czy w tylnym zawieszeniu da sie wymienic bez wyciagania wachacza wzdłuznego tuleje tak zwane cukierki. czy ktos w ten sposób to robił. jezeli tak to prosiłbym o mały opis

W poniedziałek zabieram się za wymianę cukierków bez wyciągania wahacza,dam znać jak poszło,tulejka to koszt 69zł a cały wahacz ponad 500 i nie uśmiecha mi się płacić za samą wyprofilowaną blachę która trzyma się jeszcze zdrowo.

no i wymieniłem te cukiereczki , dorobiłem sciągacz w kształcie kwadratu, kilka tulejek na wymiar nowego cukierka do wyciskania i wciskania i obyło sie bez wyciagania całego wachacza.cukierki wymienione i nie trzeba ustawiac zbierznosci wszystko jest ok. czas wymiany około dwie godziny i do tego dwa piwka wypite

Czy złapałeś migomatem,spawarką żeby się nie przesuwało zbiegiem czasu.Przy wymianie innych trzeba bo przesuwają się i piszczy zawieszenie.

nic nie łapałem bardo sztywno sie trzymaja zakupiłem orginalne cukeiereczki

Wymieniłem też bez wyciągania,trwało to 4 godz bo więcej czasu zabrało dorobienia sciągacza ale potem poszło sprawnie.

mam do wymiany "cukierek" w prawym tyle. Fachowcy z ABC Focus powiedzieli mi za tą usługę 1900 zł bo to trzeba podobno jeszcze kilka rzeczy innych od razu wymienić. Czy ma ktoś może namiar na jakiś punkt gdzie zrobią to bez wymiany całego wahacza? bo przyznam że koszt jaki mi podano rozwalił mnie na łopatki. Niestety nie mam możliwości samodzielnej wymiany

Ile? 1900? Mi za wymianę wszystkich wahaczy tylnych z częściami (komplet wahaczy, łączniki) i z ustawieniem zbieżności wyszło około 1400!

ano właśnie...
Więc zwracam się z prośbą o pomoc, jeśli znacie w krk jakiś warsztat który zrobi wymianę samego "cukierka" lub wymianę wszystkich wahaczy (tych niezbędnych do "uciszenia" zawieszenia) ale w zdecydowanie lepszej cenie to będzie dla mnie wielka pomoc!! i może będę mógł się jakoś odwdzięczyć ;)

jak byś przyjechał do łodzi to z ceną byśmy sie dogadali :D

Hmm... wiesz, Łódź nie tak daleko ;) tyle że wiem że naprawa jest czasochłonna, do tego podróż (koszt) itp. obawiam się że mogło by wyjść na to samo

mam do wymiany "cukierek" w prawym tyle. Fachowcy z ABC Focus powiedzieli mi za tą usługę 1900 zł ....
Witam!
Chyba im rozum odjęło. Ja za wymianę dwóch cukierków oraz tulejek w dwóch
wahaczach poprzecznych podtrzymujących sprężyny zapłaciłem 1,5 roku temu 420 zł (robocizna).

Koledzy nie porównujmy kosztów zawieszenia sedana i hatchbacka z kombi. W tulejkach nie ma różnicy, ale w całych wahaczach jest i to znaczna.

E tam, zaraz znaczna.
Te wahacze:
http://ford.sklep.pl/pl,product,321593,wahacz,poprzeczny,dolny,ford,kom bi.html
niewiele się różnią. Nawet cena taka sama. Tak samo jak te:
http://ford.sklep.pl/pl,product,321614,wahacz,wzdluzny,ford,kombi,l.htm l
Różnica jest pomiędzy tymi:
http://ford.sklep.pl/pl,product,321597,wahacz,poprzeczny,gorny,ford,hb, sd.html
i
http://ford.sklep.pl/pl,product,321598,wahacz,poprzeczny,gorny,ford,kom bi.html
Nie wiem, dlaczego tutaj
http://ford.sklep.pl/pl,product,321889,zestaw,wahaczy,poprzecznych,tyln ego,zawieszenia.html
podają, że jest to zestaw do wszystkich typów.
Inne jest również górne mocowanie amortyzatora.
Pozdrawiam.

dyha szoda ze nie mieszkassz blizej mnie to bym ci wymienil ci te cukiereczki w ciagu godziny a maksymalnie dwóch .pozdrawiam

dyha szoda ze nie mieszkassz blizej mnie to bym ci wymienil ci te cukiereczki w ciagu godziny a maksymalnie dwóch .pozdrawiam

Jeżeli śruby się zechcą odkręcić. Jeśli jest to pierwsza wymiana to będzie dużo cięcia i grzania żeby wydostać wahacz, a jeśli, co jest na 95% pewne przekręci się guma w innej tulei, to bez dostępu do sklepu, żeby coś dokupić na szybko, to i z pół dnia zejdzie.

Mam dwa Focusy, oba kombi i w kombi rzeczywiście zawieszenie tylne jest inne, choćby sam układ amortyzatorów, skutkuje innym podejściem ;-) do naprawy.

a odnośnie tej horendalnej sumy za naprawę zawiechy, to za tą sumę kupujesz kpl. wahaczy tylnego zawieszenia ze śrubami, dwie zgrzewki piwa, tniesz wszystko wymieniasz i masz spokój.

Jeżeli śruby się zechcą odkręcić.Te śruby od ''cukierków'' dadzą się łatwo odkręcić ale te inne to jak piszesz.
Cenna uwaga -odkręca się śruby nie nakrętki.Niektórzy mechanicy ciągną na siłę nakrętki i obrywają z mięsem a nakrętki są zgrzane.

Nikt nie "robił" zawieszenia w Krakowie??

no i wymieniłem te cukiereczki , dorobiłem sciągacz w kształcie kwadratu, kilka tulejek na wymiar nowego cukierka do wyciskania i wciskania i obyło sie bez wyciagania całego wachacza.cukierki wymienione i nie trzeba ustawiac zbierznosci wszystko jest ok. czas wymiany około dwie godziny i do tego dwa piwka wypite

Czy mógłbyś jakiś dokładniejszy opis rzeczonego ściągacza podać, ewentualnie foto? Nosze się z wymianą cukierków, a ASO AutoPlaza w Warszawie życzy sobie za ich wymianę i ustawienie zbieżności w sumie ok. 940 zł, dlatego poważnie rozważam samodzielną naprawę.

Te śruby od ''cukierków'' dadzą się łatwo odkręcić ale te inne to jak piszesz.
Cenna uwaga -odkręca się śruby nie nakrętki.Niektórzy mechanicy ciągną na siłę nakrętki i obrywają z mięsem a nakrętki są zgrzane.
dziekuje koledze ! faktycznie cenna uwaga! byłem ostatnio u "mechanika" mówił że "panie kupe tu roboty, wszystkie śruby się urywają ...... itd itd ". jeżeli chodzi o tył ! bardzo cenna uwaga !!!!!!!!!!!!!!

nakretki i tak sie urywaja, bo sroby sie zapiekaja, niestety.
zwykle 2 do 4 srob sa do wymiany, czesto staja one w tulejach
U mnie koszt wymiany wszystkich gum łacznikow itd wraz z robocizna to ok 1500zł
Na aucie mzna robic to tylko kwestia posiadania odp sciagacza.

Czy mógłbyś jakiś dokładniejszy opis rzeczonego ściągacza podać, ewentualnie foto? Nosze się z wymianą cukierków, a ASO AutoPlaza w Warszawie życzy sobie za ich wymianę i ustawienie zbieżności w sumie ok. 940 zł, dlatego poważnie rozważam samodzielną naprawę.
Witam
Również prośba do Kolegów robertt361 oraz dinar - jakieś szczegóły na temat dorobienia ściągacza

Nikt z kolegów "dorabiaczy" nie da jakiegoś zdjęcia??

Podłączam się do pytania: o co chodzi z tym ściągaczem i jak mniej wiecej ma wyglądać?

??????????????

mnie dziś powiedzieli że bez wyciągania się nie da...???

Witam jeśli ktoś by mógł mi pomóc to bardzo prosze.

Otóż kupiłem niedawno focusa mk1 wszystko pięknie ładnie tylko samochód przyjechał z niemiec i poprzedni właściciel troche go stuningował,mianowicie założył dosyć duże progi i dokładki zderzaków (które zresztą będę demontował),drugim problem jest to że samochód został obniżony i zawieszenie zostało zmienione na strasznie twarde,u nas w polsce nie da się tak jeździć.
Moje pytanie : czy naprawde będę musiał zmieniać całe zawieszenie czy tylko jego część? i ile może wynieść zmiana tego zawieszenia??

(przepraszam że tak wyskoczyłem z tym pytaniem w tym temacie, ale nie mogę jeszcze zakładaćnowych swoich tematów)

myśle że jeżeli było coś zmienione to najpredzej spreżyny i amortyzatory i nic wiecej

Witam
Równy rok jak wymieniałem tuleje. Dorobiłem specjalny przyrząd do wypchnięcia tulejek który się sprawdził w 100%.Trzeba podnieść samochód maksymalnie, odkręcić stabilizator , odkręcić śrubę wahacza poprzedniego (zewnętrzną), opuścić wahacz wyjąć sprężynę. Nie ma obawy sprężyna nie wyskoczy, przy zakładaniu potrzebna będzie dłuższa brecha jako dźwignia bo ciężko będzie wcisnąć śrubę.
Odkręcić tuleje wahacza wzdłużnego i możemy opuścić wahacz na tyle aby wybić tuleje. Najlepiej dzień wcześniej spryskać wszystkie śruby wd40. Przyrząd do wyciągania mam w garażu jak Was interesuje to zrobię zdjęcie. Ogólnie wyciąganie tych tulejek to parszywa robota. Radzę kupić dobre zamienniki i zapomnieć.

takie są ceny

nie ma sensu wymieniać samych cukierków...robi się całość tak szybko rozlatują się tuleje wahaczy, tylko wyglądają ok, a guma jest rozwarstwiona

..bo aby wymienić tulejki, trzeba wywalić całe sanki :D
dlaczego?
bo są śruby tak skorodowane i spuchnięte wewnątrz tulejek, że się ukręcają i trzeba ciąć szlifierką.
jedna śruba w serwisie (nie mimośród) to koszt chyba 15zł :D :d

całe zawieszenie mnie wyniosło - same cześci ok 500 zł nie pamietam dokładnie razem z tulejami przednimi :D
+ kupa roboty z copem.

...całe zawieszenie mnie wyniosło - same cześci ok 500 zł nie pamietam dokładnie razem z tulejami przednimi.....

Dobry bajer niegdy nie jest zły. Jesienią wymieniałem wszystkie wahacze poprzeczne z tyłu (nie oryginały, lecz porządne zamienniki) plus łączniki i gumy stabilizatora. Całkowity koszt (części, robocizna, geometria) ok. 1.700 pln.

tak, tyle kosztowały części. Pisze o tulejkach, więc czytaj uważnie.

wybajerowali Cie na 1700zł :D :D

ja natomiast sam to zrobiłem.

geometria 150zł, z tyłu tylko dociągneli śruby wahaczy.

jak zaprowadzisz auto do mechanika tyle szykuj :D bo na pewno im się nie będzie chciało wyciskać tulejek, tylko wstawią nowe wahacze i drążki.

Pisze o tulejkach, więc czytaj uważnie....

1. Czytam uważnie:
"całe zawieszenie mnie wyniosło - same cześci ok 500 zł nie pamietam dokładnie razem z tulejami przednimi "
Napisałeś bardzo niejednoznacznie.
2. Nikt mnie nie wybajerował na 1.700 zł. Dokładnie wyszło 1.745 zł, z tego 1.195 zł to części, które kupiłem sam, 420 zł wymiana tego wszystkiego, 130 zł geometria. Jeżeli wolisz wymieniać same tulejki, twoja sprawa. Za pierwszym razem też to zrobiłem i później żałowałem. Zbyt długo nie wytrzymały.

proste,

jak dbasz tak masz. nawet gdybyś wstawił oryginały to i tak reszta nie wytrzyma. znów coś się posypie. taki urok forda.


co nie ulega stwierdzeniu że po 200 tys km sypie się ford :D:D:D

1700zł to chyba 20% wartości samochodu...a to tylko zawieszenie.

za 1200PLN kupiles wszystkie wahacze na tył??? gdzie???

To wersja oprócz kombi firmy MEYLE
http://moto.allegro.pl/meyle-zestaw-wahaczy-tyl-ford-focus-98-04r-komplet-i2179143705.html

To do kombi
http://moto.allegro.pl/zestaw-wahaczy-tyl-meyle-ford-focus-i-kombi-w-wa-i2182121280.html

Trzeba jeszcze doliczyć "cukierki" i mamy komplet
Jeszcze rok temu było dużo drożej :?

za 1200PLN kupiles wszystkie wahacze na tył??? gdzie???

Witam
Alledrogo - wahacze pod sprężynę Meyle (z kompletem śrub) - 2x219 zł; kości Lemforder 2x110 zł plus przesyłka, wahacze górne Lemforder 2x140 zł plus przesyłka, do tego (w "fordowskim" sklepie internetowym) śruby, nakrętki, łączniki i gumy stabilizatora ok. 210 zł.
Co do łącznej ceny - cóż, jeżeli chce się mieć sprawny samochód, trzeba płacić.
Napisałem wczesniej "wszystkie poprzeczne', nie "wszystkie"

Witam koledzy podepnę się po posta. Ja wymieniałem w swoim kombi caly komlet wahaczy cięzko było znależć w całym komplecie znalazłem na allegro komplet firmy srline koszt 600zl(wszystkie whacze) co do śrub można kupić w zwykłym sklepie metalowym twardość i wymiar znalazlem na sklepie forda oczywiście śruby mimośrodowe trzeba kupić. Także całkowity koszt 600zl zawiecha wymiana 250zł i na śrubach zaoszczędziłem to wyszło nie całe 1000zl.
Pozdrawiam

Witam
Odchodzicie od tematu kolega napisał (Czy da sie wymienic bez wyciagania wahacza wzdłuznego tuleje tak zwane cukierki ?).
Ja odpowiedziałem, a tu znów kto ,za ile i gdzie.
Dodam jeszcze do tego co napisałem wcześniej, że odpiąlem przewód hamulcowy gumowy (można odciąć mocowanie wraz z przewodem i później przyspawać migomatem)

No i gdzie ta fotka tego sciągacza wlasnej roboty ???

Proszę mi podpowiedzieć czy opłaca sie inwestować w wymianę samych tulei wahacza wzdłużnego w mk1 przy przebiegu 210 tys ( nigdy nic nie bylo robione w zawieszeniu od nowosci ) czy zainwestować w cały zestaw naprawczy tylnego zawieszenia tj wszystkie tuleje razem z kompletem srub. mam do wymiany tuleje od wzdłużnego ale obawiam sie czy reszta nie zacznie sie wkrótce sypać.

nie opłaca się zaczynać tylnego zawieszenia, jeśli nie robisz kompletu a już nie warto niczego zaczynać, zeby się bawić tylko w wymianę tuleji

zaraz zaczniesz mieć problem z pływaniem auta, z geometrią kół / \ i tylko znienawidzisz auto

jak chcesz nim pojeździć jeszcze i ruda go nie bierze za mocno, to zainwestuj w komplet wahaczy i masz dożywotnio, bo prędzej go rdza zeżre niż kolejne zawieszenie zrobisz

Popieram kolegę wyżej w 100 %, albo nawet więcej :)

Czyli mówicie ze lepiej wszystkie elementy metalowo gumowe lub nawet razem z wahaczami ? Auto już ma 15 lat ale mam zamiar jeździć póki nie zgnije .

zainwestuj te 1200 w komplet zawieszenia i zapomnij o nim. ewentualnie mniesze zło - wymiana wadliwych wahaczy ale tylko w całości - zadne tuleje

tylko musisz miec na uwadze, ze ingerencja w zawieche i wymiana tylko jednego elementu bedzie powodowala ustawienie zbieznosci - na takich 15 letnich śrubach to tylko boszka

Czyli mówicie ze lepiej wszystkie elementy metalowo gumowe lub nawet razem z wahaczami ? ...

Cukierki plus wahacze poprzeczne. O śrubach, łącznikach i tulejach stabilizatora nie wspomnę. Ja u siebie kupiłem wahacze kości i górne Lemforder (choć w sklepach można namierzyć kości oryginalne za ok. 100 zł), a pod sprężyny wahacze Meyle (śruby łącznie z podkładką są w komplecie).

no to chyba daruje sobie wymianę pojedynczego elementu i jak już coś to zdecyduje się na całość w późniejszym terminie.

Mnie taki zestaw kosztował 1300zł tylne wahacze górne i dolne [lemforder], wachacze dolne [Delfi], nowe śruby [TRW], tuleje wózka przód [lemforder], śruby regulacji [ford]

Ważne jest aby wahacze wzdłużne były dobrej jakości, bo nawet na nowych, tanich chińskich auto potrafi pływać po drodze..

No i gdzie ta fotka tego sciągacza wlasnej roboty ???

Tak koledzy opisywali euforycznie ,samodzielną wymianę zwłaszcza Pan Dinar ,który wszystkim proponuje wymianę tulei tylnych w przednim wahaczu niezależnie od problemu.
Dlaczego nie podzielą się własną myślą techniczną z innymi ,poprosimy fotki domniemanych ściągaczy do cukierków ,sam się chętnie przyjrzę ,

ale własnoręcznie zrobionych czy firmowego sciagacza?

ale własnoręcznie zrobionych czy firmowego sciagacza?

Panowie robertt361 i Pan wszech wiedzący Dinar ponoć wykonali własne ,chodzi nam wszystkim ,aby się podzielili własną wiedzą techniczną
Ja osobiście używałem warsztatowego ściągacza podobnego do tego na foto

a tosie nie wrącam. mozna pewnie coś rzeźbić i kombinować ale tam konkretna siła potrzebna.

no i mnie dopadło, teraz już wiem, czemu mi tak tył siedział ( myślałem że to sprężyna )

wczoraj zrobiłem całe tylne zawieszenie ( ono było sprawcą tak niskiego siedzenia tyłu plus koła / \ ). oczywiście wszystko do wycięcia, tuleje w wahaczach popękane, wybite - jednym słowem wszystko w odstawkę i wszystkie wahacze nowe.

koszt imprezy 1700 zł z geometrią łącznie z łącznikiem, cukierkami, śrubami. ktoś, kto się bawi w same tuleje naprawdę jest odważny, gdyż te wahacze są tak skorodowane, że dziwię się, że jest do czego wprasować. od razu oczywiście nowe sprężyny i amortyzatory. właściwości jezdne auta - nie do poznania.

oczywiście po operacji koła już nie są / \ a tył podniósł się znacznie - co mnie cieszy.

ps. jak ktoś wam robi geometrie \ zbieżność tylko na przednich kołach czyli regulując końcówkami drążków ( bo jak widzą zawieszenie tylne to ich trzepie ) to jest lepiej zbieżności nie róbcie w ogóle bo to jest bez sensu

Fulara - do pełnego opisu podaj wszystkim zainteresowanym gdzie i za ile kupiłeś komplet tylnego zawieszenia. Dzięki.

sam nie kupowałem - oddałem auto do warsztatu, gdyż wolę mieć gwarancje na wszystko kompleksowo. z tego co wiem to poprzeczny nośny oryginał a pozostałe zamienniki febi. cukierek oryginał.

natomiast do kombi na allegro z meyle za około 900-1000 zł można kupić

http://allegro.pl/zestaw-wahaczy-tylnych-ford-focus-kombi-meyle-mk1-i5258625501.html

naprawdę polecam wymienić na wahaczach a nie na tulejach, bo stan starych wahaczy jest fatalny i wprasowywanie w korozję niczego dobrego nie uczyni - nawet jak migomatem ktoś chwyci te tuleje.

koszt imprezy 1700 zł z geometrią łącznie z łącznikiem, cukierkami, śrubami. ktoś, kto się bawi w same tuleje naprawdę jest odważny, gdyż te wahacze są tak skorodowane, że dziwię się, że jest do czego wprasować. od razu oczywiście nowe sprężyny i amortyzatory.
to koszt samych części bez robocizny? jak ktoś wam robi geometrie \ zbieżność tylko na przednich kołach czyli regulując końcówkami drążków ( bo jak widzą zawieszenie tylne to ich trzepie ) to jest lepiej zbieżności nie róbcie w ogóle bo to jest bez sensu
to stwierdzenie jest bez sensu. Jak zbieżność tyłu jest OK a trzeba przód ustawić to po co ruszać tył?

jak jest OK, to oczywiście, ale pokaż mi focusa mk1, który nie miał tego robione od 11 lat i tył trzyma zbieżność ? nie ma takiego.

1700 zł to całość z geometrią - moim zdaniem da się taniej spokojnie, ale dla mnie również jest ważne oddanie auta rano i po południu gotowe do jazdy a nie trzymanie przez zakład kilka dni bo coś tam...

ps.

a najlepsze jest to, że 2 mechaników mnie puściło z kwitkiem, jak tylko usłyszeli focus i zawieszenie tył, także to też o czymś świadczy ale dla mnie lepiej, jak ktoś od razu mówi że nie da rady

kurde, to niezły zakład, że jeszcze dopłaca klientowi do części... a robocizna za free.
wahacz org to 2x300, amorki 2x 130, sprezyny 2x 130, zestaw śrub z 120, wahacz kość 2x 60, wahacz banan 2x80 łączniki 80 tuleje cukierek 2x 60 zbieżnośc 100

600 + 260 +260 + 120 + 120 + 160 +80 +100 +120 = 1820 co najmniej :)

amorki i sprężyny miałem swoje, kupione na allegro ;-) KYB

http://allegro.pl/kayaba-amortyzatory-tyl-ford-focus-i-kombi-gazowe-i5159761208.html
122 zł amor

http://allegro.pl/kayaba-sprezyny-tyl-ford-focus-i-kombi-kyb-tylne-i5221333273.html
114 spring

u mnie na blacie 150k ponad, od ponad 100 tys po polskich drogach(ciezko to drogami nazwac) i jeszcze nie ruszane, jak bylem na zbieznosci to powiedzieli ze tyl w porzadku, trzyma parametry, kola stoja prosto, ale zaczyna juz nim bujac i miotac jak szatan, chyba amory juz maja dosc.

przyjdzie kolej i na Ciebie Uziu :)

witam wszystkich, jestem TU nowy, i generalnie nie posiadam forda,preferuję inną motoryzację ;), ale mój przyszły-niedoszły teść ma takowego focusa... tyle tytułem wstępu, odgrzeję kotleta... generalnie ja serwisuję i grzebię w tym wozidełku.. i mam pytanie a zarazem prośbę w temacie... czy ktoś z Łodzi mógłby pożyczyć ściągacz, lub choćby odpłatnie wymienić cukierek wahacza wzdłużnego w focusie mk1??? całe zawieszenie już zrobiłem, został jedynie jeden cukierek do wymiany, nie chcę dorabiać specjalnie ściągacza do użycia na raz, ale też chcę wymienić bez wyciągania wahacza wzdłużnego z auta, z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam wszystkich użytkowników forum :)

nikt obcemu nie pożyczy narzędzia pracy, chyba ze wypożyczalnia. jest ich parę w lodzi.
Wymienić wymieni ci każdy warsztat od forda.

obcym jest każdy , aż się nie zapozna :) toż to raczej oczywiste ;) warsztatów już kilka odwiedziłem, ale wszyscy chcą wymontować wahacz, tak to sam sobie mogę zrobić, a chodzi o to by wymienić cukierek bez wyjmowania wahacza z auta, śruby już są popuszczone itd, więc mając odpowiedni "ściągacz" można to zrobić w godzinę, jeśli jest ktoś z Łodzi kto posiada takowy ściągacz i chwilę czasu, to chętnie spot się zrobię i już obcy obcym nie będzie ;)

muszę przymierzyć czy ściągacz od Mk2 pasuje do tulei mk1, bo daaawno nie robiłem w mk1 zawieszenia, a tym bardziej samych cukierków, bo i tak zazwyczaj komplet idzie.

mk1 i mk2 ma to samo zawieszenie tylne, wiec i cukierki takie same ;) cały zawias już zrobilem, jedynie cukierek jeden okazało się na końcu że jest rozwulkanizowany i chce go wymienić... najpewniej więcej nigdy nie będzie tam nic robione, więc i dorabianie specjalnie ściągacza nie ma sensu... ale sprawdź dla pewności, z góry dzięki

tak mi sie tez wydaje, ale jak pisałem 1) dawno nie robiłem zawieszenia w mk2, 2) zazwyczaj robi się komplet więc na prasie stacjonarnej :) bo tam częściowo nie ma co robić.

generalnie zmieniłem oba wahacze poprzeczne górne, zmieniłem wahacz poprzeczny dolny , ten z kielichem pod sprężynę- lewy, wymieniłem śruby mimośrodowe do regulacji zbieżności, po prostu zmienione zostało wszystko co było wyeksploatowane, a ,że nie ja jestem właścicielem i nie ja płacę za części , to i robione jest jak sobie życzy właściciel, wsio jak to w fordzie pordzewiałe i zapieczone, już ktoś wcześniej kiedyś wymieniał prawy wahacz główny, zawias jest jak należy teraz, ale po zmontowaniu wszystkiego okazało się, że lewy cukierek jest także do wymiany, i nie chciałbym wahacza wyjmować wzdłużnego, bo i przewody hamulcowe i wszystko w takim stanie, ,że po ruszeniu trzeba będzie nowe, auta tak leciwe,że szkoda inwestować jak nie ma potrzeby... gdybym miał robić dla siebie i swoim aucie, najpewniej zmieniłbym kompleksowo wszystko, ale klient nasz pan ;)... stąd i moja prośba o udostępnienie ściągacza lub wymiana odpłatnie oczywiście cukierka , na aucie , bez zdejmowania wahacza... po wyjęciu wahacza to żadna sztuka, prasę hydrauliczną mam ;)

i tak trzeba ruszyć na tyle by opuścic wahacz

wiadomo,że na tyle trzeba popuści wahacz,żeby dało się coś pomanewrować... i jak masz ten ściągacz? sprawdziłeś może? dziś jadę do Łodzi , i jakby dało radę to chciałbym skończyć to zawieszenie, czyli wymienić ostatni cukierek... :)

Wymienialem przy uzyciu imadla, auto na najazdach do tego roznego rodzaju tulejki i ciezko bylo ale dalo rade.
Nie mialem czasu i mozliwosci wtedy robic sciagacz ani skad go wziasc a na przeglad musialem miec wymieniony cukierek.
I wszystko robione pod domem bo wedlug przepisow UK nie moglem po odrzuceniu na przegladzie jezdzic tym autem.

zadzwoń jutro przypomnij sie jak bede w pracy

sorrki, nie zaglądałem tu od weekendu, zadzwonię w piątek jak to nie problem i się dogadamy co i jak , dzięki :)