Witam
Ostatnio zgodnie z sugestiami \"dieslowych guru\" ;) z innego forum (guru poruszają się nieźle zchipowanymi VW TDI) zastosowałem dodatek \"Motor Life\" do oleju silnikowego (silnikowego, nie napędowego).
Jest to preparat podobny w składzie do znanego Militec'a, lecz krajowej produkcji (Militec'a od pewnego czasu ciężko kupić). Producent nazywa produkt uszlachetniaczem metalu - nie zawiera bowiem żadnych smarujących składników teflonowych, ceramicznych, itp. jak we wcześniejszych tego typu produktach.
Szczerze mówiąc wahałem się dobry miesiąc :) zanim TO-TO wlałem. Ale w końcu zebrałem się na odwagę ;) i co zauważyłem?
Pierwsze spostrzeżenie: zdecydowanie cichsza praca silnika.
Drugie spostrzeżenie: silnik pracuje \"łagodniej\", rzekłbym - poprawiła mu się :) kultura pracy, co w przypadku diesla (zwłaszcza TDDI) ma spore znaczenie.
Trzecie spostrzeżenie: spalanie - nie zmalało, choć też i nie wzrosło ;)
Czy ktoś z forumowiczów stosował może Militec lub Motor Life i mógłby podzielić się spostrzeżeniami?
pozdrawiam
Piotrek

witam
wlasnie mam zamiar wlac to cudo do silnika.
jakie masz spostrzezenia po roku?

Zarówno jeden jak i drugi preparat faktycznie wycisza silnik, ale niestety jego skuteczność maleje dość szybko wraz z przebiegiem.
Tak więc efekt początkowy jest dość wyraźny, jednak po około 2-3 tyś. km pozytywne efekty zaczynają zanikać...

Ja wlalem taki ulepszacz firmy STP i faktycznie zaraz po wlaniu mialem wrazenie ,ze silnik pracuje ciszej ,ale jak juz napisalem to bylo moje "wrazenie" i czy to naprawde cos daje ?, to chyba bardziej dziala na wyobraznie niz zeczywiscie na silnik .

a o tym (http://www.xado.com.pl/) czytalisci lub stosowaliscie i macie jakies uwagi?

Witam serdecznie!
Jeżdże z Motor Life już ponad 5 lat. Ca prawda w międzyczasie samochody się zmianiały ale zawsze dolewam tego preparatu do wszelkich możliwych olejów w samochodzie. Bardzo dobre efekty daje ten dodatek podczas dolania do automatycznej skrzyni biegów. Dwa poprzednie autka ( przed Mondeo)posiadały automatyczne skrzynie biegów. Trudno mi stwierdzić czy dodatek wyciszył skrzynię ale na pewno poprawiła się płynność zmiany biegów. Jakoś delikatniej to się działo. Dolewałem też Motor Life do klimatyzacji i do układu wspomagania kierownicy. Jakiś większych różnic nie widziłałem no może to, że klima mniej obciążała silnik i spalanie przy włączonej klimie spadło o jakieś 0,5 litra. Zaletą tego dodatku jest to, że można go dodawać do wszelkiego rodzaju olejów występujących w samochodzie czego nie można robić z "ceramixem" , który jest tylko do oleju silnikowego.

pozdrawiam

ereres

Dolewałem też Motor Life do klimatyzacji.

Ale to chyba po opróżnieniu układu z czynnika i odseparowaniu oleju, tak?

Do "SKOLMI"

Tak, dolewanie Motor Life do klimatyzacji odbywa się podczas corocznej konserwacji (przeglądu) klimy w serwisie. Jest to trochę droższe niż normalnie bo olej po ściągnięciu się wylewa i zalewa nowy. Po ściągnięciu czynnika z układu proszę serwisanta o dolanie 50ml preparatu do oleju który bedzie wpuszczony w obieg razem z czynnikiem. Za pierwszym razem nie chciano tego zrobić strasząc mnie utratą gwarancji na usługę ale jakos udało mi się ich przekonać. Jest OK.
Ponoć w bardzo starszych modelach sprężarka kilmy miała osobne smarowanie . Odkręcało sie jakąś śrubkę i tam dolewało się olej. Nie jestem aż tak obeznany w klimach, więc nie mogę tego potwierdzić. Wszystkie auta które miałem miały klimę z olejem wpuszczanym razem z czynnikiem.

pozdrawiam

ereres