992 - zupełny golas
2. Ford Escort mk7 1.6 1998 Bolero - zupełny golas - jedynie ABS, wspomaganie kiery + jedna poducha - made in Poland
3. Ford Escort mk7 1.6 1998 Ghia - full wersja (brak grzanych foteli i sprysków lamp) - made in Germany

Wszystki z podtlenkiem LPG ;)

kpkeeam
27-10-2013, 22:13
Zaczynałem od Syrena 105 BOSTO z roku 1983 mój pierwszy zakup z zarobionych pieniędzy poza pracą i szkołą (pomoc ojcu w warsztacie)
VW golf mkI 1977 (II klasa zawodówki mistrz jeździł maluchem i zabronił mi stawiać golfa na parkingu zakładowym.)
Nissan micra 1983
VW Derby 1979 iYamaha rd 80
STAR W 28 z 1980 (zakupiony do transportu przy budowie domu) i VW GARBUS 1958 (Zakupione za Derby cena Stara 11 000 000, a garbusa 2 000 000)
Polski Fiat 125p 1983
Citroen BX 1992
Citroen XM 1993
VW T3 1983
No i obecnie Ford Galaxy z 1996
Przewaliło się trochę tego. Najbardziej zadowolony byłem z Garbusa bo był fajny do kombinowania zjeździłem nim 3 silniki i wszystkie kombinowane , Vw T3 idealny dla rodziny ifunkcjonalny. Silniki jakie w nim miałem to 1,9 boxer chłodzony wodą. 1,8 od golfa, 1,9 TDI ze skrzynią biegów od Renault 25 (normalny pocisk). Fiat się sypał jak stare majty. Cytrynki aby nimi jeździć trzeba było usunąć wycieki bo co chwilę upuszczały krew, a Ford jeździ, się nie psuje ale wolał bym mieć 2,8 VR6 niż 2.0.

Sobolewicz
27-10-2013, 22:48
Zaczynałem od Syrena 105 BOSTO z roku 1983

To prawdziwy klasyk :D i ta mega piekna buda :619:
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/25/FSM_Syrena_Bosto-s%25C5%2582.jpg&imgrefurl=http://pl.wikipedia.org/wiki/Syrena_%28samoch%25C3%25B3d%29&h=2050&w=2703&sz=788&tbnid=sGlqd-mKFtkkTM:&tbnh=96&tbnw=126&zoom=1&usg=__uQYM4-A8WHU0RjdbLSAUwFZ-oXk=&docid=YowsVtWz9uVsjM&sa=X&ei=CZhtUsmWGa2W0QWFsIGACQ&ved=0CDAQ9QEwAQ

savo
27-10-2013, 23:17
'08-'12 Ford Mondeo mk1 - 1995, 1.6 pb + lpg, 90 km,
'12 - obecnie - Ford Mondeo mk4 - 2008, 2.0 pb, 145 km
'13 - obecnie - Peugeot 206, 2002, 1.4 pb, 75 km

herflik
19-11-2013, 19:38
Fiat 125p - 2szt 71r i 81
Fiat 126p - 84r
R 19 1,4 lpg 94r
FORD MONDEO 1,8 TD 95r
Daewoo Matiz 03 r - użytkowany dalej ;)
Fiat Brava 1,4 lpg 97r
Opel Omega 2,0 lpg 96r
Fiat Punto 1,7 TD 98r Van
FORD MONDEO MkIII 2,0 TDDI 02r - mam nadzieję,że długo pojeździ ;)

Jakub
21-11-2013, 07:58
łooo. No sporo było tego.
Fiat 126p - 76,79,83,86,89,97 ->ostatni do dziś.
Citroen Visa Club - 650 boxer wiatrem chłodzony
Talbot Horizon 1.1, Simca Chrysler 1308, Talbot Solara -> jednocześnie
FSO Poldożer, znaczy Polonez 89
Citroen BX 1.6 TRS 83 - zoltar :)
Matra Simca Baghera - > króciutki epizod, ale fura miazga!
Ford Sierra - 1.6
Ford Scorpio 85
Ford Scorpio 87
Mercedes Benz 190 2.3 - porażka.
Ford Scorpio 89
Ford Scorpio 91 - DOHC
Ford Scorpio 93
Ford Scorpio 94
Ford Scorpio 95 - "wieloryb"
Ford Scorpio 96
Ford Scorpio 98
Mondeo MKIII 00
Mondeo MKIII 03
Mondeo MKIII 04
Mondeo MKIII 06
Mondeo MKIII 06
Mondeo MKIV 07
Mondeo MKIV 09
Mondeo MKIV 09
Fiat Panda 03 - ciągle w służbie :)

sergio86
24-01-2014, 19:01
1. Opel Kadett 1.3 benzyna, skrzynia 4-biegowa 87r. Oj to była maszyna, odpalił zawsze, dojechał wszędzie. Jeździłem nim na uczelnie, do pracy, na imprezy. W półtora roku zrobiłem 110 tysięcy km. Na końcu w silniku był sam motodoktor dał radę, no prawie bo złamałem podłogę.
2. Ford fiesta 1.4 ghia 91 r krwistoczerwona. Trochę dużo paliła ale kopyto miała. Przestawił mi ją ciężarówką dosyć mocno ale sprzedałem jeżdżącą.
3. Fiat tipo 1.4 benzyna i gaz, 95 r ale na gaźniku. Miejsca więcej niż w golfie 3. Gaz sam ustawiałem. Jak by nim nie jechać palił 8 gazu. Rdza straszna ale jeździł jak czołg. Jak jeździłem na budowę to woził czasami po 700 kg i dał radę.
4. Fiat palio weekend 1.2 benzyna 99r . Ciemnie szyby, czerwony, prezentował się niesamowicie. Podłoga tragedia, silnik dmuchał uszczelką. Przez dwa lata zrobiłem 60 tys km dolałem chyba ze 30 litrów oleju bo wywalał uszczelką pomimo jej wymiany i planowania głowicy. Zawieszenie niesamowite. Woziłem po 500 kg i więcej i jeszcze było całe koła widać. Kiedyś rozpędziłem go do 180 km\h .Sprzedawałem przy przebiegu 310 tysięcy
5. Aktualnie Ford mondeo mk2 kombi 1.8 td 99 r . Czasem postawi na swoim ale i tak go lubię. Duży, wygodny, mało pali

K9Darek
27-01-2014, 17:31
Fiat 126 z 1981 roku(jeszcze Włoch).
VW Golf I Cabrio Karmann 1.8 z 1988 roku.
Ford Escort 1995 1.8d
Ford Escort 1999 1.6 16v
Ford Mondeo 1995 1.8 16v
BMW E34 520i Vanos Touring z roku 1995
Ford Focus 1.8 16v z 1999 roku

radek9103
27-01-2014, 18:01
2010-2011 - BMW E36 1.8 is coupe- 224 km 1995 r full opcja bez skóry
2012-2013 - VW GOLF 1.4 16V 75 km 1999 r klima trochę elektryki
2013 - do teraz FORD MONDEO MK3 2001 r. 2.0 TDDI 116 km seria 40

juri2069
27-01-2014, 18:59
2005-2006 Fiat 126 p Full opcja :D
2006-2008 Audi 80 1990r mini opcja
2009-2010 Daewoo Nubira 1998r 2000cm3
2010-2011 Ford Mondeo GHIA 2003r 2000cm3
2011-2012 Audi A8 L 2000r 4200 cm3 ( bez lodówki i FAXa)
2012-dziś Ford Mondeo 2004r 2000cm3 podstawa bogato doposażona
:P :P :P

CERES
29-01-2014, 19:04
1. Fiat 126p
2. Fiat 126p (wersja eksportowa ze składanym oparciem tylnym :D )
3. Ford Sierra 83' hb
4. Ford Sierra 91 sedan
5. Fiat Cinqecento grzechotnik z LPG (nie pamiętam roku, chyba 93)
6. Ford Mondeo MK1 1996 4x4 kombi
7. Ford Mondeo MK3 2001 kombi 2.0 LPG
8. Ford Focus C-MAX 2004 1.8 b+lpg
9. Ford Galaxy MK2 2003 ropa 115 automat (pierwszy i ostatni diesel)
10. Ford Fusion 2004 1.4 b
11. Ford Fiesta 1991 b.
12. Ford Escort 1993 1.6 b
13. Ford Focus 1999r 1.8 b+gaz
14. Volvo V70 2.4 2003 b+gaz
Dzisiaj:
15. Mondeo MK4 2008/2009 2.0 b+g
16. Renault Kangoo 1.2 b 1998

Myślę, że o niczym nie zapomniałem

Spock
29-01-2014, 19:12
BMW E36 1.8 is coupe- 224 km 1995 r full opcja bez skóry

Jakim cudem 224km w is´ie???:p

radek9103
29-01-2014, 19:20
Jakim cudem 224km w is´ie???:p

Trochę grzebnięte było :D jak znajdę wykres z hamowni to pokaże

mariusz gorzów
29-01-2014, 19:34
1) 2007 Opel kadett 1990 1, 4i przygoda z Actrosem
2) 2007 Ford Escort 1990 1, 4i zawsze dowiozl do celu tylko na miejscu lubił psocic :)
3) 2013 Ford Mondeo 2000 1, 8 16v

Pitek S.
30-01-2014, 13:31
1. Fiat 125p z 1981
2. Fiat siena HL 1,6 1998
3. Fiat punto elx 1,25 2001
4. Fiat stilo 1,6 2002
5. Ford Focus mk II 1,6 115 KM 2005
6. Ford mondeo mk IV 2,0 2008
7. Ford focus mk III 1,6 ecoboost 150 KM 2011
8. VW golf VII 1,4 TSI 140 KM będzie od marca 2014:p

ENowak
30-01-2014, 13:45
przeglądając Wasze doświadczenie - jestem zwykłym żółtodziobem:

1) 2006-2008 ---> Opel Corsa 1,2 benz, super samochód z 1996 r. w kolorze śliwkowym i wyposażeniem Atlanta. Zajeździłem ją na maksa i gdy nie chciała się zepsuć sprzedałem dalej (miała wówczas na liczniku coś ponad 350000 km)
2) 2008-2012 ---> Ford Focus 2,0 benz+gaz - moja pierwsza przygoda z Fordem (rocznik 2000). Super kombi z przyciemnianymi szybami, niezłym wypasem wewnątrz. Spędziłem w nim mnóstwo cudownych chwil, poznałem się z moją żoną, wiozłem ją do szpitala na porodówke :) łza się w oku kręci...
3) 2012-obecnie ---> Ford Focus 1,6 TDCI (rocznik 2010) - mój pierwszy diesel, jak dotąd bez większych zarzutów.

radek9103
30-01-2014, 15:21
Spędziłem w nim mnóstwo cudownych chwil, poznałem się z moją żoną, wiozłem ją do szpitala na porodówke :) łza się w oku kręci...

A myślałem że tylko ja jestem sentymentalny :D

wydra
30-01-2014, 16:25
1. Ford Orion 1.8D 91'
2. Ford Mondeo 1.8 16V Lpg 97'

i tyle :D

bodziofila
30-01-2014, 16:44
1.opel vectra 1.6 1992rok
2.vw gofl 1.3+lpg1992rok
3.opel corsa 1.7dti 2001rok
4.volvo s40 1.9td 1998rok
5.seat leon 1.9tdi 2002rok(cos tam zdlubany,zamiatal niezleg:DD)
6.obecnie od 3 lat ford mondeo 2.0tdci 2008rok tez dlubniety
7.obecnie od 2lat corsa 1.3cdti 2005 rok.
8.?

wedeldax
30-01-2014, 22:08
1. Ford Escort 91
2. Nissan Almera 97
3 Mazda 626 01

Atlis
30-01-2014, 22:55
1. Škoda Favorit 1.3 GLX 93 - ostatnia seria na gaźniku. Kochane pierwsze auto.
2. Toyota Avensis 2.0 D-4D 05 - pierwsze nowe autko. Zrobiłem nią 180tys km.
3. Volvo 460 1.7 94 - kupiony dla żonki by się nauczyła jeździć. Fajne pudło.
4. Ford Ka Mk2 1.2 10 - drugie nowe autko. Też dla żonki. To już jak umiała jeździć.
5. Ford Focus Mk3 1.6EB 11 - drugi Ford. Zastąpił w rodzinie Ka i Avensis.

Krzysmin
31-01-2014, 15:34
1. Daewoo Lanos 1,5 100 KM, 1999 r. Właściwie było to ( i nadal jest) auto rodzinne, którym jeździ każdy (oprócz mnie). Żal serce ściska co rodzinka z nim robi. A właściwie to nie robi - żadnych napraw, nawet oleju się im nie chce zmienić. A szkoda bo to była zadbana sztuka od wujka :(
2. Peuogeot 106 1,0 rocznik 1996 r. Zezłomowany ok. miesiąca temu. Do tej pory mi go żal bo to fajne autko było. Tylko korozja już dość zaawansowana - w podłodze dziura wielkości pięści. Gdyby nie to jeszcze bym się nim bujał :)
3. Od niedawna Ford Focus mk1 1,6 rocznik 2004. Zobaczymy jak się będzie sprawował :)

pawelek20072
09-02-2014, 11:38
1.Zastava 1100p 1.1 benzyna z 78r.Super autko,tanie w eksploatacji :-)
2.VW Golf I 1.3 benzyna z 77r.Samochodzik bardzo mocny,nie do zdarcia.
3.VW Jetta 1.6 benzyna-gaz z 80r.Fajne rodzinne,nie zawodne auto.
4.VW Jetta 1.8 benzyna-gaz z 91r.Kolejne super rodzinny samochodzik.
5.VW Golf III 1.4 benzyna z 93r.Szybko sprzedałem,brak komfortu z jazdy :-)
6.Ford Mondeo kombi Mk1 1.8TD z 96r.Bardzo fajny samochód,nie zawodny tylko ta rdza.
7.Ford Mondeo kombi Mk2 2.0 benzyna z 97r.Dobrze wyposażony komfortowy pojazd rodzinny.Jak i poprzednika atakowała rdza na tylnych nadkolach.W obu przypadkach profesjonalnie usunięta :-)
8.Ford Mondeo kombi Mk2 1.8TD z 2000r. Jedno z mniej awaryjnych aut jakie miałem.Trafiłem super egzemplarz,bez rdzy,oryginalny lakier z prawie nowym wnętrzem.Kupiłem go w Holandii na giełdzie w Utreht.Przebieg rzędu 250tys.to rozgrzewka dla tego silnika(z pompom lukasa juz troszkę gorzej). Ja do 310tys.zrobiłem bez problemu,lałem do niego olej Motul 10w40.Od wymiany do wymiany brał 200ml. oleju to prawie nic :-)
W dniu dzisiejszym posiadam:
9.Focus C-Max 1.8 benzyna duratec-HE z 2003r.Autko kupione we wrześniu 2013 roku od niemieckiego prywatnego sprzedawcy (pierwsza ręka). Bardzo mnie to autko pozytywnie zaskoczyło,świetne rodzinne jeździdło.Bardzo zrywne,a za razem ekonomiczne jak na benzyniaka.Tylko trzeba pilnować oleju(ten typ tak ma). Bagnet,który oszukuje wskazania.Nie wiedząc czemu czasami jeżdżę 2 miesiące i nic nie wciągnie a czasami po miesiącu brakuje 200ml. Słyszałem że może to być wina separatora oleju,który lubi się zacinać i przez to dzieją się jaja z olejem :-) Silnik oleju nie spala ponieważ był skrupulatnie sprawdzany(spaliny) podczas robienia HU i AU (dodam iż mieszkam w niemczech).Bez problemu otrzymałem przegląd na 24miesiące. Obowiązują tutaj troszkę inne normy,a spalanie oleju zaraz zostało by wychwycone przez pomiary.C-max ma 134tys.przebiegu i myślę że trzaśnie drugie tyle bez problemu.
10.Ford escort cabrio 1.4 Ghia z 87r. Escorta kupiłem w 2012 roku od właściciela warsztatu lakierniczego,u którego escorcik przestał 11lat w hali wraz z innymi perełkami z lat 20tych ubiegłego wieku.Fordzik był świetnie zachowany,stan oryginalny.Po zamontowaniu akumulatora i sprawdzeniu płynów wraz z paliwem autko odpaliło po paru obrotach :-) Gość miał miesiąc do zwolnienia hali i przez to kupiłem mojego wymarzonego escorta mk4 za 250 euro.Całe ubiegłe lato poddałem renowacji wnętrze,które się rozleciało po upływie 25lat(głównie mowa o fotelach)ale o reszcie auta nie zapomiałem. Obecnie przy autku pozostało mi do zrobienia boczki drzwi i wymiana głośników bo stare są zmurszałe.W tym roku fordzik wróci na drogi :-)) Mam nadzieję że się odwdzięczy za poświęcony czas :-)

milmanek
13-02-2014, 22:26
1. Peugeot 306 1993r., 1.6 90km - wspaniały samochód, ma kopa, ale szkoda, że raz na miesiąc coś się sypało. Bywało nawet tak, że samochód stał miesiąc, bo żaden mechanik nie był wstanie dojść co jest nie tak. Ogólnie to chyba wszystkie części zdążyłem wymienić na nowe. Przygoda zakończona stłuczką.
2. Fiat Seicento 2000r., 0.9 32km - muł, jadąc pod górkę tracił moc. Ogólnie, jak dobrze ogarnęło się sprawę to można było wyprzedzić, ale przez 500m musiałem wyprzedzać. Wszystko się telepało na wertepach.
24.01.2014 zakończył swój żywot. Blacha krótko mówiąc - papier. Rzeczoznawca określił szkodę jako całkowitą. Trwa batalia o odszkodowanie.
http://www.youtube.com/watch?v=yMcHSJzprHM
Crashtest przy 40mph (64km/h). Ja miałem wypadek przy 40km/h. Niewiele brakowało :O
3.(?) Skoda Fabia 2012r., 1.2 65km - samochód wprost genialny, zastępczy. Klima, radio, el. szyby itd, czyli wszystko co potrzeba. Samochód idealnie wyciszony. Jeżeli chciałem słyszeć silnik musiałem otwierać okno :O
Palił dziwnie, bo jak diesel. Wszyscy, którym pokazywałem ten samochód pytali się od razu czy diesla dostałem...
Prowadził się super nie mogłem narzekać. Chociaż hamulce do dupy, bo słabe i od razu ABS.
Silnik... :* 65km ale szedł jak rakieta. Potrafiłem miszać długo jeszcze na 2 biegu.
4.Ford Focus 1999r., 1.6 16V 100km Zetec-S, silnik robi swoje. Mankament - falują obroty, centralny do wymiany lub naprawy. Się okaże dopiero jak zajadę do jakiegoś speca. Wspaniale się trzyma drogi, w wyprzedaniu nie ma problemów, szybko się zbiera! Tydzień jeżdżę i jestem zadowolony ;)

MAG
13-02-2014, 23:35
Że ja tu się jeszcze nie wpisałem ...

Trzeba to nadrobić :619:

Samochód na którym stawiałem pierwsze kroki jako kierowca - ojcowskie Renault 12TL rocznik 1969 (btw, mój rówieśnik...)
Zdjęcie zrobione na Saharze w roku 1988-ym - luty to był, ferie zimowe przed maturą.... :evil:

http://img526.imageshack.us/img526/8500/r12e.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/526/r12e.jpg/)

A dalej to już moje (lub żony) auta ...

Zaczeło sie od decyzji podjetej razem z jeszcze narzeczoną (teraz żoną), że trzeba kupic jakis mały samochód, no i po obejrzeniu kilku Maluchów 126p kupiliśmy...

Auto nr1 - Forda Taunusa 2,0 GL '81 (silnik R4) - po przejsciach i po mechaniku pijaku - silnik pił oleju niewiele mniej niz benzyny, a któregoś razu wywaliło bagnet olejowy i niemal wszystko spłynęło na ulicę...
Po tej przygodzie znajomy mechanik zrobił mi przekładkę na silnik 1,7 z Capri - w końcu nie musiałem wozic ze soba bańki z olejem...


http://img836.imageshack.us/img836/4809/taunus1.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/836/taunus1.jpg/)

Po 9-ciu miesiącach przygód, trafiłem na ogłoszenie od obywatela Niemiec i zakupiłem:
Auto nr2. - Forda Taunusa 2,0 V6 Ghia '82 (wersja 2drzwiowa) - ostatni wypust Taunusów przed wejściem Sierry.

http://img838.imageshack.us/img838/1718/taunus2.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/838/taunus2.jpg/)

To było przepiękne auto i w super stanie jak na takiego staruszka jakim wtedy już było.

Szyberdaszek i piękna welurowa tapicera z pokrowcami z baraniego futra farbowanego pod kolor tej tapicerki, a do tego bateria halogenów (dalekosiężne zespolone z długimi i p/mgielne) na zderzaku, chromowane pokrywy głowic, chromowany "badyl" podtrzymujący maskę, chromowana końcówka wydechu, alusy 14-tki z Escorta XR3i Mk4 (tzw jajka).
Normalnie kochałem te auto, a dźwięk tej niewysilonej V-ki był przeeeeeeeepiękny...

Zamontowałem w nim gaz i jeździłem przez półtora roku bez większych problemów - jedyna przygoda to zaliczenie w dniu urodzin rowu przy ok. 110km/h - koles jadący z naprzeciwka jechał środkiem drogi i aby uniknąć czołówki uciekałem do rowu...
Od tego czasu zimą jeżdżę tylko i wyłacznie na zimówkach... :p

Auto kupił ode mnie mój przyjaciel i jeździł nim jeszcze ładnych 6-7 lat, ale strasznie je potem zapuścił - az mi żal było jak na nie patrzyłem...

Potem postanowiłem kupić ...
Auto nr3 - Sierra 2,0i '89 - niestety okazała się odwijana z przystanku i ciagle miałem kłopoty z zawiechą przednią.

http://img827.imageshack.us/img827/4758/sierrai.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/827/sierrai.jpg/)

Jak tylko mineło pół roku to ją sprzedałem i kupiłem...

Auto nr4 - Tutaj rozpoczął sie okres "błedów i wypaczeń" - bo kupiłem Daewoo Nexia 1,5GLE - największa pomyłka finansowo, bo kupiłem auto nówkę w salonie za 33tys i po półtora roku sprzedałem ją za chyba 11tys. zł



Ale wbrew pozorom nie było to wcale takie złe auto (oczywiście pomijając strasznie tandetne plastiki), bo przez cały ten czas miałem z nią bardzo mało problemów (padł sterownik gazu, moduł elektryki w drzwiach kierowcy i pękła jedna tylna sprężyna - wszystko zrobione na gwarancji).
Najbardzie pamiętam pierwszą jazdę w deszczu na fabrycznych oponach - tak duża dawka adrenaliny spowodowała, że natychmiast po powrocie do domciu zaczałem poszukiwania alusów z innymi oponami - trafiły sie fajne i od razu autko zaczeło sie lepiej prowadzić no i wyglądać też... (14-tki z Seata z oponami 195/60 - bajka w porównaniu z oponkami Kumho 165/70/13).

Auto te sprzedałem siostrze kumpla, który kupił mojego Taunusa - w momencie kiedy oddawałem mu kluczyki, na liczniku był fajny widok - 89998km (zrobione w niemal idealnie 18 mies.)

Po koreańczyku przyszedł czas na francuza...
Auto nr5. - Renault Laguna I 1,8i - super wygodne auto - płynęło to po drodze, a przy okazji było cichutkie i jak na benzynę, paliło stosunkowo niedużo.

Ponieważ jednak moja zonka dostała pracę, gdzie potrzebowała samochodu, to postanowiłem kupić jej coś małego do miasta, bo w razie wyjazdu w trase miała brać moją Lagunę, no i jako, że byłem zadowolony ze swojej Renówki, to kupiliśmy...
Auto nr6. Renault Twingo - fajne, czarne i bardzo świeże.
Żonka wsiadła, przejechała się i stwierdziła: "Bardzo fajne, to ja biorę Lagunę"...

W zamian za zgodę na to, postanowiłem trochę stuningowac swojego "malucha" (swoją drogą Twingo było ewenementem wśród małych aut - ci którzy mnie znają, wiedza jaka mam posturę, ale w Twingo nie miałem absolutnie żadnych problemów z usadowieniem się za kierownicą) i zapodałem mu sportowy wydech, alusy z szerokimi laczkami, ciemne szyby, przyciemnione tylne lampy, lotke dachową i lakierowanie zderzaków, a w środku sportową kierę z Renault 5 Turbo i dobre jak na tamte czasy nagłośnienie - od razu auto zyskało na charakterze i jakoś tak przyjemniej mi się nim w pracy jeździło (pracowałem wtedy jako PH).

Żonka dostała pracę na stałe i po dwóch miechach auto słuzbowe, więc najpierw Laguna, a chwilę później i Twingo zostały sprzedane, a ja kupiłem sobie w końcu autko z klimą...
Auto nr7. Fiat Palio Weekend 1,6 HL - klima i nagłosnienie przeniesione z Twingo umilały środek, a superaśne alusy z oponkami 195/50/15 dały wygląd i dużo lepsze zachowanie w zakrętach, a wieeeeeeeelki bagażnik pozwalał na zapakowanie się na każdy wyjazd bez żadnego problemu, nawet uwzględniając wózek pierworodnego

Jako, że zmieniłem pracę i dostałem służbowe auto (Seicento Van), to Palio poszło do sprzedaży, a ja na wypadek koniecznosci jazdy rodzinnej gdy ani ja, ani zona nie moglismy użyć aut służbowych, kupiłem sobie...
Auto nr8. - Mazdę 121, czyli defacto Fiestę 1,3 50KM (jakas specjalnie osłabiona wersja) - bialy golas 3d - rozbiłem go kilka miesięcy później, jadąc do Szczecina w pierwszy dzień nowej roboty...

W związku z tym, potrzebowałem na szybko nowego auta...
Auto nr9. - Peugeot 306 1,9d - 3drzwiowy, biały, rocznik 2000, ten już na gładkich lampach i ze zderzakiem z okragłymi halo (takimi jak miałą wersja S16).
Fajne auto, ale niestety miało tylko wygląd S16-tki (kupiułem alusy ori od S16), bo osiągi były mizerne, ale pomimo tego miało swój urok i naprawde świetnie sie prowadziło.
Sprzedałem je po niecałym roku, bo zabrakło mi kasy na wykończenie nowego mieszkania - smiałem sie, że zamieniłem tego Puga na wyposażenie kuchni i nowe (starsze i tańsze) auto...

Auto nr10. - Citroen Saxo 1,6 VTL- niestety nie 16V, a tylko 8V (czyli 90KM zamiast 120 w wersji 16V), ale i tak "latało" w porównaniu do poprzednika.
Autko miało już zamontowany w Niemczech sportowy wydech i obniżające springi i było w dobrze wyposażonej wersji VTL - miało np. kubełki takie jak w VTS, a do tego pełną elektrykę i uchylne tylne szyby (była to wersja 3d).
Super mi sie nim jexdziło, a dzieki zawieszeniu i alusom z bardzo dobrymi oponkami 185/55/14 było dosłownie przyklejone do asfaltu.
Gdyby nie brak klimy, to jeździłbym nim zdecydowanie dłużej, ale niestety po dwóch latach jazdy w autach z klimą, bardzo gorące lato i wyjazd rodzinny na wakacje tym Saxofonem spowodowały decyzję o sprzedaniu i zakupie nowego auta, w którym warunkiem niezbednym była klima i duzy bagaznik...

Bump: No to dalsza część mojej opowieści ;)

Teraz będzie trochę mniej urozmaicenia, ponieważ od końcówki roku 2002 a z po dzisiaj jeżdżę już tylko i wyłącznie jedną marką, której zresztą czterema autami już wcześniej jeździłem (zaliczam Mazdę 121 do Fordów, bo to Fiesta z troche inna atrapą wlotu powietrza i innym znaczkiem na poduszce powietrznej).

Auto nr.11 - Ford Escort 1,6 16V kombi w wersji Bolero2 (rocznik 1999) - butelkowo-zielony metalik, zaraz po odbiorze auta pojechałem zamontowac gazownię oraz elektrykę szyb i alarm z centralnym zamkiem.
Jako, ze auto nie posiadało zimówek, to zakupiłem komplecik Kleberów Krisalp3 a do nich, komplet alusów 15cali...

Ponieważ pasja tuningowa w owym czasie dosyć mocno wzięła mnie w swoje szpony, to postanowiłem troszkę poprawić wygląd i osiągi mojego autka.
Poszukiwania w necie, w sklepach tuningowych i po giełdach samochodowych zaowocowały zakupem kilku rarytasów takich jak np. kompletny dedykowany wydech catback Remusa, reflektory Morette, nakładki na progi od RS2000 Mk5, tylny zderzak Zendera, aluminiowe klameczki wewnetrzne od Pumy, białe zegary plus biały zegarek Ghia, fotele kubełkowe tzw "uszatki" z XR3i, spojler dachowy, a także zaciski hamulcowe z XR3i (takie same jak te z RS2000 - tarcza 260mm zamiast standardowej 240mm) oraz, co najważniejsze, silnik 1,8 16V RQB 130KM z tegoż samego XR3i co "uszatki" i zaciski.

Oczywiście wszystko to było dość mocno rozciągniete w czasie i czesto robione przy okazji - np po małej stłuczce gdy musiałem wymienić lampy i przedni zderzak, w miejsce oryginałów pojawiły sie Morety i mój jedyny i niepowtarzalny indywidualny zderzak, który powstał z połaczenia góry standardowego zderzaka do Mk7 w wersji bez halo z nakładką dolną RS Line do Mk5/6 - nigdy i nigdzie nie spotkałem takiego połączenia i sądzę, że był to unikatowy projekt, który notabene świetnie wyglądał, jak i był naprawde dobrze zrobiony przez znajomego blacharza/lakiernika.

Przy okazji wymiany końcowego tłumika na pokład wjechał kompletny dedykowany Remus (używka kupiona za 800zł - koleś rozbił auto słuzbowe w którym sobie ten wydech zamontował) - niestety wydech ten okazał sie na dłuższą metę problematyczny, gdyz miał bardzo nieprzyjemny rezonans przy ok.4tys obrotów i na trasie (wtedy duuuuzo jeździłem po Polsce) był na dłuższa mete nie do zniesienia. Tak więc wróciła seria, tylko z ładna koncóweczką.

Auto nr12. - Kolejny Escort kombi, też zielony, ale już z fabrycznym silnikiem 1,8 115KM (RKC) pojawił sie po półtora roku jako ten, który miał docelowo zastąpić tego pierwszego.

http://polskajazda.pl/db/images_thumb_18762_526_396_adaptive.jpg
http://polskajazda.pl/db/images_thumb_18763_800_800_resize.jpg
http://polskajazda.pl/db/images_thumb_18766_800_800_resize.jpg

Niestety wpadłem pół roku później w problemy finansowe i dopieszczony i doinwestowany nowy Escort zamiast słuzyć mi, poszedł do sprzedaży, a "w słuzbie" pozostał dalej ten pierwszy.
Powodem zakupu drugiego auta był urlop macierzyński żony, której oczywiscie służbówkę zabrali na te kilka miechów....

No to tak sobie jeździłem dalej tym swapowanym Escortem, a żonka po powrocie do pracy dostała nową służbówkę, ale nie na długo, bo troszkę ponad rok mineło i znowu szykował się urlop macierzyński i kolejny zakup samochodu, ale że Escort z trzema fotelikami z tyłu to raczej kiepski pomysł, to nastepnym autem zostało....

Auto nr13. - Mondeo MkI 2,5V6 kombi w wersji Skylight (tak miał wpisane w książce serwisowej).

Bardzo fajna wersja w super kolorze ciemnej śliwki (Dark Aubergine), kubełki w welurze, szyberdach, klima, pełna elektryka, alusy Cosworthlook 16cali, spojler dachowy i bardzo fajne wykończenia wnetrza w imitacji karbonu.
Auto było bezwypadkowe i miało tylko pekniety tylny zderzak i slad na tej samej wysokości na klapie bagaznika - wyglądało tak jakby ktos cofając przywalił w jakis znak drogowy albo słupek czy cos w tym stylu.

Przez kilka miesiecy słuzyło głównie mojej żonie (ja do pracy jeździłem cały czas Escortem, bo był zagazowany) oraz latem pojechaliśmy nim na rodzinne wakacje.

Już przed wakacjami okazało się, ze mieliśmy troche nieplanowany przypływ gotówki, wobec czego zdecydowalismy się na to aby sprzedać rozpadającego się powoli Escorta i poszukać w zamian jakiegoś fajnego Mondeo Mk2 - oczywiscie z silnikiem 2,5V6....

Auto nr14. - Mondeo Mk2 2,5V6 kombi ST200 - moje marzenie sprzed kilku lat się spełniło i stałem się właścicielem tego przepieknego auta, które z miejsca "ochrzciłem" mianem BlackSTeck'a.


http://img19.imageshack.us/img19/4251/img0433qkk.th.jpg (http://img19.imageshack.us/my.php?image=img0433qkk.jpg) http://img19.imageshack.us/img19/963/img0437cns.th.jpg (http://img19.imageshack.us/my.php?image=img0437cns.jpg) http://img19.imageshack.us/img19/1213/img0440p.th.jpg (http://img19.imageshack.us/my.php?image=img0440p.jpg) http://img19.imageshack.us/img19/601/img0441k.th.jpg (http://img19.imageshack.us/my.php?image=img0441k.jpg) http://img19.imageshack.us/img19/6850/img0442q.th.jpg (http://img19.imageshack.us/my.php?image=img0442q.jpg)


Nie szukałem ST200, bo były wtedy poza górną granicą cenową jaką sobie założylismy z zoną przy poszukiwaniu auta, ale że przypadkiem natknąłem się na bardzo interesujące ogłoszenie, a w trakcie urlopu bylismy w odwiedzinach u rodziny w poblizu Wrocławia, to zdecydowałem sie podjechać i obejrzeć tego czaqrnego ST200.
Już po pierwszej rozmowie telefonicznej z właścicielem wiedziałem, że auto będzie OK, ale nie sądziłem, że az tak OK.
Całkowity bezwypadek, jedynie mała wgniotka na lewym przednim błotniku usunięta przez ASO Forda.

Autko z pełną historią malutkiego przebiegu (53tkm w 5lat), z kopiami wszystkich faktur za przeglądy i naprawy (łacznie z ta zakupową w salonie za 108tys zł), sprawdzone w serwisie gdzie został zakupiony i był cały czas serwisowany - po prostu prawdziwa okazja (chociaż nie cenowa).
Po powrocie z ogledzin przekonałem żone, ze warto wziąć kredyt i kupić te auto, co tez zrobilismy i używaliśmy je przez kolejnych 3,5 roku.

W trakcie uzywania auta z miejsca zastąpiłem fabryczne felgi troszke szerszymi i lepiej odsadzonymi niż te standardowe, wsadziłem białe kierunki i ściągnąłem oznaczenia V6 i ST200 ;)

Potem pojawiła się instalka lpg firmy BRC i autko pokazało na hamowni 182KM na benie i 176KM na gazie (co i tak jak na ST200 było niezłym wynikiem), a poźniej, po małej interwencji i wsadzeniu panelu K&N i poprawienu wydechu najlepszy pomiar pokazał 190KM.

Autko sprawowało sie super, az tu nagle urwałem mu przegub.
No to przy okazji naprawy, nastąpiła mała kompleksowa modernizacja, czyli wsadziłem w zawieche spręzyny H&R (-40/-20) a wszystkie tuleje zostały wymienione na poliuretanowe.
Zmiana prowadzenia była ogromna, a wygląd też mocno się za sprawa niższej zawiechy poprawił.

W tak zwanym miedzyczasie, żonka postanowiła spróbować szczęścia w pracy zagranicą i dostała sie na kurs szwedzkiego przygotowujący do kontraktu w Szwecji.
Ponieważ odeszła z dotychczasowej pracy, to służbówka zniknęła (a Mondeo MkI sprzedaliśmy juz dużo wcześniej, raptem po 7-miu miesiącach uzytkowania), więc trzeba było kupić coś na dojazdy do Warszawy gdzie ten kurs sie odbywał.

Wybór pał na dobrze znane auto, czyli...

Auto nr 15. - Ford Escort Mk7 kombi 1,6 16V rocznik 1998 - tym razem srebrny.
Fajne autko, które miało jako właściciela od trzech lat mechanika. Zadbane mechanicznie i zakonserwowane, zero rdzy (ewenement w Escorcie) i tylko jedna wgniotka na błotniku przy lampie - nie wyglądąło to ciekawie, ale w niczym nie przeszkadzało, wiec ani poprzedni właściciel ani ja, nie mieliśmy zamiaru nic z tym robić - w końcu kupowałem te auto tylko na pół roku na dojazdy do Warszawki...

Wypas był fajny, bo pełna elektryka, grzana szyba, szyberek i klima i tylko ABS'u brakowało, co okazało sie kluczową sprawą, kiedy po skończonym kursie żona wyjeżdżała na daleką północ Szwecji....

Szczerze mówiąc bałem się wysłać żonę w tamtejsza zimę w aucie w którym nie ma ABS'u, w związku z czym ST200 został przygotowany do tego wyjazdu, a ja sprzedałem srebrnego Escorta kombi i kupiłem dla siebie....

Auto nr 16. - srebrnego Escorta ale tym razem juz nie kombi, a RS2000 w limitowanej wersji Sauber ;)

http://polskajazda.pl/db/images_thumb_457185_800_800_resize.jpg
http://polskajazda.pl/db/images_thumb_457193_800_800_resize.jpg
http://polskajazda.pl/db/images_thumb_457190_800_800_resize.jpg
http://polskajazda.pl/db/images_thumb_457188_800_800_resize.jpg

Auto nr 17 - Mondeo ST220 kombi '04

http://img73.imageshack.us/img73/3769/bracia1.th.jpg (http://img73.imageshack.us/i/bracia1.jpg/) http://img73.imageshack.us/img73/1980/bracia2.th.jpg (http://img73.imageshack.us/i/bracia2.jpg/) http://img169.imageshack.us/img169/647/bracia4.th.jpg (http://img169.imageshack.us/i/bracia4.jpg/) http://img384.imageshack.us/img384/6273/bracia5.th.jpg (http://img384.imageshack.us/i/bracia5.jpg/)


Auto nr 18 - S-Max 2,0TDCI '07

INLUSTRA
17-03-2014, 18:43
1 byl oczywiscie maluszek jeszcze wloska 600 :D aby bylo weselej mialem radio drozsze jak auto (jvc cameleon) w 1997 roku to bylo cos

2 12 maluszkow w roznym stanie rozkladu :D

3 polonez przjsciowka kupiony od komendanta policji w konskich hehe

4 opel kadett gsi +podtlenek lpg suuuper auto zjezdzilem nim z przyszla zona cala polske

5 suzuki swift gti mk1 szatan 101 prawdziwych japonskich koni predkosci rzedu 220 pikus niesamowite auto

6 nissan primera p-10 podlubana do 187km najlepsze najbardziej bezawaryjne 6 lat katowania bez sprzeciwu ....poszla na szrot masakra

7 renault safrane 2.2 b w dziwnym fabrycznym pakiecie stylistycznym psula sie dokladnie tak jak slicznie wygladala kolega laweciaz zaprzyjaznil sie ze mna na 3 miesiace zal nie auto

8 ford fiesta futura 1.4 suuper bezawaryjna

9 mondeo mk1 kombi 1.6 zetec j.w

10 teraz kupie mondeo 4x4 tez kombi

no i rownolegla historia motoryzacyjna mianowicie auta do pracy jako ze mam firme budowlana :D

1 fiat 125 kombi turlaczek uwielbialem go jak jechalismy z tata na szrot to 180 szedl a byl juz prawie zlamany w pol 360 tys km bez awarii !!!!!!!!!!!! a tata pozniej 2 dni pil :D

2 polonez truck vel gangowoz fajny zgnila podloznica i jak krecilo sie fajera to skrecala podloznica a nie kolo :D

2 fiesta combo 1.8 d endura nienawidzilem suki za ten silnik ktos powinien siedziec :D

3 renault traffic reeeewelacja 2.2d 5 litrow ropy vmax 75 :)

ford transit mk3 2.5 spoko poza tym ze musze ciagle na noc zdejmowac kleme bo rano trup

no to tyle na dzis ale zaraz kupie cos nowego hehe :619:

stefanekmac
17-03-2014, 19:46
1 Polonez 1500 w 1981
2 Maluch w 1991
3 Polonez 1600 1 1992
4 Ford Fiesta 1.8 D , super ekonomiczny ale wooolllnyy 1993
5 Polonez 1,4 Rover silnik ok ale ogół do d...1994
6 Ford Escort 1,3 słabiutki 1996
7 Nissan Primera 1,6. Auto bezawaryjne 2000r, śliczny złoty
8 Toyota Avensis 1,8 .z 2004 Fajne wygodne spore ekonomiczne służy dzieciom dalej
9 Subaru Forester 2l xt. Super auto.Ale ciasne i głośne.Od 2010
10 Subaru Legacy Outback 2,5 l wolny ssak. Od 2011. Pierwsze z gazem bo palił 13-14 l.
Chwilę kia ceed 1,4i reno safrane 2l .Safrane to prawdziwa limuzyna ale awaryjna bo i wiek miała słuszny.Najcichsza i najwygodniejsza z aut.
Obecnie smax 2l Ecoboost z przebiegiem 152 tys od dobrego kolegi.Pierwszy automat i największe ze wszystkich.Rocznik 2010