Witam. Chciałem się dowiedzieć jakie wycieraczki polecacie. Mam zamiar wymienić lecz nie wiem na jakie. Pozdrawiam

Kupiłem oryginalne i już rok sprawują się bardzo dobrze.

U siebie używam Bosch-a. Szczerze polecam.

tylko valeo np:

http://allegro.pl/item796232100_wycieraczki_valeo_revolution_ford_mo ndeo_01_07.html

ja takie mam i są zaje....ste

Ja byłem zainteresowany właśnie Boscha http://moto.allegro.pl/item780359792_wycieraczki_bosch_aerotwin_xsara_cou gar_mondeo_iii.html Zastanawiałem się właśnie tez nad oryginalnymi i właśnie nie wiem co wybrać ;p

Kupiłem sobie pare wycieraczek w Auchanie (takie w zółto-czerwonym opakowaniu, za 10zł para), no i przez 8 miesięcy chodziły bez problemu. Ostatnio wymieniłem na nowy komplet pomimo tego że te stare jeszcze nie były złe. A muszę powiedzieć, że bardzo lubię mieć czystą szybę przednią i bardzo często używam wycieraczki. Tak więc i tanio i dobrze :) Wycieraczkę Boscha mam z tyłu (dałem 35zł) i smużyła mi po 2 miesiącach używania w lecie.

Co byś nie kupił - zarówno Valeo , jak i Bosch powinny być ok - ale ja bym wybrał Valeo.

Tylko nie kupuj płaskich no-name - ja już przerabiałem kilka - pozorna oszczędność - a potem na szybie różne smugi itp. Teraz mam Championa - radzą sobie w miarę , ale następne to na pewno będzie Valeo.

Przerobiłem kilka różnych firm i mogę Ci powiedzieć, nie ma sensu oszczędzać. Użyywam tylko Bosch, bo nigdy mnie nie zawiodły, są trwałe, ciche i skuteczne. Sorki, ale koleś który pisał o jakimś chłame z biedronki, czu auchan, ma zbyt stary samochód i tu juz wycieraczki nie pomogą. Tylko wymiana szyby. Bosh jest drogi, ale jest wart tych pieniędzy. Pozdro

Ja założyłem do swojego takie http://moto.allegro.pl/item777664548_wycieraczki_bosch_ford_mondeo_i_ii.h tml i już po 3 miesiącach użytkowania doszedłem do wniosku, że nie są zbytnio dobrej jakości więc przy następnej wymianie na pewno będę brał te http://moto.allegro.pl/item780359792_wycieraczki_bosch_aerotwin_xsara_cou gar_mondeo_iii.html#gallery i to zdecydowanie ;)

ja mam u siebie orginał bosh-a juz drugi rok i jestem zadowolony polecam

a ja polecam VALEO X-TRM trochę kosztują ale warto- http://moto.allegro.pl/item774697834_wycieraczki_plaskie_valeo_xtrm_ford_ mondeo.html

Ja odradzam Boscha chińska tandeta lepsze są z marketu za 8-zeta, przynajmniej nie smużą i na parę miechów wystarczą!

a ja polecam VALEO X-TRM

ja miałem boscha bezprzegubowe wycieraczki i po ok 4 lub 5 miesiącach poszły do wywalenia bo same smugi robiły. w poprzednim aucie miałem zwykłe boscha i podobnie było. parę miesięcy i do wywalenia. osobiście boscha nie polecam

Ja odradzam Boscha chińska tandeta lepsze są z marketu za 8-zeta, przynajmniej nie smużą i na parę miechów wystarczą!

Akurat pada, mogę Ci nagrać film. Bosch, są idealne i sprawdziłem, nie są produkowane w Chinach. Badziewie za 8 zeta nie wytrzyma miesiąca. Z boschem przy dobrych układach 2 lata śmigasz bez smug na szybach. Mam czujnik deszcu i wiem jak potrafią wkurzyć wycieraczki no name.

Hehe dyskusja wrze :one:

Żeby to jeszcze był jedyny główny problem w Fordach 8)

Akurat pada, mogę Ci nagrać film. Bosch, są idealne i sprawdziłem, nie są produkowane w Chinach. Badziewie za 8 zeta nie wytrzyma miesiąca. Z boschem przy dobrych układach 2 lata śmigasz bez smug na szybach. Mam czujnik deszcu i wiem jak potrafią wkurzyć wycieraczki no name.

Tak jak pisałem wcześniej jezdze już od paru miesięcy na tym "badziewiu" i jak za tą kasę to bajer. Tak więc jest to kwestia szczęsliwego trafu w zakupie.

Każdy kupi co mu pasuje u mnie Bosche za 100pln wytrzymały 2 miesiące a Harty za 16pln mam już 6 miesięcy i niesmużą. Może to kwestia trafu ale z boschem już dwa razy miałem pecha i więcej nie zaryzykuję.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
A co powiedziecie o oryginalnych wycieraczkach?

witam, już prawie dwa lata mam oryginalne ze znaczkiem forda, a producentem jest Valeo.

Właśnie, jest jeszcze inna kwestia. Mieszkam w Szwecji i tu właśnie kupuję Boscha. Zaraz zamówię sobie na allegro do mojego drugiego mondka polskie. Ciekaw jestem bardzo, czy jest różnica w jakości. Sprawdzę to. Bywały już takie przypadki. Pozdro

mam już trzeci komplet BOSCH A551S [AERO] Są super gorąco polecam

Dochodzi jeszcze kwestia tego jak bardzo sprezynki w ramionach sa zajechane, szkoda tylko ze nie da sie wymienic na jakies mocniejsze. Biore valeo xtrim i jak juz w mondeo robia tak z 10 przerw (ale zbieraja dobrze i nie ma smug) to wsadzam je do sprintera na ktorym działaja idealnie bo tam mocno dociska.

Ja od lat kupuję polskie Motgum wytrzymują 1-1,5 roku miałem je wielu autach, koszt to jakieś naście zł za szt. Moim zdaniem świetne nigdy nie smużą i nie rozmazują. Polecam

Ja mam oryginały pół roku i narazie odpukać wsystko jest ok. Ale sądzę że lepiej kupić valeo sądzę że jakość ta sama a cena troszkę niższa. Za oryginały zapłaciłem 89zł za komplet do przodu (oczywiście płaskie) http://www.allegro.pl/item798896385_plaskie_wycieraczki_ford_mondeo_3_or yginalne_aso.html

Dochodzi jeszcze kwestia tego jak bardzo sprezynki w ramionach sa zajechane, szkoda tylko ze nie da sie wymienic na jakies mocniejsze. Biore valeo xtrim i jak juz w mondeo robia tak z 10 przerw (ale zbieraja dobrze i nie ma smug) to wsadzam je do sprintera na ktorym działaja idealnie bo tam mocno dociska.

Ja od lat kupuję polskie Motgum wytrzymują 1-1,5 roku miałem je wielu autach, koszt to jakieś naście zł za szt. Moim zdaniem świetne nigdy nie smużą i nie rozmazują. Polecam

Odświeżę trochę temat bo:
- Kupiłem wycieraczki płaskie Motgum na przód i nie dociskają na całej powierzchni do szyby w związku z tym pytanie czy to wina sprężyny (zużyta) czy może ramiona mam krzywe czy też trafiłem pechowo na wycieraczki (wątpię bo same dobre opinie słyszałem o nich) i czy jest jakieś łatwe, proste i szybkie rozwiązanie tego problemu czy będę musiał kupic nowe ramiona wycieraczek???

Również pozwolę sobie odkopać temat.

Zawsze byłem bardzo zadowolony z oryginalnych fordowskich wycieraczek do Mondeo Mk3 (zwykłych, nie płaskich), co niestety nieco się zmieniło po wymianie przedniej szyby (którą uszkodziłem, nota bene, podczas wymiany piór wycieraczek...). Brałem pod uwagę, że może nowa szyba ma minimalnie inną krzywiznę, ale podejrzewam, że problemem jest po prostu to, że wycieraczka od strony kierowcy ma coś pochrzanione z montażem (nie da się jej zamontować tak, żeby się nieco nie przesuwała - na szczęście nie odpada). Efektem jest drobne rozmazywanie brudu na dolnej części szyby przed kierowcą, chyba że deszcz jest obfity - wtedy nie ma problemu.

Docelowo zamierzam znowu kupić te fordowskie wycieraczki (w nadziei, że następny zestaw będzie śmigać jak należy), ale... no właśnie, idzie zima, więc nie chciałbym tego robić teraz. Zacząłem więc myśleć nad jakimiś tanimi zamiennikami na te parę "śniegowo-lodowych" miesięcy. Moją uwagę przykuły głównie wycieraczki Alca oraz, po konsultacjach z kolegą, Motgum. Niestety, tutaj się radosne surfowanie po internecie kończy, bo "opinii tyle ilu obserwatorów". Zarówno nt. Alci jak i nt. Motgumu można znaleźć zarówno opinie pozytywne jak i negatywne (choćby takie, że przeskakują, badziewnie zbierają i są głośne). No i jestem w kropce, tym bardziej że ani Alca, ani Motgum nie mają spoilerów na lewej wycieraczce, co przy wyższych prędkościach może stanowić pewien problem (na ogół nie przekraczam 120 km/h, no ale...).

Ktoś może coś doradzić? Alca? Motgum? Wytrzymać jeszcze na dość zużytych, źle zamontowanych fordowskich chociaż ze 2 miesiące? ;)

W zamian mogę powiedzieć tyle, że Championów ABSOLUTNIE nie polecam, były w tym aucie raz i więcej nie zagoszczą. Skuteczność marna, na dodatek głośne. Ba, powiem więcej - niewiele lepiej było z Championami w naszej Toyocie Yaris (niby były skuteczniejsze, ale jeszcze głośniejsze).

A wiecie, że oryginalne wycieraczki do Mk3 to tak naprawdę skompletowane z dwóch rozmiarów wycieraczki Valeo :)

A wiecie, że oryginalne wycieraczki do Mk3 to tak naprawdę skompletowane z dwóch rozmiarów wycieraczki Valeo :)
Zwykłe, czy płaskie? Bo jeśli płaskie, to zapewniam Cię, że są to całkowicie inne pióra. Właśnie jestem po wymianie oryginalnych fordowskich na Valeo.

A ja kupuje w Auchan same gumy z parapetami aluminiowymi za 3.50 zeta , i mam spokój na ponad półtora roku .
I po co przepłacać???? 8)

A ja zrobiłem dokładnie odwrotnie - kupiłem wpierw Valeo i niestety prawa nie przylegała dobrze do szyby, oddałem i kupiłem oryginalne Forda - pasują jak ulał. Mówimy oczywiście o tych "płaskich".

Muszę się z kolegą zgodzić. Prawa wycieraczka nie zbiera na prawym skraju szyby. Fordowska jakby inaczej dolegała do krzywizny. Poza tym Valeo mają jakieś takie dziwne, wielkie plastikowe uchwyty wczepiane w ramiona. Powoduje to, że samo ramię jest ze 2 cm wyżej od szyby niż przy fordowskich, dziwnie to wygląda. Ale poza tym zbierają bardzo dobrze. Przy następnej wymianie wrócę jednak do oryginałów.

Dodam, że oryginalne wycieraczki mam już prawie rok i tylko w 2 miejscach zostawiają nieduży "ślad", więc jeśli zimę przeżyją to i następne lato - więc 1,5 roku spokojnie, może 2 lata. Polecam.

Również pozwolę sobie odkopać temat.

Ktoś może coś doradzić? Alca? Motgum? Wytrzymać jeszcze na dość zużytych, źle zamontowanych fordowskich chociaż ze 2 miesiące? ;)

Piotrze, mogę Tobie śmiało doradzić tradycyjne (najzwyklejsze) MOTGUM (czyli nie płaskie) które obecnie od paru miesięcy użytkuję. Nie mam problemów z wycieraniem szyby czy to przy mżawce czy przy ulewie, nie ważne z jaką prędkością czy 40km/h czy 140km/h dają radę i są ciche. Wcześniej przez 2 lata miałem MOTGUM ale płaskie i był czasami (50/50%) problem z tym, że tak jak pisałeś, po stronie kierowcy zostawała smuga wody, co mnie drażniło trochę. Podobno winna była zużyta już sprężyna w ramieniu wycieraczki, ale nie zmieniłem tego tylko wycieraczki ;)

Dzięki za opinie, ale po sprawdzeniu cen Motgumów na Allegro i doliczając koszty wysyłki stwierdziłem, że jednak dołożę do wycieraczek fordowskich. No i wszystko gra i trąbi, nowe wycierają jak należy :D

mialem valeo i dosc szybko je wyrzucilem:/ masakryczne byly:P chcialem zakupic boshowskie ale cena hmmm dosc wysoka:P kupilem w fue vercie ich piora ze spojlerkiem i powiem Wam ze jestem mile zaskoczony:P cena i jakoscia!:P

pióra wycieraczki Ford - przód / 1714581
pióro wycieraczki Ford - tył / 1714578

prawie 2 lata i działają bez problemu

Drodzy Koledzy teraz jeżdżę z valeo pół roku i nie jestem z nich zadowolony gdyż zostawiają już smugi a wcześniej jeździłem z boschem i to były super wycieraczki bo wytrzymywały mi po około dwa lata

Czytam Wasze wpisy i sam nie wiem. Od kilku lat kupowałem oryginalne forda i po 2-4 miesiącach już zostawiały smugi. Tylna wycieraczka raz po założeniu na uchwyt wysunęła gumkę i musiałem ją naprawiać. Czyżby oryginał forda to badziew? Chciałem kupić valeo, a teraz piszecie, że to też badziew. Ktoś ostatnio wymieniał na nowe?

Ja miałem przez ostatnie pół roku ostatnio właśnie te fordowskie produkowane przez valeo i zaczęły mazać. Wziąłem się wkurzyłem i kupiłem nasze polskie z mot gumu, napewno dłużej wytrzymają o wiele niż te valea.

Dzięki za radę, właśnie też jeszcze poczytałem trochę i wyszło, że motgum tani i dobry. Powiedz mi, jak możesz, czy bezprzegubowe, czy z "zawieszeniem", bo wydaje mi się, że znalazłem dwa typy. Z drugiej strony te motgum są tak tanie, że można od razu 2 komplety kupić i przetestować ;)

Dodatkowo u mnie szybciej wycieraczki się zużywają, bo ostatnie 10 cm wycieraczki uderza mi w pionową listwę maskującą na końcu szyby (ta na słupku A). Tak jakby miały za długi ruch, ale minimalnie, więc na moje, przestawienie wycieraczki o 1 ząbek za dużo może zmienić i z kolei będą za nisko schodzić.

Dołoże i swoje 5 groszy.
Miałem w życiu kilkanascie samochodów, zawsze zakładalem boscha, wychodzilem z zalożenia że dobra widocznosc przede wszystkim, niestety najczęściej po pół roku zaczynały smużyć, jakies 2 lata temu postanowilem kupic jakąś tanioche i sprawdzić co będzie, wytrzymały też pół roku.Od tamtej pory 2 razy w roku kupuje tanioche .

Powiedz mi, jak możesz, czy bezprzegubowe, czy z "zawieszeniem", bo wydaje mi się, że znalazłem dwa typy. Z drugiej strony te motgum są tak tanie, że można od razu 2 komplety kupić i przetestować ;)


Ja kupiłem bezprzegubowe najpierw, ale gdzieś zostawiały na samym końcu szyby wodę, więc sobie wymieniłem na zwykłe i działają bardzo dobrze:) No i są tanie jak barszcz:D

Mimo braku odpowiedzi, zaryzykowałem i właśnie wziąłem te przegubowe. Estetyka dla mnie nie ma znaczenia w przypadku wycieraczek. Wczoraj złożyłem zamówienie (przelew), a dzisiaj dostałem potwierdzenie, że paczka jest już wysłana. Zamawiałem przez ich serwis bazarek coś tam.

Mimo braku odpowiedzi, zaryzykowałem i właśnie wziąłem te przegubowe. Estetyka dla mnie nie ma znaczenia w przypadku wycieraczek. Wczoraj złożyłem zamówienie (przelew), a dzisiaj dostałem potwierdzenie, że paczka jest już wysłana. Zamawiałem przez ich serwis bazarek coś tam.

Dzisiaj dopiero przeczytałem, że pytałeś jakie wziąłem, sorks:) No ale dobrze zrobiłeś, że wziąłeś zwykłe:D Też tam zamawiałem, tylko za pobraniem i w sumie na drugi dzień paka była u mnie;)

Postaram się wstąpić ponownie i zdać relacje jak nowe się sprawują i w trakcie zimy jak poradzą sobie. Tymczasem dziękuję za pomoc.

Panowie, kupiłem dzisiaj wycieraczki do mojego mk2, gdyż stare nadawały się już na śmietnik.

Ku mojemu zaskoczeniu nowe zostawiają smugi, które znikają jednak dosłownie sekundę-półtorej po przejechaniu wycieraczki. Ale jednak przez tę sekundę są niewielkie smugi, nie na całej powierzchni szyby.

Wycieraczki Valeo, sprzedawca polecił mi je jako dobre. I teraz pytanie - żadnych smug być nie powinno, prawda? Szyba powinna być suchutka tuż po przejechaniu wycieraczki? Czy powinienem mu je ewentualnie zwrócić jako wadliwe? Tak długo jeździłem ze starymi że nie pamiętam jak powinna działać nowa, sprawna wycieraczka :P

Wycieraczki Valeo, sprzedawca polecił mi je jako dobre.

Szkoda, że wcześniej nie przeczytałeś tego tematu. Wszyscy, jak jeden mąż narzekają na wycieraczki Valeo=szit.

I teraz pytanie - żadnych smug być nie powinno, prawda? Szyba powinna być suchutka tuż po przejechaniu wycieraczki?

Tak być powinno, jak piszesz.

Czy powinienem mu je ewentualnie zwrócić jako wadliwe?

Wątpię, by uznał reklamację, nie sądzę. Będzie mówił, że zakup rozpakowany, że już ich w tym stanie nie sprzeda, itd.

No niestety szkoda że nie trafiłem wcześniej na ten temat :(
W piątek mam 600km do przejechania nocą i dlatego jeśli ma padać deszcz czy śnieg to dobre wycieraczki to podstawa.

Może spróbuję podjechać i wymienić. Jeśli nie uzna to się zastanowię co zrobić. Być może odżałuję i skuszę się na jakieś inne. Poprawa w porównaniu do moich ogromna, ale pozostaje niedosyt, bo po nowych wycieraczkach spodziewałem się super efektu.

Tak więc ja też dołączam do grona osób narzekających na Valeo, ku przestrodze innych osób planujących kupno wycieraczek

płaskie wycieraczki nadają się do płaskich szyb, nie zaginajacych się za bardzo po rogach, bo w życiu same się tam nie dogną.
Przegubowe się ładnie zaginają i dają moim zdaniem bardziej lepszy docisk.
Teraz mam płaskie fabryczne, i w sumie działają dobrze.
Suma sumarum, wiele zależy od sprężyny, które dociąga ramie wycieraczki do szyby.
Słaba sprężyna spowoduje, że wycieraczka zostawia "film wodny", który niby zaraz znika, ale jak jedziesz 100kmh i wycieraczki pracują na maxa, to i tak nic nie widać.
Z przegubowych polecam również motgumy, 20zł za komplet, wytrzymują spokojnie pół roku albo rok, a kosztem nie zabijają. Dostępne w niektórych hipermarketach.

Też mam Motgumy, już drugi komplet. Pierwsze były bezprzegubowe i akurat po stronie kierowcy na środku zostawała woda-prawdopodobnie winna była słabo dociskająca sprężyna. Teraz mam przegubowe i będzie to już ich druga zima, nie ma powodu by je zmieniać gdyż dalej sprawują się bardzo dobrze.
Ja praktykuję tak, że wycieraczki zmieniam na wiosnę jak ustąpią mrozy bo szkoda mi żeby nowe gumy przymarzały do szyby :D

Valeo sprawują się niewystarczająco dobrze :) więc nie polecam :)

Ja mam oryginalne Ford - w styczniu stuknie im 2 lata. Więc mają za sobą praktycznie 2 zimy. Nadal zbierają bardzo dobrze i tylko 2 czy 3 smugi-kreski na szybie zostawiają. Polecam. Z kolei jak kupiłem Valeo to nie były dobrze dopasowane do profilu szyby. Oddałem.

Ja kupiłem valeo płaskie te standardowe bez spoilera i porażka.
Na autostradzie nie dociska pióra i źle zbiera, teraz jak zrobiło się zimno to hałasuje i przeskakuje a wycieraczki mają poł roku. Wcześniej miałem oryginały i mimo że stare działały lepiej.

Dlatego tez jestem w tej sytuacji zwolennikiem oryginału mimo, że nie tani to jak widać jakościowo lepszy - w tym samym czasie pewnie miałbym już 2-3 komplety tańszych więc wyszło by na to samo a tylko więcej zachodu.

Kupowałem w ford sklepie oryginalne i starczały na 2-3 miesiące może trochę dłużej i zaczynały się pierwsze smużenia. Robię rocznie < 10k km, może nawet i nie przekraczam 6k, więc trochę szybko, by padały. Teraz mam zamontowane na przedzie wycieraczki, które do niczego się nie nadają, a nawet jeszcze kontrolki są czarne... badziew.

Uzywam wylacznie Bosch Aerotwin.

http://www.adac.de/infotestrat/tests/autozubehoer-technik/scheibenwischer/

Podjechałem jednak do sklepu motoryzacyjnego i kazałem im podmienić wycieraczki, bo nie dawało mi to spokoju. Dali jakieś inne w tym samym przedziale cenowym co Valeo (niestety marki nie pamiętam) - również zostawiają minimalne smugi, ale jest znacznie lepiej niż było.
Tyle że nadal niedosyt pozostaje, ale tak jest dużo lepiej niż było. Już dalej nie będę próbował, chyba po zimie przyjdzie czas na oryginały ;)

Na tym jeżdżę ok. 2 lata - polecam
http://ewcar.pl/pl/p/Piorka-wycieraczki-plaskie-Flat-Blade-Ford-1545441/364043

2-3 x droższe od motgum :). Chyba się słabo kalkuluje.

Ile kosztuje komplet płaskich Motogum i na ile starcza? Zakładając oczywiście że nie piłujemy nimi kompletnie oblodzonej szyby codziennie przez całą zimę?

Z opinii tutaj na forum komplet starcza na 0,5-1,5 roku, kosztuje coś kolo 45 zł. U mnie firmowki forda starczały na kilka miesięcy, a jeżdżę bardzo mało autem. Stąd przechodzę na MG.

Chyba każdy ma inne doświadczenia z tymi samymi wycieraczkami więc wydaje mi się, że to trochę dyskusja o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy ;) mi oryginalne wytrzymają pewnie ok 2,5 roku (jeśli przeżyją zimę, parkuję na zewnątrz ale dbam o to aby wycieraczki nie szorowały po zamarzniętej szybie) więc jeśli MG wytrzymają ok połowę tego czasu to wychodzi mniej więcej na to samo ;) Jednak jak widać prawdopodobieństwo że i jedne i drugie mogą być do wymiany już po pół roku uzasadnia sensowność kupienia tańszych.
Jest jeszcze jedna sprawa - zmęczona-wypiaskowana szyba. Na takiej wszystko będzie smużyło. U siebie wymieniałem szybę bo mnie irytowało już to i jak ręką odjął - drobinki wody przestały zatrzymywać się w mikrodziurach tylko były elegancko zbierane przez wycieraczki.

@hardtmuth:
Wyjątkowo szybko zaczęły smużyć Ci oryginalne wycieraczki... nadzwyczaj. Jakby to była podróbka podróbki ;)

Wycieraczki kupowane w sklepie netowym forda, wątpię by były to podróbki. Przebieg mam też mały, bo 50 tys., więc szyba znośnie wygląda. Chociaż trochę rysek od skrobaczki już ma...

Teraz komplet, który mam założony być może pół roku-rok temu zostawia tyle smug, że nie potrafię ich zliczyć.

Olewam te oryginały. Nie wiem czy tutaj to pisałem, ale tylna wycieraczka po założeniu wysunęła tę gumkę i źle mi zbierała. Musiałem ją ponownie dociskać i przesuwać w prowadnicy.

Tylko na 1 stronie nie widzę, by motgum miał na tył do mondeo, ale może coś się dopasuje na długość.

Jestem po dwóch tygodniach użytkowania, dużo nie przejechałem na tych mot-gumach. Od początku wycieraczka kierowcy zostawia jedną smugę, czuć też coś pod palcem na gumce, jakaś wada. Dodatkowo wycieraczkę pasażera nie dałem rady założyć z użyciem adapterów od mot-gum, musiałem, ze starej oryginalnej zdjąć i wykorzystać na nowo - stara część pasowała.

Prócz wad, to z zalet, wszystko dobrze zbiera, nie hałasuje.

Za kilka miesięcy odezwę się, jak wyszło z trwałością.

Dodatkowo wycieraczkę pasażera nie dałem rady założyć z użyciem adapterów od mot-gum, musiałem, ze starej oryginalnej zdjąć i wykorzystać na nowo - stara część pasowała.


Dlaczego nie dałeś rady zamontować na tym adapterze co był w komplecie? Przecież ramię wycieraczki wsadza się pod adapter i wtedy ładnie wchodzi:)

Lewa bez problemu, poszła od razu. Pasażera próbowałem trochę czasu i odpuściłem. Przy pomocy adapterów, które otrzymałem, żadnego nie dało się założyć na pałąk w samochodzie (bez założonej wycieraczki, a co dopiero z wycieraczką). Były one kompletnie inne niż ten co mam poprzedni.

Bo to "U" które jest na ramieniu, nie napychasz na zewnątrz adaptera tylko wewnątrz, na zewnątrz nie wejdzie, bo za wąskie jest:) (Bo myśle, że masz zwykłe wycieraczki, nie bezprzegubowe)

W ramach zobrazowania o czym mówię zdjęcia:

Hmm, coś podobnego udało mi się złożyć, ale po założeniu tego tak razem z wycieraczką zauważyłem, że słabo się to trzyma (nie chwycił żaden zatrzask, jak w oryginale) i odpuściłem sobie. Nie chciałem ryzykować wypadnięcia wycieraczki.

Fakt faktem super spasowane to to nie jest, ale nie wypadnie:) Też mam tak dość luźno to wsadzone i wszystko jest ok:)

Dlatego wolałem coś co robi click :). Nie chcę bez wycieraczki pojechać drutem po szybie ;)

Ja nie polecam Boscha byłem bardzo nie zadowolony. Kupiłem oryginały http://www.ford-esklep.pl/pl/c/C-Max-2007-2010/28 Zreszta polecam sam sklep.

Bump: Ktoś napisał że wycieraczka kierowcy zostawia smuge ja mam podobnie po 2 miesiacach ale ogolnie jest super zmartwilamnie ta smuga

Czy ktos sie orientuje czy w serwisie forda dostane oryginalne fordowskie i jaka cena ich? czy może lepiej przez neta?

Oryginalne fordowskie robi valeo, ja jeździłem na nich pół roku i pod koniec tak mazały szybę, że wieczorem podczas deszczu jechałem na wyczucie, a koszt chory bo ponad 100 zł za komplet bezprzegubówek.

Takowe miałem: http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Piora-wycieraczki-przod-plaskie-Mondeo-Mk3-FORD-PREMIUM/263

A ja polecam wycieraczki firmy Alca. Użytkuje je już od kilku lat w różnych samochodach i bez żadnego rozmazywania działają prawie rok, koszt 10 - 13 zł, w każdym tesco można dostać i na BP. Zawsze przylegają elegancko do szyby na całej długości

Na aucie mam wycieraczki Heyner, polecane tu na forum.
Faktycznie za te cene sa super. Dzialaly b. dobrze pol roku, po czym wymienilem w nich gumki - komplet zapasowych gumek jest dodany do wycieraczek.
Niestety po wymianie gumek wycieraczki zbieraja lepiej niz przed wymiana ale nie tak jak nowe.

I teraz pytanie: czy to znaczy ze odksztalcily sie piora? Jest na to jakis znany/polecany sposob? Czy dac sobie spokoj i kupic dalszy komplet?

Ja polecam oryginalne płaskie wycieraczki Fordowskie lub Bosch Aerotwin. Wycieraczki skutecznie zbierają wodę, nie skrzypią i nie przeskakują.

Ja mam Bosch Aerotwin i jestem 100% zadowolony super zbierają wode sa ciche i zima tez sprawują się ok

Mialem tego Boscha ze 2 albo 3 razy i slabo... 3x drozszy od Heyner a wytrzymuja tyle samo albo nawet mniej. Na poczatku super ale wlasciwie po 3-4 mies zaczynaja mazac na dole lub gorze wycieraczki.

Odnosnie Heynera. Na forum SMaxa ktos pisal o wkladaniu pior do cieplej/goracej wody... Ale nie wiem czy to jest potwierdzona matoda.

Tylko Bosch Aerotwin

Panowie... to nie jest konkurs na reklame Boscha. Zadalem konkretne pytanie. Jesli nie znacie odpowiedzi to nie zasmiecajcie watku

A kto twierdzi ze ja odpowiadam na twoje pytanie??

Nie wiem jak się sprawują w MK3, ale ja do swojego dziadka kupuję Fordowskie wycieraczki i są bardzo trwałe. Po 1,5 roku dopiero tracą swoje właściwości, przynajmniej u mnie.
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Piora-wycieraczki-przod-Mondeo-Mk3-1714582-FORD-PREMIUM/252
Tu masz linka z propozycją.

mialem fordy bosche valeo, zadne nie wytrzymaly pol roku (ok 10-12 tys km). wlasciwie pon3 mies zaczynaly smuzyc.

serio nikt sie nie spotkal z przypadkiem ze po wymianie gumek wycieraczka nie zbierala idealnie?

A motgum dalej trzyma jakość czy już nie? Ma ktoś aktualne opinie o MotGum?

Ja do tej pory kupowałem tylko oryginalne zestawy forda. Niestety bardzo szybko ulegają one zużyciu. Teraz na próbę zamówiłem w e-sklepie zamienniki motorcrafta, ale z ich założeniem poczekam do wiosny.

Oryginalne fordowskie robi valeo, ja jeździłem na nich pół roku i pod koniec tak mazały szybę, że wieczorem podczas deszczu jechałem na wyczucie, a koszt chory bo ponad 100 zł za komplet bezprzegubówek.

Takowe miałem: http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Piora-wycieraczki-przod-plaskie-Mondeo-Mk3-FORD-PREMIUM/263

Ja w mk4 płaskie oryginalne miałem z logo bosch, teraz kupione nowe Ford Premium ze sklepu który podajesz i też logo bosch na mocowaniu. Cena 110/komplet.
Są super, bezszelestnie wycierają idealnie. Ciekawe jak długo.

Ja niedawno kupiłem MOT GUMy do swojego Mk3. Szukałem co prawda Alci, ale nie znalazłem w odpowiednim rozmiarze (MOT GUM po stronie kierowcy zresztą też jest o 10 mm dłuższy od seryjnego odpowiednika).

Póki co jest przyzwoicie, choć... podobnie jak w przypadku wycieraczek fordowskich, nie potrafię solidnie zamontować wycieraczki kierowcy (nie ma "kliknięcia", bo nie da się - albo po prostu ja jestem lamus - odpowiednio "dociągnąć" wycieraczki do ramienia). Tyle dobrze, że nie przesuwa się ona tak jak fordowska. Skuteczność OK.

Witam, a jakie polecacie wycieraczki które dobrze zbierają przy wyższych prędkościach . Powyżej 130 zaczynają coraz gorzej zbierać ,a nawet odrywać się od szyby. Uprzedzając pytania, sprężyny ramion są dobre.

zawiodłem się strasznie na Motocrafcie. Kupione w popularnym u nas esklepie, po 2 miesiącach robiły więcej rys (ścieżek) niż stare oryginały Forda. Każde użycie wycieraczek to nowa rysa z niezebranej wody. Zastanawiam się czy tego nie zgłosić jako wade fabryczną :(

Pisałem jakiś czas o MOT-GUMach do swojego Mk3. Dwa słowa: NIGDY WIĘCEJ.

Były ok ledwo przez kilka miesięcy, teraz nie dość że słabo zbierają wodę, to niemal od samego początku kompletnie nie nadają się do prędkości 110 km/h i wyższych, bo wycieraczka kierowcy z powodu braku spoilera przeskakuje (chyba że jest takie oberwanie chmury jakby szybę polewali z wiadra, to wtedy czasami nie przeskakuje...). Jasne, że nie ma się co spodziewać rewelacji po czymś tak tanim, ale powiem szczerze, że wyleczyłem się z wycieraczek podobnej klasy.