Zobacz pełną wersję : Klimatyzacja


krzych
15-05-2003, 08:27
(Post wysłany przez Piotr_K)

Posiadam Escorta 1.8 benz. 99 r. Chciałem zapytać, czy przy klimatyzacji jest jakiś specjalny filtr, który należy wymieniać (jeżeli tak, to gdzie on się znajduje i czy można go samemu wymienić)? W jaki sposób można samemu odgrzybić klimatyzację, jakie środki zastosować?
Dzięki za porady
Pozdrawiam
Piotr

krzych
15-05-2003, 08:52
(Post wysłany przez Marko_Z)

Oczywiscie - trzeba wymieniac, zadne czyszczenie chyba ze chcesz zaczac chorowac, niestety skrapla sie woda i zbiera sie wilgoc a to sprzyja rozwojowi roznych organizmow ...

krzych
15-05-2003, 14:21
(Post wysłany przez Piotr_K)

Gdzie ten filtr się znajduje? Można go samemu wymienić?

krzych
16-05-2003, 22:07
(Post wysłany przez muna)

filtr od klimy znajduje sie pod maska przy podszybiu,jest tam pare zaciskow,zdejmujesz je i powinien byc filtr,byc moze jest tez od dolu ale to sprawdzisz do kabiny przy pedalach.Ja sprawdzalem u siebie i o dziwo nie bylo go tam wcale,pozdrowionka.

Skolmi
17-03-2004, 09:58
Jako, że rozpoczyna się właściwy sezon na klimę, to postanowiłem zreaktywować jakiś stary wątek.

I ponawiam pytanie:
czy można samemu odgrzybić klimę?
bo to, co robią w serwisach (pryśnięcie jakiejś chemii) to można chyba zrobić samemu.
Środki do odgrzybiania w jednorazowych opakowaniach podobno są, ale ja ich jakoś nie mogę spotkać. Ktoś je widział?
I czy ktoś już czyścił parownik? To podono najskuteczniejszy sposób na pozbycie się dziwnych zapachów i zachrypniętych pasażerów.

Pzdr

elvis
17-03-2004, 15:11
ten preparat - jest to w sprayu (wygląda jak duży dezodorant z dodatkową doczepianą rurką) - można na pewno znaleźć w internecie i w sklepach z chemią samochodową. W warsztacie całą zawartość wpuszczają przez otwór którym wychodzą skropliny z klimatyzacji, potem samochód musi pracować z włączoną klima przez kilkanaście minut. To wszystko

Mariozaur
21-03-2009, 21:18
ten preparat - jest to w sprayu (wygląda jak duży dezodorant z dodatkową doczepianą rurką) - można na pewno znaleźć w internecie i w sklepach z chemią samochodową. W warsztacie całą zawartość wpuszczają przez otwór którym wychodzą skropliny z klimatyzacji, potem samochód musi pracować z włączoną klima przez kilkanaście minut. To wszystko

Witam, ja mam tylko jedna małą prośbę czy moglibyście wrzucić zdjęcie parownika i tego otworu do odpływu wody skondensowanej? Linki które znalazłem już nie chcą działać :( Mam już preparat do czyszczenia (jest to bardzo skondensowana piana :) heh przynajmniej tak na ulotce jest napisane :P) nie chcę rozbierać samochodu nie wiedząc czego szukać...

Zibo
22-03-2009, 10:25
A ja mam takie pytanko: Jak włączam klimę to powinienem słyszeć sprężarkę... a u mnie nic, czy nie załącza się bo za zimno jeszcze czy jak? Jak mogę ją odpalić i sprawdzić?

sebasulek
22-03-2009, 20:46
A ja mam takie pytanko: Jak włączam klimę to powinienem słyszeć sprężarkę... a u mnie nic, czy nie załącza się bo za zimno jeszcze czy jak? Jak mogę ją odpalić i sprawdzić?

Powinieneś sprawdzić bezpieczniki , u mnie też się nie włanczała i pojechalem do mechanika jak wymienił bezpiecznik to się sam puknołem w głowę że sam na to nie wpadłem i klima o dziwła do dziś dnia . A jesli po wymianie bezpiecznika nie zadziała to niestety nie ma rady trzeba jechać do gościa który się tym zajmuje bo morze klima jest pusta czyli nie ma już w niej freonu i trzeba uzupełnić a jeśli jest zepsuta to od razu wyjdzie na teście przed uzupełnieniem czy jest szczelna usługa UZUPEŁNIENIA klimy kosztuje około 150 zł ja zapłaciłem właśnie tyle i latem dmucha przyjemnym chłodem a zimą grzeje . jest jeszcze jedna możliwość jeśli wywala ci bezpiecznik to masz zwarcie na sprężarce klimy a wtedy koszt naprawy morze okazać się nie opłacalny , naprawa sprężarki to koszt około 300zł montaż z uszczelnieniem to zależy od mechanika ale jak znam życie to koszt około 150 zł minimum , plus nabicie 150zł trzeba to dobrze przekalkulować, no ale to już zostawiam tobie , no ale ten chłodek latem jest naprawde przyjemny i przydatny szczególnie podczas długich wycieczek.

Zibo
01-07-2009, 18:46
Zadziałałem w sprawie klimatyzacji, podjechałem do "fachowca", podłączył węże i mówi "ocho!! pusto jak **** :-)" lekko chyba napompował, odpalił samochód i mówi "o działa - no to napełniamy" posprawdzał trochę lampą UV czy nie ma wycieku nabił i już wszystko ok.

Chłodzi bombowo, jak włożył termometr do kraty nawiewu to najniżej pokazało 8,6'C.

Sprężarka się nie załączała, ponieważ nie było odczynnika R-134a (potocznie freonu) prawidłowo (tetrafluoroetanu). Jest ok 50 razy drobniejszy od tlenu więc instalacja musi być naprawdę szczelna! - ale o tym możecie poczytać w necie, mnie mówił to ten fachowiec.

motorek26
01-07-2009, 21:14
to najniżej pokazało 8,6'C. troszke dużo ja miałem coś około 5 st

Zibo
02-07-2009, 07:44
No w porównaniu do 5 to 8 to dużo, ale 8 w porównaniu do temperatury na dworze to bardzo fajnie :-D