Zobacz pełną wersję : diesel - pytanie o temperaturę silnika


jacekr_2
17-12-2009, 21:10
witam
mam następujący problem z samochodem:
pod odpaleniu i krótkiej trasie (do pracy) silnik ledwo mi się nagrzewa i wydaje mi się to niby normalne,
jak pojeżdżę dłużej to złapie swoją temperaturę, ale wystarczy aby postał dłużej na światłach albo w jakimś korku i widzę na wskaźniku jak temperatura silnika spada, pytanie co z tym zrobić?? jak to naprawić
zaznaczę że niedawno zmieniłem cały płyn chłodniczy i w zbiorniczku jest pomiędzy nim i max. a jeśli chodzi o ogrzewanie powietrza to ładnie mi ogrzewa
pozdr i proszę o podpowiedzi

motorek26
17-12-2009, 21:25
napisz jak stoi wskazówka

Kalten
18-12-2009, 08:14
Mam to samo, ale dopiero od wczoraj kiedy bylo ponad 10 stopni mrozu. Podczas normalnej jazdy temp. jest ok. Kiedy postoje dluzsza chwile na swiatlach zaczyna spadac. Dzis rano (-14*) kiedy jechalem dlugi czas 50km/h na 4 biegu tez zaczela spadac. Pali normalnie, ogrzewanie tez dziala. Moze tak ma byc?

jacekr_2
18-12-2009, 08:16
wskazówka podczas dłuższej jazdy zbliża się do normalnego stanu - stoi centralnie w pionie, po chwilowym postoju opada do poziomu pierwszej czerwonej kreski (licząc od strony lewej) gdy zacznę znowu jechać zaczyna znowu rosnąć

Jaca1
18-12-2009, 08:51
Tez tak mam i zastanawiam sie czy tak ma byc czy to awaria termostatu:????

kubas1313
18-12-2009, 09:05
nie są to objawy normalny, myslę, ze wszystko powinno wyjaśnic przeczytanie watków :


http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=32749&highlight=nagrzewanie+silnika


http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=58945&highlight=nagrzewanie+silnika

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=58945&highlight=nagrzewanie+silnika

Tjara
18-12-2009, 09:07
W dieslach to normalne, długo sie nagrzewają, podczas jazdy trzymają temperaturę. Wystarczy postój i lipa. Mam u siebie po drodze zjazd z górki, około 2km. Jadę na trasie i jest ok, kiedy zjeżdżam z tej górki, na V biegu, z prędkością ok 80km/h, wskazówka zbliża sie do zera, tak jest w moim MK2 1,8TD. W Mk3 benzyna, nie ma takiego problemu. Dodam, że w MK2 nigdy mi się nie włączył wentylator chłodnicy. Nawet w upały, przy dłuższych postojach w korkach wskazówka stoi w pionie i ani drgnie. W benzynie takie korki powodują nagrzewanie sie silnika i wiatrak włącza sie co jakiś czas.

jacekr_2
18-12-2009, 09:45
oki zaraz pewnie wyskoczę i zamówię ten mały termostat i zobaczymy czy pomoże

jacekr_2
18-12-2009, 09:54
http://forum.fordclubpolska.org/album.php?albumid=267&pictureid=1231
oto ten termostacik

maestro06
18-12-2009, 10:04
W dieslach to normalne, długo sie nagrzewają, podczas jazdy trzymają temperaturę. Wystarczy postój i lipa. Mam u siebie po drodze zjazd z górki, około 2km. Jadę na trasie i jest ok, kiedy zjeżdżam z tej górki, na V biegu, z prędkością ok 80km/h, wskazówka zbliża sie do zera, tak jest w moim MK2 1,8TD. W Mk3 benzyna, nie ma takiego problemu. Dodam, że w MK2 nigdy mi się nie włączył wentylator chłodnicy. Nawet w upały, przy dłuższych postojach w korkach wskazówka stoi w pionie i ani drgnie. W benzynie takie korki powodują nagrzewanie sie silnika i wiatrak włącza sie co jakiś czas.

SORRY ALE DLA MNIE TO BZDURY KOLEGO jak auto złapie temperaturę i cały czas pracuje silnik to jak może tracić temperaturę?!

Tjara
18-12-2009, 10:41
SORRY ALE DLA MNIE TO BZDURY KOLEGO jak auto złapie temperaturę i cały czas pracuje silnik to jak może tracić temperaturę?!

No teraz to ja sorki, ale dla mnie to totalne bzdury. Auto może tracić temperaturę, gdy silnik pracuje. Właśnie w tym celu są montowane wiatraki przy chłodnicy. Kiedy silnik osiąga wysoką temperaturę, to wiatrak sie włącza i chłodzi, niezależnie czy jedziesz czy stoisz. Tak jest też w przypadku gdy zjeżdżasz z górki. Silnik nie wytwarza ciepła a wiaterek go wychładza.

Kalten
18-12-2009, 14:51
Twoj nie traci? Znaczy cos mamy nie tak.

milu1010
18-12-2009, 19:06
Twoj nie traci? Znaczy cos mamy nie tak.

Witam,
Ja mam to samo tylko gdy sa ujemne temperatury, stalem dzis w korku i wskazowka delikatnie opadla, to chyba juz taki urok samochodu co o Tym myslicie?

aazinek
18-12-2009, 19:31
Wczesniej tego nie zauwazylem, bo robilem zima tylko dlugie trasy. Ale dzis przy -12 przy jezdzie po miescie mialem postoj, to nie gasilem silnika, zeby grzalo mi w srodku i wskazowka spadla mi do 1-szej kreski. Jak ruszylem to znow poszla do pionu. To normalny objaw jesli silnik i cala komora silnika nie sa jeszcze nagrzane. Wiecej ciepla oddaje przez ogrzewanie i chlodnice niz silnik wydziela na wolnych obrotach.

tlopuc
18-12-2009, 20:11
Jeżeli płyn chłodzący ma temperaturę ma temperaturę poniżej normalnej to ciepło poprzez chłodnicę nie powinno być oddawane. Po to jest termostat, który zamyka dopływ płynu do chłodnicy. Jeżeli chodzi o nagrzewnicę to sprawa wygląda inaczej, przepływ płynu nie zależy od jego temperatury. I jeżeli na postoju lub przy zjeździe z górki silnik wytwarza mniej ciepła niż jest obierane przez nagrzewnicę to temperatura płynu może spadać.

darmodziej
18-12-2009, 20:41
tlopuc, zgadzam się z Tobą.

maestro06
20-12-2009, 12:38
No teraz to ja sorki, ale dla mnie to totalne bzdury. Auto może tracić temperaturę, gdy silnik pracuje. Właśnie w tym celu są montowane wiatraki przy chłodnicy. Kiedy silnik osiąga wysoką temperaturę, to wiatrak sie włącza i chłodzi, niezależnie czy jedziesz czy stoisz. Tak jest też w przypadku gdy zjeżdżasz z górki. Silnik nie wytwarza ciepła a wiaterek go wychładza.

Człowieku nie myl pojęć TRACIĆ TEMPERATURĘ a OBNIŻAĆ TEMPERATURĘ silnik TRACI temperaturę gdy masz zrypany termostat, a OBNIŻA temperaturę w momencie gdy tak jak piszesz wyżej OSIĄGA ZBYT WYSOKĄ TEMPERATURĘ i po to masz cały układ chłodzenia, wiatraki itp ale zbyt wysoka temperatura silnika jest wtedy gdy wskazówka przekroczy środkową kreskę. MOJA RADA ZMIEN MECHANIKA bo jak wciska Ci takie bzdury to możesz wymienić połowę części w aucie.

matrog19
20-12-2009, 14:19
wskazówka zbliża sie do zera, tak jest w moim MK2 1,8TD to masz coś nie tak. U mnie jak sie nagrzeje to moge stać i stać i nie opadnie temp...

aazinek
21-12-2009, 10:48
Jeżeli płyn chłodzący ma temperaturę ma temperaturę poniżej normalnej to ciepło poprzez chłodnicę nie powinno być oddawane. Po to jest termostat, który zamyka dopływ płynu do chłodnicy. Jeżeli chodzi o nagrzewnicę to sprawa wygląda inaczej, przepływ płynu nie zależy od jego temperatury. I jeżeli na postoju lub przy zjeździe z górki silnik wytwarza mniej ciepła niż jest obierane przez nagrzewnicę to temperatura płynu może spadać.

W dieslu temp. otwarcia termostatu to ok 85 stC, a temp. robocza silnika (w zasadzie plynu chlodzacego) to 90 stC. Wiec w opisanym przypadku, gdy:
1. silnik TDCi jest nagrzany do 90stC,
2. stoimy na obrotach jalowych,
3. na zewnatrz mamy -10 stC,
4. mocno grzejemy auto w srodku
to termostat jest otwarty i czesc ciepla tracimy przez chlodnice, a czesc na ogrzewanie w efekcie temp. plynu spada - wskazowka idzie w lewo. Gdy osiagniemy 85 stC to termostat zamyka sie ale nadal grzejemy w aucie, wiec wskazowka nadal spada.
Ale wystarczy wylaczyc ogrzewanie (nawiew cieplego powietrza) i wskazowka wroci do pionu (90 stC). Powyzsze sprawdzalem wczoraj w moim aucie. Dodam, ze dotyczy to tylko diesli, bo wypowiadaja sie posiadacze benzyn, ze im wskazowka ani drgnie i tak ma byc. W dieslu przy spelnieniu pewnych warunkow (opisalem powyzej) mozna doprowadzic do spadku temp plynu. Bilans ciepla produkowanego i oddawanego przez silnik moze byc ujemny.

karex
28-12-2009, 10:53
No to i ja się odezwę w tym temacie.
A więc jak były "mrozy". Rano -18'C. Odpalił na dotyk. Ogrzewanie na HI nawiew na 3 bieg (z 7) pojechałem z Łasku do Zd Woli (15 km). Jazda spokojna. Zagrzał mi się słabo bo na ok 60-70'C. W ZdWoli musiałem postać na odpalonym ok 10 minut, ogrzewanie zmniejszyłem do ok 22-24'C ale nawiew dałem chyba na 4 bieg. Temperatura silnika w tym czasie doszła do standardowej (czyli wskazówka na pion). Potem do Łodzi (ok 40 km). Na sterowniku ustawiłem nawiew na temp. 21'C. W Łodzi jakieś tam korki - krótkie postoje. Ze dwa dłuugie bo po ok 20-25 min postoje na odpalonym, gdyż pasażerowie załatwiali sprawy urzędnicze, a mnie nie chciało się z nimi chodzić więc siedziałem w odpalonym aucie. Wskazówka nawet nie drgnęła od temperatury. Na dworze było ok -16'C.
Dzisiaj na dworze ok -2'C, nawiew bieg 3, temp na HI. Wskazówka w trasie po ok 4,5 km stanęła w pionie. Dopiero wtedy zmniejszyłem ogrzewanie w aucie.

Aha i ja mam klimę ustawioną na ECO.
Styl jazdy - spokojny, delikatny ale zdecydowany.

wojtekjanus
28-12-2009, 11:48
Rozsądnie napisał Aazinek, który wreszcie jako pierwszy użył słowa BILANS ciepła.
Jeżeli ktoś uważa, że raz dogrzany do normy silnik będzie trzymał tę temperaturę, to się bardzo myli. Jeżeli odbiera się silnikowi więcej ciepła niż on wytwarza, to jego temperatura musi spaść.
A jeżeli auto ma kubaturę jak trzy Mondeo i dwie duże nagrzewnice, a silnik ten sam - to pozostaje tylko włączyć dodatkowe ogrzewanie wodne (albo elektryczne, albo paliwowe). Bo w mróz silnik diesla w takim aucie NIGDY nie osiągnie właściwej temperatury, jeżeli będą włączone obydwie nagrzewnice na full.

aazinek
30-12-2009, 19:37
No to i ja się odezwę w tym temacie.
A więc jak były "mrozy". Rano -18'C. Odpalił na dotyk. Ogrzewanie na HI nawiew na 3 bieg (z 7) pojechałem z Łasku do Zd Woli (15 km). Jazda spokojna. Zagrzał mi się słabo bo na ok 60-70'C. W ZdWoli musiałem postać na odpalonym ok 10 minut, ogrzewanie zmniejszyłem do ok 22-24'C ale nawiew dałem chyba na 4 bieg. Temperatura silnika w tym czasie doszła do standardowej (czyli wskazówka na pion).

A masz dolna oslone silnika? Moze ona troche izoluje silnik, bo czujnik temperatury jest w bloku silnika, wiec nie pokazuje temp. płynu, a temp. kawalka aluminium.

KojoT6510
31-12-2009, 08:19
Niewiem jak bedzie w mrozy bo niedawno mam nowy termostat oryginal motorcraft to jest co prawda mondeo II z dieslem ale jak sie nagrzeje po chwili jazdy do temp roboczej to wskaznik stoi i juz a jak stane nim na ok 10 min ciaglego stania to wskaznik idzie lekko w gore czyli temp rosnie i przy 95 wlacza sie 1 bieg wentylatorów na chlodnicy i zbija do 90 nie obserwowalem nigdy zeby wczasnie z zjadu z gorki temp spadala.A i byc moze postoj samochodu obniza temp z jednego powodu jak sie jedzie i jest jakas tam temp np -10 i silnik sie zagrzeje do temp 90 stopni i ciagle sie jedzie to termostat napewno ma tę samą pozycje wczasie jazdy bedzie min otwarty a jak sie stanie w korku napeno jest tak ze temp siłą rzeczy rosnie i pewnie termostat sie otwiera powoli i wpuszcza zimnego plynu z chlodnicy z tad spadki temp.