Panowie...nastały ciężkie czasy dla nas i naszych aut... Zima jeszcze nie minęła, ale drogi codziennie zaskakują nas nowymi przeszkodami. Proponuję, abyśmy w tym temacie umieszczali informacje n/t uszkodzeń nawierzchni zarówno w miastach, jak i na trasach naszego województwa. Dzięki temu być może nie jednemu z nas uda się uniknąć nieplanowanych remontów zawieszenia.

Na dobry początek:

Zielona Góra - ul Wrocławska: dziury w prawym pasie od Lwowskiej, po pętlę autobusową. Pas lewy do wyjazdu z miasta jeszcze cały. W stronę miasta: dziury na tym samym odcinku.

Zielona Góra - ul. Lwowska: dziury w obydwie strony na całej długości.

Zielona Góra - ul. Waryńskiego: dziury przy Hotelu Polan (przejście dla pieszych).

Zielona Góra - ul. Batorego: dziury na wysokości wiaduktu kolejowego. Uwaga na wystające studzienki!

Zielona Góra ul Nowojędrzychowska za Intermarche : ja pierdole lepiej tam nie jeździć

a mi szkoda wymieniać, bo wypełniłbym kilkadziesiąt pozycji a i tak o większości bym zapomniał. stan dróg tragiczny ale nic na to nie poradzimy. serce się kraja jak się musi na szybko wybrać już niestety pomiędzy wjazdem w mniejszą lub większą dziurę, bo często wszystkich na raz ominąć się nie da.
cieszmy się, że to nie Rumunia, bo tam takie drogi są nawet w środku lata :619:

"trochę" temat rzeka... ;)

Zielona Góra - ul Waryńskiego w kierunku Podgórnej. Na wysokości szpitala "ser szwajcarski".

Czasami to slalomem trzeba jechać pomiędzy dwoma pasami i tak jeżdżę bo nie mam zamiaru rozwalić sobie zawieszenia, a widok kierowców lub przechodniów jak bym był pijanym kierowcą bezcenne :619:

Panowie bardzo podoba mi się ten pomysł z postem, ja jestem stanowczo za :D Tym bardziej, że w piątek wracam do Polski po 3 miesiącach a zima w tym roku jest okropna, a drogi katastrofa :( Z góry dziękuje za informację zwłaszcza za info o stanie dróg w Zielonej ;) Może jeszcze ktoś się wypowie o stanie dróg od niemiecko-polskiej granicy do Zielonej Góry był bym bardzo wdzięczny :D ;)

od świecka masz dość przyzwoicie a to tylko z racji na to, że większość jest w miarę świeża. przerazisz sie dopiero po wjeździe do Zielonej i to nie na żarty. Na Kisielińskiej na prawym pasie w stronę miasta jest taka jama, że można zostawić połowę zawieszenia w niej :)

albanzg (http://forum.fordclubpolska.org/member.php?u=53143): Dzięki za info ;) Dobrze wiedzieć co mnie czeka :D

Odcinek Nowojedrzychowskiej od intermarche w gore to jakies nieporozumienie. Dziura na dziurze. Jakis debil wpadl na pomysl zeby na betonowe plyty azurowe polozyc warstwe scieralna asfaltu 4cm. i teraz jest tego skutek. na wiosne znow beda latac to wszystko ekipy ze swoimi zasranymi kociolkami. Niby zrobia a za chwile znowu speka i wysadzi. I tak w calym miescie. Pozdrawiam kolegow fordziarzy :)

Zielona Góra - Trasa Północna - od ronda przy ul Sulechowskiej do ronda przy Auchan - zalecana jazda slalomem. Uwaga przy zjazdach; z ronda przy Auchan w kierunku miasta (ul Batorego) oraz w kierunku trasy północnej - podłużne wyrwy!

Racula - wyjazd na obwodnicę miejską w kierunku na St. Kisielin. Duuuża wyrwa podłużna. Wczoraj rano w tym miejscu ktoś wypadł z trasy. Przebił barierę i spadł z nasypu...zgroza :(

Odcinek Nowojedrzychowskiej od intermarche w gore to jakies nieporozumienie. Dziura na dziurze. Jakis debil wpadl na pomysl zeby na betonowe plyty azurowe polozyc warstwe scieralna asfaltu 4cm. i teraz jest tego skutek. na wiosne znow beda latac to wszystko ekipy ze swoimi zasranymi kociolkami. Niby zrobia a za chwile znowu speka i wysadzi. I tak w calym miescie. Pozdrawiam kolegow fordziarzy :)



Własnie o tym pisałem wcześniej
ale wszystko zmierza ku dobremu w budżecie są zapisane pieniadze na ten odcinek z zerwaniem tego ścierwa i wylaniem nowego ścierwa włącznie

jeśli chcecie ominąć ten odcinek odbijajcie w prawo przed intermarsze (ul Liliowa) robi się z 200m więcej ale jedziecie po zajebistej 2 letniej drodze a i nie raz popatrzec jest na co jak jakaś młoda szmulka psa wyprowadza :619:

a i nie raz popatrzec jest na co jak jakaś młoda szmulka psa wyprowadza :619:

Uważaj żebyś czasem się za mocno nie zapatrzył i w przydrożną lampę nie przydzwonił :619:

Uważaj żebyś czasem się za mocno nie zapatrzył i w przydrożną lampę nie przydzwonił :619:

Dziękuje za Twoją troskę o moje życie i zdrowie
postaram się Ciebie nie zawieść :*

hehehehe :D

No, no...intymny nastrój tworzy nam się w tym temacie. Podejrzewam, że kluczowy wpływ na to zjawisko ma fakt, iż rozmawiamy o...dziurach :619:

o Ty świntuszku mały takie c***owe dziury kojarzą Ci się z tak pięknymi ;]

taka dziura asfaltowa wygląda jak jakaś 90-letnia rozklepicha g:DD

w tej dziurze koło intermarsze podobno ten zbok sie chowa ale info nie jest pewne.

Zielona Góra - ul. Wojska Polskiego od Lidla do Kampusu B Uniwersytetu Zielonogórskiego - dziurawiec na obydwu pasach ruchu.

O Alban :D

Ogólnie prościej będzie wymienić ulice które nie są dziurawe ...
Smutna prawda , ale cóż zrobić . A oczywiście gnoje nic z tym nie zrobią bo po co ?!

Zielona Góra - wjazd do miasta ul. Wrocławską - od pętli MZK do cmentarza ziutki z drogówki wklepali łopatami suchą masę. W drugą stronę na tym samym odcinku nie zrobiono do tej pory nic.

F**k! Na Wrocławskiej znowu pojawiły się dziurska - w obydwie strony!

Od kilku dni ekipy remontowe łatają m.in. ul. Lwowską. Według Gazety Lubuskiej, większe prace remontowe na zielonogórskich drogach mają się rozpocząć w kwietniu.

Według Gazety Lubuskiej, większe prace remontowe na zielonogórskich drogach mają się rozpocząć w kwietniu.

Tylko nie podali którego roku :D ;)

Tylko nie podali którego roku :D ;)


Słuszna uwaga :one:

Jak nie chcecie jeździć slalomem po drodze to zostawcie swoje furmanki w stajence i problem rozwiązany 8)

A propos z innej beczki, cieplej już więc może pora na jakieś spotkanko? :027:

Słuszna uwaga :one:

Lubię czasem zabłysnąć w towarzystwie :D

Co do spotkanka, w sobotę będę w Zielonej tak więc bardzo chętnie zawitam na małe pogaduchy ;)

widzę, że chętnych od groma :D

Tomeu: Tutaj próbujemy zmontować ekipę na kwietniowy spot:

-> http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=76066&page=4 <-

Pozdrowionka!

Witam wszystkich. Jeżdżę po ZG od lutego 2010 i powiem szczerze że po lepszych drogach nie jeździłem. Może ktoś z was miał nie przyjemność jeździć po Łodzi? Właśnie tam spędziłęm 22 lata życia. tragedia! Nie ma ulicy w której nie byłoby dziury, cieszcie sie tym co macie;)

Wracając do tematu, to w Gorzowie mają robić ulicę Sybiraków, od Podmiejskiej do Warszawskiej. Sama Warszawska od katedry do ronda Santockiego niebawem też przejdzie lifting. Jak dla mnie to jeszcze powinni zrobić Podmiejską od ronda Sybiraków do wyjazdu z miasta w kierunku Wawrowa - ta droga razem z mostkiem to jakaś parodia cyrku. Mój teść stwierdził, że nie będzie wymieniał amortyzatorów, dopóki nie wyremontują tej drogi, ale coś czuję, że ta droga go do tego w końcu zmusi. Coś tam na Wybickiego i na Kosynierów Gdyńskich też mają robić. Ostatnio trochę tych remontów jednak jest.

EDIT:
Jeszcze artykuł z Lubuskiej na ten temat:

http://www.gazetalubuska.pl/images/logo_gazetalubuska.gif

Co ulica to jakiś remont - ale kierowcy z Gorzowa się cieszą

- I dobrze! - mówią kierowcy, którzy codziennie jeżdżą po gorzowskich, dziurawych drogach. Remonty trwają na ul. Wyszyńskiego, Wróblewskiego i Głowackiego. W kolejce czekają kolejne jezdnie. Które?

http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcsi.dll/bilde?Site=GL&Date=20100729&Category=POWIAT04&ArtNo=328633225&Ref=AR&border=0&MaxW=280

Na ulicy Wyszyńskiego - to wiedzą wszyscy, którzy jeżdżą po mieście - roboty trwają od wielu miesięcy (pochłoną 20 mln zł, zakończą się w październiku). Dziś można już spokojnie przejechać tą trasą od Kłodawy do sklepu rowerowego i od ronda na al. Odrodzenia do komendy policji, a nawet kawałek dalej. Uważajcie na dojazdowym odcinku ul. Górczyńskiej, bo trwa budowa drugiej nitki i remontu starej. Choć urzędnicy i drogowcy obawiali się, że ta przebudowa bardzo dokuczy kierowcom, to - poza okresem, gdy cały ruch był przełożony na wąziutką ulicę Dekerta przy szpitalu - zmotoryzowani gorzowianie zdali świetnie egzamin z wyrozumiałości i remont nie powoduje większych utrudnień. - Męczący był jeszcze czas, gdy mostek na Kłodawce był zamknięty - dodaje Katarzyna Jałowiecka.

Na Sybiraków też

Na ul. Głowackiego roboty są na półmetku. Po części wyremontowanej drogi (koszt 2,2 mln zł) już jeżdżą samochody. Najpewniej budowlani uwiną się z pracami we wrześniu. Za to na Wróblewskiego utrudnienia dopiero się zaczynają. Na razie trwa rozbiórka krawężników. - Bardzo się cieszę, że będzie tu nowy asfalt. Wszyscy zauważali tylko dziury w ważnych ulicach, a ta osiedlowa uliczka była chyba bardziej zniszczona od ul. Wyszyńskiego - mówił nam wczoraj rano spotkany koło pobliskiego marketu Andrzej Teresik. Tu miasto zapłaci tylko 715 tys. zł. Prace potrwają najdłużej trzy miesiące.
Co jeszcze? W tym tygodniu podpisana ma zostać umowa na remont ul. Sybiraków. - To już większa robota - mówi rzeczniczka magistratu Jolanta Cieśla. Przetarg niedawno wygrała firma Strabag. Roboty ruszą lada dzień. Będą kosztować 4,2 mln zł. Kiedy przejedziemy tą ważną ulicą (to jeden z dojazdów m.in. do WORD-u)? Najpewniej pod koniec listopada.

Kostrzyńska czeka

A w przygotowaniu są kolejne przetargi na kolejne tegoroczne remonty. Szykuje się przebudowa nawierzchni na ul. Kosynierów Gdyńskich oraz ul. Łokietka i Wybickiego. - Rozstrzygniemy je jeszcze w pierwszej połowie sierpnia - informuje J. Cieśla. Będą to już drobniejsze prace, polegające głównie na wylaniu nowego asfaltu i poprawienie krawężników.
Poza tym miasto za ponad 400 tys. zł zamówiło projekty przebudowy Dobrej i Kobylogórskiej (realizacja jest przewidziana w przyszłym roku), chce też przygotować dokumentację dla Brackiej, Sielskiej, Morelowej, Klonowej i Lipowej.
Jednak kierowcy i tak wskazują, że to nie wszystkie potrzeby. Dwie palące to: przebudowa ul. Warszawskiej i Kostrzyńskiej. O tej pierwszej urząd nic nie wspomina, w przypadku drugiej trwają prace projektowe. Ale szacowany na kilkadziesiąt (może nawet 100 mln zł) remont wyjazdu na Kostrzyn to kwestia kilku lat.

jesli wybieracie sie do Lagowa Lubuskiego przez Sieniawe to tylko ciezkim sprzetem droga ta to jedna wielka dziura!!! wojt to chyba ma helikopter ze tego nie widzi!!!!!

Witam wszystkich. Jeżdżę po ZG od lutego 2010 i powiem szczerze że po lepszych drogach nie jeździłem. Może ktoś z was miał nie przyjemność jeździć po Łodzi? Właśnie tam spędziłęm 22 lata życia. tragedia! Nie ma ulicy w której nie byłoby dziury, cieszcie sie tym co macie;)

racja kolego mialem te watpliwa przyjemnosc w zeszly wekend po lodzi pojezdzic i za kazdym razem jak tam jestem to tylko rece opadaja jesli chodzi o stan ulic ,a i tez w lodzi sie urodzilem i do 26 roku zycia tam mieszkalem a teraz delmenhorst ale bardzo czesto zagladam do nowej soli pozdrawiam

Dla tych, co bywają czasami w Gorzowie, uważajcie na ul. Warszawskiej i nie jeździjcie tam lewym pasem. Mnie pokusiło, aby ominąć kilka aut z eLką na czele, no i efekt był taki, że:

http://img833.imageshack.us/img833/2015/isp1080332.jpg

http://img842.imageshack.us/img842/8594/isp1080333.jpg

Niestety cały ta ulica Warszawska jest w strasznym stanie. Jest nauczka, żeby nie jeździć lewym pasem do czasu remontu. Kiedyś można było jeszcze jechać, teraz niestety grozi to uszkodzeniem koła. Zobaczymy, co da się z tą felgą jeszcze zrobić, bo opona to już raczej jest do wyrzucenia...

http://img196.imageshack.us/img196/346/isp1080334.jpg

http://img685.imageshack.us/img685/1413/isp1080335.jpg

http://img696.imageshack.us/img696/3757/isp1080336.jpg

Na dodatek nie miałem ze sobą klucza do śruby antykradzieżowej, także w sobotę z rana leciałem busem "Krajan" do Szczecina po klucz, niewiele później tym samym busem z powrotem do Gorzowa. Byłem pewny, że mam ten klucz ze sobą, ale nie mogłem go znaleźć, a było już ciemno.

Najlepiej omijać ul. Warszawską szerokim łukiem.
Osobiście wcale tamtędy nie jeżdżę mimo mam bliżej do pracy, wolę nieco nadłożyć po "nowym" moście niż jechać po tym kartoflisku.
Na szybki remont tej ulicy chyba nie ma widoków.

Ano, a pamiętam jak na gorzow24.pl pisali, że Warszawska idzie do remontu, a chodziło tylko o fragment przy skręcie do Filharmonii. No i ta Podmiejska nieszczęsna w stronę Wawrowa, też mogłaby w końcu doczekać się remontu. Coś tam ptaszki już ćwierkają, ale czy cokolwiek się uda zrobić to inny temat. W każdym razie byłem dzisiaj w MZK w sprawie tej dziury, spisano zeznanie, załączyłem zdjęcia i dane świadka i na razie to tyle. Zobaczymy, co rzeczoznawca powie no i w ogóle co dalej z tym wszystkim robić, bo poza kołem wypadałoby sprawdzić jeszcze zawieszenie, czy nic się nie stało, no i drugą oponę teoretycznie trzeba też zrzucić, założyć dwie nowe, ustawić zbieżność...