Zobacz pełną wersję : [Ka 1996-2008] czujniki parkowania
jak zdjąć zderzak http://img532.imageshack.us/img532/8711/kazderzakty.jpg
- wysokość czujników to 55cm (zalecane) czyli ok. 3cm nad tablicą
- od krawędzi lewej i prawej 15cm
- nie pamiętam ile mają środkowe czujniki, ale łatwo to pomierzyć, bo czujniki będą zaraz obok łączenia tylnego zderzaka z bocznymi zderzakami
- przewody czujników puściłem tak, jak przewody podświetlenia tablicy (mała dziurka w gumce i spokojnie wszystko się mieści)
- centralka po lewej stronie pod lampą,
- masa też jest pod lampą na śrubce
- zasilanie ze wstecznego (chyba to był najbardziej wysunięty w prawo przewód patrząc z tylnej kanapy)
lcd przeciągnąłem pod tylną kanapą i przy progu wcisnąłem bez rozbierania, przy komputerze, pod kierownicą i położony jest we wnęce zegara prędkości.
po wszystkim trzeba liczyć się z montażem 15nitów
całość trwała ok. 2,5h, bo pierwszy raz rozbierałem zderzak w tym samochodzie.
polecam czujniki exus lub phantom. montowane w serwisie pewnej szwedzkiej marki bez reklamacji od 3lat.
koniec ucieczek z parkingów dla mniej wprawionych kierowców.
pokarz zdjęcia jak to wygląda :)
a poza tym:
- jakie koszty?
- jak to się spisuje w praktyce?
- z jakiej książki masz te skany?
pokarz zdjęcia jak to wygląda :)
a poza tym:
- jakie koszty?
- jak to się spisuje w praktyce?
- z jakiej książki masz te skany?
-koszt exusa ok 150zł za lepszą wersję
-koszt phantoma ok. 110zł za lepszą wersję (ja kupiłem z lcd za 108zł, ale są tańsze wersje tylko z dźwiękiem za ok. 80-90zł), czujniki nie różnią się niczym, poza marką, zasada działania jest ta sama i nie warto przepłacać za super mega wypasione z XXXXXX firmy
do tego tylko koszt 15 nitów (ja mam oryginalne - czarne i klej (super glue daje rade)
w praktyce jest bardzo wygodne, można bez problemu zaparkować z dokładnością do kilku cm,
zdjęcia zrobię, jak będę miał aparat, bo teraz nie mam takiej możliwości,
zdjęcie mam od pana Henia z serwisu forda, TIS
właścicielka Fordka już się cieszy, bo nie ukrywam, że ma problemy z parkowaniem tyłem i jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie zanim to opanuje.
Sebancisz 29-03-2010, 22:01 Trzeba zdejmować zderzak? Nie ma możliwości w wiercić się bez demontażu?
Jak dla mnie to zbytek w Ka, wprawdzie rzadko nim śmigam ale już nieraz parkowałem na minimalne odstępy (na tyle małe że składałem lusterka zeby się prześlizgnąć) i nie miałem potrzeby posiadania takich czujników...Rozumię np w Mondeo mk IV czy w dostawczakach, ale Kaczka skręca w miejscu praktycznie
Jak dla mnie to zbytek w Ka, wprawdzie rzadko nim śmigam ale już nieraz parkowałem na minimalne odstępy (na tyle małe że składałem lusterka zeby się prześlizgnąć) i nie miałem potrzeby posiadania takich czujników...Rozumię np w Mondeo mk IV czy w dostawczakach, ale Kaczka skręca w miejscu praktycznie
W dostawczakach lustra są na tyle duże że obejdzie się bez czujników. Bo to kanciasta buda jest i łatwo wyczuć. Co do mundka to śmigałem kombiakiem z 2002r (nie wiem która generacja) i tylna szyba też daje dużo do wyczucia bo nie odstaje już za wiele.
Popatrz na to z drugiej strony. Ka ma dość odstające zderzaki i zaokrąglenia. Czasami jak widzę jak moja dziewczyna parkuje (z dozą ostrożności) wydaje się jej że już zaraz walnie a tam meter miejsca jeszcze.
Ja osobiście preferuje czujniki w sedanach np Audi A6 (c4) tam to dopiero nic nie widać przy cofaniu.
Swoje doświadczenie opieram na tysiącach zatoczek i kilkudziesięciu modelach samochodów którymi śmigałem.
No ok ale ile te zderzaki Ci odtsawają od błotnika 5, 7 cm? Wiedząc o takiej nie innej ich konstrukcji spokojnie można parkować...Bardziej przeszkadzają miw ciasnym parkowaniu długie, utrudniające wysiadanie drzwi (zmora trzydrzwiowych hatchabcków)
no ale nie każdy umie pokazać taką odległość bez linijki a co dopiero sobie wyobrazić i w myślach dorysować do auta.
Mnie na początku wystarczyły lusterka dobrze ustawione plus zwykła ostrożność, a teraz już po prostu zwykłe wyczucie auta i przyzwyzcajenie, a nie uważam się za jakiegoś wybitnie zdolnego kierowcy...
ja zastanawiam sie czy żonce nie zamontowac kamerki cofania koszt około 100ł (kamera) podłączyłbym pod radio denver dvd z wyjściem na kamerkę
przerabiałem kamerkę w nissanie qq świetna sprawa.
A jak się taka kamerka sprawuje w zimie - wystarczy odśnieżyć i spoko, czy może np. na mrozie elektronika wariuje?
kamerka była umieszczona pod klapą tak że nie zamarzała i nie padał na nią śnieg
|
|