Zobacz pełną wersję : Łożyska w tylnim kole


gonzi
26-10-2005, 13:39
Mam problem z łożyskiem w tylnim kole. Moim fordzikiem przejechałem dopiero ok 4 tyś. km a już drugi raz muszę wymienić to samo łożysko - tylnie. Czy ktoś może mi podpowiedzieć jaka jest przyczyna tego. Z góry dzięki. :)

Assan
26-10-2005, 13:41
A jakie łożyska wstawiasz :?: Chodzi o producenta

jumper1
26-10-2005, 13:43
Wymieniałeś sam czy u mechanika??

Albo łożysko cienkiej firmy,
albo źle założone (zamocno lub zasłabo dokręcone itp)
ewentualnie piasta uszkadza łożysko (wydaje mi sie mało prawdopodobne)

gonzi
26-10-2005, 13:46
wymieniałem u mechanika. nie znam producenta - mechanik kupił, kosztowało ok. 70-80 zł

jumper1
26-10-2005, 13:48
mechanik kupił, kosztowało ok. 70-80 zł

same łożysko czy cała usługa :?:
jak samo łożysko tyle kosztowało to nie powinno byc najgorsze,

gonzi
26-10-2005, 13:51
samo łożysko tyle kosztowało
czy jakieś inne elementy mogą mieć wpływ na to?

jumper1
26-10-2005, 13:55
Więc zostaje nie prawidłowe założenie łożyska bądź uszkodzona piasta (lub zużyta), ale jak by to był apiasta to wydaje mi sie ze mechanik powinien zauważyć takie rzeczy przy wymianie. chyba że łożysko w rzeczywistości było tańsze, a gość cię poprostu skroił.

gonzi
26-10-2005, 14:07
jasne, teraz sam zrobię zakupy ;) . pozostaje kwestia założenia.

Assan
26-10-2005, 14:10
zamocno lub zasłabo dokręcone itp

W escortach po `90 roku łożyska z tyłu dokręca się mocno,momentem przekraczającym 250 Nm.W MK4 reguluje się luz w łożyskach (do `90 roku)

Mariu
26-10-2005, 14:15
Możesz mieć skrzywiony czop piasty ewentualnie skrzywioną tylną belkę. Sprawdź czy z zawieszeniem tylnym wszystko w porządku. Podaję taką możliwość gdyż w tym roku przerabiałem ten temat w swoim samochodzie. Miałem skrzywioną tylną belkę (w stopniu dopuszczalnym na diagnostyce tj. w normie) oraz czop piasty. Łożyska wymieniałem co około 2tyś kilometrów i defekt się powtarzał. Dopiero wymiana tylnej belki pomogła(120 zł belka, nowe szczęki, nowy płyn hamulcowy i 6 godzin roboty-oczywiście robiłem sam). Od wymiany przejechałem 15tyś km i wszystko OK I dodam, że na diagnostyce zawieszenia wszystko było w normie lecz dopiero po wyjęciu tylnej belki widać było różnicę.
Jak Jumper napisał "Albo łożysko cienkiej firmy,albo źle założone (zamocno lub zasłabo dokręcone itp)" to raczej nie może być powodem uszkodzenia łożyska gdyż moment dokręcenia nakrętki kołnierzowej mocowania piasty koła jest spory i trudno by było za mocno dokręcić- 250 do 270 N-m. Raczej coś z czopem ewentualnie błąd mechanika (kiedyś jednemu mechanikowi łożysko wypadło na piach, obejrzał się czy ktoś nie widzi i wsadził takie do piasty nawet nie zdmuc***ąc)

gonzi
26-10-2005, 14:30
dzięki

tomi_xx
26-10-2005, 16:10
Wymieniałeś sam czy u mechanika??

Albo łożysko cienkiej firmy,
albo źle założone (zamocno lub zasłabo dokręcone itp)
ewentualnie piasta uszkadza łożysko (wydaje mi sie mało prawdopodobne)
Witam all
może łożysko dobre, ale jak jest kompletne tzn. ja uważam że mechanik poszedł na łatwiznę i nie wymienił zewnętrznych bieżni.
pzdr

jumper1
26-10-2005, 16:35
W escortach po `90 roku łożyska z tyłu dokręca się mocno,momentem przekraczającym 250 Nm.W MK4 reguluje się luz w łożyskach (do `90 roku)

ups poraz kolejny poradzilem przez pryzmat wlasnych przeżyć :oops:

za zament przepraszam rzeczywiście moment 250 ciężko by było przekrecić

misiek
28-10-2005, 08:25
moze byc jeszcze tak ze mechanik za lozysko wzial 70zeta, a zaplacil 30 za najtansze ;)