Zobacz pełną wersję : [Fiesta 2008-2012] Jaka powinna byc wysokosc bieznika?


Przemol121981
19-12-2009, 14:24
Wymienialem dzis opony w moim autku i na zimowych oponach bierznik ma ok.8mm natomiast na letnich oponach 195x50 bieznik ma ok.3,5-4,5mm.Wlasciciel od ktorego kupilem samochod twierdzi ze opny zima/lato sa nowe...

wawik
19-12-2009, 16:16
Jeśli 8 mm, to są nowe opony, a jeśli mają 3-4 mm to są opony kilkuletnie i na przyszłość trzeba pomyśleć o zakupie nowych.

dresat
19-12-2009, 16:16
Opony letnie są w połowie zużyte.

Przemol121981
19-12-2009, 16:24
Wczesniej nie mialem takich opon a sugerujac sie wloskami po bokach opony faktycznie myslalem ze sa niewiele uzywane.Jak dopiero zmierzylem wysokosc bieznika przy wymianie to zaczalem sie zastanawiac :-(

dresat
20-12-2009, 09:34
"Włoski" na bokach opony są, bo jak niby miałyby się zetrzeć? Słusznie zrobiłeś, mierząc głębokość rzeźby bieżnika.

Wojtek
20-12-2009, 11:14
Sie ma.

Opony 3-4 mm to jest minimum bezpieczeństwa. Na Twoim miejscu już bym szukał opon. W/g kodeksu drogowego można się na nich poruszać.
Ale na mokrej nawierzchni będzie tragedia.
Szczególnie jak wjedziesz w kałużę.

Pozdrawiam.

stasiek49
20-12-2009, 12:35
od zmierzonej wysokości należy odjąć 1.6mm.- jest to minimalna głębokość bierznika opony letniej,bierznik mierzymy na znacznikach i wtedy mamy rzeczywisty wymiar,minimalny wymiar opony zimowej to 4mm.

Przemol121981
20-12-2009, 21:12
Wielkie dzieki Panowie!Na wiosne musze rozejrzeć sie za nowymi oponami...

Marcin73
20-12-2009, 23:43
Z tymi letnimi to jest tak, że na suchym, to im mniej bieżnika, tym lepiej, ale jak spadnie deszcz to wiadomo, że nie będzie wesoło. W Uno jeździłem przez rok na oponach które miały góra 2 mm bieżnika i na suchym była rewelacja, ale jak popadało, to się jeździło, jak po śniegu :mrgreen:
Po wymianie opon na nowe na suchym było na pewno gorzej, ale na deszczu jechało się prawie jak na suchym asfalcie.

kozik77
26-12-2009, 11:21
NOWE===zimowe 9mm, letnie 8 mm

3,5 mm to śmiecie

franczesko
27-12-2009, 23:13
Z tymi letnimi to jest tak, że na suchym, to im mniej bieżnika, tym lepiej, ale jak spadnie deszcz to wiadomo, że nie będzie wesoło. W Uno jeździłem przez rok na oponach które miały góra 2 mm bieżnika i na suchym była rewelacja, ale jak popadało, to się jeździło, jak po śniegu :mrgreen:
Po wymianie opon na nowe na suchym było na pewno gorzej, ale na deszczu jechało się prawie jak na suchym asfalcie.

taaaa na suchym dobrze, ale niech będzie trochę piasku na zakręcie to zaraz będzie co klepać:)

p.s.
31-12-2009, 15:04
4mm na letnich oponach to jeszcze połowa opony. Jak się jeździ normalnie, to spokojnie można jeszcze caaały sezon przejeździć. Jak ktoś potrzebuje szaleć na deszczu to wtedy duuużo ryzykuje. Ale do normalnej jazdy 3,5-4mm są jeszcze zupełnie dobre. Jeśli masz kasę na wydanie to kup nówki, a za te na allegro jeszcze parę zł dostaniesz. Ale wg mnie spokojnie jeszcze cały sezon przejeździsz. Nie dajmy się też zwariować...
Natomiast w zimówkach, jak kolega Stasiek pisał, 4mm to już końcówa i na przyszły sezon już lepiej kupić nówki