Zobacz pełną wersję : Zapach spalin


skull
30-01-2004, 12:19
Od niedawna zastanawia mnie zapach spalin wychodzacych z mojego TDCi (przebieg okolo 8.000 km) - a mianowicie jest taki jak podczas smazenia frytek. Kolega sie mnie niedawno zapytal, czy czasem nie jezdze na gazie (nie po pijaku :D - na LPG :)). Tankuje zawsze na tych samych 3 stacjach w Gliwicach - stacje sa dobrej marki - nie chce robic reklamy, wiec napisze tylko, ze sa to stacje o charakterystycznym zielonym kolorze (prezes tej marki, na poczatku roku wypowiadal sie bodajze w telewizji, ze absolutnie nie bada sprzedawac biopaliwa). Nie jezdze duzo - ale czy mozliwe jest zeby katalizator w zimie wypuszczal spaliny o takim zapachu, czy moze jezdze juz na bio :(
Pozdrawaim.

Pzy
31-01-2004, 06:52
Spróbuj zatankować Super Diesel na Shell'u.
Ja od jakiegoś czasu na nim jeżdzę, paliwo jest całkiem OK. I na pewno nie ma biokomponentów, jest bowiem importowane.
pozdrawiam
Piotrek

skull
31-01-2004, 11:23
Generalnie - katalizatowy zmieniaja zapach wychodzacych spalin, szczegolnie na poczatku eksploatacji nowiutkiego samochodu. Zauwazylem, ze w kazdym nowym dieslu (czy to w BWM, Toyota i innych markach) zapach wychodzacych spalin jest zupelnie inny niz w samochodach bez katalizatora. Nawet w silnikach benzynowych, tych nowych, tez zapach jest taki inny...
Po zapewnieiach BP Polska, ze paliwo jest dobrej jakosci i jest wylacznie importowane i jest bez biokomponentow, tankuje wlasnie, tylko na tych stacjach (Super Diesel).
I teraz nie wiem co zrobic - przeciez BP daje takie same gwarancje co Shell na paliwo. Moze ten zapach to nie jest wina paliwa - a przede wszystkim katalizatora! Tylko, ze wydaje mi sie, ze to jest lekka przesada (pachnie-jak bym jezdzil na oleju do frytek).
Poza zapachem wszystko jest normalnie - silnik pracuje rowno, ma ciagle jednakowa dynamike i nawet jezdzac bez zadnych ulepszaczy do paliwa - tych, ktore hamuja wytracanie sie parafiny w paliwie - nie mam zadnych problemow z zaplonem, gdy auto stoi kilka dni na siarczystym mrozie.
Acha - i nawet mam zapewnienia slowne pracownikow stacji przyjmujacych paliwo, ze absolutnie - jest to czyste paliwo, bez zadnych biododatkow i ze jest to paliwo najwyzszej jakosci.
Napiszcie jakie macie spostrzezenia i jak to wyglada w Waszych brykach... :)
Pozdrawiam.

krzych
31-01-2004, 12:44
(Post wysłany przez carlosz)

Witam.
Ja tez zauwazylem, ze spaliny w moim tdci maja jakis dziwny zapach, jakby taki troche slodki dziwny do okreslenia ale jest dosc intensywny .Nigdy nie zwracalem na to uwagi ale jest to dziwna sprawa poniewaz mam jeszcze inny pojazd renault 2.2 dci i tam spaliny wogole nie maja zadnego zapachu a w mondeo faktycznie maja.
tdci 130 przebieg 40 tys km.
Pozdrawiam

Pzy
31-01-2004, 12:46
Co ciekawe - u mnie po usunięciu katalizatora (ze względów tuningowych ;) choć biję się w piersi, że teraz bardziej zatruwam środowisko) nie nastąpiła żadna zmiana zapachu spalin... Na diagnostyce spalin napewno wyszłaby zwiększona zawartość zanieczyszczeń - ale \"węchowo\" jest to zupełnie niewyczuwalne...

skull
02-02-2004, 00:14
Powracajac do tego tematu. Przeczytalem niedawno na forum streetracing-u, ze dodawanie dodatkow do paliwa nie jest wskazane, gdyz moze to przyniesc wiecej szkody niz pozytku. Nie stety ze wzgledu na czas, ktory mnie goni nie bede rozwijal dalej tego tematu.
Do nastepnego razu. Pozdrawiam. Papa.

skull
02-02-2004, 00:18
Autorem watku byl MICHAEL \"Czy można dolewać uszlachetniaczy do paliwa?\" i powyzsza odpowiedz miala byc zawarta w tym wlasnie watku.
Przepraszam za zamiesznaie.

krzych
02-02-2004, 11:58
(Post wysłany przez Olek)

Ja też zauważyłem ten nieco inny słodkawy zapach, który pojawił się w okresie zimowym, ale przyjąłem, że spowodowane jest to \"dodatkami zimowymi\" zawartymi w pliwie, tym bardziej że żadnych problemów z smochodem nie było. Myślę, że ten zapach to nie kwestia złego paliwa tylko rodzaju dodatku zawartego w paliwie. Proponuję zatankować na innej stacji i porównać lub poczekać do wiosny