Zobacz pełną wersję : [Focus 1998-2004] olej w gumie intercoolera


leznyr
27-01-2010, 13:52
cześć,

Zanim zostanę zrąbany, że to już było i nie szukam mówię SZUKAŁEM i nie znalazłem :)

Czy to coś strasznego jak na gumie dochodzącej do intercoolera jest trochę oleju? Zaznaczam, że naprawdę nie jest tego dużo... I tylko z jednej strony - jak się stoi w stronę silnika to ta guma po prawej.

Czego to może być przyczyną i co grozi mojej foczce.

Dzięki:?:

mario591
27-01-2010, 14:57
Nie jest to nic groźnego. Ja też mam delikatną czarną maź w tych gumowych wężach. Gdzieś kiedyśczytałem, że to normalny objaw jak tego jest troche, gorzej już przy dużych ilościach. Chociaż sam się kiedyś dziwiłem bo w sumie powinnio być sucho jak tylko powietrze jest tam tłoczone. No ale dokładnej przyczyny dostawania się tego nie znam.

lucash
27-01-2010, 15:07
SZUKAŁEM i nie znalazłem
Słabo szukałeś :)
Odpowiedź na Twoje pytanie: lej wahę i nie martw się, bo to norma - pod warunkiem, że jest tego niewiele.

Hildegard
27-01-2010, 21:40
Gdzieś kiedyśczytałem, że
turbina moze "cos miec" .

Hokus focus
27-01-2010, 21:50
Witam! U mnie też gumy są "delikatnie" pokryte olejem. Mechanik powiedział żebym się tym aż tak bardzo nie przejmował ale turbina nie jest wieczna i tak kiedyś padnie.

rejmont
01-02-2010, 23:10
To chyba normalne, że w rurach intercoolera zbiera się olej, sucho całkiem być nie może, znaczy nie zdarza się, każda turbina troszkę pluje olejem.

mkaminski100
02-02-2010, 10:00
To chyba normalne, że w rurach intercoolera zbiera się olej, sucho całkiem być nie może, znaczy nie zdarza się, każda turbina troszkę pluje olejem.
To nie turbina pluje olejem tylko wyciaga olej z odmy na pokrywie zaworow.

spidi
02-02-2010, 22:50
Ciesz się że masz zapocone gumy, znaczy masz olej w silniku. Poważnie mówiąc lekkie zapocenie jest normą.

rebarace22
02-03-2010, 20:25
A co to znaczy "lekkie zapocenie" ??
W moim przypadku tez mialem lekkie zapocenie - zdjecie pokazuje stan z konca listopada 2009.

http://hosting.jkns.pl/~reverb22/Zdjecia/Focus/PB290001.JPG

Ale zauwazylem kilka dni temu ze pojawilo sie znacznie wiecej oleju na tych dwoch "bałwankach" jak rowniez na trojniku laczacym wlot powietrza z silnikiem ( nie widac tego na zdjeciu ). Znacznie wiecej oleju pojawilo sie z lewej strony do tego stopnia ze widac jego slady na oslonie silnika tuz nad paskiem wieloklinowym oraz obok zbiornika z plynem chlodniczym.
Z prawej strony jest mniej wiecej tak samo.
Dodam ze gdybym nie otworzyl klapy silnika to bym tego nie zauwazyl gdyz nie widze zadnych zmian w przyspieszaniu samochodu.

Czy ktos wiec co moze byc przyczyna takiego stanu ??

heko
02-03-2010, 22:30
...każda ...nawet nowa turbina przerzuca drobinki oleju...więc to normalne ze wewnącz jest tłusto...a jeśli na zewnątrz rur widać olej...to po prostu oznaka nieszczelności...zazwyczaj na łączeniach...przy opaskach...proponuję dokręcić..lub wymienić opaski...no i oczywiście może być uszkodzona jeszcze sama rura...

mkaminski100
03-03-2010, 07:41
...każda ...nawet nowa turbina przerzuca drobinki oleju...więc to normalne ze wewnącz jest tłusto...a jeśli na zewnątrz rur widać olej...to po prostu oznaka nieszczelności...zazwyczaj na łączeniach...przy opaskach...proponuję dokręcić..lub wymienić opaski...no i oczywiście może być uszkodzona jeszcze sama rura...

Jezeli uszczelnienia puszczaja to jest uszkodzone turbo (najczesciej slychac), a olej w dolocie pochodzi z odpowietrzenia silnika - turbo wysysa. Po to wlasnie np w omawianym 1.8 jest cyklon oraz zawor zwrotny ktory zamyka odme przy wyzszym podcisnieniu i ich czystoscia warto sie zajac na poczatek.

Wojtek
03-03-2010, 08:06
Sie ma.

A jest możliwość , żeby przed turbiną tworzyło się takie ciśnienie , żeby " rozwalało " turbinę ?
Nie wiem , może jakieś zbyt duże ciśnienie doładowania ?

mkaminski100
03-03-2010, 08:17
Sie ma.

A jest możliwość , żeby przed turbiną tworzyło się takie ciśnienie , żeby " rozwalało " turbinę ?
Nie wiem , może jakieś zbyt duże ciśnienie doładowania ?

Ale z ktorej strony, no i skad to cisnienie? Olej w dolocie jest w 90% silnikach wysysany z odpowietrzenia silnika i do czasu kiedy silnik nie dymi na niebiesko lub nie wyje turbo nie ma co polepszac. Mam akurat uszkodzone turbo, to moze jak znajde minute to zrobie filmik jak takie pracuje (zapewniam, ze w dolocie nie ma wiecej oleju niz normalnie)
Naprawde proponuje wyczyscic odolejacz i zawor zwrotny oraz dolot benzyna (ale poczekac, az w calosci odparuje) i zobaczycie sami, ze bedize widac roznice.

Wojtek
03-03-2010, 08:22
Sie ma.

Mam kłopot , bo coś ( jakaś usterka ) rozwala mi już drugą turbinę. Kupię trzecią i za 20 tyś.km będzie znowu to samo.
Na komputerze w serwisie brak jakichkolwiek błędów czy złych parametrów silnika.
Dlatego moje pytanie.

mkaminski100
03-03-2010, 08:27
Jaki silnik?
Czy turbo bylo nowe czy uzywane / regenerowane?

Wojtek
03-03-2010, 08:34
Jedno turbo fabryczne się rozleciało. Kupiłem drugie nowe z serwisu i też już powoli przepuszcza olej. interculer też jest mokry.
Silnik to Renault Dci. Ale zasada działania pewnie taka sama jak w Fordach.
Nie mam żadnego schematu jak idzie olej z miski olejowej do turbiny. Ze schematem byłoby łatwiej.

mkaminski100
03-03-2010, 09:11
Jezeli to 2.5 dCi jak z opisu to calkiem dobry silnik (pomoc drogowa w UK glownie ma takie).
Jezeli turbo by sie przeladowywalo to by wyrzucal blad, wiec to raczej nie to.
Czy tylko olej w dolocie jest problemem czy turbo sie rozszczelnia, wyje i silnik pali olej? Jezeli sam olej to bym sprawdzil odolejacz.
Poza tym moze jest problem z olejem. Nie znam tych silnikow, ale np wielu twierdzi, ze 1.6 TDCI ma sitko i przez to turba padaja jak muchy (rzeczywiscie, ostatnio nawet prawie mialem takiego). Moze i u Ciebie jest to samo?
Dobrze jakbys napisal co dokladnie sie dzieje z turbo, jak umiera.

Wojtek
03-03-2010, 09:22
opiszę dokładnie co się dzieje.

W czasie normalnej jazdy , przyspieszania jest ok. Nie puści nawet najmniejszego dymka. Rano zapala rewelacyjnie , też bez dymka. Moc jest taka jak była. Zużycie paliwa w normie.
Niestety pali trochę oleju około 3 litrów na 10 tyś.km

Ale , najgorsze jest to , że jak auto postoi na wolnych obrotach około 1 godz. ( często śpię na parkingu w samochodzie ) , i zaczynam jechać dymi intensywnie na niebiesko przez około 10 sekund.
Gdzieś ten olej się zbiera podczas pracy na wolnych obrotach i dopiero jest spalany w czasie ruszania po postoju.
Dlatego podejrzewam , że problem tkwi przed turbiną.
Na nowej turbinie objaw identyczny. Turbina jest oryginalna i taka jak przewiduje Renault po numerze seryjnym.

Radziłem się wielu mechaników i , każdy mówi co innego.
Rozebranie silnika i szukanie po omacku to troszkę droga impreza.

Macie jakieś pomysły ? Bo nie zarobie na nowe turbiny....

Jester
03-03-2010, 09:42
Sprawdziłbym czy odpływ oleju jest drożny. Jak jest ciśnienie, a olej nie ma gdzie wypłynąć to poleci do powietrza.

Wojtek
03-03-2010, 09:46
Ale ten odpływ jest w układzie przed turbiną , czy za turbiną ?

Jester
03-03-2010, 10:44
Odpływ jest częścią układu olejowego i znajduje się w dolnej części obudowy pomiędzy wirnikami turbiny. To dość gruby metalowy króciec zakończony zwykle gumową rurką doprowadzającą olej do miski. Wystarczy zsunąć rurkę i sprawdzić czy olej swobodnie spływa.

Wojtek
03-03-2010, 10:51
Dzięki , sprawdzę jutro w warsztacie.

Ale na większych obrotach zapchany odpływ nie ma znaczenia ?

Jester
03-03-2010, 14:00
Większe obroty = większe ciśnienie oleju = więcej oleju przecieka przez uszczelnienia.

Wojtek
03-03-2010, 14:06
Większe obroty = większe ciśnienie oleju = więcej oleju przecieka przez uszczelnienia.

Ale to dobrze , że przecieka przez uszczelnienia ?
Proszę napisz mi co mają sprawdzić w warsztacie. Chcę być przygotowany do rozmowy....

Jester
03-03-2010, 15:28
To źle. Trzeba odkręcić odpływ i sprawdzić czy olej swobodnie spływa do miski. Jeśli nie spływa to jest spalany w silniku.

Wojtek
03-03-2010, 15:56
To źle. Trzeba odkręcić odpływ i sprawdzić czy olej swobodnie spływa do miski. Jeśli nie spływa to jest spalany w silniku.

I to by się zgadzało z objawami które mam. Z mądrym miło pogadać.
Dzięki.

mkaminski100
03-03-2010, 16:05
Jester. Wytlumacz mi prosze to co napisales, bo nie kumam. Jezeli turbo jest nieszczelne to olej i spaliny przedostaja sie przez uszczelnienia i sa znow spalane, ale w takim przypadku im wyzsze obroty (wyzsze cisnienie i obroty turbo) tym wiecej sie tego pali. Wlasnie mam uszkodzone turbo i po pierwsze wyje, a po drugie po kazdym przegazowaniu dymi na niebiesko.
Zasilanie czy odplyw turbo nie ma polaczenia ze spalaniem oleju w silniku, no chyba, ze turbo jest nieszczelne. olej w turbinie nie przejdzie nigdzie indziej niz na goraca (wydech) lub zimna (zasilanie) strone. Jezeli byloby zle smarowanie (slyne sitko w 1.6) to turbo zatrze sie naprawde szybko.
Ciupaga - jestes pewien, ze olej nie jest np palony na uszczelniaczach? Wlasnie na niskich obrotach cisnienie w dolocie i wydechu jest na tyle male, ze moze zbierac olej. Wtedy jednak bedzie dymil po przegazowaniu.
Poza tym przyjrzalbym sie systemowi odpowietrzania silnika. nie wiem jak to jest u Ciebie, ale moze wlasnie na niskich obtotach zasysa opary z olejem, choc to troche dziwne.

Wojtek
03-03-2010, 16:11
Ciupaga - jestes pewien, ze olej nie jest np palony na uszczelniaczach? Wlasnie na niskich obrotach cisnienie w dolocie i wydechu jest na tyle male, ze moze zbierac olej. Wtedy jednak bedzie dymil po przegazowaniu.

Tylko nie wiem jakie uszczelnienie.
Ale tak jest , że po przygazowaniu jest niebieski dym. Ale tylko po dłuższym postoju na wolnych obrotach. w czasie normalnej jazdy po dodaniu gwałtownie gazu jest czysto.

Ale u mnie jest raczej problem przed turbiną. Dlatego już druga ledwie zipie...

Jester
03-03-2010, 17:19
Ja pisałem o innej sytuacji. Zatkany jest odpływ oleju z turbiny. Olej nie może spływać do miski więc, ponieważ jest tłoczy go pompa olejowa pod ciśnieniem, szuka sobie ujścia i przedostaje się przez normalnie trzymające uszczelnienia. Jeśli przedostaje się na stronę koła sprężarki to jest spalany w silniku, jeśli na stronę koła napędowego to trafia do wydechu - albo spali się w katalizatorze albo wyleci wydechem, a z ostatniego tłumika będzie kapał olej.

Wojtek
03-03-2010, 17:31
Jester , nie wiem , czy piszesz o moim problemie , ale jest tak.

Turbina już przepuszcza olej , interculer w oleju . Z tłumika nic nie cieknie.
Ten odpływ mnie zaciekawił... Może to właśnie moja usterka.

Jutro będę w warsztacie i muszę im pokazać palcami co mają sprawdzić. Dlatego tak szczegółowo się dopytuję.

MIETU1
03-03-2010, 17:57
Witam.
Zaciekawiło mnie: "w 1.8 jest cyklon oraz zawór zwrotny który zamyka odmę przy wyższym podciśnieniu"

W związku z powyższym stwierdzeniem mam pytanko: Gdzie w silnikach typu F9DA i FFDA (foki 1,8 TDCi i TDDI) jest ten cyklon i zawór zwrotny?
Czy i jak dostać sie do tego i rozebrać/ złożyć bez uszkodzenia?

mkaminski100
03-03-2010, 18:26
Odolejacz na prawym boku silnika. Nie rozbieralem tego jeszcze ale mi to wyglada identyczne jak odolejacz cyklonowy. Wazne, zeby cale urzadzenie bylo czyste.
Zawor w obu silnikach 1.8 jest na pokwywie walka - to ten okragly dekielek. Odkrecasz pokrywe, zaslepiasz jeden krociec, wlewasz benzyne do drugiego i pluczesz. Maly otworek na pokrywce tez powinien byc drozny.

Jester
03-03-2010, 19:10
Odolejacz na prawym boku silnika. Nie rozbieralem tego jeszcze ale mi to wyglada identyczne jak odolejacz cyklonowy. Wazne, zeby cale urzadzenie bylo czyste.
W środku jest wkład z czegoś metalowego co wygląda jak zmywak do garnków ze stali nierdzewnej. Raczej ciężko to wyczyścić - najszybciej chyba wrzucić do benzyny na noc i następny dzień przeczekać cierpliwie aż wyschnie.

rebarace22
04-03-2010, 17:00
Pozwole sobie wrocic do mojego poprzedniego posta ze strony 1.
Otoz oprocz ewidentnego zaolejenia gum zauwazylem ze ubylo plynu do chlodnicy.
Zobaczcie za zalaczone zdjecia: wydaje mi sie ze mokre plamy nie sa chyba spowodowane az takim bryzganiem oleju z gum.
Stad mysle ze moze te mokre slady sa spowodowane jakims wyciekiem plynu chlodniczego.
Co o tym sadzicie ??

http://hosting.jkns.pl/~reverb22/Zdjecia/Focus/P3040001.JPG
http://hosting.jkns.pl/~reverb22/Zdjecia/Focus/P3040002.JPG

drentfy
04-03-2010, 20:11
pośrednio w związku z tematem. Dzisiaj przeczytałem w gazecie, że to typowe, że np w interculerze zbiera się olej, ale trzeba go czasem usuwać, bo zbiera się stopniowo w najniższym pkt i jak jest go już za dużo to silnik potrafi go zassać i może się to skończyć jego uszkodzeniem...

Andrzej
05-03-2010, 15:43
2 sugestie - ten czuknikco jest wkręcony w silnik, co go widać na zdjęciu, jest strasznie mokry, może to tam coś cieknie, a druga - czy pod tą pokrywą nie ma przypadkiem pompy wody?

pit76
05-03-2010, 16:04
ten czujnik to czujnik temp.powietrza doładowanego wkrecony w IC,a za pokrywą znajduje sie koło od pompy wtryskowej zasilające rozrząd