Tak jak w temacie ciekawi mnie z jakimi ładunkami pomykają fordy.

Mój rekord dziś zrobiony to 2x wiązki, każda po 1715 kg+-5 kg.
(co wiozłem: pręty płaskie walcowane).:619::619:

A ja laduje 7-8 osob, bagaznik po dach, przyczepka orlenowska(mala) i w droge...;)
niestety wyjazdy górskie slabo wychodzą przy 100KM...

A ja laduje 7-8 osob, bagaznik po dach, przyczepka orlenowska(mala) i w droge...;)
niestety wyjazdy górskie slabo wychodzą przy 100KM...
wiesz nie liczy się szybkość wg mnie ale to jak się czujesz prowadząc

Mój rekord obciążenia Tranzolka 2,5D to była jazda na zawody w ujeżdżeniu z Warszawy do Poznania.
W samochodzie jechało 9 osób, tył zawalony sprzętem pod sufit, między siedzeniami pod nogami pasażerów 6 worków z owsem i paszą po 25kg każdy, na haku przyczepa z dwoma końmi o łącznej masie 2.100 kg plus dwa worki i paka (skrzynia) przywiązane na dyszlu, które nie zmieściły się w aucie.
To było wtedy, kiedy na autostradę do Poznania w skręcało się w Koninie w długi, kilkukilometrowy podjazd wąską szosą. Na tym podjeździe mogłem pojechać tylko na dwójce 30-40 km/godz., na trójce zdychał... Korek za mną zrobił się kilometrowy.:(
Ale na autostradzie rozbujał się do ponad 100 km/godz.:) Mój 2,5D ma 70 KM.

czasami dobrze po wspominać a założyłem temat bo dziś na HSW właśnie załadowano mi te paczki. Ale śmieszniejsze było to że kierowca sprintera śmiał ze mi się osiołek złamie:619::619::619: Ale załadowali mnie i tak zapinałem pasy a nagle słyszę głośne łuuup patrzę a tu ... Sprinter złożony( złamany za kabiną) starszemu panu kierowcy, który twierdził powiedzonka że ford ... (z szacunku do niego nie dokończę). To pokazał na co stać sprintera z 2007. chłopaki mówili że załadowali mu tylko około 2370 kg, a ja miałem 2 paczki po 1715 kg. Cóż to powiedzenie można przerobić na Sprinter ... ( z szacunku dla ludzi z forum nie dokończę).

Mój osiołek dopellkabina miał na pace krótkiego sprintera,vw lt 28diesel osobowy,zabudowa autolawety wazy 450kg.

Mój sprinter też sie łamał :]

Co do ładowania Tranzola:
1. A4 na pace a na lawecie passat B5FL.
2. MB "Kaczka" na na pace
3. Płyty żeliwne ok 2,5 T

Nic nie klękał

Mój osiołek dopellkabina miał na pace krótkiego sprintera,vw lt 28diesel osobowy,zabudowa autolawety wazy 450kg.

Wiesz ale mnie dziwi też jedna rzecz. Mój osiołek pusty waży około 2800-2900 kg. Mam pakę dł 4.25 i szerokości nie wiem ale blachy 2x3 wchodzą(czasami wiozę też auta jak wracam pusty) Ale czy zabudowa lawety tylko tyle waży???? U mnie paka wyłożona w standardzie forada płytą i na to blacha no waży ciut wiecej. A dodam że mam dorobione podesty tak jak ty masz kolego do lawet i mam wciągarkę pod paką zaraz za kabiną. Ale i tak jestem pod wielkim wrażeniem.
Mój sprinter też sie łamał :]

Co do ładowania Tranzola:
1. A4 na pace a na lawecie passat B5FL.
2. MB "Kaczka" na na pace
3. Płyty żeliwne ok 2,5 T

Nic nie klękał
Mi zaczyna klękać około jak ma 3 T do 3 nie widać( resory po zewnętrznej i wewnętrznej stronie kratownicy łącznie 4 resory i 2 poduchy). Ale co do sprintera to naprawdę tam na narzeczona stała i się śmiała.

Jak odzyskam aparat to cykne focie. Wujek pasionował się mechaniką i Fordami ja z kolei citroeny. A i ford nie jest zarejestrowany na 3.5 ale na 5. Czyli kat C1
Brat myśli powzmacniać wszystkie fordy w firmie do tego bo dziś był mały wypadek z udziałem naszego forda:( (mam nadzieję że go poskładają) Pani kierowca wymyśliła sobie że ford weźmie tokarkę na siebie.(płacz) i niestety ford z 2008 sie złamał. (dodam że u nas w firmie nie ja jeden mam właśnie osiołka do dyspozycji ale on jest obecnie najstarszy, nie liczę złoma messa bo to porażka) około 430 Nm

No i calkiem przekonująca moc w nim siedzi...;) a ile wyszlo Nm na hamowni?
Dziś byłem w ASO i oto co usłyszałem.
Pan patrząc na mojego osiołka zdziwił się i pytał czy to jest wersja 5-cio tonowa. Dowiedziałem się że ford robi do szwecji norwegi w małych ilościach fordy o większej ładowności (ASO zwiedzałem razem z krokodylami) i że u nas w polsce jest tego aut około 20-30 (wymagane prawojazdy C1) ale nie przyjeły się u nas z powodu ceny jak i głupoty naszych kochany urzędników. Wszystko co mam w nim czyli 2 aku 2 zbiorniki i wzmocnione zawieszenie jest w standardzie forda w szwecji. (myślałem że to samo róbka mojego wójka) Silniki były oferowane z silnikiem 2.8 ,3.0, 3.8 wszystko silniki MPI.

Teraz pytanie bo nie wiem co na to powiedzieć czy to prawda czy nie.
Osoba z serwisu ASO ford w krakowie mi tak powiedziała( w sumie to dzieki niemu nie odcholowano mi osiołka na parking policyjny).
Co o tym sądzićie bo nie wiem co myśleć??????

U mnie poprzedni własciciel dołozył jedną lagę na strone dodatkowo są jeszcze wstawione sprężyny pomocnicze obok resorów od wewnętrznej strony i w srodku spręzyny poduszka.Ale mysle ze więcej niz 1,5t ciężko.Teraz wiozłem golfa około 1t.duzo sie nie przysiadł i równo prowadził na trasie.

Ja tam mam mojego trasolka na bliźniaczkach ze skrzynia 5 wolny ale mocny i np.w Dover na promie mialem 6570. i prawie pusty bak. silnik 2.4 2006r. Nie odczuwałem mocno mojej wagi jak np. na Iveco tyle bym położył to by mną miotało.... Przejechałem ok 1600km i niemi alem żadnej ani usterki :>
malutka tylko modyfikacja dodatkowe pióreczko paraboli k po obu stronach dorabiane u kowala w Pszennie :619: (ok 500zl) i szczerze mówiąc nie bylo widać ze tyle jest inaczej bym nie jechał przez naszych zachodnich sąsiadów bo takie coś troszkę kosztuje .

Ja się zdziwiłem na maxa jak pojechałem na wagę. pusty waży 2440! transit z kontenerem aluminiowym. Ładuje na niego okolice 3 T. daje rade ale szału na trasie nie ma, okolice 90 km/h w porywach 100.spalenie 12l/100 km. W dowodzie dmc było zrobine 3500. ale na tabliczce znamionowej wyczytałem dmc 5500.także jest optymalnie.

Nie no, Transit jest na bliźniaku na ramie. z tego co pisze na tabliczce francuskiej 5500 z masą całkowitą można....

no mniej.. ale co zrobisz.jakoś trzeba żyć;)

Jesteś rekordzistą w moim challenge: jeszcze o większym ciężarze całkowitym na Ośle nie słyszałem...

Co do: http://emotikona.pl/emotikony/pic/0suicide.gif (http://emotikona.pl/emotikony/) - chodzi o to, że taka jazda przypomina trochę rosyjską ruletkę...

Z tego co wiem to najwieksze DMC w transicie jest 4300kg.
5500kg to raczej DMC zespołu (Auto + przyczepa)

jadę w piątek na sztukę .zabieram komplet sprzętu, zważę osiołka dokładnie.

Na krótkiego 100s (chyba takie ma oznaczenie) wchodziły 2 palety kostki brukowej. Opony chowały się w nadkolach, bujało nim jak pontonem, ale nie złamał się ;)

Jeśli dobrze pamiętam, masy w tabliczce oznaczają jak na obrazku.
Stare osiołki oczywiście. Obrazek to "moja" tabliczka :)

na osiołka około 3 ton dyli mokrych,,, pekla jedna opona po podlewarowaniu druga
na jumbo 2 tony i to max hak po ziemi sie ciagnie za duzo wystaje tyl

Teraz już nie startujemy, został nam jeden konik - Magik - to już starszy pan, bo ma 20 lat. W przeliczeniu na ludzki wiek to ze 65 lat. Ale jest w dobrej kondycji... Jeżdżę do niego 4 razy w tygodniu i trochę pogalopuję po lesie...
Na zawody jeżdżę kiedy komuś zawożę konia, bo mam nadal przyczepkę. Ale raczej okolice Warszawy.

Tak wygląda mój zestaw "koński"... Przyczepa niemiecka firmy Bockmann, dwukonna, masa własna 850 kg, DMC 2000 kg. Ale i 2 tony ładunku nie robią na niej żadnego wrażenia. Hamulec najazdowy na wszystkie koła. Alu fele, oponki 225/60 R15. Tylna roleta samozwijająca się. Cała nadbudowa jest monolityczna, listwa jest tylko ozdobą - to ważne, bo na naszych drogach przyczepy dwuczęściowe (łączone)... rozpadają się... Podłoga ze sklejki 22 mm plus wykładzina antypoślizgowa, można na niej słonia postawić i się nie ugnie ani o milimetr. Pochylnia waży 150 kg, ale sprężyny równoważące powodują, że podnosi się ją jedną ręką. Oświetlenie elektryczne wewnątrz i w schowku. Jest nawet oddzielny pojemnik na miotłę - szczotkę - koniki czasem zrobią... kupę (ten z boku - wygląda jak futerał na strzelbę). Belki poprzeczne i przegrodę wyjmuje się w pięć minut i jest wtedy doskonała przyczepka towarowa o dużej nośności, w której przewożone rzeczy zabezpieczone są od wpływu czynników atmosferycznych.
Przyczepa bardzo dobrze idzie za autem - nieważne czy pusta czy załadowana, dobrze się składa w zakrętach, hamulec najazdowy jest bardzo skuteczny (raz miałem awaryjne hamowanie na suchym asfalcie z jednym koniem w środku - koła zablokowały z piskiem, a kopeć z opon był jak na wojnie - jakiś bezmózg zajechał mi drogę; koń miał oczy jak piłki futbolowe...). Ale hydrauliczny amortyzator zaczepu łagodzi wejście w hamowanie i likwiduje uderzenia na haku auta.
Z minusów - bardzo twarde zawieszenie, jadąc z końmi po polskich drogach trzeba jechać... wolniej.
Kiedy holowałem przyczepę starym Osiołkiem, to przy jego mocy 70 KM jazda była... taka sobie. Na trawie na łące nie można było ciasno zawrócić, bo koła samochodu buksowały. A zima to porażka - jazda możliwa tylko przy minimalnym śniegu. Natomiast z Tranzolem 2,0 tdci zestaw idzie jak czołg, ciasne nawroty na śliskim nie są żadnym problemem. No i moc dwa razy większa - mogę myśleć o wyprzedzaniu wolniejszych pojazdów.
Latem, przy dalszych, kilkudniowych wyjazdach na zawody - kiedy konie stały w boksach w stajni - przyczepa świetnie spełniała rolę miejsca do spania dla dwóch - trzech osób. Słoma na podłogę, śpiwory - naprawdę było super...
http://img832.imageshack.us/img832/5451/drugie022.jpg (http://img832.imageshack.us/i/drugie022.jpg/)

ja na swojego ładuje przeważnie 100kg to co to jest dla niego ale jak biorę po południu z firm ładunki to przeważnie mam na pace 2,5tony a na max powinienem ładować do2ton.A jak zładuje 2,5 tony to auto wazy wtedy 5 ton a silnik 120km rozpędza go do 50,70km/h i tak z legionowa do warszawy sie człapie.

Witam wszystkich forumowiczów:) Niedawno zakupilem transolka wywrotke z 2006r. Jest to moje pierwsze doświadczenie z fordem (podobno nie każda morda pasuje do forda) Pierwszy moj wypad byl na kopalnie po żwir:) Poprosilem o 2 tony a w prezencie dostalem w sumie 3300 kg... Resor byl wygiety w druga strone a dolkach lub gdy mocniej przyspieszylem kola tarły o tylne nadkola. Mile zaskoczylo mnie przyspieszenie mimo sporego ładunku oraz ogolne prowadzenie auta:)

w sumie 3300 kg.. Raz się uda, drugi nie koniecznie. Mi się zdarzało załadować 2500 kg. ale sporadycznie. Jechałem tak wprawdzie z W-wy do Katowic i jechało się całkiem nieźle, ale gdyby trzeba było np. nagle hamować...to już nie tak wesoło.

Posty , które nic nie wnosiły do tematu musiałem usunąć.
Panowie , proszę o trzymanie się tematu.

Dziś byłem w ASO i oto co usłyszałem.
Pan patrząc na mojego osiołka zdziwił się i pytał czy to jest wersja 5-cio tonowa.
daj nr Vin to sie dowiemy co tam masz ciekawego :)

Najwięcej raz w poprzednim Transicie 1998r 70KM załadowałem 1,5T maszyn na samochodzie i 3T kamienia łupanego na przyczepce bez hamulca. Hamowanie było masakryczne ale i droga w miare krótka bo około 80km.

daj nr Vin to sie dowiemy co tam masz ciekawego :)

On się chyba już nie odezwie... Samochód wymyślił fajny, ale VIN-u nie wymyśli... http://emotikona.pl/emotikony/pic/035.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)

Ja na transicie przywiozłem z austrii Sprintera maxa na bliźniaku .
Na starym transicie woziłem ratraki około 4-5 tony tu sa zdjęcia http://pomocdrogowa.eu.interia.pl/

kilka dni temu wrzuciłem 1,8t drzewa trasa króciutka i kręta ale pod długą górkę do 2ego biegu musiałem zejść

Ja na transicie przywiozłem z austrii Sprintera maxa na bliźniaku .
Na starym transicie woziłem ratraki około 4-5 tony tu sa zdjęcia http://pomocdrogowa.eu.interia.pl/

górale nie mają hamulca w sobie.......:;)

mam transita 2005 rok kontener i ładuje do 3t mebli w paczkach ale znam takich co potrafią wrzucić 8t na własne oczy widziałem jak wyszczeliła opona to dwa wózki widłowe nie mogły go podnieść a innym razem jak jechał to złamał most pierwszy raz takie coś widziałem totalne świry

jutro będę wieźć ziemniaki to się pochwalę czy załaduje 3 tony ;]

1.5 t na pace a prześwit nadal w normie...

http://img843.imageshack.us/img843/3166/201305193211.jpg

Na drogi narzekamy, a sami je niszczymy. Pięknie.

Na drogi narzekamy, a sami je niszczymy. Drogi? Chyba samochody...

Na drogi narzekamy, a sami je niszczymy. Pięknie.

Też tak sobie myślę kiedy widzę ciągnące się po horyzont sznury 40 tonowych TIR'ów... Pięknie...

Nie 40 tononowy poprawnie załadowany zestaw jest największym problemem. Problemem są zestawy, które są przeładowane o 30 czy 50% albo ciężar jest nierównomiernie rozłożony i na oś wychodzi nie 10-11 ton a np. 15 albo i lepiej.
Większość "patelni" jeździ po drogach publicznych załadowana tak, jak by poruszała się tylko po placu budowy.

Drogi są budowane pod określone natężenie ruchu i określony nacisk na oś a nie całkowitą wagę zestawu. To ładnie widać w rozporządzeniu ministra infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia. Opisane są DMC w przełożeniu na ilość osi.

Jeśli chodzi o rujnację naszych dróg... wystarczy popatrzeć jak to wygląda w Stanach - ciężarowy ruch drogowy jest krytyczny i bardzo rozwinięty, a mimo to drogi mają naprawdę niezłe. Tylko że tam co chwilę jest waga ustawiona i przekroczenie limitów jest surowo karane.

U nas dopiero od kilku lat ITD waży samochody. Wydaje mi się, że mobilne patrole ITD w połączeniu z siecią trudnych do ominięcia wag dla samochodów cieżarowych (nawet automatycznych), rozwiązała by problem dość skutecznie.

Tak przy okazji - wszyscy marudzą o "tirach", ale świeży serek i owoce każdy chce mieć w sklepie obok domu. Nie popadajmy w hipokryzję :)

A przeładowywanie dostawczaka... no cóż, te najnowsze modele to finezyjna konstrukcja z blachy niemal modelarskiej... no a te starsze zaczynają być tak skorodowane, że za chwilę wrzucenie 2 ton na coś, co nominalnie ma 800 czy 900 kg ładowności, skończy się bardzo spektakularnie :)

A przeładowywanie dostawczaka... no cóż, te najnowsze modele to finezyjna konstrukcja z blachy niemal modelarskiej... no a te starsze zaczynają być tak skorodowane, że za chwilę wrzucenie 2 ton na coś, co nominalnie ma 800 czy 900 kg ładowności, skończy się bardzo spektakularnie :)

No właśnie, apropos...
Ile mają ładowności krótkie, niskie Transity MK5 w wersji 3 osobowej?
U mnie jest 1024 kg ale widziałem też takie które mają właśnie ok.800 kg. Skąd biorą się te różnice i czy, oczywiście poza aspektem różnic konstrukcyjnych, nie są zależne od rynków albo przeznaczenia?

Ile mają ładowności krótkie, niskie Transity MK5 w wersji 3 osobowej? Z tego co ja spotkałem, to od 800 do 1500kg. Te ostatnie to auta na wzmocnionym moście Salisbury (sześcioszpilkowe koła). Wyglądają... mocarnie, bo mają koła 15-tki z szerokimi oponami.

Z tego co ja spotkałem, to od 800 do 1500kg. Te ostatnie to auta na wzmocnionym moście Salisbury (sześcioszpilkowe koła). Wyglądają... mocarnie, bo mają koła 15-tki z szerokimi oponami.

1500 kg. homologowanej ładowności w krótkim i niskim MK5????
Powiem szczerze, że jestem :shock:
1.5 t w papierach to mają max długie i wysokie blaszaki.

Nawet Transity FT190 (ok. 1,8-1,9 t ładowności) mają często koła 14-tki i lekki most Timken.
Te niskie krótkie z mostem Salisbury już na pierwszy rzut oka wyglądają na bardzo mocne.
Większość pancernych wersji do przewozu pieniędzy była robiona w oparciu o tę wersję.

Oj, FT150 i 190 nie widziałem na moście Timkena, ale też nie wszystko widziałem :)

Jeśli chodzi o Mk5 SWB, to rzeczywiście jest od ok. 800 do 1500 kg ładowności. 800 kg miały tak zwane FT80S, potem najczęstszy FT100 no i FT150. FT190 to chyba tylko LWB były.

Odkopałem prospekt Mk5 i oto, co następuje:

wersja Van, czyli po naszemu blaszak:

http://www.afol.pl/transit/brochures/ft_swb_van_ladownosc.jpg

Pełna strona prospektu: http://www.afol.pl/transit/brochures/ft_swb_van.jpg

wersja Kombi, czyli... kombi, choć jak na polskie warunki to prawie Euroline ;))))

http://www.afol.pl/transit/brochures/ft_swb_lwb_kombi_ladownosc.jpg

Pełna strona prospektu: http://www.afol.pl/transit/brochures/ft_swb_lwb_kombi.jpg

i wersja Transit Vista, co jest chyba jakąś serią limitowaną / nazwą handlową, bo to w sumie nic innego niż FT80S :)
Od kilku dni FT Vista mijam wyjeżdżając z osiedla - niczym specjalnym poza napisem Vista się nie wyróżnia.

http://www.afol.pl/transit/brochures/ft_swb_vista_ladownosc.jpg

Pełna strona prospektu: http://www.afol.pl/transit/brochures/ft_swb_vista.jpg

Oj, FT150 i 190 nie widziałem na moście Timkena, ale też nie wszystko widziałem :)

Jeśli chodzi o Mk5 SWB, to rzeczywiście jest od ok. 800 do 1500 kg ładowności. 800 kg miały tak zwane FT80S, potem najczęstszy FT100 no i FT150. FT190 to chyba tylko LWB były.


No to u mnie z VIN wychodzi FT80S, kraj pochodzenia NL ale ładowność mam 1024 kg... czyli taką, której nie ma w tabelce. :568:
Widziałem już w ogłoszeniach takie, które miały 1080 kg ale też i takie z ładownością 800/900 kg... mowa cały czas o wersji krótkiej.
Rozumiem, że wynika to z przeznaczenia i rynku na który trafiał dany egzemplarz.

Wychodzi, że niezły miszmasz jest z tymi wersjami. :027:

EDIT> Widzę, że mój egzemplarz wyjeżdżał z fabryki jakiś "odchudzony". Patrząc w tabelkę Vista 80S 2.5Di 76PS miał masę własną 1533 kg. a mój jest 70 PS z masą własną 1416 kg. DMC ma takie samo > 2440 kg.

Ładowność bierzesz z dowodu rejestracyjnego, homologacji czy tabliczki?

Jeśli z dowodu to... urzędy wpisują tam czasami bzdury kompletne :)

FT80S raczej nie miał powyżej tony ładowności. Po prostu pani w urzędzie popatrzyła w tabelkę, że transit 2.5 D ma 1024 i już. Ale czy Twój 2.5D czy jedna z pozostałych tysięcy możliwych kombinacji, to inna bajka ;)

Ford zawsze pisał, że jeśli z wyposażenia coś jest dodawane, to należy tyle i tyle odjąć od ładowności. Innymi słowy - FT100 kombi miał mniejszą ładowność niż FT100 blaszak, bo dochodziła podłoga i jakieś tam dodatki. FT100 wysoki miał mniejszą ładowność niż analogiczny FT100 niski itp. itd.


Co masz na tabliczce wypisane?

FT80S Najczęściej w oparciu o tę wersję były budowane wersje osobowe (ale nie Kombi, te były FT100) - bo miały najbardziej miękko zawieszony most i był najwyższy komfort.
Ale misz-masz z oznakowaniem i wersjami jest okrutny.

Co masz na tabliczce wypisane?

http://img708.imageshack.us/img708/7145/201305273260.jpg

Nie bardzo wiem co to za masy zapisane w pozycji 1 i 2.

Po kolei od góry z lewej strony:
- DMC auta
- DMC z przyczepą
- dopuszczalny nacisk przedniej osi
- dopuszczalny nacisk tylnej osi

Super, tylko nadal nie wiem (chcąc bazować na oznaczeniach fabrycznych) jaką mam ładowność i jaka jest masa własna :?:

Jest jeszcze taka wklejka:

http://img9.imageshack.us/img9/6900/201305273259.jpg

...ale nie ma w niej raczej nic odkrywczego.

Ps. Czyli jadąc z przyczepą z max ładunkiem wskakuje w Viatola ;/
Ps2. A z tabliczki znamionowej można jakoś rozszyfrować dane umieszczone po jej prawej stronie?

Odkrywcze jest to, że Twój samochód nie waży raczej mniej niż te 1533 kg. Skoro masz DMC 2440, to wygląda to na 907kg ładowności.

Jak wsadzisz rząd siedzeń i podłogę, to masa samochodu wzrośnie a ładowność zmaleje, wszak zgodnie z tabliczką nie powinieneś ważyć więcej niż 2440kg.

A z tabliczki znamionowej można jakoś rozszyfrować dane umieszczone po jej prawej stronie? Nie wszystko wiem...
EABNAS - oznaczenie kodowe nadwozia (nie znam szczegółów)
80 - typ samochodu FT80
4FB - oznaczenie kodowe silnika
51,4 - moc silnika w kW
4000 - obroty mocy maksymalnej
.......
C8 (CB?) - nie wiem
I - typ przedniego zawieszenia
B - typ tylnego mostu (typ34 Timken)
N - przełożenie mostu (4,11)
03 03 - nie wiem
........
B - kod układu hamulcowego (dwuobwodowy, dzielony przód/tył)
CA8 - nie wiem
ZA (2A?) - kod koloru nadwozia
? - kod kombinacji drzwi
.........
2835 - rozstaw osi w mm

Reszty nie wiem.

Odkrywcze jest to, że Twój samochód nie waży raczej mniej niż te 1533 kg. Skoro masz DMC 2440, to wygląda to na 907kg ładowności.
O DMC pisałem już wcześniej.
Z dokumentów z I-wszego badania technicznego w PL wynika, że auto waży 1416 kg. To samo mam w dowodzie... więc ten wpis nie jest "widzimisie" panienki w okienku WK. Tym bardziej, że przy rejestracji WK zabiera dokumenty NL auta a tam też są dane z których wynika jaką auto ma homologowaną masę własną.
Dziwi mnie jednak to, że Ford nie podaje na tabliczce znamionowej tego dość ważnego parametru.


Jak wsadzisz rząd siedzeń i podłogę, to masa samochodu wzrośnie a ładowność zmaleje, wszak zgodnie z tabliczką nie powinieneś ważyć więcej niż 2440kg.
To jest oczywiste... jednak nie zamierzam zmieniać przeznaczenia auta. To auto nie musi wozić ludzi. 3 miejsca w zupełności mi wystarczą.

Bump: Nie wszystko wiem...

B - typ tylnego mostu (typ34 Timken)


O, dzięki Wojtku za tą, dość ważną info.

Dziwi mnie jednak to, że Ford nie podaje na tabliczce znamionowej tego dość ważnego parametru. Ford nie podaje masy własnej, bo by musiał wszystkie auta schodzące z linii produkcyjnej ważyć i potem produkować pod ten wynik tabliczki. Każde auto jest inne, a wyposażenie różnicuje masę własną bardzo mocno. Zresztą gdyby przepisy homologacyjne wymagały podawania tego parametru - to by na pewno był na tabliczce...
Jako ciekawostkę podam, że Transity Mk7 (RWD, krótki, niski) ścigające się w ramach Ford Transit Trophy przychodziły z fabryki jako zwykłe blaszaki o masie własnej ok. 1.500 kg. Przygotowane do wyścigów - odarte ze wszystkiego co się da - miały masę ok. 1.200kg (a później nawet maskę robili z tworzywa, a szyby boczne z poliwęglanów - więc ważyły jeszcze mniej).
W moim osobowym Transicie jeden rząd siedzeń (kanapa) ma masę prawie 100 kg! Kiedyś wyjąłem obydwie kanapy i inne manele stale jeżdżące w aucie - to wydawało mi się, że jadę bolidem F1... http://emotikona.pl/emotikony/pic/01icon_lol2.gif (http://emotikona.pl)

Ford nie podaje masy własnej, bo by musiał wszystkie auta schodzące z linii produkcyjnej ważyć i potem produkować pod ten wynik tabliczki.
Jedynie masę własną surowego przed wyposażeniem. A i tak nieliczni odszyfrują > poz. 8 tabliczki.