pfp76
22-11-2009, 00:53
Dzien dobry.Mam problem - jak w tytule. Moje auto to ford mercury sable 1996 , silnik duratec 24 valve V 6 . Wydaje mi sie ze moje problemy zaczely sie awaria pompy wodnej , jakis czas temu podczas jazdy zauwazylem, ze wskazowka temperatury stoi w gornym polozeniu , przejechalem jeszcze ok. 3 km. Oczywiscie plyn sie zagotowal , czesciowo go wyrzucilo - i.t.d.Wymienilem pompe odpowietrzylem -wszystko gra. Jednakze po przejechaniu ok. 30km.i wylaczeniu silnika autko nie chcialo zapalic ,dopiero po odczekaniu 15-20min. silnik zaskoczyl i znowu mozna jechac i nic sie nie dzieje. I tak sie powtarza,raz jest ok. , raz nie pali-trzeba czekac,zimny natomiast pali bez problemu. Podczas tej jego "niemocy" zrobilem test-wyjalem kabel wysokiego napiecia z jednego cylindra wsadzilem swiece-: do masy - rozrusznik i patrze:pare obrotow- nie ma iskry , w pewnym momencie sie pojawila i samochod pali-orzesz ty! No wiec wymienilem swiece kable i aparat zaplonowy -no i to samo. POMOZECIE? Z gory dziekuje i pozdrawiam.