sibimar
25-01-2010, 19:24
Mobile jaki powinien być akumulator do Fusion 1,4 benzyna 2004r, na starym akumulatorze nie mogę rozczytać
Zobacz pełną wersję : [Fusion] Jaki akumulator do 1.4 benzyna ? sibimar 25-01-2010, 19:24 Mobile jaki powinien być akumulator do Fusion 1,4 benzyna 2004r, na starym akumulatorze nie mogę rozczytać BartekS. 25-01-2010, 20:05 Cześć! Z tego co kojarzę oryginalny akumulatorek ma 43Ah 390A wg EN BartekS. mbanaszk 25-01-2010, 22:43 na stronach CENTRY mozna wyczytac, ze 65Ah/540A - standard do 1.4TDci 41Ah/370A - standard do 1.4 i 1.6 benzyna 44Ah/420A - taki lepszejszy do benzyny i 71Ah/670A do disla emare37 26-01-2010, 09:35 Aku nie do zajechania 7 rok kręci z motorcrafta ale ja mam chyba inny niż ten z linku http://ford.sklep.pl/pl,product,646992,akumulator,motorcraft,calcium,pl us,43ah,390a.html MAiMER 27-01-2010, 09:40 http://ford.sklep.pl/pl,product,646992,akumulator,motorcraft,calcium,pl us,43ah,390a.html[/QUOTE] potwierdzam, mam jeszcze fabryczny motorcrafta i przy -24 nie było żadnego problemu z odpalaniem sibimar 27-01-2010, 20:12 na stronach CENTRY mozna wyczytac, ze 65Ah/540A - standard do 1.4TDci 41Ah/370A - standard do 1.4 i 1.6 benzyna 44Ah/420A - taki lepszejszy do benzyny i 71Ah/670A do disla Zgadza się 43Ah fordowski mam stary, a czy Centra wejdzie w skrzynkę po starym akumulatorze? emare37 27-01-2010, 20:25 kup oryginała centre moich dwoch znajomych odnioslo, bo po tygodniu zdechły jarekwalus78 28-01-2010, 03:22 Witam.Mógłby ktoś podzielić się doświadczeniem,ile w 1.4 tdci wytrzymuje akumulator.Jeżdżę na oryginalnym 4-zimę,kręci jak szalony. sibimar 28-01-2010, 20:43 kup oryginała centre moich dwoch znajomych odnioslo, bo po tygodniu zdechły Dziwna sprawa Centra robi chyba najlepsze aku, a fordowskie zawsze były uznawane za kiepskie. Do fuzji pasuje 47Ah Centry szoku 28-01-2010, 20:55 Witam.Mógłby ktoś podzielić się doświadczeniem,ile w 1.4 tdci wytrzymuje akumulator.Jeżdżę na oryginalnym 4-zimę,kręci jak szalony. Witam serdecznie. W swoim 1.4 TDCI jeżdżę już 8 roczek na oryginalnym akumulatorze i dopiero wczoraj mnie zawiódł. Niestety na własne życzenie :] (dwie trasy po 3 km tam i z powrotem z włączonym ogrzewaniem przedniej i tylnej szyby). Następnego dnia rankiem wystarczyło prądu tylko na podgrzanie świec (temp. -19 st. C) :(. Szybkie ładowanie i akumulator daje radę (już nie włączam na krótkich trasach ogrzewania przedniej i tylnej szyby). Gochu 29-01-2010, 14:31 Witam serdecznie. W swoim 1.4 TDCI jeżdżę już 8 roczek na oryginalnym akumulatorze i dopiero wczoraj mnie zawiódł. Niestety na własne życzenie :] (dwie trasy po 3 km tam i z powrotem z włączonym ogrzewaniem przedniej i tylnej szyby). Następnego dnia rankiem wystarczyło prądu tylko na podgrzanie świec (temp. -19 st. C) :(. Szybkie ładowanie i akumulator daje radę (już nie włączam na krótkich trasach ogrzewania przedniej i tylnej szyby). Witam! Powiedz , proszę jakie parametry ma ten oryginalny aku do naszych (te same roczniki) fusionów 1,4TDCi. U mnie jest już drugi (Banner) rocznik 2004r. Samochód kupiłem w 2006 w Niemczech i nie wiem dlaczego poprzedni (oryginalny) wytrzymał tylko 2lata? Ten Banner jest bardzo dobry ale nie mogę odczytać (wytarte cyfry) jakie ma parametry. Serwisman bardzo długo się zastanawiał jak przepytywałem go w tym temacie w końcu wydukał - 60Ah/590A. Taki jest u Ciebie? Pozdrawiam szoku 30-01-2010, 11:12 Witam, 60 Ah/590A MOTORCRAFT. Pozdrawiam. Marcin73 30-01-2010, 22:22 Mobile jaki powinien być akumulator do Fusion 1,4 benzyna 2004r, na starym akumulatorze nie mogę rozczytać Oryginalny to na 99% 43Ah, 390A Forda - z doświadczenia wiem, że jest kiepski, a jak go raz za bardzo rozładujesz, to możesz go spokojnie wyrzucić. Za to z czystym sumieniem mogę Ci polecić akumulator ZAP Sznajder Silver 53Ah, 450A. Nie dość, że pojemność i prąd rozruchu przy takich samych gabarytach dużo większe, to do tego bardzo dobrze przyjmuje ładunek i sprawnie się ładuje nawet na mrozie. Właśnie to jest największym mankamentem oryginalnych akumulatorów Forda, że na mrozie praktycznie nie chcą przyjąć ładunku i podładowanie w samochodzie raczej się nie uda - jedynym wyjściem jest wymontować akumulator, przynieść go do domu, ogrzać i dopiero ładować. emare37 30-01-2010, 22:29 z motorcrafta kiepski? chyba cos ci sie pomylilo 7 rok bez zająkniecia i ani razu nie ładowalem <edited by Skolmi> Skolmi 31-01-2010, 08:44 Oryginalny to na 99% 43Ah, 390A Forda - z doświadczenia wiem, że jest kiepski, a jak go raz za bardzo rozładujesz, to możesz go spokojnie wyrzucić. Za to z czystym sumieniem mogę Ci polecić akumulator ZAP Sznajder Silver 53Ah, 450A. Nie dość, że pojemność i prąd rozruchu przy takich samych gabarytach dużo większe, to do tego bardzo dobrze przyjmuje ładunek i sprawnie się ładuje nawet na mrozie. Może i posiada powyższe cechy, ale znikają one równo z upłynięciem okresu gwarancji :D Przynajmniej ja tak miałem, jak się skusiłem na ZAP-a. Póki będę jeździł Fordem nic poza oryginałem nie założę. emare37 31-01-2010, 10:22 oryginał cool ale moderacja beee nic tam nie było :) Marcin73 02-02-2010, 21:23 z motorcrafta kiepski? chyba cos ci sie pomylilo 7 rok bez zająkniecia i ani razu nie ładowalem <edited by Skolmi> Co prawda pisałem o swoich doświadczeniach, ale poszperałem w sieci i moje słowa znalazły potwierdzenie: http://www.autocentrum.pl/testy/test-akumulatorow-samochodowych-adac-2007/ Najdroższy i ostatnie miejsce w teście. Z resztą na parkingu widzę, że wiele w miarę nowych Fordów ma problemy z porannym rozruchem spowodowanym słabym akumulatorem. A co do licytacji ile komu akumulator wytrzymał, to rekordzistą jest chyba mój ojciec: akumulator Delkor w Tico ma już 13 lat i ostatnio po 3 dniowym postoju w temperaturach w okolicach - 20 st.C. samochód odpalił za pierwszym razem. Szkoda, że akumulatory tej firmy są w tej chwili niedostępne na polskim rynku... emare37 02-02-2010, 21:51 nie bralbym pod uwage zadnych rankingow nie sa obiektywne w zadnym wypadku w rankingach samochodow zawsze niemieckie sa na czele, bo ranking robia niemieckie czasopisma :) fordy slyna z tego ze zima raczej dobrze odpalaja i nie sadze ze wiekszosc ma wsadzone inne aku niz oryginalny nie wychwalam akurat motorcraftu jako wszystkich aku..mowie po tym co mam a nie zawiodl mnie nigdy prawde m owiac kazdy akupowinien wytrzymac do 5 lat bez zadnego problemu..jesli nie spelnia tego wymogu to jest lipa nie wiem czy zauwazyles ale ZAPa nawet w tym rankingu nie ma :)))) tu ludzie maja podobny problem i prosze zerknac jak wychwalaja motorcrafta http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=5125&start=180&sid=257087200c0367785a4531f2ea6f33f4 Marcin73 03-02-2010, 13:56 ZAP-a nie ma, bo to test niemieckiego ADAC, więc wzięli najpopularniejsze ichniejsze akumulatory. Co do tego odpalania, to na prawdę wielu znajomych jeździ Fordami, do tego cała flota jednej z firm w sąsiedztwie oparta jest o modele Forda i sprawa wygląda tak, że osoby które dużo jeżdżą nie mają problemów, ale ci którzy jeżdżą głównie po mieście mają wieczne problemy przy każdym mrozie, bo rozrusznik po prostu nie chce zakręcić. Najdziwniejsze, że po wymianie akumulatora na inny problemy znikaja, lub są przynajmniej dużo mniej uciążliwe i nawet jak akumulator trzeba podładować, to znacznie rzadziej. Co do samego silnika nie mam zastrzeżeń, bo nawet w największe mrozy wystarczyło "pół" obrotu wału korbowego i silnik odpalał, niestety nie zawsze rozrusznik chciał te pół obrotu wykonać ;). Po prostu mój akumulator tej firmy potrzebował sporo czasu, żeby się podładować i nad zwyczajniej w świecie nie chciał przyjmować ładunku (zwłaszcza jak było zimno), tzn. napięcie na klemach rosło, ale elektrolit nie miał odpowiedniej gęstości. A jak mi się go kiedyś "udało" dość głęboko rozładować (lodówka pozostawiona w samochodzie), to już była całkowita kaszana, bo po naładowaniu prostownikiem zachowywał się jakby stracił połowę pojemności (z testu wynika, że to kwas oddziela się od wody - wtedy nie miałem pojęcia o takim zjawisku). Nie mam zamiaru wychwalać ZAP-a, bo nie wiem jak z trwałością, ale na mrozie zachowuje się zdecydowanie lepiej od oryginalnego akumulatora. Teraz mi się przypomniało, że wujek miał akumulator motocrafta w Fieście i wytrzymał całkiem długo, ale to było już ładnych 15 lat temu. Może wypuścili jakąś felerną serię w latach 2006/2007 bo te samochody o których mówię są właśnie w większości z tego okresu :065: emare37 03-02-2010, 17:07 i z tym sie zgodze, ze moze te nowe sa lipne, bo ja mam 2003 aku a tych nowych nie znam moze zrobili kiepskie te calcium jak sprawdze swoj to napisze co to jest i naprawde kreci super a jezdze glownie miasto rzedziej dlugie trasy marving 06-02-2010, 22:10 A ja powiem tak ;) Od pięciu lat użytkuję aku z supermarketu, czeski Dragon czy coś. Nie do zajechania. Dzisiaj mam problem z uruchomieniem Fuzja po remonciku i tak kręciłem, że śmierdział już rozrusznik a aku dawał dobrze. (stanął dopiero po pół godzinie cyklicznego mordowania. 84Ah). Do benzynki taki 44Ah kosztuje w Realu 129zł i ma 2 lata gwarancji. Po co przepłacać? Jitter 07-02-2010, 12:04 Mobile jaki powinien być akumulator do Fusion 1,4 benzyna 2004r, na starym akumulatorze nie mogę rozczytać Cześć, W Fusion 1.4 80KM jest włożony Motorcraft 43Ah / 390A, tak, jak piszą koledzy. Pozdrawiam, Rafał. daglas 06-02-2012, 15:17 Temat z akumulatorem "asi27" został zamknięty więc tutaj może zapytam o taką sprawę. W mojej instrukcji obsługi Fusiona 1,4 benzyna 2004r pisze pod grożnym znakiem "Uwaga" tak.Cytuję "Twój pojazd jest wyposażony w akumulator srebrowo-wapniowy (oznaczony Ca). Akumulator ten może być wymieniony wyłącznie na nowy srebrowo-wapniowy. Nie wolno stosować innych akumulatorów." Czy może ktoś wie co się pod tą informacją istotnego kryje? Zmieniłem na Centrę Plus CB500 50Ah 450A (EN) i jestem zadowolony. Jest to akumulator kwasowy. Coś tu chyba nie gra? jrfs 06-02-2012, 18:51 Pytałem o to samo w serwisie autoryzowanym, nie bardzo potrafią odpowiedzieć, albo nie chcą. Pewnie dlatego żeby kupować oryginały piekielnie drogie. Ja kupiłem ZAP-a Silver (srebrowo-wapniowy) 46Ah 400A kacper69 06-02-2012, 18:55 Akumulatory srebrowo-wapniowe mają troszeczkę inną charakterystykę ładowania , może regulator ładowania w Fuzji jest zoptymalizowany pod tym kątem? Ja wkrótce ( jak mrozy nie odpuszczą) też chyba będę zmuszony zmienić akumulator ,ale oczywiście kupię też jakąś Centrę , lub coś z tych okolic cenowych , bo na oryginalny Motorcraft mnie nie stać. daglas 07-02-2012, 12:51 Coś na rzeczy być może jest. Gdzieś wyczytałem, że założenie akumulatora innego typu niż srebrowo-wapniowy może spowodować wymianę regulatora napięcia ładowania. Było to napisane niejasno, czyli nie wiem, czy z tego powodu ten regulator pada, czy też akumulator się żle w jego towarzystwie czuje. Może ma to jakieś skutki pośrednie w całym układzie sterowania? Pytałem o zdanie elektroników serwisujących np.obrabiarki sterowane numerycznie i nie mogli nic konkretnego odpowiedzieć. Radzili mniej czytać w internecie i się takimi drobiazgami nie przejmować. W każdym razie jeżdżę na tej Centrze CB500 już dwa miesiące i nic się złego na razie nie dzieje. Kupując ten akumulator nie zdawałem sobie sprawy, że może być jakiś problem i nie zajrzałem do instrukcji. Inaczej bym się posłuchał i kupił np. Silver ZAP Sznajdera, który wydaje się być optymalny za niską cenę. daglas 07-02-2012, 13:58 Może ta informacja się przyda forumowiczom. Otóż zadzwoniłem do Centry i tamtejszy expert rozwiał moje wątpliwości. CB500 i wszystkie w tej serii są w technologii wapniowo-wapniowej. Uwaga w instrukcji Fusiona z roku 2004 jest wg tego experta o tyle nieaktualna, że wówczas te technologie były jeszcze niepopularne i dmuchano na zimne. Wg Niego nie ma istotnej różnicy dla układu elektronicznego ładowania pomiędzy srebrowo- wapniowym a wapniowo- wapniowym. Czyli lać benzynę i jeżdzić. Andre59 07-02-2012, 17:10 Właśnie zainstalowałem nowy akumulator. Poprzednio był włozony aku Centra Plus Calcium czyli wg producenta wapniowo/wapniowy. Nie wiem ile lat ten akumulator funcjonował w aucie ale padł chyba częściowo z mojej winy - brak kontroli stanu akumulatora we właściwym czasie. Rozglądając się za nowym pytałem w ASO w Łodzi. Zamiast Motorcrafta za ca 500zł oferowali Vartę Silver bądź Blue (notabene też Ca/Ca). W ASO w Płocku proponowali też Motorcrafta, na temat innych marek nie chcieli się wypowiadać. Ostatecznie, bazując na braku jakichkolwiek problemów z akumulatorem Centra Plus Calcium do tej pory, wybrałem dostępny na miejscu akumulator Centra Plus CB500. Ciekawa sprawa, dzisiaj sprawdzałem napięcie ładowania. Miernik pokazywał 14,38V a po włączeniu świateł mijania 14,45V. Jak to zinterpretować, wyższe napięcie pod obciążeniem? W mojej starej Skodzie Forman napięcie ładowania nieco spada po włączeniu światel. No ale akumulator (Centra Standard) w Skodzie też juz trochę starawy jest ;). conney 08-02-2012, 18:41 Wszystkich, którzy zarzucają słabą jakość akumulatorów MotorCrafta muszę rozczarować - w tym roku poddał się mój oryginalny akumulator, przeżył 9 lat z małym okładem - MOTORCRAFT 60Ah, 590A. W dieslu to chyba jest nie lada osiągnięcie. Teraz założyłem, głównie z powodów finnasowych - oryginał około 500zł, centrę kupiłem w promocji za niewiele ponad połowę tego - Centra Futura CA722 72Ah, 720A. Wiem, że pojemność wydaje sie ciut za duża, jednak po pierwsze: takie aku Centra rekomenduje do FoFu, po drugie: magik ze sklepu z akumulatorami twierdzi, że Ford zaniża amperaż na swoich bateriach. jarekwalus78 08-02-2012, 19:52 Mój oryginalny akumulator ma już 6-tą zimę.Kręci całkiem nieźle. -29 celsjusza nie robiło na nim wrażenia.Natomiast centrę mam w innym samochodzie i już wiem,że warto będzie wydać 500 zł na oryginał.Ale to jest tylko moje zdanie:one: daglas 08-02-2012, 21:46 Wprawdzie moja fuzja jeżdzi na benzynie, ale mój Motorcraft padł po 7,5 roku. Fishman 08-02-2012, 21:48 Centra Futura CA722 72Ah, 720A. Wiem, że pojemność wydaje sie ciut za duża Argh! Od czasu kiedy zniknęły samochody z ujemnym bilansem energetycznym nie ma czegoś takiego jak za duża pojemność akumulatora samochodowego! Można wsadzić i 120Ah jeżeli się zmieści. Samochód przy rozruchu wyciągnie taki sam ładunek z każdego akumulatora, którego uzupełnienia zajmuje potem alternatorowi tyle samo czasu (ba, w przypadku większej pojemności może to potrwać nawet krócej), jedyną różnicą eksploatacyjną jest w tym wypadku tylko możliwość dłuższego kręcenia silnikiem - gdy mniejszy akumulator już padnie, większy jeszcze będzie kręcić. Mar78 09-02-2012, 22:20 Nie chcę się sprzeczać, ale zawsze mnie uczono, aby pojemność nowego nie była większa niż 10% pojemności starego. Czyli w naszym przypadku 60Ah * 1,1 = 66Ah Polecam artykuł (http://www.e-autonaprawa.pl/artykuly/419/zasady-doboru-akumulatorow.html) g:galy A kiedy zniknęły te samochody z ujemnym bilansem energetycznym? Jakaś mądra dyrektywa UE zakazująca "ujemnego bilansu" wyszła? :027: Wiem, wiem... Odpowiesz mi: "wraz ze zniknięciem prądnic". :P Generalnie rozumiem o co Ci chodzi, bo teoretycznie masz rację. Z zasady dla nowych aut bilans jest > 0. Ale ja jestem uparty i podam Ci prosty przykład (skrajny): diesel, warunki pogodowe -24*C, włączona ogrzewana tylna szyba i wentylator nadmuchu, trasa 5km, w tym 4 gaszenia auta i postój z wyłączonym silnikiem za każdym razem po 15min. Bilans dodatni wyjdzie? Nie sądzę. Dla własnej satysfakcji, akumulator można wsadzić nawet z Ikarusa, tylko proste pytanie: "po co?" Niedoładowany aku bardzo szybko się zasiarczy i traci swoje właściwości, a to wygeneruje kolejne koszty. Fishman 10-02-2012, 08:00 Nie chcę się sprzeczać, ale zawsze mnie uczono, aby pojemność nowego nie była większa niż 10% pojemności starego. Czyli w naszym przypadku 60Ah * 1,1 = 66Ah A wynika to z...? Polecam artykuł (http://www.e-autonaprawa.pl/artykuly/419/zasady-doboru-akumulatorow.html) g:galy A kiedy zniknęły te samochody z ujemnym bilansem energetycznym? Jakaś mądra dyrektywa UE zakazująca "ujemnego bilansu" wyszła? :027: Wiem, wiem... Odpowiesz mi: "wraz ze zniknięciem prądnic". :P Generalnie rozumiem o co Ci chodzi, bo teoretycznie masz rację. Z zasady dla nowych aut bilans jest > 0. Ale ja jestem uparty i podam Ci prosty przykład (skrajny): diesel, warunki pogodowe -24*C, włączona ogrzewana tylna szyba i wentylator nadmuchu, trasa 5km, w tym 4 gaszenia auta i postój z wyłączonym silnikiem za każdym razem po 15min. Bilans dodatni wyjdzie? Nie sądzę. Podajesz przykład dość ekstremalny, jednak dalej nie widać tu żadnej przewagi (poza kosztową) na korzyść mniejszej pojemności akumulatora. Dla własnej satysfakcji, akumulator można wsadzić nawet z Ikarusa, tylko proste pytanie: "po co?" Niedoładowany aku bardzo szybko się zasiarczy i traci swoje właściwości, a to wygeneruje kolejne koszty. Właśnie, niedoładowany. Proste pytanie: który będzie bardziej niedoładowany? Biorąc pod uwagę krzywe pojemności akumulatora względem poboru prądu - przy rozruchu mniejszy akumulator straci większy ładunek. Ładunek dostarczony w czasie jazdy przez alternator jest zbliżony w przypadku obydwu akumulatorów (dla większego może być nawet większy, ze względu na mniejszą rezystancję wewnętrzną). Zatem akumulator o większej pojemności będzie mniej rozładowany po jednym kursie, dodatkowo będzie to mniejszy procent jego całkowitej pojemności. Wsadzanie akumulatora o większej pojemności może nie mieć uzasadnienia ekonomicznego, ale elektryczne ma zawsze :) dembi 18-02-2012, 08:36 U mnie siedzi oryginalny akumulator od 5,5 roku. Zabieram go do domu jak są mrozy poniżej -10C. bbond 22-11-2012, 18:24 Witam, Panowie Ford zaleca do fuzji 1,4 aku 43Ah 390A Czy jak mu założę Varte silver 52Ah 520A (nie będzie za duży prąd rozruchowy?) Wg mnie nie ale może wypowie się elektryk :) to chcę kupić http://allegro.pl/akumulator-varta-52ah-520a-silver-dynamic-p-hit-i2808825577.html Z góry dzięki za odpowiedź kacper69 23-11-2012, 21:34 Ten akumulator co upatrzyłeś ( bbond) na allegro będzie OK, będziesz zadowolony. Prąd rozruchowy, to maksymalny prąd, który można chwilowo pobrać z akumulatora, im większy tym lepszy. Większa pojemność to też lepiej , ważne tylko żeby gabarytowo akumulator nie był za duży, żeby się zmieścił w mocowanie i żeby miał takie zaciski jakie są w aucie . Natomiast ten sam akumulator na na stronie 24akumulatory.pl jest wyraźnie droższy , aż o 88 zł !! http://www.24akumulatory.pl/pl/p/Varta-Silver-52Ah520A/2 Trzeba dobrze przeszukać oferty, żeby nie dać się naciągnąć. bbond 09-12-2012, 22:00 dzieki za odpowiedź, aku kupiłem działa ok!!! 229zl z przesyłką i jeszcze 5 l plynnu zimowego dali gratis, pozdrawiam Andre59 09-04-2013, 13:39 Trochę odgrzeję kotleta, ale może się przyda:wink: W instrukcji obsługi Fiata Punto napisano, że jeżeli samochód jest wyposażony w dodatkowe odbiorniki prądu zasilane bezpośrednio z akumulatora np. autoalarm czy radio z pilotem należy stosować akumulatory o wiekszej pojemności. Przykładowo dla Punto S pojemność standardowa to 32Ah, a z urządzeniem alarmowym to 50Ah. Ponadto producent przewiduje maksymalny pobór prądu przy wyłączonej stacyjce na poziomie 0,6mA na każdą Ah pojemności akumulatora. Czyli dla pojemnośći 50Ah stały prąd rozładowania akumulatora nie powinien przkraczać 30mA. Miałem ostatnio taki przypadek, właśnie we Fiacie Punto radio samochodowe sterowane pilotem nawet wyłączone pobierało prąd na poziomie 54mA, a łącznie z alarmem pobór prądu wynosił 68mA. Po kilkutygodniowym nieużywaniu samochodu akumulator doszczętnie się rozładował. Skolmi 22-04-2013, 16:55 U mnie od paru dni hula Centra Futura 47Ah za 206PLN, bo akurat taką trafiłem w pobliskiej hurtowni (oryginał padł równo po 7 latach). Zobaczymy ile pociągnie. PS. Proszę nie czytać mojego postu #15 w tym temacie :D anikab 24-08-2013, 22:41 Właśnie, jaki? Oryginal padł po sześciu latach, po dwóch właśnie dziś ostatecznie padła centra futura. Podejrzewam duży pobór na postoju - autoalarm, radio, instalacja gazowa prins? Stoi pod chmurką, jeździ na bardzo krótkich odcinkach, już zimą sprawiał problemy. Jaki niedrogi aku kupić? michalpodroznik 05-10-2013, 14:25 Witam! Po 7 latach od momentu wyprodukowania mojego auta przyszedł czas na wymianę akumulatora. Dotychczas jeździłem na oryginale Motorcraft 12V 43Ah 390A. Po lekturze różnych forów zdecydowałem się na zakup akumulatora krajowej produkcji ZAP Sznajder Batterien Silver 12V 53Ah 450A biegunowośc P+ (plus po prawej stronie) srebrowo-wapniowy. Wymiary tego akumulatora: 206 x 175 x 175mm - czyli zostaje jeszcze miejsce na ocieplenie boczków i spodu skrzynki na akumulator np. przy pomocy styropianu gr. 1cm. Cena ZAP-a Silver: 240,00zł. Jak na razie - jest dobrze. Dla zainteresowanych uwaga: z kodu wypalonego na obudowie sami nie wyczytacie daty produkcji. Taką odpowiedź uzyskałem w dziale reklamacji firmy ZAP. Ten "unikatowy" numer to kod, który oni on-line "rozkodowują". Krótko - jeżeli ktoś kupuje aku firmy ZAP, to najlepiej do nich zadzwonic i tam odkodują ten numer oraz podadzą, kiedy dany aku został wyprodukowany. Nie wiem czy to wiarygodne rozwiązanie, ale można w ten sposób sprawdzic magika ze sklepu. Z fajnych bajerów tej baterii to rączka transportowa oraz tzw. "magic eye", czyli wskaźnik naładowania/rozładowania/serwisu. Telefon do centrali firmy ZAP: (22) 723 60 11 i prosic o połączenie z działem reklamacji. Link do katalogu produktów i zastosowań aku firmy ZAP: http://www.zap.pl/sites/default/files/pliki/do_pobrania/zapfullcatalogue2009-01pl.pdf Strony od 35. do 38. tego katalogu to baterie dla fordów. Skolmi 05-10-2013, 15:36 Nie chcę krakać, ale ZAP w Escorcie wytrzymał mi niewiele ponad 3 lata. michalpodroznik 05-10-2013, 16:40 Hmm.. No popatrz. Czytałem wiele opinii na temat ZAP-a na różnych forach i powiem szczerze - opinie są mocno podzielone. Myślę, że po prostu trzeba trafic. Zresztą tak samo jest z opiniami dotyczącymi akumulatorów innych marek, np. Centra, Bosch czy Varta, itp. Są bardzo mocno podzielone – jedni wychwalają pod niebiosa baterię danej firmy, inni psioczą. Gdy miałem Seicento, oryginalnie była tam włożona bateria Centry. Po kilku latach użytkowania spadła jedna z cel w tym akumulatorze. Wymieniłem uszkodzony aku na ZAP-a i ten sprawował się dobrze. Nie to żebym czuł się jakoś emocjonalnie związany z ta marką – broń Boże – ale doświadczenia mam w miarę pozytywne. Na pewno plusem było to, że ZAP w seicento dobrze sprawował się w niskich temperaturach (zima, mrozy). Obecnie mój fusion stoi pod chmurką, więc to dla mnie ważne, aby samochód bez problemów kręcił w zimie. Zobaczymy, mam nadzieję, że bateria, którą kupiłem, posłuży trochę dłużej niż trzy lata… sebo2876 16-10-2013, 19:35 [QUOTE=bbond;1909515]Witam, Panowie Ford zaleca do fuzji 1,4 aku 43Ah 390A taki jest na 100 % oryginał , ja kupiłem 44Ah i 360A w tesco za 130 zł jak wytrzyma zimę będę dumny z siebie hahahaahha Roksen 24-01-2014, 21:41 Cześć, właśnie dzisiaj przyniosłam po raz pierwszy od 10 lat ( rok produkcji 2004 ) akumulator do podładowania. Mam nadzieję, że jutro rano odpalę :wink: A jeśli chodzi o oryginalny akumulator to dla fusion fx silver benzyna jest to Motorcraft 12V 390A 43Ah. jaho2000 25-01-2014, 10:21 Oryginał 43Ah nie jest aż tak drogi żeby szukac jakiejś alternatywy, a juz na pewno nie w Tesco ;D Ja osobiście mam Bosch S5. Ketzer 26-01-2014, 08:38 od półtora roku mam centrę plus 44Ah 420 , można dostać taką za 180 zł. Motorcraft chodzi po 255zł w wzwyż. Jestem ciekaw kto im produkuje te akkumulatory. Sam z doświadczenia wiem, że to najlepszy wybór, jak koledzy wyżej, dochodziły do 10 lat, mój 8 wytrzymał ale katowałem go po mieście. Na forach wszyscy piszą, niezależnie czy Varta, Bosch, ZAP, SZNAJDER, CENTRA, rzadko który wytrzyma 5 lat. Ktoś wie skąd taka różnica? dareck70 29-12-2015, 18:46 Witam, nie znalazłem nowszego wątku więc info tutaj. Dzisiaj wymieniłem mój akumulator Motorcrafta. Na minusowej klemie jest wybite 2104. Znalazłem tu na forum, że to oznacza 21 tydzień 2004 roku. Czyli akumulator wytrzymał ponad 11,5 roku. Mój Fusion jest okolic sierpnia 2004 roku. W sumie to jeszcze mógłbym pojeździć, ale dwa razy już miałem objaw jakby słabo kręcił, więc wydaje mi się, że już czas na niego. Pozdrawiam, Darek. AlisziaGD 06-01-2016, 19:07 Witam, w naszym Fusionie właśnie akumulator odmówił posłuszeństwa. Zastanawiamy się jaki kupić. Czy nie lepiej dołożyć do oryginalnego? Nasz wytrzymał 12 lat. To chyba rekord. Samochód nabyliśmy w marcu 2004. Dodam, że auto nie było garażowane i jeździło głównie po mieście. To chyba rewelacyjny wynik. Wolę dołożyć i mieć spokój kolejne co najmniej 5 lat. Czy ktoś z użytkowników kupił kolejny akumulator Motorcraft i może poświadczyć, że to to samo co montują fabrycznie? Pozdrawiam, Alicja Skolmi 06-01-2016, 19:13 Lepiej. W Escorcie wymieniałem org. na org. i opłaciło się. juri2069 06-01-2016, 19:20 Co to znaczy opłaciło się i kiedy wymieniłeś ? Ja dawno dawno temu wymieniłem w jednym z samochodów na najtańszy aku jaki może być i długo jeździł. Też się opłaciło michalpodroznik 10-01-2016, 12:59 AlisziaGD - oryginalny aku musi być pewny, tzn. "świeży". Co z tego, że wydasz mnóstwo kasy na Motorcraft np. w serwisie forda lub wysyłkowo, jeśli nie będzie pewności. Ja np. w październiku 2013r. wymieniłem oryginał na ZAP-a i nie żałuję. Bateria dobrze się sprawuje, a trzymam moją fuzję pod chmurką. Niedawno, gdy w Jaśle temperatura spadła do prawie -20 st. C, wyjąłem baterię, podładowałem prostowniczkiem ok. 2,5 godziny, rano zamontowałem i fuzja odpaliła od pierwszego razu. P.S. Aku ZAP-a zamówiłem w małym sklepie, gdzie gość handluje tylko akumulatorami. Umówiłem się z nim wcześniej, aby sprowadził mi świeżynkę. W celu potwierdzenia daty produkcji zadzwoń sobie na infolinię ZAP-a, aby potwierdzić z numeru wybitego na obudowie datę produkcji. Podają bez problemu. Z ciekawych rozwiązań tego aku to tzw. "magic eye", czyli oczko określające stan naładowania/rozładowania/uszkodzenia akumulatora oraz rączka transportowa. Suprim 12-01-2016, 13:56 Zgadzam się z Michałem w całej rozciągłości, polskie zap-y czy jenoxy od zachodnich różnią się już tylko ceną, która bywa i 2x niższa. No i smutna prawda jest taka, że niektórzy zachodni producenci wciąż pchają na nasz rynek towar gorszej jakości, bo myślą, że Polak się skusi po samej nazwie i tym, że "zachodnie". |