Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] czy to pompa paliwa?? Proszę o radę


JarekWRC
29-12-2009, 16:30
Witam serdecznie kolegów!

Wybaczcie jesli temat się już pojawil. Od niedawna jestem forumowiczem i wlascicielem Mondka a tu juz pierwsze (powazne ?!) problemy.
Szukalem i sporo czytalem o podobnych przypadkach (swiecaca sprezynka, auto calkowicie nie odpala itp.) lecz moj przypadek wydaje sie byc inny.

Czy może to byc wskazanie na awarię pomocniczej pompy paliwa przy zbiorniku?

Charakterystyka usterki:

Podczas ostatnich mrozów (-20) auto odmowilo mi posluszenstwa. Tego dnia kilka razy wczesniej, dluzej musialem przytrzymac kluczyk w stacyjce zanim odpalilo, aby za ktoryms razem podczas jazdy nagle zaczely spadac obroty (mimo wcisnietego gazu), szarpanie auta aż w końcu zgasło.
Objawy jakby zabrakło paliwa. Po dolaniu paliwa auta nie szlo uruchomic, a jak silnik zaskoczyl to tylko na moment aby obroty znow spadly doprowadzajac do zgasniecia silnika.

Po odstawieniu do mechanika okazalo sie ze w filtrze paliwa nie bylo ropy. Zostal on przy okazji wymieniony a auto zostalo poddane "rozmrażaniu". Jak powiedzial mechanik, paliwo zamarzlo w baku. Zostal dolany srodek przeciw zamarzaniu i o dziwo po "ogrzaniu" auta farelka, auto zapalilo. Pochodzilo tak przez kilka godzin na wolnych obratach (stojac przy garazu) przez co mechanik wykluczyl wadliwe dzialanie pompy. Szczesliwy swego nastepnego dnia odpalilem auto u mechanika, podjechalem na stacje dolac Shell v-power i tak ujechalem jeszcze moze z 1 km aby auto znow dostalo tych samych objawow i zgaslo. Dodam, ze jak zwykle nie szlo go pozniej odpalic.
Historia znow powtorzyla (tym razem mechanikowi) po kolejnym dniu "odmrazania" - jak to nazywal. Auto odpalilo, pochodzilo dluzszy czas po czym po wyjechaniu na miasto, zgaslo po przejechaniu ok 1 km.

Mechanik z uporem maniaka wciska mi ze jest to temat dla elektryka, ze moze jest gdzies, jakies przebicie lub nie ma masy i twierdzi ze z mechanicznego punktu widzenia wszystko jest ok. Na ta chwile auto jest u elektryka i pewnie nastepny znawca sie wypowie, az strach pomyslec co takie, stad tez pytanie do Was.

Moze ktos z was mial podobna historie i moglby cos podpowiedziec. Bede naprawde bardzo wdzieczny, zaoszczedzi to moze odrbine czasu i pieniedzy gdyz jak narazie juz 2 tydz (z uwagi tez na siwieta) auto stoi u mechanika.

Dodam tylko ze auto nie ma immobilaizera (przynajmniej nic mi na ten temat nie wiadomo) a co do kontrolek to zachowuja sie calkiem normalnie a przed awaria nie pojawialo sie nic niepokojacego (typu sprezynka itp). Silnik kreci bez zarzutów.

Z góry dziekuje i pozdrawiam

Jarek

motorek26
29-12-2009, 21:21
immobilizer masz fabryczny i jest napewno
a co do objawów to nie jest to wina pompy wtryskowej ale może być to wina zamarzającego paliwa może też być wina nie działającej pompki pomocniczej nic o niej wiecej nie napisałeś czy działa czy nie
jeżeli masz takie kiepskie paliwo to najlepiej by było jak byś dolał troche denaturatu do niego
jaka była temp. jak auto stało u mechanika jak przyszedłeś go odebrać
ciężko coś wiecej podpowiedzieć jak sie tego nie widzi i nie można zdjagnozować

Papel
29-12-2009, 22:14
wydaje mi się że to nie jest wina paliwa tylko pompki pomocniczej. Też tak miałem kilka miesięcy temu. Autem szarpało i w końcu gasło po paru kilometrach jak zaczynało nabierać temperatury. Jak tylko silnik ostygł to mogłem odpalić i znów kilka km przejechać. Wymień tą pompkę pomocniczą którą na allegro znajdziesz już za ok 250 zł z przesyłką. Wg mnie twoje problemy się skończą. przy okazji możesz wymienić filtr paliwa ale to już od Ciebie zależy.

motorek26
29-12-2009, 23:13
przy okazji możesz wymienić filtr paliwa ale to już od Ciebie zależy. czytamy kolego czytamy dokładnie ze w filtrze paliwa nie bylo ropy. Zostal on przy okazji wymieniony

JarekWRC
30-12-2009, 08:03
Dzieki za sugestie chlopaki...

Narazie cisza tez ze strony elektryka....
Co do paliwa Motorek to zostal do niego dolany preparat anty zamarzeniowy do diesla i wydawaloby sie paliwko odmarzlo tak jak trzeba, zwlaszcza ze temp ostatnich kilka dni byla zdecydowanie na "+".

Moje obawy dotycza jednak tej pompki pomocniczej, czy moglo sie z nia cos stac podczas mrozow, tylko ze dziwi mnie fakt iz auto jak juz sie go odpali to chodzi na wolnych obrotach nawet i 3 godziny (mechanik w ten sposob grzal auto) i odpala juz po tem ok, a jak tylko wyjedziesz nim w droge, przejezdzasz raptem kilkaset metrow, auto sie krztusi, szarpie, obroty spadala i gasnie silnik (pozniej nie idzie go odpalic)

Czy jakby pompka pomocnicza nie dzialala to czy wogole auto mogloby pracowac na wolnych obrotach tak dlugo??

Jak elektryk nic nie znajdzie to wymieniam ta pompke w ciemno....
Mam tylko mala prosbe, jak mozecie to przeslijcie prosze jakis link ze zdjeciem jak ta pompka wyglada bo ciezko ja znalezc a wolalbym ja kupic sam za pieniadze o jakich mowi "Papel" a nie za trzy razy wieksza kwote jak mowi mechanik.

Dziekuje i Pozdrawiam!
Szczesliwego nowego....
Jarek

Papel
30-12-2009, 09:06
Nie fatyguj się z elektrykiem. Pompka pomocnicza pada bez jakiś sygnałów ostrzegawczych. Z tego co zdążyłem się już na forum dowiedzieć to ta pompka działa ale się zacina i jak się puknie w nią delikatnie młotkiem to się odwiesza i można znów kawałek przejechać. To jest zapewne przyczyna dlaczego na wolnych obrotach chodzi normalnie, a przy jeździe kiedy potrzebna jest większa ilość paliwa zaczyna się dławić i szarpać aż w końcu gaśnie.
http://www.allegro.pl/item857263690_pompa_paliwa_ford_mondeo_2_0_16v_di_ tddi_tdci.html
taką pompkę jak na tej aukcji sam kupiłem i wymieniałem. Problemem było jedynie to że wtyczki do instalacji elektrycznej się różnią ale wystarczyło je przelutować (2 kable) i wszystko działa już koło pół roku.

czytamy kolego czytamy dokładnie

Nie czepiaj się takich szczegółów, bo post kolegi był długi a ja czytałem go pobieżnie

JarekWRC
30-12-2009, 09:32
Wielkie dzieki Papel

Z tego co piszesz, chyba jednak bedzie trzeba to wymienic i wowczas ponownie ocenic sytuacje.

Pozdrawiam

JarekWRC
07-01-2010, 16:25
Dla wtajemniczonych dodam, ze faktycznie wina lezala po stronie pomocniczej pompy paliwa....


I tu rodzi sie pytanie, czy to nie mechanicy powinni na to wpasc...??? ;)

Dobrze ze istnieje to forum bo jeszcze byliby gotowi pol auta wymienic, a co lepsze...klient za to wszystko i tak zaplaci ;)

Pozdrawiam i dzieki za sugestie

Papel
07-01-2010, 16:39
wielu jest mechaników co umieją jedynie coś powymieniać lub naprawić jeśli ktoś im powie co to jest. prawdziwych diagnostów co szybko sprawdzą co jest przyczyną awarii jest mało

Foti
01-02-2010, 12:18
Witam
U mnie sytuacja jest podobna, ale im więcej zasięgam informacji tym bardziej nie jestem pewny tej pompki. Mianowicie auto mi odpala i pracuje na jałowym elegancko, podwyższam obroty ponad 2000 -3000 tys. zaczynają się cyrki. Trzymając pedał gazu w jednej pozycji zaczyna podwyższać i obniżać obroty. Wyjechanie nim na przejażdzke kończy się holowaniem przejedzie 2-3 km i zaczyna się dławić po czym gaśnie i już nie idzie go uruchomic.
Początkowo myślałem, że to filtr paliwa, ale po wymianie to samo. Po ostatnim holowaniu zdjąłem wąż przelewowy z filtra paliwa i okazało się że nie widać paliwa. Czy tak powinno być?? Czy jednak powinno być widać paliwo?? Proszę o opinie. Pozdrawiam

Foti
01-02-2010, 13:08
Witam
U mnie sytuacja jest podobna, ale im więcej zasięgam informacji tym bardziej nie jestem pewny tej pompki. Mianowicie auto mi odpala i pracuje na jałowym elegancko, podwyższam obroty ponad 2000 -3000 tys. zaczynają się cyrki. Trzymając pedał gazu w jednej pozycji zaczyna podwyższać i obniżać obroty. Wyjechanie nim na przejażdzke kończy się holowaniem przejedzie 2-3 km i zaczyna się dławić po czym gaśnie i już nie idzie go uruchomic.
Początkowo myślałem, że to filtr paliwa, ale po wymianie to samo. Po ostatnim holowaniu zdjąłem wąż przelewowy z filtra paliwa i okazało się że nie widać paliwa. Czy tak powinno być?? Czy jednak powinno być widać paliwo?? Proszę o opinie. Pozdrawiam
I jeszcze jedno :) przy wymianie filtra paliwa pękło zabezpieczenie przewodu przed wypadnięciem (taka biała zasuwka). Podobno nie można tego dokupić. Czy to prawda??

JarekWRC
01-02-2010, 14:36
co do tego zabezpieczenia to nie poradze....

Co sie jednak tyczy samego problemu z pompą. To u mnie sprawa wygladala podobnie. Mechanicy nie wiedzieli co jest przyczyna. mi takze wymieniono filtr paliwa. Auto odpalone przy warsztacie chodzilo 2 godziny, jak poczatkowo stwierdzili mechanicy - zamarzlo paliwo. Po czym gdy je odebralem, przejechalem podobnie, moze ze 2 km i znow skonczylo sie szarpaniem, przerywaniem, po czym auto gaslo i tyle go mozna bylo odpalic.

Podpowiem ze przed samym zgasnieciem samochodu, mialem problemy z jego odpaleniem - musialem dluzej kręcic. W moim przypadku także po odkreceniu filtra nie bylo w nim paliwa a podpiety do komputera nie wykazywal zadnych blędów.

NIektorzy pisza iż w syt kryzysowej - gdy auto gasnie, mozna popukac w popmkę czymkolwiek i wowczas odwiesza sie na moment i znow mozna przejechac jakis kawalek - moze to jest sposob na przetestowanie czy aby dziala Foti.

Dodam tylko ze pompka chorendalnie droga nie jest - ok 220zł wiec zanim pomyslisz o wiekszych inwestycjach, pomysl nad tym.

Jesli masz jakies pytania, pisz smialo na PW (mozemy sie tez zdzwonic)
Pozdr

ŁUKASZ1978
03-02-2010, 14:22
Witam serdecznie.Mam model Forda dokładnie taki jak twój i od pewnego czasu objawy sa identyczne.Czy mógłbys napisac ( czy konieczny jest demontaz pompy aby sprawdzić
jej numery fabryczne i czy wymiana pompy wiąze sie z wizyta u następnego mechanika).
Jak do tej pory tez mówili że mam złe paliwo.
Z góry dzięki za pomoc

Foti
04-02-2010, 06:46
Zamierzam sam wymienić pompę w weekend. Zamówiłem pompkę z allegro tą którą polecali koledzy z forum. Numerów fabrycznych nie sprawdzałem. Zobaczymy czy wina leży w tej pompce, mam nadzieje ze tak, bo już mnie ten ford dobija :(

JarekWRC
04-02-2010, 07:30
jej numery fabryczne i czy wymiana pompy wiąze sie z wizyta u następnego mechanika).
Jak do tej pory tez mówili że mam złe paliwo.

Ja kupiłem dokładnie taką pompę
http://allegro.pl/item865283312_pompa_paliwa_ford_mondeo_2_0_16v_di_ tddi_tdci.html

a jej numery z tego co pamiętam to BOSH 0580464075 po tych numerach wlasnie znalazlem ten odpowiednik pompy. Nie ukrywam, ze mechanik na pierwszy rzut oka stwierdzil ze pompa sie rozni, ale cos tam odkrecil (czy zdjal jakas obudowe) i podobno weszla idealnie. NIe rozpisuje szczegolow bo dokladnie nie wiem co on tam nawyrabial ;)

Zobaczymy czy wina leży w tej pompce, mam nadzieje ze tak, bo już mnie ten ford dobija

Foti nie przejmuj sie.W moim przypadku auto stalo prawie 3 tyg (okres swiateczny) w sumie w 2 roznych warsztatach. Przyznam, ze tez mialem rozne odczucia odnosnie tego auta i flustracja byla czasami ogromna, nie mniej jednak po wymianie problem znikl natychmiast i jak do tej pory autko chula ;) Grunt to pozytywne nastawienie!

Pozdrawiam i zycze szczescia....i dobrych fachowcow po drodze ;)

Papel
04-02-2010, 18:43
ja na pompie z linku od JarkaWRC jeżdżę ok pół roku już i bez kłopotu działa. Wymieniałem sam i zajęło mi to ok 2h ale nie miałem kanału ani podnośnika. Jedyne czym różni się od oryginału to wtyczka, ale tą można spokojnie przelutować i wszystko hula jak należy

Foti
06-02-2010, 10:18
Wczoraj wymieniłem pompę. Przejechałem już 100 km i wszystko gra :) Grunt to nie wierzyć ślepo mechanikom tylko czytać forum :)
Ja zakupiłem taką pompę
http://www.motoallegro.pl/item898611412_pompa_paliwa_ford_mondeo_2_0_16v_di_ tddi_tdci.html

ŁUKASZ1978
08-02-2010, 17:18
Chłapki jeszcze jeden problem.Dziś wymieniłem pompe i jest znaczna poprawa ale to nie jest koniec usterki.Gdy silnik dojdzie do swojej temperatury coś częściowo jeszcze blokuje pompe wspomagająca bo nie podaje tyle paliwa ile trzeba.Auto sie toczy bo musi ale nie chodzi tak jak przed usterką.CZY WINA MOŻE LEŻEĆ PO STRONIE PRZEKAŹNIKA ODPOWIEDZIALNEGO ZA POMPE? Jak tak to dajcie cyne gdzie on jest, może macie inne wskazówki.

JarekWRC
09-02-2010, 20:32
Gdy silnik dojdzie do swojej temperatury coś częściowo jeszcze blokuje pompe wspomagająca bo nie podaje tyle paliwa ile trzeba.

A co chlopaki powiecie o czujniku położenia wałka rozrządu. Gdzies juz sie spotkalem na forum z podobnymi sugestiami przy okazji poszukiwania inf. na temat usterki pompy

ŁUKASZ1978
11-02-2010, 17:41
Dzieki za zainteresowanie moją sprawa.Usterka została usunieta we wtorek ,także narazie sobie jeżdże aż coś mnie znowu zaskoczy.
Jeszcze raz wyjęli pompe poprawili styki i sprawdzili napiecie dochodzace do tej nieszczesnej pompki.Usterka zniknęła a co wazniejsze samochód robili w warsztacie w którym zajmuja sie tylko benzyną.
INFO DLA LUDZI KTÓRZY BĘDĄ MIELI PODOBNĄ USTERKĘ:
czytajcie dużo forum i nie zamawiajcie części w ASO bo wam na chleb zabraknie.

berek1903
28-07-2011, 20:32
koledzy przyłanczam sie do tematu (chociaz był juz dawno dawno temu ruszany ale mysle ze odpowiecie) własnie mnie ta sama sytuacja spotkała piszecie o pompce pomocniczej paliwa tylko gdzie ja znalesc jak otwieram tylnie siedzisko mam gumowa zaslepke i tu pod nia jest własnie jakas pompka czy to ona??to jest ta pomocnicza?? prosze o szybką odpowiedz gdyz autko narazie nieuruchomione

mondeo mk3 2.0 TDDI 115KM

LKmatt
28-07-2011, 21:22
pomocnicza pompka jest koło prawego tylnego koła tak to wygląda http://autoczesci-mm.pl/pl/p/Pompa-paliwa-zewnetrzna-Ford-Mondeo-III-2.0-16V-TDDi/138, temat bardzo popularny zauważyłem, pełno postów jest w tym temacie, pozdro

berek1903
29-07-2011, 19:31
pytanko po ile kupowaliscie takie pompki pomocnicze nawet jakis zamiennik? prosze o orientacyjne ceny z góry dziekuje

pozdrawiam
Przemek

to jest numer pompki pomocniczej która zdemontowałem 1S7U 9350 AA wiec pytanko czy miał ktos ten sam numer i kupił zamiennik na allegro znalazłem 1 pompke która ma mój numer kosztuje 179zł niewiem czy warto ja kupowac link do strony http://moto.allegro.pl/pompa-paliwa-ford-mondeo-tddi-td-diesel-2-0-16v-i1742641805.html


http://img02.allegroimg.pl/photos/oryginal/17/42/64/18/1742641805

koledzy a jak mam pompke na wierzchu to jak moge ja sprawdzic czy buczy czy ma jakas reakcje wogóle??

motorek26
02-08-2011, 22:50
podłącz do niej zasilanie i napewno usłyszysz czy pracuje czy nie

berek1903
03-08-2011, 08:01
dzisiaj wziołem 2 kabelki i podłączyłem na pompke + i - oraz do akumulatora zadnej reakcji ,zamieniłem przewody na odwrot i tez nic nie słychac

motorek26
04-08-2011, 21:01
wiec pompka nie działa

berek1903
05-08-2011, 07:34
no zamówiłem wczoraj zamiennik z allegro mysle ze kolejna przygoda sie zakonczy:)

pompka przyszła ,zamontowałem wszystko teraz ok:) byłem pytac znajomego jak juz zrobiłem mondeusza ile by kosztowała usługa powiedział ze jakies 150zł naszczescie mamy te forum i kupe kasy mozna zaoszczedzic:)

motorek26
06-08-2011, 23:29
po to tutaj jesteśmy aby sobie pomagać :)

kobra321
17-08-2011, 20:00
Witam
i jak ta pompka po 179 zl ? wartą ją brać ?

toomekk6
10-01-2012, 17:14
To i ja podepnę się pod temat.
Mianowicie mam problem ciężkiego odpalania.
Auto po ok 7 godzinach postoju na podwórku przy 1 stopniu, przy drugim odpaleniu ( pierwsze odpaliłem i po chwili zgasiłem, będzie widać na filmiku) Troszku cichy film, ale jak się zrobi głośniej to już w 8 sek. da się coś usłyszeć. Normalnie gdy auto jest zimne i temp do ok 0 stopni odpala po 3-4 obrotach wału, gry jest ciepło na podwórku np latem potrzebuje prawie zawsze 3 obrotów wału. Gdy są duże temp na minusie to czasami potrzeba trzech prób aby uruchomić.. Nie ma różnicy między rozruchem zimnego a ciepłego, może minimalna. Autko mam od 1.5 roku, cały czas odpalało tak samo.
Aku wymienione przez tamtą zimą, świeczki też. Świeczki sprawdzone, każda ma ok 9.2A, prąd dochodzi. Nie mam takich problemów jak przerywanie/gaśnięcie czy coś w tym stylu. Czasami jak odpalam ciepły silnik to na początek przez jakieś 2-4 sekundy trzyma 400 obrotów a potem wchodzi na normalne ale to bardzo żadko się zdaża, ale zdarza.. Nie świeci się żadna kontrolka, żadnych błędów. Co to może być? Czy ten typ tak ma?
Filmik
http://www.youtube.com/watch?v=V2d5UK965AU&feature=g-upl&context=G27a0fbbAUAAAAAAAAAA

Pozdrawiam, Tomek:)

patomi73
18-06-2012, 22:11
Witam Wszystkich! Możliwe, że problem z moim Mondkiem pojawił się już wcześniej w FCP, jednak ja mam ten problem od dzisiaj i proszę doświadczonych Kolegów o radę. Mondek miesiąc temu przeszedł przegląd: nowe filtry oleju, paliwa, powietrza i olej. Jednak dzisiaj jeździł tylko pół dnia - pierwsza połowa bez problemów, druga połowa przymusowy postój na parkingu - po zgaszeniu silnika już nie zapalił. W zbiorniku "dobre paliwo" ON VERVA, w akumulatorze dużo energii, rozrusznik kręci... i nic - nie zapala. Na forum wyczytałem, że kłopot może powodować wspomagająca pompa paliwa. Czy uważacie, że ja też powinienem ją wymienić n nową? Czy macie inne wskazówki? Za wszystkie trafne będę wdzięczny. Pozdrowienia dla Wszystkich FORDZIARZY

Trab78
28-06-2012, 07:13
Wrzućcie jakiś link do pompki, żebym zobaczył czego szukać. (do 1.8 tdci). Auto nie wchodzi na więcej niż 3 tyś obrotów i muli - coś jakby tryb awaryjny, świeci "usterka układu silnika". Na kompie wyszło za małe ciśnienie paliwa na listwie. Na początek wymieniłem filtr, zgodnie z zaleceniem, ale nie pomogło. po ponownym wyciągnięciu filtra - już tego nowego - okazało się, że jest do połowy pusty (lub pełny jak kto woli). Pomyślałem, że zasysa jakieś powietrze, ale wygląda, że wszystko szczelne. Myślę więc, że to może być owa pompka.
(problem zaczął się na prawie pustym baku i po tym jak przez pomyłkę jakieś 250 km wcześniej wlałem ok 2 l Pb, co oczywiście zalałem dieslem)
Jakieś sugestie panowie?

motorek26
01-07-2012, 20:02
Wrzućcie jakiś link do pompki, żebym zobaczył czego szukać. (do 1.8 tdci)kolego ten temat dotyczy mondeo mk3 a nie focusa mk2
a z tego co pamietam to focus nie ma pompki wspomagającej tylko pompe wysokiego ciśnienia

szymm2
26-02-2013, 16:46
Witam serdecznie kolegów!

Wybaczcie jesli temat się już pojawil. Od niedawna jestem forumowiczem i wlascicielem Mondka a tu juz pierwsze (powazne ?!) problemy.
Szukalem i sporo czytalem o podobnych przypadkach (swiecaca sprezynka, auto calkowicie nie odpala itp.) lecz moj przypadek wydaje sie byc inny.

Czy może to byc wskazanie na awarię pomocniczej pompy paliwa przy zbiorniku?

Charakterystyka usterki:

Podczas ostatnich mrozów (-20) auto odmowilo mi posluszenstwa. Tego dnia kilka razy wczesniej, dluzej musialem przytrzymac kluczyk w stacyjce zanim odpalilo, aby za ktoryms razem podczas jazdy nagle zaczely spadac obroty (mimo wcisnietego gazu), szarpanie auta aż w końcu zgasło.
Objawy jakby zabrakło paliwa. Po dolaniu paliwa auta nie szlo uruchomic, a jak silnik zaskoczyl to tylko na moment aby obroty znow spadly doprowadzajac do zgasniecia silnika.

Po odstawieniu do mechanika okazalo sie ze w filtrze paliwa nie bylo ropy. Zostal on przy okazji wymieniony a auto zostalo poddane "rozmrażaniu". Jak powiedzial mechanik, paliwo zamarzlo w baku. Zostal dolany srodek przeciw zamarzaniu i o dziwo po "ogrzaniu" auta farelka, auto zapalilo. Pochodzilo tak przez kilka godzin na wolnych obratach (stojac przy garazu) przez co mechanik wykluczyl wadliwe dzialanie pompy. Szczesliwy swego nastepnego dnia odpalilem auto u mechanika, podjechalem na stacje dolac Shell v-power i tak ujechalem jeszcze moze z 1 km aby auto znow dostalo tych samych objawow i zgaslo. Dodam, ze jak zwykle nie szlo go pozniej odpalic.
Historia znow powtorzyla (tym razem mechanikowi) po kolejnym dniu "odmrazania" - jak to nazywal. Auto odpalilo, pochodzilo dluzszy czas po czym po wyjechaniu na miasto, zgaslo po przejechaniu ok 1 km.

Mechanik z uporem maniaka wciska mi ze jest to temat dla elektryka, ze moze jest gdzies, jakies przebicie lub nie ma masy i twierdzi ze z mechanicznego punktu widzenia wszystko jest ok. Na ta chwile auto jest u elektryka i pewnie nastepny znawca sie wypowie, az strach pomyslec co takie, stad tez pytanie do Was.

Moze ktos z was mial podobna historie i moglby cos podpowiedziec. Bede naprawde bardzo wdzieczny, zaoszczedzi to moze odrbine czasu i pieniedzy gdyz jak narazie juz 2 tydz (z uwagi tez na siwieta) auto stoi u mechanika.

Dodam tylko ze auto nie ma immobilaizera (przynajmniej nic mi na ten temat nie wiadomo) a co do kontrolek to zachowuja sie calkiem normalnie a przed awaria nie pojawialo sie nic niepokojacego (typu sprezynka itp). Silnik kreci bez zarzutów.

Z góry dziekuje i pozdrawiam

Jarek

Witam Koleżanki i Kolegów
Ja mam identyczny problem ale posiadam Forda Mondeo MK3 TDCI 130 KM nie wiem co robić. Myślałem że to złe paliwo z orlena więc zalałem paliwo Shell V-Power Diesel. Jeździł ładnie nic się nie działo, aż do dziś ten sam problem zapaliła się sprężynka stracił moc i zgasł. Odczekałem chwilę odpalił ruszyłem i zgasł i tak kilka razy. Dojechałem pod bramę i zgasł nie mogłem odpalić, więc odkręciłem na chwilę klemę plusową z akumulatora i odpalił normalnie. Teraz samochód stoi w garażu i nie wiem co dalej robić Pomocy

motorek26
28-02-2013, 22:47
Teraz samochód stoi w garażu i nie wiem co dalej robić Pomocy zaprowadzić do mechanika i zobaczyć jakie ma błedy nikt tutaj z fusów nie powróży jak miga sprezynka to jest jakiś błąd tylko jaki :?:

ozmatox
28-05-2013, 07:48
Cześć Panowie.
Podepnę się pod temat.
Mam MK3 w benzynie 1.8 2003r od 7 lat i sytuacja wygląda tak że wczoraj jeździłem wszędzie samochód odpalał normalnie a po nocy spędzonej w garażu, dzisiaj rano nie mogłem go zapalić więc tam został.
Zdjąłem kanapę sprawdziłem na przewodzie ziel-pomarańczowy pojawia się +12 podczas przekręcenia stacyjki i znika (prawidłowo) na przewodzie czarnym jest masa. Więc obstawiam pompkę paliwa, może się zawiesiła a może padła. krótko mówiąc co jeszcze mogę sprawdzić przed wymianą pompki???
Czy przycisk inercyjny na lewym boczku kierowcy odciana plusa?

janusz72
07-10-2013, 19:27
Witam! Myśle że mnie też dopadła ta pompka, ale mam małe wątpliwości, więc czasami auto szrpało , ale dało się jechać, wystarczyło zgaszenie i odpalenie , w sobote szarpał i zgasł! Wziołem na linke i komp, wyszło P0148 ,P0149 i P0164, gostek pokasował błędy i mundek jak żywy! Zaczołem testować pompke koło zbiornika i niestety nie pracowała , rozebrałem ją i okazało się że uszkodzeniu uległ komutator, jest kompletnie wytarty przez szczotki aż do izolatora. Dzisiaj odpaliłem i nie stety pompka nie chodzi, a z samochodem nie ma żadnych problemów, czy możliwe jest że pracuje dobrze z uszkodzoną pompką, jutro odłącze od niej przewody i zrobie test! Załącze fotke uszkodzonego komutatora na wirniku, wystarczył by przeszczep odpowiedzniego komutatora i pompka jak nowa!

janusz72
09-10-2013, 10:29
Jestem już po testach, ale nie widze żadnej różnicy jazdy z odłączoną pompą- test na ok 2km. Chce kupić i przełożyć komutator, koszt ok 22zł, wziołem wymiary ale niestety zapomniałem policzyć ile ma wycinków, wydaje mi się że 11 ale nie jestem pewien. Mam prośbe dla tych co zmieniali pompe, czy mogli by rozebrać ja i policzyć wycinki komutatora, bo nie chce znowu wyciągać jej wyciągać! Tak sobie myśle że zwiększone spalanie od ok 1,5 roku moze być związane z tym że ta pompa nie pracowała, do tego wewnątrz niej jest siatkowy filterek, dość mocno zabrudzony był, co ograniczało przepływ paliwa, dlatego mogło być zwiekszone spalanie. Jeśli ktoś mi poda liczbe wycinków komutatora to będe chciał kupić i naprawić pompke , a jak nie to kupie nową , a tą może naprawie w przyszłości dla celów badawczych .

hircik
26-11-2013, 19:25
witam wszystkich, jako nowy podpinam się pod temat. w moim mongole tdci 130km z 2002 roku cos się niedobrego dzieje. wygląda tak jakby paliwo się cofało i nie odpala, kręci aż się zapala sprężynka i mruga abs. jakis czas temu mi nie odpalił to wystarczyło zalać filtr paliwa i zapalał od razu. przez noc postał i rano znowu to samo. przy okazji wyszło że żadna świeca nie grzeje. czytałem że w tdci nie ma pomocniczej pompki paliwa więc czy mi padła pompa wysokiego ciśnienia? na przewodzie paliwowym na wejściu do filtra złamała mi się ta spinka plastikowa i wymieniłem sobie na wąż gumowy (paliwowy) ale po zalaniu filtra już nie odpalił, teraz ładuję aku bo mi siadł od kręcenia... Jakieś pomysły/sugestie? proszę o pomoc!

Dombek
11-02-2014, 16:52
Witam. Pozwolę sobie odświeżyć trochę temat ponieważ mam ,,chyba,, podobny problem choć jakby objawy są nieco inne otóż moja wizyta na kompie u mechanika zakończyła się wykryciem błędów
P1564- żąda zredukowania dawki paliwa
P0149- zgłasza błąd czasu (kąta wyprzedzenia ) podawania dawki paliwa + Jeżeli obecny jest DTC P1564 a silnik stuka wymień zawór elektromagnetyczny regulacji kąta wtrysku

Przed pojechaniem do tego mechaniora auto po zagrzaniu się straciło na mocy a po odczytaniu błędów mechanik twierdzi że przyczyną ich wystąpienia może być właśnie pompa pomocnicza paliwa, skasował błedy i auto stało u niego jeszcze jeden dzień bo robił sprzęgło. Następnego dnia wsiadam jadę jest git ale nie dawała mi spokoju ta pompka więc wjechałem na kanał postukałem ją przeczyściłem styki. Auto jeździło bez zarztu jakieś dwa tygodnie, dzisiaj jak zrobiłem większą trasę objawy powróciły auto lekko poszarpuje i nie ma takiego kopa ale podkreślam tylko gdy silnik się zagrzeje na zimnym idzie ładnie równo i ma moc.

Moje pytanie odnośnie tematu i tej pompki pomocniczej czy pompka powinna dać jakieś oznaki życia po przekręceniu kluczyka w pozycję II bo u mnie nic nie słychać, dopiero jak uruchomię silnik to pompka drży i buczy. No i drugie pytanie czy faktycznie te błędy może powodować ta pompka a jeśli nie to czy da się wymienić ten ,, zawór elektromagnetyczny regulacji kąta wtrysku,,

Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi.

ozmatox
11-02-2014, 19:33
Odp. nr 1:
Pompka działa przez około 3 sec. po przekręceniu stacyjki. Powinno być ją słychać jak podaje paliwko. Jeśli nic nie słyszysz to zdejmij kanapę...ale jak Ci odpala o znaczy że paliwo podaje...oryginalnej pompki możesz nie słyszeć, zamienników nie polecam bo hałasują.

U mnie ewidentnie był nawet nadpalony styk od pompki (tej w baku) nie pytaj jak się do niej dostałem nie odkręcając zbiornika ;), a auto unieruchomione, miałem AC wic zabrali do ASO:
ASO Wałbrzych:

Diagnostyka IDS – 189,42zł
Pomiar oporności pompy paliwa – 37,88
Pomiar wiązki El. Od pompy do sterowania silnika (PCM) – 227,30
Regeneracja końcówki (pin) gniazda czujnika wstrząsowego – 113,65

RAZEM – 568,26 zł

nic nie naprawili a skasowali, nie chciało im się zaglądać do baku bo auto nagle ożyło...złodzieje! :)

Jeśli masz możliwość to zajrzyj do baku i zobacz wtyczkę wewnątrz może też jest UPALONA.
Pozdrawiam

Dombek
11-02-2014, 20:08
Odp. nr 1:
Pompka działa przez około 3 sec. po przekręceniu stacyjki. Powinno być ją słychać jak podaje paliwko. Jeśli nic nie słyszysz to zdejmij kanapę...ale jak Ci odpala o znaczy że paliwo podaje...oryginalnej pompki możesz nie słyszeć...

No i tu jest dziwny problem bo jak napisałem przed uruchomieniem silnika nic nie słyszę dopiero jak silnik pracuje to wtedy słychać że pompa pomocnicza buczy i drży i tu pytanie czy tak ma być? Czy to już jest objaw padającej pompki? Bo to że drży i buczy to nie znaczy że pracuje tak jak powinna. No i co z tymi błędami może ktoś coś coś jeszcze podpowie bo nie wiem gdzie szukać przyczyny.

stecus
11-02-2014, 20:46
W TDDI pompka startuje w momencie kiedy zaczyna kręcić rozrusznik, potem pracuje cały czas. Błędy które miałeś wskazują właśnie na pompkę paliwa, miałem kiedyś podobnie w swoim TDDI.

Dombek
11-02-2014, 21:27
W TDDI pompka startuje w momencie kiedy zaczyna kręcić rozrusznik, potem pracuje cały czas. Błędy które miałeś wskazują właśnie na pompkę paliwa, miałem kiedyś podobnie w swoim TDDI.

Dzieki wielkie za podpowiedz. A wiesz może jakie ciśnienie powinna podawać ta pompka bo chciałbym ją jednak sprawdzić zanim wymienie. No i dlaczego cyrki dzieją się dopiero w momęcie gdy silnik się rozgrzeje?

Ktoś coś wie na temat takiej pompki http://allegro.pl/nowa-pompa-paliwa-mondeo-mk3-diesel-2-0-2-2-tdci-i3967562328.html będzie dobra? Nawet wtyki ma takie same.

stecus
12-02-2014, 06:50
Kiedyś mierzyłem z kolegą jak jego TDDI niedomagało, w czasie pracy silnika jest około 0,5 bara, jeżeli włączysz pompkę na krótko a silnik nie pracuje nabije nawet 2 bary. Te pompki lubią raz pracować a raz nie, to jest ich główna awaria, rzadko padają całkowicie.

sanki
12-02-2014, 13:04
witam..taka mała moja dygresja w temacie ponieważ miałem podobne objawy co kilku kolegów tu opisujących swoje awarie i po wielu nietrafionych wymianach wreszcie doszedłem wraz z servisem forda do wniosku ze jeden z wtrysków się zawiesza i leje paliwo ..wymieniłem wszystkie na używki zregenerowane i po bólu..mondek śmiga jak dawniej..

Dombek
12-02-2014, 13:47
... wreszcie doszedłem wraz z servisem forda do wniosku ze jeden z wtrysków się zawiesza i leje paliwo ..wymieniłem wszystkie na używki zregenerowane i po bólu..mondek śmiga jak dawniej..

No właśnie tego się obawiam. A ten wtrysk to zawieszał Ci się tak jak mu się zachciało czy może na ciepłym silniku czy zimnym? Zamówiłem już pompkę pomocniczą jak wymienię i nie będzie efektu to się lekko wkur.... ten mondek zaczyna mnie pomału zrżerać...

Keram-1
12-02-2014, 18:45
http://www.ford-esklep.pl/pl/c/Mondeo-Mk3-2000-2007/40/1/default/1/searchquery/pompa+paliwa

Dombek
12-02-2014, 20:06
http://www.ford-esklep.pl/pl/c/Mondeo-Mk3-2000-2007/40/1/default/1/searchquery/pompa+paliwa

Niestety fundusz mizerny więc wziąłem taką:

http://allegro.pl/pompa-paliwa-ford-mondeo-iii-mk3-tddi-tdci-2-0-2-2-i3908417515.html

Co prawda nie trzeba będzie przerabiać wtyków ale zobaczę co się będzie działo po wymianie.

wojtekp27
12-02-2014, 23:40
nie mam nic przeciwko częściom z allegro ale wiem że ford e-sklep to sprawdzone i dobre części biorę od nich części od prawie 5 lat i jestem bardzo zadowolony a mondki niestety lubią dobre rzeczy

sanki
13-02-2014, 13:02
panie Dombek,na zimnym silniku to ja asfalt rwałem,ale już po przejechaniu około 10 mil gdy osiągnął wyższą temp.zaczynał wariować..a nawet kopcić..wyłączałem auto i dałem ostygnąć jakieś 30 minut i śmigałem dalej do następnego postoju za jakieś 10 mil..ale to już przeszłość-wtryskiwacz okazał się być tego powodem..:>

Dombek
13-02-2014, 14:30
panie Dombek,na zimnym silniku to ja asfalt rwałem,ale już po przejechaniu około 10 mil gdy osiągnął wyższą temp.zaczynał wariować..a nawet kopcić..wyłączałem auto i dałem ostygnąć jakieś 30 minut i śmigałem dalej do następnego postoju za jakieś 10 mil..ale to już przeszłość-wtryskiwacz okazał się być tego powodem..:>

No i tego się boję. Na razie nam nową pompę wspomagającą jutro wymienię ale z drugiej strony też bym obstawiał wtryski lub pompę wtryskową ze względu na pojawiające się błędy po rozgrzaniu się silnika. Pompkę elektryczną wymieniam tak trochę w ciemno choć nie bardzo chce mi się wierzyć że w niej leży przyczyna mojego problemu gdyż cyrki dzieją się po dłuższej jeździe a gdyby wariowała pompka elektr. to silnik wariował by ciągle lub sporadycznie a nie tylko na ciepłym silniku... No chyba że się mylę...?

teska
23-09-2014, 23:57
W modelu mk3 2002 sedan silnik TDCi 130km jest wstepna pompka paliwa w baku?

stecus
24-09-2014, 04:25
Nie.

motorek26
24-09-2014, 22:55
nie ma w zbiorniku ani koło niego

haker86
04-10-2015, 09:03
Witam fachowców. Czytałem posty na temat wymiany pompki paliwowej, ale nigdzie nie mogłem znaleźć dokładnego opisu. Ktoś by mi mógł pomóc i opisać jak mogę wyjąć tą pompkę po kolei?Co muszę zrobić? Chciałbym ją wyjąć i sprawdzić czy jest sprawna? I jak mogę sprawdzić przekaźnik czy jest dobry? R8 czy R5?
Za wszelkie rady bardzo dziękuje.

ogodaw
04-10-2015, 09:15
Witam fachowców. Czytałem posty na temat wymiany pompki paliwowej, ale nigdzie nie mogłem znaleźć dokładnego opisu. Ktoś by mi mógł pomóc i opisać jak mogę wyjąć tą pompkę po kolei?Co muszę zrobić? Chciałbym ją wyjąć i sprawdzić czy jest sprawna? I jak mogę sprawdzić przekaźnik czy jest dobry? R8 czy R5?
Za wszelkie rady bardzo dziękuje.

Jeżeli chodzi ci o pompkę wspomagającą jest to bardzo proste jest ona koło baku, musisz mieć kanał i jedyne co to jak kupiłeś zamiennik to musisz przerobić końcówki elektryczne do podłączenia. Ale jest to bardzo proste i w 1 godzinkę poradzisz sobie. Też miałem TDDI 115 i także wymieniałem, a zdiagnozowałem awarie ponieważ na trasie mi zgasł i nie chciał odpalić po ściągnięciu filtra paliwa okazało się jego brak wiec diagnoza prosta.

haker86
04-10-2015, 09:34
A bez kanału tego bym nie zrobił? A powiedz mi jeszcze jaką pompkę paliwową kupiłeś? Bo są na alegro za 150 zł a w sklepie za 250 zł a z boscha za 560 zł i nie wiem jaką kupić czy oryginalną czy zamiennik. Mógłbym kupić to droższą tylko czy warto? A wymieniałeś przekaźniki? R5 czy R8?

Bump: A pod siedzenie z tyłu nie mogę ją wyciągnąć?
Znalazłem taki zamiennik, opłaca się?
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Pompa-paliwa-elektryczna-Mondeo-TDDi-115PS-ENERGY/3363

A tu oryginał z Boscha
http://www.ford-esklep.pl/pl_PL/p/Pompa-paliwa-elektryczna-Mondeo-TDDi-115PS-BOSCH/2429

ogodaw
04-10-2015, 09:55
kupiłem taką za 250 Harta i jeździłem bez problemów, nie niema dojścia z pod siedzenia bez kanału będzie ciężko.

Bump: chyba że jakiś podjazd lub coś takiego.

haker86
04-10-2015, 10:49
Dzięki za odpowiedź. A czytałem też o tych pompach i piszą, że oryginalna z Boscha ma prawidłowe ciśnienie koło 1,9 bar a te zamienniki większe, więc lepiej kupić z Boscha? Tylko nie wiem ile ma ciśnienia ten zamiennik
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Pompa-paliwa-elektryczna-Mondeo-TDDi-115PS-ENERGY/3363

prezes.21
13-11-2015, 18:40
Witam !!!

Ja mam ten sam problem. po zatankowaniu tez miałem takie same objawy ja Wy auto szarpało i gasło jak był rozgrzany to już nie zapalał jak ostygł to palił i na wolnych obrotach pracował. Mechanik spuszczał paliwo i cudował nie wiadomo co (trochę nie udolnie podszedł do tematu) i załatwił mi najprawdopodobniej uszczelkę pod nakrętką od smoka pod kanapą albo jeszcze coś bo mam wyciek po jego naprawach. Pojechałem do innego i wymienił mi pompę przy zbiorniku wszystko było ok palił jak należy oprócz oczywiście wycieku. Przez tydzień było ok ale problem znowu się pojawiał. Teraz się zastanawiam czy to znowu poleciała pompka która jak sami piszecie zacina się wiec ciężko stwierdzić czy jest już zepsuta czy nie. Może o coś innego...... może jest jakaś przyczyna, że pompka po tygodniu nie pracuje..... kupiłem jakiś zamiennik za 200 zł.

A jeszcze pytanie nie wiecie gdzie szybko mogę kupić online taką uszczelkę