Zobacz pełną wersję : [Transit 1994-2000] Ciężko wchodzą biegi.
transicik93 15-11-2009, 17:20 Witam kolegów.Mam pytanko związane ze skrzynią biegów lub sprzęgłem.Problem polega na tym że biegi 1,2,3 i wsteczny w moim osiołku wchodzą z trudem.Kupiłem go niedawno i przy jeżdzie próbnej wyczułem że 2 wchodzi ze zgrzytem.Reszta biegów byla ok.Sprzedający dał mi samoregulator do linki sprzęgła który zaraz potem wymieniłem.Problem zniknąl na jakis czas ale wrócił ze zdwojoną siłą.Muszę coś z tym zrobić bo biegi naprawdę ciężko wchodzą.I tu moje pytanko,czy sama wymiana linki coś da czy to może skrzynie diabli biora?
Dodam że sprzęgło się nie slizga więc jest ok.Z góry dziękuję za porady i sugestie,
wojtekjanus 15-11-2009, 17:35 To, że się nie ślizga, nie znaczy, że jest ok. Może nie wysprzęglać całkowicie z kilku powodów, a zwłaszcza bo:
-kończy się docisk (słoneczko),
-przyciera się tarcza sprzęgła na wieloklinie wałka sprzęgłowego - ma się swobodnie przesuwać, brud i pył nie pozwalają na to.
Efekt w obu przypadkach taki sam: tarcza leciutko ciągnie cały czas i synchronizatory skrzyni nie mogą wytworzyć momentu zrywającego obroty tarczy. Im niższy bieg tym większy moment na synchronizatorze i gorszy efekt. Na dłuższą metę można załatwić synchronizatory.
Mało kto to stosuje, ale do wałków sprzęgłowych powinno używać się specjalnego smaru - o niskiej lepkości i niewysychającego w podwyższonej temperaturze.
Moim zdaniem masz do wymiany kpl sprzęgło z dokładnym czyszczeniem wieloklinu wałka... A skrzynia też nie musi być idealna...
transicik93 15-11-2009, 17:42 Wojtek,dzięki wielkie za podpowiedź.Zapomniałem wcześniej dodać że nie przy każdej zmianie biegów pojawia się opór.Czasem biegi wchodzą jak bajka.
wojtekjanus 15-11-2009, 17:46 Jeżeli obroty wałków synchronizatorów akurat się wyrównają, to bieg wchodzi malinowo.
Ja kiedyś przejechałem całą Warszawę jadąc do warsztatu z zerwaną linką sprzęgła. Na światłach gasiłem silnik i startowałem rozrusznikiem na 1-nce. Cała sztuka w dobraniu obrotów wałków - sprzęgłowego i atakującego - przy włączaniu poszczególnych biegów. Biegi wchodziły - bajka...
transicik93 15-11-2009, 18:03 Hmm,nie powiem żebym był zadowolony z wizji kolejnej naprawy ale cóż jak trzeba będzie to nic nie poradzę.Co trzeba będzie wymienić tzn jakie kupic części bo zapewne naprawą zajme się własnoręcznie.Na początek założe nową linkę i chyba zaleję skrzynie jakimś porządnym olejem.Potem się zobaczy.
wojtekjanus 15-11-2009, 19:52 Oleju w skrzyni w zasadzie się nie rusza przez cały przebieg, chyba, że nie ma wyjścia i trzeba...
Wymienić trzeba docisk, tarczę i łożysko oporowe (w 2,5D jest b. tanie). Mając kanał w dwie osoby zrobisz to bez problemu. Linkę możesz zmienić, bo co ok 200 - 300 tys lubi pęknąć, ale pomóc na kłopoty to raczej nie pomoże. Dokładnie sprawdź, czy nie ma śladów wycieku oleju z silnika na łączeniu ze skrzynią, jeżeli są, to warto od razu - przy wyciągniętej skrzyni - uszczelnić silnik.
transicik93 16-11-2009, 23:20 Wiem że oleju się nie rusza ale napewno to nie zaszkodzi.Porządny syntetyk do skrzyni napewno nie zaszkodzi.A co do linki to kilkakrotnie usłyszałem trzaski w okolicy pedału sprzęgła.
ziemek56 16-11-2009, 23:25 We wszystkich fordach z linką sprzęgła użycie zamienników jest jednoznaczne z b. szybką awarią.
Szczególnie dotyczy transita i scorpio !
wojtekjanus 16-11-2009, 23:37 Trzaski w okolicy sprzęgła to padający samoregulator luzu - na 99,99% (pedał wpada wówczas niżej). Sprzedający dał ci prawdopodobnie zamiennik tego samoregulatora który wymieniłeś (półkolista zębatka i mała zapadka).
W tym przypadku zmienia się ZAWSZE na oryginał Motorcrafta. Niestety musisz to zrobić chyba jeszcze raz na dobrych częściach....
Jeżeli pedał jest jednak cały czas w dobrej pozycji, to może faktycznie postrzępiona linka wydaje jakieś dziwne trzaski.
Oleju bym nie zmieniał (wyrzucone pieniądze), jak już, to sprawdź poziom.
transicik93 17-11-2009, 18:51 WOJTKU co do samoregulatora to dam sobie rękę uciąć że był Motocrafta.Zreszta działa bez zarzutu bo w poprzednim osiołku miałem z tym problem więc znam objawy.Moim zdaniem to linka,dźwięk był właśnie taki jakby jeden ze "splotów" pękł.
wojtekjanus 17-11-2009, 19:10 No to chyba musisz jak najszybciej zmienić linkę - wymienia się łatwo, a zerwanie jest bardzo przykre: huk jak z armaty :651: , a potem jazda bez sprzęgła...
transicik93 17-11-2009, 19:29 Oj tak,trzeba zmienić bo szkoda skrzyni.No i właśnie jak peknie to będzie nieprzyjemnie
transicik93 02-12-2009, 20:52 Witam szanownych kolegów.Piszę w kwestii biegów z którymi był ostatnio problem.I usterke udało się usunąć.Wymiana linki sprzęgła dała dobry rezultat.Żeby nie zakładać nowego postu napisze o oleju silnikowym.Otóz zmiana z mineralnego na półsyntetyk to strzał w 10.Aż miło posłuchać jak silniczek rano leciutko kręci.Wymiana filtra paliwa też pomogła bo stary był zamulony jak 100-letni staw.Teraz mam przed soba ustawienie zapłonu i zaworów bo ewidentnie spaprane.
W dalszej części postu chciałbym spytać czy ktoś z Was orientuje się może czy można do transita na 14 kołach dopasować jakieś większe.Nie chodzi mi o aluski a o zwykle stalowe ale o rozm. np 15 na które dałoby radę obuć szerokie 'kapcie'. Z góry dziękuje za odpowiedź.
wojtekjanus 02-12-2009, 22:08 Transity do 2000r mają szpilki M12x1,5 i w dodatku felga centruje się na stożkach nakrętek. Dlatego 5-cio otworowe felgi z modeli po 2000r - które są pod szpilki M14x2 nie nadają się. A felgi 15-tki starsze mają 6 śrub.
Ale jakiej szerokości opony chcesz założyć? Na felgi 14-tki o szerokości 5,5" możesz założyć opony o szerokości 205mm. Jeżeli masz teraz 185R14C, to zamiennikiem z taką samą średnicą jest opona 205/70R14C. Są teraz takie Nexeny po ok 340 zł.
W Niemczech były produkowane do Transita stalowe felgi 14-tki o szerokości 8" (!!!), można było na nie założyć opony nawet 295mm (w linku opisane są jako MEFCO). Stosowane były na Transitach-lawetach, widziałem raz taką u Wasia w naprawie, wyglądało to bardzo dobrze. W tym linku znajdziesz te felgi i wszystkie inne:
http://fordtransit.org/forum/viewtopic.php?f=13&t=14913
transicik93 02-12-2009, 23:15 Dzięki Wojtku za link.Wellers'y (na tym czerwonym transicie) są boskie.Ale na takie się nie rzucę.Pewnie nawet są nie do zdobycia.
Ja chciałbym założyć oponki o rozmiarze 205 lub 215.W mojej okolicy śmiga osiołek na fajnych felach.Są to stalówki,ale bardzo mocno odsadzone i to mi się podoba.
Chciałbym założyć wieksze felgi(15") a potem podnieść przód osiołka.Tył ma ostro podniesiony i chcę go trochę 'wypoziomować'.
wojtekjanus 03-12-2009, 09:00 Sztuka nakazywałaby go obniżyć plus odsadzone felgi.
No, ale jeżeli chcesz podnieść przód (siadł ci, czy po prostu tył jest wyższy?), to musisz - jeżeli siadł - dać nowe sprężyny, lub udać się do kowala-resorowca na rozciągnięcie sprężyn i ponowne hartowanie albo dać jakieś inne (np od cięższych wersji). Jeden ze znajomych założył do małego, krótkiego Osiołka grubszy drążek stabilizatora (od cięższych wersji) i rzeczywiście był wyraźnie sztywniejszy.
Wspaniałe są stare, oryginalne transitowe Ronale, bardzo szerokie i mocno odsadzone, Osiołek wygląda na nich po prostu fantastycznie - ja do tej pory popłakuję, że sprzedałem je z moim pierwszym... Jeden z forumowiczów (A.Kudowa) jeździ na takich - pozazdrościć... Wellers-y także zawsze mi sie podobały, są ładnie odsadzone - kilka razy w Polsce je widziałem.
Pomyśl o założeniu 205-tek na 14-tki plus dystanse. Jeżeli dasz 15-tki, będziesz musiał dać mocno obniżone opony, komfort jazdy w Osiołku będziesz miał odczuwalnie mniejszy.
Kiedyś na ul. Łódzkiej w Warszawie był zakład, który poszerzał felgi (rozcinali i wspawywali odpowiedni pas), robili to bardzo dobrze, miałem takie o cal szersze na moim Maluszku. Niestety - zakład zniknął, może ktoś coś wie o takiej usłudze?
transicik93 04-12-2009, 18:25 Chcę go podnieść bo tył jest sporo wyższy niż przód.Myślałem właśnie o włożeniu sprężyn od np transita maxa.
A co do dystansów to czy nie będzie problemu z łożyskami tzn czy nie będą szybciej siadać.Kiedyś założyłem dystanse i felgi 6,5 cala w polonezie.Łożyska zmieniałem częściej niż olej.Ale wygladał super.A felgi te były przerabiane w taki sposób jak Wojtku opisywałeś.
Poszukam zaraz dystansów na allegro,ciekawe czy są.
wojtekjanus 04-12-2009, 18:42 Gotowych dystansów chyba nie ma, ale są firmy gotowe do dorobienia...
Jeżeli przesadzisz z dystansami, to łożyska mogą szybciej padać, zwłaszcza przód.
Ja bym jednak zasadził się na aluski...
transicik93 04-12-2009, 18:59 Więc jaką grubość dystansów brać pod uwagę żeby był efekt i bezpieczeństwo?
Hmm,co do alusków to jak kupie kiedyś jakiegoś młodszego tranzolka to napewno założe mu aluski.Ale ten będzie smigał na stalówkach.
wojtekjanus 04-12-2009, 19:31 Tak żeby więcej pojeździć to maksymalnie 15mm, ale efektu dużego nie będzie.
W Transicie 2,5 koła nie centrują się na otworze centralnym, ale na szpilkach - jeżeli będą za długie, to strach....
Jak by tu znaleźć te felgi z linka opisane MEFCO. Kiedyś byłem napalony na nie i miałem nawet namiary na producenta w Niemczech, ale jakoś odpuściłem.
Jeden Angol rok temu sprzedawał 4 szt za 150 funtów, może tam poszukać (naprawdę nie żartuję).
http://fordtransit.org/forum/viewtopic.php?f=9&t=23852
tak troche moze samochod moj nie jest transitem ale napisze moj problem. mialme wymieniana skrzynie na uzywana i kpl. sprzgla org. forda no i od wymiany tydzien temu 2 mi wchodzi strasznie ciezko 1 tez czasem. od razu po wymianie tez wchodzilo ale pomyslalem ze moze nowe sprzeglo troche problemow cos sie dotrze i bedzie git. ale jak jade na zimnym silniku, to werzucam 1 z malym trudem i gdy chce dac na 2 juz jest klopot bieg wchodzi ale z takim oporem ze glowa boli, 3 i 4 czy 5i 6 nie ma takich problemow , moze ktos cos poradzic?
wojtekjanus 19-01-2010, 13:04 Sprawdź wybierak na skrzyni, do którego podłączone są linki, zwłaszcza czy jego ruch pionowy jest płynny (czy bez problemu wchodzi na płaszczyznę obrotu 1-2 biegu). Często wybierak się przyciera, naprawa nie wymaga wyjęcia skrzyni.
Sprzęgło łapie prawidłowo w odpowiednim miejscu?
tak sprzegło łapie dobrze wczensiej lapalo mi tak ze prawie juz nie mialme nogi na sprzegle dopiero ruszał :), teraz lapie od dolu samego praktycznie, lewarek chodzi tez z lekkimi oporami nawet na luzie
wojtekjanus 19-01-2010, 18:10 No - właśnie... Sprzęgło nie powinno łapać na samym dole, bo to oznacza, że może nie całkowicie wysprzęglać. Wtedy synchronizatory dwóch biegów o największym przełożeniu nie mogą pokonać momentu i są kłopoty z ich załączeniem.
A czy podczas postoju ze ZGASZONYM silnikiem i wciśniętym sprzęgle biegi wchodzą wszystkie tak samo?
Czy ruch poprzeczny lewarka jest płynny, bez oporu?
wchodza tak samo na ZGASZONYM, aa lewarek w ruchu poprzecznym chodzi tak jakby przeskakiwal nie płynnie
wojtekjanus 19-01-2010, 18:26 Teraz się doczytałem, że miałeś wymienianą skrzynię na używaną (?).
Kolego, sprawdź w takim razie wybierak, jeżeli chodzi w pionie i obrotowo ok, to chyba synchronizatory w tej skrzyni są zużyte. Sprawdź jeszcze regulację linek.
odebralem go z naprawy, nikt nic nie mowil ze cos ciezko chodzi. skrzynie moge odesłac, chociaz mam wczensiejsza skrzynie w ktorej wszystkie biegi chodzily elegancko, mozna przelozyc elementy z wczesniejszej skrzyni do tej co mam teraz;> , lewarek chodzi z oporami gdy ruszam nim poprzecznym ruchem moze mechanicy zakladajac cos nie tak ustawili..:(
wojtekjanus 19-01-2010, 18:44 To dlaczego zmieniałeś skrzynię? Przełożenie bebechów ze skrzyni do do skrzyni to... zapomnij... Do czegoś takiego musi być WYJĄTKOWO kumaty mechanik i sporo kupionych nowych części.
heh. bo to bylo tak koles od ktorego kupilem focusa mowil ze zmienial skrzynie bo cos 3 ciezko wchodzila nawet czasem nie wchodzila, wiec wymienił, i wymienili mu tak ze dokrecili skrzynie do poduszki na 1 srube, zamiast na 3 , ja nieswiadom jezdzilem tak nic nie bylo oznak tego ze cos sie dzieje az nagle bach spadla skrzynia, opadla na poloske, przegub pracujac pod katem wyryl dziure w skrzyni i nie nadawala sie juz do niczego, wiec musialem zakupic nowa uzywana, bo nowa skrzynia to koszt 10 tys ;/ regenerowana 5.5tys:/, montaz skrzyni kosztowal mnie 500 zl;/ jak pomysle ze mam teraz znowu placic za robocizne zeby ja zdjac i kupic inna;/ ehh
wojtekjanus 19-01-2010, 19:40 Są chyba następujące możliwości:
- sprawdzić wybierak i sterowanie, może tu jest przyczyna,
- jeżeli nie, to rozebrać skrzynię i wymienić synchronizatory 1-go i 2-go biegu (koszt, ryzyko)
- lub brać następną skrzynię.
Jeszcze to niskie sprzęgło jest niepokojące.
sprzegło bierze mi tak 3 cm od podlogi, dla mnie kupic nowa skrzynie to nie az taki problem bo odsylam ta i kupuje nastepna, najgorszy jest koszt montazu skrzyni;/ 500 zl
ziemek56 19-01-2010, 21:10 Jeszcze to niskie sprzęgło jest niepokojące.
zwłaszcza jeśli rozpatrujemy jedynkę - ta jest zawsze (też wsteczny) oporna na nie poprawnie rozsprzęglony napęd :one:
wsteczny ladnie mi wchodzi, na WYLACZONYM silniku wszystko wchodzi elegancko tak samo kazdy bieg, ale juz pod czas jazdy np jade 30km/h i chcialbym wpiac 2 to albo jej nie wrzuce albo wejdzie z wielkim trudem, tak samo jak z 1 jak sie tocze to nie wrzuce 1 albo wejdzie jak 2 z wielkim ogromnym trudem...
ziemek56 26-01-2010, 00:40 sprzegło bierze mi tak 3 cm od podłogi
zdecydowanie za wcześnie (za nisko) łapie - znaczy nie wysprzęgla należycie - wtedy nawet sprawne synchronizatory nie zrównoważą momentu obrotowego.
Ma łapać m/w w połowie skoku pedału ( najpoprawniej dla ergonomii - kiedy stopa kierowcy oparta piętą ma 30 do 40 stopni od podłogi)
Krispo231 09-10-2022, 08:10 Witam wszystkich. Jestem tu nowy i szukam pomocy z moim osiołkiem. Zacznę od początku problemu, jakieś 3 lata temu pękła linka sprzegła i też spadła łapa ale udało się ja włożyć na swoje miejsce. Linka nowa a samo regurator został i własnie sytuacja już była podejrzana bo regurator był w pozycji max regulacji (a nawet troszkę przydałoby się żeby bardziej napinał linke bo nie wysprzegla do końca). Czasem wciskam sprzegło a jego jakby nie było (nie na ciągnięta linka) wtedy kombinerki i naciągają linke a samo regurator cyka. Myslałem że wina leży w tym samo regulatorze i kupiłem nowy ale nie pomogło aż kiedyś znów linka pekła. Auto stało 1.5 roku aż do wczoraj. Kupiłem nowe sprzegło linke i samo regurator złozyle wszystko i dalej to samo!!!!!! Dosłownie brakuje mu troszkę żeby wysprzeglić(wchodzą biegi ale z oporem) podciągłemu ta linke jak dawnej (kombinerkami) ale jak wciskam pedał to czuje opór i nagle trach i samo regurator przeskoczył! Może miał ktoś taki problem?????
wojtekjanus 09-10-2022, 11:58 Samoregulator prawdopodobnie pracuje poza granicą łuku, na której napięta jest linka, linka się załamuje i w końcu pęka.
Masz już całkowicie wypracowany zespół sprzęgła, do wymiany tarcza, docisk i łożysko.
Niektórzy ratowali się skracając linkę, w ten sposób, że na lince w miejscu, gdzie zapięta jest na łapie nawijali kilka zwojów grubego stalowego drutu - tak by się skróciła ok. 1 cm. Albo wpinali coś w rodzaju tulejki ze szczeliną. Ale to jest... prostacka metoda i na krótki czas, bo wiadomo, że sprzęgło jest już wykończone.
Krispo231 09-10-2022, 23:30 Ale tarcza jest nowa tak jak i dociski i linka z samoreguratorem
wojtekjanus 10-10-2022, 09:53 Nie doczytałem, że masz nowe sprzęgło.
Jeżeli chodzi o samoregulator, to wśród zamienników jest mnóstwo chłamu, który nie nadaje się do stosowania. Ja - kiedy jeszcze jeździłem Mk3/4 - też naciąłem się na zamiennik-dziadostwo i musiałem jeszcze raz kupić inny i założyć. Więc spróbowałbym kupić dobry zamiennik i jeszcze raz go założyć. Skoro zębatka przeskakuje i zwalnia z hukiem linkę, to samoregulator jest do wyrzucenia... Także prawidłowe złożenie samoregulatora jest ważne (sprężyny). Jeżeli łapa ci spadła z mocowań i jakoś ją z powrotem wsadziłeś - czy na pewno jest prawidłowo osadzona, a także łożysko oporowe na niej?
Czy punkty podparcia łapy się nie wyrobiły (wytarły)?
Od 1996 roku (Mk5) zaczęto stosować oprócz systemu z samoregulatorem, zwykłą linkę z ręczna regulacją przy pomocy gwintowanego końca i nakrętki. Ale żeby przejść na ten system, potrzebny jest inny mechanizm przy pedale i prawdopodobnie inna łapa (ta z przeciwwagą - może masz już taką?) - ale tu nie jestem pewny. https://www.transitcenter.pl/linka-sprzegla-regulacja-ford-transit-1996-2000-p-413.html
|
|