W dziale Focusa naszego Forum trafiłem na linka do pouczającego tekstu; skąd my to znamy...

http://www.auto-swiat.pl/wydania,Naprawa-samochodu-Czyli-sposoby-na-wyciaganie-naszych-pieniedzy,26700,1.html

Dobry artykul, jak tak dalej bedzie to za 10 lat tylko aso bedzie istniec , a nam zostaje tylko magazynowac czesci i konserwowac swoje auta co zime.

Dobry artykuł i prawdziwy! Zauważcie, że autor nie bał się z nazwy wskazać marki samochodów które biorą już teraz udział w tym procederze! Coś się rusza ostatnio z tą antyreklamą u nas. I dobrze! Może wreszcie i TVN TURBO pójdzie śladami TOP GEAR. MARZENIE!!!

Pieprzony spisek! A za tym wszystkim stoi ekonomia.
Ciężkie czasy idą. Jak nie masz kasy albo masz jej malo to chodź pieszo.

Święta prawda. Szanujmy więc nasze "proste" w obsłudze i naprawach autka. I oby jak najdłużej żyły.

Dlatego jak padła kompletnie (znaczy nieopłacalna się stała naprawa nadwozia) mojej Toyotki Cariny 2,0D wziąlem 6 lat młodszą Corollę też 2,0D (w dodatku combi), też bez żadnych wynalazków.
NIGDY żaden procesor nie każe mi stanąć lub jechać do serwisu !
A poczciwy 2,5D z Boschem - Szef potwierdził moje zdanie - będziemy kleić do oporu by się kulał "OSIOŁEK"

Tranzolek - widzę - w profesjonalnym kolorze NAVY BLUE... :D :diabel2: :D

To ten z wątku "co można zrobić z próchna Transita" :razz: patrz Avatar (w trakcie)