Zobacz pełną wersję : Nie można odpalić auta w obecne mrozy...
witam użytkowników Rangera....mam nadzieje ze mi pomozecie....od dwoch dni nie moge odpalic swojego forda....jeszcze wczoraj odpalał mi na 3, 5 sekund po czym gasł i ponownie niestety nie moglem juz odpalic a nie chcialem za duzo krecic by nie padł mi akumulator...dzis juz w ogóle nie chcial odpalic nawet na chwile....mieliscie podobne przypadki, co jest grane?? stare maluchy jezdza a tu taka lipa....słyszalem o jakis długich cienkich przewodach paliwowych o tym ze trzeba dodawac jakis specyfików do ropy by nie zamarzała...a moze to problem z akumulatorem?? czekam na odwilz do wtorku ma byc juz koło zera...i jak odpali doleje jakis specyfikow ale czy to konieczne??a moze cos nie tak z akumulatorem?? prosze o wasze doswiadczenia i spostrzezenia..bede wdzieczny.....a jak nie odpale bede zmudzony zacholowac go do ASO które niestety w Warszawie sa fatalne i szczerze mowiac chcialbym by jak najmniej ingerowali wewnatrz ale jak mus to mus;) ps. tak poza tym gdzie serwisujecie sowje auta jelsi chodzi o przeglady na terenie warszawy?? bo wlasnie mi sie bedzie konczył i nie mam pojecia gdzie oddac, a na pewno nie tam gdzie go kupowalem;)) bede wdzieczny za odpowiedzi pozdrawiam serdecznie uzytkowniki Rangera
czesc podgrzej suszarka filtr paliwa tak dosyc mocno albo go zmien parafina sie w nim wytraciła poczym zatankuj dobrej ropy no i na zbiornik wlej około 5-8 litrów benzyny 95 oktan
jak to mozna dzwonic 601158105 pozdrawiam
dzieki za odpowiedz...nie wiem czy pierwsza wiaodmosc doszla wiec powtorze...poczekam juz do wtorku moze cieplej bedzie, bo juz mi sie nei chce dzis walczyc z ta suszarka;) najgorsze jest to ze inne auta tez tankuje na tej stacji i one pala bez niczego ale to sa rodowite japonczyki moze stad ta roznica;)) jak w ogole jezdzi Ci sie fordem?zadowolony jestes? nie zalujesz wyboru??a benzyna dolana do ropy nie zaszkodzi silnikowi?? pozdrawiam serdecznie Maciek
mój ma juz 70 tys skonczone po 40 tys zrezygnowałem z aso to złodzieje i sie na niczyn nie znaja mój terz przymarzł ale filtr zmieniłem 40 zł koszt to nie wydatek jestem zadowolony coagam nim 3 tonowa przyczepe jest ok jezdziłem nawara i l 200 ale sie chowaja do rangera nie jest to auto na zakupy ale do pracy
a mam pytanie konieczne bedzie wymiana filtra czy jak sie ociepli to zapali ponownie?? ;)) a masz zamontowany hak? jesli tak to mozna zapytac czy montowales go w ASO czy gdzies w warszatcie jakims? planuje zalozyc ale jak czekam w aso na odpowiedz ok 10 min ile bedzie kosztowac koszt montazu i haka to samo przez sie mowi ze malo mieli do czynienia z tym autem i lepiej nie eksperymentowac z nimi;)) tym bardziej ze to ich praca wiec albo z zamilowania do aut albo z koniecznosci powinni byc co nieco zorientowani....co do silnika tego auta porownujac do hiluxa 2,5 ma bardzo dobra kultuture pracy, zywotnosc i nawet nie pali sporo...w srodku tez w miare ok wykonczony w sumie nie ma na co narzekac...z zewnatrz prosty, o starej konstrukcji ale ja mam poglad z eim cos prostrze itp tym trwalsze..zobaczymy ile z fordem sie to sprawdzi;))
ja odbierajac z salonu u nich hak i instalacje kupiłem a montowałem sam tak naprawde jak ktos ma pojecie to jest 3 -4 godziny pracy samemu
witam
ja mam ten sam problem, od 2 dni auto nie pali! garazowane, tem. -15 i dupa. zadzwoniłem na błekitna linie:) przyjechała pomoc, poprosili o goraca wode, polali filtr paliwa, i po 2 minutach odpalił. objawy były takie ze odpalal i gasł po paru sekundach. Dziś miałem to samo ale zrobiłem to sam. Zastanawiam sie tylko czy bede musiał robic to każdego dnia rano przy tem poniżej zera:/ Zadzwoniłem do znjomego i zaproponował mi wymiane filtra paliwa tylko ze ja 8 tys.km temu go wyminiałem na 2 przegladzie. teraz mam 48 tys. przebiegu. bede sie starał wymienic go gwarancyjnie i nie dam sobie wmowic ze to wina paliwa bo mam skode octavie i mondeo MK3 i one jakos odpalaja bez najmniejszego problemu i oczywiscie zalane tym samym paliwem czyli ORLEN Verwa :/ dodam ze one stoja pod gołym niebem ehhh. Rok temu było -30 i ranger stał pdo chmurka i odpalał bez problemu a teraz?
panpasqda 21-12-2009, 11:10 witam,
czyli widac ze wiekszosc nas ma ten problem. Mozna lac goraca wodą po filtrze?Ja go grzalem godzinę suszarką i pomoglo.
oczywiście, ja już tak 3 razy robiłem, zaoszczędzisz czas:) wystarczy dosłownie poł litra wody , później należy podpompować paliwo tą czarną pompka na filtrze (chyba tak to sie nazywa) ok. 7 razy. Czas całej operacji ok. 1 minuty:) mi to pomaga. Pokazał mi to facet z serwisu z błekitnej lini:) podobno stosują to do wszystkich aut. Kazał jeszcze wlać uszlachetniacz do paliwa ale po co? skoro inne auta pala i jeżdżą bez najmniejszego problemu. Wina leży po stronie filtra paliwa , zresztą omówiony jestem na wymianę wiec dam znać co tego wyszło, ale to dopiero za jakiś tydzień. Wczesniej było -30 i plaił wiec dlaczego teraz ma tego nie robic?
panpasqda 21-12-2009, 12:41 no wlasnie ja tez nie mialem wczesniej takich problemów, mam dom na wsi temp. -25 i jakos zapalal. Nie wiem czy filtr trzeba wymienic czy jak sie ociepli to wlac jakiegos uszlachetniacz i bedzie ok. Ten filtr ma jakas chorą cene w ASO. Filtr w ogole mozna samemu wymienic ?
jednym słowem wychodzi na to ze ranger to jakas jedna wielka niedorobka i popierdólka....która niedorasta polskim warunką, z hiluxem na czele który niestety mimo swojej wady jaka jest moc silnika nie zawodzi nawet w takich mrozach i pali od razu nawet na kiepskim paliwie...jesli sie myle to napiszcie o swoich zaletach które widzicie w rangerze....
Mój odpala. W razie W będę latać z czajnikiem :D Mogę się mylić, ale pewnie w tym filtrze zbiera się po prostu woda.
PS jeżeli chodzi o zalety, to może osobny wątek? Z obserwacji forum i własnych ma to auto trochę zalet ;)
tak dokładnie tam jest filtr paliwa zastosowany ze starego patrola jest niezawodny ale od czasu do czasu trzeba spóscic wodez odstojnika
panpasqda 22-12-2009, 13:30 ja mam autko 2 lata i generalnie nigdy mnie nie zawiodlo, wiec jestem bardzo zadowolony. Mam pytanie filtr wymienic czy uszlachetniacz zrobi swoje i problemy sie skoncza, bo po 5 stycznia znowu zapowiadaja mrozki.
u mnie problem z odpalaniem pojawił sie dopiero teraz, rok temu było super. wydaje mi sie ze to wina filtra paliwa, ktory 3 miesiace temu wymieniłem na przegladzie. Paliwo odpada na 200%. serwis go wymieni i wtedy wszystko sie wyjasni. własnie o co chodzi z tym sposzczaniem wody z filtra? chciałem tego dokonac ale nie wiem jak sie do tego zabrac, czytałem instrukcje ale dla mnie to czarna magia:)
od spodu filtra jest taki mały zaworek trzeba go odkrecic i zleci woda, uszlachetniaczy bym nie lał tylko benzyne do ropy dolał ,
piosli86 23-12-2009, 20:51 u mnie bylo tak samo... -15 i ranger odpalał na 15 sekund i gasł... telefon na błękitna linie 4h oczekiwania i nagle sam z siebie odpalił :) wlałem uszlachetniacz za jakiejś 25pln żeby nie mieć problemow ale 2 dni później znowu mnie spotkała niespodzianka z nierówna praca i gaśnięciem... fakt po 3 probie rytualnego odpalania i gaśnięcia jakoś się zebrał w sobie i mogłem jechać ale jak by nie było jest to troszkę nieprzyjemne.... webasto zamontuje chyba, bo wydaje sie jedynym modrym rozwiązaniem.
ps. tego dnia nie odpaliło żadne z moich aut poza leciwym opelkiem astra 1.4 w benzynce z 5 letnim akumulatorem
panpasqda 28-12-2009, 21:00 wymienile, dzisiaj filtr i oczekuje mrozów :p ,mam nadzieję że będzie OK.
misialek 29-12-2009, 10:12 Widze że nie jestem odosobniony w problemach z odpalaniem poniżej -15st. Objawy identyczne jak u was, zapala na 3 sekundy i gąsnie. Co prawda raz tylko miałem taki problem bo poźniej się zabezpieczyłem i wkładałem na 15-20min farelke pod maske.
Zastatnawia mnie tylko fakt że zanim mi się to stało to dzień wcześniej zatankowałem shella V-power i dolałem jeszcze dodatek przeciw mrozowy a to tjlandzkie ścierwo nie odpaliło.
Dziwi mnie tylko fakt że do filtra paliwa umieszczonego pod maską ida jakieś kable i wydawało się że to są kable do podgrzewacza paliwa w filtrze a tu wychodzi ze to nie to.
Kolega podpowiedział mi że to że auto gaśnie po kilku sekundach może byc spowodowane działaniem czujnika gęstości oleju, jak jest bardzo gęsty to odcina zapłon żeby nie zatrzeć silnika. Ponoć jak się zakręci kilka razy rozrusznikiem to olej się powoli robi płynniejszy i czujnik puszcza już normalnie. Ale to hipoteza nie sprawdza się jeśli pomaga polanie filtra paliwa szklanką gorącej wody.
Gdyby zima trzymała to zastanawiam się nad zamontowaniem grzałki do bloku silnika (powszechnie stosowany patent w autach w sakndynawii). Firma DEFA ma taki patent który pasuje do naszych aut i w Krk powiedzieli mi za samą grzałkę ok 280zeta i montaż (włożenie do silnika, okablowanie do zderzaka, montaż gniazdka w zderzaku i specjalna przedłużka ze zderzaka do gniazdka) ok 400-500zeta brutto. Rozwiązanie takie ma sens jak nie macie garażu ale macie zamknięta posesję i sesnowny/bezpieczny dostęp do gniazdka 220V. Kupujecie do tego tani programator czasowy za 20-30zeta ustawiacie na kilkadziesiąt minut przed wyjazdem. Efekt taki że macie blok silnika znacznie cieplejszy, auto sie szybciej nagrzewa a silnik mniej zużywa.
witam
dzis wymieniłem filtr paliwa i okazało sie ze byla w nim parafina. Moze i ta grzałka sie sprawdzi ale czy faktycznie jest konieczna? Rok temu było -30 i moje auto stało pod gołym niebiem i paliło, dlaczego teraz ma tego nie robic? kazdy z nas tankuje w innej stacji, moje głownie w orlen lub BP czyli na paliwo nie mozemy zganiac. Po Nowym Roku ma byc -10 czy -15 wiec bedzie wiadomo czy to filtr. Tak wiec pozostaje mi poczekać a wam Życzyć szczesliwego Nowego Roku.
misialek 30-12-2009, 09:40 Parafina wskazuje na kiepskie paliwo. Albo nasze filtry są bardzo czułe i jak przefiltrują kilka baków paliwa to ich przepustowość się zmniejsza przez co nie puszczają gęstszego/zimnego paliwa.
Grzałka nie ma na celu rozwiązać problemu z paleniem, tylko ma POMÓC w rozruchu i rozgrzaniu silnika i uzyskaniu optymalnej temp pracy. Pamietajcie że jedno uruchomienie zimnego silnika zużywa silnik w identyczny sposób jak przejechanie kilkuset km po trasie.
Dobry przykład jest z zimnej skandynawii gdzie ludzie pokonuja spore dystanse i kilkuletnie auta z przebiegiem 300-500tys nikogo nie dziwią a system grzałek jest bardzo popularny.
rozumiem Ciebie bardzo dobrze, tylko zastanawia mnie jedno. Posiadamy w naszych autach cos takiego jak podgrzewanie płynu chłodzacego. Jest taki przycisk, po jego wcisnieciu auto zwieksza sobie obroty w celu szybszego podgrznia silnika. To stosuje sie podczas pory zimowej. Obroty silnika sporo wychodza ponad 1000 obr/min czy to jest bezpieczne ?
MISIALEK NAPISAŁ: "...Albo nasze filtry są bardzo czułe i jak przefiltrują kilka baków paliwa to ich przepustowość się zmniejsza przez co nie puszczają gęstszego/zimnego paliwa..."
Ja ostatnio zostałem przyholowany do serwisu i poinformowali mnie, że w naszych autach są filtry paliwa o zbyt dużej gęstości sita (jak na nasze warunki klimatyczne) co powoduje, że przy niskich temperaturach na tym właśnie gęstym sicie osadza się marznące paliwo (czytaj: parafina) i przez to problemy z odpaleniem.
Poinformowali mnie również, że wymienią mi filtr paliwa na inny (o grubszym sicie) jak tylko je dostaną (podobno to jest jakaś akcja Forda - nie dowiedziałem się tylko czy dotyczy to wszystkich Rangerów w Polsce - ale podobno zrobią to bezpłatnie).
misialek 31-12-2009, 08:01 @ Gajdus - zwiększenie obrotów z ok 900 na 1200 nie powinno być zabójcze dla silnika. Zauważ że ta funkcja działa tylko na wolnych obrotach a nie podczas jazdy. Jest to dobre pod warunkiem że zapalisz sobie auto 5min przed wyjazdem i możesz go tak bezpiecznie zostawić.
@ Skorsky - czyli moje objawy się potwierdziły. Może fakt obecności takiego gęstego filtra jest spowodowany troską o pompę wtryskową i wtryskiwacze i filtr ma wychwycić jak najwięcej smieci które mogą zniszczyć pompę. Może też zastosowano filtr który dobrze działa w cieplejszym klimacie a na zimniejsze tereny powinien być inny filtr (o większej przepustowości) tylko u nas o tym importer zapomniał (hilux i L200 mają odmienne specyfikacje techniczne na rynek np Afrykański i południowej Azji niż na Europę).
dokładnie tak jak piszesz
podobno gęsty filtr ma zastosowanie po pierwsze w krajach azji i w australii (ze względu na ciepły klimat) a po drugie stosuje się go w krajach gdzie paliwo nie wykazuje najlepszej jakości.
Dlatego podobno po zamontowaniu tego nowego filtra (o mniejszej gęstości) radzą tankować tylko ten lepszy ON.
Mój pali bez problemu. Jednak jak się czegoś skorsky dowiesz o tej akcji to będę wdzięczny za info. Może jakiś numer kampanii serwisowej? W marcu mam przegląd to bym przy jednej wizycie to załatwił. Może na PW podeślesz mi nazwę ASO, w który uzyskałeś taką informację? W razie "w" bym pokierował moje ASO u kogo zasięgnąć informacji.
witam użytkowników w nowym roku i pozdrawiam. wiec jak bedzie jakas akcja serwisowa to napiszce na forum zapewne pomoze to wielu uzytkownikom tym bardziej ze aso nie sa sklonne do udzielania takich informacji. ja teraz bylem na przegladzie po pierwszym roku pytalem sie faceta czy byly jakies akcje serwisowe na rangera to powiedzial mi ze nie, choc rozmawiajac z nim o rangerze mialem wrazenie jakby to byl dla niego odlegly temat wiec nie popadalem w dyskusje. mam pytanko jeszcze tak z czystej ciekawosci czy w rangerze jest pasek rozrzadu czy łancuch?? gdyz spotkalem sie z roznymi opiniami;)) dzieuje z aodpowiedz pozdrawiam
w naszych autkach jest pasek , tak poinformowali mnie w ASO i podobno starcza na 100000 km., a co do filtra ja mam zmieniony tylko nie wiem na jaki, zbytnio mnie to nie interesowało ale po przeczytaniu w/w postów chetnie zapytam serwis. Poinformowali mnie tylko ze problem z odpalanim ustapi:) oby mieli racje.
Z tego co się dowiedziałem w ASO - nie jest to akcja serwisowa.
Bo akcja serwisowa jest wtedy kiedy wzywa się użytkowników do ASO
(tutaj czegoś takiego nie ma i nie będzie).
Dostali tylko informację od producenta, że jeśli pojawi się w serwisie Ranger, który nie odpala z powodu mrozu mają zmienić filtr paliwa (jesli auto jest na gwarancji - podobno zrobią to w ramach gwarancji).
Mój pali bez problemu. Jednak jak się czegoś skorsky dowiesz o tej akcji to będę wdzięczny za info. Może jakiś numer kampanii serwisowej? W marcu mam przegląd to bym przy jednej wizycie to załatwił. Może na PW podeślesz mi nazwę ASO, w który uzyskałeś taką informację? W razie "w" bym pokierował moje ASO u kogo zasięgnąć informacji.
moj tez pali od pierwszego!4.0 V6 207 HP benzyna to benzyna!Rano jak odpali(a odpala zawsze)benzynka ładnie 'pachnie' ,silnik V wydaje z rury fajne bulgocace brzmienie pum-pum pum-pum nie to co wasze zaklekociałe smierduchy heheheeeh
panpasqda 04-01-2010, 17:13 odnosnie podgrzewania płynu chłodzacego czy do tego sluzy przycisk z ikonka silnika i 3 spiralkami w srodku ikonki silnika? W moim aucie jest po lewej stronie przy drzwiach.W ASO nikt nie wiedział do czego jest ten przycisk. Stwierdzili, ze podgrzewa blok i przy mrozach trzeba go wlaczyc na 15 sek. przed zapaleniem. Z tego co tu czytam to jakas kompletna bzdura. Więc jak go prawidlowo uzywac?
Dzwonilem w sprawie grzalki DEFA do autoryzowanego serwisu w lodzi i niestety podobno do naszego europejskiego modelu nie ma takiego sprzetu. Kolega, ktory pisał na forum moze poda jaki model wzieli pod uwage gdy stwierdzili ze da sie to zamontowac.
dokładnie to ten przycisk, i w twoim ASO gadaj głupoty, zreszta w instrukcji pisze dokladnie tak. Odpalasz silnik, wciskasz przycisk i w ciagu 5 minut w autku na postoju jest cieplo. jak zapomnisz go wylaczyc nic sie nie stanie. Kiedy auto uzyska swoja temp. on sie automatycznie wylaczy(ale pomaranczowa kontrolka nadal sie pali). To chyba cos w rodzaju nagrzewnicy(chyba):)
dodam tylko ze wymiana filtra paliwa w moim przypadku pomogla na 100% wyeliminowac problem z odpalaniem w obecne mrozy. Oby na stałe:)
Wczoraj w ASO wymienili mi filtr paliwa na ten o grubszym sicie.
Dzisiaj rano temp. -13 stopni - bez żadnych problemów (oby tak dalej).
Fajnie, że pomogło. Macie może numer części? Mój odpalał bez problemu, ale w razie W wolałbym wymienić na zaś. Pewnie w ramach gwarancji mi nie wymienią, bo jak odpala to i podstaw nie ma.
Nie mam faktury - bo naprawa na gwarancji
ale na zleceniu mam napisane "wkład 4962893"
panpasqda 14-01-2010, 19:20 u mnie wymiana filtra tez pomogla, dzisiaj bylo -20 i zapalil za pierwszym razem. Tankuje teraz ON VERVA i leje jakis szwedzki ulepszacz Black Arrow.
Uwazam ze roznice slychac,widac i czuc :p
Mi palił bez problemu nawet w najsilniejsze mrozy- ale byłem świeżo po przeglądzie stąd być może brak problemów. Informacje na przekazane na forum jednak cenne.:razz:
Witam, mam problem który opisujecie z zapalaniem przy obecnych mrozach -25 do -30 nie daje rady, niestety stoi na powietrzu, przy -15 jeszcze dawał rade choć czasami gasł po kilkunastu sekundach lub jak włączyłem podgrzewanie silnika wchodził na wyższe obroty i też gasł. Dzwoniłem do serwisu i mam nadzieje że wymienią filtr paliwa tak jak opisywaliście. Do tego czasu niestety musze go uruchomić przy pomocy domowych sposobów i mam pytanie jak bezpiecznie zalać gorącą woda filtr paliwa, sa tam jakieś kabelki czy jest to bezpieczne? Pozdrawiam
misialek 25-01-2010, 17:28 Ja bym raczej kabelków nie polewał tylko potraktował farelką jeśli oczywiście masz dostęp do 220V
misialek 26-01-2010, 09:44 Huston, mamy nowy problem!
Wczoraj oraz dzisiaj mamy nowy objaw kijowego paliwa (jak mniemam). Silnik zapala bez problemu (ok -18st), do minuty od zapalenia ruszam i po ok 3min jazdy silnik gaśnie. Zapala się kontrolka silnika (check engine). Po zatrzymaniu się odczekaniukilku sekund silnik zapala bez problemu i auto jedzie dalej jak gdyby wszystko było w porzo.
What's the fuck?
Chyba "zimowe" paliwo które gdzies po drodze z baku do wtryskiwaczy zamarza?
Wczoraj mój też nie odpalił...aby tego było mało po odholowaniu go do serwisu Forda w Bielsku-Białej powiedzieli że to już trzeci taki sam dziś z takimi samymi objawami, wstawią go do warsztatu aby sie zagrzał i powinien odpalić. Jako przyczyne podali kiepskiej jakości paliwo i że najlepiej to wymienić filtr paliwa razem z paliwem oczywiscie ale to nie jest w ramach gwarancji i że sam bym musiał za to zapłacić. Po 3h czekania dostałem rachunek na 87zl za odpowietrzenie układu paliwowego i haslo od kierownika warsztatu abym sobie lepiej wlal jakis ulepszacz do paliwa aby nie miec juz wiecej problemow...paranoja jakas ale to jeszcze nic...z ciekawości podjechałem na stacje gdzie dwa dni wcześniej tankowałem dostałem od nich certyfikat jakości paliwa i zapewnienie ze z chęcia mi zapłaca odszkodowanie jesli dostaną na pismie od serwisu forda ze wina bylo paliwo...i tak wróciłem do punktu wyjścia...ale jak widze u was sciemnianie ze paliwo jest zlej jakosci jest dosc popularne w warsztatach ASO...jedynym latwym rozwiazaniem jest ogrzac samochod w garażu albo jakimiś innymi sposobami...narazie po tej calej aferze wlalem polepszacz do disla i dzis bez problemu juz odpalil stojac cala noc pod chmurka...miejmy nadzieje ze tak bedzie juz do konca zimy czego sobie i wam zycze :)
witam włąsnicieli rangerow. i znowu fordzina mi padla. niestety w zadnym z serwisow w moim miescie nie chce na gwarancji wymienic filtra paliwa itp. wymigujac sie zla jakoscia paliwa i wytraceniem parafiny.co robicie w tej sytuacji??czekacie na ocieplenie czy sami ogzrewacie filtr by przepuscil benzyne?? a tak w ogole w ktorym miejscu jest ten filtr paliwa?? bo nie mam zielonego miejsca a moze powalczył bym z suszarką;))pozdrawiam was wszystkich;)
Spróbuj powalczyć za pośrednictwem Ford Polska. Przedstaw sytuację, powiedz, że wiesz o wymianach tych filtrów w innych ASO bez problemu. Oni na pewno znają tą sytuację. Nie wiem jak w Fordzie, ale centrala VW, Toyoty potrafi przemówić do ASO ;) - sprawdzone wielokrotnie.
Dzisiaj właśnie odjechał do serwisu na lawecie, próby uruchomienia nawet pomocą akumulatora z lawety nie dały rezultatu, suszarką podgrzewałem filtr ale też nic, makabra. W serwisie pytałem o wymiane filtra ale mają podobno tylko jeden model więc pewnie wymienią na podobny i znowu przy -15 -30 będzie to samo. Zwalają też wine na wode w paliwie i podobnie chcą obciążać kosztami płukania mimo że samochód na gwarancji. Tankuje tylko na jednej stacji BP. Bę de chciał aby dali mi to na piśmie. Czy ktoś może wie czy rzeczywiście są inne filtry niż standardowe?
piosli86 26-01-2010, 16:23 Ja mam ten sam problem co misialek... tyle ze moj odpalal i gasl z 10 razy dzisiaj az w koncu cos mu sie odetkalo i udalo sie dokonczyc jazde... najdziwniejsze jest to ze samochod odpalilem o 6.00 a wsiadlem i ruszylem dopiero 6.30. Co do paliwa to raczej sadze ze wszytko ok bo jezeli Subaru Forester 2.0D mojego ojca zatankowany tym samym paliwem co moj Ford odpalil i bez zajakniecia pojechal to czynnik parafiny wykluczam... ciekawe co przyniesie jutrzejszy poranek!!
ps. kontrolka check engine zgasla mi dopiero po przejechaniu 100km i ponownym odpaleniu samochodu (mimo wczesniejszego gaszenia i zapalania samochodu)
Dzwoniłem do Forda z zapytaniem o filtr paliwa podali mi nr części do mojego jako 5091986 ale nie wiedzą czy ma grubsze sito, nr 4962893 podany na forum wskazywał na model Everest 2009 następce Rangera chyba na inny rynek. Sprubuje to ustalić z serwisem.
Witam,
no to się pochwaliłem że nie miałem problemów ... a teraz w sobotę bardzo ciężko kręcił ale odpalił pochodził jakieś 10 min i wyjechałem za bramę po 100m silnik zgasł:< Odpalony ponownie ale zapaliła się lampka check engine.Zadzwoniłem do serwisu -powiedzieli że tak do nich nie mogę przyjechać więc laweta- centrala stwierdziła że dopiero wieczorem a była godz 11;30( ciekawe co bym robił tyle czasu gdzieś na drodze) Sprowadziłem lawetę sam po 20 min(rachunek mam wysłać do Poznania). W serwisie skasowali kod i stwierdzili że wyskoczyło im coś z paliwem ale teraz ok. Jeszcze potwierdzili że sprzęgło też żle chodzi i że powinienem się umówić w tygodniu bo to akurat sobota i koniec dniówki.Cały bak zatankowałem na Auchan a po tych problemach dolałem V powera GTL w sumie 30 litrów. Był spokój ale dzisiaj rano pomimo iż jeżdżę codziennie - nie miał siły odpalić- bateria licha- dopiero potem zauważyłem że nie dają akumulatorów bezobsługowych tylko jakiś badziew poprzedniej generacji- obsługowy- może w Tailandi gdzie jest produkowany ten samochód jest ok ale nie w Europie. Postanowiłem odpalić na pych- mam lekko z górki - odpalił - ale przy probie ruszania zdechł i zapaliła się kontrolka wody w filtrze- ostatni przegląd miałem 2,5 tys km temu. I znowu telefon do serwisu , znowu centrala i laweta wzięli go dopiero po 5 godzinach.
Panowie coś należy z tym zrobić- może razem napiszemy pismo do Ford Polska?
Nie jestem nowicjuszem i miałem już diesla również i żaden nie robił mi takich jaj.Wczoraj po 3 tyg stania na podwórku odpaliłem bez problemu Cytrynkę- akumulator kręcił aż miło .
Pozdrawiam
panpasqda 28-01-2010, 19:23 witam,
u mnie wymiana filtra pomogla ale do czasu. Przy -32, nie dal rady. Zapalal i gasł po 3 sekundach.Samochod stoi pod wiatą przy domu. Mam tez podobny problem z akumulatorem. Przed wyjechaniem do pracy przy temp. ponizej 28 stopni, grzalem suszarką filtr jakies 10 min i prostownik do akumulatora jednoczesnie.Stwierdzilem ze nie ma sensu zarzynac silnika i akumulatora. Po 10 min palil bez problemu. Tylko chyba nie o to chodzi zeby zastanawiac sie zapali czy nie przy stosunkowo mlodym aucie i robic cyrk zeby raczyl zapalic. Cale szczescie, ze mam dostep do 220V i udawalo mi sie ustawic suszarke zeby grzala filtr opatulony 2 recznikami a ja ucieklem do domu. Na lanie goraca wode jakos sie nie zdecydowalem, tezbalem sie o kable na filtrze. Jesli chodzi o paliwo leje tylko VERVE i ulepszacz Black Arrow (jakis szwedzki), do -28 bylo OK. Generalnie mysle, ze paliwo jest wazne, ale glowna winę ponosi filtr i tyle.
Witam.Po problemach w pierwsze mrozy tej zimy wykreciłem filtr paliwa, naciskając kilka razy pompkę zleciało trochę paliwa ( prawdopodobnie z wodą ) i od tego czasu jest OK, paliwo BP ULTIMATE + uszlachetniacz. Jak czytam niektóre posty o tym co mówią Wam w tych naszych serwisach...żenada. Kontrolka komputera zawsze się zapali po nieudanym odpaleniu auta ( np kiedy jest woda w filtrze lub tez uzna słabą baterię) ale po ok 30 kolejnych poprawnych odpaleniach komp nie wykrywa błędu i lampka gasnie.Nie trzeba z tym do serwisu jeżdzić.
wzywalem ford pomoc gdyz nie moglem odpalic auta, przylozyl bustera do akumulkatora i odpalil.wina lezy w tym ze nasze auta nie sa w ogole dostosowane do warunklow zimowych.zarowno akumulator jak i filtr paliwa.serwisy po zasugerowaniu przyznaja racje. zobaczcie np toyoty mitsubishi maja zupelnie inna secyfikacje na rynek azjatycki poludniowy a inna na rynek skandynawski w tym Polski. a ford klepie wszystkie takie same.Ford polska powinna oglosic akcje serwisowa a czai sie nie wiadomo czemu, przeciez duzo rangerow na naszych drogach nie ma. dzwonilem do forda polska powiedziala ze filtry i akumulatory wymienia na gwarancji problem w tym ze w europie w zadnym magazynie nie ma akumulatora na wymiane i nie wiaodmo kiedy beda. porazka poprostu. w glowie sie nie miesci ze kupuje sie auta na firme de facto ciezarowe ktore ma zarabiac i stoi unieruchomione lub strach nim jezdzic z obawy przed nieuruchomieniem go nastepnego dnia. piszcie reklamacje do forda polska!!!!!wspolnie cos zdzialamy inaczej nic. wysylajcie do nich faxy, maila, niech wiedza ze samowolki nie bedzie. a ulepszacze do benzyny grzanie suszarka nowych aut, kto to myslal ludzie, obudzcie sie i nie dajcie sie wykorzystywac, te auta kosztuja po 100tys a w tajlandi 40tys wiec zobaczcice ile na nas zarabiaja a nie potrafia nawet przyznac sie do bledu i wymienic akumulatora i wszystkiego tego by te auto dalo sie uzytkowac w naszych warunkach klimatycznych.dziwie sie kto wogole wydal im pozolenie na uzytkowanie tych aut u nas. przeciez widac golym okiem ze te auta nie nadaja sie na takjie warunki klimatyczne. zrobmy cos razem inaczej skonczy sie gwarancja i tak krotka a wowczas bedziemy sobie gwizdac.
Pewnie i tak się wykpią i nie zrobią akcji serwisowej, tylko jak ktoś powalczy to mu z wielką "łachą" wymienią. Mój o dziwo pali bez problemu.
moj takze palil do czasu wiec nie ma sie czym pocieszac...pozdrawiam
ps. ponoc mrozy maja wrocic zima niestety trwa 3 miesiace, czasem 4...wiec wiele przed nami
Jak ma ktoś zdolności, to może naskrobie jakieś pismo do centrali? Z chęcią bym coś takiego podpisał i wysłał.
ja juz wyslalem wiec najlepiej wysylac od siebie bo wiaodmo odleglosci jakie nas dziela powoduja ze ciezko zebrac podpisy od wszystkich zainteresowanych..i najlepiej wysylac faxem gdyz maila wiaodmo albo odczytaja albo nie a fax lub osobiscie moze wpisza na ksiazke...i najlepiej prosic o powrotna wiadmosoc ze fax np doszedl....jak nie rusyzmy do dziela to nas oleja...bo wiaodmo narod jak cichy i obojetny to dobrze sie nim rzadzi;)
Spoko, napiszę. Nadam na poczcie, ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Chyba, że wszyscy wyślemy takie same pisma do jednej osoby, a ona prześle wszystko w jednej kopercie do FP?
Witajcie,
otóż cokolwiek drgnęło. Według informacji z serwisu w Rybniku Ford dał zalecenia wymiany filtra paliwa na inny typ- gdyż ten sobie nie radzi w zimie.(to że nie radzi sobie akurat wiemy g:~) .Oprócz mnie na wymianę filtra paliwa czekają jeszcze 2 Rangery w tym serwisie.Wykonują to na gwarancji bezpłatnie- niestety nie ma nowego filtra w całej Polsce dopiero na środę mają ściągnąć z Niemiec- podobno jest to filtr z Mazdy ale jak tylko się dowiem co do nr katalogowego natychmiast dam znać(to dla osób którym niestety gwarancja już przeszła :<).
Na tym etapie można uważam dzwonić do serwisów o to zweryfikować co napisałem. Dlatego też uruchomię nowy wątek na forum dot zaleceń.
Pozostaje kwestia akumulatorów z którym mam zamiar walczyć- gdyż nie stwierdzili zwarcia w nim no i ( i tu pytanie do WAS) z olejem w sprzęgle- przy tych mrozach łapało mi sprzęgło tzn odchodziło ale bardzo powoli- serwis orzekł że sprzęgło jest ok a odpowiedzialny za to jest olej- a zaleceń do wymiany na inny o innej lepkości i parametrach nie mają.*Czy mieliście podobne problemy?
Stąd sprawa pisma jest jak najbardziej aktualna-poświęcę czas i przygotuje takie pismo dla wszystkich a jak jeszcze trzeba będzie to o prawnika to oprę i wtedy wyślę wszystkim zainteresowanym aby podpisali.
Tymczasem trzymajcie się cieplutko
Ford się wypina na nasz problem. poniżej odpowiedź z forda:
"Szanowny Panie, Uprzejmie infromujemy, że nie ma akcji serwisowej, dotyczacej problemu z uruchamianiem. Jeżeli ma Pan trudności z uruchamianiem, powinien Pan się skontaktować ze stacją serwisową, a serwis będzie wiedział, jakie dziaania podjąć. Z poważaniem
Anna Bruj Specjalista ds. Kontaktu z Klientami Ford Polska Sp. z o.o."
Fajnie jak samochód jest jeszcze na gwarancji, a co jeśli jest już po?
dooddie
ppiotrek91 01-02-2010, 09:32 Mialem cos podobnego. Powodem jest bak ktory nie jest za bardzo ocieplany. Jest praktycznie na wierzchu gdzie oslania go tylko blacha. Raz musialem wymienic akumulator, ale za drugi dolalem butelke 0,5 denaturatu do zbiornika i zapalil az milo;)
Pzdr
cześc wam, widze ze tak naprawdę nalezaloby wymienic calego rangera he he. akumulator, filtr, teraz bak, oleje...ja wyslalem pismo w zeszlym tygodniu faxem do ford polska, dzis dzwonilem maja go w rejestrze zatem wpisali na ksiazke i w tym tygodniu powinni odpowiedziec. jesli odpowiedz bedzie olewcza skieruje sprawe do TVN TURBO niech troszke naglosnia problem.mam plan by obejrzal ten samochod licencjonowany mechanik i rzeczoznawca...w przypadku jesli fordowi nie wystarcza namacalne dowody na to, ze te auta sa niedostoswane do naszego klimatu...mam papiery z forda pomoc, ze auto w mrozy nie odpalalo, mam papiery ze stacji beznynowych wpisany stan licznika itp i potwierdzenie ze benzyna spelnia wszelkie wymogi zimowe, mam papiery z serwisu ze auto stalo w serwisie z powodu niemoznosci uruchomienia silnika w mrozy (ze stanem licznika tak by pokrywalo sie to z dobrta jakoscia paliwa), mam zalecenia ktore poprosilem by autoryzowany serwis napisal mi ze nalezy wymienic akumulator filtr itp ktorych poprstu kraju nie ma i nie wiadomo kiedy beda. wierze w media, jesli nie skieruje sprawe do sadu, romawialem wstepnie juz ze znajomym prawnikiem i powiedzial ze wiaodmo trzeba sie pomeczyc ale sprawa jest w reku gdyz jest wiele dowodow i przeslane na to ze produkt jest poprostu wadliwy, to tak jakby ktos sprzedal nam rolki wmawiajac i dajac na pismie potwierdzenie ze nadaje sie takze do jazdy na lodzie.co z tego ze w lato na asfalcie pojezdze jak w zime stoi bezuzytecznie lub strach na nich jezdzic. wierze w was ze takze troszke popiszecie do forda polska, wiele nie kosztuje czasu a wspolnie mozemy zdzialac. ja sie w****ilem juz i nie popuszcze.
Ja napisałem i wysłałem faksem dzisiaj coś takiego:
Uprzejmie prosze o podjęcie działań w sprawie dostosowania samochodu marki Ford Ranger 2,5 TDCi do warunków klimatycznych panujących w Polsce zimą. Konkretnie chodzi o trudności z uruchomieniem samochodu przy temperaturach w zakresie -15 do -30 stopni Celsjusza jakie panowały w drugiej połowie grudnia 2009 i styczniu 2010. Po przewiezieniu samochodu lawetą do autoryzowanego serwisu stwierdzono zapchanie filtra paliwa parafiną oraz rozładowanie akumulatora. Nadmienię, że samochód miał wymieniony filtr paliwa zaledwie miesiąc wcześniej w ramach przeglądu gwarancyjnego i przejechał od tej pory ok 1000km. Paliwo tankuję wyłącznie na jednej stacji BP. Podobnie stwierdzono nadmierne zużycie akumulatora i zasugerowano mi jego odpłatną wymianę. Z moich doświadczeń z innymi samochodami z silnikiem diesla wynika iż taka sytuacja nie powinna się wydarzyć, więc podejrzewam, że samochód (filtr paliwa i akumulator) nie został dostosowany do warunków zimowych. Proszę o ustosunkowanie się do powyższej usterki i podjęcie akcji serwisowej, gdyż z moich informacji wynika że podobną usterkę mają inni użytkownicy tego modelu.
Z poważaniem
---
Ford Polska Sp. z o.o.
ul. Taśmowa 7
02-677 Warszawa
REKLAMACJA
W styczniu 2009r. zakupiłem nowy samochód Ford Ranger numer VIN ...................... w jednym z salonów Forda w Warszawie. Samochód był zakupiony na firmę do celów zarobkowych. W dniu sprzedaży nikt mnie nie poinformował ani także nie ma żadnego słowa w homologacji auta, że auto to nie jest dostosowane do warunków zimowych w Polsce. Auto to, gdy spadnie temperatura poniżej kilku stopni, nie jest zdolne do użytkowania z powodu niemożliwości uruchomienia go. Wzywałem już pomoc Forda Polska która po przyjechaniu na miejscu i spisaniu protokołu, wyjaśniła iż akumulator przy temperaturze poniżej zera traci na swej wartości i wydajności, co jest przyczyną nie uruchomienia silnika przy niższych temperaturach. Obecnie auto znajduje się także w autoryzowanym serwisie Forda w Piasecznie, który orzekł że faktycznie akumulator jest niezdatny do użytkowania (serwis wspomniał także o problemie filtra paliwa, który wpływa na nieprawidłowe użytkowanie tego samochodu w sezonie zimowym). Jednak okazało się, że obecnie nie ma na stanie w Polsce ani w Europie akumulatora na wymianę i nie wiadomo kiedy będzie.
Chcę podkreślić, że auto to stoi już od ponad miesiąca unieruchomione, gdyż przy obecnych warunkach klimatycznych –prawdziwej polskiej zimie strach gdziekolwiek tym autem wyjechać (nawet jak po ociepleniu go w garażu uda się go uruchomić), gdyż na drugi dzień po nocy auta się nie uruchomi. A miałem już niejednokrotnie taki przypadek, że musiałem wracać do domu taxówką, a auto pozostawało porzucone. Proszę wejść na stronę FORD KLUB POLSKA i zobaczyć, że ten problem jest notoryczny i wymaga szybkiej interwencji i rozwiązania.
Samochód został zakupiony na firmę i miał służyć do celów zarobkowych, a już od ponad miesiąca stoi nieuruchomiony, a ja z tego tytułu ponoszę wymierne straty finansowe. W samym miesiącu styczniu z tego tytułu poniosłem stratę ok. .... tyś. zł nie wspominając już o nerwach i straconym czasie.
Proszę zatem Forda Polska o podjęcie decyzji w tej sprawie tj:
1)przystosowanie tego auta do warunków zimowych (warunków panujących w Polsce- tak jak istnieje to w innych autach np. toyota hilux, hiacie które są przystosowane na rynek skandynawski, a w tym także polski ( posiadam takie auta w swojej flocie a z nimi nie ma problemu)). Dotyczy to akumulatora, filtru paliwa.
2) wyrównanie poniesionych strat finansowych
3) jak najszybsze przygotowanie samochodu do użytkowania ( w tej chwili brak nowego akumulatora itp.)
Proszę o potwierdzenie zwrotne otrzymania faxu i poważne potraktowanie Waszego klienta.
Z poważaniem
Witam
Ja napisałem do forda maila, ogólnie mówiąc to wypieli się na ten temat.
Poniżej odpowiedź:
"Szanowny Panie,
Uprzejmie infromujemy, że nie ma akcji serwisowej, dotyczacej problemu z uruchamianiem. Jeżeli ma Pan trudności z uruchamianiem, powinien Pan się skontaktować ze stacją serwisową, a serwis będzie wiedział, jakie dziaania podjąć.
Z poważaniem
Specjalista ds. Kontaktu z Klientami
Ford Polska Sp. z o.o.
tel: +48 22 608 68 68"
Tak więc wydaje mi się że będzie ciężki orzech do zgryzienia.
Pozdrawiam
dooddie
Panowie i Panie
w dniu bodajże 08/01/2010 miałem problem z uruchomieniem Rangera (zapalił i po ok. 30 s zgasł i d...) i to przy temp. tylko -10 stopni.
Samochód na lawetę i do serwisu (Łódź ASO Auto-Brzezińska).
Został tylko rozmrożony ale wtedy dowiedziałem się o konieczności wymiany filtra paliwa na inny.
Też nie mieli tego filtra - zamówiony - brak w magazynie Forda.
Filtr dodtarł do ASO w dniu 13/01/2010 i został wymieniony.
Na zleceniu mam: "...ZESTAW - WKłAD FILTRA PALIWA (4962893)..."
I trzynastka okazała się jak na razie szczęśliwa. Po drodze były mrozy do -23 stopni i do tej pory nie było żadnego problemu z odpaleniem czołgu.
Czego dalej sobie i innym życzę.
panpasqda 04-02-2010, 15:36 witam,
skorsky masz oryginalny forda czy japonski zamiennik?
z tego co wiem - to jest Fordowski filtr
z resztą można go kupić w sklepie internetowym u ruskich ! - i chyba dlatego działa na mrozie :-)
http://www.diol.ru/Search.aspx?str=4962893
Piotrz74 08-02-2010, 15:33 Znajomy też miał problem z odpaleniem poniżej -20 pojechał do ASO wymienili mu filtr na jakiś z rzadszą siatką ponoć zalecany przez Forda i problem znikł :)
Panowie, gdzie jest ten filtr? Nie mogę go zlokalizować, auto stoi w takim miejscu, że laweta tu nie dojedzie. Dostęp do prądu mam, to go jakoś ogrzeję, tylko znaleźć dziada nie mogę. Pomożecie?
EDIT:
znalazłem dziada, lecę ogrzewać.
filtr jest po lewej stronie komory silnika w górę od akumulatora
w sumie duża metalowa pucha/pojemnik z rurkami i kabelkami
znalazłem tylko takie fotki (jedna z Mazdą - ale to to samo)
Dzięki,
ja już wczoraj znalazłem. Może komuś się przyda fotka :)
cześć to pierwszy post na tym forum więc witam wszystkich
w moim rangerze jest dokładnie to samo pomogła wymiana filtra - jednak na taki sam o takim samym sicie
te tkz . zamienniki mają lepszą przepustowośc paliwa tz mniej filtrują
a tu pojawia się problem mianowicie system paliwowy wtryskiwacze itd nie wytrzymuja kiepskiej jakości paliwa tz zanieczyszczonego koszt naprawy w/w jest bezczelnie wysoki
serwis forda nie zalecał wstawiania tych filtrów ...
wszelkie ulepszacze do paliwa dodatki itp w przypadku wykrycia przez ford polska w uszkodzonym aucie powodują utratę gwarancji
informacje pochodzą z ford polska
fajnie co ????????
nie odpuszczę im ...
ten orginał jest taki sam jak zamienniki a bajer z lepszym filtrowaniem to tylko w serwisie słyszysz musza jakos sprzedac filtry po 300 zl bo dobry zamiennik knecht kosztuje 60 zł a filtron 35
gustavklimt 04-12-2010, 09:50 kurcze, mam taką nadzieje, że kilka tygodni minęło i może udało Wam się jakiś sposób wykryć aby odpalić tego łotra...
mój ranger stoi już pod domem tydzien, przestał działaś gdy tem spadła do minus 8 stopni, w zeszłym roku miałem podoby przypadek i pomogła opalarka...niestety tym razem nic z tego, oblewałem już wrzatkiem, godzinę stałem z opalarką, teraz od ponad godziny pod przykrytą maską działa farelka, pompuje, rozgrzewam i nawet nie drgnie...nie zapala sie nawet na sekunde...słychać jedynie takie terkotanie...dam sobei jednak rękę uciąć ze to parafina bo rok temu były podobne objawy....co zrobić zdna laweta do mnie nei dojedzie....kurcze kupiłem samochód aby radzić sobie włąsnie w takich warunkach....a tu od tyg jestem bez auta...to jakaś maskara...
gn
misialek 04-12-2010, 10:51 Jeżeli tak jak piszesz słychać terkotanie i silnik ani nie drgnie tzn że padł ci akumulator. Objaw typowy niezależnie od marki pojazdu. W dieslu musisz mieć dobry akumulator bez tego samo dobre paliwo nie wystarczy.
Ostatnio za to miałem problem tego typu że po kilku godzinach postoju na mrozie i wietrze zapaliłem auto i zostawiłem na wolnych obrotach. Silnik popracował ok 2minut i zgasł. Zapaliłem ponownie i już po kilkunastu sekundach sam gasł tak jakby marzło paliwo gdzieś po drodze. Dopiero po kilku takich próbach i dolaniu ok 200ml denaturatu auto zaczęło pracować normalnie. Później dolałem mu vervy na orlenie i na razie chodzi ok.
Próbował ktoś spuścić wodę z filtra? Gdzie jest ten kurek? Pod nim? Trzeba coś odkręcać by się dostać do tego ustrojstwa?
PS misialek też znam ten objaw, odpala lecz gaśnie. Myślę, że jakieś zimowe paliwo by pomogło. Orlen ma coś typowo zimowego w ofercie?
Przemo1964 04-12-2010, 17:37 Witam na forum. Terkotanie to akumulator. Miałem te przypadłóść w zeszłym tygodniu. Z odpalaniem nie miałem jeszcze przypadłości, na razie.
Pawelo79 04-12-2010, 18:45 wymiana aku w rangach (nawet na gwaracji) nie jest rzadka, wiec jak masz gwarancje to wal do aso, moze i filtr przy okazji zmienią
leszek_piesek 05-12-2010, 09:36 U mnie w robocie tez byly jaja z odpalaniem rangerow rok temu, zamarzal filtr paliwa... z poczatku pomagała farelka która dmuchała na filtr ale z czasem wymienilismy na filtr zimowy i teraz juz nie zamarza :D
leszek_piesek, filtry kupiliście oryginalne, czy jakieś zamienniki.
PS zobaczcie na zdjęcia z tej aukcji:
http://allegro.pl/filtr-obudowa-filtra-ford-ranger-2-5-tdci07r-i1354224816.html
czym tam pokręcić by zlać wodę? To białe coś od spodu? Czy tym ząbkowanym metalem?
leszek_piesek 05-12-2010, 20:41 Oryginalne... wszystkie auta nawet po gwarancji sa serwisowane w fordzie.. oprocz mojego prywatnego oczywiscie :D
oryginalnie Ranger ma filtr paliwa nr kat.: 5091986
w ASO powinni mieć jego "zimową" wersję nr kat.: 4962893
ja poprzedniej zimy zmieniłem na ten "zimowy" i zapalał nawet przy -30 st.
(standardowy zamarza przy ok. -10 st.)
z tym, że dodatkowo mam akumulator Boscha 95ah 830A (fabryczne tajlandzkie g.... do niczego sie nie nadaje) oraz dolewam do paliwa "siuwax" STP zapobiegający się wytrącaniu parafiny - można też dolać "dentki"
a to po to, że Ranger ma długie i cieniutkie przewody paliwowe pod podwoziem i potrafią zapchać się parafinką.
Przemo1964 06-12-2010, 22:21 Dużo tego dolewasz i jak często?
zapala sie rezerwa - tankuję i dolewam:
STP - jedna butelka - koszt ok. 22 zł
Denaturatu jeszcze nie stosowałem - ale myślę, że pół litra na zbiornik wystarczy
podobno można też dolać trochę benzyny.
leszek_piesek 07-12-2010, 08:00 Nie wiem Panowie jak to wplynie na wtryskiwacze ( w rangerach jest układ common-rail? ). Kiedys do swojej mazdy 1.7d na 40l ropy wlewalem 2l benzyny, 0.5l denaturatu + srodek do wtryskow i dopiero wtedy ladnie odpalał :D
Ok, jest takie cudo w ASO - 170 złotych sobie życzą. Ktoś znalazł gdzieś taniej?
Rafał las 28-12-2010, 20:52 Witam Wszystkich. Kupiłem nowego rangera w styczniu 2010. I już w lutym przy -20 stopni Celcjusza zamazł. 3 dni stał do odwilży. Oczywiście siadał akumulator. I do dzisiaj jeździł, bez żadnych problemów (przejachałem 52000 km). Rano -24 stopnie mrozu i znowu przez cały dzień, pomimo kilku prób nie odpalił. Odpalał na sekundę, może dwie i gasł. Stan akumulatora bardzo słaby od zakupu - zgadzam się że te akumulatory są do d. Tylko nauczony poprzednią zimą od czterech tankowań dolewałem ulepszacz do diesla, który nic nie dał. Filtr paliwa też nie jest przyczyną- bo w lutym był kompletnie nowy a teraz jestem po przeglądzie ok. 2 m-sc temu. Tankuję tylko w dobrych stacjach.
Jutro z rana polewam filtr ciepłą wodą, dzięki Waszym radą.
Poza tym uważam rangera za super samochód. Jeżdzę po terenie i w trasach.
dangig27 28-12-2010, 21:49 zgadzam się ze skorskym co do akumulatora, mam teraz też taki, założyłem w pażdzierniku. dwie zimy z rangerem czegoś uczą :). do paliwa na pełny bak leję 5 litrów benzyny, ale tylko przy dużych mrozach. kiedy odpuszcza szybko dolewam samej ropy (nie wiem co na to wtryskiwacze :) ). dynaturatu nie lejcie wodę w filtrze zostawia już sprawdziłem zapali sie po jakimś czasie czerwona kontrolka informująca o tym ze jest woda w filtrze. te dodatki do disla tamtej zimy zostawiłem w samochodzie, gdy mroz był ok -30 to rano w butelkach był nie płyn lecz wosk (nie wiem więc jaki jest ich sens lania do baku). i mrozy przychodzą pali i jest ok - za to ze sprzęglem mam problem :)
Pozdrowienia gorące dla zamarzających!!!
Rafał las 29-12-2010, 08:22 Rano próbowałem odpalić- po 3 sekundach zgasł. Tylko polałem filtr paliwa ciepłą wodą i odpalił. Dzięki Wszystkim za dobrą radę.
kazanuss 06-01-2011, 13:44 Cześć, miałem kłopot z odpaleniem rangera podczas mrozów. Wymienilem filtr na zimowy i na razie nie ma problemów. Koszt takiego filtra z tego co pamietam a ASP ok. 170pln.
jurek1959 17-01-2011, 19:36 Witam forda ranger używanego/2007/ kupiłem w sierpniu 2010.Żeby coś się o nim dowiedzieć zacząłem czytać między innymi to forum.Jak mi się wydaje temat
odpalenia i pracy silnika w mrozy rozgryzłem całkiem nieźle, ale może mi się tak
wydaje.
1.Jest to silnik common rail czy żadnej benzyny i denaturatu - tylko
dodatki antyżelujące tzw.depresatory i tu rzecz ważna lejemy je do
"ciepłego oleju" w trakcie tankowania specyfika tych płynów polega na tym
że nie dopuszczają do wytrącania się parafin,jeśli parafiny się wytrącą to
dodatek ich nie rozpuści,wstawiamy samochód do garażu albo czekamy na odwilż.
2.Silnik i filtr- jest to silnik mazdy i na forum mazdy przez analogie znalazłem
odpowiedź na pytanie -silnik odpala chwilę popracuje potem gaśnie i pomaga
polanie wrzątkiem filtra oleju.Otóż ten filtr jest bardzo gęsty i blokuje nawet
paliwo z dotakiem ale nie blokuje całkowicie.Pewne ilości paliwa się przedostają i silnik odpala jednak paliwa jest zbyt mało i po chwili gaśnie.
Po polaniu wrzątkiem filtra robi się on ciut cieplejszy i silnik zaczyna pracować normalnie.I powie ktoś prooste tego można się domyślić i teraz
rzecz najważniejsza o której nik do tej pory nie pisał - FILTR MA W SOBIE
GRZAŁKĘ elektryczną jak najbardziej i podgrzewa paliwo /obejrzyjcie sobie
konstrukcję filtra kabelki od dołu- czujnik wody,kabelki od góry korpusu
grzałka.Fajnie jest grzałka, tylko dlaczego nie działa bo silnik gaśnie,właśnie
wyjaśniam grzałka zostaje włączona przez komp samochodu gdy czujnik
gęstości oleju napędowego który gdzieś tam jest ,stwierdził że olej jest
zbyt gęsty/ zimny/ a więc trzeba go podgrzać żeby rozrzedzić.Tylko żeby
to ruszyło silnik musi pracować normalnie ,jakieś rozsądne obroty itp , a tu
filtr trzyma paliwo i nie może ono w ilości która pozwoli na normalną pracę
silnika zasilić pompy i dalej,i tu pomaga polanie wrzątkiem albo inne podgrzanie
na chwilę filtra oleju - ociepla się w nim paliwo idzie normalnie na silnik ten
zaczyna pracować normalnie przy zbyt gęstym /zimnym/ paliwie czujnik podciśnienia włącza grzałkę paliwo ociepla się i miód malina proces potarza się
do znudzenia.
3. Co ja robię żeby nie mieć problemów- po pierwsze dodatek -depresator
lany w odpowiednim momencie -żeby paliwo nawet gęste doszło do filtra
a po drugie przed filtrem założyłem dodatkową elektryczną grzałkę paliwa
która samoczynnie włącza się przy ujemnej temperaturze , - po przekręceniu
kluczyka grzałka zaczyna podgrzewać paliwo przepływające przez nią do filtra
nie jest to wysoka temperatura ale po chwili filtr paliwo w filtrze nieznacznie się podgrzewa na tyle że wystarcza to do normalnej pracy silnika.
I to wszystko jeśli ktoś ma uwagi od siebie chętnie przeczytam może w czymś się mylę ale u mnie działa to bez zarzutu
Jurek
Możesz zdradzić jakiej grzałki użyłeś.
jurek1959 21-01-2011, 08:32 Witam - grzałkę znalazłem na allegro - firmy stanadyne na opakowaniu
jest symbol renault i nr katalogowy dlatego myślę że to co pisze sprzedawca , że grzałki są autoryzowane przez renault to
może być prawdą , jest to poza tym produkt dosyć niszowy.
Dzien doberek,
witam się grzecznie bo ja tu pierwszy x.
Ponad rok - czyli 2-gą zimę - mam Rangera i...... 0 problemów.
Przebieg na dziś - 40 tys.
Fakt - tankuję przeważnie Orlen Vervę lub BP Ultimate, ale wolę to pierwsze.
Spalanie stale 10 l, bez róznicy.
Problem z zamarzaniem czegokolwiek - 0.
Ale żeby nie było tak łatwo - udało mi się kupić "wyprzedażowo" jeden z kilku egzemplarzy aut specyfikowanych na Ukraine/Rosję - nawet jakies kartki opisowe z fabryki w salonie mial z podanym takim miejscem docelowym. Myślę że to dużo tłumaczy, miał jakoś inaczej układ paliwowy robiony i od nowości akumulator Optima, czerwony. Trudno mi powiedzieć czy tylko filtr paliwa mam inny czy całe wiązki już dali inne, ale problemów nie mam z tym samochodem żadnych, nawet wręcz go bardzo lubię.
Mam podejrzenia że sprzęgło nie jest tak niezniszczalne jak bym chcial w takim aucie, a lakier ma całkowicie do d...., miękki rysuje się byle czym, itp, ale dostałem taką cenę wyprzedażową wówczas że wogóle sobie tym nie zawracam głowy.
marcin7777 28-04-2012, 19:56 marznie zima pow - 10. jedyna recepta to lac 1,5 l benzyny na cały zbiornik. jak było - 20 to nawet flaszke denaturatu mu wlałem i chodził elegancko, a palil lepiej niż żony benzyniak :)
|
|