Witam.
Właśnie wymieniłem pompę wody, stara zrobione miała 160 tyś km i nie ciekła.
Założyłem też pasek rozrządu, tyle że nie wiem jak mogę go mocno naciągnąć.
Wymieniłem napinacz i rolki prowadzące pasek rozrządu.
Na napinacz założyłem sprenzynę i po naciągnięciu paska sprężynę usunołem by nie spadła i nie narobiła bałaganu.
Myślę że ta sprenżyna jest po to by w czasie obracania wałkami rozrządu by pasek nie spadł i by był lekko naciągnięty.
Zauważyłem że jedno mniejsze koło prowadzące pasek rozrządu ma w środku mniejszą średnicę i stwierdziłem że to wycięcie jest by ustalić naciąg paska.
Jeżeli pasek będzie za mocno naciągnięty to będzie przylegał cały do rolki a jeżeli słabo to w środku nie będzie przylegał.
Ja naciągłem tak by środkiem był lekki prześwit światła pomiędzy paskiem a rolką.
W sumie to nie wiem czy dobrze myślę o tym naciągu paska czy dobrze zrobiłem naciągając tak pasek.
Jakie usterki może spowodować w escorcie zbyt mocno naciągnięty pasek:
Czy może się szybko naciągnąć i przeskoczyć, czy pęknie, czy szybciej rozszczelnię silnik na wale i czy plastykowe rokli prowadzące się wytrą pękną i rozlecą.
Pozdrawiam.

Pasek naciągasz tak:
łapiesz pasek po środku pomiędzy wałkiem rozrządu a wałem korbowym tam gdzie jest pasek prosty najdłuższy i maksymalnie mozesz go okrecić o 90stopni - nie wiecej , nie mniej,
Pozdrawiam

Witam.
U mnie lekko mogę skręcić paskiem o 45 stopni a by skręcić o 90 to muszę trochę siły urzyć ale się da.

Zlitujta sie chłopy, jak juz macie cos pisac to chociaz zastanowcie sie nad tym.

Pasek w 16V naciaga sie sam za pomoca własnie tej sprezyny ktora kolega wyzej usunał.

Luzuje sie napinacz, sprezyna naciaga pasek, mozna jeszcze z 2-3mm wspomoc sprezyne i tak skrecamy napinacz, sprezyna ma zostac na swoim miejscu, zadnego naciagania rekami bez sprezyny. Amen.

Te 2 3 mm to ma koło napinacza się przesunąć.

Słuchaj, sprezyna ma sama napiac napionacz/pasek, a te 2-3mm to nie musowo go przesuwac, ale jak ciut go ruszysz dalej np 1mm to nic sie nie stanie, ale nie jest to konieczne, od tego jest sprezyna.

Tak prawdo mówiąc to sprężyna jeżeli dociągniesz napinacz na śrubie to nie działa i nie naciąga paska.
Chyba dobrze rozumiem.
Chcę wysłać film z napiętego paska by ktoś ocenił czy ten naciąg jest ok.
Nie wiem jak wysłać film 3gp

Magik napisal ci ocb dokladnie. Nie wiem jak jest w zetec 1.6 16v ale jesli jest tam sprezna podciagajaca rolke napinajaca tak jak w hondzie czy innych japoncach to cofasz rolke, dokrecasz srube z owej rolki napinacza, wymieniasz pasek, odpuszczasz srube i pozwalasz sprezynie naciagnac pasek z odpowiednia sila, po czym dokrecasz napinacz i wszystko jest ok. Oczywiscie wg mnie przyrozrzadzie powinno sie wymienic takrze owo sprezyne bo tez swoje ma, ale mozna zrobic jak Magik napisal. Wszystko oczywiscie zgodnie ze znakami itd.

Ehh, nie rozumiesz, sprezyna jest po to zeby napieła pasek, wtedy dokrecasz napinacz a sprezyna zostaje, co ona Ci przeszkadza, nie bój sie nie spadnie.

Tam nie ma co zle zrobic, Ty tylko dokrecasz sruby, filmik jest zbedny, jesli zrobiłes tak jak to powinno byc zrobione.

Sprężyna musi byc nowa, bezwarunkowo, poza tym już napisano wszystko. jak chcesz wiedzieć czemu musi być nowa to poczytaj w relacjach jak wymieniałem uszczelke pod głowcą, zrobiłem tam fotki sprężyny rocznej i nowej

Witam.
Wszystko dokładnie rozumiem że ta sprężyna ustala naciąg i to musi wystarczyć.
Kupiłem pasek forda orginał wraz z rolkami i sprężyną, Nie mogłem pojąć że w instrukcji nie napisano nic o naciągu paska tylko napisali że tak trzeba zrobić i już.
Nie skapowałem że ta sprężyna to wystarczający moment naciągu.
Muszę poluzować pasek bo trochę go słychać.
Myślę jeszcze o wyginaniu paska o te 90 stopni to chyba szkodzi paskowi i nie powinno się tego robić.

Odpiszę jak zluzuję napinacz, chociaż pasek naciągłem nie aż tak strasznie silno ale skoro stary latał i nie przeskoczył to nowy będzie ok.

Pozdrawiami.
Wesołych Świąt.
Marcin.

Już wszystko gra Rozebrałem na nowo rozrząd i wstaweiłem sprężynę ze śrubą.
Potem kręciłem wałem i tu zonk przeskoczyło mi na prawym wałku rozrządu wtedy uświadomiłem sobie że pasek zmienia naprężenie bo tłok robi ciśnienie w cylindrze, na dodatek zauważyłem że po zdjęciu paska oba wałki rozrządu obruciły się górą do siebie o parę ząbków, prawdopodobnie chodzi o popychacze.
Tak więc wszystko ustawiłem na nowo i poskręcałem.
Naprężenie paska ustawiłem tyle co sprężyna dała i podciągłem tylko o troszkę by pasek po lewej stronie wału był prosty a po prawej lekko naprężony.
Sama sprężyna naciągała pasek tak że po prawej stronie i po lewej stronie wału pasek miałem za lużny.
Może to z powodu mrozu ż nie robię tego w cieple to pasek sztywny.
W każdym bądż razie aby ustawić naprężenie paska rozrządu trzeba odkręcić koła zębate rozrządu od wałków i na dodatek wykręcić świece inaczej to lipa z ustawiania paska.
Niestety nie miałem torxa na wałki rozrządu by je poluzować i nie miałem klucza do świec na dodatek kurzy śniegiem ja i zimno.
Po złożeniu wszystkiego rozrząd nie rzędzi i jest lżej napięty niż był wcześniej.
Pozdrawiam.
Marcin.

Pompę wody jak nie ciekła to mogę sprzedać, jakie ona może dać ciśnienie gdybym chciał zrobić pompę do studni.