Zobacz pełną wersję : Wybuch silnika


baxowy
02-04-2010, 14:30
Witam serdecznie,

mialem nieprzyjemnosc byc swiadkiem wybuchu mojego silnika (2.0 tdci 130km) w mondziaku z 2003 roku (tlok wystrzelil i rozbil blok silnika dziura wielkosci piesci). Czy jest ktos w stanie mi polecic kogos rzetelnego, kto zrobi przekladke ? Sprawdzenie silnika przez niego rowniez wchodzi w gre, mam dosc partaczy do ktorych jezdze we wroclawiu i zamiast naprawiac, to mi rozpi.. auto. Nic sie z nim nie dzialo, do momentu jak pojechalem do roznych geniuszy, kolegow ojca, w sprawie robienia wtryskow.

Jaki silnik kupic? Slyszalem ze lepiej te, po 2005 roku. Na co zwrocic uwage?

davideee
02-04-2010, 14:36
znam dobrego goscia ktury zna sie na zeczy i robil mi ojcu duzo samochodow i zawsze bylem zadowolony tylko ze to od wroclawia jakies 50 kilometrow dokladnie Strzegom jak cos pisz moge z nim pogadac bo niedlugo bedzie robim nam dwa autka pozdrawiam i polecam

baxowy
02-04-2010, 14:39
znam dobrego goscia ktury zna sie na zeczy i robil mi ojcu duzo samochodow i zawsze bylem zadowolony tylko ze to od wroclawia jakies 50 kilometrow dokladnie Strzegom jak cos pisz moge z nim pogadac bo niedlugo bedzie robim nam dwa autka pozdrawiam i polecam

Dzieki wielkie za pomoc, ale z racji tego ze auto nie ma serduszka, wolalbym je holowac gdzies blizej wroclawia (najlepiej we wroclawiu). Poza tym najpierw musze wiedziec jaki silnik wziac, zeby to sie nie powtorzylo :)

Pozdrawiam Cie serdecznie

baxowy
02-04-2010, 20:49
Podbijam, poniewaz nie jest to blachostka, a polecanego warsztatu we Wroclawiu nie dostalem.

Na stronie p. Tomka nie widzialem, aby zajmowal sie przekladkami.

Prosilbym was drodzy uzytkownicy o ewentualne rady :) Nigdy za wiele :)

baxowy
03-04-2010, 16:47
Na wstepie chce przeprosic za stworzenie drugiego takiego watku, jednak przez offtopa (nie mojego) temat zamknieto zanim dostalem konkretne odpowiedzi.

Pytanie pozostalo, do kogo uderzyc we Wroclawiu z wymiana silnika? Kto mnie nie oszuka, nie zamontuje starego go...a i nie bedzie to kosztowac jak w ASO ?
Jestem studentem w dosc ciezkiej sytuacji, a auto jest mi potrzebne do pracy.

Moj silnik byl z 2003 roku, 2.0 TDCi, jakie roznice moga wyniknac z innymi silnikami, badz tym, ale nowszym? Tutaj jeden z kolegow na forum pisal, ze wtryski moga byc po 2004 inne.

Generalnie chcialbym wymienic sam goly silnik, z racji tego ze wal z tlokami i blokiem poszedl, reszta (powinna i mam nadzieje) jest ok.

Pozdrawiam wszystkich ktorzy brali udzial w poprzednim watku i dziekuje tym, ktorzy cos do niego wniesli. Jezeli ktos ma wiedze, ktora moglaby mi w tym przypadku pomoc, bylbym bardzo wdzieczny.

Pozdrawiam,
Artur

darmodziej
03-04-2010, 16:55
Ja, na Twoim miejscu, szukałbym takiego samego silnika, jaki był, bo będzie najmniej problemów, a jeszcze ze starego silnika będziesz miał trochę zapasowych części.

jendrekmak
03-04-2010, 16:58
po pierwsze będzie taniej jeśli będziesz miał ten sam rocznik (goły silnik) odpada sterownik silnika, wtryskiwacze i być może pompa wysokiego ciśnienia.

Kapsel_lg
03-04-2010, 18:48
jak wyżej czyli jeśli chcesz najtaniej to nie kombinuj tylko szukaj takiego samego rocznika.
Silnik przełozy CI każdy w miarę rozsądny warsztat.

baxowy
03-04-2010, 20:28
jak wyżej czyli jeśli chcesz najtaniej to nie kombinuj tylko szukaj takiego samego rocznika.
Silnik przełozy CI każdy w miarę rozsądny warsztat.

Dzieki chlopaki, boje sie tylko wsadzac taki sam, zeby mi znowu nie strzelil :)

Nie chce teraz dzwonic, bo swieta, wiecie moze czy ten P. Tomek ktory jest polecany we Wroclawiu sie tym zajmuje? Na co zwrocic uwage przy kupnie silnika (zakladajac ze biore taki sam), poza cisnieniami ?

ekoelo
03-04-2010, 20:31
Jak w ogóle mogło dojść do takiej awarii coś miało na to konkretny wpływ...

Kapsel_lg
03-04-2010, 20:35
generalnie sam silnik będzie ci ciężko przetestować i bedziesz to mógł zrobić dopiero po zamontowaniu. Wiadomo im mniejszy przebieg tym lepiej.
W sumie najlepiej byś zobaczył autko z którego zostanie wyciągnięty (co by się nie okazało że miał bliskie spotkania z czymś po drodze prosto w przód).
Miałeś ze starym jakiś problem i to przypadek bo oprócz Ciebie to nie słyszałem by komuś się tak stało.
Myślę że w T&K spokojnie silnik Ci przełożą.

darekmk2
03-04-2010, 20:41
Czy okolice Strzelina jest ok.jesli tak to sprawdzisz silnik jeszcze w samochodzie (anglik) i zrobią przekładke na miejscu

TOMAS
03-04-2010, 20:56
Twój temat jest tutaj http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?p=1404942#post1404942

baxowy
03-04-2010, 21:30
Czy okolice Strzelina jest ok.jesli tak to sprawdzisz silnik jeszcze w samochodzie (anglik) i zrobią przekładke na miejscu

Jezeli mam byc pewien dobrej roboty, to moge smialo jechac wszedzie. Wazne zeby silnik byl (nie lubie tego okreslenia) igla.

baxowy
03-04-2010, 21:31
Nie mam pojecia chlopaki jak do tego doszlo, serwisowany regularnie, dobre oleje, nie byl katowany ani na zimno, ani na goraco. Dobrze schladzany itd. Nie wiem. Natomiast do konca nie jestem w stanie stwierdzic co mechaniole mi tam dlubali.

jaculek63
03-04-2010, 23:00
http://moto.allegro.pl/item986208893_ford_mondeo_mk3_mk_iii_focus_silnik_ 2_0_tdci_115km.html
tu jest silnik.
sory to 115 kM ale na alledrogo 130 kM jest więcej wystarczy poszukać.
ps.tych pseudo macherów proponuję ci obciążyć kosztami silnika,bo jakby nie było to oni ci go zamordowali.

baxowy
04-04-2010, 12:07
http://moto.allegro.pl/item986208893_ford_mondeo_mk3_mk_iii_focus_silnik_ 2_0_tdci_115km.html
tu jest silnik.
sory to 115 kM ale na alledrogo 130 kM jest więcej wystarczy poszukać.
ps.tych pseudo macherów proponuję ci obciążyć kosztami silnika,bo jakby nie było to oni ci go zamordowali.

Chetnie bym tak zrobil, jednak wszystko niestety bylo robione na gebe. Teraz mam nauczke. Tak to jest, frycowe trzeba zaplacic. Pozdrawiam

GrekuPL
04-04-2010, 12:23
dlatego ja sobie aktualnie sam psuję auto :) teraz pół silnika mam rozebranego i po woli składam ucząc się :P