Witam wszystkich Mondeo maniaków,
Zmieniłem ostatnio mojego świetnego Mk3 2.0 TDCi 130km na MK4 2.0 TDCi km.
Zakupiłem już oryginalne oleje i filtry na wymianę ale mam mały dylemat.
Gdzie w Mk4 jest umieszczony filtr paliwa (oleju napędowego).
W Mk3 po otworzeniu maski znajdował się po lewej stronie a tu nie widzę.
Ponadto zmienił trochę kształt ponieważ wcześniej była to metalowa puszka z wkładem a teraz otrzymałem wkład podobny jak filtr oleju w Mk3 i kilka zatyczek.
Powiedzcie mi również, czy jest jakiś "kruczek" związany z wymianą tego filtra w Mk4.
A tak przy okazji gdzie szukać filtr przeciwpyłkowy?
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Rysiek

o filtrze przeszukaj forum było już nie raz pisane
o fitrach paliwa (disel) nie podpowiem bo sam nie wiem

W 1,8 tdci jest po lewej stronie jak się otworzy maskę, kolega mechanik który zna się na robocie 30 minut się męczył bo się skurczybyk zapowietrzał, ale dał radę,samemu nie radzę ;)

Żeby się dostać do filtra przeciwpyłkowego trzeba odkręcić...pedał gazu i dopiero dostaniemy się do konsoli środkowej na dole gdzie jest filtr :lol:

A tak przy okazji gdzie szukać filtr przeciwpyłkowy?

A tu :)
http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=77297&highlight=filtr+kabinowy

Dzięki za pomoc z filtrem przeciwpyłkowym, ale gdzie jest filtr paliwa w dizelku 2.0??

Dzięki za pomoc z filtrem przeciwpyłkowym, ale gdzie jest filtr paliwa w dizelku 2.0??


Mi ostatnio na przegladzie wymianiali i wg mnie po ubrudzeniach oleju to obstawiam że ten filtr znajduje sie jakoś tak na środku (może ciutkę na lewo stojąc przodem do przodu auta) przed silnikiem w połowie wysokości silnika.

Filtr znajduje sie z tylu po prawej stronie (w okolicy belki zawieszenia). Jest w plastikowej puszce ktora sie rozkreca. Wymienia sie sam wklad (podobny do wkladu filtra oleju). Nie radze tego wymieniac samodzielnie bo sie zapowietrzy w 100%. Trzeba miec pompe podcisnieniowa ktora przeciagnie paliwo z baku przez filtr (filtr to prawie pol litra paliwa). Samo nasaczenie filtra paliwa niewiele da bo jest zamontowany w taki sposob, ze wszystko z niego wyplywa. Jedyna opcja to jakis wezyk i strzykawka i proba napelnienia "puszki" po zdjeciu jednego z wezykow. Ale i tak sie zapowietrzy. Jak juz sie pojawi powietrz wtedy komputer zlapie bledy "zbyt niskie cisnienie paliwa w listwie paliwowej" i przejdzie w tryb awaryjny (max 2000 rpm co bys nie robil i jakbys nie wciskal gazu). Zeby wykasowac blad i tak trafisz do serwisu. Odpalanie samozaplonem, PLAKiem czy innym gownem przez dolot powietrzea nie daje zadnych efektow z powodu wspomnianego bledu a dzwiek przy odpalaniu silnika na tych preparatach na granicy spalania stukowego zmusi cie do wizyty u kardiologa ;) . To nie jest wolnossacy 1.8D stary klekot, ktory potrafi chodzic bez akumulatora tylko nowoczesny diesel oczujnikowany (niestety) przez francuzow ;) Przerabialem problem filtra paliwa samodzielnie i nie zycze tego nikomu.

u mnie kolega ze strzykawką i wężykiem dał radę, bez błędów się obeszło ;)

W takim razie czapka z głowy i szacunek :) Czyli da się.

Dzięki koledzy za wsparcie w temacie filtra paliwa.
A tak przy okazji zastanawiam się o co chodzi z filtrem powietrza?
Instrukcja mówi, że jest bezobsługowy.
Na ile jest on bezobsługowy i czy coś trzeba przy nim robić?
Bo nie bardzo przekonany jestem do 100% bezobsługowości.
Pozdr.

Trzeba go po prostu wymieniać raz na jakiś czas ;)

Ech, tak mi przyszło na wspominki starych czasów. Czy pamiętacie jak kiedyś wkładało się filtr paliwa (takie małe plastikowe ustrojstwo) przecinając wężyk dopływu paliwa? Pewnie starsze roczniki tak. Przepraszam, że nie na temat ale tak mnie jakoś wzięło.

że jest bezobsługowy. sam się czyści? Wymieniam co 10tkmi widzę co siedzi w środku. Jakaś bzdura chyba;)

nie wiem ale jak byś zajrzał i opisał z jakiego materiału jest zrobiony to by się dużo wyjaśniło Niedawno w TVN Turbo mówili o tych filtrach są one metalowe i jedyną rzecz jaką przy nich robisz to zamiast wymieniać to wystarczy je w benzynie umyć i wysuszyć a świecą się i tu przepraszam za wyrażenie jak ,, psu jaja'' 8)

Oczywiście bazobsługowe - tylko trzeba wymontować, w benzynie wymyć i wsuszyć. ;)

w 2.0 tdci filtr powietrza jest zwykly papierowy... Jedyne serwisowanie to wymiana co okreslony czas/przebieg albo jak po prostu stwierdzisz, ze jest zbyt brudny.
Wymiana trwa ok. 5 minut. Do wymiany potrzebujesz zwykle srubokreta "gwiazdki".

Witajcie po dłuższej przerwie,
Ostatnio wymieniałemm filtr paliwa w moim mondku i obeszło bez wikszych niespodzianek.
Po założeniu nowego wkładu i zalaniu zasobnika ropą silnik odpalił i po krótkiej chwili zgasł w wyniku zapowietrzenia. Mechanik zdjął wężyk doprowadzający paliwo z filtra do silnika założył jakąś pompkę, zassał paliwo do układu, załozył ponownie wężyk i odpalił.
Silnik wystartował bez problemów, żadna kontrolka sie nie zaświeciła ani nie wszedł w tryb serwisowy. podsumowując nie taki diabełstraszny...;)
Pozdrawiam
driko111

Co ile wymienia się filtr paliwa w dieslu?

co 60 tyś wg instrukcji

DZisiaj wymieniałem filtry u siebie w Mondku 2.0 tdci 140 km i powiem szczerze tego debila który rozpisywał pozycje poszczególnych filtrów to powinni za jaja na suchej gałęzi powiesić

filtr paliwa umieszczony za zbiornikiem pokrywką do dołu paliwo które jest w środku elegancko cieknie nam po rękach nie ma opcji żeby sie nie zapowietrzył
jeśli nie znasz się lepiej sam się za to nie bierz

filtr przeciw pyłkowy i tu następne ku i chu leciało no jakim trzeba być matołem żeby wlepic tam ten filrt

pokrywka filtra oleju wlepiopna miedzy kable
no już dawno nie miałem takiego samochodu

ma szczęcie że go kocham hehe

jeśli jestemn w złym dziale to proszęo przesuniecie

Hejka,
Na sąsiednim forum zrobiłem fotkę dla potomnych, gdzie szukać filtra paliwa w 2.0 TDCI 140 km
Poniżej link
http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/62507-MkIV-Umiejscowienia-filtra-paliwa-2.0-TDCI

Mam Pytanie kupiłem niedawno Mondeo mk4, 2008r, 160000km w niezłym stanie, może mi ktoś podpowiedzieć co mam powymieniać ( jakie filtry ,płyny,a może rozrząd )

kupiłem niedawno Mondeo mk4, 2008r, 160000km w niezłym stanie
Jak był serwisowany to właśnie na 160 000 przypada przegląd, więc jeśli nie był robiony to zerknij na stronę forda i zobacz co powinno być zrobione na ten przebieg....

Kilka dni temu miałem wymianę filtra paliwa i widząc, ile było z tym zabawy, mogę powiedzieć co i jak.
Proponuję nie używać żadnych cudów typu "Plak" lub innych magicznych środków do odpalania silnika po to, by pompa zaciągnęła paliwo. Pompa nie zaciągnie tego, bo nie jest w stanie pompować powietrza (pierwszy raz spotykam taki wynalazek). Dmuchanie do baku sprężarką od razu wkładam między bajki - sensu to nie ma (nawet przy otwartym zaworku na przewodzie paliwowym).

Proponuję zrobić to tak: po wymianie filtra (mamy wtedy niezalany, suchy wkład) - otwieramy maskę i odkręcamy nakrętkę na przewodzie paliwowym (w najwyższym punkcie rurki jest taka czarna nakrętka). Jeśli mamy pompkę, którą potrafimy wcisnąć paliwo przez ten zaworek bez wyciągania wkładu - wciskamy tam jakieś 2-3 litry ropy i po problemie. Jeśli nie, wykręcamy środek zaworu (jak w wentylu w kołach) i wyciągamy pompką paliwo, aż dostaniemy powietrze, a następnie znów pojawi się ropa. Wtedy wkręcamy zaworek na swoje miejsce i odpalamy auto i od razu na duże obroty. Jeśli nie uda się za pierwszym razem, wykręcamy ponownie zaworek (najlepiej mieć pompkę, która otwiera zaworek i wtedy nie trzeba nic wykręcać) i wyciągamy powietrze, aż trafimy na ropę. Nie zdejmujemy pompki (paliwo musi być na wysokości zaworka, a nie na dole zakrzywionej rurki - uważamy by się nie cofnęło) - i odpalamy auto (po to, by zalać pompę i wtryski). Wtedy gasimy auto, odkręcamy pompkę, zakładamy zawór i mając zalane wtryski, odpalamy auto (na wysokie obroty).

Reasumując - najważniejszym jest, żeby było mało powietrza w rurce i aby pompa i wtryski były zalane w momencie odpalania. Sucha pompa nie jest w stanie zaciągnąć paliwa przez przezroczysty wężyk tam, gdzie on z pionowego zakrzywia się w poziomy.

Mam nadzieję, że komuś pomogłem - nad moim autem trzech mechaników debatowało przez 1,5 godziny robiąc wszystko, co im wpadło do głowy, zanim udało się odpalić auto.

kopydleusz na pewno warto nowy wkład nasączyć paliwem przed założeniem.

Nasączanie daje niewiele, bo pojemnik na filtr otwierasz od dołu, czyli tak czy siak, połowę pojemnika masz pustą, a to wystarczy, żebyś miał przynajmniej metr powietrza w przewodzie paliwowym, co skutkuje zabawą w napełnianie przewodów.

U mnie chłopaki też tak sie bawili jak ty z tym wlewaniem ropy i po dwóch godzinach sie poddali bo to jest gorsze od roboty, którą "Syzyf" odwalał:P trzy razy plakiem do filtra i zassało paliwo bez problemu, a co do twojego sposobu to chciałbym zauważyć że jak odkręcisz ten zaworek to paliwo(ropa) odrazu spada z wężyka do dołu bo traci ciśnienie w wężyku tak że nie wiem czy to taka dobra opcja bo po prostu pchasz paliwo do baku, no chyba że ktoś ma taki weżyk jak do pompki samochodowej to może się pobawić bo zwykłym to bym się nawet nie zabierał. Jedynie komu poszło sprawnie na forum to chyba był JVC ale on ma 1.8 tak że zupełnie inna bajka, ja odrazu mówie z tego co widziałem, plak to chyba jedna z łatwiejszych opcji i wbrew temu co mówisz normalnie zassa paliwo tylko odrazu po zmianie filtra odpalasz auto i czekasz aż dojdzie do momentu gdzie jest powietrze, auto gaśnie i w tedy dajesz plakiem, raz drugi i zasysa rope bez problemu, jak pytałem znajomego jak to robią w warsztacie (nie w polsce) to mówił że używają preparatu ułatwiającego odpalanie silnika (engine start) też do filtra powietrza, specjalny do diesla bo plak może być troszkę za "suchy":D

Ciekawie, mi zużyli całą puszkę plaka i nie pomogło, dlatego rozpisałem co i jak zrobili. Jak odkręcasz zaworek, paliwo cofa się, ale tylko do pierwszego zakrętu w dół, niżej nie schodzi, więc można się bawić. Faktycznie, najlepiej jest mieć pompkę z końcówką, jak do opon - wtedy pompka sama otwiera zaworek. Jeśli masz dość wysokie ciśnienie w pompce, a do tego szczelnie ją dociskasz, nie musisz zaworka otwierać - ciśnienie samo to zrobi.

Ja mam założoną końcówkę do pompowania kół na pompkę do wyciągania płynów, zakładam suchy wkład, nic nie zalewam, zapinam u góry na ten wentyl i odsysam około 1 litr ropy i odpalam, silnika ani nie zatrzęsie, nie muszę nawet przygazowywać, poprostu jest dobrze odpowietrzony.

Ciekawie, mi zużyli całą puszkę plaka i nie pomogło, dlatego rozpisałem co i jak zrobili. Jak odkręcasz zaworek, paliwo cofa się, ale tylko do pierwszego zakrętu w dół, niżej nie schodzi, więc można się bawić. Faktycznie, najlepiej jest mieć pompkę z końcówką, jak do opon - wtedy pompka sama otwiera zaworek. Jeśli masz dość wysokie ciśnienie w pompce, a do tego szczelnie ją dociskasz, nie musisz zaworka otwierać - ciśnienie samo to zrobi

No u mnie po tym jak wstrzyknęli chyba ze dwa litry ropy przez ten zaworek odpowietrzający, psikneli ze dwa-trzy razy plakiem i mondzio powrócił do żywych :P, bo jeżeli ktoś by się bawił z wężykiem i dolewał ropy to te 30-40cm jak jest puste w przewodzie paliwowym to pompa sassa jak sie da plakiem albo preparatem ułatwiającym rozruch silnika.

Ja mam założoną końcówkę do pompowania kół na pompkę do wyciągania płynów, zakładam suchy wkład, nic nie zalewam, zapinam u góry na ten wentyl i odsysam około 1 litr ropy i odpalam, silnika ani nie zatrzęsie, nie muszę nawet przygazowywać, poprostu jest dobrze odpowietrzony
No tu polega cała zabawa, znajomy miał taką małą pompke ręczną jak jest w dieslach ale nie miał takiego wężyka z zaworkiem, co razem tworzy- można powiedzieć zestaw profesjonalny do odpowietrzania tego silnika :D

jedynie komu poszło sprawnie na forum to chyba był JVC ale on ma 1.8 tak że zupełnie inna bajka
Na swoją obronę powiem tylko że nie wymieniałem ja tylko mój mechanik :P .Wymieniałem już dwa razy , za pierwszym się trochę zapowietrzył ,za to za drugim nauczony doświadczeniem mechanik zrobił to bezbłędnie w 10 minut :)

Ja mam założoną końcówkę do pompowania kół na pompkę do wyciągania płynów, zakładam suchy wkład, nic nie zalewam, zapinam u góry na ten wentyl i odsysam około 1 litr ropy i odpalam, silnika ani nie zatrzęsie, nie muszę nawet przygazowywać, poprostu jest dobrze odpowietrzony.

I to jest idealny sposób, co w sumie zgadza się z tym, co pisałem wcześniej. :027:

U mnie wymiana filtra paliwa w 2.0TDCi była bezproblemowa: auto do góry na podnośniku, mechanik odpiął jakąś kostkę elektryczną dochodzącą do obudowy f. paliwa, zdjął oba wężyki, odkręcił 2 nakrętki i wyjął całą tą puszkę z filtrem. Potem wylał ropę przez dziurkę w którą wchodził jeden z wężyków, rozkręcił obudowę, zmienił filtr i zalał całość ropą - nie wiem jak dokładnie zrobił to zalewanie bo nie było mnie przy tej czynności, jak wrócił do auta to miał w rękach całą obudowę z filtrem zamkniętą i uszczelnione te dwa wejścia na wężyki (żeby się nie wylewała ropa). Założył tą puszkę z powrotem na swoje miejsce, zakręcił z powrotem te 2 nakrętki, po czym zdjął te "uszczelnienia", w ich miejsce wpiął te dwa wężyki, wpiął kostkę elektryczną i na tym koniec. Auto odpaliło bez zająknięcia :) Wymiana trwała może 15-20 minut.

Czyli demontaż całego filtra. Spróbuję i ja tym sposobem zobaczymy czy da radę, jak nie to odpowietrzanie.
Odezwę się jak dostanę przesyłkę z moimi filtrami.

Witam,
Mechanik wymienił filtr paliwa. Układ się zapowietrzył. Psikał plakiem auto w końcu odpaliło. Lecz świeci się pomarańczowa kontrola slinika. Żadnych innych komunikatów ani objawów nie ma. Cóż się mogło stać? mechanik rozkłada ręce. Mówi aby odłączyć akumulator i kontrolka zgaśnie bo przez psikanie plakiem ominęło się przepływomierz czy coś takiego i to na bank ten błąd pokazuje. Jak to sprawdzić i ominąć ten błąd?

Strzelam: filtr i układ się zapowietrzył więc pompa paliwa pociągnęła powietrze. Silnik zapalił na plaku ale popracował przez moment i czujniki wyłapały błędy. Przez to wyskoczył błąd "zbyt niskie ciśnienie paliwa na listwie zasilającej". Przez to wyskoczyła kontrolka silnika. Przez to silnik wszedł w tryb awaryjny (nie wkręcisz się ponad 2 tys. obrotów i będzie się starał oszczędzać inne podzespoły, bo myśli że grozi mu poważna awaria). Dopóki nie usuniesz błędów używając komputera serwisowego dopóty nie będziesz mógł jeździć normalnie. Wnioski: pojechać do prawdziwego mechanika posiadającego komputer, usunąć błędy w komputerze, jeździć. Dodatkowo proponuję zmienić mechanika, bo jest idiotą i nie wie nic o tym jak działa ten silnik. Pewnie był tanim mechanikiem, ale to co na nim oszczędziłeś teraz wydasz na diagnostykę komputerową a jego rozkładanie rąk i teorie o przepływomierzu to żenada. Współczuję, bo przechodziłem przez to samo.

Chyba było nawet gorzej od tego co ci powiedział mechanik, napewno wedle scenariusza danielr ale musiał coś jeszcze spierdzielić, bo u mnie też była akcja z plakiem ale nie miałem żadnych problemów, ani błędu silnika, a tę bajke z przepływomierzem to można dzieciom do snu opowiadać ;)

Strzelam: filtr i układ się zapowietrzył więc pompa paliwa pociągnęła powietrze. Silnik zapalił na plaku ale popracował przez moment i czujniki wyłapały błędy. Przez to wyskoczył błąd "zbyt niskie ciśnienie paliwa na listwie zasilającej". Przez to wyskoczyła kontrolka silnika. Przez to silnik wszedł w tryb awaryjny (nie wkręcisz się ponad 2 tys. obrotów i będzie się starał oszczędzać inne podzespoły, bo myśli że grozi mu poważna awaria). Dopóki nie usuniesz błędów używając komputera serwisowego dopóty nie będziesz mógł jeździć normalnie. Wnioski: pojechać do prawdziwego mechanika posiadającego komputer, usunąć błędy w komputerze, jeździć. Dodatkowo proponuję zmienić mechanika, bo jest idiotą i nie wie nic o tym jak działa ten silnik. Pewnie był tanim mechanikiem, ale to co na nim oszczędziłeś teraz wydasz na diagnostykę komputerową a jego rozkładanie rąk i teorie o przepływomierzu to żenada. Współczuję, bo przechodziłem przez to samo.

Wróżka normalnie lecz niestety nie trafiona. ;) Wyraźnie napisałem że żadnych innych objawów. Auto jedzie NORMALNIE świeci się tylko ta kontrolka bez ŻADNYCH innych komunikatów ani objawów. Tani też nie był ale dla mnie zaufany odkąd mam mondziaka jeżdżę do naprawy do niego. Jakieś inne pomysły?

Mechanik wymienił filtr paliwa. Układ się zapowietrzył....

:shock: Wniosek jeden... to nie MECHANIK a "mechanik",któremu nie warto dać do ręki nawet młotka do wbicia gwoździa,a co dopiero zlecić wymianę filtra paliwa.
Chciałeś oszczędzić i nie jechać do ASO na wymiane,ale widać że i tak pewnie pojedziesz....ehh :P

:shock: Wniosek jeden... to nie MECHANIK a "mechanik",któremu nie warto dać do ręki nawet młotka do wbicia gwoździa,a co dopiero zlecić wymianę filtra paliwa.
Chciałeś oszczędzić i nie jechać do ASO na wymiane,ale widać że i tak pewnie pojedziesz....ehh :P

Eh zadałem proste pytanie a otrzymałem rozprawkę że mechanik jest be... Gdzie w powyższym poście odpowiedź na moje pytanie? Obyś się czasem nie przejechał na tym ASO .... Co wówczas napiszesz ? Że to jednak nie ASO a aso ?
Ale do rzeczy kontrolka już się nie świeci po nocy w garażu.

Ciśnienie na listwie wróciło do normy to zgasła :P ale błąd jest zapisany w pamięci na 100%, jedyne co, to bys musiał podjechać do kogoś kto dysponuje sprzętem diagnostycznym lub aso i wykasować błędy.

... wymiana filtra paliwa 120 zł (z filtrem) w ramach przeglądu.

A mi dzisiaj meches po wymianie rozrządu zapodał plaka, bo zdejmował wężyki paliwowe i się biedny fordzik zapowietrzył. W związku z tym, że miałem mało paliwa psikał w kolektor z 30 sekund, ale mnie serducho bolało, klekotał strasznie (chyba zawory) i w końcu zagadał na samym paliwie. Próby z pompką nie odniosły rezultatu. Mam nadzieję, że silnika to nie zabolało...pali ładnie, jak wcześniej, żadnych kontrolek czy błędów nie ma. Zapach plaka z rury wydechowej jeszcze kilka minut po odpowietrzeniu - bezcenny.
Zastanawiam się też, czy plaki/samostarty są bezpieczne dla DPF-a? Jak myślicie?

Nie są bezpieczne dla żadnego silnika i należy używać ich wyłącznie w sytuacjach mocno KRYZYSOWYCH.
Pozdrawiam

plak to syf. ale stosowany raz na 100 tys km. nie powinien zabic sprzetu.

Lekko przerażony opowieściami z forum i ASO Forda z Warszawy przystąpiłem do wymiany. Panowie nic prostszego wymiana filtra zajęła mi ok 20 min. Spuściłem ropkę z puszki pod autkiem , następnie rozkręciłem tą puszkę i wymieniłem filtr. Odkręciłem zaślepkę z zaworku na przewodzie paliwowym i... podłączyłem własnoręcznie zrobioną pompkę. Odessałem w sumie ok 1 litra ropuchy z przewodu zniknęły bąbelki i auto odpaliło bez zająknięcia. Ów aparatura do odpowietrzania to ok 1,5m przewodu igelitowego, końcówka od pompki do kół i pompka do paliwa od C15 lub poloneza 1,9D. Koszt całości ok 28zł.

Yawox - patent z pompką jest super ! ja to kupuję. Zamoczyłeś wkład filtra w ropie czy po prostu założyłeś go na sucho ? Powinno się go nasączyć paliwem przed montażem ale widocznie pompka podczas przeciągania ropy i go napełniła.

Swierzo po wymianie i znowu to samo :P, tym razem znajomy miał pompkę od paliwa elektryczną(nie mam pojęcia od jakiego auta,ale to taka co siedzi w zbiorniku) podłączyliśmy do niej przezroczysty wężyk żeby było widać paliwko :P a do drugiej strony wężyk od pompy wysokociśnieniowej (schodzi bardzo łatwo, trzyma go tylko plastikowy klips), ropka zapompowana odrobinkę wstrzykneliśmy do pompy,szybko wężyk na miejsce(bo jak wolno to spowrotem spada w dół :P) i bez większych problemów poszło.

Yawox - patent z pompką jest super ! ja to kupuję. Zamoczyłeś wkład filtra w ropie czy po prostu założyłeś go na sucho ? Powinno się go nasączyć paliwem przed montażem ale widocznie pompka podczas przeciągania ropy i go napełniła.


Założyłem wkład na sucho.W sumie jak już odpowietrzysz układ, zanim odpalisz Mondka to wkład sam ropuszkę naciągnie :) .

Witam.
A może ktoś wrzucić fotkę gdzie znajduję się ta zaślepka zaworku na przewodzie paliwowym

....zgadzam się z danielr`em :) pozdrawiam

No to tajemnica filtra rozwikłana. :)

Dziś wymieniłem sobie samodzielnie klocki, końcówki drążków i filtr paliwa. Zastanawiam się jakim trzeba być idotą żeby po pierwsze filtr wpakowac pod auto, dwa odkręcać go od dołu *czyli rękawy, ręce, podłoga, buty i wszystko inne masz zalane i śmierdzące ropą), trzy po każdej wymianie bawisz się w odpowietrzanie. Zamiast zrobić zwykłą gruszkę do odpowietrzania układu, to gdzie tam. Po wymienie filtra zapalił, pochodził 2min i padł. Ja pierdziele ile ja sie namordowałem z odpowietrzaniem, cały garaż smierdzi ropą, ja wale jak bym pracował w rafinerii, pół silnika mam zasyfionego kapiącą ropą, garaż, podłoga. Ale jak zobaczyłem dzis zdjęcie gdzie jest filtr przeciwpyłkowy to już własnie zacząłem pić, zeby sie znieczulić przed wymiana, bo to już przekroczyło wszelkie pojęcie zdrowego rozsądku. Gratuluje inżynierom forda i ich kumplom z francji.

Ja też się namordowałem bo nie poczytałem na forum pierwszy raz zresztą. Wymieniłem filtr i patrzę a gruszki nie ma no i była jazda po około 4 godzinach udało się odpalić. Stworzyłem własny wynalazek do odpowietrzenia, następnym razem będzie ok. Zgadzam się z Wojo666 inżynierom z Forda trzeba pogratulować udoskonaleń. Wcześniej miałem dwie Laguny i nie było takich dziwnych wynalazków.:>

witam wszystkich
Powiedzcie mi proszę czy przy wymianie oleju (w tym oczywiście filtru oleju)
1. Filtr powietrza również powinien być wymieniony?
2. Filtr paliwa w każdym mondeo po 2007 co 60tyś do wymiany?
Kupiłem autko niedawno i juz wymieniłem olej + filtr oleju. Nie mam informacji natomiast co jeszcze było/nie było wymieniane.
Wiem, że nie w temacie ale juz zapytam o wszystko... powiedzcie mi jeszcze jak sprawdzić jaki mam rozrząd i co ile sie wymienia w mk4 '07 130km 2.0?

Ad.1 Tak
Ad.2 Tak zaleca serwis , częstsza wymiana mile widziana

Wymień filtr powietrza oraz filtr paliwa.
Rozrząd masz na pasku + łańcuszek , serwis zaleca wymianę co 200 tys.
Jeżeli auto z drugiej ręki,bez 100 % pewnego przebiegu , rozrząd też do wymiany

Na przyszłość poszukaj na interesujących Cię tematów forum(szukajka) ,
pozdrawiam

Co do przebiegu to mam udokumentowany cały przebieg. Poprzedni właściciel wymieniał regularnie olej co 20tys. (ksiazka serwisowa) Pozostalych nie ma tam napisanych informacji. Za resztę odpowiedzi dziękuję.

Dziś wymieniłem sobie samodzielnie klocki, końcówki drążków i filtr paliwa. Zastanawiam się jakim trzeba być idotą żeby po pierwsze filtr wpakowac pod auto, dwa odkręcać go od dołu *czyli rękawy, ręce, podłoga, buty i wszystko inne masz zalane i śmierdzące ropą), trzy po każdej wymianie bawisz się w odpowietrzanie. Zamiast zrobić zwykłą gruszkę do odpowietrzania układu, to gdzie tam. Po wymienie filtra zapalił, pochodził 2min i padł. Ja pierdziele ile ja sie namordowałem z odpowietrzaniem, cały garaż smierdzi ropą, ja wale jak bym pracował w rafinerii, pół silnika mam zasyfionego kapiącą ropą, garaż, podłoga. Ale jak zobaczyłem dzis zdjęcie gdzie jest filtr przeciwpyłkowy to już własnie zacząłem pić, zeby sie znieczulić przed wymiana, bo to już przekroczyło wszelkie pojęcie zdrowego rozsądku. Gratuluje inżynierom forda i ich kumplom z francji.

Powiem tak. Faktycznie umiejscowienie filtra jest nietypowe jak na diesla, ale odrobina inwencji i można wymienić filierek bez kąpieli w ropuszce. Wystarczy przed rozkręceniem puszki od filtra założyć wężyk na ten wystający króciec. Następnie poluzować plastikową śrubę filtra, paliwo zleci i spokojnie można otworzyć filtr. Z odpowietrzaniem też niema problemu patent działa i sprawdza się u innych. Jak coś mogę pożyczyć :)

Ja też się namordowałem bo nie poczytałem na forum pierwszy raz zresztą. Wymieniłem filtr i patrzę a gruszki nie ma no i była jazda po około 4 godzinach udało się odpalić. Stworzyłem własny wynalazek do odpowietrzenia, następnym razem będzie ok. Zgadzam się z Wojo666 inżynierom z Forda trzeba pogratulować udoskonaleń. Wcześniej miałem dwie Laguny i nie było takich dziwnych wynalazków.:>
sprobujcie wymienic w dieslu 2.2 hahah to jest dopiero zabawa polecam wszystkim ktorzy wezma sie za wymiane filtra na wylocie z niego podlaczyc urzadzenie do odsysania plynu hamulcowego jak pojawi sie diesel potem podlaczyc wszystko odpalic i zapomniec :) zreszta chyba wszystkie fordy maja problem z odpaleniem po wymianie filtra co dziwne mits outlander z tym samym silnikiem 2.2 nie co jest bardzo dziwne

Panowie jestem po wymianie filtra u znajomego mechanika. Roboty 15 minut bez kombinacji.
Odkręcił obudowę, wypiął wężyki a następnie wysunął filtr razem z obudową, włożył nowy, zalał ropą i po problemie :)

A może ktoś wrzucić fotkę gdzie znajduję się ta zaślepka zaworku na przewodzie paliwowym

Witam Wprawdzie jestem po wymianie filtra , ale podczas wymiany urwał mi się plastikowe "coś". Czy to się będzie nadawało
1. http://allegro.pl/spinki-spinka-zderzaka-i-blotnika-ford-ka-sr-9-mm-i3090051589.html
2. Czy szukać na "szrocie"

Witam. Ostatnio wymieniłem wspomniany wyżej filtr paliwa i zapowietrzyło mi się autko. W jaki sposób mogę go odpowietrzyć?? Proszę o pomoc. Pozdrawiam

Witam. Ostatnio wymieniłem wspomniany wyżej filtr paliwa i zapowietrzyło mi się autko. W jaki sposób mogę go odpowietrzyć?? Proszę o pomoc. Pozdrawiam
Do fachowca bo to nie taka prosta sprawa trzeba miec pompkę do zassania paliwa.:oops:i tylko nie kręc rozrusznikiem bo możesz uszkodzić pompe wysokiego ciśnienia a wtedy wiesz co-koszty.:wink:

Wczoraj właśnie próbowałem razem z mechanikiem odpalić go na plaku i nie za bardzo chciał ruszyć ale później spróbowałem na samostarcie i poszedł chwile pochodził jak piskał i zgasł pożniej sam juz nie chciał odpalić ewentualnie na samostarcie

Wczoraj właśnie próbowałem razem z mechanikiem odpalić go na plaku i nie za bardzo chciał ruszyć ale później spróbowałem na samostarcie i poszedł chwile pochodził jak piskał i zgasł pożniej sam juz nie chciał odpalić ewentualnie na samostarcie

Jak wymieniałes u mechanika to go natychmiast zmien i przeczytaj ten wątek.

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=179855

samostartu to można urzywać do starego Zetora albo Ursusa tutaj to może być śmierc osprzętu silnika.

Paweł 01

Czy przed zamontowaniem nowego filtra został on całkowicie napełniony ON?
Bo jeśli nie, to masz niezłą "kiszkę"

PS: skąd się biorą tacy mechanicy?

Filtr sam założyłem był cały zalany ON do pełna. Po założeniu auto odpaliłem pochodził i zgasł, później pochodził znowu i zgasł. Auto wypala to co jest w filtrze i gaśnie nie chce odpalić tak aby ON było zassane z baku.

Paweł 01

Sprawdź, czy po wymianie filtra dokładnie zapiąłeś spinki na przewodach paliwowych. Może tam jest jakaś nieszczelność i w układ dostaje się powietrze.

Wszystkie spinki na przewodach są prawidłowo wpięte ponieważ już sprawdzałem to kilkakrotnie. Mechanik ma przyjść ok 13 i spróbujemy go odpowietrzyć przez gruszkę albo pompkę. Jeżeli ktoś wie jak jeszcze można odpowietrzyć to proszę o info. ps. żadne błędy mi nie wyskakują.

Wszystkie spinki na przewodach są prawidłowo wpięte ponieważ już sprawdzałem to kilkakrotnie. Mechanik ma przyjść ok 13 i spróbujemy go odpowietrzyć przez gruszkę albo pompkę. Jeżeli ktoś wie jak jeszcze można odpowietrzyć to proszę o info. ps. żadne błędy mi nie wyskakują.

Wygląda na zapowietrzone wtryski.
Wyjmijcie je, rozkręcie, do ropy przepłukać je, skręcic i do auta.
Założyć (nie podpinać wtyczek), na jeden gwint przykręcić dopływ paliwa, stacyjke na pół obrotu żeby paliwo zaczęło wyciekać (niestety będzie potem sprzątanie), potem lekko przykręćic rurki, znowu pół obrotu. dokręcic do konca wtryczki podłączyć i już, powiinno śmigac.

PS. Jednoczesnie róbcie to z pomką.

Witam ja także wymieniałem filtr paliwa i też zapowietrzyło się auto , sprawa jest prosta , na plak nic nie da. ja wyjąłem wężyk co podaje paliwo do silnika i podłączyłem do niego odsysarkę i zassałem paliwo , jak zaczęło lecieć to zatkałem palcem wężyk i wpiąłem z powrotem na swoje miejsce i bez problemu zapalił. Wcześniej też na plak próbowałem i nic nie dało. niestety po wymianie filtra paliwo sie cofa do zbiornika i pompa nie daje rady podciągnąć do silnika. Także polecam mój sposób, jak nie wiecie który wężyk to mogę wrzucić zdjęcie .

Nie ma to jak siemens.

Autko już chodzi:wink: Podłączyłem pompkę która zaciągnęła ON, później delikatnie popuściłem wtryski i lekko kręciłem rozruchem. Paliwo poleciało więc założyłem przewód paliwowy i autko odpaliło. Fakt później było trochę sprzątania:wink: Dziękuję za pomoc.

Filtr znajduje sie z tylu po prawej stronie (w okolicy belki zawieszenia). Jest w plastikowej puszce ktora sie rozkreca. Wymienia sie sam wklad (podobny do wkladu filtra oleju). Nie radze tego wymieniac samodzielnie bo sie zapowietrzy w 100%. Trzeba miec pompe podcisnieniowa ktora przeciagnie paliwo z baku przez filtr (filtr to prawie pol litra paliwa). Samo nasaczenie filtra paliwa niewiele da bo jest zamontowany w taki sposob, ze wszystko z niego wyplywa. Jedyna opcja to jakis wezyk i strzykawka i proba napelnienia "puszki" po zdjeciu jednego z wezykow. Ale i tak sie zapowietrzy. Jak juz sie pojawi powietrz wtedy komputer zlapie bledy "zbyt niskie cisnienie paliwa w listwie paliwowej" i przejdzie w tryb awaryjny (max 2000 rpm co bys nie robil i jakbys nie wciskal gazu). Zeby wykasowac blad i tak trafisz do serwisu. Odpalanie samozaplonem, PLAKiem czy innym gownem przez dolot powietrzea nie daje zadnych efektow z powodu wspomnianego bledu a dzwiek przy odpalaniu silnika na tych preparatach na granicy spalania stukowego zmusi cie do wizyty u kardiologa ;) . To nie jest wolnossacy 1.8D stary klekot, ktory potrafi chodzic bez akumulatora tylko nowoczesny diesel oczujnikowany (niestety) przez francuzow ;) Przerabialem problem filtra paliwa samodzielnie i nie zycze tego nikomu.

Witam.
Ja tez podjolem sie wymiany tego filtra w 1.8 TDCI, wymiana trwala 10 min, ale potem koszmar !!!
2 godz. krecenia rozrusznikiem,i jednoczesne psikanie "sprayem do mycia hamulcow" do wlotu powietrza,(nie zdrowe dla sillnika), az zaskoczyl.
Nie przeszedl w tryb awaryjny,ani nie zlapal zadnych bledow.
Nie polecam samodzielnej wymiany.

Ja to Was podziwiam. Opisałem wymianę filtra krok po kroku. Pokazałem jak i za czego zrobić pompkę. Nie było żadnych problemów, zapowietrzania, psikania plakiem lub innym wynalazkiem. Wystarczy przeczytać mój post. No ale poco, lepiej się mordować kilka godzin, narzekać jaki ten Ford jest beznadziejny, zabić pompę, akumulator, rozrusznik itp :P
To jest naprawdę proste, tylko trzeba chcieć

Ja to Was podziwiam. Opisałem wymianę filtra krok po kroku. Pokazałem jak i za czego zrobić pompkę. Nie było żadnych problemów, zapowietrzania, psikania plakiem lub innym wynalazkiem. Wystarczy przeczytać mój post. No ale poco, lepiej się mordować kilka godzin, narzekać jaki ten Ford jest beznadziejny, zabić pompę, akumulator, rozrusznik itp :P
To jest naprawdę proste, tylko trzeba chcieć

To ja też ponarzekam na Forda. Trafiłem na Twój post dzięki koledze bomar, Wczoraj wymieniłem wszystkie filtry, dzięki twojej pompce (pompka 24zł, wężyk 4,5zł, końcówka ze starej pompki) i opisowi wszystko ok. Zapomniałeś dodać tylko że przed spuszczeniem ropy z filtra trza zdjąć przewód od zbiornika. Wpadłem na to jak w wiaderku miałem ze 3 litry paliwa. Wymiana filtra paliwa trwała 15 min.
Ani kropelka w kanale, silnik suchy, odpalił bez problemu, żadnych zająknięć, plaka czy czegoś tam.
Wielkie dzięki, prosto tanio i skutecznie.
A gdzie narzekanie? Łokcie i nadgarstki bolą po wymianie filtra w kabinie. Tu Nobel dla konstruktora. Ale da się.
Mając specjalistyczny sprzęt, zapraszam na wymianę filtrów. (28,5 złocisza mnie kosztował, + oczywiście tantiemy dla kolegi Yawoxa)
Nie wiem czy istnieje dział "Nasze Narzędzia"? Ale pompka Yawox powinna tam się znaleźć.
Jeszcze raz wielkie dzięki za pomysł.

Zapomniałeś dodać tylko że przed spuszczeniem ropy z filtra trza zdjąć przewód od zbiornika. Wpadłem na to jak w wiaderku miałem ze 3 litry paliwa.

Otóż nie drogi Watsonie, :) o niczym nie zapomniałem. Nie odpinałem przewodów. Tzw szybka wymiana :)

Ja to Was podziwiam. Opisałem wymianę filtra krok po kroku. Pokazałem jak i za czego zrobić pompkę. Nie było żadnych problemów, zapowietrzania, psikania plakiem lub innym wynalazkiem. Wystarczy przeczytać mój post. No ale poco, lepiej się mordować kilka godzin, narzekać jaki ten Ford jest beznadziejny, zabić pompę, akumulator, rozrusznik itp :P
To jest naprawdę proste, tylko trzeba chcieć
DOKŁADNIE

jestem świeżo po wymianie filtra paliwa cała operacja trwała ok 20 min odpalił od strzała i do przodu .
Bez żadnych palków , i innych wynalazków.
Jeszcze co mogę podpowiedzieć to , ze w obudowie filtra jest zaworek i można ropke zlać i wówczas się nie ubrudzisz

No to teraz w manualach będzie ....aby wymienić filtr paliwa należy użyć pompki Yawoxa....:)
Ps. Cieszę się, że urządzenie się sprawdza.

Panowie und Panie w związku z licznymi zapytaniami "...gdzie jest odpowietrznik..." załączam fotki z zaznaczonym na czerwono miejscem podpięcia pompki.

Otóż nie drogi Watsonie, :) o niczym nie zapomniałem. Nie odpinałem przewodów. Tzw szybka wymiana :)

I znowu Cię podziwiam, Indiana Jones przy podmianie posążka. Jego pogoniła kulka a Ciebie ropuszka. Po odpięciu przewodu "zbiornik-filtr" paliwo z filtra spuściłem wężykiem, po odkręceniu dekielka z dołu spadły może ze trzy kropelki do wiadereczka. Wymiana możliwa w białym garniturze.
Yawox, jak pisałem chylę czoła przed pomysłowością, lecz ja lubię wszystko obejrzeć i dlatego u mnie pośpiech nie wchodzi w grę.
Pozdrowienia dla Indiany od Watsona:wink:

Hehe. Jak będę wymieniał kolejny filierek to może zrobię fotograficzny tutorial w stylu how to.. tak żeby jush żadnych wątpliwości nie było.

Co do wymiany filtra i spuszczaniu paliwa przez nakrętkę w obudowie to mam kilka uwag. W zestawie z filtrem otrzymujemy uszczelkę do obudowy. A o uszczelkach do nakrętki służącej do spuszczania paliwa z obudowy oczywiście producent zapomniał. O ile nikt przy wymianie nie rusza tej nakrętki o tyle jest dobrze. Po kilku wymianach filtra i pomocy przy spuszczaniu paliwa przez nia okazuje sie ze uczszelka moze ulec zniszczeniu, jak kazda z reszta uszczelka. W moim przypadku okazalo sie ze przy probie dokrecenia nakretki fragment nawet jej dostal sie do wnetrza obudowy ze względu na jej zużycie. Po wykonanym telefonie do Forda okazuje sie, że nie ma w sprzedaży obydwu tych uszczelek. Występują one razem z całą obudową filtra za bagatela kwotę powyżej 500zł. Zostaje dopasowywanie i szukanie uszczelek, w moim przypadku dostalem tylko taka uszczelke w sklepie z częściami do ciągników rolniczych. A wystarczyło by do zestawu filtra dodać 2 dodatkowe uszczelki.

Można bólu żołądka się nabawić. Mądry po szkodzie ,choć jeszcze nie wiadomo.

Wymiana samodzielna filtra paliwa. Jasne ,że nie zajżałem tu przed. Jeden epitet się nasuwa.

Sporo razy próbowałem rozrusznikiem,aż zaciągnie....

Błysk lekki zobaczyłem....i najprawdopodobniej ...bo słychać przy przekręconym kluczyku jakby buczenie....pompa wysokiego ciśnienia.

To o pompie dopiero tu ktoś wspomniał,żeby uważać.

Pisałem już w tym wątku jak zrobił mój mechanik
Powtórzę:

Odkręcił obudowę, wypiął wężyki a następnie wysunął filtr razem z obudową, włożył nowy, zalał ropą i po problemie :) __________________

Ja wpędziłem się w bagno, a jvc z taką mądrą uwagą.

Proszę o sugestie o tej pompie./?/

Wybaczcie ,lekko trzeba wziąć to co wypisuję.

Pompa raczej tak chodzi przy przekręconym kluczyku !!

Włożony filtr Mann'a.Zalany poprzez górny otwór odpowietrzający/!/, przy zatkanym odprowadzeniu.

Zalane węże .Rozpiąłem na złączkach /miejsce..po lewej wtrysków/. Odpalił za raz. Lekko na obroty.)

witam właśnie jestem po wymianie filtra paliw wymiana trwała 20 minut (wypiąłem kostkę i przewody paliwowe i wykręciłem całą filtra ,później zalałem obudowę z nowym filtrem do pełna i przykręciłem )samochód odpalił i pracował już bez zająknięcia

Przeczytałem całe forum-wystraszyłem się i pojechałem do ASO o wycenę.Koszt po rabacie 10% to prawie 600 zł.Jak to wyglądało u kolegów? Mam pytanie-gdzie jest ten filtr w 2,2 tdci? Kolega ROM podał link ,lecz inni umiejscowują go różnie.Na chwilę obecną nie mogę go poszukać sam.

Panowie czy w 1.8TDCi 2010r. jest wszystko tak samo jak w 2.0?

Przeszukując internet natrafiłem na taki filmik

http://www.youtube.com/watch?v=Po4BddwSJ1Q

może komuś się przyda.

W 1,8 tdci filtr jest z przodu od strony silnika.

Zgadzam się z Wojo666 inżynierom z Forda trzeba pogratulować udoskonaleń.
No ja tez na wku%%$^ :D przy wymianie , ale najdziwniejsze jest to ,ze w S-MAX'ie filr paliwa umiejscowili w komorze silnika :( , a przeciez to wszystko takie same, tylko buda inna :)
Dlaczego wiec w Mondku w MK4 flltr paliwa dali przy tylnej belce ???

Zeby wymiec filtr pylkowy, to pedal gazu trzeba odkrecic
Nie wspomne juz o umiejscowieniu swiec zarowych :D

Witam w 1.8 filtr paliwa jest w tym samym miejscu co w 2.0 ?

To chyba jakaś prowokacja...
Dwa posty wyżej napisałem odpowiedź.

To chyba jakaś prowokacja...

To tak jak w pokerze. Mówisz sprawdzam, a i tak wiesz co ma przeciwnik.

Chodziło mi czy filtr tez jest od spodu montowany w 1.8 ?

Zacytuję samego siebie :p
W 1,8 tdci filtr jest z przodu od strony silnika.

Dodam że od góry

Też jest tyle zabawy jak w silniku 2.0 że trzeba odpowietrzać? Czy wystarczy zalać paliwem filtr i pompa pociągnie ? Pytam się bo jak trzeba to wole kupić szybciej pompkę niż w trakcie wymiany jej szukać .

Skoro filtr jest inny, jego umiejscowienie inne, to i wymienia się inaczej, czyli odpowiedź sama powinna się nasunąć? A jak się nie nasunie to zalewamy nowy filtr ropą i powinno banglać :P

Zeby wymiec filtr pylkowy, to pedal gazu trzeba odkrecic
Nie wspomne juz o umiejscowieniu swiec zarowych
Dodać do tego umiejscowienie filtra paliwa i nasuwa sięwniosek, że:.. czy FORD jest g...o wort ?
w tych wypadkach, tak :)

Bzdury...
Po prostu nie jest projektowany do napraw/wymian garażowych.
ASO da radę z filtrami.

Wystarczy napisać że tak a nie pisać że odpowiedź sama się nasuwa . Nie raz wymieniałem filtr paliwa i nigdy nie było problemu , tylko w innych samochodach . Czytając post wolałem się upewnić ponieważ ktoś pisał że pompa nie da rady zaciągnąć .

Dodać do tego umiejscowienie filtra paliwa i nasuwa sięwniosek
To fakt z tym filtrem paliwa to poprostu dali d*#y i tyle :D
Jak juz pisalem wczesniej w S-MAX'ie dalo sie wepchnac w komore silnika, wiec dlaczego u nas jest na dole :?:
Filtr pylkowy podobnie jak u nas - bez demontazu pedalu gazu mozesz zapomniec o jego wyjeciu ;)

w tych wypadkach, tak
inni tez lekko nie maja ... :D

w foce II filtr kabinowy też jest pod pedałem :/ i o ile pamiętam któraś mazda też ma tak fajnie :P :027:

A ja wczoraj zabrałem się za wymianę filtrów w mondeo mk4 2.0 TDCi :)

Ogólnie najgorzej nie było...

Filtr paliwa.. no nic trzeba było odkręcić a później pompą własnej roboty" odpowietrzyć" Zabieg trwał 20min...

Wymiana oleju z filtrem bez mniejszych problemów.. O filtrze powietrza nie będę pisał bo to tylko parę śrubek

No i kabinowy, najgorzej to miałem wypiąć kostkę od pedału gazu..

Jednym słowem... nie taki diabeł straszny jak go malują :)

Oczywiście nie jestem fanem leżenia pod autem, dlatego wszystko wykonuję na wózku widłowym :D

Filtr paliwa.. no nic trzeba było odkręcić a później pompą własnej roboty" odpowietrzyć"
to pochwal sie jak ta pompe zrobiles :D
Odpowietrzales przez ten zaworek w komorze silnika :?:

Tak z przodu silnika są dwa przewody... Jeden z białą zawleczką a drugi z czerwoną... Trzeba ciągnąć przez ten z białą.. A pompka jak pompka :D Ma działać :D

No i kabinowy, najgorzej to miałem wypiąć kostkę od pedału gazu..

A nie wywaliło Ci błędów po odpięciu pedału gazu ? Podobno nie wolno tego robić. Jest filmik na YT gdzie jest to podkreślane , żeby pod żadnym pozorem tej kostki nie odpinać tylko pedał odkręcić i odchylić na czas wymiany filtra.

Nie wywala , mi nie wywaliło, ale odpiąłem akumulator na czas demontażu pedała-u .

Nic nie wywaliło... Tylko powiedzcie jak zrobić kasacje przeglądu oleju ?

Wcisnąć gaz i hamulec do tego przekręcić klucz w pozycję 2 i poczekać 10s ? Gdzieś coś takiego wyczytałem, ale nie jestem do końca pewien.. czy dobrze zrobiłem :)

Czytam, czytam i myślę... JAKIE POMPY ? CZEMU FABRYKA DAŁA D**Y ?
Filtr siedzi sobie w obudowie, która znowu siedzi w metalowym stelażu na zapinkę. Jaki problem odpiąć przewody paliwowe i wtyczkę elektryczną, wyjąć obudowę, wymienić sobie wkład na stole, położyć obudowę rurkami do góry i zalać paliwem. Na końcu wpiąć przewody trzymając obudowę pod kątem 45 stopni, wpiąć obudowę w stelaż i gitara !
Nawet ETIS podaje taką procedurę wymiany. Wymieniałem filtr paliwa 3 raz w życiu i nie miałem problemów. Nie potrzebna była żadna pompka, plak, czy jakiś samozapłon...

Czytam, czytam i myślę... JAKIE POMPY ? CZEMU FABRYKA DAŁA D**Y ?
... a nie mozna bylo go umiejscowic w komorze silnika, jak to ma miejsce w przypadku S-mAX'a - a przeciez to prawie samo :)
... no ale widocznie "prawie" robi roznice :D
Oprocz tej calej zabawy z odpowietrzaniem potrzebny jest jeszcze kanal lub podnosnik zeby wymienic filtr paliwa :027:

Bump: A nie wywaliło Ci błędów po odpięciu pedału gazu ? Podobno nie wolno tego robić. Jest filmik na YT gdzie jest to podkreślane , żeby pod żadnym pozorem tej kostki nie odpinać tylko pedał odkręcić i odchylić na czas wymiany filtra.

nic nie wywala, a przed wlaczeniem zaplonu i odpaleniem silnika nalezy ponownie polaczyc pedal gazu.
Kiedys mi sie zapomnialo i odpalilem silnik, to oprocz dziwnych obrotow silnika nic sie nie dzialo.Zgasilem i podlaczylem kabelek i wszystko wrocilo do normy :)
U mnie nie ma mozliwosci sciagniecia pedalu gazu ze szpilek bez odpiecia kostki :(

Czytam, czytam i myślę... JAKIE POMPY ? CZEMU FABRYKA DAŁA D**Y ? Filtr siedzi sobie w obudowie, która znowu siedzi w metalowym stelażu na zapinkę. Jaki problem odpiąć przewody paliwowe i wtyczkę elektryczną, wyjąć obudowę, wymienić sobie wkład na stole, położyć obudowę rurkami do góry i zalać paliwem. Na końcu wpiąć przewody trzymając obudowę pod kątem 45 stopni, wpiąć obudowę w stelaż i gitara ! Nawet ETIS podaje taką procedurę wymiany. Wymieniałem filtr paliwa 3 raz w życiu i nie miałem problemów. Nie potrzebna była żadna pompka, plak, czy jakiś samozapłon...
Dokładnie tak zrobił mój mechanik bez ETISA , teraz mija rok i znowu trzeba wymienić filtr więc przyjrzę się jak to robi :)

Oprocz tej calej zabawy z odpowietrzaniem potrzebny jest jeszcze kanal lub podnosnik zeby wymienic filtr paliwa :027:
I tak kanał/podnośnik jest potrzebny do wymiany oleju w silniku więc widocznie pomyśleli o tym by robić to "przy okazji". Po drugie nie robi się tego codziennie :wink:

https://www.youtube.com/watch?v=Po4BddwSJ1Q Moze komus sie przyda :p

Ja osobiście bym tego sposobu nie polecał :P, ostatnio jak wymieniałem filtr paliwa (dwa tygodnie temu) to jak założyłem nowy filtr to odpaliłem auto żeby zassało paliwo i poprosiłem mechanika żeby dał mi znać jak tylko zobaczy bąbelki w przewodzie paliwowym ;), w tedy zgasiłem auto żeby się nie zapowietrzyło jak na filmiku :P uruchomiłem pompkę(uniwersalna pompka do paliwa, elektryczna z założonymi wężykami i zaworkiem od pompki do kół), podłączyłem do zaworka pod maską poczekałem 3min pompka odessała powietrze i po bólu :D
P.S
Gdybym miał lepszą popmkę do paliwa nie trwało by to aż 3 minuty :P:D

I tak kanał/podnośnik jest potrzebny do wymiany oleju w silniku więc
no nie koniecznie jest potrzebny do wymiany oleju, bo teraz coraz wiecej warsztatow (nawet serwisy ASO) stosuje metode wysysania oleju przez bagnet :)
A ze w naszych silnikach filtr oleju, a raczej wklad wymienia sie tez od gory, to taka metoda wymiany oleju jest szybka i bez problemowa.
Wystarczylo upchac jeszcze filtr paliwa w komorze silnika i caly serwis wymiany filtrow odbywalby sie bez uzywania podnosnika :D
A tak filtr narazony jest na wode , bloto i sol drogowa, co pewnie negatywnie wplynie na dluzszy okres eksploatacji tej obudowy ;)

Bump: .... na filmiku widac, ze mozna sie obejsc bez podnosnika -kocyk powinien wystarczyc i mozna wymieniac ;)
troche ropy w rekawie ... - bezcenne :D

Witam
Kupiłem sobie komplet filtrów do mojego Mondziaka i dopiero po otwarciu paczki zauważyłem moje małe przeoczenie. Mój Mondziak jest z X 2008, a filtr kupiłem taki
http://ewcar.pl/pl/p/Filtr-paliwa-2.0%2C-2.2-TDCi-Filtron-PE8166/14389116
czyli po lifting'u (o ile się nie mylę :))
Czy jest w stanie ktoś podpowiedzieć, na czym polega różnica ? Czy jest to związane z budową wew. tego "nowszego" filtra, czy po prostu nie będzie on pasował, i lepiej kupić inny, taki "do 04 2012" ?
Byłbym wdzięczny za radę.
Pozdr.
slazdu

Witam,
w moim mondeo (12/2007) miałem ten sam problem, na początku kupiłem taki sam filtr i nie pasował.
Musiałem wymienić na taki:
http://ewcar.pl/pl/p/Filtr-paliwa-wklad-2.0-TDCi-Ford-1802052/3889231
i wszystko było bez problemu.
Ten pierwszy ma całkiem inny kształt i po prostu nie pasuje do obudowy.
Należy pamiętać żeby po wymianie przed uruchomieniem silnika napełnić obudowę z filtrem paliwem za pomocą małej pompki. Nie pozwól żeby mechanik odpalał silnik samostartem dmuchanym w kolektor bo zarżnie Ci pompę wysokiego ciśnienia.
Pozdr.

Witam!Na filmiku koleś podłącza pompkę pod czerwony zaworek, ktoś wcześniej pisał że pod biały a yawox na zdjęciac pokazuje na odpowietrznik. Gdzie w konću ta gruszkę podpiąć? :) Pozdrawiam

Pod zaworek odpowietrzający ;)

Witam!
Udało się wymienić wszystkie filtr, plus olej, jednak po kilku dniach zapaliła się informacja "usterka silnika". Jednak nie ma żadnych objawów. Silnik chodzi jak należy. Pojechałem na autostradę żeby wypalić DPF jednak nic to nie dało. Nic nie muli, nie włącza się żadna ikonka. Mam nadzieje, że to nie opiłki filtrze, bo był taki wątek , gdzie po wymianie filtra paliwa, znalazły się w nim opiłki, a my też mieliśmy z nim problem. W poniedziałek podłączę oczywiście pod kompa, ale nie wiem, czy można nim do tego czasu jeździć, czy czekać do poniedziałku.
Pozdrawiam

Problem może być banalny, mianowicie nie skasowanie serwisu oleju. U mnie było podobnie i po podpięciu pod kompa wyskoczył błąd, ze olej stary....:wink:

Tak właśnie było :) Aby wykasować trzeba było przytrzymać przez 10 sek. bodajże gaz z hamulcem Pozdrawiam

Filtr znajduje sie z tylu po prawej stronie (w okolicy belki zawieszenia). Jest w plastikowej puszce ktora sie rozkreca. Wymienia sie sam wklad (podobny do wkladu filtra oleju). Nie radze tego wymieniac samodzielnie bo sie zapowietrzy w 100%. Trzeba miec pompe podcisnieniowa ktora przeciagnie paliwo z baku przez filtr (filtr to prawie pol litra paliwa). Samo nasaczenie filtra paliwa niewiele da bo jest zamontowany w taki sposob, ze wszystko z niego wyplywa. Jedyna opcja to jakis wezyk i strzykawka i proba napelnienia "puszki" po zdjeciu jednego z wezykow. Ale i tak sie zapowietrzy. Jak juz sie pojawi powietrz wtedy komputer zlapie bledy "zbyt niskie cisnienie paliwa w listwie paliwowej" i przejdzie w tryb awaryjny (max 2000 rpm co bys nie robil i jakbys nie wciskal gazu). Zeby wykasowac blad i tak trafisz do serwisu. Odpalanie samozaplonem, PLAKiem czy innym gownem przez dolot powietrzea nie daje zadnych efektow z powodu wspomnianego bledu a dzwiek przy odpalaniu silnika na tych preparatach na granicy spalania stukowego zmusi cie do wizyty u kardiologa ;) . To nie jest wolnossacy 1.8D stary klekot, ktory potrafi chodzic bez akumulatora tylko nowoczesny diesel oczujnikowany (niestety) przez francuzow ;) Przerabialem problem filtra paliwa samodzielnie i nie zycze tego nikomu.


Może komuś się przyda ten filmik jasno i dokładnie pan wyjaśnił jak to dobrze zrobić , niestety jest po angielsku.
http://www.youtube.com/watch?v=Po4BddwSJ1Q

Po co siać popelinę, proszę przeczytać moje posty w tym temacie i po problemie :) Jak ktoś potrzebuje jaśniej to zapraszam do dyskusji.

Po co siać popelinę, proszę przeczytać moje posty w tym temacie i po problemie :) Jak ktoś potrzebuje jaśniej to zapraszam do dyskusji.

Ja mam pytanko :) Czy po wymianie odpalales auto lub zaplon zalaczales, czy od razu zaczales ta pompka odpowietrzac?

Ps. Niemiecka klawiatura :roll:

Zanim odpalisz musisz odessać paliwo z powietrzem..... ok 1l, dopiero po tym zabiegu odpalasz:

1 Wymieniasz filtr
2 Odpowietrzasz
3 Odpalasz
4 Odjeżdżasz ( no chyba że coś pomotałeś )

Witam,wczoraj wymieniłem wszystkie filtry:
powietrza, paliwa, oleju. Nowy olej jak osobiście leje Castrol 5W40 Turbo Diesel
Koszty:
filtry 200 zł
robocizna 100 zł,
skasowanie inspekcji olejowej 10 s :)
A co odpowietrzania filtra, tam gdzie ja serwisiuje i nie jest to ASO, chłopaki ogarniają temat pąpka podciśnieniowa 10 min roboty i gotowe. Cała wymiana 30 min. i dalej można jeździć. :)

Witam Serdecznie.
Wymieniałem w ostatnim czasie filtr paliwa podobno w dość dobrej firmie. Wymiana odbyła się z problemami po wymianie filtra auto przestało jeździć. Zapowietrzono układ paliwowy. Po 2 godzinach odpalania go Plakiem zalano dopiero układ paliwowy, odpowietrzono wtryski, i autem po 3 godzinach wymiany wyruszyłem na trasę. Co się okazało w czasie drogi auto było słabe żadna kontrolka się nie świeciła. Po powrocie podłączyłem komputer okazało sie że jest zapchany DPF Problem z EGR i błąd czujnika ciśnienia paliwa. Po wykasowaniu błędów i przepaleniu DPF mam nadal problem ze zużyciem paliwa. Poprzednio auto paliwo w granicach 4.2-4.5 przy 100 km/h 5.0 5.2 przy 120 a 5.7- 6.1 przy 140/150 teraz komputer pokazuje ze przy 140 km/h to zużycie jest około 7.7-8.4 i co najciekawsze gdy przejadę odcinek 100 km i nie kasuje zużycia średniego to przy każdym wciśnięciu pedału gazu na max przy wyprzedaniu zużycie odrazy wzrasta. Moje pytanie co jeszcze mogli uszkodzić w aucie lub czy powinienem w jakiś sposób wyskalować komputer od zużycia czy po prostu odłączyć aku i wszystko sie samo naprawi. Ostatnio po przejechaniu 600 km z klimą i boksem na dachu zużycie przy prędkości 130 km/h wyszło przy tankowaniu 7.7 l/100 km to wydaje sie mi b. dużo!!! Poradzie co zrobić bo już nie mam sił na to auto!!!

Witam Serdecznie.
Wymieniałem w ostatnim czasie filtr paliwa podobno w dość dobrej firmie. Wymiana odbyła się z problemami po wymianie filtra auto przestało jeździć. Zapowietrzono układ paliwowy. Po 2 godzinach odpalania go Plakiem zalano dopiero układ paliwowy, odpowietrzono wtryski, i autem po 3 godzinach wymiany wyruszyłem na trasę. Co się okazało w czasie drogi auto było słabe żadna kontrolka się nie świeciła. Po powrocie podłączyłem komputer okazało sie że jest zapchany DPF Problem z EGR i błąd czujnika ciśnienia paliwa. Po wykasowaniu błędów i przepaleniu DPF mam nadal problem ze zużyciem paliwa. Poprzednio auto paliwo w granicach 4.2-4.5 przy 100 km/h 5.0 5.2 przy 120 a 5.7- 6.1 przy 140/150 teraz komputer pokazuje ze przy 140 km/h to zużycie jest około 7.7-8.4 i co najciekawsze gdy przejadę odcinek 100 km i nie kasuje zużycia średniego to przy każdym wciśnięciu pedału gazu na max przy wyprzedaniu zużycie odrazy wzrasta. Moje pytanie co jeszcze mogli uszkodzić w aucie lub czy powinienem w jakiś sposób wyskalować komputer od zużycia czy po prostu odłączyć aku i wszystko sie samo naprawi. Ostatnio po przejechaniu 600 km z klimą i boksem na dachu zużycie przy prędkości 130 km/h wyszło przy tankowaniu 7.7 l/100 km to wydaje sie mi b. dużo!!! Poradzie co zrobić bo już nie mam sił na to auto!!!

Chyba te twoje wskazania poprzednie to raczej z listy życzeń niż rzeczywistości. Mi komp pokazuje 4,2 jak jadę do pracy 80km/h na tempomacie na prawym pasie, a że komp zaniża o jakieś 15% to nie mam pojęcia jak można zejść jeszcze 15%

sugerowanie się spalaniem chwilowym jest bez sensu. wystarczy wzniesienie, lub o milimetr wcisnąć mocniej gaz a już masz odchył o 0,5-1 litr.

Tak było za 120 zł robiłem około 450 km

A co ile powinno sie wymieniać filtr paliwa

Bump: Mam mały dylemat niewiem czy to jest filtrem paliwa czy nie jak chce odpalić to rozrusznik jakoś dziwnie szybko kręci a ma problem żeby odpalić

Filtr co 60.000km, odnosnie rozrusznika tutaj http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=211468

Średnio co około 10 tysięcy ale to też zależy od producenta zerknij w książkę serwisową ... tam na pewno masz napisane :)

Pozdrawiam
Bartek

pro-choice pomyliles filtry chyba g:DD

Ps. Olej i inne filtry co 20.000km wg. instrukcji

wymienianie częściej nie zaszkodzi ;)

pro-choice pomyliles filtry chyba g:DD

Ps. Olej i inne filtry co 20.000km wg. instrukcji

Chyba źle przeczytałeś ... podałem, że średnio co 10 tysięcy ale to też zależy od producenta zerknij w książkę serwisową :)

Sprzedajemy filtry i oleje do bardzo dużej ilości aut więc nie pamiętam wszystkich wymian, dlatego też napisałem, że zależy od producenta i żeby sprawdzić w książce :)

Nie spotkalem jeszcze auta gdzie wymienia sie filtr paliwa co 10kkm :diabelek:
To chyba jakas metoda sprzedazy czesci :027:
Oczywiscie mozna tak czesto, ale po co??

Nie spotkalem jeszcze auta gdzie wymienia sie filtr paliwa co 10kkm :diabelek:
To chyba jakas metoda sprzedazy czesci :027:
Oczywiscie mozna tak czesto, ale po co??

Absolutnie żadna metoda, w jednych się wymienia co 10 tyś w innych co 20 tyś a jeszcze w innych po 20 tyś ... dlatego przypominam, napisałem żeby sprawdził kolega w książce, co tu jest takiego trudnego do złapania ?Ani nikogo nie namawiam do niczego ani nic nie każę, szczegóły ma podane w książce, wszystko zależy od producenta :)

Pozdrawiam

Mam wrazenie, ze piszesz caly czas o filtrze oleju...

Heee nie nie ... paliwa, no dobra zamknijmy ten temat ... :) Bo będziemy dyskutować i dyskutować :)

Pozdrawiam
Bartek

No racja :)

W Mondeo mk4 2.0Tdci wymiana filtra co 60kkm wg. Forda.

Pozdrawiam

Według mnie pamiętaj ze jesli będziesz wymieniał to najlepiej na porządny a nie byle jaki zamiennik w mondku pompa paliwa trochę kosztuje trzeba też i o nią zadbać ja osobiscie kupiłem filtr z boscha za 120 zł teraz przynajmniej mam sumienie czyste :D

można kupić Mann lub Knecht taniej :)
właśnie chciałem zapytać w temacie czy ktoś nie potrzebuje filtra paliwa KNECHT, mam do ściągnięcia w cenie 80zł :)
oczywiście do Mondeo 2.0 TDCI

Hmm ja zlecałem wymiane filtra paliwa wraz z wymiana oleju co 10-13 tys, a tu piszecie ze do 60tys mozna :O no nie, ciekawe czemu mechanik mi nic nie doradzil w tym temacie, lub pisal fakture ze filtr wymieniony a na filtrze jezdze starym...

pozwolę sobie na doprecyzowanie okresu wymiany filtra paliwa w mondeo 2 tdci, 60 tys. km lub co dwa lata

Czy interwał wymiany filtra paliwa w 2,2 tdci 200km jest taki sam?
W tym silniku jest filtr jako plastikowa obudowa i wymiana jest zapewne łatwiejsza po jego zalaniu. Oczywiście cena jest kilkukrotnie wyższa.

Czym zaślepiacie króćce wchodzące w obudowę filtra paliwa przy jego wymianie (sposób poprzez wymontowanie obudowy) ?

Ja nie zaślepiałem

Ja też nie. Absolutnie nic się nie rozlało. A może o ewentualne zapowietrzenie chodzi?

Czyli rozumiem ze zrobiliscie to w nastepujacy sposob :
Scisniecie blokady na wezu i przesuniecie jej od filtra
Wyjecie przewodow paliwowych z obudowy filtra
Wykrecenie obudowy filtra
Wymiana wkladu
Zalanie ropa "po brzegi"
Wlozenie na miejsce i przykrecenie obudowy filtra wraz z nowym wkladem (wszystko napelnione po brzegi)
Wlozenie przewodow paliwowych na miejsce i nasuniecie blokad
Bezproblemowe odpalenie samichodu.

Rozumiem ze przy powyzszej procedurze nie wylecialo paliwo z wezy paliwowych odlaczonych od obudowy i pozostawionych samych sobie.

Prosze o potwierdzenie.

Czyli rozumiem ze zrobiliscie to w nastepujacy sposob :
Scisniecie blokady na wezu i przesuniecie jej od filtra
Wyjecie przewodow paliwowych z obudowy filtra
Wykrecenie obudowy filtra
Wymiana wkladu
Zalanie ropa "po brzegi"
Wlozenie na miejsce i przykrecenie obudowy filtra wraz z nowym wkladem (wszystko napelnione po brzegi)
Wlozenie przewodow paliwowych na miejsce i nasuniecie blokad
Bezproblemowe odpalenie samichodu.
Dokładnie tak,
Dodam tylko że jak będziesz zakładał nowy zalany filtr z obudową to trzymaj go na leżąco. Jak dasz na stojąco to oczywiście wyleje się troche paliwa co jest niewskazane. Dopiero jak będziesz pod autem to podłączasz przewody trzymając obudowe na leżąco (choć pamiętam że przewody troche krótkie czy nieelastyczne są i musiałem postawić troche obudowe z filtrem, ale max 45 stopni). Zabezpieczasz spinki podłączasz, montujesz obudowę i odpalasz :D

Prawdę mówiąc nie wiem jak ci "mechanicy" wymieniają filtr nie wiedząc że na suchym filtrze diesel sie zapowietrza... :roll: przecież to takie proste jest

Mnie ostatnio mechanik wymieniał filtr paliwa i nie było żadnego problemu. Podłączył do odpowietrznika urządzenie próżniowe i wyssał powietrze z układu. Jak zaczęło zasysać paliwo odłączył to ustrojstwo i spróbowałem odpalić, odpalił od strzała i nie było żadnego problemu.

Dzieki za potwierdzenie bede kombinowal.

Co do mechaników i zapowietrzania - widziałem odpalanie na plaka (nie przy kliencie) oni nie wiedzieli o co kaman. Twierdzili ze musi tak byc i w koncu zalapie - przy mnienie zalapal.

Wymieniony, nie zapowietrzyl sie. Paliwo z wezy nie scieka, troche wylatuje z obudowy.

Dzieki za potwierdzenie bede kombinowal.

Co do mechaników i zapowietrzania - widziałem odpalanie na plaka (nie przy kliencie) oni nie wiedzieli o co kaman. Twierdzili ze musi tak byc i w koncu zalapie - przy mnienie zalapal.

Odpalanie na plaka jest niedopuszczalne! Ja wymieniałem sobie sam, bo jestem z zawodu mechanikiem. Jak bym zobaczył takiego pseudo mechaniora z plakiem to bym baranowi zęby powybijał. Kiedyś sobie zrobiłem remont silnika w Passacie i musiałem jechać szybko w trasę, ale rzucało silnikiem na boki bo gaźnik był do wyregulowania. Zajechałem do mechanika w Gdyni, pogrzebał, pokręcił się z godzinkę powiedział, że trzeba wymienić świece choć były nowe. Po wymianie świec silnik dalej chodził jak stara k...wa i pan mechanik powiedział mi zabawny tekst. Po pół godzinie uaktywnią się świece i będzie wszystko ok. Mi staremu mechanikowi!! Jak dostał strzała to uczniowie go zbierali z posadzki. Sam dochodził do siebie pół godziny!!

Układ trzeba odpowietrzyć i nie dopuszczać by pompa Wtryskowa i wysokiego ciśnienia nie chodziły na sucho!!!

Przy moim pierwszej wymianie też robili na plaka. Mechanik zaczął się pocić kiedy musiał wziąć następną puszkę z plakiem bo pierwsza się skończyła. Na szczęście nic się nie stało. Zmieniłem mechanika i przy kolejnej wymianie trafił się myślący. Przy silniku jest zawór ( wygląda jak wentyl od dętki) dmuchną w niego powietrzem, paliwo się cofnęło. Wykręcił cały uchwyt, wymienił filtr, zalał go ropą.Do tego zaworu przy silniku podłączył jakąś śmieszną złączką to ustrojstwo do wysysania oleju i wysysał powietrze z układu. Kiedy w rurce pojawiło się paliwo odłączył to. Samochód zapalił od pierwszego strzału. pracował jakby nic nie było robione. Wystarczy człowiek z pomysłem a nie "magic" z plakiem w łapie...

Przy moim pierwszej wymianie też robili na plaka. Mechanik zaczął się pocić kiedy musiał wziąć następną puszkę z plakiem bo pierwsza się skończyła. Na szczęście nic się nie stało. Zmieniłem mechanika i przy kolejnej wymianie trafił się myślący. Przy silniku jest zawór ( wygląda jak wentyl od dętki) dmuchną w niego powietrzem, paliwo się cofnęło. Wykręcił cały uchwyt, wymienił filtr, zalał go ropą.Do tego zaworu przy silniku podłączył jakąś śmieszną złączką to ustrojstwo do wysysania oleju i wysysał powietrze z układu. Kiedy w rurce pojawiło się paliwo odłączył to. Samochód zapalił od pierwszego strzału. pracował jakby nic nie było robione. Wystarczy człowiek z pomysłem a nie "magic" z plakiem w łapie...

To nie człowiek z pomysłem tylko mechanik z doświadczeniem i zdający sobie jakie są skutki używania plaka. Potem klient wróci i znów zostawi kasę bo zepsuł pompę wtryskową i osprzęt.

Mnie ostatnio podkusiło zerknąć pod maskę. Tak sobie patrze patrze i wydawało mi się że w rurce od paliwa jest powietrze (wydawało mi sie dodam!) i z głupoty nacisnąłem odpowietrznik od układu paliwowego. Niestety dla mnie wtedy dopiero zassało powietrze, dość dużo powietrza. Jestem teraz w NL, a samochód nie chce odpalić. Postanowiłem odessać powietrze własnymi ustami :). Kawałek zapałki w zęby, usta do odpowietrznika, wtedy zapałką wcisnąłem odpowietrznik i ssałem aż w odpowietrzniku poczułem paliwo. O dziwo udało się i samochodzić odpalił niemal od strzała ;) Taki dość prosty sposób w razie zapowietrzenia układy np, jakby brakło wam paliwa. Sposób oczywiście dla ludzi którzy nie brzydzą się umoczyć ropą usteczek ;)

I mają zdrowe płuca, bo trzeba trochę zaciągnąć. Tak na marginesie do pełnego sukcesu przy wymianie filtra trzeba spuścić około litra ropki.

Też myślałem że trzeba mocno zasysać ale własnie nie. Idzie nawet lekko. Może dlatego że u mnie nie było za dużo tego powietrza.

Witam.
Zakupiłem parę dni temu mondeo 2010 rok 2.0 TDCi. Proszę o opinie czy filtry firmy Denckermann są dobrej jakości?. Zaznaczam, że zawsze wymieniałem cały komplet filtrów w poprzednim aucie wraz z filtrem paliwa i tu rodzi się moje pytanie czy lepiej wymienić filtr paliwa firmy Denckermann co 20 tkm czy oryginał co 60 tkm.
Pozdrawiam.

Ja bym nawet nie rozwazal czego kolwiek co sie nazywa Denkermann. Filtr jakis standardowy mann, filtron, jak bedzie to knecht.

Olej - jak dla mnie motul lub lepszy.

Koledzy a ile liczą sobie serwisy za wymianę filtra paliwa ? Chodzi mi o samą usługę - filtr mam i nie wiem czy warto się bawić w wymianę czy nie.

Koledzy a ile liczą sobie serwisy za wymianę filtra paliwa ? Chodzi mi o samą usługę - filtr mam i nie wiem czy warto się bawić w wymianę czy nie.
Tyle że większość tych serwisów nie wie jak wymienić ten filtr nie zapowietrzając układu paliwowego i wspomaga się plakiem. Niestety ale to właśnie pokazuje ten wątek. Jak wymieniałeś kiedyś sam olej z filtrem w silniku to i tu dasz rady wg instrukcji z etisa (gdzieś była w tym wątku).

Koledzy a ile liczą sobie serwisy za wymianę filtra paliwa
aso 56zł

Kolego jacekn8 zawsze wymieniam sam filtry i olej ale od niedawna mam MK4 i tu nigdy nie wymieniałem filtra paliwa a poczytałem i widzę że różnie to wygląda - może dorobię wężyk do odpowietrzania i spróbuję, ale poczekam jak będzie cieplej - dzięki za podpowiedź

Jezeli bedziesz mn ial mozliwosc odessania paliwa przez nwentyl przysilniku, to jest lux robota. Pod samochodem odkreecasz dekiel filtra, wymeniasz filtr i odpowietrzasz.

Podobno mnozna to zrobic ustami. Zaplka wciskasz wentyl a potem ciagniesz ;). Zapalka w zebach.

Żaden problem, trzeba sobie kupić końcówkę od pompki samochodowej (7zł) kawałem wężyka i w moim przypadku wykorzystałem starą pompę paliwa od starego autka i podłączyłem pod akumulator. Spuściłem około 2 litry paliwa i palił od strzała bez plaka.

http://forum.fordclubpolska.org/picture.php?albumid=1339&pictureid=6787

Zeby do wymiany filtra paliwa trzeba miec podnosnik lub kanal :D
Nie mam pojecia, czym inzynierowie z FORD'a kierowali sie umiejscowieniem tego filtra paliwa pod podwoziem auta :(
No i jeszcze dlaczego nie jest on pelny z obudowa, tylko z wkladem wymiennym :D
Chyba tylko, zeby serwisy mieli na czym zarabiac :)
W S-MAX'ie jakos udalo sie go upchnac w komore silnika.

Nie mam pojecia, czym inzynierowie z FORD'a kierowali sie umiejscowieniem tego filtra paliwa pod podwoziem auta :(
Benzyniak chyba co drugi model ma filtr pod autem, choćby MDO MK3 :)

Nie szalejmy z tymi podnośnikami kolumnowymi ..... i innymi.

Ja to zrobiłem na PK - podnośnik krawężnikowy. mam kawałek krawężnika i bloczek betonowy. Cały czas zastanawiam się nad zakupem żaby i kobyłek ale jak mam kupić za ca. 100 PLN, to bardziej mnie przekonuje PK. Chociaż mi samochód na głowie nie wyląduje (i to za własne pieniądze).

Benzyniak chyba co drugi model ma filtr pod autem
ale i takich problemow z zapowietrzeniem ukladu zasilania.
Benzynke troche pokrecisz i odpali :)
Ja to zrobiłem na PK - podnośnik krawężnikowy. mam kawałek krawężnika i bloczek betonowy
ale to chyba nie o to chodzi, zeby lezec pod autem i wymieniac filtr paliwa umiejscowiony w durnym miejscu :(
Ciekawe co na "Stroze Prawa" - jakies 200 zeta mniej w portfelu za zanieczyszczanie srodowiska :?:
Ponadto ... rekaw pelen ropy - bezcenne doznanie :D

Robilem u siebie na posesji.

Wszystkiego co wylecialo to moze z 50 g.

Wymieniłem dzisiaj filtr paliwa - jak to mówi mój syn "bułka z masłem" :D

am podlacze się do was jak mona
wszędzie szukam i nic nie mogę dopasować mam mk3 2003 rok z tdci kombi wymieniłem filtr paliwa i nie mogę odpalić z mojej głupoty zalozylem pusty filtr paliwa myslac ze pociągnie 3 dnik kręcenia i nie pociagnol
mam takie pytanie czy jak zaloze na powrot z silnik wężyk i zpompuje rope cos pomoze?

ściągnij wąż z filtra, wlej do niego ropę, najlepiej jeszcze wlać trochę do węża między filtrem a pompą, trochę pokręcisz i załapie

Najlepiej przez odpowietrznik odciągnąć powietrze (odpowietrzyć ) - czysta robota i odpalasz od pierwszego strzała - opisane we wcześniejszych postach poczytaj

Panowie,potrzebuję informacji,na temat filtra paliwa i powietrza do 2.0 140KM.Interesują mnie tylko dobre i sprawdzone marki,nie bawię się w zamienniki,albo ktoś to miał za 30zł i nic mu się nie działo.Proszę o rozsądne propozycję,bo szykuje mi się wymiana,a trzeba jeszcze pojeździć po sklepach w znalezieniu dogodnej ceny.
Za pomoc serdecznie dziękuję:wink:Pozdrawiam

Kup oryginały i po kłopocie ceną również przystępna. Jak poszukasz w sieci to kupisz w cenie zamienników .ja kupuje w ewcar fakt mam pod nosem

piter2010

http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Filtr-paliwa-2.0-TDCi-Mondeo-Mk4-FORD/1556
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Filtr-powietrza-Mondeo-Mk4-S-max-Galaxy-1698684-FORD/300

Panowie bardzo dziękuję za info i pomoc.:wink:

witam ponownie
niestety nie dalem rady samemu odpowietrzyć układu wiec samochod trafil do mechanika
1 diagnoza rozrusznik tylko kreci na poł obroty potrzebny nowy
ok teraz czekam do jutra na
potrzebna pompa lub wtryskiwacze a może listwa a może jeszcze cos innego
wladowalem się na własne zyczenie
gdybym nic nie ruszal i czekal az padnie cos to bym wiedział za co place a tak będę placil za to co chciałem dobrze dla wozidelka

Czasem samemu lepiej nic nie ruszać, jednak trzeba mieć wiedzę i przewidywać jakie mogą być skutki? Jeszcze gorsi są mechanicy z plakiem w ręku.

Obawiam się że zamordowałeś układ. Teraz tylko się modlić żeby wtryski były całe.

a gdzie w 2,0 TDCi po lifcie jest ten zaworek do odpowietrzenia :?:
Nie umiem go namierzyc :(

W 2.0 tdci po lifcie na delphi wymienialem filtr paliwa 3 razy. Zadna to filozofia. Odpinasz przewody. Zadnego tam zaslepiania. Odkrecasz 4 sruby. Wyciagasz stary filtr, wkladasz nowy. U gory jest taki korek na wkretak krzyzowy. Przez ten otowr wlewasz paliwo do pelna. Zakrecasz i tyle. Potem trzeba pokrecic z 3 moze 4 sekundy. Auto odpala i chodzi normalnie.
W przedlifcie jest gorzej ale tez nie ma problemu.
Jak widze jakie tutaj ludzie wypisuja cuda wianki na temat prostej wymiany filtra to nie wiem czy smiac sie czy plakac.
Ostatnio sam wymienialem 4 wtryski i wtedy moze z 10 sekund musialem krecic aby sie odpowietrzyl a tez z wymiana nie bylo problemu.

Stojąc przed autem to po lewej stronie przy podszybiu

Stojąc przed autem to po lewej stronie przy podszybiu

Moze ktoś na fotce zaznaczyć ?

https://dl-web.dropbox.com/get/Przes%C5%82ane%20z%20aparatu/2015-02-24%2017.11.46.jpg?_subject_uid=256374243&w=AABuq0Fda6x7Z8c20qFrQJRSsYLIOWsTVJHyCjtPzDafCA

Panowie,tydzień temu wymieniałem filtr paliwa w moim mondku u Pana Łukasza.Przyglądałem się całej sytuacji z daleka,bo nie ładnie stać koło kogoś i patrzeć mu się na ręce (tak się nie robi) i powiem wam tak, że byłem zaskoczony,jak szybko i sprawnie poszła wymiana filtra paliwa.Bez zalewania filtra paliwem,co większość radzi aby tak robić,wymiana i odpowietrzenie,wyczyszczenie wszystkiego porządnie,zajęło Panu Łukaszowi max około 18minut.Samochód odpalił dosłownie od kopa i żadnych problemów później z tego tytułu nie miałem.Szybko sprawnie i tanio.Także nie taki wilk straszny jak go malują;).Pozdrawiam.

Wymieniałem u siebie tydzień temu filtr, również żadnych problemów. Ja co prawda zalałem obudowę filtra paliwem, ale przede wszystkim odpowietrzyłem układ. Posłużyłem się wspominaną wcześniej prostą metodą z wężykami i pompką podłączoną za pomocą szybkozłączki do odpowietrznika w aucie. Wszystko poszło szybko i gładko, bez żadnych problemów. Nie taki diabeł straszny, wystarczy po prostu tylko odpowietrzyć układ ;)

Panowie wczoraj wymieniałem filtr paliwa Mondeo 2010 TDCI mechanik wykręcił stary wkręcił nowy zalał paliwem odpaliłem żadnych błędów i zapowietrzeń jest ok:razz:

Stojąc przed autem to po lewej stronie przy podszybiu

Może ktoś wskazać odpowietrznik w polifcie. Bo kilka osób mówiło ze jest po lewej stronie na podszybiu a ja za chiny nie mogę go namierzyć.

http://files.tinypic.pl/i/00676/fhv79r68a48l_t.jpg (http://files.tinypic.pl/i/00676/fhv79r68a48l.jpg)

kilka osób mówiło ze jest po lewej stronie na podszybiu a ja za chiny nie mogę go namierzyć
u mnie jest identycznie i nie mam tam odpowietrznika.
W poprzednik ten odpowietrznik byl z prawej strony.
Rozlaczylem przewod zasilajacy na szybkozlaszce i tam zassalem paliwo :D
Jak poleciala ropa to polaczylem przewod i wszystko bylo OK.

Witam, wymieniałem filtr paliwa w Mondeo mk4 2.0 Tdci 2011r. Wymontowałem całą obudowę filtra trzyma się na 2 śrubkach na klucz 10. Odpiąłem wtyczkę i dwa przewody paliwowe. Wymieniłem filtr zalałem go ropą do pełna i zamontowałem do samochodu. Mondeo odpaliło po chwili zgasło. Odpaliłem go po raz drugi i było ok całość trwała 15 minut.

Witam. Sam za 2 dni zabieram sie za filter paliwa i czytam o tym w przewodniku Haynes-a.
Pisze tam ze po wymianie filtra ściągasz wezyk powrotu z zaciska ( mniejszy wąż )

Zakładasz ręczna pompkę w to miejsce kierunkiem do baku i pompujesz aż znikną pęcherzyki powietrza.
Pompka połączona jest za pomocą adaptorow i przezroczystych wezykow dzieki którymi widzisz czy lecą pęcherzyki .
Teraz trzeba coś wykombinowac takiego ;-)

Teraz trzeba coś wykombinowac takiego ;-)

juz wykombinowali http://allegro.pl/pompka-paliwa-do-odpowietrzania-ukladow-diesla-w24-i5173802277.html

Witajcie po dłuższej przerwie,
Ostatnio wymieniałemm filtr paliwa w moim mondku i obeszło bez wikszych niespodzianek.
Po założeniu nowego wkładu i zalaniu zasobnika ropą silnik odpalił i po krótkiej chwili zgasł w wyniku zapowietrzenia. Mechanik zdjął wężyk doprowadzający paliwo z filtra do silnika założył jakąś pompkę, zassał paliwo do układu, załozył ponownie wężyk i odpalił.
Silnik wystartował bez problemów, żadna kontrolka sie nie zaświeciła ani nie wszedł w tryb serwisowy. podsumowując nie taki diabełstraszny...;)
Pozdrawiam
driko111

Witaj.

Który wężyk ? Zasilający czy powrotny ?
I czy podpioł pomkę przy silniku aby zassać paliwo?

Ja od niedawna jeżdżę mondkiem 2.0tdci lift i chciałem dopytać jak to jest z tym common railem. Pompa wysokiego ciśnienia zasysa paliwo z baku, czy w baku jest jeszcze pompka niskiego ciśnienia? Bo jeśli jest, to po wymianie filtra paliwa wystarczyło by rozpiąć przewód zasilający, przekręcić stacyjkę i pompka w baku sama by przelała ON napełniając puszkę z filtrem i przewody. Wytłumaczy ktoś?

Nie ma pompy w baku.
Chcesz wymienić filtr to zalej nowy do pełna ropą /kup na stacji do bańki albo nawet czystego słoika/ odepnij stary, podepnij nowy. Sprawdź podpięcie dwa razy. Odpal aut i przytrzymaj na 2000 obrotów tak z 30 sekund. Jak wszytko zrobiłeś dobrze i nie ma nieszczelności to będzie wszystko OK. Sorki nie zobaczyłem ze to MK4, opisana metoda jest do MK3.

W mk3 sam wymieniłem nie było potrzeby takiego deptania. Tam był filtr z obudową a tu sam wkład

Ja też dzisiaj wymieniłem. Odkręciłem 2 śrubki kluczem 10, odpiąłem przewody, wyjąłem całą obudowę. Zlałem ze środka całą ropę, w imadle kluczem 27 odkręciłem pokrywkę, wyjąłem filtr, włożyłem nowy. Zakręciłem pokrywkę, nalałem przez rurkę do pełna ropy. Założyłem do auta, podpiąłem wężyki i wtyczkę z elektryką, skręciłem śrubki. Odpaliłem auto pochodziło ok 30 sek na wyższych obrotach. Nawet się nie zająknął. Po 2 godzinach odpalił od strzała. Operacja udana. całość zajęła ok 30 minut. nie mam kanału więc najechałem na takie wyższe klocki i od spodu działałem.
Poniżej zdjęcie jak wygląda stary filtr i nowy. Stary miał ok 50 tys przebiegu i co najmniej 3 lata. Myślę że ludzie którzy pokazują swoje zasyfione filtry po roku niech przemyślą co za syf tankują na stacjach.
http://zapodaj.net/c1b936f86b52e.jpg.html
http://zapodaj.net/77e27ef02d2b4.jpg.html (http://zapodaj.net/77e27ef02d2b4.jpg.html)
http://zapodaj.net/77e27ef02d2b4.jpg.html

Dziś tez jestem po tym zabiegu. Bez odkręcania całej obudowy i śrubek.
Normalnie od spodu odkręcić kluczem chyba 27 jak kolega pisał , trzymać pod filtrem mały pojemnik bo wyleci z niego ropa , wyleciało ok 500 ml i spokój , włożyłem nowy filtr , zakręciłem , odpowietrzyłem pompką z przodu auta aż skończyło lecieć powietrze.
Całość trwała ok 15 minut. Bezproblemowo

zaraz zabieram sie za wymiane filtra
ale zastanawia mnie jak odpowietrzyc "w razie w" uklad paliwowy pod maska mam taki wentyl(jak przy kole) na gorze silnika domyslam sie ze sluzy to do odpowietrzania ale moglby mi ktos napisac w jaki sposob odpowietrzamy takiego tdci-ka?

pod maska mam taki wentyl(jak przy kole) na gorze silnika domyslam sie ze sluzy to do odpowietrzania

Do nabijania klimatyzacji czynnikiem. Dla pewności wrzuć dobrej jakości fotkę/fotki.

prosze zdjecie w zalaczniku wentylek zaznaczony niebieskim kolkiem od klimy to napewno nie jest bo dalej jest przezroczysty i widac zolty plyn raczej paliwo

Tak to ten.
ja osobiscie odpinalem ten waz jak na filmiku. Chwila pod pompowania i auto odpalilo :)

https://www.youtube.com/watch?v=Po4BddwSJ1Q

wymienilem poszlo gladko przytrzymalem go przez jakies 40 sek na 2000-2500obr chwilke tam poskakal po 5 min go odpalilem pochodzil troche, rowno pracuje bez falowan wiec mysle ze bedzie ok:)

Słuchajcie, ja u siebie nie mam żadnego zaworka odpowietrzającego (polift).
Kupiłem pompkę ręczna do odpowietrzania w razie czego. Problem w tym ze jak odłącze złączke na odpływie paliwa z silnika (ten cieńszy przewód) to żeby odpowietrzyć muszę mieć wtyk do oryginalnej złączki. Wtyk ten zamocuje na wężu od pompki. Kto wie jaki to wtyk, jaki ma wymiar ?

Dopytam: Co ile wymieniacie filtr paliwa? Wyczytałem gdzieś, że powinno się kategorycznie przed zimą wymienić....

Co 60 kkm

jesli kategorycznie to:
- przed zima aby zapobiec zamarznieciu ew wody w filtrze
- po zimie bo filtr moze byc zasyfiony wytracona parafina.

producent przewiduje co 60tkm. Ja wymieniam wraz z pozostalymi filtrami i olejem

Zgodnie z instrukcją co 60 tkm. W poprzednim Mk3 TDDi zrobiłem 300 tkm bez najmniejszej ingerencji w układ paliwowy. Tankuję tylko na normalnych, markowych stacjach.

Co do samodzielnej wymiany filtra paliwa....Robiłem to dziś pierwszy raz w mondeo i wygląda na to że w sumie prosta sprawa... Odpinasz całą puszkę z filtrem - wyjmujesz z samochodu - zlewasz paliwo - rozkręcasz puszkę - wymieniasz filtr i uszczelkę - skręcasz spowrotem w całość - zalewasz do pełna czystym paliwem w pozycji leżącej wylotami do góry i tak podpinasz zpowrotem do wężyków- odpalasz i działa...:)

Odpinasz całą puszkę z filtrem - wyjmujesz z samochodu
moze calkiem przyjemnie latem, ale teraz zima lezec pod Mondkiem :D (no chyba, ze ma sie kanal)
no i przy demontazu puszki i chwili nie uwagi ropa w rekawie - bezcenne
A wystarczylo umiescic puszke z filtrem w komorze silnika ;)

Dokładnie zgadzam się z przedmówcą tak jak to było w mondeo mk3 łatwy dostęp do filtra i prosta sprawa z wymianą . Gratulacje dla inżynierów, wszystko po to by samemu się nie chciało

Mój mondeo po 2012 ma już przy silniku filter paliwa natomiast poprzednik z 2008r. miał przy zawieszeniu tylnym.

Pamiętajcie aby przy zmianie filtra paliwa zalać go ropą (oczywiście jeżeli to TDCI)

natomiast poprzednik z 2008r. miał przy zawieszeniu tylnym

to chyba benzyna była ;)

to chyba benzyna była ;)

Nie. Poliftowe DW10C na początku miały filtr paliwa przy tylnym zawieszeniu. Tam dopiero był cyrk z odpowietrzaniem....

Wystarczyło założyć gruszkę do odpowietrzania na wężyk od powrotu i pompować, gorzej z wymianą samego filtra bo albo kanał albo podnośnik.

moze calkiem przyjemnie latem, ale teraz zima lezec pod Mondkiem :D (no chyba, ze ma sie kanal)
no i przy demontazu puszki i chwili nie uwagi ropa w rekawie - bezcenne
A wystarczylo umiescic puszke z filtrem w komorze silnika ;)

Heh no przyznam że z kanału robiłem...:)

to chyba benzyna była ;)
Nie był to 2.o TDCI 140KM automat 2008r.!

Nigdy nie miałem problemu z zapowietrzaniem... Filtr zalany do pełna ropą i zawsze było wszystko ok:)

Cóż, może odgrzebie kotleta ale chciałbym podzielić się z wami szczegółmai z wymiany. Może komuś się przyda na przyszłość.
Model: Mondeo mk4, 04.2011 r.
Co będzie potrzebne?
Klucz 32, Pompka (gruszka do odpowietrzenia układu), miska na ropę, butelka 1,5 l, Filtr paliwa, rękawiczki (takie lekarskie) i co najważniejsze chęci :)
http://iv.pl/images/18734181866663269174_thumb.jpg (http://iv.pl/viewer.php?file=18734181866663269174.jpg)
Czas pracy: Max 1 godzina (z fajkiem, kawą :p)

Zabieramy się do pracy !
Lewarujemy lekko auto. Zakładamy rękawiczki, lokalizujemy filtr (a raczej obudowę) paliwa. Jest koło belki niedaleko tylnego koła od strony pasażera
http://iv.pl/images/73145608983625101654_thumb.jpg (http://iv.pl/viewer.php?file=73145608983625101654.jpg)
Podstawiamy miskę pod filtr aby ściekło tam paliwo po odkręceniu puszki, bierzemy klucz nr 32 i odkręcamy. Jak już nam pójdzie można spokojnie wyczuć i odkręcać dalej ręką. Jedyna nieprzyjemna sprawa to jak sie odkręci wtedy wylewa się trochę na naszą rękę (ale mamy rękawiczki) i reszta leci do miski. Filtr siedzi w dziurze, więc nie wypadnie. Jak go wyjmiemy to ze środka też wylejcie paliwo. Wycieramy szmatą całość zabieramy korek co odkręciliśmy i zmieniamy uszczelkę dołączoną do zestawu z filtrem. Teraz zostaje nam umieścić filtr nowy w miejsce starego i przykręcić z powrotem.
Nie trzeba zalewać go paliwem. A tak a propos tak wygląda nowy i mój stary filtr po 35 tysiącach.
http://iv.pl/images/62405171412551684326_thumb.jpg (http://iv.pl/viewer.php?file=62405171412551684326.jpg)
Tutaj już wszystko. Teraz pozostaje spuścić samochód i przejść w stronę maski. Tutaj potrzebny jest nam wężyk z gruszką. Odpinamy wężyk dolotowy z paliwem do silnika (ten dolny)
http://iv.pl/images/07036360702485852148_thumb.jpg (http://iv.pl/viewer.php?file=07036360702485852148.jpg)
i nasadzamy wężyk z pompką
http://iv.pl/images/88851936880661559843_thumb.jpg (http://iv.pl/viewer.php?file=88851936880661559843.jpg)
Wrzucamy rurkę do butelki i pompujemy paliwo z powietrzem do momentu aż będzie szło samo paliwo (ok. 1 l trzeba wypompować)
Kiedy już widzimy, że jest ok wyjmujemy wężyk, podłączamy przewody i zamykamy machę. Teraz idziemy odpalić samochód. Lekko gazujemy, zapewne raz nam zgaśnie, odpalamy znowu i będzie wyczuwalne takie lekki przejście :) KONIEC pracy silnik pracuje :)

Koszta:
Filtr paliwa: Filtron PE 981/2 - 64 zł
Robocizna: 0 czyli satysfakcja :P

W moich okolicach za taką robotę trzeba liczyć ok 100 zł

Pozdro Daniel

Szybkie pytanie , a nie lepiej założyć wężyk (ten do gruszki) na zaworek który jest na przewodzie paliwowym przy puszcze filtra powietrza ? niż coś odpinać ?

P.S nie wiem czy w po lifcie jest taki

Po lifcie może i coś takiego jest. Trzeba pamiętać, że lift był od lutego 2012 :)
Mój jest z kwietnia 2011 i czegoś takiego nie posiada :P

Źle napisałem , to co wkleiłem jest właśnie z przed lifta . Ja mam '07 i takowy zaworek posiadam

Trzeba pamiętać, że lift był od lutego 2012 :)
Mój jest z kwietnia 2011 i czegoś takiego nie posiada :P

g:galy Lift był w sierpniu 2010.

Kolejny w lutym 2012. zmiany dotyczyły chociażby umieszczenia filtra paliwa przy silniku oraz są inne relingi. Zapewne zmieniło się coś jeszcze ;)

Chciałem się podzielić jak ja odpowietrzyłem nie posiadając żadnych narzedzi no może oprócz śrubokręta płaskiego. Układ zapowietrzyłem przy wymianie filtra paliwa, oczywiście nie przeczytałem że mondeo się tak szybko zapowietrza. Po kręceniu jakieś 30min i braku efektów już miałem się poddać, jednak wpadłem na pomysł aby possać powrót :]. Metodą usta rułka i równoczesnym kręceniu co 30 sek fordzik odpalił. Paliwo ssałem i plułem nim na ziemie może z 0,5l wyciągłem. Muszę przyznać że disel nie jest taki zły w smaku :D

Chciałem się podzielić jak ja odpowietrzyłem nie posiadając żadnych narzedzi no może oprócz śrubokręta płaskiego. Układ zapowietrzyłem przy wymianie filtra paliwa, oczywiście nie przeczytałem że mondeo się tak szybko zapowietrza. Po kręceniu jakieś 30min i braku efektów już miałem się poddać, jednak wpadłem na pomysł aby possać powrót :]. Metodą usta rułka i równoczesnym kręceniu co 30 sek fordzik odpalił. Paliwo ssałem i plułem nim na ziemie może z 0,5l wyciągłem. Muszę przyznać że disel nie jest taki zły w smaku :D

Wolałem zainwestować te kilka złoty na tą pompke niż pić diesla :P Chyba wolę inne trunki :619:

Potwierdzam tezę przedmówców :) po wykręceniu całej obudowy i zalaniu jej na full auto sie nie zapowietrzy :)
Btw : Przerabiałem sporo diesli ale to pierwszy w którym jest tyle pierdzielenia przy wymianie filtra :(

Paliwo ssałem i plułem nim na ziemie może z 0,5l wyciągłem. Muszę przyznać że disel nie jest taki zły w smaku

I to wszystko aby zaoszczędzić parę złotych, ot Polska ;)

Muszę przyznać że disel nie jest taki zły w smaku
no to zamiast kawy do sniadania :one: szklaneczke diesla :D

:pomysl: A tak na powaznie, to moze trzeba pomyslec o przeniesieniu tej puszki z filtrem do komory silnika :?: :?: :?:

no to zamiast kawy do sniadania :one: szklaneczke diesla :D

:pomysl: A tak na powaznie, to moze trzeba pomyslec o przeniesieniu tej puszki z filtrem do komory silnika :?: :?: :?:

od 2012 już tam jest ;)

Witam . Mam taki problem posiadam forda mondeo 2002 rok 2.0 tdci i kreci lecz nie chce odpalic . i tak juz poraz kolejny za pierwszym razem mechanik wymienil jakis czujnik dlkladnie niewiem jaki . Za drugim razem byl zapchany uklad paliwowy bo gdy przedmuchalismy uklad to auto odpalilo i pochodzilo moze z tydzien i w kacu zgasl i juz niechce odpalic do dzis . znajomy zdiol przewud paliwowy w filtr zalal do niego ropyt to samochod odpalil i odrazy przewod zalozyl spowrotem to samochod chodzi do czasu gdy go zgasil a juz ponownie niechcial odpalic . Wie moze ktos coto za przyczyna ?

Syf w zbiorniku i zobacz czy w filtrze paliwa nie ma opiek metalu. Wypłukać zbiornik i miej nadzieję że to tylko to

koledzy
wymienilem przed chwila filtr paliwa wlozylem go na sucho podlaczylem w pompke konstrukcji YAWOXA i powiem ze odpompowalem przez ten zaworek w komorze silnika juz chyba ze 3 litry paliwa i nadal jest powietrze jak pompuje to slychac w zbiorniku bulgotanie jakby te powietrze ktore wypompowuje pommpka bylo wdmuchiwane przez ten odpowietrznik a nie odsysane o co chodzi?
jak go eraz odpowietrzyc?
i dlaczego slychac te bulgotanie w zbiorniku jak caly czas widze na wezyku ze powietrze jest odsysane?

a na pewno odsysasz powietrze a nie wdmuc***esz? :027:

no jak odessalem ze 3 litry to chyba dobrze podlaczylem pompke
auto juz uruchomilem ale jest pytanie:
bo gdy auto chodzi na wolnych obrotach dodam gazu na chwile zwolnie go znow na wolne obroty to po kilku sekundach pojawiaja sie w tym przezroczystozoltawym wezyku 4-5 babli powietrza czy to normalne?

czy gdzies mam nieszczelnosc?
jezeli tak to jak to wykryc??;/

parę bąbli to normalne

Panowie mam pytanie bo mój mondzio choruje jak widzi więcej niż -8. Kręci bez problemu i nie może zaałpać. Dodam że nie mam błędu świec więc prawdopodobnie działaja za to jest błąd P0087 - Ciśnienie w szynie paliwowej/układzie – zbyt niskie. Dodam że po odpaleniu wszystko wraca do normy przy normalnych temperaturach pali jak "dziecko". Sprawdziłem forscanem ciśnienie na wtryskach jest ok na szynie tez po odpaleniu. Co podejrzewać? Filtr paiwa wymieniony 17 grudnia w serwisie jeżdzę tylko na verwie.

Czy ktoś na szybko podpowie?
Jutro rano jadę wymienić olej i filtr paliwa. Z doświadczenia wiem , że potrzebna jest pompeczka , żeby odpowietrzyć - wiadomo o co chodzi.
Pytałem mechanika i ten twierdzi , że wystarczy tylko zalać filtr i ma prawo zapalić. Pompeczki niestety nie ma
Pierwszym razem , 2 i pół roku temu , oczywiście zapalił i zgasł , stąd zawsze odpowietrzałem.

Tym razem muszę to zrobić tu na miejscu , nie tam gdzie zawsze , i tylko chciałem zapytać czy jest szansa , że po samym zalaniu filtra samochód będzie chodził ?

Tym razem muszę to zrobić tu na miejscu , nie tam gdzie zawsze , i tylko chciałem zapytać czy jest szansa , że po samym zalaniu filtra samochód będzie chodził ?
Jest szansa, że nie będzie chodził.

TO najwyżej wtedy będziemy kombinować. Chłop miły przez telefon , ale chyba takie auta do niego zbyt często nie jeżdżą.
Mnie osobiście się wydaje , że zgaśnie. Po odkręceniu filtra , jeszcze z minute , czy dwie , zlatuje powolutku paliwo , domniemam , że z przewodu od silnika

Zgaśnie i faktycznie przyda się pompka za 25 zł. U mnie tak było, ja bym odpuścił sobie tą wymianę i pojechał do kogoś bardziej zaopatrzonego w narzędzia ;-)

Po rozmowie przez telefon powiedział, że w razie czego zamiast pompki ma strzykawke taka duża do odpowietrzania , że w razie czego jej użyje. Ale plastikowa strzykawka i metalowy przewód . . . Ciemno to widzę. To niby polecony przez kolegę mechanik . . . Pojadę i będę czuwał nad wszystkim z naciskiem na odpowietrzenie.

Podejrzewam co by było gdybym auto zostawił. . . Plak w obieg . . . . Niestety , jeżeli się zwróci uwagę mechanikowi lub coś podpowie to strasznie się z tym chyba czują:)

Dzięki za rady :)

Eee tam.. jak mechanik starej daty to wystarczy wezyk i pompka ustna :D

Mnie w mk4 przed liftem mechanik radził sobie zawsze bez żadnych pompek.
Nie wiem jak jest w polifcie...