Witam
Jako to mój pierwszy post więc witam Wszystkich serdecznie :)

Mój problem dotyczy automatu.
Od momentu kiedy na dworze jest poniżej 10 stopni mam problem ze wstecznym, nie załącza się przy całkowicie zimnym silniku (np. rano). Po przejechaniu jakiegoś kilometra lub po lekkim rozgrzaniu na postoju, wsteczny załacza się bez problemu.
Ogólnie skrzynia sprawuje się bez zarzutu, biegi są przełączane bez szarpnieć, olej w skrzyni był wymieniany 2 miesiące temu.
Co może być tego powodem ? (w serwisie nie znaleźli usterki)
W sumie nie jest to dla mnie uciążliwe ale jednak mnie to dręczy :(
Pozdrawiam

Może trzeba zmienić serwis?

Sadze ze to raczej usterka mechaniczna skrzyni- moze sprzeglo , moze plyta sterujaca sie przycina -nawety w trybie awaryjnym kiedy elektronika sterujaca skrzynia nie ma wplywu na prace skrzyni a dziala tylko hydraulika sa dwa biegi 3 i wlasnie wsteczny .Radze zaczac
zbierac $ i jak napisal poprzednik zmienic serwis na bardziej "kumaty" bo w przypadku
automatu nieprofesionalny serwis to najprostsza droga do ogromnych czesto nieopotrzebnych wydatkow .

Ja bym zaczął od sprawdzenia czy jest odpowiednia ilość oleju.

Witam kolegę i mogę ręke podać mam to samo, zaczeło się ok dwóch tygodni temu - przyczyna tkwi w zespole zaworów ( któryś z nich w określonej temperaturze poprostu się zacina). Miałem taką usterkę w zeszłym roku o tej samej porze roku , tylko że nie załączał się bieg drugi co mogło doprowadzić do furii . Naprawa skuteczna polegała na czyszczeniu elektrozaworu koszt niestety 2 tys. Komputer nie wykazuje błedu , na wskaźniku pokazywał załączoną 2 , a jechał na 1 dopóki olej skrzyni nie osiągnął odpowiedniej temperatury (fachowiec który to naprawił określił że tylko 2 stopnie różnicy i działało ok). Radził bym serwis który posiada urządzenie do testowania zespołu sterującego - jeżeli wogóle , ja nie mam zamiaru wydawać 2 tysięcy , parkuję auto przodem do jazdy i już .

Witam kolegę i mogę ręke podać mam to samo, zaczeło się ok dwóch tygodni temu - przyczyna tkwi w zespole zaworów ( któryś z nich w określonej temperaturze poprostu się zacina). Miałem taką usterkę w zeszłym roku o tej samej porze roku , tylko że nie załączał się bieg drugi co mogło doprowadzić do furii . Naprawa skuteczna polegała na czyszczeniu elektrozaworu koszt niestety 2 tys. Komputer nie wykazuje błedu , na wskaźniku pokazywał załączoną 2 , a jechał na 1 dopóki olej skrzyni nie osiągnął odpowiedniej temperatury (fachowiec który to naprawił określił że tylko 2 stopnie różnicy i działało ok). Radził bym serwis który posiada urządzenie do testowania zespołu sterującego - jeżeli wogóle , ja nie mam zamiaru wydawać 2 tysięcy , parkuję auto przodem do jazdy i już .

Dziękuję za odpowiedź, teraz wiem przynajmniej na jakie wydatki się szykować.
Ja również jeśli to możliwe parkuję zawsze przodem do jazdy :)

Poziom oleju to jest ok.

Jeśli chodzi o serwisy skrzyń automatycznych to niestety w regionie nie jest ich dużo i niestety każdy z nich ma "swoich" speców więc diagnozy bywają rozbieżne.

Wczoraj po dłuższej jeździe poprzełączałem R/N tak ze dwadzieścia razy , mam zamiar jeszcze to powtórzyć może to pomoże rozruszać zawory odpowiadające za wsteczny - trzeba próbować .

Nowe fakty , może komuś się przyda - ostatnio R zacinał się jeszcze bardziej ,ostatnio musiałem przejechać ok 10 km żeby rozgrzać olej skrzyni i dopiero wchodził . Miarka się przebrała a raczej nerwy puściły i zacząłem szukać pomocy ASB Płocheć spławił mnie w ubiegłą sobotę przez domofon (nie chciało mu się gadać , wspomniał że padły mu komputery a terminy wolne za 3 tygodnie) , inne warsztaty w Lublinie nie chciały się podjąć naprawy , zacząłem szukać po internecie zespołów elektrohydraulicznych lub całych skrzyń. No i znalazłem na allegro zespoły zaworów (ponoć po regeneracji) w cenie 999 zł , cena wydała mi się rozsądna + montaż 150 zł - więc zdecydowałem się na wymianę . Warsztat daje 6 m-cy gwarancji , dzisiaj jestem już po wymianie (oczywiście nie obyło się bez komplikacji - awaria komputera po wynianie zespołu , ale właściciel poradził sobie wymianą tranzystorów ).
Wnioski : skrzynia działa ok , zniknęły nawet szarpania , może warsztat nie powala pięknym budynkiem ale podejściem do klienta i naprawy robi niezłe wrażenie - a mowa o Seb-Kar ASB Strzyżowice1. Awarie zespołu elektrohydraulicznego w przekładni JF 506 należą ponoć do częstych więc może zamiast decydować się na remont za 3-4 tys lepiej próbować tańszych rozwiązań - pozdrawiam wszystkich.

Gdyby tak każdy na forum pisał o tym JAK ROZWIĄZAŁ problem a nie tylko że MA PROBLEM to byłoby super. Fajnie że chciało Ci się wrócić do tematu.

Przecież po to jest to forum , ja też wiele skorzystałem więc czuję się zobowiązany.:P

Naprawde ładnie sie udało Ci naprawić i w dobrej cenie,oby teraz chodziła - powodzenia.